Dlaczego w Polsce nie ma sjesty?! | Polimaty #90

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 1 жов 2024
  • 🔥 Tu kupisz moje książki: ✔👨‍💻”Inaczej” (haruj mniej, a osiągaj więcej w pracy, inaczej.alt.pl)
    ✔👨‍🏫”Włam się do mózgu” (naucz się języka obcego w pół roku, radek.alt.pl)
    ✔🕵️‍♂️„Nic bardziej mylnego” (obalamy mity, mity.alt.pl)
    👍 Podobał Ci się film? Kliknij łapkę w górę, to wiele znaczy! 👍
    📖=🍲 Każda książka to jeden obiad dla "Pajacyka", a że moje książki kupiło już setki tysięcy osób to wspólnymi siłami w ramach wydawnictwa Altenberg ufundowaliśmy już ponad 550 tys. posiłków! 🔥 Bardzo Wam za to dziękuję! 🙏
    📩 Subskrybuj Polimaty 2, o tutaj: bit.ly/1sLH059 - a jeśli już subskrybujesz to kliknij w DZWONECZEK (nie myślałem, że kiedykolwiek wypowiem to zdanie).
    ✅ Chcesz otrzymywać informację o odcinkach jeszcze przed premierą? Zapisz się do Klubu Polimatów i to za darmoszkę! polimaty.pl/klu...
    🎧 Ten program jest również dostępny w formie podcastu. Dzięki temu mogę towarzyszyć Ci wszędzie, gdzie tylko lubisz lub nie lubisz. I co najlepsze - Polimaty 2 w formie podcastu są dostępne na Twojej ulubionej platformie, o ile Twoją ulubioną jest któraś z tych:
    - Apple Podcasts: tiny.cc/polimat...
    - Spotify: tiny.cc/polimat...
    - Google Podcasts: tiny.cc/polimat...
    - Castbox: tiny.cc/polimat...
    - Pocket Casts: tiny.cc/polimat...
    - Stitcher: tiny.cc/polimat...
    📸 Ostatnio moje konto na Instagramie zaczęło nawet trochę żyć i pojawiają się tam sensowne rzeczy (głównie na InstaStories). Zapraszam! / radekkotarski
    Bibliografia:
    - James Simpson, Spanish Agriculture, The Long Siesta, 1765-1965, 2009.
    - David Newman, Sociology: Exploring the Architecture of Everyday Life, 2013.
    - Witold Hensel, Jan Pazdur, Historia kultury materialnej Polski w zarysie: od XVI do połowy XVIII wieku, 1978.
    - Jerzy Kędzierski, Historia Anglii: do roku 1485, 1966.
    - Meir Kryger, The Mystery of Sleep: Explore Sleep and its Disorders, 2015.
    - Hannia Campos oraz Xinia Siles, Siesta and the risk of coronary heart disease: results from a population-based, case-control study in Costa Rica, International journal of epidemiology, 29.3 (2000).
    - Matilde Valencia-Flores i inni, The siesta culture concept is not supported by the sleep habits of urban Mexican students, Journal of sleep research, 7.1 (1998).
    - Michał Szurek, Liczby w kulturze, Matematyka Stosowana: matematyka dla społeczeństwa, 7 (2006).
    - Adiós, siesta? Spain considers ending Franco's change to working hours, www.theguardia...
    - For many in Spain, siesta ends, www.nytimes.com...
    - No More Siesta? Spanish Prime Minister Wants to Nix the Nap, www.nbcnews.com...
    - Shaking Spain Out of Its Siesta, www.washingtonp...
    - Should Southern Europe Really Be More German?, www.spiegel.de/...
    - Spain Debates: Is It Time To Scrap The Siesta?, www.npr.org/sec...
    - Spain Has Been In The 'Wrong' Time Zone For 7 Decades, www.npr.org/sec...
    - Spain May Give Up Nazi Time Zone, www.ibtimes.com...
    - Spain Might Say Goodbye to the Siesta, fortune.com/201...
    - Spain, Land of 10 p.m. Dinner, Asks If It's Time to Reset the Clock, www.nytimes.co...
    - The chart that proves that Spanish schedules are downright weird, elpais.com/elpa...
    - The end of the Spanish siesta?, www.bbc.com/new...
    - The Spanish siesta: myth or reality?, elpais.com/elpa...
    - Which nationalities work the longest hours?, www.telegraph.c...
    - Will Spain's Leisurely Culture Speed Up If We Fix Its Clocks?, www.theatlanti...
    - etymonline.com/...
    - slumberwise.com...
    - www.andalucia.c...
    - www.benedyktynk...
    - sleep.org/arti...

КОМЕНТАРІ • 882

  • @gabrielmackiewicz
    @gabrielmackiewicz 7 років тому +1026

    Długa przerwa w środku dnia jest ok, ale tylko wtedy gdy potem nie muszę już wracać do pracy. :D

    • @Polimaty
      @Polimaty  7 років тому +60

      Innymi słowy zjeść ciastko i mieć ciastko :)

    • @joannastaszewska1944
      @joannastaszewska1944 7 років тому +46

      Zgadzam się. Ciężko byłoby mi wrócić do pracy po 2-3 godzinach odpoczynku. Kolejnym minusem jest to, że kończyłabym później pracę.

    • @Polimaty
      @Polimaty  7 років тому +66

      Dlatego tak wielu Hiszpanów, szczególnie w miastach, narzeka na obecny system pracy.

    • @joannastaszewska1944
      @joannastaszewska1944 7 років тому +8

      Ps. Dzięki za poruszenie tego tematu, bo już od kilku lat zastanawiałam się skąd w ogóle wzięła sjesta.
      Ps2. We Francji (nie wiem czy wszędzie, ale na pewno na Korsyce, Gwadelupie i w Alpach) też spotkałam się ze sjestą.

