Jeśli Wam się film spodobał, to serdecznie zapraszam do zostawienia łapki w górę! Dodatkowo dziś o 20 odbędzie transmisja TUŻ PRZED GALĄ WRESTLEMANIA 40 Dzień 2!
jeszcze więcej jej mogli pokazać xD to wszystko było w chuj banalne, mogli zrobić na prawdę coś na poziom ijla vs gunther, a postawili na melodramat który do końca nie wyszedł, panowanie gunthera przerwane po spinningu samiego na macie przez 2 haluva kicki, gdzie wcześniej przez 5 minut można było iść spokojnie do kibla, czy dolać sobie kawy. Nie zadziałało.
@@69jakub69 ale tu nie chodzi o wynik, tylko o walkę, ludzie oceniają walkę na 8.5/9.0 na cagematchu przez pryzmat tego, że była fajna historia a nie patrzą na to co się działo w ringu podczas walki. Story tak, na 8.5/10 ale nie walka, no kurwa
@@69jakub69 a druga sprawa sprawdź sobie kto był producentem walki, potem sprawdź jego najlepszą wyprodukowaną walkę a potem odpowiedz mi na pytanie, czemu to ma 8.5 na CM?
The Rock daje radę w ringu. Widać, że dalej kocha ten biznes bo każdy inny sezonowy wrestler z dużym nazwiskiem by przyszedł powiedzieć jedno zdanie przed wrestlemanią i jako tako walczył a tutaj odwalał kawał roboty na segmentach tygodniówek jak i na samej Wrestlemanii.
Akurat Wejście Rhei, to rzecz osobista, bo ona uwielbia ten zespół i można było zobaczyć, że ledwo kontrolowała się, żeby nie skakać i piszczeć jak typowa Groupie.
Piękne, nowe intro WWE! ❤️ Jestem pozytywnie zaskoczony tym, jak świetnie zaprezentował się The Rock. Jeszcze nie odszedł, a ja już za nim tęsknię. Dzięki Rocky, że to w głównej mierze ty ciągnąłeś za uszy całą drogę do Wrestlemanii.
Zdecydowanie największy plus tej gali to walka o pas IC i wygrana Samyego, pięknie opowiedziana historia przy wejściu Zayna i w samej walce, troszkę szkoda że nie mieli nieco dłuższego story do Wmki ale mimo wszystko nie ma co narzekać, Gunther jako najlepszy mistrz IC w historii musi teraz iść na główny tytuł a Sami musi teraz nieco dłużej potrzymać pas niż rok temu pasy TT
wejście Ripley..Chris zapowiedział ja lepiej robiąc to jednorazowo niż Samanta robiąca to fulltime. Sama muzyka pomijając problemy z audio..mój ulubiony zespół więc dla mnie najlepszy moment
Fajnie że mamy plusy i minusy, dzięki za super robotę na tym kanale Może w kwestii omawiania gali zacznijmy od czegoś co mnie zaskoczyło Nie przeszkadzało mi niemal wgl logo Prime na środku ringu. Może to kwestia tego że bardzo szybko zrobiło się ciemno i ogólnie samo logi w miarę pasowało do kolorystki show Co do wartości produkcyjnej zgodze się połowicznie tylko, sama praca kamery i dobór scen była na naprawdę wysokim poziomie za to animacje które pokazywali nam przy wejściach jak książka becky np wyglądały już tak średnio, to co prerenderowane wyglądało spoko ale jak już trzeba było wstawić jakieś wygaszanie czy przejście tak jak becky z tą książką wyglądało słabo. Z resztą co do całej emisji mam w sumie też jedno malutkie zastrzeżenie. Widać było że to co widzieliśmy było w jakiś sposób przetwarzane w czasie transmisji, wyostrzane co sprawiało że momentami wyglądało to troche plastikowo, mało naturalnie troszke mniejszy kontrast żeby nie obcinać postaci tak widocznie i było by super. Powiedział bym że najbardziej widoczne to było w momencie kiedy zaczynał sie ME i przedstawiano uczestników, na tle widowni która była rozmazana mieliśmy zbyt wyraźnie widocznych uczestników. Wyglądało to tak jakby to co było w ringu było nagrywne na greenscreenie i było to wklejone na obraz publiczności, tylko ktoś nie dopilnował i nagranie publiczności miało mniejszą rozdzielczość i musieli je rozciągnąć żeby się rozmiar zgadzał. Myślałem że to wina tego że wczoraj lekko chory byłem i może mi się coś wydawało więc zrobiłem rewatch tej walki i niestety ponownie widze to samo. Skoro już się przyczepiłem do wejścia becky to do wejścia ripley też się przyczepie. Wejścia śpiewane, grane na żywo mają swoja magię. Przypomnijmy sobie chociaż nakamure wchodzącego do skrzypiec czy nawet pata z zeszłej wrestelmanii i wejście z chórem. Nie mnie te rockowe, gdzie jest dużo darcia się do microfonu nie wychodziły dobrze i nigdy nie wyjdą chyba. Tutaj nie dostaliśmy wyjątku. Dużo lepiej było by gdyby wyłączyć mu microfon. Narzekalibyśmy że playback ale sama wejściówka by na tym zyskała chyba. To tyle chyba co do prezencji więc coś o walkach Walka Becky i Ripley to nie ten sam poziom co Ripley i Charllote rok temu ale sama walka i tak wyszła bardzo dobrze. Moim zdaniem bardzo dobra decyzja że becky nie wygrała pasa, więc z wyniku jestem bardzo zadowolony. Jedna z lepszych walk tego dnia. Walka tag teamowa była lepsza niz się spodziewałem, szybkie zdjęcie jednych pasów co mnie zaskoczyło bo myślałem że tym pierwszym będzie R-Thuth i wybiegnie z ringu z pasami ciągnąc za sobą miza. Taka ucieczka z pasem. Po takiej ilości runów z pasem 24/7 ma w tym doświadczenie i było by to czymś fajnym humorystycznym. Ostatecznie jestem zadowolony z samej walki. No i piękne nawiązanie DIY do Huntera i Michelsa. Szkoda troche Dunna i Bayta bo zespół produkcyjny zbochował ich wejście. Chociaż Cole mówiący że to nie ta wejściówka mnie troche rozbawiło i powiedział bym że to byl najlepszy moment wejściówek do ladder matchu. Walka Dominika, Santosa, Reya i andrade to w sumie cos dziwnego dla mnie, nie byłem zawiedziony, ale nie było też dobrze. Przegrana walki przez Doma i Santosa to troche strzał w kolano dla nich, ale niestety od momentu w którym ogłoszono że dragona zastepuje Andrade byłem więcej niż pewien że to właśnie Rey i Andrade wygrają i nie zaskoczyli mnie wgl. Plus za troche show koło ringu od obu stajni ale jak dla mnie całość oceny starcia to w najlepszej opcji plus minus. Walka braci lepiej żeby sie nie odbyła, sam nie wiem czy interwencje by tutaj nie pomogły bo była kaszana. Jedyny plus w tej walce to video promocyjne. Na tym może zakończmy bo zwyczajnie szkoda mi Usosów po tym co im zabookowali. Walka Jade Naomi i Bianci vs DMG ctrl nie zaskoczyła, dokładnie to czego się spodziewałem, nic złego nic specjalnie dobrego. Osobiście jestem tylko strasznie zawiedziony Punkiem i Big E i ich wystąpieniem w KickOffie. Kto oglądał może wie o czym mówię. Walka Samiego i Ghuntera, dobra walka chociaż ostatecznie nie podobało mi się zakończenie, troche przekombinowane moim zdaniem. Ładne wejście Samiego. Ten pojawiający sie KO podczas wejścia był bardzo fajnym smaczkiem. Nie wiem czy jestem zadowolony z wyniki. Uważam ze to był dobry moment żeby zdjąć pas z Ghuntera ale osoba zrobiła to nieodpowiednia. Mam tylko nadzieje że Sami nie oberwie za to od fanów. No i walka wieczoru. Przyznam że było to lepsze niż się spodziewałem. Rock jest w ewidentnie lepszej formie niż się spodziewałem. Chciałem żeby został przypięty rollins i żeby następnego dnia stracił pas żeby mógł powiedzieć że poświęcił wszystko żeby bloodline upadło i miał w ten sposób podstawe do jakiejś zmiany postaci bo ta od dawna jest nudna już. Ostatecznie przypięty został cody ale Rollins dość mocno oberwał w walce i fakt że nie został przypięty nie zmieni tutaj nic specjalnie w tej kwestii. Roman w tej walce mi się bardzo podobał, był najbliżej tego Romana który zaczynał Bloodline od jakiś 2 lat. Troche szkoda tylko że teraz mamy już w zasadzie pewność że Rhodes wygra pas. Nie ma chyba żadnych szans że rhodes zostanie przypięty 2 dni z rzędu. Bardzo duży plus za brak interwencji. Mieliśmy tutaj tak naprawdę "bloodline rules" ale mimo wszystko zostało to zakończone między 4 osób która tą walkę rozpoczeła. No i chyba nawet refbumpa nie było. Fakt że Rock groził sędziemu zwolnieniem a potem wyciągnął go z ringu ale nie było takiego typowego refbumpu, chyba że coś wyleciało mi z głowy. Ogólnie gala na 6/10. Mam nadzieje że drugi dzień podniesie oceną całości bo zdecydowanie nie wygląda to na najlepszą i największą WrestleManie w historii.
Walka braci to rozczarowanie. Myślałem, że jako bracia będą mieli niesamowitą chemię, więc liczyłem, że może to być najciekawsza walka, a dostaliśmy tylko okej walkę.
Jestem za tym żeby Codas pokonał Romka i przerwał jego legendarne panowanie, ale zwycięstwo Romka i The Rocka mnie cieszy, bo dzięki temu będzie ciekawiej. Interwencje nie tylko ze strony bloodline, ale pewnie też ktoś przybiegnie na pomoc Codiemu. Cena? Strone Cold? Nie mogę się doczekać dzisiejszej nocy
Lepiej jak roman wygra nocy 2 on podbudowywuje całe WWE i co z tego że mało jest dostępny z pasem i co i to daje mu nagle - ? Przypominam że gdy był w posiadaniu mistrzostw tylko Universal (był dosłownie zawsze)+lepiej aby wygrał żeby podbić rekord Hulka Hogana
Mi tam najbardziej podobał się Hot Tag, Cena Comeback, Five Knuckle Shuffle, AA i pin do trzech R-Trutha, no i koniec walki Samiego, ten ch**owy brainbuster to było najlepsze co zobaczyłem od dawna, fajnie że Sami wygrał. A najbardziej się martwię że Rollins wygra z Drew w nocy.
