Robili tak samo jak ten pan motobladego pojęcia nimo.Jak ktoś pierdoli o kradzieży to pojęcia nie ma jak wtedy było.Teraz okradają każdego i nikt nie pyskuje🤣🤣🤣🤣🤣
Właśnie jako że posiadam licencję na wózki widłowe, każdorazowe stanie/ przechodzenie pod widłami/ układem hydraulicznym powodowało u mnie obawę o przedwczesne zakończenie odcinka wstawką "ale urwał ".
@@okoniowaty gdzie ci pompa puści w zgaszonym ciągniku? Pompa nie ma tu nic do rzeczy, pompa niczego nie trzyma. Gdyby pękł wąż, rozszczelnil się rozdzielacz lub silownik to by tur opadł.
Jest w końcu długo wyczekiwana seria "Agrobieda" :P Ale ten egzemplarz taka nie do końca 60, bardziej c355 bo obciążniki te masywne nie pierścieniowe i ośka okrągła zamiast płaskiej. Ale odcinek super ;)
Pamiętam że bawiłem się na takim na wsi jak byłem mały, identyczny kolor. Zapach gnoju wymieszanego z ropą i olejem nie do zapomnienia, jeszcze poldek caro w żygowatym kolorze na podwórku. :D
Każdy kto mało robi tymi ursusami tej serii wie że z początku ciężko jest znaleźć biegi ale za to łatwo zakleszczyć skrzynie no i czasem jeszcze biegi lubią wylatywać tak że pozdrawiam każdego który miał okazję jeździć i odkleszczać skrzynie w c360
Najlepsze są te od starych rolników. Ciągnik palony raz do roku żeby zaorać hektar pola wrzucanie biegu to jak grzebanie widłami w kupie gnoju. Z drugiej strony to może i ciężko wchodzą, ale przynajmniej łatwo się zakleszczają.
Biegi nie zakleszcaja się same. Jeździłem tym sprzętem ładnych parę lat , w tym 3 lata zawodowo (lata 80-te ub. wieku. Wystarczy do końca wysprzęglać, precyzyjnie, z wyczuciem zmieniać biegi i dobierać obroty tak, by nie dochodziło do zgrzytów. Po problemie. Oczywiście, na początku płaciłem frycowe kluczem 17 i płaskim śrubokrętem dosyć często, ale po jakimś czasie przestało się to zdarzać. Kwestia pewnej wiedzy i umiejętności. O C-360 można wiele mówić, ale egzemplarz, którym jeździłem jako chłopak tuż po szkole został później sprzedany za grosze pewnemu rolnikowi i pracuje z powodzeniem do dziś. A ma ponad 50 lat i ładne parę tysięcy przepracowanych motogodzin.
W latach dziewięćdziesiątych jeździłem takim po polach mojego Dziadka. Więcej nie miałem okazji, wyprowadziłem się z rodzinnej miejscowości, potem zmarł Dziadek, Ursus został sprzedany. Więcej nie miałem okazji nim jeździć, a za dzisiejszy powrót do przeszłości ogromny szacun dla Ciebie, Biedaku! Szanuję!
Dawno temu, jako nastolatek byłem kierowcą sześćdziesiątki w czasie sianokosów i żniw na wsi u moich dziadków. Dla chłopaka wychowanego w mieście była to niesamowita radość i duma.
Ja mając 20 kilka lat "dorobiłem się" szwagra rolnika. Zbieranie balotów z jego pól i wiezienie ich na podwójnej przyczepie to było najlepsze co mnie spotkało w tamte wakacje :D
Następny taki odcinek z bizonem super i to jeszcze w czasie żniw to by było 🤣. Kurczę wspomnienia z dzieciństwa są najlepsze kiedy człowiek się jarał że mógł się tylko takim czymś przejechać. A teraz nie chciałby na to wsiąść ja pierdzielę jak się kurzyło masakrycznie
Mi tam się bizon kojarzy z jednym wyjazdem na wakacje, gdy to pewnej parce bardzo się na urlop spieszyło i podczas wyprzedzania wbili się czołowo w jadącego z naprzeciwka bizona.
Pozdrawiam wszystkich wychowanych na wsi oraz tych z miasta którzy byli na wsi na wakacjach. Ten Ursus był prawie w każdym Gospodarstwie. Żniwa 20 lat temu i ja na Ursusie za dzieciaka ehhh. Teraz mamy Ursusa 4512 i c360 3p. Teraz został Bizon z056 do testów.
Pod podniesionym jakimkolwiek hydraulicznym osprzetem sie nie staje jesli nie chce sie aby to byl ostatni film ;) Poza tym fajny zabawny odcinek. Pozdro ;)
Jestem typowy mieszczuch, zero umiejętności w jeździe ciągnikiem, ale jak przyjechałem do teścia to w 5 minut byłem w stanie ogarnąć podstawy jazdy i obsługi 30stki. Chyba o to chodziło przy tych ciagnikach, które tak naprawdę w wielu gospodarstwach były pierwszymi maszynami (albo do dzisiaj są). Pozdrawiam z bordowej 30stki, '78
Her Motobiede. Jako wieloletni operator Ursusa C-360 i C-330 mogę stwierdzić że ten film był tandeta najwyższej próby. Genialnym poematem niemieckiej filozofii czy Kantem i Niczem.. Ale spoko doceniam dobre chęci. Życzę wielu sukcesów w opisaniu graciarstwa.
