Ten Wladyslaw wiedzial jak omotac sobie druga osobe kolo palca, tzn. wzbudzic zaufanie, a potem korzystac z przywilejow, jakimi ta ufna osoba go moze obdarzyc. Jak zawsze na tym kanale byla opowiesc z narastajacym napieciem. Dziekuje i pozdrawiam serdecznie.
Marysia nie znosiła Władysława i jakoś nie mogę sobie wyobrazić, ze akurat jemu się zwierzała ze swoich problemów małżeńskich i na dokładkę prosiła o specyfik. Doprawdy, bezczelność tej kreatury sięga zenitu. Cieszę się że trafił za kratki, bo nie wiadomo kogo by jeszcze skrzywdził na wolności. Dziękuję za opowiedzenie tej historii. Jak zwykle świetna robota. Zdrawiam i życzę radosnej niedzieli.
Zgadzam się totalnie! Jak czytam o tych absurdalnych tłumaczeniach/wyjaśnieniach niektórych sprawców to nie mogę uwierzyć że ktoś ma Sąd i w ogóle ludzi za takich debili. Dziękuję bardzo i pozdrawiam 💚
Jakie to jest smutne i przerażające, że miłość zaślepia i nie pozwala zobaczyć prawdziwego oblicza swojego wybranka. Już dawno nie słuchałam podcastu z takim niepokojem mówiąc w głębi „nie rób tego, nie ufaj mu to morderca…” 🥺 Przytulam cię mocno Olu ❤️
Oj tak, czasami człowiek słuchając tych wszystkich historii w duchu zaklina rzeczywistość, jakby zapomniał że przecież słucha True crime, to z góry wiadome, że ktoś zginie. Mam niekiedy podobnie. Dziękuję bardzo Dominiko, przytulam i pozdrawiam! 💚
Sluchalam z niedowierzeniem,szokujaca historia.Nie wiem,naprawde nie wiem co by sie musialo wydarzyc w moim zyciu,zebym zwiazala sie z takim recydywista.To wrecz niepojete.Szkoda mi tej Ewy,mam nadzieje,ze jeszcze sobie ulozy zycie.Podcast super!
Mi też trochę jej szkoda, wysoką cenę zapłaciła za swoją wiarę w człowieka, ale najwyższą zapłaciła jej przyjaciółka i to jeszcze nie za swoje błędy :( Pozdrawiam Cię serdecznie, dziękuję za komentarz!
Jestem psychiatra. Lata temu, gdy bylam mloda i piekna, na ktoryms ze stazy w duzym podwarszawskim szpitalu psychiatrycznym prowadzilam podobnego "Wladyslawa" - psychopate, bylego kryminaliste. Ow "Wladyslaw" zaczal wypisywac mi pelne uczuc wiersze...bylo oczywiste ze węszy w tym swoj interes. Na szczescie nigdy nie bylam podatna na tego typu wdzieki.
Miło było Ciebie usłyszeć, gdy za oknem po kilku dniach wiosny ciężkie chmury i wiatr! 🤩 W temacie vloga jest to historia, ugruntowująca przekonanie, że w naszym systemie resocjalizacja nie istnieje, krzywdząca zapewne większość ludzi, którzy po "odsiadce" wybrali ścieżkę dobra, ale to takie właśnie jednostkowe przypadki z reguły kształtują osąd całości problemu, niestety co muszę przyznać ze wstydem, także i mój. 🤔 Pozdrawiam i z nieukrywaną niecierpliwością czekam na następne opowiadanie!😘
Jak się ostatnio zdarza na moim kanale, antybohaterowie podcastów jednak nie są przykładem resocjalizacji, także i ja ulegam wrażeniu, że ona nie istnieje. Pozdrawiam Cię, na pewno będzie wiecej 🌹
To już kolejna sprawa, w której słyszę, że osoba po poważnym przestępstwie, oszukuje, że wyrok dotyczył drobnego oszusta lub czegoś "lżejszego" niż w rzeczywistości to było. Czy ktoś wie, czy jest możliwość, żeby to sprawdzić? W czasach rodo, czy można dowiedzieć się za co była skazana poznana osoba? Ps. Świetnie opowiedziana historia!
Tak, to już trzecia taka historia na moim kanale i to praktycznie jedna po drugiej! 😔 Np na Islandii jest tak że wpisujesz w internecie imię i nazwisko osoby, a wiesz o niej wszystko - zarówno gdzie mieszka (adres zameldowania) jak i czy była i za co była karana. Chętnie się dowiem jak jest u nas
Witam Olu i dziekuje za doskonale opowiedziana te straszna historie. Na mysli cisnie sie mi takie stwierdzenie: szkoda, ze ten typ zostal w ogole wypuszczony na wolnosc... Jakim bydlakiem trzeba byc, zeby cos takiego zrobic. Biedna kobieta i biedni Jej bliscy. Ja kiedys jeszcze w Polsce odwiodlam moja najlepsza przyjaciolke od zwiazania sie wlasnie z recydywista, ktory byl do tego nekrofilem. Pozdrawiam Cie serdecznie.
@@pieklojesttu No. Teraz ma męża i trójkę dzieci. Na szczęście nie z kryminalistą... Matka tamtego pracowała w domu pogrzebowym, więc możesz się domyślić reszty...
Nie mogę pogodzić się z faktem , że wyjściem z problemu , jest morderstwo. Tak jak by to było zupełnie nic nieznaczący epizod, a życie ludzkie nie przedstawiało żadnej wartości . Taki sposób na życie wybrał Władysław ale sąd słusznie skazał go na pełną izolacje od społeczeństwa. Tym sposobem nie zginie niewinny człowiek, tak jak stało się to z Ewą. Bardzo dziękuję 🌹 za świetną pracę.
Przypadek Władysława potwierdza, że resocjalizacja nie przynosi oczekiwanych efektów. Jego styl życia zarówno przed pierwszym zabójstwem jak i po nim to potwierdza. Szkoda niewinnej kobiety, jeszcze w dodatku takiej, która od początku wyczuła, co to jest za typ. Dziękuję za Twój komentarz ❤
Witaj Oluniu 🌹. Bardzo smutną i przerażającą historię odpowiedziałaś. Władysław to bezwzględny, cyniczny człowiek. On nigdy nie powinien wyjść na wolność. Ewa zakochała się w nim, bo jest dobra i mierzy ludzi swoją miarą. Dziękuję za Twoją pracę, bo dzięki niej mam możliwość wysłuchania podcastu. Pięknie pozdrawiam 💥💜🌹
I znowu przemila niespodzianka!🌻wlasnie wróciłam, ze spaceru z corka.Patrze a tu moja ulubiona Oleńka podcast wyrzuciła.Ja zaczynam sluchanie bo koniec reklam.Bardzo dziekuje za czas ,ktory poswiecasz nam.Przytulam bardzo mocno. 🤔😘🌻💕
Miło Cię znowu słyszeć na dworze jest paskudna pogoda to taki podcast warto było wysłuchać jedno że ciekawy a drugie nie chce się wychodzić Bardzo Ci dziękuję za to że pięknie opowiedziałaś nie słyszałam o tym zdarzeniu dramat dla całej rodziny Pozdrawiam wszystkich gorąco 😍😍😍
A ja się Marysi oświadczam...Ja też nie oszczędzam w banku,tylko odkładam po parę zlotych z wyplat w pudelku po odżywce białkowe.Historia smutna,bez wątpliwości..Jedyne,co godne zapożyczenia to fakt,że facet mial duża młodsza kobietę.Dzieki za opowiadanie.😀🐺
Stary dziad recydywista, niech gnije w więzieniu, a swoją drogą gdyby nie naiwność Ewy Marysia by żyła. Jak można zaufać staremu kryminaliście który przesiedział połowę swojego życia w więzieniu. Czy była aż tak zdesperowana i za wszelką cenę chciała mieć męża ?