Wm XL Day one. 1. świetny opener piękne wejście obu Pan, przyzwoity match z czystym przypieciem, kto zatem odbierze rhei tytuł? Pewnie jade lub bianca. 2.drabiniasty tag team match. Fajny hold DIY dla DX, doczepienie dredow damianowi priestowi kuriozalne, kosmiczna sytuacja dogadania się między awesome truth i DIY do zgarnięcia pasów, ale dzięki temu matchowi mamy wreszcie rozdzielenie pasów, 3.za to tag team Santos Dominic vs Rey i andrade całkowicie zbędny, 4.walka usosów strasznie marna. Wiadomo ze Jey a może bardziej i publika potrzebowała tego zwycięstwa ale sam match nie porwał, 5.wejście damage ctrl cudne i typowa pokazowka Naomi jade i bianki, 6.starcie intercontinental szkoda że bez gable'a ale poziom jakiś utrzymali, sammi dostał swój wrestlemania moment. Jednakze nie było to match pokroju wm39 o ten tytuł, Wkoncu gunther i sami to fachowa firma.teraz pewnie gunther dostanie przerwę a później pójdzie na główny tytul, 7.tag team Main Event. Aura olbrzymia tego pojedynku. Dobra kondycja rocka, pojedynek w konwencji Street fight, było kilka elektryzujacych momentów i kilka nudnych przedluzoanych akcji. Wynik taki jaki miał być aby podbudowa pod drugi dzień była ciekawsza, jednak skoro to rock przypial codiego to jeszcze zobaczymy ta dwoje w akcji.
1. Genialnie wygląda to intro 2. Becky vs Ripley było po prostu okej. Sama wejściówka Ripley nie była zła. Mi się podobało pomimo problemów z dźwiękiem 3. Jestem zaskoczony że Waller i Theory dostali pasy, ale no okej. Cieszy też to że R-Truth dostał zasłużony Wrestlemania moment 3. TT Match meksykańców nie był zły ale mam duży żal że nic to nie dało. 4. Jey vs Jimmy to był totalny ściek 5. Jade nie zaprezentowała się źle A sama walka była okej 6. Sami vs Gunther to byla kapitalna walka a samego Zayna ta końcówka mocno zbudowała (3 Helluva Kicki w tym jeden wtedy kiedy Gunther był na trzeciej linie Brainbustah czyli finisher z sceny niezależnej) 7. Bardzo dobrze że zrobili z tego swego rodzaju No DQ Match. Szczerze to dla mnie to była najlepsza walka wczoraj. Dobrze wykorzystali te 35 minut (Bo pierwsze 10 to głównie patrzyli na siebie). Szacun dla Rocka który bardzo dużo przyjął w tym Rock Bottom na stół i spear. Poszedł też bardzo fajny reverse stomp na Romku który miał Cody'ego w gilotynie. Gala 7/10. Brak turnu Carlito rozczarował, słaba publiczność. Fajna wejściówka The Rocka. Moją ocenę bardzo obniża Jey vs Jimmy i TT Match lucha lucha przez zakończenie. Oby drugi dzień wypadł dużo lepiej
Duży plus na rozdzielenie pasów tag teamów. Bardzo fajnie że będzie nowa Era. Bardzo fajnie że Triple H otwiera show. Brawo dla R-truth moment. Brawo dla kobiet i brawo jade Cargil za debiut. Jeden szok jest że nowym mistrzem IC jest Sami Zayn. W Blondline rules może spoko. Może powroty. Mam nadzieję że Roman Reings straci pas drugiego dnia Wreslemenii. Ocena pierwszego 7,5
Ode mnie tak: Dobrze że Rhea obroniła choć bałem się że Becky zgarnie złoto Ladder Match dobry, fajnie że pasy są rozdzielone. Wygrana Reya która kompletnie nic mu nie da a Dom Dom nie swojego momentu na WM Walka bliźniaków. Duży zawód, spam Superkicków. Jimmy błagający o litość. Spear, Splash i tyle. 6 woman tag match. Fajerwerek nie było ale tragedii też nie Jeśli chodzi o tytuł IC, fakt ten Brainbuster był chory jednak nie czułem że to Sami pokona generała Main event, podbudowa dobra, fajnie że Rock nie dostał zadyszki po 3 minutach. Jak dla mnie duży plusik
co ty gadasz, przecież wejście ripley totalnie wyszło xD jedyna różnica jaka była w wokalu to to, że część która w piosence jest przytłumiona tutaj była na pełnej głośności xD
@@sromondo2681 dosłownie nie mam pojęcia czego tumanie nie rozumiesz w tej wypowiedzi XD jeśli nie potrafisz jej przeczytać to problem tkwi bardziej w tobie niż we mnie
Zgadza się, nie spodziewałbym się cudów z jakimiś zmianami w WWE , poza tym że dostaniemy więcej reklam, banerów, sponsorów - na ringu, poza nim i gdziekolwiek się tylko da, co już wczoraj zaakcentowali.
Po tym jak emocje ostydły, osobiście mogę stwierdzić że hejt na gorąco był przesadny. Po prostu hype jaki WWE spowodowało sprawił że oczekiwaliśmy niewiadomo czego. Walka o pas IC koniec końców to będzie all timer, main event niesamowicie pozytywnie zaskoczył, nawet tak długie rozgrywanie na początku kompletnie mi nie przeszkadzało. Dwie pierwsze walki naprawdę ok. Drugi dzień będzie lepszy na 100%
Dla mnie gala całkiem fajna. Bawiłem się dobrze z kilkoma wyjątkami. Czyli walka braci która zupełnie nie siadła i to co było otoczka WM. Publiczność na arenie jakby nie do końca dała radę oraz zbyt nachalne reklamy w samym ringu i wokół niego. Natomiast reszta była bardzo dobra, dobra bądź przynajmniej ok. Ladder match, walka o tytuł IC i main event była bardzo dobre. I ten Wrestlemania Truth moment
Wrestling sam w sobie nie ma dużo logiki, ale i tak main event przegioł zdecydowanie. Skoro The Rock może kazać sędziemu żeby nie odliczał poza ringiem, żeby ignorował ataki nielegalnego partnera itd. to równie dobrze może mu kazać nigdy nie doliczyć do 3, żeby nie przegrali, lub kazać mu wykonać fast count albo screwjob. Skoro Rock może wszystko to taka walka traci sens, bo może on sobie ustawić wygraną i tyle(oczywiście chodzi wewnątrz fabularnie).
Bardzo dobrze sie to oglądało. Największy minus? Jey i Jimmy zawiedli. A konkretniej ich walka. Mega się ciesze, ze Zayn wygrał, piekne wejscie, swietna walka i wygrana Samiego :3 Rock rowniez dał rade w ringu.
Dominik ma jeszcze czas na swoje momenty na największej ze scen. Przesłanie z ich solowej walki było proste do zrozumienia- szanuj swoich rodziców. Odnośnie tej walki zespołowej wygrana Rey-a ma dla mnie tu o wiele większy sens bo młody wparował w to story dosłownie w ostatniej chwili i fakt byłoby słabo ale gdyby młodego Misterio ZABRAKŁO na tej WM po takiej wręcz wołowej robocie. Czy wygrał czy nie to tak naprawdę nie ma znaczenia. Jego postać ma pozycję na zapleczu i publika dalej na niego reaguje a Rey długo już walczyć nie będzie i zawsze dobrze zobaczyć kogoś takiego jak on z wygraną na Mani❤
Mogę się zgodzić, ale dopóki będą jechać na samej reakcji, a nic z tego nie będzie wynikać to będzie słabo. Mają gotową postać tylko trzeba mu dać story i jakoś budować jego pozycję, bo na razie to używają go do promowania innych, przez to jaką ma reakcję. A chyba jego powinni promować, bo do tej pory to przegrywa każde istotne story i nijak mu to nie pomaga. Teraz pewnie będzie feudował z Andrade i też przewali. I co dalej?
@@TarczownikMordoruxD To na pewno, bo on coś robi cały czas, tylko niewiele z tego wynika. Jak ktoś ma taką reakcję i do tego zapierdala jak nikt inny to powinien być lepiej bookowany. A on albo robi za sidekicka albo przewala z każdym jak popadnie
Wm XL Day two, 1.drew vs Seth przyzwoite szybkie starcie z oczekiwanym wynikiem, zasłużona przerwa dla setha i chwilowe panowanie szkota na rzecz cashu Damiana i o to chodzi, działo się, feud jedzie dalej wplatujac w to punka, 2.lashleyni koledzy vs reszta typowy zapychacz, 3.la Knight vs aj style czyli tak jak miało być ale bez szału, 4.us title Logan Orton Owens, tu wm40 wraca na tor właściwego tempa, zwroty akcji i dobre zwycięstwo dla Logana 5 iyo vs bayley, cóż za głupie wejście bayley upchneli, widać że sama była skonternowana, bardzo dobry match, choć wiadomym bylo że bayley idzie po tytuł, wreszcie pokazano potencjał iyo który po świetnych czasach nxt gdzies się zgubił, 6.cody vs Romek. Jak to walki Romka długo się rozkręcaja dochodząc wreszcie do wlasicywch momentów i wtedy bloodLine wkracza, Czad z niespodzianka i, cena, rock, taker, i oczekiwany od dawna finał, cody pokonuje Romka, nawet samancie się lamala głos z emocji, piękny obrazek na sam koniec gali, wresterzy hold ojcu, czysty triumf.
To było tak jakby ktoś grał w MyGM w 2K24, Początek i koniec fajny a środek do zapomnienia szczerze, jeszcze właśnie pokazywanie co chwilę żony Samiego dało mi do myślenia na samym starcie walki że dobra to koniec nowy mistrz 100% pewne i niestety z takim przekonaniem oglądałem tą walkę i może odbieram ją teraz gorzej niż reszta. Pierwszy dzień dla mnie takie 6/10. Nie było źle... ale balonik był jednak napompowany na coś o wiele lepszego.