Bieda przypomniałeś mi dzieciństwo. Wujek miał radzieckiego Vladimirca T-25. Miałem 10 lat jak tym popieprzałem przez pole. Praca na roli to jest hardcore bez dwóch zdań i dla takiego mieszczucha jak ja, to była dobra lekcja:)
No Panie. Jak bym Wołoszańskiego słyszał 😂🤣, też historia ale z lekka inna, fajnie się ogląda. Pozdro i czekam na więcej. Bizon faktycznie dobry pomysł 😁. Się ogarnie żeby udostępnić 😁
Film świetny i jeszcze o takim sprzęcie. Bardzo dziękuję o wzmiankę o schronisku i adopciakach,szanuję w CHUJ i proszę o więcej. Sam od 14 lat lat posiadam adopciaka.Niestety Ursusa nie bo "Ni mom hektara". Pozdrawiam! #niekupujadoptuj
Mamy c330 w rodzinie i czesto zdarza mi sie jezdzic. Pełny oryginał z 1968 , oryginalne plomby, pradnica pradu stałego i pierwsze gumy. Mimo tyle lat na karku jezdzi swietnie, bezproblemowo. Naprawde swietne maszyny
No dobra po obejrzeniu całego filmu poprawiłeś się hahaha dawno się tak nie uśmiałem. Lecz no cóż nie każdy miastowy musi umieć jeździć ciągnikiem. A przydało by się .czekam na więcej agro
Doceniam przygotowanie. Widać że jest próba naśladowania Clarksona z jego manierą wypowiedzi. Ale jestem totalnie NA NIE z tą nową formułą odcinków. Wodolejstwo, gadka niby luźna, ale ta improwizacja męczy. Zwroty typu "o tu mamy taki qrwa guziczek i on coś tam se robi" albo "nie wiem qrwa nie znam się" przynosi rezultat całkowicie odwrotny od zamierzonego. Automaniak też próbował naśladować Top Gear i wyglądało to żałośnie. Wspaniałe były Twoje dawne odcinki. Czuć w nich było warsztat i przygotowanie. Na ekranie pojazd, a w tle nagrane w studio ciekawe opowiadanie. To była klasa. To jest oczywiście tylko i wyłącznie moje osobiste spostrzeżenie, ale wydaje mi się że nie jestem odosobniony w takiej ocenie. Bring oldskool back please.
Wiesz takie "hybrydy" są popularne ponieważ kiedyś jak w PGR czy SKR zjebała sie jedna cześć co sie nie opłacało ją naprawiać. to brali i składali 1 z 3. Sam z resztą mam składaka gdzie przód i silnik to czterdziestka, skrzynia sześćdziesiątka, a most i plecak to pięćdziesiątka
U mnie w rodzinie ciągle jest C330. Dziadek za PRL-u kupił go od jakiegoś koła rolniczego po kosztach po tym jak traktor spadł ze skarpy. Wyremontował go i pracuje on do dzisiaj, maszyna nie do zajechania. Za dzieciaka super zabawa jazda takim traktorem, później jak nie była to już zabawa tylko obowiązek to trochę mniejszy fun :d
Nie tylko jednolity wałek przekaźnika mocy i szybsze zwolnice ale także grubszy odlew całej skrzyni biegów a zwłaszcza komora sprzęgła. W sensie grubsze ściany bloku. W sześćdziesiątce ściany w okolicy komory sprzęgła były dużo cieńsze przez co niejednokrotnie te ciągniki w polu były rozrywane np podczas próby wyciągnięcia przyczepy utopiony w błocie gdy w tym celu spinano kilka ciągników na raz
Z C 330 /360 mimo, że jestem miastowy mam zajebiste wspomnienia... - jako dzieciak ( coś koło 12 lat) w wakacje pomagałem sąsiadowi w polu, no i podjeżdżało się pod stogi z sianem do zwiezienia do stodoły... - i najważniejsze, dziadek pracował na odlewni w Ursusie... Zapewne 25-33%* bloków silnika do lat 1980...85 ( niepamiętam kiedy poszedł na emeryturę) wyszła spod jego ręki... Pozdr,... *)3 zmiany na fabryce po 8godzin...
"Na początku lat sześćdziesiątych, polskie rolnictwo, chyba jeszcze nie do końca zmechanizowane". LOL, Panie Bieda, ja w latach 80tych jako dziecko pomagałem ręcznie odkopywać ziemniaki, widziałem jak ręcznie było koszone siano, a wielką frajdą było prowadzenie konnego wozu z mlekiem na skup.
Trzydziecha jest nie do zdarcia. Co do "60" to znałem "mistrza" z ex POM-u (Państwowego Ośrodka Maszynowego - taki wynalazek PRL-u czyli coś na kształt warsztatów samochodowych, ale naprawiających sprzęt rolniczy) który ją zepsuł. Rzecz miała miejsce jeszcze w latach 70-tych XX w. "Wyczyn" Kazka musiał być na prawdę niezwykły, bo jeszcze po latach tubylcy go definiowali jako "ten, wiesz, no Kazek co to w POM-ie w G. popsuł sześćdziesiątkę". Biedny Kazik. Spotkałem go kilka lat temu i nie poznałem. A ostatnio dowiedziałem się, że zmarło mu się na serce... Requiescat in pace Kaziu.
Tak trochę dopełnię informacje do filmu Sprzenglo w ursusie jest 2 stopniowe dlatego nie mogłeś podnosić tura jak za mocno wcisnołeś sprzenglo, w 4011 miales tylko 1 pompkę hamulcową i na środku pokrywy skrzyni miałeś rozdzielacz do rozlanavzanie na które koło ma halować w nowszych miales juz 2 pompki hamulcowe co za tym idzie 2 pedały hamulca
01:15 Ursus miał swoją własną prototypową serię U która biła na głowę wszystkie wyroby z ojczyzny krecika. To towarzysze z PZPR nakazali Ursusowi współpracę z Czechosłowacją przez co dorobek naszych inżynierów poszedł do kosza a my zafundowaliśmy sobie nową serię ciągników nie zunifikowaną z niczym. I to nie jest jakaś teoria spiskowa na miarę zniszczenia FSO jak coś xD
Współpraca konstruktorów Ursusa z Zetorem została zawiązana po podpisaniu umowy licencyjnej na ciągniki Zetor 4011. W ramach tej współpracy powstała ciężka seria ciągników. Skonstruowana w Ursusie prototypowa rodzina ciągników serii U, to już nieco późniejsze czasy, bo przełom lat 60 i 70.
@@piotrwarszynski797 A to przepraszam, faktycznie się pomyliłem ale zamiast 4011 równie dobrze można by rozwijać C-330 o silniki 3 i 4-cylindrowe o których wspomnieliście. Sprzedaliśmy licencję na nie hindusom i produkują je do dziś pod marką escort i te 3-cylindrowe są naprawdę fajne ciągniki (znajomy ma takiego escorta). Przynajmniej mają hydraulikę niezależną od wałka w przeciwieństwie do 4011/C-360
Faktycznie -film w zasadzie o niczym pomijając to że Ursus C-360 to legenda polskiego rolnictwa i Motobieda wspomaga konie czterokopytne bez gażnika i inne stworzenia boże. Brawo ty!