Nie wiem, ale odniosłam wrażenie że z Władysława to klasyczny narcyz był/jest i po prostu umiał manipulować ludźmi, skoro nie tylko Ewa mu uwierzyła, ale i ksiądz i Sąd... To prawda, że gdyby nie ta znajomość, toby Marysia szczęśliwie żyła (zapewne) do dzisiaj : (
Nie było żadnych informacji odnośnie przeszłości żadnej z kobiet, a szkoda, bo wiadomo, że często jest to dobre wprowadzenie. Twoja analiza wydaje się być mocno prawdopodobna. Różnica wieku chyba mnie tak nie szokuje jak myśl, że można chcieć świadomie związać się z kimś z tyloma wyrokami na koncie, bo przecież tych wyroków przed Ewą Władek nie ukrywał, co najwyżej powody za które je dostał.
Dzięki za materiał jak zawsze świetny. Nie wiem, totalna manipulacja, jeśli każdy łyknął jak pelikan... Na pewno Marysia cały czas znajomości, nieufna wobec Władysława, mówiła mu bądź co bądź o sprawach tak osobistych, do tego znajomy z więzienia, nie chciał spółkować z kolegą, a później przez Władysława oskarżany o ciemne interesy... Natomiast gdyby Ewa się nie zakochała w nim do znajomości jej przyjaciółki, z oskarżonym nigdy by nie doszło a ona by żyła... Znów w pracy przesłuchane :P dzięki jeszcze raz :)
Owszem, początkiem tragedii była znajomość Ewy z Władysławem. Przykre to, ale w sumie jakby się człowiek spodziewał, toby do pewnych rzeczy nie dopuścił. Co Ty za pracę masz że po nocach siedzisz?
Ano niestety, samemu często człowiek ma myśli, że gdyby się miało takie a nie inne doświadczenia, to by się nie spotkali z daną osobą wiedząc jakie będą konsekwencje, albo by się podjęło w innym momencie totalnie inne decyzje... Po prostu nic nie jest czarne albo białe, odcienie szarości. Nie mogę powiedzieć, tajemnica wagi państwowej ;) a tak serio to monitoring/ochrona, więcej tego pierwszego, ale dzisiaj fajnie bo spaceruję (wyjątkowo spacer bo zastępuje kolegę, a na co dzień niestety praca przed komputerem, tu przykład, gdybym wiedział niektóre rzeczy raczej bym nie zmienił z ochrony na monitoring-więcej stresu w związku z osoba w pracy i mało ruchu, mniej zaufania do innych, ale i tak naiwności co nie miara) muszę pomyśleć na jaką pracę mógłbym zmienić, ale nie chce zostać na lodzie, że zmienię a się okaże że coś nie wpali i zostanę z niczym.
Ano wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ;) a ciemności się nie boję, gorzej było jak nas wywozili kilka km dalej od zakladu w którym pracuję (i wtedy się chodziło samotnie na odludziu i co godzinę zgłaszało, że się jeszcze żyje XD ale to były czasy,cisza spokój tylko trzeba było pilnować żeby nie przekroczyć godziny czasu od zgłoszenia i odbicia punktu) była nawet anegdota (pewnie przekoloryzowana i przekazywana z ust do ust więc pewnie coś pozmieniane było) wywieźli chłopa te parę km dalej na samotną nockę,długo przez radio się nie zgłaszał, jak pojechali sprawdzic co się stało okazało się,że zastali, mundurowanie, radio i urządzenie do potwierdzenia że się było w danym miejscu, klucze i kartka z tekstem ja tu sam nie będę chodził XD a jaka jest prawda twego nie wiadomo. Albo pamiętam dzień przed nocką rozmawiałem z kolegą i jego matką o sprawach paranormalnych, po rozmowie, na nocce chodziłem i się rozglądałem wokoło bo miałem wrażenie,że ktoś mnie obserwuje :D ale offtop :P mam nadzieję nadzieje nikt "od nas" nie natrafi w odmętach YT na to będzie wiadomo że to ja :P no w końcu do domu,ale jeszcze 2 nocki.
Co z tą Ewą 🙄młoda kobieta, wzięła sobie za męża recydywistę poznanego w kryminale, po sześćdziesiątce i jeszcze się łudziła, że on po 30 latach odsiadki zostanie biznesmenem? Zero instynktu samozachowawczego i wyjątkowa naiwność 😕
Szkoda mi Marysi. Mąż ją zdradzał, partner przyjaciółki zgrywał pomocnego a co rusz zapożyczał się,żeby ostatecznie zamordować w tak bestialski sposób. Kobieta umierała w ogromnym bólu. Dwie rany kłute i podpalenie. Koszmar. I co najsmutniejsze to nie ona wprowadziła w swoje życie kata. Na jej miejscu także miałabym obiekcje wobec wybranka przyjaciółki. Niby mówi się, żeby dawać drugą szansę i pochopnie nie osądzać ale osobom, które tak przywiązały się do więziennych krat nie ufała bym w 100 procentach. Jeden wyskok, błąd przeszłości to co innego niż regularne igranie z wymiarem sprawiedliwości. Ewa, no cóż. Dostała od losu nauczkę. Niestety kosztem niewinnego życia. Dziękuję za kolejny podcast. Znowu odkryłam nowego twórcę i to jeszcze zajmującego się sprawami z polskiego podwórka a to ogromny plus :)
Waldemar wyszedł z więzienia Poręczył ksiądz i Ewa Adama nie pytano On z ziemi .. Ksiądz sytuację wiedział Ta sama banda Koscielno - więzienna . I tak Ewa przyczyniła się Do nieszczęścia ziemi Przez naiwność .