Main event byl tak zajebisty Spodziewalem sie pojawienia calego bloodline, jeya i pewnie jeszcze kilku osob a dostalismy prawie czysta walke i to z jaka swietnie opowiedziana historia
Mało kto chyba tutaj wspomniał o temperaturze która panowała w sobotę w philadpelphii, czyli około 8 stopni celsjusza, by pod koniec gali spaść nawet do około 5, a do tego wiał dosyć silny wiatr, o czym komentatorzy wspominali między każdą walką, a oni sami siedzieli za stołem w czapkach i rękawiczkach. Biorąc pod uwagę te warunki należy się cieszyć że nie doszło do żadnych poważnych kontuzji, bo jak wiadomo w tak niskiej temperaturze łatwiej do nich dochodzi. A przechodząc juz do samych walk: 1. Ogladając walkę becky z rheą od razu sobie pomyślałem ze jest coś nie tak z becky i było to widać. Co prawda nie spodziewałem się poziomu walki kobiet sprzed roku, jednak po tym jak były w miarę oszczędzane podczas ostatnich tygodniówek sądziłem że panie przygotują coś wielkiego na wrestlemanię, jednak chyba głównie przez chorobę coś nie zagrało. Mimo wszystko walka wyszła nie najgorzej, cieszy obrona ripley, smuci jedynie wejściówka która w ciemności wyszłaby o 200% lepiej. 2. Przed walką myślałem że pasy rzeczywiscie zostaną rozdzielone, jednak spodziewałem się że pasy raw obroni judgement day a pasy smackdown trafią do dunna i bate'a lub do DYI. A tu wielkie zaskoczenie, pasy sd trafiają do austina i wallera. Moim zdaniem byli oni świetni w ostatnich tygodniach odgrywając cipo heelów, ale takich którzy jednak nie uciekają cały czas od walki ale jednak tej walki szukają. Oboje mają sporo za uszami co jest wielkim plusem bo wszystkie tag teamy na sd od razu będą chcieli wydrzeć im pasy przy okazji chcąc utrzeć nosa. Gdy na górze zostały juz tylko pasy raw wydawało się że priest je spokojnie ściągnie, a tu kolejne zaskoczenie, wydawało się niepotrzebne, jednak nastepny dzień wrestlemani juz wszystko tłumaczy, priest potrzebował po prostu zrzucić tytuł by zdobyc inny. Balor natomiast był w tej walce tylko po to żeby zostać totalnie zniszczonym przez 53 letniego r trutha xd. 3. Szczerze to ta cała rywalizacja santosa z lwo to była słaba i była ciągnięta tylko po to by przyciągnać uwagę latynoskiej strony publicznosci. 4. Jey vs Jimmy. Tej walki w ogóle nie powinno tutaj byc, już kilka tygodni temu pisałem że to za szybko bo ta walka zasługuje na nawet wieloletnią podbudowę i main event wrestlemanii za rok lub za dwa, a tą walka w tym roku to wszystko tylko zniszczyli. Skoro nie dostali więcej czasu to mogli już pojsc w jakieś interwencje, pojawienie się kogoś, a tak to wyszło słabo i nijako. Przy wejściu Jeya też było widać jak drętwa jest publika na gali. Na zwykłym Raw kiedy fani robia yeet to ma się wrażenie że hala zaraz eksploduje i odleci, a tu może z 10% kibiców coś tam machało rękami, no słabo. 5. Walka kobiet wyszła średnio, czyli chyba tak jak miało być. Problem z japonkami w wwe jest taki, że wygladają dobrze tylko i wyłącznie wtedy kiedy nie ma przy nich innej japonki i zachowują się nie jak japonki (przykładem chociażby Iyo przed zdobyciem tytułu, a kiedy pojawiła się koło niej asuka i kairi to nie da się jej oglądać). Największym plusem tej walki jak dla mnie była Dakota wyglądająca jak milion dolców. Mam nadzieję na jej solowy push i rywalizację z Bayley. 6. Wejście Samiego zasługuje na diamentowy plus. Kiedy w końcu Sami wyszedł na rampę nie mogłem się powstrzymać przed krzyknięciem z całej mordy LET'S GOOOO!!!. W ogóle te wszystkie ujęcia z zaplecza które przenoszą nas w sam środek akcji, gdzie możemy się poczuć jak zawodnik i wejść razem z nim na arenę, coś pieknego. Pamietam jak chyba pierwszy raz zastosowano coś takiego na gali w Portoryko, kiedy to kamera prosto z ulicy przed halą wleciała najpierw do holu, a potem na halę. Genialne. Pokazują w ten sposób że wwe to wcale nie jest jakiś tam odległy nieosiągalny dla zwykłych ludzi świat, oni są tuż obok, tu, razem z nami, fanami. Sama walka bardzo dobra, moze trochę mało czasu dostali. 7. Main Event wyszedł bardzo dobrze. Swietne tag teamowe starcie takie trochę w stylu japońskich gal, gdzie to często widzimy takie połączenia. Rock jest w genialnej formie jak na 51 lat i mam nadzieję że jeszcze w tym roku zawalczy. Wynik do przewidzenia, a to że akurat rock zgarnia przypięcie oznacza zapewne dalszy feud między rockiem a codym (być może main event za rok o pas?)
No to Cody jutro musi wygrać jeśli nie chcą go zakopać, rok temu porażka, dzisiaj porażka i został przypięty, dalej chyba ludzie nie kupią kończenia historii i stanie się to memem. Ale chyba robią kolejne underdog story, dzisiaj Cody przegrał, jutro całe Bloodline przeciwko niemu, ale i tak ostatecznie wygra. Jeśli jednak nie to słabo będzie to wyglądało. Bardziej wolałem żeby Roman obronił ☝️ ale po dzisiejszym meczu jednak lepiej żeby Cody to wygrał i nie zakopali jego postaci, niech jutro zrobią Endgame ze zwycięstwem Codiego, a dalej niech robią Bloodline: Civil War 😛
Dzisiaj powinna odbyc sie prawdziwa bitwa podczas main eventu. Takie starcie dobra ze zlem. Bloodline kontra historyczne gwiazdy WWE. Tu dużo moglby zdzialac np. John Cena złomując Rocka na mikrofonie za ingerowanie w walkę. Rock oklada Codiego razem z całym bloodline, nagle pojawia sie team song ceny i zaoranie Rocka. Potem legendy wwe razem ze face'ami kasują bloodline wokol ringu.
Co do rozpoczęcia nowej ery to jak uwazacie jaka byla wlasnie zakończona era i ile trwala Według mnie ta era zaczela sie od powrotu romana na SummerSlam i potem zdobycie tytulu na payback wiec idealnym zakonczeniem tej ery bedzie strata tytulu przez romana
Ja miałem wrażenie że coś z audio było nie tak i na żywo to wszystko brzmiało inaczej no ale mnie tam nie było więc domyślam się tylko xd A co do WM no to podczas samego oglądania też nie byłem super podekscytowany i jak się obudziłem to też takie lekko negatywne odczucie miałem ale jak zacząłem sobie myśleć to rośnie we mnie to show i myśle że było o wiele lepsze niż pierwotnie myślałem. Mogę się do paru rzeczy przywalić w szczególności do walki Usos ale tak szczerze i tak się jakoś tam bawiłem przy tym także wole zapamiętać te dobre momenty a te złe nooo zapomnieć.
Moim zdaniem tag team mecz najlepszą ringowo walka walka braci podbudowa zajebista ale walka nie dowiozła Sami wygrywa czyli coś pięknego reszta walk poprostu dobre nieco lepsze niż oczekiwałem gala taka 7,5 , 8 /10
Bądźmy szczerzy - słabiutka gala , słabiutkie walki i milcząca publiczność na arenie była tego dobrym wyznacznikiem (jak również komentarze ludzi na zagranicznych forach). Wiele walk to nie poziom Wrestlemanii a co najwyżej tygodniówki - ot zapychacze. Największy plus tej gali to sam The Rock, który pociągnął main event od samej swojej wejściówki po zakończenie gali. Gdyby nie jego obecność na tejże gali , to jak dla mnie nie byłoby się w ogóle czym ekscytować. Mimo lat na karku , pokazuje dobitnie, że wciąż potrafi dać ogromnego kopa tej federacji.
już nie bądźmy tacy krytyczni. ladder match był dobry, niektóre walki typu lwo vs santos i dom czy tag kobiet to byly takie wm'owe zapychacze to prawda, przyzwoite były rhea vs becky i sami vs gunther, największy potencjał (po main evencie) storyline'owo i typowo wrestlingowo miał pojedynek usosów ale brak stypulacji i rozstrzygnięcia bratobójczego pojedynku podkopało tą noc
Właśnie nie rozumiem ludzi co srają na walke Becky byla to po prostu ok walka zrobiły co miały zrobić. Dla mnie jakoś Sami vs Gunther była bardzo powolna jakoś sie nudziłem przy niej i jeszcze moim zdaniem minusem tej gali jest jakieś takie nijakie zakończenia walk przypięcia 5 sekund radości i reklamy . Było to widoczne zwłaszcza w walkach Jey i Jimmy i Gunther vs Sami.Pewnie dlatego że wejscia Romka I Romana zabrały czasu.Ale ogólnie jestem zadowolony z WM.
Ja się tam dobrze bawiłem, ofc 2 walki tylko przeklikałem, bo mało mnie obchodziły: Dominik i Cargill. No i walka braci była dziwna - niby była historia, ale wydawało się, że to powinno trwać dłużej, taki part 2, takie trochę ucięte, no nie wiem. W ogóle czy tylko ja czułem, że sporo walk była po prostu za krótka, a np. sam Rock wychodził 5 min do ringu? A main event (uwaga bez filmiku + wejść) trwał z 50 min.