Motobieda filmy o samochodach robisz zajebiste,ale widać ze rolnictwa nie ogarniasz🤣ale i tak szacun za chęci. To teraz żeby zostać przechujem zrób jeszcze filmik o królu polskiej wsi czyli zo56 bizon i słynnym sw400. Pozdrawiam
@@zmotoryzowanymyxir też miałem to pisać. Nie wiem czemu wszyscy zangielszczoną nazwę piszą jak w naszym języku możemy normalnie powiedzieć i napisać oryginalna ruską nazwe
Jeśli Jesteś zainteresowany kontynuacją tematyki agro mam na stanie C330 (1969 rok produkcji) i John Deere 1640 z 1985, 2 letni 5058E (tak dla porównania z zabytkiem) i kombajn też John Deere 942. Chętnie to udostępnię do testów i chętnie podpowiem conieco o ich właściwościach.
Ojczulek mój pracował w Fabryce Ursus jako mechanik i diagnosta w taborze naprawczym od 1977 do chyba 1999. Wszystkie te ciągniki i widlaki rozkładał na części pierwsze i składał z zamkniętymi oczami. W weekendy naprawiał ciągniki okolicznym rolnikom. Ile ja sie godzin nasiedziałem w garażach pomagając ojcu reperować te cacka, to chyba tylko ja wiem. PS. a na koniec musialem jeszcze garaz posprzatac i pozamiatac. Wiele razy pamietam jak rolnicy przychodzili do ojca i prosili, zeby im ursusa naprawial bo robota stoi. Rolnicy zamiast pieniedzy pytali sie... "hej, napraw mi ten traktor a ja ci dam pol swiniaka (za komuny to byl rarytas). I pozniej wiezlismy z ojcem kontrabande w bagazniku do domu.
Ale ja się w takim nasiedziałem na błotniku...! I nawet trochę go poprowadziłem. Fajny był, bo skrzynia biegów była tak zrobiona, że nie ważne z jakiego biegu się ruszało. Z każdego można było ruszyć i to bez żadnych zabaw ze sprzęgłem. I dobrze. Bo z moimi nogami z miasta, to sprzęgło w naszym było tylko albo wciśnięte, albo puszczone. O powolnym puszczaniu można było zapomnieć. A synchro skrzyni biegów zwyczajnie nie było, więc zanim zdołałem zwiększyć bieg, to już stanął w miejscu. Ursusy 60-tki, które przetrwały do dziś, to już się zepsuć nie mogą. Co się miało zrypać, to już jest na złomach
Nie, no Motobieda, adoptuj psa! Już widzę kręcenie jakiegoś pięknego jungtajmera, coś tam kwieciście opowiadasz, a tu nagle twoj pies obsrywa komuś tapicerkę :D oglądalność podstkoczyłaby 3 razy :D
To teraz pora na C330, C360-3p (najlepiej późne, już z fabrycznym alternatorem), T25 i MTZ. W dwóch ostatnich powodzenia z ogarnięciem kolejności biegów xD Za to 3p oferuje najpiękniejszy dostępny w "sześćdziesiątce" dźwięk silnika, zwłaszcza gdy się "wkręca" na obroty.
1:23 jeśli chodzi o konstrukcję ciągników lekkich to była jak najbardziej udana, tak samo jak seria prototypowa z lat 70 która nie weszła do produkcji. Więc nie pierdol że ursus miał problem z skonstruowaniem własnego ciągnika. :P
@@Napoleonchomik Czasami lepszy składak nic teoretycznie oryginał. Wszyscy wiemy że w fabryce kładli co mieli :D Fajnie ze te nasze poczciwe 40,55 i 60 są :)
Cholera 2 minuta filmu a ja już nie mogę wytrzymać. Jedynym problemem polski z ciągnikami średnimi i małymi był Czechosłowacki Zetor. Już w roku 59 kiedy do produkcji wchodzić usus c 325. Zetor miał powiedzieć coś typu. Aby Polska nie wychylała się z produkcją własnego traktora bo niedługo będzie produkować zetory na licencji. Przysłali ok 300 zwrotów 3011. Ale się zepsuły. I dalej był produkowany ursus 25. Następnie nadszedł czas na modernizację i powstały prototypy ursus c 328 ,c336 ,c 342 i c 356 oraz prototyp sinika s 316. Zetor wtedy bał się konkurencji ze strony Ursusa ( bo ta seria miała wielki potencjał ( c328 wyewoluował potem w najlepszy polski traktor c 330)) i Zetor miał zaproponować że polska kupi licencję Zetora 4011 a potem Ursus z zetor będą wspólnie produkować ciężką serię.
Fajne, a znajdź dla czystej zajawki jakiegos fendt'a 1050 vario czy coś. Przetestuj i pokaż widzom jak wygląda bardzo nowoczesny ciągnik :D W strefie agro rozwój maszyn miał ciekawą drogę, ludzie z poza agro mogli by zobaczyć dlaczego te sprzęty są aż tak drogie i zrozumieć dlaczego rolnicy chcą płacić miliony za sprzęt w którym spędzają często całe dnie. Tak wiem nie pasuje do kanału ale pokazanie kontrastu jest zawsze ciekawe.
7:55 zaryzykowałbym stwierdzenie że ten egzemplarz ma bliżej do 4011 niż do 360. 9:10 układ hamulcowy, umiejscowienie ręcznego, obciążniki , przednia oś .... 9:49 4003 🤔
W dzisiejszych czasach jedyną zaletą c360 jest to że w ogóle jeździ. Praca tym to udręka, głośno, zimno, niewygodnie, wszystko działa topornie. Na kilka hektarów można się przemęczyć, ale w dłuższej perspektywie praca tym ciągnikiem to makabra. Już taki zetor chociaż miał kabinę w miarę szczelną i nie wychodziło się głuchym po pracy.
To został król ostateczny do przetestowania-Bizon.
JESTEM ZA
Nie prawda bo c328 Ursus
Dokładnie tak
I Bizona upominam się rok już
Komentarz 10/10
Już to widzę, jak Motobieda w PGRze w latach 80 tych robi, jak większość ludzi w tym czasie 30% normy😂😂
Pegieery robiły cały czas na minusie , nawet jak który wyrobił te 30% to i tak rozkradli 😁 z kierownikiem na czele
@@Blejk_Karington A jak tanio rope sprzedawali. To byly piekne czasy
Robili tak samo jak ten pan motobladego pojęcia nimo.Jak ktoś pierdoli o kradzieży to pojęcia nie ma jak wtedy było.Teraz okradają każdego i nikt nie pyskuje🤣🤣🤣🤣🤣
I jeszcze c330
Kradli kradli i to nawet jak nie było już co kraść
Znając hydraulikę Ursusa nie przechadzał bym się tak beztrosko pod tym ładowaczem xD
Przecież tur nie jest produkcji Ursusa i hydraulikę może mieć np. Danfossa. Korzysta z pompy od 60-tki ale to nie ma znaczenia.
