Psalm 91 - Maria Druch

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 7 лют 2025
  • Psalm 91 mówi o Bożej Opatrzności. Bóg nie jest obojętnym widzem, który tylko przygląda się dziejom świata. Jest zaangażowany, przejęty, zatroskany losem człowieka. Jest blisko w naszym lęku i cierpieniu. Przejawem Jego opieki jest obecność przy nas Anioła Stróża. Ten Przyjaciel to prezent od Boga na całe życie. Lekarstwo na samotność i niepewność jutra.
    Zapraszamy do wspólnej modlitwy słowami Psalmu 91. Nagranie trwa 10 minut. Warto w tym czasie odetchnąć głębiej, uspokoić oddech, wejść w siebie, stworzyć przestrzeń do spotkania z Bogiem, któremu na nas zależy.
    Nagranie jest zapowiedzią płyty, która się ukaże niebawem, jako dołączona do książki o życiu z aniołami.
    Więcej informacji na www.siostryodaniolow.pl
    CREDITS
    Muz. i harm. Maria Druch
    Głos: Joanna Ewa Zaniewicz, Maria Druch, Kamil Grajewski, Tomasz Borkowski
    Organy cyfrowe Viscount: Tomasz Kalisz
    Realizacja: Tomasz Kiniorski (Studio RECkin)
    Videolyrics: Piotr Druch
    TEKST
    Bóg Swoim aniołom dał rozkaz o tobie, aby cię strzegli na wszystkich twych drogach.
    Kto mieszka pod opieką Najwyższego,
    będzie przebywał pod osłoną Wszechmocnego.
    Niech mówi do PANA: „Jesteś moim schronieniem i twierdzą!
    Boże mój, Tobie zaufałem!”.
    Bo On uwolni cię z sideł łowców
    i wybawi od zgubnej zarazy.
    Piórami swymi cię okryje i pod Jego skrzydła się schronisz;
    Jego wierność jest tarczą i obronnym murem.
    Nie ulękniesz się strachu nocnego
    ani strzały za dnia lecącej,
    ani zarazy nadchodzącej z ciemnością,
    ani moru niszczącego w południe.
    Choćby obok Ciebie padło tysiąc ludzi,
    a dziesięć tysięcy po twej prawej stronie, ciebie to nie spotka.
    Gdy tylko otworzysz swe oczy,
    ujrzysz zapłatę daną bezbożnym.
    Gdyż PAN jest twoim schronieniem!
    Najwyższego uczyń swoim mieszkaniem.
    Nie dosięgnie cię nieszczęście
    i plaga nie zbliży się do twego namiotu.
    Bo swoim aniołom wydał polecenie,
    żeby cię strzegli na wszystkich twych drogach.
    Na rękach będą cię nosić,
    abyś nie uraził o kamień swej nogi.
    Zmiażdżysz węże i żmije,
    a lwa i smoka podepczesz.
    Skoro Mi zaufał, to go wybawię,
    ochronię go, bo poznał moje imię.
    Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham,
    będę z nim w nieszczęściu.
    Wyzwolę go i otoczę chwałą.
    Nasycę go dniami długimi i ukażę mu moje zbawienie.

КОМЕНТАРІ • 19