Moja opinia na temat pierwszej nocy Wrestlemanii: Opener bardzo dobry chociaż szkoda że Rhea Ripley nie straciła pasa W końcu rozdzielili pasy Tag Team i mam nadzieję że od teraz dywizja Tag Team będzie coraz więcej znaczyła Andrade i Rey Mysterio vs Santos Escobar i Dominik Mysterio Szczerze powiedziawszy Walka dobra nic więcej i przejdźmy może dalej Jey Uso vs Jimmy Uso no tutaj się solidnie zawiodłem bo nie dość że panowie dostali tylko 11 minut to jeszcze nie wykorzystali tych 11 minut słabo 6 Woman Tag Team Match tak samo jak Walka Andrade i Rey Mysterio vs Santos Escobar i Dominik Mysterio Walka dobra, Jade pokazała trochę od siebie i lecimy dalej Sami vs Gunther "Szefuncio" w końcu stracił pas i to daje wiele możliwości : W przypadku Zayna to zmierzy się najpierw z Bronsonem Reedem a potem z Chadem Gable a Gunther może w spokoju ruszyć na tytuł World Heavyweight No i Walka wieczoru pierwszego dnia czyli Cody i Seth vs Rock i Roman wynik przewidywalny jednak kiedy Roman wykonał Speara na Rocku to miałem pewne wątpliwości co do wyniku walki i dzisiejsza Walka Codyego z Romana na zasadach Bloodline, no cóż może się zdarzyć praktycznie wszystko ale mam nadzieję że Cody wygra pas i dokończy swoją historię :D Ogólnie pierwszą noc WM 40 oceniam: 6/10
Przecież Usosi są w wwe od szmatu czasu i każdy wie że 9 z 10 ruchów w ich całym movesecie to superkicki naprawdę ktoś myślał że nie będzie w tym meczu superkick party? moim zdaniem ludzie przehajpowali ten mecz a jumping superkick od jeya był kozacki, warstwa emocjonalna też dała radę, ja się dobrze bawiłęm, nie dałbym tej walce super większej oceny niż na cagematch ale zostawiłbym taką domyślną 5/10 pozdrawiam
1. a czasami slow w intro nie mowia HHH Underatker i Wyatt? 2. ja uważam jakie by nie bylo zakonczenie i kto by nie walczyl z Guntherem to zawsze komus by nie pasowało ze starcil i w jaki sposób PAS 3. Genialny Rtruth myslacy ze to normalna walka tag teamowa no i 1 tytul Rrutha na WM 4. to kolejne PPV gdzie publika w Philadelphi jest tragiczna 5.Run GUNTHERA trwal 666 dni co ciekawe
Brakowało wzmianki o tym, że walka Usosów nie wyszła głównie przez brak jakiejkolwiek stypulacji. I quit match by tutaj tak siadł a sam brak jakiegokolwiek rozstrzygnięcia tej walki w postaci pojednania albo czegokolwiek totalnie zakopało ten pojedynek. Hunter totalnie zaprzepaścił potencjał tego zestawienia
Moje wrażenia Rhea vs Becky dobra walka zakończenie też okej ciekawe co dalej z ripley Tag match bardzo dobra walka ucieszyła mnie wygrana Austina I Graysona bo lubię ich oglądać i tak samo z Mizem i R-truthem bardzo się cieszę że dostali swój moment na wm Rey i Andrade vs Dominik i Santos walka taka średnia zakończenie bardzo mi się nie podobało szkoda Doma bardzo Jey vs Jimmy nie obejrzałem tej walki na żywo bo miałem problem z internetem XDD ale rano nadrobiłem i strasznie taka nudna ale przynajmniej zwycięzca dobry DMG Control vs Bianca, Jade i Naomi walka taka okej nic dodać nic ująć Gunther vs Sami dobra walka przez chwile myślałem że po tylu powerbombach z Samiego już nic nie zostanie i zakończenie też bardzo pozytywne Sami zdobył pas super ale szkoda szefa oby szybko dostał następny tytuł Roman i The Rock vs Cody i Seth walka bardzo dobra długo się rozkręcała ale no nie dziwie się skoro dziś trójka panów mają znowu mecze na końcu bardzo ładne akcje 1 Noc oceniam 10/10 dzięki pa
moim zdaniem słabo wypadła na wrestlemania. opener był ok, biorąc pod uwagę, że becky była chora. ladder match najlepszy ze wszystkich walk. tag team miał spoko momenty, ale szkoda przegranej dominika. jey i jimmy to była tragedia, załamałam się. kobiety nawet spoko walkę, jade cargill dała sobie radę. gunther i sami ładna walka, nr 2 po ladder matchu. sami z tytułem mnie zaskoczył. main event był średni, miałam wrażenie, że pierwsza połowa walki wisiała na rollinsie, a roman jak zawsze w slow mo walczył. finish walki był z dupy, ale dobrze się spodziewałam, że rock przypnie codiego. pod koniec te ujęcia były tak długie, że się zastanawiałam kto na kim turnie albo czy priest z walizką nie przyjdzie. wrestlemania takie 6/10
Ja jestem wkur bo byłem na 99 % pewny że Gunther obroni ale jak zobaczyłem jak promują Samiego to od razu wiedziałem że wygra.. Promowali go jakby wychodził do Romana.. Jestem zawiedziony.. Bo tuż przed samym pojedynkiem Dali mi spoiler..
Napewno nie zgodzę się z opinią dotycząca wejściówki rhea Ripley ponieważ jeśli jesteś w otwartym budynku nigdy nie dostaniesz tego co nagrywasz w studiu i szczerze ja miałem ciary słuchając wykonawcę tak samo jak wejściówki Ortona na WM 30. To prawda że mikrofon nie raz się jebnął ale to jest jednak mocna muza więc jest to normalne
Jak Roman wygra to będzie splunięcie Codyemu na twarz zwłaszcza po tym jak wyglądała jego podbudowa od czasu zeszłorocznej wrestlemanii do tegorocznej. Nie wiem czy dablju pójdzie w to żeby największy babyface federacjii zjadł dwa piny w ciągu jednej wrestlemanii
Ogólnie to WWE nie umie w nagłośnienie jeżeli chodzi o artystów. MiW to jeden z najlepszych zespołów jeżeli chodzi o live występy, a WWE kompletnie to skopało
że Rey sie godzi na to by tak gnoić syna na najwiekszej ze scen, powinien poprostu zaprotestowac, jest w HOF chyba, zywa legenda chyba ma cokolwiek do powiedzenia xD
Nie, nie potwierdził. Powiedział tylko, że Lesnar nie został wyrzucony czy zwolniony z WWE. To raczej nie równa się zapowiedzi... ale kto wie kto wie co dostaniemy na RAW after Wrestlemania
Jeśli Wam się film spodobał, to serdecznie zapraszam do zostawienia łapki w górę!
Dodatkowo dziś o 20 odbędzie transmisja TUŻ PRZED GALĄ WRESTLEMANIA 40 Dzień 2!
,,wykorzystanie żony Samiego również było fajne" - Seth Donner 2024
Dokładnie tak... bez jakichkolwiek podtekstów
jeszcze więcej jej mogli pokazać xD to wszystko było w chuj banalne, mogli zrobić na prawdę coś na poziom ijla vs gunther, a postawili na melodramat który do końca nie wyszedł, panowanie gunthera przerwane po spinningu samiego na macie przez 2 haluva kicki, gdzie wcześniej przez 5 minut można było iść spokojnie do kibla, czy dolać sobie kawy. Nie zadziałało.
@@wojtkojn7661 no i jak pokazali żonę z dzieckiem, potem Chada Gable, a potem jeszcze Kevina to wiadomo było, że musi to wygrać
@@69jakub69 ale tu nie chodzi o wynik, tylko o walkę, ludzie oceniają walkę na 8.5/9.0 na cagematchu przez pryzmat tego, że była fajna historia a nie patrzą na to co się działo w ringu podczas walki. Story tak, na 8.5/10 ale nie walka, no kurwa
@@69jakub69 a druga sprawa sprawdź sobie kto był producentem walki, potem sprawdź jego najlepszą wyprodukowaną walkę a potem odpowiedz mi na pytanie, czemu to ma 8.5 na CM?
The Rock daje radę w ringu. Widać, że dalej kocha ten biznes bo każdy inny sezonowy wrestler z dużym nazwiskiem by przyszedł powiedzieć jedno zdanie przed wrestlemanią i jako tako walczył a tutaj odwalał kawał roboty na segmentach tygodniówek jak i na samej Wrestlemanii.
Akurat Wejście Rhei, to rzecz osobista, bo ona uwielbia ten zespół i można było zobaczyć, że ledwo kontrolowała się, żeby nie skakać i piszczeć jak typowa Groupie.
Piękne, nowe intro WWE! ❤️
Jestem pozytywnie zaskoczony tym, jak świetnie zaprezentował się The Rock. Jeszcze nie odszedł, a ja już za nim tęsknię. Dzięki Rocky, że to w głównej mierze ty ciągnąłeś za uszy całą drogę do Wrestlemanii.
Zdecydowanie największy plus tej gali to walka o pas IC i wygrana Samyego, pięknie opowiedziana historia przy wejściu Zayna i w samej walce, troszkę szkoda że nie mieli nieco dłuższego story do Wmki ale mimo wszystko nie ma co narzekać, Gunther jako najlepszy mistrz IC w historii musi teraz iść na główny tytuł a Sami musi teraz nieco dłużej potrzymać pas niż rok temu pasy TT
wejście Ripley..Chris zapowiedział ja lepiej robiąc to jednorazowo niż Samanta robiąca to fulltime. Sama muzyka pomijając problemy z audio..mój ulubiony zespół więc dla mnie najlepszy moment
Fajnie że mamy plusy i minusy, dzięki za super robotę na tym kanale
Może w kwestii omawiania gali zacznijmy od czegoś co mnie zaskoczyło
Nie przeszkadzało mi niemal wgl logo Prime na środku ringu. Może to kwestia tego że bardzo szybko zrobiło się ciemno i ogólnie samo logi w miarę pasowało do kolorystki show
Co do wartości produkcyjnej zgodze się połowicznie tylko, sama praca kamery i dobór scen była na naprawdę wysokim poziomie za to animacje które pokazywali nam przy wejściach jak książka becky np wyglądały już tak średnio, to co prerenderowane wyglądało spoko ale jak już trzeba było wstawić jakieś wygaszanie czy przejście tak jak becky z tą książką wyglądało słabo. Z resztą co do całej emisji mam w sumie też jedno malutkie zastrzeżenie. Widać było że to co widzieliśmy było w jakiś sposób przetwarzane w czasie transmisji, wyostrzane co sprawiało że momentami wyglądało to troche plastikowo, mało naturalnie troszke mniejszy kontrast żeby nie obcinać postaci tak widocznie i było by super. Powiedział bym że najbardziej widoczne to było w momencie kiedy zaczynał sie ME i przedstawiano uczestników, na tle widowni która była rozmazana mieliśmy zbyt wyraźnie widocznych uczestników. Wyglądało to tak jakby to co było w ringu było nagrywne na greenscreenie i było to wklejone na obraz publiczności, tylko ktoś nie dopilnował i nagranie publiczności miało mniejszą rozdzielczość i musieli je rozciągnąć żeby się rozmiar zgadzał. Myślałem że to wina tego że wczoraj lekko chory byłem i może mi się coś wydawało więc zrobiłem rewatch tej walki i niestety ponownie widze to samo.