Hej, dziękuję! Na reklamy niestety nie mam wpływu, ale lifehack jest taki, aby przewinąć film do końca i później wrócić do początku - podobno działa i nie wyświetlają się żadne reklamy już w trakcie słuchania 😊
Wyjechal za praca by poprawic byt rodzinie. Dziwne ze dopiero teraz sie namyslil." Poszli do restauracji na obiad i byli w dobrych humorach". Jak ukradl tyle forsy Marysi to sie cieszyl i stac go bylo na obiad nawet z deserem.
Jprdl... Więcej komentarzy nie mogłaś napisać?! Jest taka opcja, jak edytuj komentarz. Wszystko można w jednym komentarzu zawrzeć a nie pisać 10 po sobie...
No prosze. Siedzil za niewinnosc. Bog nie chce zla ani dla czlowieka ani by on sam czynil zlo. Jak mozna uwierzyc w to ze Bóg chciał takiego życia dla Wladyslawa? Brak podstawowej wiedzy katechetycznej u ksiedza i jego wolontariuszki. Bog dopuszcza na nas konsekwencje naszych dzialan wbrew Jego woli.
Hej. Przepraszam, że nie na temat, ale... Miałam dziś rano spotkanie z policjantami. Idę sobie spokojnie ulicą, a ci nagle podchodzą, przedstawiają się i proszą o dowód. Ja, zdziwiona, pytam, o co chodzi. Oni na to, że jestem podobna do osoby poszukiwanej. Pytam, w jakiej sprawie. Oni: a tego nie możemy pani powiedzieć. Ja na to, że ciekawią mnie takie historie, nawet słucham podcastów kryminalnych. Młodszy z tych gości: o, a co to za podcasty? Na faktach? Poleciłam im Twój kanał. Ten młodszy stwierdził, że sprawdzi w domu xD. I zaprosił w szeregi, skoro tak mnie to ciekawi, bo brakuje im takich osób xDDD (ja akurat za policją nie przepadam, więc podziękuję xD. Ale oczywiście im tego nie powiedziałam). Ogólnie spisali moje dane, sprawdzili mnie w bazach i puścili wolno, ale chyba będziesz miała nowego fana 🤪
Omg! Ciekawe czy Twój sobowtór coś przeskrobał czy np jest poszukiwany jako osoba zaginiona... Tak czy siak pewnie nic więcej nie zdradzili? 🤔 Ale się cieszę, że to akurat mój kanał wpadł Ci do głowy jako polecajka. Jeśli Pan młodszy policjant przeczyta kiedyś ten komentarz, to pozdrawiam 😉 I Ciebie też! 🤍
@@pieklojesttu też mnie to ciekawi. Szkoda, że nie chcieli nic więcej powiedzieć:(. Gdybyś wkrótce usłyszała o jakiejś kryminalnej sprawie, w którą jest zamieszana 20-kilkuletnia blondynka, koniecznie daj znać xD ;). Mam nadzieję, że już żaden policjant nie weźmie mnie za owego sobowtóra xD. Pozdrawiam 💜
@@pieklojesttu Najdziwniejszy jest tu Sąd,to że człowiek osadzony za morderstwo może wyjść na rok,bez dozoru,bez opaski..W jego przypadku resocjalizacja się nie powiodła zupełnie😔
Od kiedy to swieckie osoby zajmuja sie gloszeniem Slowa Bozego poza swoja rodzina? No tak, od II Soboru Watykanskiego od kiedy chrzescijanstwo zamieniono na protestancki sekty.
Jestem w trakcie. Nic merytorycznego nie wniosę. Ba nawet nigdy Cię nie skomplementowałem jak inne osoby. Wyszukuję tzw smaczków by się przyczepić. Zrobiłem analizę. Fakt jestem od pierwszego odcinka. Prawie każdy jedną odpowiedź. A ja 8 albo 9. Duma mnie rozpiera. Jestem w trakcie tankowania baniaków przez Władysława.
stary kryminalista przez 30 lat siedząc w więzieniu wykuł na pamięć kodeks karny i wie doskonale jak się bronić i jest w tym lepszy niż nie jeden adwokat.
Skarbie, uwielbiam cię słuchać, ale dziś powiedziałaś: "jego krew znalazła się na wyposażeniu mieszkania". Skąd ci się to wzięło? Dawno nie słyszałem czegoś równie zabawnego. Niestety, to było na poważnie.
Już nie pamiętam, bo już jakiś czas minął od powstania tego odcinka. Czasami zdarza się powiedzieć coś zupełnie niepoprawnie, ale najważniejsze jest to, czy druga strona jest w stanie zrozumieć co mieliśmy na myśli ☺
@@pieklojesttu Jasne, tylko się czepiam :) Rób swoje, bo masz kojący głos. W podcastach kryminalnych jest to dla mnie najważniejsze kryterium, gdyż często zasypiam słuchając. Z tobą sypiam regularnie :)
@@pieklojesttu tak jak słuchałem o tym jak nasz „bohater” podcastu ściemniał za co siedzi w więzieniu, przypomniał mi się cytat z filmu Skazani na shawshank gdzie każdy więzień po latach odsiadki pytany za co siedzi odpowiadał w ten sposób
Może dlatego, że na początku podajesz nie do końca pewne imiona bohaterów, w trakcie opowiadania popełniasz błędy. Marysię nazywasz Krystyna. Władysława Wiesławem. Proszę, zwróć na to uwagę w kolejnych podcastach, bo to miesza w odbiorze: tak jakbyś wprowadzała kolejnych bohaterów do tej historii. I bez wątpienia budzi niepokój, jeśli chodzi o profesjonalizm opowiadającej.
Pierwszy raz robiłam podcast, w którym imiona bohaterów tak bardzo różniły się w zależności od źródeł. Usprawiedliwiam więc swoje pomyłki (nawet nie błędy), bo po studiowaniu artykułów do głowy weszły mi wszystkie imiona na raz. Brawo dla Ciebie za czujność, ja ani przy nagrywaniu ani przy montażu tych pomyłek nie wyłapałam. Oczywiście się poprawię, pozdrawiam Cię :)
@@sebm8511 Wydaje mi się, że dobrze znoszę krytykę. Ani nie kasuję takich komentarzy ani nie zostawiam ich bez wyjaśnienia i odnoszę się do nich z kulturą. Może i jestem wrażliwa, ale nie przewrażliwiona. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jestem mistrzem i zdarza mi się częściej niż bym chciała popełnić jakiś błąd. Natomiast po wielu godzinach tworzenia odcinka mój umysł już nie wyłapuje tych błędów, nie zauważa ich. Często słuchając po wielu dniach dopiero sama się łapię na tym, że walnęłam niezłą gafę. Co do reszty, no to tych "zaimków" za wiele nie podałaś, takie same jakich używam, przeplatając z tym, który Cię tak drażni. Ja uważam, że czepianie się czyjegoś języka to nie jest merytoryczna krytyka. Nie będę się na potrzeby podcastu uczyć wymyślnych słów a korzystam z tych, które znam. Czasami irytuje mnie wytykanie komuś czegoś, bo wydaje się to takie na siłę - a to tempo nienaturalne (kiedy to moje serio naturalne, tempo) a to za duże pauzy, a to oddzielam wyrazy (tego zarzutu nie rozumiem) itp. To według mnie nie wnosi absolutnie nic. Korzystam z warunków takie jakie mam, zarówno jeśli chodzi o głos jak i słownictwo a także sprawy bardziej techniczne i uważam że zrobiłam duży progres (zauważy to ktoś, kto słuchał mojego pierwszego odcinka, dziś już niedostępnego, bo złapałam się za głowę jak spróbowałam po wielu miesiącach go odsłuchać). Także krytyka jak najbardziej wskazana, ale taka, która jest potrzebna, bo niektórzy mylą własne preferencje z faktycznymi "błędami" czyjejś pracy i piszą tylko po to żeby wbić popularną szpilkę albo podkopać czyjąś pewność siebie myloną często z zarozumiałością :) Rozumiem, że nie jestem TOP podcasterką, ale mam swoją grupę odbiorców i taka jaka jest mi odpowiada, ja im też i fajnie.