    • @norbertzagozdzon1433
      @norbertzagozdzon1433 7 років тому +1

      Powinneś napisać Pss zamiast Ps2

  • @torqo7265
    @torqo7265 7 років тому +526

    Dobrym testem na taką przerwę w ciągu dnia są studia i okienka po kilka godzin w ciągu dnia. Zdecydowanie nie polecam, strata czasu i rozwalony cały dzień

    • @Nargulwath
      @Nargulwath 7 років тому +77

      Zdecydowanie się z tym zgadzam, teoretycznie spędza się 5h na uczelni w ciągu dnia ale wyjśc trzeba rano przed 8 a ostatnie zajęcia kończą się o 18.00. W okienkach często nie opłaca się nawet wracać, bo odliczając czas na dojazd z 2h robi się 30 min przerwy więc i tak z nic sensownego człowiek się nie weźmie. Dzień zmarnowany.

    • @kartkibloczek
      @kartkibloczek 7 років тому +53

      Oo tak... nie tyle dzień, co cały tydzień. Masz zajęcia na rano, przerwa, masz zajęcia w południe, przerwa, masz zajęcia wieczorem, a następnego dnia masz zajęcia rano.

    • @swietoju
      @swietoju 7 років тому +1

      Dokładnie...!

    • @Molochors
      @Molochors 7 років тому +19

      Okienko rzędu 1-2h ma sens jak się ma zajęcia od rana do nocy bez przerwy (np. w tym semestrze miałem od 7.30 do 20.30 z jednym takim okienkiem), w innych przypadkach - faktycznie, psuje rozkład dnia niemiłosiernie.

    • @dominkmarek4225
      @dominkmarek4225 6 років тому +4

      Strata jakiego " czasu" typowa polska przypadłość narzekać w takim razie róbcie to co wam odpowiada jakie to proste

  • @witoldgogowski4232
    @witoldgogowski4232 7 років тому +1266

    W Polsce chłopi schodzili z pola w południe ze strachu przed południcą :)

    • @temporarymomentary
      @temporarymomentary 7 років тому +75

      Tak to sobie tłumaczyli by nic nie robić :D

    • @RybSoon2
      @RybSoon2 7 років тому +295

      raczej zeby nie dostać udaru

    • @Baku171717
      @Baku171717 7 років тому +28

      Czyli nie byłem jedyny który o tym pomyślał :D

    • @RunaurufuOfficial
      @RunaurufuOfficial 7 років тому +14

      a jak myślisz jak to możliwe, że ktoś te południce widział?

    • @AzumiCoyote
      @AzumiCoyote 7 років тому +134

      Witold Głogowski Południca to dawne wytłumaczenie na udar słoneczny :/

  • @bubert23
    @bubert23 7 років тому +108

    To jak przyjemny klimat jest w komentarzach, żadnych wyzwisk, wywyższania się, czy braku szacunku dla rozmówcy, że aż jestem w szoku XD Może to kwestia tego że odcinek ma dopiero godzinę, ale jeśli nie to gratuluje widowni XD

    • @Polimaty
      @Polimaty  7 років тому +20

      Poczytaj pod innymi odcinkami. Polimatowi ludzie to żywe złoto! :)

    • @typowynietypowy4559
      @typowynietypowy4559 7 років тому

      Panie Radku, jesteś wierzący?

    • @Marcin_Nyczka
      @Marcin_Nyczka 7 років тому +10

      Rzeczywiście, coś dziwnie grzecznie tu. Spróbuję to naprawić.
      Yyyyyyyy głupie polimaty, a Piesarski jest głupi i robi herbatę z wody po ogórkach. Twoja stara nie była przy porodzie a temat sjesty jest nudny. Widziałeś kiedyś pracującego hiszpana? Chyba we własnej d*pie. Ja robiłem 7 fakultetów z logiologii i wiem, że sjesta nie istnieje, tylko jest to spisek reptilian, żeby przejąć władzę nad drugą stroną płaskiej ziemi. A w ogóle, to macie krzywe buzie i gadacie głupoty. Żal mi was. Pozdrów rodzinę w więzieniu.
      No, teraz jest jak na innych kanałach.

    • @kasiamendyka1119
      @kasiamendyka1119 7 років тому +3

      Marcin Nyczka proponuje odstawić teorie spiskowe, a kolejny fakultet mieć z petrulologii. P.s. :') p.s.2 świetny i merytoryczny filmik!

    • @Marcin_Nyczka
      @Marcin_Nyczka 7 років тому +5

      +Katarzyna Mendyka Trochę za grzeczna ta twoja odpowiedź. Weź powyzywaj trochę.

  • @chronoepc
    @chronoepc 7 років тому +443

    Pochodzę z rodziny o długich tradycjach rolniczych, a przede wszystkim. Konserwatywnych tradycjach. W dużej mierze siesta była uwarunkowana posiłkami. Szło się rano w pole oddalone o kilometr, jak nie więcej. Biorąc herbatę, kompot i kanapki na śniadanie. Mama lub babcia schodziły wcześniej aby zacząć gotować obfity obiad. To nie były ziemniaki(pyry, kartofle), to był dosłownie kopiec ziemniaków. Trzeba było się solidnie najeść, aby starczyło do wieczora. Potem przysłowiowe. "pół godzinki dla słoninki" i powrót w pole. Bardzo często dania były przygotowane w "letniej kuchni" Reasumując. Odległość pola od domostwa wymagała przygotowania posiłku na drogę, jednak przy dużym wysiłku fizycznym, potrzeby drzemki i przyzwyczajeniu do sytego obiadu powodował że po dziś dzień można spotkać takie zjawisko. Zresztą do tej pory to funkcjonuje jak jadę do rodziców na żniwa czy wykopki. :)

    • @Polimaty
      @Polimaty  7 років тому +67

      Dzięki serdeczne za rozszerzenie wątku! :)

    • @MrKam55
      @MrKam55 7 років тому +23

      Pamiętam pamiętam za młodu. Jak z mamą jechalismy do ciotki i dziadków na prace żniwne. Od 7-8 Robotka, gdzies w południe zejście z pola bo grzeje i na obiadek. Jak pogoda była rózna np. zbliżała sie burza to nawet pierogi sie przywozilo na pole :D To jest typowy cykl pracy dla rodzin działających na własny rachunek (najczęsciej własnie rolnictwo) lub jakichś ludzi co nie mają szefa :D

    • @radzio40k
      @radzio40k 7 років тому +7

      Jak bywałem na południu Francji, gdzie funkcjonuje właściwie też taka sjesta, tylko oni to zwą "midi" to wielu rolników zaczynało bardzo wcześnie rano tak aby na to midi już mieć pracę skończoną i wolne do końca dnia.