Skoro już się przyczepiłem do wejścia becky to do wejścia ripley też się przyczepie. Wejścia śpiewane, grane na żywo mają swoja magię. Przypomnijmy sobie chociaż nakamure wchodzącego do skrzypiec czy nawet pata z zeszłej wrestelmanii i wejście z chórem. Nie mnie te rockowe, gdzie jest dużo darcia się do microfonu nie wychodziły dobrze i nigdy nie wyjdą chyba. Tutaj nie dostaliśmy wyjątku. Dużo lepiej było by gdyby wyłączyć mu microfon. Narzekalibyśmy że playback ale sama wejściówka by na tym zyskała chyba.
To tyle chyba co do prezencji więc coś o walkach
Walka Becky i Ripley to nie ten sam poziom co Ripley i Charllote rok temu ale sama walka i tak wyszła bardzo dobrze. Moim zdaniem bardzo dobra decyzja że becky nie wygrała pasa, więc z wyniku jestem bardzo zadowolony. Jedna z lepszych walk tego dnia.
Walka tag teamowa była lepsza niz się spodziewałem, szybkie zdjęcie jednych pasów co mnie zaskoczyło bo myślałem że tym pierwszym będzie R-Thuth i wybiegnie z ringu z pasami ciągnąc za sobą miza. Taka ucieczka z pasem. Po takiej ilości runów z pasem 24/7 ma w tym doświadczenie i było by to czymś fajnym humorystycznym. Ostatecznie jestem zadowolony z samej walki. No i piękne nawiązanie DIY do Huntera i Michelsa. Szkoda troche Dunna i Bayta bo zespół produkcyjny zbochował ich wejście. Chociaż Cole mówiący że to nie ta wejściówka mnie troche rozbawiło i powiedział bym że to byl najlepszy moment wejściówek do ladder matchu.
Walka Dominika, Santosa, Reya i andrade to w sumie cos dziwnego dla mnie, nie byłem zawiedziony, ale nie było też dobrze. Przegrana walki przez Doma i Santosa to troche strzał w kolano dla nich, ale niestety od momentu w którym ogłoszono że dragona zastepuje Andrade byłem więcej niż pewien że to właśnie Rey i Andrade wygrają i nie zaskoczyli mnie wgl. Plus za troche show koło ringu od obu stajni ale jak dla mnie całość oceny starcia to w najlepszej opcji plus minus.
Walka braci lepiej żeby sie nie odbyła, sam nie wiem czy interwencje by tutaj nie pomogły bo była kaszana. Jedyny plus w tej walce to video promocyjne. Na tym może zakończmy bo zwyczajnie szkoda mi Usosów po tym co im zabookowali.
Walka Jade Naomi i Bianci vs DMG ctrl nie zaskoczyła, dokładnie to czego się spodziewałem, nic złego nic specjalnie dobrego. Osobiście jestem tylko strasznie zawiedziony Punkiem i Big E i ich wystąpieniem w KickOffie. Kto oglądał może wie o czym mówię.
Walka Samiego i Ghuntera, dobra walka chociaż ostatecznie nie podobało mi się zakończenie, troche przekombinowane moim zdaniem. Ładne wejście Samiego. Ten pojawiający sie KO podczas wejścia był bardzo fajnym smaczkiem. Nie wiem czy jestem zadowolony z wyniki. Uważam ze to był dobry moment żeby zdjąć pas z Ghuntera ale osoba zrobiła to nieodpowiednia. Mam tylko nadzieje że Sami nie oberwie za to od fanów.
No i walka wieczoru. Przyznam że było to lepsze niż się spodziewałem. Rock jest w ewidentnie lepszej formie niż się spodziewałem. Chciałem żeby został przypięty rollins i żeby następnego dnia stracił pas żeby mógł powiedzieć że poświęcił wszystko żeby bloodline upadło i miał w ten sposób podstawe do jakiejś zmiany postaci bo ta od dawna jest nudna już. Ostatecznie przypięty został cody ale Rollins dość mocno oberwał w walce i fakt że nie został przypięty nie zmieni tutaj nic specjalnie w tej kwestii. Roman w tej walce mi się bardzo podobał, był najbliżej tego Romana który zaczynał Bloodline od jakiś 2 lat. Troche szkoda tylko że teraz mamy już w zasadzie pewność że Rhodes wygra pas. Nie ma chyba żadnych szans że rhodes zostanie przypięty 2 dni z rzędu. Bardzo duży plus za brak interwencji. Mieliśmy tutaj tak naprawdę "bloodline rules" ale mimo wszystko zostało to zakończone między 4 osób która tą walkę rozpoczeła. No i chyba nawet refbumpa nie było. Fakt że Rock groził sędziemu zwolnieniem a potem wyciągnął go z ringu ale nie było takiego typowego refbumpu, chyba że coś wyleciało mi z głowy.
Ogólnie gala na 6/10. Mam nadzieje że drugi dzień podniesie oceną całości bo zdecydowanie nie wygląda to na najlepszą i największą WrestleManie w historii.
Walka braci to rozczarowanie. Myślałem, że jako bracia będą mieli niesamowitą chemię, więc liczyłem, że może to być najciekawsza walka, a dostaliśmy tylko okej walkę.
Jestem za tym żeby Codas pokonał Romka i przerwał jego legendarne panowanie, ale zwycięstwo Romka i The Rocka mnie cieszy, bo dzięki temu będzie ciekawiej. Interwencje nie tylko ze strony bloodline, ale pewnie też ktoś przybiegnie na pomoc Codiemu. Cena? Strone Cold? Nie mogę się doczekać dzisiejszej nocy
Jakby dogadali dustina to by było zajebiscie
@@FanPawlaCzaku na szczęście stardusta już nie ma. Pozdrawiam
@@lilipucik01wróci jego brat w stroju blondyny
Lepiej jak roman wygra nocy 2 on podbudowywuje całe WWE i co z tego że mało jest dostępny z pasem i co i to daje mu nagle - ? Przypominam że gdy był w posiadaniu mistrzostw tylko Universal (był dosłownie zawsze)+lepiej aby wygrał żeby podbić rekord Hulka Hogana
@@MikiMiki-fe3pe cały bloodline vs cody rollins i goldust
No nareszcie Sami jakiś push konkretny dostaje. Po tym panowaniu tytułu IC, widzę go w przyszłości przy walkach o główny pas.
Dali mu tytuł w momencie kiedy jest kompletnie nie wiarygodny..
Mi tam najbardziej podobał się Hot Tag, Cena Comeback, Five Knuckle Shuffle, AA i pin do trzech R-Trutha, no i koniec walki Samiego, ten ch**owy brainbuster to było najlepsze co zobaczyłem od dawna, fajnie że Sami wygrał. A najbardziej się martwię że Rollins wygra z Drew w nocy.
Wm XL Day one. 1. świetny opener piękne wejście obu Pan, przyzwoity match z czystym przypieciem, kto zatem odbierze rhei tytuł? Pewnie jade lub bianca. 2.drabiniasty tag team match. Fajny hold DIY dla DX, doczepienie dredow damianowi priestowi kuriozalne, kosmiczna sytuacja dogadania się między awesome truth i DIY do zgarnięcia pasów, ale dzięki temu matchowi mamy wreszcie rozdzielenie pasów, 3.za to tag team Santos Dominic vs Rey i andrade całkowicie zbędny, 4.walka usosów strasznie marna. Wiadomo ze Jey a może bardziej i publika potrzebowała tego zwycięstwa ale sam match nie porwał, 5.wejście damage ctrl cudne i typowa pokazowka Naomi jade i bianki, 6.starcie intercontinental szkoda że bez gable'a ale poziom jakiś utrzymali, sammi dostał swój wrestlemania moment. Jednakze nie było to match pokroju wm39 o ten tytuł, Wkoncu gunther i sami to fachowa firma.teraz pewnie gunther dostanie przerwę a później pójdzie na główny tytul, 7.tag team Main Event. Aura olbrzymia tego pojedynku. Dobra kondycja rocka, pojedynek w konwencji Street fight, było kilka elektryzujacych momentów i kilka nudnych przedluzoanych akcji. Wynik taki jaki miał być aby podbudowa pod drugi dzień była ciekawsza, jednak skoro to rock przypial codiego to jeszcze zobaczymy ta dwoje w akcji.