Osobiście nie rzucał abym kamieniami w kryminalistę ale opowiastki o niewinności wrzucilabym między bajki i zapaliła by mi się czerwona lampka nie nawiązał abym cb ani kontaktu osobistego ani przyjacielskiego naiwność i zero instynktu samozachowawczego szkoda Marysi bo mąż dziadyga i za przyjazn z koleżanką i jej partnerem mimo ostrożności zapłaciła życiem
Dziękuję za kolejny odcinek. Historia aż trudna do uwierzenia 🤯
Tak naprawdę to wolę posłuchać ciebie niż tego wszystkiego co się dzieje 🥰🥰🥰
To zrozumiałe, głowę trzeba wietrzyć. Dzięki serdeczne że jesteś 😊🌹
Te podcasty są po prostu swietne.
Fajnie opowiadane.
Ciekawe tematy.
Jedyne co to żal ,że troszke krotkie, ale wszystko co dobre szybko sie konczy.
Hej, dziękuję za Twoją opinię. pozdrawiam serdecznie ❤
Ten Wladyslaw wiedzial jak omotac sobie druga osobe kolo palca, tzn. wzbudzic zaufanie, a potem korzystac z przywilejow, jakimi ta ufna osoba go moze obdarzyc.
Jak zawsze na tym kanale byla opowiesc z narastajacym napieciem. Dziekuje i pozdrawiam serdecznie.
Dokładnie.
Dziękuję bardzo! 💚🌹
Marysia nie znosiła Władysława i jakoś nie mogę sobie wyobrazić, ze akurat jemu się zwierzała ze swoich problemów małżeńskich i na dokładkę prosiła o specyfik. Doprawdy, bezczelność tej kreatury sięga zenitu. Cieszę się że trafił za kratki, bo nie wiadomo kogo by jeszcze skrzywdził na wolności. Dziękuję za opowiedzenie tej historii. Jak zwykle świetna robota. Zdrawiam i życzę radosnej niedzieli.
Zgadzam się totalnie! Jak czytam o tych absurdalnych tłumaczeniach/wyjaśnieniach niektórych sprawców to nie mogę uwierzyć że ktoś ma Sąd i w ogóle ludzi za takich debili.
Dziękuję bardzo i pozdrawiam 💚
Jakie to jest smutne i przerażające, że miłość zaślepia i nie pozwala zobaczyć prawdziwego oblicza swojego wybranka. Już dawno nie słuchałam podcastu z takim niepokojem mówiąc w głębi „nie rób tego, nie ufaj mu to morderca…” 🥺
Przytulam cię mocno Olu ❤️
Oj tak, czasami człowiek słuchając tych wszystkich historii w duchu zaklina rzeczywistość, jakby zapomniał że przecież słucha True crime, to z góry wiadome, że ktoś zginie. Mam niekiedy podobnie.
Dziękuję bardzo Dominiko, przytulam i pozdrawiam! 💚
Świetny podkast!!
Dziękuję 🤍
Sluchalam z niedowierzeniem,szokujaca historia.Nie wiem,naprawde nie wiem co by sie musialo wydarzyc w moim zyciu,zebym zwiazala sie z takim recydywista.To wrecz niepojete.Szkoda mi tej Ewy,mam nadzieje,ze jeszcze sobie ulozy zycie.Podcast super!
Mi też trochę jej szkoda, wysoką cenę zapłaciła za swoją wiarę w człowieka, ale najwyższą zapłaciła jej przyjaciółka i to jeszcze nie za swoje błędy :( Pozdrawiam Cię serdecznie, dziękuję za komentarz!
Dziękuję Pani Olu za jak zwykle świetny podkast.Pozdrawiam
dziękuję i również pozdrawiam 🌻
Jestem psychiatra. Lata temu, gdy bylam mloda i piekna, na ktoryms ze stazy w duzym podwarszawskim szpitalu psychiatrycznym prowadzilam podobnego "Wladyslawa" - psychopate, bylego kryminaliste. Ow "Wladyslaw" zaczal wypisywac mi pelne uczuc wiersze...bylo oczywiste ze węszy w tym swoj interes. Na szczescie nigdy nie bylam podatna na tego typu wdzieki.
Miło było Ciebie usłyszeć, gdy za oknem po kilku dniach wiosny ciężkie chmury i wiatr! 🤩 W temacie vloga jest to historia, ugruntowująca przekonanie, że w naszym systemie resocjalizacja nie istnieje, krzywdząca zapewne większość ludzi, którzy po "odsiadce" wybrali ścieżkę dobra, ale to takie właśnie jednostkowe przypadki z reguły kształtują osąd całości problemu, niestety co muszę przyznać ze wstydem, także i mój. 🤔 Pozdrawiam i z nieukrywaną niecierpliwością czekam na następne opowiadanie!😘
Jak się ostatnio zdarza na moim kanale, antybohaterowie podcastów jednak nie są przykładem resocjalizacji, także i ja ulegam wrażeniu, że ona nie istnieje.
Pozdrawiam Cię, na pewno będzie wiecej 🌹
Jestem tu nowa ale po wysłuchaniu odemnie łapka i suba super przekazane
Super, witaj i dziękuję bardzo! 💚
Recydywista czystej wody. Lubię Twój głos i pozdrawiam.
Dziękuję bardzo i pozdrawiam 💚
Dzisiaj tu trafiłam i pozostaję 😘
Super, bardzo się cieszę. Witaj ❤
Mam 30 lat. Wezmę sobie za męża 60 letniego kryminalistę. Brzmi jak receptura na szczęście. 🤦♂️
O tak.
To już kolejna sprawa, w której słyszę, że osoba po poważnym przestępstwie, oszukuje, że wyrok dotyczył drobnego oszusta lub czegoś "lżejszego" niż w rzeczywistości to było. Czy ktoś wie, czy jest możliwość, żeby to sprawdzić? W czasach rodo, czy można dowiedzieć się za co była skazana poznana osoba? Ps. Świetnie opowiedziana historia!