    • @sento7079
      @sento7079 7 років тому

      Jarek Jarvis Wiesz co powiem Ci to nie zdrowe śniadanie potem wieelki obiad i potem chyba kolacja.

    • @MilvenTheDwarf
      @MilvenTheDwarf 7 років тому +14

      Calkowicie potwierdzam, na podstawie gospodarstwa mojego wujka na Mazowszu (okolice Ciechanowa i Opinogóry) tak mniej więcej wygląda dzień (połowa pól, jest wokół domu, część oddalona w innej wiosce, więc szczególnie w żniwa trzeba dojeżdżać), że o 5.00 oprzątki (obrządki? nie wiem jak zapisać - chodzi o "obsługę" krów: karmienie, dojenie, zbieranie słomy, itp.), potem około 9.00 śniadanie, zaraz prawie po śniadaniu dalekj do roboty, potem około 13.00 solidny obiad, trochę więcej czasu wolnego i do roboty aż o 20-21.

  • @mr.candle4752
    @mr.candle4752 7 років тому +81

    Szalejesz z filmikami i super oby tak dalej 👍💪.Pozdrawiam.
    "Gorąco jak u piekarza pod pachą"
    pozdro z podłogi xD

    • @Polimaty
      @Polimaty  7 років тому +27

      Pozdrawiam tych na podłodze :) Klub Polimatów zażądał odcinka głównego raz na 2 tygodnie, więc trzeba sprostać tym oczekiwaniom! :)

    • @michabobek8925
      @michabobek8925 7 років тому +1

      Panie Radku zrobiłby pan film o czymś typowo polskim?🙂

    • @Polimaty
      @Polimaty  7 років тому +3

      Zapraszam do playlisty: ua-cam.com/play/PL9n77UVzyNOB5A00-sPjyoCwwYo8v_Y-G.html :)

  • @dagmarauczkiewicz7963
    @dagmarauczkiewicz7963 7 років тому +186

    Ja jak wstaję bardzo wcześnie, np. o 5.00 to około 14 jestem tak zmęczona, że zasypiam na stojąco, dlatego drzemka jest dla mnie niezbędna. Jeśli nie mogę sobie na nią pozwolić to zasypiam zaraz po powrocie do domku. :) Jednakże, nie chciałabym przymusowej sjesty, gdyż to bardzo by wydłużyło czas spędzany w pracy. Tu rodzi się pytanie jeśli Hiszpanie mają takie wydłużone godziny pracowania to czy im to nie przeszkadza? Czy to tylko kwestia przyzwyczajenia? A może, ktoś w historii chciał znieść obowiązek sjesty?
    Pozdrawiam :D

    • @Polimaty
      @Polimaty  7 років тому +63

      Dobre pytanie do Polimatów Plus :)

    • @dagmarauczkiewicz7963
      @dagmarauczkiewicz7963 7 років тому +4

      super :)

    • @dongiacomo100
      @dongiacomo100 7 років тому +5

      raczej nie przeszkadza. sam obiady jem około 13, bo we włoszech się tak nauczyłem, a w polsce mogę sobie na to pozwolić i już tak się przyzwyczaiłem, ze o tej porze jestem głodny. poza tym należy pamiętać, że (nie wiem, jak w hiszpanii, ale we włoszech na pewno) śniadania to nie bekon i parówki, ale słodkie pieczywo i kawa, więc po 3-4 godzinach można być głodnym. to jest tylko przesunięcie pory obiadowej z czasem pracy. przecież w polsce pracując od 9-ej kończy się pracę o 17-ej, powrót do domu około 1 godzinę, potem robi się obiad i jak się go zje, to już jest 20-a - czyli godzina, kiedy włosi kończą pracę.

    • @nawulf5334
      @nawulf5334 7 років тому +3

      Dagmara Łuczkiewicz 5 to bardzo wcześnie? Ja wstaje o 3:30 i robię do godziny 18 xD

    • @michaczerwinski5878
      @michaczerwinski5878 7 років тому +61

      - Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę.
      - No, ubierasz się pan.
      - W płaszcz - jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
      - Fakt!
      - Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.
      - I zdążasz pan?
      - Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni. To jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, widzi pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny do stadionu, a potem to już mam z górki, bo tak… w 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i jestem w domu, to znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans. To sobie obiad jem w bufecie, to po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść, tylko prosto do domu. I góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się. Jem śniadanie i idę spać.

  • @mrjanzabelski
    @mrjanzabelski 7 років тому +76

    Jak to często w życiu bywa, zazdrości się komuś czegoś, czego tak naprawdę powinno się współczuć ;)

  • @tomaszkolano8943
    @tomaszkolano8943 7 років тому +128

    A u mnie tak to wygląda :-D
    - Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę.
    - Nie ubierasz się pan.
    - W płaszcz - jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
    - Fakt!
    - Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.
    - I zdążasz pan?
    - Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni. To jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, widzi pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny do stadionu, a potem to już mam z górki, bo tak… w 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i jestem w domu, to znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans. To sobie obiad jem w bufecie, to po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść, tylko prosto do domu. I góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się. Jem śniadanie i idę spać.

    • @Polimaty
      @Polimaty  7 років тому +17

      Klaaasyk.

    • @wymiatcz333
      @wymiatcz333 7 років тому +1

      jeszcze jak

    • @JaroTomik
      @JaroTomik 7 років тому +1

      Tomasz Kolano Miałem tak, jak pracowałem w Warszawie, a mieszkałem na Mazurach.