Właśnie jako że posiadam licencję na wózki widłowe, każdorazowe stanie/ przechodzenie pod widłami/ układem hydraulicznym powodowało u mnie obawę o przedwczesne zakończenie odcinka wstawką "ale urwał ".
To samo pomyślałem
@@rufus4333 nie ma znaczenia?? tylko, że pompa potrafi popuścić ;)
@@okoniowaty gdzie ci pompa puści w zgaszonym ciągniku? Pompa nie ma tu nic do rzeczy, pompa niczego nie trzyma. Gdyby pękł wąż, rozszczelnil się rozdzielacz lub silownik to by tur opadł.
Jest w końcu długo wyczekiwana seria "Agrobieda" :P
Ale ten egzemplarz taka nie do końca 60, bardziej c355 bo obciążniki te masywne nie pierścieniowe i ośka okrągła zamiast płaskiej.
Ale odcinek super ;)
I hamulec ręczny. Bardziej c 4011, ciekawe jakie zwolnice i podnosnik.
@@farciarz303znając życie kombinowany, sam mam c328 a modernizowany na c330
@@Agrokolejarz tak się robiło kiedyś, przynajmniej i się cieszyli że mają nikt nie patrzył czy składak czy oryginał.
@@farciarz303 u mnie pierwszym koniem mechaniczny w rodzinie to był słynny składak zwany es, esiok, albo jeszcze sam :P
No właśnie to jest c4011
Pamiętam że bawiłem się na takim na wsi jak byłem mały, identyczny kolor. Zapach gnoju wymieszanego z ropą i olejem nie do zapomnienia, jeszcze poldek caro w żygowatym kolorze na podwórku. :D
Każdy kto mało robi tymi ursusami tej serii wie że z początku ciężko jest znaleźć biegi ale za to łatwo zakleszczyć skrzynie no i czasem jeszcze biegi lubią wylatywać tak że pozdrawiam każdego który miał okazję jeździć i odkleszczać skrzynie w c360
Klucze w 60tce to podstawa
Zakleszczyć się lubi, ale na szczęście łatwo odkleszczyć chyba że się zakleszczy na górce no to może być ciężko jak koła naprężone :D
Odkleszczalem skrzynię w C360, również pozdrawiam!
Najlepsze są te od starych rolników. Ciągnik palony raz do roku żeby zaorać hektar pola wrzucanie biegu to jak grzebanie widłami w kupie gnoju. Z drugiej strony to może i ciężko wchodzą, ale przynajmniej łatwo się zakleszczają.
Biegi nie zakleszcaja się same. Jeździłem tym sprzętem ładnych parę lat , w tym 3 lata zawodowo (lata 80-te ub. wieku. Wystarczy do końca wysprzęglać, precyzyjnie, z wyczuciem zmieniać biegi i dobierać obroty tak, by nie dochodziło do zgrzytów. Po problemie.
Oczywiście, na początku płaciłem frycowe kluczem 17 i płaskim śrubokrętem dosyć często, ale po jakimś czasie przestało się to zdarzać. Kwestia pewnej wiedzy i umiejętności.
O C-360 można wiele mówić, ale egzemplarz, którym jeździłem jako chłopak tuż po szkole został później sprzedany za grosze pewnemu rolnikowi i pracuje z powodzeniem do dziś.
A ma ponad 50 lat i ładne parę tysięcy przepracowanych motogodzin.
W latach dziewięćdziesiątych jeździłem takim po polach mojego Dziadka. Więcej nie miałem okazji, wyprowadziłem się z rodzinnej miejscowości, potem zmarł Dziadek, Ursus został sprzedany. Więcej nie miałem okazji nim jeździć, a za dzisiejszy powrót do przeszłości ogromny szacun dla Ciebie, Biedaku! Szanuję!
Dawno temu, jako nastolatek byłem kierowcą sześćdziesiątki w czasie sianokosów i żniw na wsi u moich dziadków. Dla chłopaka wychowanego w mieście była to niesamowita radość i duma.
Mój 14 letnikuzyn z Warszawy, gdy tata dał mu trochę orać. Z radości krzyczał Wujek Czuję Bluesa
Ja też!😀
@@luknefilm Ja kilka lat temu byłem ok. miesiąca na wsi;tam jeździłem C-330 z doczepionym siewnikiem.Ależ to była frajda!!!!!😀😀😀💪💪💪💪👍👍👍👍
Ja mając 20 kilka lat "dorobiłem się" szwagra rolnika. Zbieranie balotów z jego pól i wiezienie ich na podwójnej przyczepie to było najlepsze co mnie spotkało w tamte wakacje :D
Kiedyś byłeś kierowcą sześćdziesiątki, a teraz jesteś sześćdziesiątką.
Więcej ciągników na kanał dawaj, bo fajnie się ogląda amatora w traktorze. 😆
Dokładnie BIOTAD PLUS team💪💪
Następny taki odcinek z bizonem super i to jeszcze w czasie żniw to by było 🤣. Kurczę wspomnienia z dzieciństwa są najlepsze kiedy człowiek się jarał że mógł się tylko takim czymś przejechać. A teraz nie chciałby na to wsiąść ja pierdzielę jak się kurzyło masakrycznie
Mi tam się bizon kojarzy z jednym wyjazdem na wakacje, gdy to pewnej parce bardzo się na urlop spieszyło i podczas wyprzedzania wbili się czołowo w jadącego z naprzeciwka bizona.
Że nie wspomnę o Vistuli
Pozdrawiam wszystkich wychowanych na wsi oraz tych z miasta którzy byli na wsi na wakacjach. Ten Ursus był prawie w każdym Gospodarstwie. Żniwa 20 lat temu i ja na Ursusie za dzieciaka ehhh. Teraz mamy Ursusa 4512 i c360 3p. Teraz został Bizon z056 do testów.