Tak, to już trzecia taka historia na moim kanale i to praktycznie jedna po drugiej! 😔
Np na Islandii jest tak że wpisujesz w internecie imię i nazwisko osoby, a wiesz o niej wszystko - zarówno gdzie mieszka (adres zameldowania) jak i czy była i za co była karana. Chętnie się dowiem jak jest u nas
Witam Olu i dziekuje za doskonale opowiedziana te straszna historie. Na mysli cisnie sie mi takie stwierdzenie: szkoda, ze ten typ zostal w ogole wypuszczony na wolnosc... Jakim bydlakiem trzeba byc, zeby cos takiego zrobic. Biedna kobieta i biedni Jej bliscy. Ja kiedys jeszcze w Polsce odwiodlam moja najlepsza przyjaciolke od zwiazania sie wlasnie z recydywista, ktory byl do tego nekrofilem. Pozdrawiam Cie serdecznie.
o matko, co za przerażająca historia :O Dobrze, że Twoja przyjaciółka ma Ciebie! Pozdrawiam Cię ❤
@@pieklojesttu No. Teraz ma męża i trójkę dzieci. Na szczęście nie z kryminalistą... Matka tamtego pracowała w domu pogrzebowym, więc możesz się domyślić reszty...
Dziękuję kochana za twoją pracę.. jesteś świetna w tym co robisz
dziękuję 🥹🤍🤍🤍
Dzięki, nie znałem sprawy.
W porządku, pozdrawiam 😊
Buziaki ze Ślaska.Przytulam i zakladam sluchawki.💕❤😘
Nie mogę pogodzić się z faktem , że wyjściem z problemu , jest morderstwo. Tak jak by to było zupełnie nic nieznaczący epizod, a życie ludzkie nie przedstawiało żadnej wartości . Taki sposób na życie wybrał Władysław ale sąd słusznie skazał go na pełną izolacje od społeczeństwa. Tym sposobem nie zginie niewinny człowiek, tak jak stało się to z Ewą. Bardzo dziękuję 🌹 za świetną pracę.
Przypadek Władysława potwierdza, że resocjalizacja nie przynosi oczekiwanych efektów. Jego styl życia zarówno przed pierwszym zabójstwem jak i po nim to potwierdza. Szkoda niewinnej kobiety, jeszcze w dodatku takiej, która od początku wyczuła, co to jest za typ. Dziękuję za Twój komentarz ❤
Jestem,słucham 👍👍
Dzięki! 💚
Dziękuję za włożoną pracę.Czekam na nową historię.
Bardzo dziękuję za docenienie, pozdrawiam 💚
Łapa w górę na dzień dobry!
💚
Dziękuję i pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie 🌹
Super materiał👍
Dzięki
Pozdr🖐️
Dzięki! Pozdrawiam 🌹
SUPER 👍🤗, POSŁUCHAM JESZCZE 👍
💚🌹
Witaj Oluniu 🌹. Bardzo smutną i przerażającą historię odpowiedziałaś. Władysław to bezwzględny, cyniczny człowiek. On nigdy nie powinien wyjść na wolność. Ewa zakochała się w nim, bo jest dobra i mierzy ludzi swoją miarą. Dziękuję za Twoją pracę, bo dzięki niej mam możliwość wysłuchania podcastu. Pięknie pozdrawiam 💥💜🌹
Cześć kochana, dziękuję za Twoją refleksję. Pozdrawiam 💚🌹
I znowu przemila niespodzianka!🌻wlasnie wróciłam, ze spaceru z corka.Patrze a tu moja ulubiona Oleńka podcast wyrzuciła.Ja zaczynam sluchanie bo koniec reklam.Bardzo dziekuje za czas ,ktory poswiecasz nam.Przytulam bardzo mocno. 🤔😘🌻💕
Dziękuję Basiu. Pozdrawiam Ciebie i córeczkę 💚 przytulam mocno!
Miło Cię znowu słyszeć na dworze jest paskudna pogoda to taki podcast warto było wysłuchać jedno że ciekawy a drugie nie chce się wychodzić Bardzo Ci dziękuję za to że pięknie opowiedziałaś
nie słyszałam o tym zdarzeniu dramat dla całej rodziny Pozdrawiam wszystkich gorąco 😍😍😍
Pozdrawiam Cię serdecznie! Trzymaj się ciepło 💚
Nowa subskrybentka 👍😘
Witaj zatem! 💚
Dziękuję
💚
Bardzo dziękuję 🤗
Pozdrawiam 💚
@@pieklojesttu 🌻
Dziekuje😘
💚
Nie wiem jaką trzeba być desperatką i z jakich powodów,żeby związać się z kryminalistą...
Też
Moze sie zakochala i mu wierzyla .On jej naklamal a ona nigdzie nie sprawdzila czy to co mowi jest zgodne z prawda .
Dziękuję za kolejny odcinek 🍀
Pozdrawiam🙋, miłego weekendu 🥀
Pozdrawiam 💚
A ja się Marysi oświadczam...Ja też nie oszczędzam w banku,tylko odkładam po parę zlotych z wyplat w pudelku po odżywce białkowe.Historia smutna,bez wątpliwości..Jedyne,co godne zapożyczenia to fakt,że facet mial duża młodsza kobietę.Dzieki za opowiadanie.😀🐺
Jestem pewna, że Twoje rówieśniczki to równie interesujące kobiety. Pozdrawiam 🙂
@@pieklojesttu No,bezapelacyjnie.Ale...Ja Cię też pozdrawiam.😀
Dziękuję...
💚
Stary dziad recydywista, niech gnije w więzieniu, a swoją drogą gdyby nie naiwność Ewy Marysia by żyła. Jak można zaufać staremu kryminaliście który przesiedział połowę swojego życia w więzieniu. Czy była aż tak zdesperowana i za wszelką cenę chciała mieć męża ?
Tak to jest gdy gdy sie wierzy a nie mysli, nie moge tego pojac
Nie wiem, ale odniosłam wrażenie że z Władysława to klasyczny narcyz był/jest i po prostu umiał manipulować ludźmi, skoro nie tylko Ewa mu uwierzyła, ale i ksiądz i Sąd...
To prawda, że gdyby nie ta znajomość, toby Marysia szczęśliwie żyła (zapewne) do dzisiaj : (
Nie było żadnych informacji odnośnie przeszłości żadnej z kobiet, a szkoda, bo wiadomo, że często jest to dobre wprowadzenie. Twoja analiza wydaje się być mocno prawdopodobna. Różnica wieku chyba mnie tak nie szokuje jak myśl, że można chcieć świadomie związać się z kimś z tyloma wyrokami na koncie, bo przecież tych wyroków przed Ewą Władek nie ukrywał, co najwyżej powody za które je dostał.