    • @szklon4247
      @szklon4247 5 років тому +3

      Śniadanie na kolację więc rano nie musi jeść i nie ma sensu żeby się rozbierał po śniadaniu które jest kolacją WTF

    • @damiangawron7305
      @damiangawron7305 4 роки тому +4

      @@szklon4247 Obejrzyj sobie filmy z czasów PRL w reżyserii Stanisława Bareji. W tych choćby filmach bardzo wiele kwestii jest odrobinke przerysowane lecz filmy oddają bardzo skutecznie absurd tamtych czasów.
      Jak słyszę wypowiedzi generacji ludzi z tamtych czasów, że za komuny było super bo każdy miał robote to mnie krew zalewa.

  • @Silvertaurus_
    @Silvertaurus_ 7 років тому +60

    U mnie w pracy luzna zasada jest, że przychodzimy między 8 a 10, odpracowujemy 8 godzin i jestesmy wolni. Jednak jest pewna grupa osob, ktora ma pozwolenie przyjsc o godz 7, by o 15 miec juz wolne...
    Bardzo cenie sobie ten absolutny, wczesniejszy koniec pracy ponad przerwe w pracy i za sjeste podziekuje ;-)

    • @Polimaty
      @Polimaty  7 років тому +27

      Niech żyje elastyczność? :)

    • @powermadmax
      @powermadmax 6 років тому +1

      A gdzie ty pracujesz w sejmie?

    • @sirtrotodyl5239
      @sirtrotodyl5239 4 роки тому

      @@powermadmax na autostradzie

  •  7 років тому +194

    Sjesta to powinna być wieczorem, taka w środku dnia to bez sensu. Zmarnowany czas - nie można robić niczego konkretnego bo trzeba myśleć, że za chwile znowu do roboty

    • @VeygrPL
      @VeygrPL 7 років тому +1

      Jeżeli masz 1-2h do pracy to już dosłownie nic nie zrobisz ...

    • @adamfailla3758
      @adamfailla3758 6 років тому +5

      Typowy polak... We Włoszech latem od 12 do 15 nie da się wyjść latem na dwór tak jest garąco. Chciałbym cię widzieć na polu na słońcu przy temperaturze 40 stopni.

    • @bastek1108
      @bastek1108 6 років тому

      @@adamfailla3758 ja akurat nie mam zdjęć ale udowodnilbym Ci

  • @AzumiCoyote
    @AzumiCoyote 7 років тому +23

    Raczej nie jestem przekonana do tego pomysłu, bo jak mam w przerwie sjestowej wracać do domu i robić obiad i go zjeść, a potem wracać do pracy, to szlag by mnie trafił. Gorzej miałyby matki z dziećmi :/

    • @Polimaty
      @Polimaty  7 років тому +2

      W artykułach z bibliografii to one są najczęściej dowodami przeciwko takiemu rozkładowi dnia.

  • @koprolity
    @koprolity 7 років тому +43

    Sjesta? A po co? A na co to komu?

    • @koprolity
      @koprolity 7 років тому +2

      LEGO MANIAK bardzo dobre pytanie!

    • @szklon4247
      @szklon4247 5 років тому +1

      Siema słynny komentatorze!

  • @DanioMoc
    @DanioMoc 7 років тому +23

    To by było ciekawe mieć 2 godziny wolnego w trakcie pracy :)
    Czasami mam takie wrażenie, że jak zachodzę do jakiegoś urzędu, bądź instytucji to ciągle mają sjeste :D

    • @krzysztofrudnik4745
      @krzysztofrudnik4745 4 роки тому +1

      Miałem taką pracę gdzie obowiązywała 1 godzinna przerwa 'na lunch'. Była indywidualna - w godzinach przykładowo 13:00 - 15:00 każdy musiał na godzinę zniknąć z firmy. Oczywiście wychodziło się godzinę później. Indywidualny charakter tej 'sjesty' pozwalał uniknąć kolejek, jednocześnie 1 godzina wystarczała na szybki posiłek + załatwienie czegoś albo normalny posiłek, to już nawet z jakimś dojazdem i powrotem. No i oczywiście pozostałość sjesty to leżakowanie w przedszkolu. :)

    • @irenaurbanska2187
      @irenaurbanska2187 3 роки тому

      Tak aby miec te dwie godziny wolne to musiabys pracowac np.w biurze od 8 do 12 potem 2 godz na lunch czyli od 14 do 18
      Odpowiada tobie praca do 18.00

  • @AdaHertmann
    @AdaHertmann 7 років тому +11

    Mieszkam w Hiszpanii i zrobiłam rozeznanie w temacie. Spora grupa ludzi jest więc przeciwko "sjeście", czyli dzielonym godzinom pracy. A to dlatego, że bardzo często wygląda to tak, że o 13:30-14:00 ludzie zamykają sklepy czy inne miejsca pracy, jadą na złamanie karku do domów (albo raczej stoją w korkach), mają 20 minut żeby coś zjeść i wracają do pracy (oczywiście stojąc w korkach). No a potem siedzą w robocie do 20:00. W ogóle jak się powie do Hiszpana "siesta" to pomyśli tylko o popołudniowej/poobiedniej dżemce (w sensie o czynności spania). A przerwa w otwarciu sklepów, instytucji itp nie ma tu żadnej konkretnej nazwy.

  • @mieszkogorski2471
    @mieszkogorski2471 7 років тому +11

    W mojej pracy taka przerwa jest praktykowana. Pracuję w kuźni, jestem pomocnikiem kowala. zwyczajnie nikt nie wytrzyma 10 h ciągiem w robocie. Po pierwsze dlatego, że temperatura męczy, a po drugie dlatego, że wysiłek zwiazany z kształtowaniem stali jest tak duży, że w krótkim czasie człowiek zmęczony przestaje na siebie uważać. stąd pracujemy po pięć godzin 8-13 i później 15(lub 16) ile damy radę, najczęściej do 21.
    pozdrawiam siedzących w klimatyzowanych pomieszczeniach, myślących o sieście jako urzeczywistnieniu warunków dla rozwoju ich wrodzonego lenistwa :)

    • @Kittlyn
      @Kittlyn 4 роки тому

      Nie każdy da rade się tak mordować. A Siedzenie czy stanie w miejscu nawet w klimatyzowanych pomieszczeniach tez jest strasznie męczące i ja ich rozumiem. Osobiście pracowałam i biurze w klimatyzacji, pracowałam tez fizycznie i w chłodniach i w 30 stopniach, a po 3-4 godzinach bez chociaż krótkiej przerwy chyba bym zemdlała w każdym przypadku. Jestem graczem i SZCZERZE już mniej męcząca była dla mnie praca fizyczna niż siedzenie 8h przy kompie.