Pod podniesionym jakimkolwiek hydraulicznym osprzetem sie nie staje jesli nie chce sie aby to byl ostatni film ;)
Poza tym fajny zabawny odcinek. Pozdro ;)
chciałbym zobaczyć kiedyś motobiedę rozkminiającego biegi we władimircu
Z którą skrzynią biegów? Tą z dwiema dźwigniami czy jedną? A najlepiej z obiema wersjami. I próba odpalenia przy włączonym odprezniku:)
@@piotrbabkiewicz3812 ja miałem do czynienia głownie z wersjami z jedną dźwignią, włącza się bieg który jest pod ręką i się jedzie
Skrzynia jest prosta tyle że jak już się zna układ biegów, biegi wchodzą ładnie, do póki skrzynia jest sprawna i się biegi nie mieszają
Jestem typowy mieszczuch, zero umiejętności w jeździe ciągnikiem, ale jak przyjechałem do teścia to w 5 minut byłem w stanie ogarnąć podstawy jazdy i obsługi 30stki. Chyba o to chodziło przy tych ciagnikach, które tak naprawdę w wielu gospodarstwach były pierwszymi maszynami (albo do dzisiaj są). Pozdrawiam z bordowej 30stki, '78
Ursus dymi, Ursus czadzi, Ursus nigdy cię nie zdradzi!
@MAFIA VLADIMIREC T25 płacić tyle za Zetora teraz zetory kosztują za dużo
@mafiawadimirect2578ursus jest lepszy od tego FETORA
@mafiawadimirect2578 Ale wtedy dziecko był lepszy od waszego FETORA super 50 był ursus c 45
Dobrze ze wyjaśniłeś że to ulep z kilku modeli hehe wiele takich jeździ mało w oryginale zostało, ta nawet gaz ręczny ma na odwrót hehe
Myślałem, że nikt nie zauważył ;)
Szacunek dla pracowników schroniska, dla Ciebie z litości również 😊 Wykonują niesamowitą pracę 50 letnia hybryda wciąż się trzyma, uwielbiam dźwięk 60
Her Motobiede. Jako wieloletni operator Ursusa C-360 i C-330 mogę stwierdzić że ten film był tandeta najwyższej próby. Genialnym poematem niemieckiej filozofii czy Kantem i Niczem.. Ale spoko doceniam dobre chęci. Życzę wielu sukcesów w opisaniu graciarstwa.
Jak chcesz zobaczyć Ursusy w akcji to koło Inowrocławia w sierpniu odbywają się wyścigi równolegle traktorów. Polecam! Jest też klasa C-45
A kiedy dokładnie???
@@RR-Invest_Consulting Wielowieś k. Pakości
@@zdrzewahebanu A kiedy dokładnie?
@@krzysztofborowy6610 najczęściej było to w okolicy 20 sierpnia. Kujawsko-Pałucki Rajd Traktorów na Polach Wielowsi musisz sprawdzić na portalu na f 😉
@@zdrzewahebanu Dzięki bardzo 👍
jaki piękny eternit na dachu. Dobrze, że ten tur nie puścił na pompie. nie cztery zero jeden jeden tylko czterdzieści jedenaście :)
I co jakby na pompie puścił?
Klasyka! Odcinek na 30% a dzięki linkowi do schroniska piesek Jazz dostanie dokładkę jedzonka ode mnie :) Redaktor Motobieda uczy i pomaga :)
W tym przypadku może być wyjątkowo na 60.... % :P
Dawaj motoryzacjny Jezusie więcej ciągników! Super się to ogląda.
Dziękuję też za przygotowanie do odcinka. Jak zawsze na odp&erdol!
Może Ursus V8 od profesora ? Wyścig równoległy 😄 z fabryczną wersja 😂
Jak widzę psy i wieś, to przypomina mi się scena z kultowego już filmu.
- Babciu, babciu, zobacz jak te psy się ładnie bawią z Pusią 😁
Kogel Mogel ;)
P.S.
Zacny masz nick Milordzie! ;)))
Kolasa byłby lepszy. Holcwagena ma i horyzont ma emzeta ot co on ma
@@sowiogorski5648 on nawet był porucznikiem Jaszczukiem
@@rysiekzkranu9056 koniem wjechal do GSu , Walczaka poturbował....
@@sowiogorski5648 i jeszcze jak do mnie mówi. W sumie do Motobiedy to by pasowało 😁
Obsługa tura jak i samego ciągnika po pierwszym kontakcie z maszyną lepsza niż u Andrzejka z Podlasia xD
Na pewno
On kurwa siłownika nawet nie potrafi wymienić, tylko ciągle krzywi widły.
bez kitu
Bieda przypomniałeś mi dzieciństwo. Wujek miał radzieckiego Vladimirca T-25. Miałem 10 lat jak tym popieprzałem przez pole. Praca na roli to jest hardcore bez dwóch zdań i dla takiego mieszczucha jak ja, to była dobra lekcja:)
No Panie. Jak bym Wołoszańskiego słyszał 😂🤣, też historia ale z lekka inna, fajnie się ogląda. Pozdro i czekam na więcej. Bizon faktycznie dobry pomysł 😁. Się ogarnie żeby udostępnić 😁
Ursus C-330 to była prawdziwa klasyka i najczęściej spotykany traktor na polskiej wsi. Też ciągnik średni i też jeździ do dziś
Ale bizona bym zobaczył, ale lepiej poczekać do lata i poczuć ten klimat 😁
Motobieda awansował z piwnicy przed stodołę. Gratulacje:)
No panie ale ty mi zaimponował dziś filmik zajebisty szacun 😎😎😎
Film świetny i jeszcze o takim sprzęcie.
Bardzo dziękuję o wzmiankę o schronisku i adopciakach,szanuję w CHUJ i proszę o więcej.
Sam od 14 lat lat posiadam adopciaka.Niestety Ursusa nie bo "Ni mom hektara".
Pozdrawiam! #niekupujadoptuj
on nie jest zmęczony on poprostu wygląda jak ursus który coś robi
Mamy c330 w rodzinie i czesto zdarza mi sie jezdzic. Pełny oryginał z 1968 , oryginalne plomby, pradnica pradu stałego i pierwsze gumy. Mimo tyle lat na karku jezdzi swietnie, bezproblemowo. Naprawde swietne maszyny
witam tak długo czekałem na ten film sam jestem posiadaczem tej maszyny :]
No dobra po obejrzeniu całego filmu poprawiłeś się hahaha dawno się tak nie uśmiałem. Lecz no cóż nie każdy miastowy musi umieć jeździć ciągnikiem. A przydało by się .czekam na więcej agro
Czekam na odcinek z Rolnikiem Łukaszem. Kirowiec 400KM i bizon gigant, odcinek ostateczny
To to nie bylby taki glupi pomysl, kirowce, szostka, nawet fastrack jest ciekawy.