@@pieklojesttu a czego tu sie spodziewac po ksiedzach i polskich sadach?
Miło Cie słyszeć. Życzę wszystkim cudownego wieczoru.😅💜
Pozdrawiam, dobrego weekendu! 💚
❤dziękuję
Pozdrawiam serdecznie z dalekiego Johannesburga
Pozdrawiam 💚
Dziękuję jutro, dziś ocenię pozdro........
Ok, dzięki 💚
@@pieklojesttu Jesteś najlepsza.😊
Miłe to 😊
Dzięki za materiał jak zawsze świetny. Nie wiem, totalna manipulacja, jeśli każdy łyknął jak pelikan... Na pewno Marysia cały czas znajomości, nieufna wobec Władysława, mówiła mu bądź co bądź o sprawach tak osobistych, do tego znajomy z więzienia, nie chciał spółkować z kolegą, a później przez Władysława oskarżany o ciemne interesy... Natomiast gdyby Ewa się nie zakochała w nim do znajomości jej przyjaciółki, z oskarżonym nigdy by nie doszło a ona by żyła... Znów w pracy przesłuchane :P dzięki jeszcze raz :)
Owszem, początkiem tragedii była znajomość Ewy z Władysławem. Przykre to, ale w sumie jakby się człowiek spodziewał, toby do pewnych rzeczy nie dopuścił.
Co Ty za pracę masz że po nocach siedzisz?
Ano niestety, samemu często człowiek ma myśli, że gdyby się miało takie a nie inne doświadczenia, to by się nie spotkali z daną osobą wiedząc jakie będą konsekwencje, albo by się podjęło w innym momencie totalnie inne decyzje... Po prostu nic nie jest czarne albo białe, odcienie szarości. Nie mogę powiedzieć, tajemnica wagi państwowej ;) a tak serio to monitoring/ochrona, więcej tego pierwszego, ale dzisiaj fajnie bo spaceruję (wyjątkowo spacer bo zastępuje kolegę, a na co dzień niestety praca przed komputerem, tu przykład, gdybym wiedział niektóre rzeczy raczej bym nie zmienił z ochrony na monitoring-więcej stresu w związku z osoba w pracy i mało ruchu, mniej zaufania do innych, ale i tak naiwności co nie miara) muszę pomyśleć na jaką pracę mógłbym zmienić, ale nie chce zostać na lodzie, że zmienię a się okaże że coś nie wpali i zostanę z niczym.
Uważaj na siebie w tych ciemnościach. No i każda praca ka swoje wady jak i zalety :)
Ano wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ;) a ciemności się nie boję, gorzej było jak nas wywozili kilka km dalej od zakladu w którym pracuję (i wtedy się chodziło samotnie na odludziu i co godzinę zgłaszało, że się jeszcze żyje XD ale to były czasy,cisza spokój tylko trzeba było pilnować żeby nie przekroczyć godziny czasu od zgłoszenia i odbicia punktu) była nawet anegdota (pewnie przekoloryzowana i przekazywana z ust do ust więc pewnie coś pozmieniane było) wywieźli chłopa te parę km dalej na samotną nockę,długo przez radio się nie zgłaszał, jak pojechali sprawdzic co się stało okazało się,że zastali, mundurowanie, radio i urządzenie do potwierdzenia że się było w danym miejscu, klucze i kartka z tekstem ja tu sam nie będę chodził XD a jaka jest prawda twego nie wiadomo. Albo pamiętam dzień przed nocką rozmawiałem z kolegą i jego matką o sprawach paranormalnych, po rozmowie, na nocce chodziłem i się rozglądałem wokoło bo miałem wrażenie,że ktoś mnie obserwuje :D ale offtop :P mam nadzieję nadzieje nikt "od nas" nie natrafi w odmętach YT na to będzie wiadomo że to ja :P no w końcu do domu,ale jeszcze 2 nocki.
@@lonewolf533 Kolego może Ty Angele Merkel ochraniasz?🤣🤣
Władek do wora taka, wola Boga 😇
No raczej nie, niech pokutuje w więzieniu
🥰❤❤Pozdrawiam
Pozdrawiam 💚💚💚
Kobiety są jednak baaaardzo naiwne 😏🙄
Dziękuję za kolejny materiał ☺️
W tym przypadku naiwność aż razi.. ale tylko jednej kobiety, bo druga była od początku zdystansowana.
Kochana, troszeczkę mylisz imiona 😗
Ale poza tym praca pierwsza klasa. Wysłuchałam z przyjemnością.
Przepraszam i dziękuję, pozdrawiam 💚🌹
Co z tą Ewą 🙄młoda kobieta, wzięła sobie za męża recydywistę poznanego w kryminale, po sześćdziesiątce i jeszcze się łudziła, że on po 30 latach odsiadki zostanie biznesmenem? Zero instynktu samozachowawczego i wyjątkowa naiwność 😕
❤️❤️❤️
Szkoda mi Marysi. Mąż ją zdradzał, partner przyjaciółki zgrywał pomocnego a co rusz zapożyczał się,żeby ostatecznie zamordować w tak bestialski sposób. Kobieta umierała w ogromnym bólu. Dwie rany kłute i podpalenie. Koszmar. I co najsmutniejsze to nie ona wprowadziła w swoje życie kata. Na jej miejscu także miałabym obiekcje wobec wybranka przyjaciółki. Niby mówi się, żeby dawać drugą szansę i pochopnie nie osądzać ale osobom, które tak przywiązały się do więziennych krat nie ufała bym w 100 procentach. Jeden wyskok, błąd przeszłości to co innego niż regularne igranie z wymiarem sprawiedliwości.
Ewa, no cóż. Dostała od losu nauczkę. Niestety kosztem niewinnego życia. Dziękuję za kolejny podcast. Znowu odkryłam nowego twórcę i to jeszcze zajmującego się sprawami z polskiego podwórka a to ogromny plus :)
Super że mnie znalazłaś! ❤
Krzysztof też kawał dziada nie dość że wszystkie pieniądze brał dla siebie a żona musiała sama opłaty robić to jeszcze ją zdradzał
❤
💚
👍👍👍
🌹
❤️❤️❤️❤️❤️❤️
💚💚💚
Waldemar wyszedł z więzienia
Poręczył ksiądz i Ewa
Adama nie pytano
On z ziemi ..
Ksiądz sytuację wiedział
Ta sama banda
Koscielno - więzienna .
I tak Ewa przyczyniła się
Do nieszczęścia ziemi
Przez naiwność .
Dlugie reklamy bardzo przeszkadzaja.
Sam podkast i czytajaca...super.!
Hej, dziękuję! Na reklamy niestety nie mam wpływu, ale lifehack jest taki, aby przewinąć film do końca i później wrócić do początku - podobno działa i nie wyświetlają się żadne reklamy już w trakcie słuchania 😊
❤❤❤czy będą nowe filmy
Myślałam, że zabił Marysię, bo go nie lubiła i była podejrzliwa w obec niego.