  • @aleksanderkonieczny3598
    @aleksanderkonieczny3598 7 років тому +16

    No ale dlaczego Hiszpanie nie wrócili do strefy czasowej jaką wyznacza im położeni kraju?

  • @kasia9958
    @kasia9958 7 років тому +2

    Studiuję dziennie i pracuję na cały etat. Rano idę na zajęcia (zazwyczaj 3-4 godzinki), a zaraz po nich biegnę na 8 godzin do pracy. Gdybym miała wcisnąć jeszcze gdzieś 3 godziny sjesty i doliczyć dojazdy.... :o ooo nieee :D

  • @gwyn.b9917
    @gwyn.b9917 7 років тому +3

    Ja tam się cieszę, że w Polsce nie ma sjesty. Gdy pracowałam w teatrach często mieliśmy po dwa przedstawienia dziennie - rano i wieczorem. Przychodziliśmy więc do pracy na 8:00, odbębnialismy spektakl, mieliśmy przerwę jakieś 3 godziny i wracaliśmy do teatru, żeby wyjść z niego o 22:00. Nic się wtedy nie zdążyło zrobić, poza zakupami, obiadem i krótką regeneracją przed kolejnymi godzinami w pracy. Człowiek wracał wykończony do domu i z poczuciem, że calutki dzień spędził w robocie. Naprawdę nie wiem, jak południowcy to znoszą. Cały dzień w plecy, zero czasu na obowiązki domowe czy zainteresowania. Brak jakiegokolwiek innego życia, poza pracą.

  • @szultz00
    @szultz00 7 років тому +10

    Przecież wiadomo, że to nie Hiszpan wymyślił sjestę, ale wynalazcą jest słynny radziecki naukowiec Evgeni Popoludniov, stąd sjesta Popołudniowa.

  • @przemopgx
    @przemopgx 6 років тому +4

    Najbardziej chciałbym powrotu dawnych Polskich czasów gdy mieliśmy jeszcze swoje Polskie huty, fabryki, sklepy, stocznie, wszelkiego rodzaju produkcję na przykład samochodów FSO a w moim mieście .... sprzedali nawet kopalnie Czechom - bo oni potrafią wydobywać wegiel a my nie? Smutne czasy a mało kto o tym mowi!
    Swietny odcinek! Pozdrawiam!

  • @Scania3299
    @Scania3299 7 років тому +37

    Proszę- gorąco jak u piekarza pod pachą...genialne określenie. Rzeczywiście mój dziadek rocznik 1921 robił sobie olbrzymie sjesty. Wstawał jak mnich benedyktyński , obrabiał wszystko do południa, potem lewitował z kolegami... ( bimberek), po czym wieczorem pomagał na gospodarce babci i szedł spać z kurami...

    • @Polimaty
      @Polimaty  7 років тому +19

      Ach, to życie bez zegarka na dłoni/w telefonie... :)

  • @stefanodamato309
    @stefanodamato309 7 років тому +4

    Jestem z Włoch. Oczywiście dużo turystów narzeka, że między 14 a 16 (średnio) sklepy są nieczynne, ale za to szczegónlnie na południu kraju, wszystkie są otwarte do 20, nawet póżniej jak chodzi o zwykłe bar-y, czyli kawiarnie, czasem do nocy ("Bar" znaczy po włosku raczej kawiarnia - piekarnia, nie pub).

  • @mongolianwormofdeath592
    @mongolianwormofdeath592 7 років тому +258

    Hiszpania godzina 14 szpital w Madrycie operacja wyrostka robaczkowego . Chirurg : dobra panowie sjesta zapraszam do gabinetu na słodki poczęstunek . Godzina 17 chirurg : eeeee panowie dlaczego to ustrojstwo nie pyka ?

    • @magdalenad7942
      @magdalenad7942 7 років тому +19

      no kurcze jakoś tego nie widze... choć może tylko jestem niepoprawną optymistką wierząć, że chirurg nie zostawiłby rozpaćkanego wyrostka na stole z powodu sjesty...

    • @arcticcmonkey
      @arcticcmonkey 7 років тому +5

      Magdalena D ehh

    • @ukaszpastuszak9752
      @ukaszpastuszak9752 7 років тому +12

      Magdalena D wiesz co to sarkazm???

    • @magdalenad7942
      @magdalenad7942 7 років тому +2

      Łukasz Pastuszak tak :) oglądałam Muminki z dziećmi ;)

    • @Thorvandal
      @Thorvandal 7 років тому +9

      hahahaha, rozjebałeś system

  • @paulinabak-byk8881
    @paulinabak-byk8881 7 років тому +6

    Mieszkałam w Portugalii pół roku. Jak zapytałam, czy mają sjesty, to wszyscy mówili, że nie, że u nich nie ma takich rzeczy. W praktyce od 12-14/15 wszystko było zamknięte (banki, sklepy, szkoły, urzędy - wszystko), czas lunchu. W weekendy to nawet syreny pożarnicze włączali ok 13, żeby nikt przypadkiem o lunchu nie zapomniał

  • @sebastianjaworowski9083
    @sebastianjaworowski9083 7 років тому +2

    Szanowny Radku, uważam, że pracowanie w godzinach 7-15 sprawiało, iż ludzie mieli więcej czasu na rodzinne, wspólne życie. Obecnie tak wiele osób pracuje w godzinach 9-17, lub dłużej, gdyż jest przerwa na posiłek, zwany lunchem, a tym samym żyją, by pracować. A czy nie lepiej pracować, by żyć? Oczywiście, każdy niech wybiera godziny swojej aktywności, wedle swej potrzeby. Lecz życie pokazuje smutny obraz życia rodzinnego, w tak wielu przypadkach, gdyż tego życia jest niewiele. A obecnie nie mamy zbyt wielu rodzin wielopokoleniowych. Stąd też dzieciom po prostu brakuje rodziców w kontaktach, tęsknią za nimi i za wspólnym spędzaniem czasu. Moje wnioski opieram na obsetwacjach i rozmowach z rówieśnikami mojego nastoletniego syna. Są wyjątki na szczęście. Jestem też pracodawcą i staram się, aby praca miała koniec przed 16tą, a urlopu nigdy nikomu nie żałuję.