Nie spodziewałem się dobrej walki usosów, bo obaj mają w swoim "arsenale" po 3 akcje :-)
fajny pierwszy dzień, lepszy niż sie spodziewałem. Myślałem że ten prime na środku ringu będzie mi przeszkadzał ale tak nie jest, ogólna ocena 8/10
Jey vs jimmy to największy zawód. Dosłownie każdy spodziewał się dobrej walki a dostaliśmy masę superkicow i nic więcej
1. Genialnie wygląda to intro
2. Becky vs Ripley było po prostu okej. Sama wejściówka Ripley nie była zła. Mi się podobało pomimo problemów z dźwiękiem
3. Jestem zaskoczony że Waller i Theory dostali pasy, ale no okej. Cieszy też to że R-Truth dostał zasłużony Wrestlemania moment
3. TT Match meksykańców nie był zły ale mam duży żal że nic to nie dało.
4. Jey vs Jimmy to był totalny ściek
5. Jade nie zaprezentowała się źle A sama walka była okej
6. Sami vs Gunther to byla kapitalna walka a samego Zayna ta końcówka mocno zbudowała (3 Helluva Kicki w tym jeden wtedy kiedy Gunther był na trzeciej linie Brainbustah czyli finisher z sceny niezależnej)
7. Bardzo dobrze że zrobili z tego swego rodzaju No DQ Match. Szczerze to dla mnie to była najlepsza walka wczoraj. Dobrze wykorzystali te 35 minut (Bo pierwsze 10 to głównie patrzyli na siebie). Szacun dla Rocka który bardzo dużo przyjął w tym Rock Bottom na stół i spear. Poszedł też bardzo fajny reverse stomp na Romku który miał Cody'ego w gilotynie.
Gala 7/10. Brak turnu Carlito rozczarował, słaba publiczność. Fajna wejściówka The Rocka. Moją ocenę bardzo obniża Jey vs Jimmy i TT Match lucha lucha przez zakończenie. Oby drugi dzień wypadł dużo lepiej
Duży plus na rozdzielenie pasów tag teamów. Bardzo fajnie że będzie nowa Era. Bardzo fajnie że Triple H otwiera show. Brawo dla R-truth moment. Brawo dla kobiet i brawo jade Cargil za debiut. Jeden szok jest że nowym mistrzem IC jest Sami Zayn. W Blondline rules może spoko. Może powroty. Mam nadzieję że Roman Reings straci pas drugiego dnia Wreslemenii. Ocena pierwszego 7,5
Becky Lynch w tym stroju wyglądała jak wiewiórka
Tyle czekania na walkę braci Uso i taki śmietnik...
Ode mnie tak:
Dobrze że Rhea obroniła choć bałem się że Becky zgarnie złoto
Ladder Match dobry, fajnie że pasy są rozdzielone.
Wygrana Reya która kompletnie nic mu nie da a Dom Dom nie swojego momentu na WM
Walka bliźniaków. Duży zawód, spam Superkicków. Jimmy błagający o litość. Spear, Splash i tyle.
6 woman tag match. Fajerwerek nie było ale tragedii też nie
Jeśli chodzi o tytuł IC, fakt ten Brainbuster był chory jednak nie czułem że to Sami pokona generała
Main event, podbudowa dobra, fajnie że Rock nie dostał zadyszki po 3 minutach. Jak dla mnie duży plusik
co ty gadasz, przecież wejście ripley totalnie wyszło xD jedyna różnica jaka była w wokalu to to, że część która w piosence jest przytłumiona tutaj była na pełnej głośności xD
xD xD xD xD kurwa człowieku weź używaj przecinków a nie xD xD xD
@@sromondo2681 dosłownie nie mam pojęcia czego tumanie nie rozumiesz w tej wypowiedzi XD jeśli nie potrafisz jej przeczytać to problem tkwi bardziej w tobie niż we mnie
@@themondaynightmessiah7110 no spoko xD rozumiem xD o co xD ci chodzi xD kumam xD czacze xD
Jak dla mnie to jest era sponsoringu, inaczej nie można tego nazwać.
Zgadza się, nie spodziewałbym się cudów z jakimiś zmianami w WWE , poza tym że dostaniemy więcej reklam, banerów, sponsorów - na ringu, poza nim i gdziekolwiek się tylko da, co już wczoraj zaakcentowali.
Po tym jak emocje ostydły, osobiście mogę stwierdzić że hejt na gorąco był przesadny. Po prostu hype jaki WWE spowodowało sprawił że oczekiwaliśmy niewiadomo czego. Walka o pas IC koniec końców to będzie all timer, main event niesamowicie pozytywnie zaskoczył, nawet tak długie rozgrywanie na początku kompletnie mi nie przeszkadzało. Dwie pierwsze walki naprawdę ok. Drugi dzień będzie lepszy na 100%
I ludzie się martwili o kondycje Rocka. A on zrobił więcej od Romana😁 Szacun za tą walkę, ale dziś liczę bardzo mocno na FINISH THE STORY🔥🔥
Wejście na ring Samiego TOP ❤ zajebiście to wyglądało
Dla mnie gala całkiem fajna. Bawiłem się dobrze z kilkoma wyjątkami.
Czyli walka braci która zupełnie nie siadła i to co było otoczka WM. Publiczność na arenie jakby nie do końca dała radę oraz zbyt nachalne reklamy w samym ringu i wokół niego.
Natomiast reszta była bardzo dobra, dobra bądź przynajmniej ok.
Ladder match, walka o tytuł IC i main event była bardzo dobre. I ten Wrestlemania Truth moment
"bracia blinacy"-Seth Donner 2024
Wrestling sam w sobie nie ma dużo logiki, ale i tak main event przegioł zdecydowanie. Skoro The Rock może kazać sędziemu żeby nie odliczał poza ringiem, żeby ignorował ataki nielegalnego partnera itd. to równie dobrze może mu kazać nigdy nie doliczyć do 3, żeby nie przegrali, lub kazać mu wykonać fast count albo screwjob. Skoro Rock może wszystko to taka walka traci sens, bo może on sobie ustawić wygraną i tyle(oczywiście chodzi wewnątrz fabularnie).
12:35 smutny brzuch Gunthera xDDD
Prawie jak Baron Corbin
@@WhatIsWrestling Podobni jak bracia
Dobrze że podzielili pasy tag team na brandy bo jak jeden tag team ma pasy tag team RAW i SD to nic nie znaczą i rzadko są bronione
Bardzo dobrze sie to oglądało. Największy minus? Jey i Jimmy zawiedli. A konkretniej ich walka.
Mega się ciesze, ze Zayn wygrał, piekne wejscie, swietna walka i wygrana Samiego :3
Rock rowniez dał rade w ringu.
Genialny main event
Oj tak zgadzam się mimo że bardzo wolno się rozkręcał
Dominik ma jeszcze czas na swoje momenty na największej ze scen. Przesłanie z ich solowej walki było proste do zrozumienia- szanuj swoich rodziców. Odnośnie tej walki zespołowej wygrana Rey-a ma dla mnie tu o wiele większy sens bo młody wparował w to story dosłownie w ostatniej chwili i fakt byłoby słabo ale gdyby młodego Misterio ZABRAKŁO na tej WM po takiej wręcz wołowej robocie. Czy wygrał czy nie to tak naprawdę nie ma znaczenia. Jego postać ma pozycję na zapleczu i publika dalej na niego reaguje a Rey długo już walczyć nie będzie i zawsze dobrze zobaczyć kogoś takiego jak on z wygraną na Mani❤
Mogę się zgodzić, ale dopóki będą jechać na samej reakcji, a nic z tego nie będzie wynikać to będzie słabo. Mają gotową postać tylko trzeba mu dać story i jakoś budować jego pozycję, bo na razie to używają go do promowania innych, przez to jaką ma reakcję. A chyba jego powinni promować, bo do tej pory to przegrywa każde istotne story i nijak mu to nie pomaga. Teraz pewnie będzie feudował z Andrade i też przewali. I co dalej?
@@Kamil-fw8zx myślę że po tym co się stało w walce o pasy tag team Dominik będzie miał co robić
@@TarczownikMordoruxD To na pewno, bo on coś robi cały czas, tylko niewiele z tego wynika. Jak ktoś ma taką reakcję i do tego zapierdala jak nikt inny to powinien być lepiej bookowany. A on albo robi za sidekicka albo przewala z każdym jak popadnie
Doner chyba zmęczony był na starcie, albo miał jakąś specjalną wersje wejścia Rhea'i bo coś delikatnie mówiąc się nie trzyma kupy z tym co mówi XD
Od dawna nie siedzę we wrestlingu, ale dobrze wiedzieć, że theme song Ripley robi Motionless in White.
Jest kurde tyle czekałem zajebista robota heh
Wm XL Day two, 1.drew vs Seth przyzwoite szybkie starcie z oczekiwanym wynikiem, zasłużona przerwa dla setha i chwilowe panowanie szkota na rzecz cashu Damiana i o to chodzi, działo się, feud jedzie dalej wplatujac w to punka, 2.lashleyni koledzy vs reszta typowy zapychacz, 3.la Knight vs aj style czyli tak jak miało być ale bez szału, 4.us title Logan Orton Owens, tu wm40 wraca na tor właściwego tempa, zwroty akcji i dobre zwycięstwo dla Logana 5 iyo vs bayley, cóż za głupie wejście bayley upchneli, widać że sama była skonternowana, bardzo dobry match, choć wiadomym bylo że bayley idzie po tytuł, wreszcie pokazano potencjał iyo który po świetnych czasach nxt gdzies się zgubił, 6.cody vs Romek. Jak to walki Romka długo się rozkręcaja dochodząc wreszcie do wlasicywch momentów i wtedy bloodLine wkracza, Czad z niespodzianka i, cena, rock, taker, i oczekiwany od dawna finał, cody pokonuje Romka, nawet samancie się lamala głos z emocji, piękny obrazek na sam koniec gali, wresterzy hold ojcu, czysty triumf.
To było tak jakby ktoś grał w MyGM w 2K24, Początek i koniec fajny a środek do zapomnienia szczerze, jeszcze właśnie pokazywanie co chwilę żony Samiego dało mi do myślenia na samym starcie walki że dobra to koniec nowy mistrz 100% pewne i niestety z takim przekonaniem oglądałem tą walkę i może odbieram ją teraz gorzej niż reszta. Pierwszy dzień dla mnie takie 6/10. Nie było źle... ale balonik był jednak napompowany na coś o wiele lepszego.