Bardzo dobry podcast tylko z imionami jest problem. Marysia - Krysia. Krzysztof - Wiesław.
To właśnie przez to że źródła różnie podają i jak się człowiek naczytał to weszło do głowy wszystko na raz :
Wyjechal za praca by poprawic byt rodzinie. Dziwne ze dopiero teraz sie namyslil." Poszli do restauracji na obiad i byli w dobrych humorach". Jak ukradl tyle forsy Marysi to sie cieszyl i stac go bylo na obiad nawet z deserem.
Jprdl... Więcej komentarzy nie mogłaś napisać?! Jest taka opcja, jak edytuj komentarz. Wszystko można w jednym komentarzu zawrzeć a nie pisać 10 po sobie...
No prosze. Siedzil za niewinnosc. Bog nie chce zla ani dla czlowieka ani by on sam czynil zlo. Jak mozna uwierzyc w to ze Bóg chciał takiego życia dla Wladyslawa? Brak podstawowej wiedzy katechetycznej u ksiedza i jego wolontariuszki. Bog dopuszcza na nas konsekwencje naszych dzialan wbrew Jego woli.
👍⚘💞
❤️❤️👌👌💜💜
💚💚💚🌹
,, Jego alibi na pore zabojstwa''
Cytat? 😏
Pewnie chodzi o to że powiedziałaś,,motyw" a powinno być "alibi "
Przytulasek
💚!
Z calym szacunkiem ale wiele osob zakreconych na punkcie religii ma cos z unyslem
Pozdrawiam serdecznie 🤡
Hej. Przepraszam, że nie na temat, ale... Miałam dziś rano spotkanie z policjantami. Idę sobie spokojnie ulicą, a ci nagle podchodzą, przedstawiają się i proszą o dowód. Ja, zdziwiona, pytam, o co chodzi. Oni na to, że jestem podobna do osoby poszukiwanej. Pytam, w jakiej sprawie. Oni: a tego nie możemy pani powiedzieć. Ja na to, że ciekawią mnie takie historie, nawet słucham podcastów kryminalnych. Młodszy z tych gości: o, a co to za podcasty? Na faktach?
Poleciłam im Twój kanał. Ten młodszy stwierdził, że sprawdzi w domu xD. I zaprosił w szeregi, skoro tak mnie to ciekawi, bo brakuje im takich osób xDDD (ja akurat za policją nie przepadam, więc podziękuję xD. Ale oczywiście im tego nie powiedziałam).
Ogólnie spisali moje dane, sprawdzili mnie w bazach i puścili wolno, ale chyba będziesz miała nowego fana 🤪
Omg! Ciekawe czy Twój sobowtór coś przeskrobał czy np jest poszukiwany jako osoba zaginiona... Tak czy siak pewnie nic więcej nie zdradzili? 🤔
Ale się cieszę, że to akurat mój kanał wpadł Ci do głowy jako polecajka. Jeśli Pan młodszy policjant przeczyta kiedyś ten komentarz, to pozdrawiam 😉
I Ciebie też! 🤍
@@pieklojesttu też mnie to ciekawi. Szkoda, że nie chcieli nic więcej powiedzieć:(. Gdybyś wkrótce usłyszała o jakiejś kryminalnej sprawie, w którą jest zamieszana 20-kilkuletnia blondynka, koniecznie daj znać xD ;). Mam nadzieję, że już żaden policjant nie weźmie mnie za owego sobowtóra xD. Pozdrawiam 💜
Wladyslaw i wolontariuszka flirtowali pod okim ksiedza i pewnie z jego blogoslawienstwem. Super. A co na to Pan Bóg?
Mam pytanie do autorki Dlaczego na Spotify'u nie są już wrzucane odcinki?
open.spotify.com/show/1gkP4jFmgLWp1RSaTpm0MZ?si=mxuTfE6qTFaJTRy79u73Fg&nd=1
Pod tym linkiem są wszystkie, dwa ostatnie wrzucę niebawem! :)
@@pieklojesttu dzieki, Wygląda na to że obserwowałam jakiś inny Twoj podcast na którym ostatni odcinek jest z listopada 2021
Straciłam dostęp do pierwszego i musiałam założyć drugi kanał na Spotify. Stąd to zamieszanie :(
Racibórz. Ewa, Marysia. Chyba ktoś wrzucał ostatnio. Ale słucham.
Nie nie, imiona zmienione.
@@pieklojesttu Zabieram się na żywo. Tak jak lubię. Wiem że może śpisz. Godzina duchów. Moja ulubiona. Może nikt się nie p.....e.
Ja nie śpię, nie doceniasz mnie
@@pieklojesttu No to nawijajmy na źywo.
I miało być na końcu.
Osobiscie nie wspierala bym takich pomyslow przyjaciółki jak kontakty i slub z taka osoba. Nie mozna przykladac ręki do zła.
Taką kobietę jak Ewa.nosiłbym na rękach a zakochała się w takim bydlaku
Już na samym początku nie mogę się nadziwić głupocie tej całej Ewy🤦
No właśnie nie tylko Ewa się dała nabrać : ( powiedziałabym że tylko Marysia się nie dała.
@@pieklojesttu Najdziwniejszy jest tu Sąd,to że człowiek osadzony za morderstwo może wyjść na rok,bez dozoru,bez opaski..W jego przypadku resocjalizacja się nie powiodła zupełnie😔
Ktoś z tyloma wyrokami na koncie... Jakkolwiek naiwna jestem, to w resocjalizację takiego nigdy bym nie uwierzyła.
Od kiedy to swieckie osoby zajmuja sie gloszeniem Slowa Bozego poza swoja rodzina? No tak, od II Soboru Watykanskiego od kiedy chrzescijanstwo zamieniono na protestancki sekty.
Jakoś mi jej nie szkoda.
No proszę. Na marginesie społeczności i w punkt. Przypadek? Kiedy odsłucham to chyba jasne.
Czekam na Ciebie!
@@pieklojesttu Ups. Brzmi cokolwiek...😉
Ja nic nie wiem ;)
@@pieklojesttu Spoko. 3:30.
Jestem w trakcie. Nic merytorycznego nie wniosę. Ba nawet nigdy Cię nie skomplementowałem jak inne osoby. Wyszukuję tzw smaczków by się przyczepić. Zrobiłem analizę. Fakt jestem od pierwszego odcinka. Prawie każdy jedną odpowiedź. A ja 8 albo 9. Duma mnie rozpiera. Jestem w trakcie tankowania baniaków przez Władysława.
stary kryminalista przez 30 lat siedząc w więzieniu wykuł na pamięć kodeks karny i wie doskonale jak się bronić i jest w tym lepszy niż nie jeden adwokat.
Czyżby?