  • @bboyWarszawwa
    @bboyWarszawwa 6 років тому +4

    Bo Polacy są od zapieprzania a nie od odpoczywania! Do roboty za 2 tys złotych!

    • @SamoNovac
      @SamoNovac 4 роки тому +1

      Update: "za miskę ryżu" .

  • @dariuszdominiak8871
    @dariuszdominiak8871 7 років тому +19

    Ciekawi mnie, dlaczego nie ma sjesty w Portugalii?

    • @kuman0110
      @kuman0110 7 років тому +26

      Na znak buntu przeciwko Hiszpanii :)

    • @mentolmen7177
      @mentolmen7177 7 років тому +9

      Portugalczycy są tak leniwi że nie chce im się zegarka przestawić xD
      NIe no to taki żarcik

    • @Kacples
      @Kacples 7 років тому +3

      Dariusz Dominiak Mieszkam w Portugalii i mogę powiedzieć, że jak najbardziej jest ;)

    • @magorzatajasiukiewicz9381
      @magorzatajasiukiewicz9381 7 років тому +2

      jest, tylko krótsza - 1.5h

  • @kamil1292
    @kamil1292 4 роки тому +3

    Końcówka kwietnia 2020:
    Sjesta jest już od jakiś kilku miesięcy

  • @vik99W
    @vik99W 7 років тому +2

    Aktualnie pracuje we Włoszech i system jest następujący:
    Pracuje od 9:00 do 13:00 następnie godzina przerwy podczas której można skorzystać z firmowej kuchni , pokoju socjalnego , wyjść na papierosa , kawę bądź po prostu odpocząć i o 14:00 wracam do pracy która trwa do 18:00.Z plusów siesty mogę wymienić przede wszystkim możliwość dłuższego odpoczynku i relaksu , godzina przerwy sprawia że na swój sposób praca jest przyjemniejsza i człowiek nie czuje się aż tak obciążony jednakże moim zdaniem ten system ma więcej negatywów. Po pierwsze po przerwie trudniej się skupić nad wykonywanym zadaniem i "powrócić" do przerwanej czynności co wymaga pewnego czasu i efektywność maleje. Dodatkowo na koniec dnia człowiek czuje się bardziej zmęczony i "de facto" w pracy spędził nie 8 , ale 9 godzin , a dzień ma tylko 24h - czuć utratę tej godziny. Podsumowując godzina przerwy brzmi bardzo fajnie ale moim zdaniem rozbija to cały dzień i na dłuższą metę siesta nie jest dobrym pomysłem.Pozdrawiam :)

  • @fernie6604
    @fernie6604 7 років тому +7

    8:45 Dobrze, że nie przeprowadzono badań na aktywnych zawodowo Grekach.

    • @Polimaty
      @Polimaty  7 років тому +2

      Na Grekach to badano, czy siesta jest zdrowa.

  • @dominika8071
    @dominika8071 7 років тому +11

    Pozdrawiam z Białegostoku 😄😉

    • @Polimaty
      @Polimaty  7 років тому +9

      Czekamy na pozdrowienia z Sewilli... :)

    • @ilovehorses3934
      @ilovehorses3934 7 років тому +2

      Domi Nika Pozdrawiam z domu :) w Kutnie

  • @Kristoof17
    @Kristoof17 7 років тому +3

    siesta byłaby ok gdyby czas pracy nie wynosiłby 8h a 6h.Po 3 godzinach pracy następowałyby 2h na odpoczynek i zjedzenie obiadu a potem powrót na kolejne 3godziny i powrót do domu jak zwykle.Czyli siesta tak ale kosztem czasu pracy a nie kosztem czasu wolnego

  • @matt_alan_be
    @matt_alan_be 7 років тому +4

    wreszcie cos wartosciowego na YT :) dzieki mega fajny maeriał!

  • @krzysztofs8184
    @krzysztofs8184 7 років тому +8

    Przypadkowe pole.... patrzcie na rośliny XD

    • @szyszunia3463
      @szyszunia3463 7 років тому +2

      Czyli nie tylko ja zauważyłam podejrzany krzaczek w prawym dolnym rogu? XD

    • @ellis96
      @ellis96 5 років тому

      @@szyszunia3463 przypadkowo wybrane pole konopii siewnej w okolicach Tyńca 😉

  • @adriankaczynski4076
    @adriankaczynski4076 7 років тому +2

    Na współczesnej Polskiej wsi gdzie są rodzinne gospodarstwa rolne(a nie kombinaty po PGR-ach) nadal w południe milkną maszyny i ludzie schodzą na obiad. Inaczej się zwyczajnie nie da. Po obiedzie trochę odpoczynku i pracy w obejściu więc czasowo się trochę schodzi do tych 2-3 h.

  • @JachuPLxMetin2
    @JachuPLxMetin2 7 років тому +2

    13:00 trochę dziwne te krzaczki "trawy" na polu :)

  • @justynazarzycka8025
    @justynazarzycka8025 7 років тому +3

    Myślałam że taka sjesta to fajna sprawa bo uważam ze przerwa w ciągu dnia polepsza naszą pracę, ale fakt w momencie gdy taka przerwa trwa 2 godziny to masz cały plan dnia rozwalony po pierwsze na tej przerwie wychodzisz z takiego rytmu pracy po 2 godzinach rozleniwiasz się A potem pracujesz do późna i śpisz mniej. Więc dla mnie przerwa tak ale gdyby to było 15 drzemka w pracy :D
    PS. Super odcinek :D

  •  7 років тому +3

    kurcze no oglądam nagle patrze 15 minut minęło mi w sekundę! Myślę sobie '' Wow, ale zajebisty kanał!''. Damian robisz świetną robotę. Pozdrawiam :)

  • @AEIOUY234689
    @AEIOUY234689 7 років тому +1

    A co by się stało, gdyby Hiszpanie mogli powrócić do dawnej strefy czasowej GMT i mieć ten sam czas z sąsiadami z Portugalii? Czy to miałoby jakieś korzyści dla którejś ze stron?