Walka usos trwająca 12 minut tymczasem main event 44 minuty xdddd
Main event byl tak zajebisty
Spodziewalem sie pojawienia calego bloodline, jeya i pewnie jeszcze kilku osob a dostalismy prawie czysta walke i to z jaka swietnie opowiedziana historia
Mam nadzieję że Drew i Cody nowymi mistrzami drugiego dnia Wrestlemania 40
Priest i Cody lepiej
Nie no, R-Truth rozbawił. :D
Ej akurat wejście od Rhea'y było zajebiste :)
Mało kto chyba tutaj wspomniał o temperaturze która panowała w sobotę w philadpelphii, czyli około 8 stopni celsjusza, by pod koniec gali spaść nawet do około 5, a do tego wiał dosyć silny wiatr, o czym komentatorzy wspominali między każdą walką, a oni sami siedzieli za stołem w czapkach i rękawiczkach. Biorąc pod uwagę te warunki należy się cieszyć że nie doszło do żadnych poważnych kontuzji, bo jak wiadomo w tak niskiej temperaturze łatwiej do nich dochodzi. A przechodząc juz do samych walk:
1. Ogladając walkę becky z rheą od razu sobie pomyślałem ze jest coś nie tak z becky i było to widać. Co prawda nie spodziewałem się poziomu walki kobiet sprzed roku, jednak po tym jak były w miarę oszczędzane podczas ostatnich tygodniówek sądziłem że panie przygotują coś wielkiego na wrestlemanię, jednak chyba głównie przez chorobę coś nie zagrało. Mimo wszystko walka wyszła nie najgorzej, cieszy obrona ripley, smuci jedynie wejściówka która w ciemności wyszłaby o 200% lepiej.
2. Przed walką myślałem że pasy rzeczywiscie zostaną rozdzielone, jednak spodziewałem się że pasy raw obroni judgement day a pasy smackdown trafią do dunna i bate'a lub do DYI. A tu wielkie zaskoczenie, pasy sd trafiają do austina i wallera. Moim zdaniem byli oni świetni w ostatnich tygodniach odgrywając cipo heelów, ale takich którzy jednak nie uciekają cały czas od walki ale jednak tej walki szukają. Oboje mają sporo za uszami co jest wielkim plusem bo wszystkie tag teamy na sd od razu będą chcieli wydrzeć im pasy przy okazji chcąc utrzeć nosa. Gdy na górze zostały juz tylko pasy raw wydawało się że priest je spokojnie ściągnie, a tu kolejne zaskoczenie, wydawało się niepotrzebne, jednak nastepny dzień wrestlemani juz wszystko tłumaczy, priest potrzebował po prostu zrzucić tytuł by zdobyc inny. Balor natomiast był w tej walce tylko po to żeby zostać totalnie zniszczonym przez 53 letniego r trutha xd.
3. Szczerze to ta cała rywalizacja santosa z lwo to była słaba i była ciągnięta tylko po to by przyciągnać uwagę latynoskiej strony publicznosci.
4. Jey vs Jimmy. Tej walki w ogóle nie powinno tutaj byc, już kilka tygodni temu pisałem że to za szybko bo ta walka zasługuje na nawet wieloletnią podbudowę i main event wrestlemanii za rok lub za dwa, a tą walka w tym roku to wszystko tylko zniszczyli. Skoro nie dostali więcej czasu to mogli już pojsc w jakieś interwencje, pojawienie się kogoś, a tak to wyszło słabo i nijako. Przy wejściu Jeya też było widać jak drętwa jest publika na gali. Na zwykłym Raw kiedy fani robia yeet to ma się wrażenie że hala zaraz eksploduje i odleci, a tu może z 10% kibiców coś tam machało rękami, no słabo.
5. Walka kobiet wyszła średnio, czyli chyba tak jak miało być. Problem z japonkami w wwe jest taki, że wygladają dobrze tylko i wyłącznie wtedy kiedy nie ma przy nich innej japonki i zachowują się nie jak japonki (przykładem chociażby Iyo przed zdobyciem tytułu, a kiedy pojawiła się koło niej asuka i kairi to nie da się jej oglądać). Największym plusem tej walki jak dla mnie była Dakota wyglądająca jak milion dolców. Mam nadzieję na jej solowy push i rywalizację z Bayley.
6. Wejście Samiego zasługuje na diamentowy plus. Kiedy w końcu Sami wyszedł na rampę nie mogłem się powstrzymać przed krzyknięciem z całej mordy LET'S GOOOO!!!. W ogóle te wszystkie ujęcia z zaplecza które przenoszą nas w sam środek akcji, gdzie możemy się poczuć jak zawodnik i wejść razem z nim na arenę, coś pieknego. Pamietam jak chyba pierwszy raz zastosowano coś takiego na gali w Portoryko, kiedy to kamera prosto z ulicy przed halą wleciała najpierw do holu, a potem na halę. Genialne. Pokazują w ten sposób że wwe to wcale nie jest jakiś tam odległy nieosiągalny dla zwykłych ludzi świat, oni są tuż obok, tu, razem z nami, fanami. Sama walka bardzo dobra, moze trochę mało czasu dostali.
7. Main Event wyszedł bardzo dobrze. Swietne tag teamowe starcie takie trochę w stylu japońskich gal, gdzie to często widzimy takie połączenia. Rock jest w genialnej formie jak na 51 lat i mam nadzieję że jeszcze w tym roku zawalczy. Wynik do przewidzenia, a to że akurat rock zgarnia przypięcie oznacza zapewne dalszy feud między rockiem a codym (być może main event za rok o pas?)
No to Cody jutro musi wygrać jeśli nie chcą go zakopać, rok temu porażka, dzisiaj porażka i został przypięty, dalej chyba ludzie nie kupią kończenia historii i stanie się to memem. Ale chyba robią kolejne underdog story, dzisiaj Cody przegrał, jutro całe Bloodline przeciwko niemu, ale i tak ostatecznie wygra. Jeśli jednak nie to słabo będzie to wyglądało. Bardziej wolałem żeby Roman obronił ☝️ ale po dzisiejszym meczu jednak lepiej żeby Cody to wygrał i nie zakopali jego postaci, niech jutro zrobią Endgame ze zwycięstwem Codiego, a dalej niech robią Bloodline: Civil War 😛
Piękna noc 🔥
Dzisiaj powinna odbyc sie prawdziwa bitwa podczas main eventu. Takie starcie dobra ze zlem. Bloodline kontra historyczne gwiazdy WWE. Tu dużo moglby zdzialac np. John Cena złomując Rocka na mikrofonie za ingerowanie w walkę. Rock oklada Codiego razem z całym bloodline, nagle pojawia sie team song ceny i zaoranie Rocka. Potem legendy wwe razem ze face'ami kasują bloodline wokol ringu.
Diamentowy plus dla Samanty Irvin za emocje kiedy Sami wygrał tytuł.
Przecież wejście Ripley było najlepsze I nocy WM 40
Co do rozpoczęcia nowej ery to jak uwazacie jaka byla wlasnie zakończona era i ile trwala
Według mnie ta era zaczela sie od powrotu romana na SummerSlam i potem zdobycie tytulu na payback wiec idealnym zakonczeniem tej ery bedzie strata tytulu przez romana
Jedno jest pewne.Sami nie ma łatwego zadania.Teraz Gunter idący na główny to chyba coś co musi wydarzyć bez dyskusji
Mógł byś nagrać też plusy i minusy nxt stand and deliver
Nxt nigdy nie było plusów i minusów
@@szymon7273dlatego czas to zmienić
@@mr.liptonek5413 bądźmy realistami donner nie oglądał jeszcze stand and deliver. chociażby dlatego że przez część czasu gali prowadził live
Ja miałem wrażenie że coś z audio było nie tak i na żywo to wszystko brzmiało inaczej no ale mnie tam nie było więc domyślam się tylko xd
A co do WM no to podczas samego oglądania też nie byłem super podekscytowany i jak się obudziłem to też takie lekko negatywne odczucie miałem ale jak zacząłem sobie myśleć to rośnie we mnie to show i myśle że było o wiele lepsze niż pierwotnie myślałem.
Mogę się do paru rzeczy przywalić w szczególności do walki Usos ale tak szczerze i tak się jakoś tam bawiłem przy tym także wole zapamiętać te dobre momenty a te złe nooo zapomnieć.
a i nie wiem o co wam chodzi z tym Dominikiem xd jakby on dostanie jeszcze swój moment, ani rok temu ani teraz specjalnie na wygraną nie zasłużył
@@roseblack359 w tamtym roku może nie, ale w tym zasłużył
Dawać WMkę w Europie jak najszybciej, publika dosłownie dziś spała
Mowa o ME?
Nie będę ukrywał, że smutno mi, że Gunther nie jest mistrzem. Teraz liczyć tylko na to, że Chad ubije Zayna.
Moim zdaniem tag team mecz najlepszą ringowo walka walka braci podbudowa zajebista ale walka nie dowiozła Sami wygrywa czyli coś pięknego reszta walk poprostu dobre nieco lepsze niż oczekiwałem gala taka 7,5 , 8 /10
💪💪💪
Bądźmy szczerzy - słabiutka gala , słabiutkie walki i milcząca publiczność na arenie była tego dobrym wyznacznikiem (jak również komentarze ludzi na zagranicznych forach). Wiele walk to nie poziom Wrestlemanii a co najwyżej tygodniówki - ot zapychacze. Największy plus tej gali to sam The Rock, który pociągnął main event od samej swojej wejściówki po zakończenie gali. Gdyby nie jego obecność na tejże gali , to jak dla mnie nie byłoby się w ogóle czym ekscytować. Mimo lat na karku , pokazuje dobitnie, że wciąż potrafi dać ogromnego kopa tej federacji.
już nie bądźmy tacy krytyczni. ladder match był dobry, niektóre walki typu lwo vs santos i dom czy tag kobiet to byly takie wm'owe zapychacze to prawda, przyzwoite były rhea vs becky i sami vs gunther, największy potencjał (po main evencie) storyline'owo i typowo wrestlingowo miał pojedynek usosów ale brak stypulacji i rozstrzygnięcia bratobójczego pojedynku podkopało tą noc
Jedna z najlepszych gal ostatnich lat
Właśnie nie rozumiem ludzi co srają na walke Becky byla to po prostu ok walka zrobiły co miały zrobić. Dla mnie jakoś Sami vs Gunther była bardzo powolna jakoś sie nudziłem przy niej i jeszcze moim zdaniem minusem tej gali jest jakieś takie nijakie zakończenia walk przypięcia 5 sekund radości i reklamy . Było to widoczne zwłaszcza w walkach Jey i Jimmy i Gunther vs Sami.Pewnie dlatego że wejscia Romka I Romana zabrały czasu.Ale ogólnie jestem zadowolony z WM.