Część
Cześć
@@pieklojesttu no widzisz nawet jak tylko przywitać się chciałem to wyszła mi część. 😁
Bezpieczeństwo materialne z kradzieży. Hura. Gdzie ta Ewa sie wychowywala, ze byla tak naiwna?
Msze, religijność, niby mocno wierzący, relacje z duchownymi... już wiem, że będzie grubo...
Jogo motyw na porę zabójstwa był niepodważalny?
alibi, przejęzyczenie :)
Kto to jest Krystyna i Wiesław?
Nikt, za to można zerknąć do przypiętego postu i przeczytać skąd pomyłka 😊
@@pieklojesttu Zerknę. Słuchałam w pracy i komentarz powstał na spontanie 😉
Ok, pozdrawiam 🌹
Skarbie, uwielbiam cię słuchać, ale dziś powiedziałaś: "jego krew znalazła się na wyposażeniu mieszkania". Skąd ci się to wzięło? Dawno nie słyszałem czegoś równie zabawnego. Niestety, to było na poważnie.
Już nie pamiętam, bo już jakiś czas minął od powstania tego odcinka. Czasami zdarza się powiedzieć coś zupełnie niepoprawnie, ale najważniejsze jest to, czy druga strona jest w stanie zrozumieć co mieliśmy na myśli ☺
@@pieklojesttu Jasne, tylko się czepiam :) Rób swoje, bo masz kojący głos. W podcastach kryminalnych jest to dla mnie najważniejsze kryterium, gdyż często zasypiam słuchając. Z tobą sypiam regularnie :)
To miło i polecam się 😊
Kolejny morderca, mega kłamczuch.
Standardowo prawnik go wydymał
Dlaczego?
@@pieklojesttu tak jak słuchałem o tym jak nasz „bohater” podcastu ściemniał za co siedzi w więzieniu, przypomniał mi się cytat z filmu Skazani na shawshank gdzie każdy więzień po latach odsiadki pytany za co siedzi odpowiadał w ten sposób
Aaaa 😄 to by pasowało rzeczywiście do bajeczki Władzia.
Może dlatego, że na początku podajesz nie do końca pewne imiona bohaterów, w trakcie opowiadania popełniasz błędy. Marysię nazywasz Krystyna. Władysława Wiesławem. Proszę, zwróć na to uwagę w kolejnych podcastach, bo to miesza w odbiorze: tak jakbyś wprowadzała kolejnych bohaterów do tej historii. I bez wątpienia budzi niepokój, jeśli chodzi o profesjonalizm opowiadającej.
Pierwszy raz robiłam podcast, w którym imiona bohaterów tak bardzo różniły się w zależności od źródeł. Usprawiedliwiam więc swoje pomyłki (nawet nie błędy), bo po studiowaniu artykułów do głowy weszły mi wszystkie imiona na raz. Brawo dla Ciebie za czujność, ja ani przy nagrywaniu ani przy montażu tych pomyłek nie wyłapałam. Oczywiście się poprawię, pozdrawiam Cię :)
@@sebm8511 Wydaje mi się, że dobrze znoszę krytykę. Ani nie kasuję takich komentarzy ani nie zostawiam ich bez wyjaśnienia i odnoszę się do nich z kulturą. Może i jestem wrażliwa, ale nie przewrażliwiona. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jestem mistrzem i zdarza mi się częściej niż bym chciała popełnić jakiś błąd. Natomiast po wielu godzinach tworzenia odcinka mój umysł już nie wyłapuje tych błędów, nie zauważa ich. Często słuchając po wielu dniach dopiero sama się łapię na tym, że walnęłam niezłą gafę. Co do reszty, no to tych "zaimków" za wiele nie podałaś, takie same jakich używam, przeplatając z tym, który Cię tak drażni. Ja uważam, że czepianie się czyjegoś języka to nie jest merytoryczna krytyka. Nie będę się na potrzeby podcastu uczyć wymyślnych słów a korzystam z tych, które znam. Czasami irytuje mnie wytykanie komuś czegoś, bo wydaje się to takie na siłę - a to tempo nienaturalne (kiedy to moje serio naturalne, tempo) a to za duże pauzy, a to oddzielam wyrazy (tego zarzutu nie rozumiem) itp. To według mnie nie wnosi absolutnie nic. Korzystam z warunków takie jakie mam, zarówno jeśli chodzi o głos jak i słownictwo a także sprawy bardziej techniczne i uważam że zrobiłam duży progres (zauważy to ktoś, kto słuchał mojego pierwszego odcinka, dziś już niedostępnego, bo złapałam się za głowę jak spróbowałam po wielu miesiącach go odsłuchać). Także krytyka jak najbardziej wskazana, ale taka, która jest potrzebna, bo niektórzy mylą własne preferencje z faktycznymi "błędami" czyjejś pracy i piszą tylko po to żeby wbić popularną szpilkę albo podkopać czyjąś pewność siebie myloną często z zarozumiałością :) Rozumiem, że nie jestem TOP podcasterką, ale mam swoją grupę odbiorców i taka jaka jest mi odpowiada, ja im też i fajnie.
@@pieklojesttu Głupi się nie myli! wiesz, co mniej ich w nosie super odc. 27min ✌✌👍👍 lecę dalej pozdro.!
Odniosłam się do komentarza, który został skasowany. Ehh. Teraz brzmię jakbym gadała sama do siebie ;)
@@pieklojesttu nie przejmuj się, jesteś dobra, w tym co robisz, profesjonalnie i na wysokim poziomie, dziękuję za Twoją pracę i medal się należy.
Kryminalista nie zmieni się. Tego mie wiedziała Ewa.Pasożyt społecznu.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Osobiście nie rzucał abym kamieniami w kryminalistę ale opowiastki o niewinności wrzucilabym między bajki i zapaliła by mi się czerwona lampka nie nawiązał abym cb ani kontaktu osobistego ani przyjacielskiego naiwność i zero instynktu samozachowawczego szkoda Marysi bo mąż dziadyga i za przyjazn z koleżanką i jej partnerem mimo ostrożności zapłaciła życiem
Proszę, Proszę bardzo:nie mów tak nienaturalnie wolno. Troszkę spida i będzie ok,choć jest już progers🙂pozdrawiam
Zawsze można sobie przyspieszyć w ustawieniach. Ja mówię naturalnie :)
Zmień dila 🤣🤣🤣
Naiwność kobiety obezwładnia.Straszna tragedia.
No cóż, mózg tej kobiety przestał pracować,za taką głupotę trzeba zapłacić 😠😠😠
Jaką głupotę? ;(
R
Mam pytanie jesteśmy wolna?
Nie rozumiem?
Mogę ciebie poprosić o rękę. 🙂
Wybacz, ale więcej obrączek na moim palcu się nie zmieści 😊
@@pieklojesttu Czyli zajęta
?
???
Dziękuję
💚
Dziękuję i pozdrawiam .
pozdrawiam 🤗
💞
💚