  • @Pawel123
    @Pawel123 7 років тому +3

    12:51 "przerwa obadowa"
    tak! oglądam uważnie ;)

  • @przadlo1488
    @przadlo1488 7 років тому +1

    sjesta była pewnie po prostu naturalnym elementem dnia. Ciężko jest pracować 12 godzin bez odpoczynku i posiłku

  • @pokrec
    @pokrec 7 років тому +2

    Jesteś w robocie, 30 km od domu. Masz 2 godziny przerwy. Co zrobisz w tym czasie? Obiad na jakiejś stołówce? Przespać się? Jak? Sjesta była dobra, jak była infrastruktura, czyli byłeś blisko domu (rolnik, prywatny rzemieślnik mający warsztat na parterze własnego domu, czy pracownik w małym miasteczku, gdzie do pracy miał góra 10 minut leniwym, spacerkiem. W sytuacji, kiedy musisz dojeżdżać do pracy w korpo czasem i 100 km w jedną stronę sjesta nie ma żadnego sensu. Raczej idziesz na obiad, góra 20 - 30 minut przerwy i do domu...

  • @marko0cz
    @marko0cz 7 років тому +2

    A w Bułgarii taka przerwa funkcjonuje pod nazwą "poczywka" i trwa od 12:00 do 13:00 :D

  • @maksymalny3209
    @maksymalny3209 7 років тому +46

    A czy takie służby jak np. policja straż pożarna, czy ratownicy medyczni także mają sjestę? Czy lekarze w szpitalach i pielęgniarki także korzystają z takich przerw?

    • @mikadofxx9030
      @mikadofxx9030 7 років тому

      Maksymalny 320 Strzelam, że nie.

    • @marcinnalepka1530
      @marcinnalepka1530 7 років тому +3

      Slowbro Slow moze maja dwa dyzury, jedna zaczyna sjeste wczesniej a druga zaczyna jak tamta konczy..?

    • @mikadofxx9030
      @mikadofxx9030 7 років тому

      Marcin Nalepka Być może, ale faktem jest, że państwowe instytucje muszą działać bez przerwy.

    • @Lolo1973lolo
      @Lolo1973lolo 7 років тому +11

      Maksymalny 320 we włoszech nawet kur....y mają sieste

    • @sirbonaparte6719
      @sirbonaparte6719 7 років тому +7

      Maksymalny 320 wiesz teoretycznie Polacy w nocy nie pracują, a Szpitale i Policja działają :)

  • @kas___xx
    @kas___xx 7 років тому +4

    "gorąco jak u piekarza pod pachą" padłam :D

  • @rali1430
    @rali1430 7 років тому +2

    12:23 "przypadkowo wybranym polu" przecież widzimy co tam rośnie :)

  • @Carmenitka
    @Carmenitka 5 років тому +1

    Żyłam w Hiszpanii przez 4 lata i ten wykres, który prezentujesz w 6. minucie całkowicie odpowiada współczesnym realiom. Mieszkałam w malutkim miasteczku, więc przyjście (tak, na nogach) do domu z pracy zajmowało dla większości dosłownie 5-15 minut. W drodze można było jeszcze ewentualnie wstąpić do supermarketu, a potem wspólne rodzinne gotowanie, jedzenie i rozmowy, po czym ojciec rodziny (ten pracujący) szedł spać, a dzieci były cichutko aby nie przeszkadzać ojcu (dzieciom zwykle nie chciało się spać). Taka drzemka trwała zwykle 30-40 minut a potem zbierano się znów do pracy. Taki model dnia był w większości domów/rodzin, które miałam przyjemność odwiedzić.

  • @anpi271
    @anpi271 7 років тому +1

    Pracując czy też pomagając Wujowi na roli przy wykopkach czy tez sianokosach takie przerwy mieliśmy. Jeszcze nie tak dawno 20-23 lata temu. Pierwsza 0,5 godzinna śniadaniowa poźniej była przerwa obiadowa 2 lub 3 godzinna. To samo tyczyło sie wypasu bydła i całego Tego rolniczego trybu życia. To wszystko na dolnym śląsku. Wieś Ciechłowice gmina Rudna. Miałem to szczęście że na taki tryb pracy sie załapałem.

  • @monikamilczuk5675
    @monikamilczuk5675 7 років тому +1

    Przerwa w południe, to także Szwajcaria - kraj bogaczy i pracusiów :) wszyscy mają przerwę od 12 do 13, a poczty i urzędy nawet 11:30-13:30. Przedszkola i szkoły także się zamykają, najpóźniej o 11:35 :)
    Strasznie to rozbija dzień.

  • @Remington510
    @Remington510 7 років тому +1

    Z taką sjestą to jak z robotą na drugą zmianę - rano nie ma czasu dużo zrobić, albo się nie chce bo praca w głowie, a po pracy nic nie załatwisz bo już jest późno, więc zostaje tylko kolacja, trochę relaksu i do spania.
    Osobiście uważam, że lepiej jest odbębnić wszystko za jednym razem (no, powiedzmy 1x60min albo 2x30min przerwy w pracy też dobrze zrobi, zależnie od zawodu) i później mieć już czas tylko dla siebie.
    A jeszcze jak do pracy masz godzinę drogi, to taka sjesta rozwala Ci pół dnia.