@@oxygenium92 dwóch fanów starych gratów, mam nadzieję że po zrobieniu k703 chłopaki się umówią 😁
oj tak byczq +1
Skoro Łukasz to wszystko pokazał, co zmieni wspólny obcinek Z Niedostatkiem?
@@piotropoka3667 żeby mieszczuch mógł z siebie durnia zrobić
Jak miło posłuchać kogoś kto nie ma pojęcia o ciągnikach 🤣🤣 miałeś już kiedyś film o jednym ciągniku jak pamiętam. Pozdro z Wlkp
Długo czekałem na ten odcinek ! Serdecznie pozdrawiam !
Doceniam przygotowanie. Widać że jest próba naśladowania Clarksona z jego manierą wypowiedzi. Ale jestem totalnie NA NIE z tą nową formułą odcinków.
Wodolejstwo, gadka niby luźna, ale ta improwizacja męczy. Zwroty typu "o tu mamy taki qrwa guziczek i on coś tam se robi" albo "nie wiem qrwa nie znam się" przynosi rezultat całkowicie odwrotny od zamierzonego. Automaniak też próbował naśladować Top Gear i wyglądało to żałośnie.
Wspaniałe były Twoje dawne odcinki. Czuć w nich było warsztat i przygotowanie. Na ekranie pojazd, a w tle nagrane w studio ciekawe opowiadanie. To była klasa.
To jest oczywiście tylko i wyłącznie moje osobiste spostrzeżenie, ale wydaje mi się że nie jestem odosobniony w takiej ocenie.
Bring oldskool back please.
Tego się nie spodziewałem u ciebie ciekawy materiał
Jezusie w końcu powróciłeś na ziemię,
I nakrecileś odcinek na całe 30%
Bóg zapłać......
Wiesz takie "hybrydy" są popularne ponieważ kiedyś jak w PGR czy SKR zjebała sie jedna cześć co sie nie opłacało ją naprawiać. to brali i składali 1 z 3. Sam z resztą mam składaka gdzie przód i silnik to czterdziestka, skrzynia sześćdziesiątka, a most i plecak to pięćdziesiątka
piekne! wspaniałe! Motobieda w najwyższej formie :D
Bida jak ty mi teraz zaimponowałeś tym odcinkiem 🤣🤣🤣😁😁😁
U mnie w rodzinie ciągle jest C330. Dziadek za PRL-u kupił go od jakiegoś koła rolniczego po kosztach po tym jak traktor spadł ze skarpy. Wyremontował go i pracuje on do dzisiaj, maszyna nie do zajechania. Za dzieciaka super zabawa jazda takim traktorem, później jak nie była to już zabawa tylko obowiązek to trochę mniejszy fun :d
Siemasz mordeczko czekamy teraz odcinek z pt. "Jak Bizon wchodzi na obroty "
Miód na moje uszy to dźwięk sw400
@@motokiller10 dźwięk nie do podrobienia nie prawdasz..?
@@piotrcyba6055 dokładnie 😀
@@piotrcyba6055 ua-cam.com/video/mVxDeWsDCPU/v-deo.html
@@motokiller10 Oj tak, SW 400 brzmi niesamowicie. To dźwięk wakacji z przed lat, lata mijają a dalej robi wrażenie.
Nie tylko jednolity wałek przekaźnika mocy i szybsze zwolnice ale także grubszy odlew całej skrzyni biegów a zwłaszcza komora sprzęgła.
W sensie grubsze ściany bloku.
W sześćdziesiątce ściany w okolicy komory sprzęgła były dużo cieńsze przez co niejednokrotnie te ciągniki w polu były rozrywane np podczas próby wyciągnięcia przyczepy utopiony w błocie gdy w tym celu spinano kilka ciągników na raz
Doczekałem się takiego odcinka!!! Szacun Motobieda odcinek na 50-60%
Z C 330 /360 mimo, że jestem miastowy mam zajebiste wspomnienia...
- jako dzieciak ( coś koło 12 lat) w wakacje pomagałem sąsiadowi w polu, no i podjeżdżało się pod stogi z sianem do zwiezienia do stodoły...
- i najważniejsze, dziadek pracował na odlewni w Ursusie... Zapewne 25-33%* bloków silnika do lat 1980...85 ( niepamiętam kiedy poszedł na emeryturę) wyszła spod jego ręki...
Pozdr,...
*)3 zmiany na fabryce po 8godzin...
"Na początku lat sześćdziesiątych, polskie rolnictwo, chyba jeszcze nie do końca zmechanizowane". LOL, Panie Bieda, ja w latach 80tych jako dziecko pomagałem ręcznie odkopywać ziemniaki, widziałem jak ręcznie było koszone siano, a wielką frajdą było prowadzenie konnego wozu z mlekiem na skup.
To gdzieś ty się chował ?:🤔😉
W końcu motobieda w adekwatnym środowisku. Widzę cię za 30 lat z takim ursusem na farmie i 40 gratami w szopie. Tak trzymać! xD
Ja za oc Ursusa płacę chyba 60 zł na rok. Do tego cashback 150 i można gospodarować. Pozdrawiam
Trzydziecha jest nie do zdarcia. Co do "60" to znałem "mistrza" z ex POM-u (Państwowego Ośrodka Maszynowego - taki wynalazek PRL-u czyli coś na kształt warsztatów samochodowych, ale naprawiających sprzęt rolniczy) który ją zepsuł. Rzecz miała miejsce jeszcze w latach 70-tych XX w. "Wyczyn" Kazka musiał być na prawdę niezwykły, bo jeszcze po latach tubylcy go definiowali jako "ten, wiesz, no Kazek co to w POM-ie w G. popsuł sześćdziesiątkę". Biedny Kazik. Spotkałem go kilka lat temu i nie poznałem. A ostatnio dowiedziałem się, że zmarło mu się na serce... Requiescat in pace Kaziu.