Jey vs jimmy zawód roku
Yeap
@@WhatIsWrestling*yeeet
Ja się tam dobrze bawiłem, ofc 2 walki tylko przeklikałem, bo mało mnie obchodziły: Dominik i Cargill. No i walka braci była dziwna - niby była historia, ale wydawało się, że to powinno trwać dłużej, taki part 2, takie trochę ucięte, no nie wiem. W ogóle czy tylko ja czułem, że sporo walk była po prostu za krótka, a np. sam Rock wychodził 5 min do ringu? A main event (uwaga bez filmiku + wejść) trwał z 50 min.
Szkoda walki uso na nia najbardziej czekałem
Moja opinia na temat pierwszej nocy Wrestlemanii:
Opener bardzo dobry chociaż szkoda że Rhea Ripley nie straciła pasa
W końcu rozdzielili pasy Tag Team i mam nadzieję że od teraz dywizja Tag Team będzie coraz więcej znaczyła
Andrade i Rey Mysterio vs Santos Escobar i Dominik Mysterio
Szczerze powiedziawszy Walka dobra nic więcej i przejdźmy może dalej
Jey Uso vs Jimmy Uso no tutaj się solidnie zawiodłem bo nie dość że panowie dostali tylko 11 minut to jeszcze nie wykorzystali tych 11 minut słabo
6 Woman Tag Team Match tak samo jak Walka Andrade i Rey Mysterio vs Santos Escobar i Dominik Mysterio
Walka dobra, Jade pokazała trochę od siebie i lecimy dalej
Sami vs Gunther
"Szefuncio" w końcu stracił pas i to daje wiele możliwości : W przypadku Zayna to zmierzy się najpierw z Bronsonem Reedem a potem z Chadem Gable a Gunther może w spokoju ruszyć na tytuł World Heavyweight
No i Walka wieczoru pierwszego dnia czyli Cody i Seth vs Rock i Roman wynik przewidywalny jednak kiedy Roman wykonał Speara na Rocku to miałem pewne wątpliwości co do wyniku walki i dzisiejsza Walka Codyego z Romana na zasadach Bloodline, no cóż może się zdarzyć praktycznie wszystko ale mam nadzieję że Cody wygra pas i dokończy swoją historię :D
Ogólnie pierwszą noc WM 40 oceniam: 6/10
Przecież Usosi są w wwe od szmatu czasu i każdy wie że 9 z 10 ruchów w ich całym movesecie to superkicki naprawdę ktoś myślał że nie będzie w tym meczu superkick party? moim zdaniem ludzie przehajpowali ten mecz a jumping superkick od jeya był kozacki, warstwa emocjonalna też dała radę, ja się dobrze bawiłęm, nie dałbym tej walce super większej oceny niż na cagematch ale zostawiłbym taką domyślną 5/10
pozdrawiam
ta walka jebła przez brak stypulacji i taka jest prawda
@@gabon14 tez prawda ze stypulacją na pewno by była lepsza
1. a czasami slow w intro nie mowia HHH Underatker i Wyatt?
2. ja uważam jakie by nie bylo zakonczenie i kto by nie walczyl z Guntherem to zawsze komus by nie pasowało ze starcil i w jaki sposób PAS
3. Genialny Rtruth myslacy ze to normalna walka tag teamowa no i 1 tytul Rrutha na WM
4. to kolejne PPV gdzie publika w Philadelphi jest tragiczna
5.Run GUNTHERA trwal 666 dni co ciekawe
Brakowało wzmianki o tym, że walka Usosów nie wyszła głównie przez brak jakiejkolwiek stypulacji. I quit match by tutaj tak siadł a sam brak jakiegokolwiek rozstrzygnięcia tej walki w postaci pojednania albo czegokolwiek totalnie zakopało ten pojedynek. Hunter totalnie zaprzepaścił potencjał tego zestawienia
Zakręcisz śmigłem jak bianca włosami?
Moje wrażenia
Rhea vs Becky dobra walka zakończenie też okej ciekawe co dalej z ripley
Tag match bardzo dobra walka ucieszyła mnie wygrana Austina I Graysona bo lubię ich oglądać i tak samo z Mizem i R-truthem bardzo się cieszę że dostali swój moment na wm
Rey i Andrade vs Dominik i Santos walka taka średnia zakończenie bardzo mi się nie podobało szkoda Doma bardzo
Jey vs Jimmy nie obejrzałem tej walki na żywo bo miałem problem z internetem XDD ale rano nadrobiłem i strasznie taka nudna ale przynajmniej zwycięzca dobry
DMG Control vs Bianca, Jade i Naomi walka taka okej nic dodać nic ująć
Gunther vs Sami dobra walka przez chwile myślałem że po tylu powerbombach z Samiego już nic nie zostanie i zakończenie też bardzo pozytywne Sami zdobył pas super ale szkoda szefa oby szybko dostał następny tytuł
Roman i The Rock vs Cody i Seth walka bardzo dobra długo się rozkręcała ale no nie dziwie się skoro dziś trójka panów mają znowu mecze na końcu bardzo ładne akcje
1 Noc oceniam 10/10 dzięki pa
Polecam zrobić materiał o pasach wwe bo ja juz nie ogarniam
WWE WrestleMania 40 2024
moim zdaniem słabo wypadła na wrestlemania. opener był ok, biorąc pod uwagę, że becky była chora. ladder match najlepszy ze wszystkich walk. tag team miał spoko momenty, ale szkoda przegranej dominika. jey i jimmy to była tragedia, załamałam się. kobiety nawet spoko walkę, jade cargill dała sobie radę. gunther i sami ładna walka, nr 2 po ladder matchu. sami z tytułem mnie zaskoczył. main event był średni, miałam wrażenie, że pierwsza połowa walki wisiała na rollinsie, a roman jak zawsze w slow mo walczył. finish walki był z dupy, ale dobrze się spodziewałam, że rock przypnie codiego. pod koniec te ujęcia były tak długie, że się zastanawiałam kto na kim turnie albo czy priest z walizką nie przyjdzie. wrestlemania takie 6/10
O ktorej godzinie drugi dzień Wrestlemanii?
KIEDY DZIEŃ 2?
to co sie stało drugiej nocy zostanie zapisane na kartach historii WWE o ja pierdole !
Trochę się zawiodłem(czytaj walka braci Uso),ale gala jak narazie to takie 7.5/10
Jey vs Jimmy przejdzie do historii jako jeden z największych niewypałów niestety
Ja bym tał minus za tyle reklam na tych parierkach trochę popsuło gale ale gala była dobra 👍
Ja jestem wkur bo byłem na 99 % pewny że Gunther obroni ale jak zobaczyłem jak promują Samiego to od razu wiedziałem że wygra..
Promowali go jakby wychodził do Romana.. Jestem zawiedziony.. Bo tuż przed samym pojedynkiem Dali mi spoiler..
Świetny ladder xDDD
Szczerze spodziewalem sie ze Sami dostanie walizkę w tym roku a teraz to sam nie wiem
carlito zawalczyl w jakiejs walce w tym roku? serio pytam
Mozliwe że zdradzi rey mysterio ze względu na to że rey wybrał dragona lee i andrade zamiast niego było widać po nim że nie był z tego zadowolony
Cody przegrał z Romanem w 1 dniu to w 2 dniu wygra :)
Oby! Oby!
Jak wejście Rhei było lepsze niż jej walka na WMce xD
Oj no nie wiem :D
Napewno nie zgodzę się z opinią dotycząca wejściówki rhea Ripley ponieważ jeśli jesteś w otwartym budynku nigdy nie dostaniesz tego co nagrywasz w studiu i szczerze ja miałem ciary słuchając wykonawcę tak samo jak wejściówki Ortona na WM 30. To prawda że mikrofon nie raz się jebnął ale to jest jednak mocna muza więc jest to normalne
A The rock może bronić ten swój pas w WWE?
Dwóch cwaniaków nowymi mistrzami drużynowymi, Smackdown będzie ciekawe 😂
5/10 main event z pewnym wynikiem, walka usos, martwa publiczność, słabe wejścia, zapychacz 3 v 3 kobiet. Może niedziela odda bardziej
Nie wiem jak innym ale dla mnie minus jeszcze jeden ze przynajmniej mi 2 razy wywaliło WWE network dla mnie 7/10
Czy ktoś kto oglądał na żywo jest w stanie powiedzieć mi o której mniej więcej była walka wieczoru? Polskiego czasu
Czym jest natalyowy minus
będą plusy i minusy nxt stand & deliver?
Postaram się zrobić
Jak Roman wygra to będzie splunięcie Codyemu na twarz zwłaszcza po tym jak wyglądała jego podbudowa od czasu zeszłorocznej wrestlemanii do tegorocznej. Nie wiem czy dablju pójdzie w to żeby największy babyface federacjii zjadł dwa piny w ciągu jednej wrestlemanii
Ktoś wie jaki ma pas the rock
Ogólnie to WWE nie umie w nagłośnienie jeżeli chodzi o artystów. MiW to jeden z najlepszych zespołów jeżeli chodzi o live występy, a WWE kompletnie to skopało
że Rey sie godzi na to by tak gnoić syna na najwiekszej ze scen, powinien poprostu zaprotestowac, jest w HOF chyba, zywa legenda chyba ma cokolwiek do powiedzenia xD
Mnie te reklamy wokół ringu denerwują...
Pewnie dlatego Becky nie wygrała chyba że faktycznie mamusia miała wygrać
TRIPLE H POTWIERDZIŁ POWRÓT LESNARA! na konferencji
Nie, nie potwierdził. Powiedział tylko, że Lesnar nie został wyrzucony czy zwolniony z WWE. To raczej nie równa się zapowiedzi... ale kto wie kto wie co dostaniemy na RAW after Wrestlemania
@@WhatIsWrestling albo dzis
@@WhatIsWrestling sORY rozped mialem
Co to był za pas co miał the rock ?
Otrzymał go od żony Mohameda Ali na tegorocznym Hall of Fame. Pas Peoples Champ.
Sami Zayn ❤❤❤❤❤❤