Jak ja długo czekałem na taki content
Tak trochę dopełnię informacje do filmu
Sprzenglo w ursusie jest 2 stopniowe dlatego nie mogłeś podnosić tura jak za mocno wcisnołeś sprzenglo, w 4011 miales tylko 1 pompkę hamulcową i na środku pokrywy skrzyni miałeś rozdzielacz do rozlanavzanie na które koło ma halować w nowszych miales juz 2 pompki hamulcowe co za tym idzie 2 pedały hamulca
19:45 BHP zupełnie jakbyś robił to na co dzień :D
Pozdrawiam.
No jak by tak przewód pierdolnął....
Jesteś pozytywnym Gościem Pozdrawiam
01:15 Ursus miał swoją własną prototypową serię U która biła na głowę wszystkie wyroby z ojczyzny krecika. To towarzysze z PZPR nakazali Ursusowi współpracę z Czechosłowacją przez co dorobek naszych inżynierów poszedł do kosza a my zafundowaliśmy sobie nową serię ciągników nie zunifikowaną z niczym.
I to nie jest jakaś teoria spiskowa na miarę zniszczenia FSO jak coś xD
c342 też, prawie 50 koni i unifikacja z c330
@@xlime6139 Ursus C-342 miał silnik 3 cylindrowy o mocy 42KM. Planowano też produkcję Ursusa C-356 z silnikiem 4 cylindrowym o mocy 56KM.
Współpraca konstruktorów Ursusa z Zetorem została zawiązana po podpisaniu umowy licencyjnej na ciągniki Zetor 4011. W ramach tej współpracy powstała ciężka seria ciągników. Skonstruowana w Ursusie prototypowa rodzina ciągników serii U, to już nieco późniejsze czasy, bo przełom lat 60 i 70.
@@piotrwarszynski797 A to przepraszam, faktycznie się pomyliłem ale zamiast 4011 równie dobrze można by rozwijać C-330 o silniki 3 i 4-cylindrowe o których wspomnieliście. Sprzedaliśmy licencję na nie hindusom i produkują je do dziś pod marką escort i te 3-cylindrowe są naprawdę fajne ciągniki (znajomy ma takiego escorta). Przynajmniej mają hydraulikę niezależną od wałka w przeciwieństwie do 4011/C-360
Odcinek to absolutny hicior!
Wincyj takich wincij!
Z psiakami wyszło arcydzieło motosztuki!
Trzeba było z profesorem zrobić ten odcinek. On ma lekko modyfikowaną 360-tke, obniżoną i z silnikiem V8 od motopompy.
Ta. Na pewno
I nawet ma adaptację pod TURa założoną. Założyć pompę, kilka rurek i można zrobić najszybszy wywóz gnoju z obory ever ;)
No i to mi się podana film merytoryczny i edukacyjny widać te godziny spędzone na przygotowywaniu i realizacji filmu no kurwa polski Steven Spielberg
Śmiechłem srogo przy napisach do piesełów xD
Faktycznie -film w zasadzie o niczym pomijając to że Ursus C-360 to legenda polskiego rolnictwa i Motobieda wspomaga konie czterokopytne bez gażnika i inne stworzenia boże. Brawo ty!
O jakości konstrukcji C-360 można napisać nie jeden poemat nie mniej jednak super test
Motobieda filmy o samochodach robisz zajebiste,ale widać ze rolnictwa nie ogarniasz🤣ale i tak szacun za chęci. To teraz żeby zostać przechujem zrób jeszcze filmik o królu polskiej wsi czyli zo56 bizon i słynnym sw400. Pozdrawiam
Fajnie jakbys zrobil odcinek o ciezkich łamanych ciagnikach radzieckich
T-150k i kirovets k700
*Kirowiec
@@zmotoryzowanymyxir też miałem to pisać. Nie wiem czemu wszyscy zangielszczoną nazwę piszą jak w naszym języku możemy normalnie powiedzieć i napisać oryginalna ruską nazwe
Nie ma nic lepszego niż tytuły filmów motobiedy
Jeśli Jesteś zainteresowany kontynuacją tematyki agro mam na stanie C330 (1969 rok produkcji) i John Deere 1640 z 1985, 2 letni 5058E (tak dla porównania z zabytkiem) i kombajn też John Deere 942. Chętnie to udostępnię do testów i chętnie podpowiem conieco o ich właściwościach.
Też mam C330 z 1969roku chyba to bardziej 28,również hybryda:)rok starszy ode mnie i nadal śmiga.
@@stanleysparrow9138 Na tabliczce jest C330, one były od 1967 już robione według podań które gdzieś znalazłem kiedyś.
MotoBieda karmi krowy...👏
Widze w każdej sześcidziesionie przycisk odpalania, klakson oraz umiejscowienie ręcznego gazu były losowane w fabryce xD
Ojczulek mój pracował w Fabryce Ursus jako mechanik i diagnosta w taborze naprawczym od 1977 do chyba 1999. Wszystkie te ciągniki i widlaki rozkładał na części pierwsze i składał z zamkniętymi oczami. W weekendy naprawiał ciągniki okolicznym rolnikom. Ile ja sie godzin nasiedziałem w garażach pomagając ojcu reperować te cacka, to chyba tylko ja wiem.
PS. a na koniec musialem jeszcze garaz posprzatac i pozamiatac.
Wiele razy pamietam jak rolnicy przychodzili do ojca i prosili, zeby im ursusa naprawial bo robota stoi. Rolnicy zamiast pieniedzy pytali sie... "hej, napraw mi ten traktor a ja ci dam pol swiniaka (za komuny to byl rarytas). I pozniej wiezlismy z ojcem kontrabande w bagazniku do domu.
Pojazdy kołowe i gąsienicowe były, nawet jakaś łódka się trafiła - czas na coś szynowego, najlepiej kibel EN-57
Pojazd z kolegi avatara byłby fajny na teście :D
Ale ja się w takim nasiedziałem na błotniku...! I nawet trochę go poprowadziłem. Fajny był, bo skrzynia biegów była tak zrobiona, że nie ważne z jakiego biegu się ruszało. Z każdego można było ruszyć i to bez żadnych zabaw ze sprzęgłem. I dobrze. Bo z moimi nogami z miasta, to sprzęgło w naszym było tylko albo wciśnięte, albo puszczone. O powolnym puszczaniu można było zapomnieć. A synchro skrzyni biegów zwyczajnie nie było, więc zanim zdołałem zwiększyć bieg, to już stanął w miejscu.
Ursusy 60-tki, które przetrwały do dziś, to już się zepsuć nie mogą. Co się miało zrypać, to już jest na złomach
Ta sztuka chyba "składak z zachodu"-tył c4011,przód c355-pozdro😎
Znam tę maszynę. w '94 sprowadzony w połówkach z Rajchu :P
Typowy ciągnik kupiony z PGR
Nie, no Motobieda, adoptuj psa! Już widzę kręcenie jakiegoś pięknego jungtajmera, coś tam kwieciście opowiadasz, a tu nagle twoj pies obsrywa komuś tapicerkę :D oglądalność podstkoczyłaby 3 razy :D
Było wspomnieć że silnik ma duży potencjał do tuningu 😂
To teraz pora na C330, C360-3p (najlepiej późne, już z fabrycznym alternatorem), T25 i MTZ.
W dwóch ostatnich powodzenia z ogarnięciem kolejności biegów xD
Za to 3p oferuje najpiękniejszy dostępny w "sześćdziesiątce" dźwięk silnika, zwłaszcza gdy się "wkręca" na obroty.
No to teraz złomnik musi nagrać bizona xd
Kiedyś dla żartu napisałem komentarz że teraz czas na recenzje c 330 u Jarkaogarka. Nie spodziewałem się że Motobieda weźmie to na poważnie
Ja to bym chciał po teście Ursusa, zobaczyć test Wladimirca T25 jako konkurenta ze wschodu na Polskiej Wsi :D
I te kochane luzy w układzie kierowniczym😅
Jak się pierwszy raz wsiądzie na ruskiego to umiejętność jazdy nabyta przez całe życie idzie w dupę.
Fajnie to zrobiłeś z tym schroniskiem, w Twoim stylu ale idea słuszna
A zrobisz test C330 to jest dopiero legenda.
1:23 jeśli chodzi o konstrukcję ciągników lekkich to była jak najbardziej udana, tak samo jak seria prototypowa z lat 70 która nie weszła do produkcji. Więc nie pierdol że ursus miał problem z skonstruowaniem własnego ciągnika. :P
Zasadniczo ten z odcinka ma tył z 4011, obciążniki z 355
Tak zwany składak ;D
@@Napoleonchomik Czasami lepszy składak nic teoretycznie oryginał. Wszyscy wiemy że w fabryce kładli co mieli :D
Fajnie ze te nasze poczciwe 40,55 i 60 są :)
@@karolkowalski3330 a jak :D
Przecież mówi o tym w filmie
@@luknefilm oboje z nas zostawiło komentarz przed tym momentem w filmie :P
No już prawie jak Wołoszański, prawie, tylko więcej przejęcia w głosie i będzie ;-)
Mam nadzieję, że latem będzie test Bizona
Wincyj odcinków z serii AgroBieda
Już się wystraszyłem ze mi jakiś jokerfarm wyskoczył na głównej.
Cholera 2 minuta filmu a ja już nie mogę wytrzymać. Jedynym problemem polski z ciągnikami średnimi i małymi był Czechosłowacki Zetor. Już w roku 59 kiedy do produkcji wchodzić usus c 325. Zetor miał powiedzieć coś typu. Aby Polska nie wychylała się z produkcją własnego traktora bo niedługo będzie produkować zetory na licencji. Przysłali ok 300 zwrotów 3011. Ale się zepsuły. I dalej był produkowany ursus 25. Następnie nadszedł czas na modernizację i powstały prototypy ursus c 328 ,c336 ,c 342 i c 356 oraz prototyp sinika s 316. Zetor wtedy bał się konkurencji ze strony Ursusa ( bo ta seria miała wielki potencjał ( c328 wyewoluował potem w najlepszy polski traktor c 330)) i Zetor miał zaproponować że polska kupi licencję Zetora 4011 a potem Ursus z zetor będą wspólnie produkować ciężką serię.
Fajne, a znajdź dla czystej zajawki jakiegos fendt'a 1050 vario czy coś. Przetestuj i pokaż widzom jak wygląda bardzo nowoczesny ciągnik :D
W strefie agro rozwój maszyn miał ciekawą drogę, ludzie z poza agro mogli by zobaczyć dlaczego te sprzęty są aż tak drogie i zrozumieć dlaczego rolnicy chcą płacić miliony za sprzęt w którym spędzają często całe dnie.
Tak wiem nie pasuje do kanału ale pokazanie kontrastu jest zawsze ciekawe.
Oglądanie twoich zmagań z turem jest bezcenne, obligaroyjna łapka w góre
Zapomniałeś o modelach C-355M, C-360-4P, C-362 i C-360-3P. I tak zapomniałeś o eksportówkach, modyfikacjach np. 4x4 i turbo.
Większość to unikaty, a wręcz prototypy
@@RZMofficial C-360-4P to się zgodzę. C-360-3P i C-355M były w miarę popularne.
7:55 zaryzykowałbym stwierdzenie że ten egzemplarz ma bliżej do 4011 niż do 360. 9:10 układ hamulcowy, umiejscowienie ręcznego, obciążniki , przednia oś .... 9:49 4003 🤔
Można zrobić nim furorę na mieście, tylko z miejscem parkingowym mogą być problemy.
Ma Tura to przestawi wszystko
Dać taki sprzęt panisuiom z suwów,to temat braku miejsc parkingowych,by przestał istnieć
@@januszguu7930ALBO ROBOLOM WRACAJACYM Z FABRYKI, ZEBY NIE MUSIELI STAC GODZINE NA PRZYSTANKU AUTOBUSOWYM:)
W dzisiejszych czasach jedyną zaletą c360 jest to że w ogóle jeździ. Praca tym to udręka, głośno, zimno, niewygodnie, wszystko działa topornie. Na kilka hektarów można się przemęczyć, ale w dłuższej perspektywie praca tym ciągnikiem to makabra. Już taki zetor chociaż miał kabinę w miarę szczelną i nie wychodziło się głuchym po pracy.
Dziwne że krowy nie reklamowały Muuubi
„Z tego co widzę” - zajebisty odcinek ❤
Orginalnie to chyba byl Ursus c4011 ,tylko ktos mu zalozyl maske od c 360
Też mi się tak wydaje, specyficzny hamulec ręczny podciągamy do góry
@@wojciechbalajewicz8605 to plus rozdzielacz hamulcow pod siedzeniem
Motobieda nie ogarnia sprzęgła dwustopniowego :) Jazda na 30%