  • @takbycniemoze
    @takbycniemoze 7 років тому +1

    Witam, racjonalnie przy dzisiejszym trybie życia długa przerwa w środku dnia nie jest dobrym pomysłem. Niby jest przerwa ale praca kończy się bardzo późno i tak naprawdę cały dzień żyje się tylko pracą z krótkimi przerwami. Dużo lepszy jest model 8h i fajrant. Jednak sam pracuję teraz w takim właśnie trybie i dostrzegam tego minusy. Jestem ze wsi i w domu zawsze praca rozpoczyna się o 8.00 i o 12.00 jest półgodzinna przerwa na obiad i potem znów do pracy. Jest to taka jakby domowa tradycja i z tego co wiem dosyć powszechna w okolicy. Może nie jest to dokładnie to samo co sjesta ale jednak pewne podobieństwo jest. A w obecnej pracy (że tak powiem "w mieście") czegoś takiego nie ma i mimo to że pracuję tu już od jakiegoś czasu to jednak brakuje mi strasznie tej przerwy obiadowej w południe i chwili odsapnięcia i rozmowy z rodziną. To jest dla mnie takie oczywiste i jednak tego tu nie ma. Pozdrawiam Polimaty i Oglądaczy

  • @adamfailla3758
    @adamfailla3758 6 років тому +1

    Polacy! We Włoszech jak i w Hiszpanii latem od 12 do 15 nie da się wyjść latem na dwór tak jest garąco. Po prostu nie da się pracować na polu na słońcu przy temperaturze 40 stopni. Oto właśnie dlaczego jest siesta.

  • @ignacymoczulski1155
    @ignacymoczulski1155 7 років тому +1

    Portugalczycy też tak późno jedzą kolacje (a właściwie obiadokolacje) a mają czas londyński

  • @anitar7887
    @anitar7887 4 роки тому +1

    Myślę że taka obiadowa sjesta sprawdza się śmiało w gospodarstwach rolnych do dzisiaj, ponieważ mało kto może bez przerwy pracować fizycznie od rana do wieczora, mnie dziadkowie taką przerwę nazywają fajrantem, lecz biorąc pod uwagę inne zawody mniej fizyczne , a bardziej umysłowe to taka przerwa jest już mniej praktyczna

  • @tsrekowski
    @tsrekowski 7 років тому +1

    W mojej poprzedniej pracy, gdzie miałem elastyczne godziny pracy często sobie robiłem taką sjestę. Wychodziłem z pracy po 13 i wracałem po 15. W tym czasie obiadek i mała drzemka. Nie wiem jak inni, którzy mieli/maja podobnie, ale ja się czułem potem po powrocie z pracy bardzo dobrze i miałem więcej energii niż po nonstop 8h dniu pracy.

  • @snopera1
    @snopera1 7 років тому +1

    OK sjesta sjestą ale kiedyś plan dnia był podyktowany słońcem tzn jego czasem bycia na niebie czy to nie fakt że w krajach wymienionych przez ciebie ilość słońca na dobę była większa niż nocy, co za tym idzie ludzie musieli odespać poranki i wieczory, aby zrównoważyć dobową liczbę godzin snu???

  • @patryksobotko1416
    @patryksobotko1416 5 років тому +1

    Moi dziadkowie mieszkający na wsi nadal w ciągu dnia ucinają sobie godzinna siesta mimo, że już nie pracują w polu jak to było dawniej. Więc w niektórych miejscach nadal odpoczynek w ciągu dnia jest kultywowany :)

  • @simons3134
    @simons3134 7 років тому +1

    Bo Polskajest za biedna, parobki Europy którzy zapieprzaja za ochłapy jak niewolnicy...

  • @Costar58
    @Costar58 6 років тому +3

    0:03
    W roli Radka Kotarskiego widzę w tym odcinku Makłowicz xD

  • @horseradishbk1508
    @horseradishbk1508 4 роки тому +4

    Teraz ta siesta to norma ;))

  • @pszemko1908
    @pszemko1908 7 років тому +1

    a jak wyglada sjesta w fabrykach pracujacych 24h/7, gdzie ludzie pracuja na 3 zmiany? podejrzewam, ze w takich miejscach nie ma sjesty bo byloby to dla fabryk nieoplacalne

  • @wrobcio7897
    @wrobcio7897 7 років тому +2

    12:44 "Przerwa obadowa" ? :D Mimo wszystko, super materiał :)

  • @Zarzol1990
    @Zarzol1990 4 роки тому +1

    Nie, nie chciałbym sjesty. Wolę skończyć pracę wcześniej i mieć czas dla siebie.

  • @lukasbialecki
    @lukasbialecki 6 років тому +2

    sposób mowy i ton świetny.....

  • @lasthope6154
    @lasthope6154 7 років тому +1

    12:46 Jest napisane OBADOWA a nie OBIADOWA :D (mamy to)

  • @pawebaran3601
    @pawebaran3601 7 років тому +2

    12.45 Błąd... Przerwa "obadowa"

  • @Masa-san
    @Masa-san 7 років тому +2

    14:58
    >seksty
    >seks
    hehe

  • @erykeusz
    @erykeusz 7 років тому +2

    Bardzo dobrze w Polsce nie mamy takiej przerwy . Mi osobiście po takiej przewie źle się pracuje .

  • @maillo9318
    @maillo9318 7 років тому +17

    Mało rzeczy mnie tak irytuje, jak twierdzenia na temat sympatii Franco i Hitlera. To zupełnie dwie różne postacie, z dwóch przeciwnych stron barykady; konserwatysta i katolik Franco, kontra socjalista i okultysta Hitler.
    Czas środkowoeuropejski wprowadziła też dobrowolnie np. Wielka Brytania, z tym, że w odróżnieniu od Hiszpanii zrezygnowała z tego. Te zmiany czasu miały raczej charakter praktyczno-logistyczny, bo ani Hiszpania ani UK nie były sojusznikami III Rzeszy. Hiszpania była przecież neutralna i starała się mieć dobre relacje z obiema stronami (przypomnę niektórym, że to czasy kiedy nie wiedziano o obozach zagłady, i np. pod koniec lat '30 to Hitlera pół europy wielbiło za to jak niby "podniósł" Niemcy i za "cud gospodarczy".. z tym, że za pożyczki i potem musiał wojnę wywołać, bo III Rzesza by zbankrutowała, ale to już inny temat.)
    Franco nie miał z Hitlerem nic wspólnego, polityka to gra, nie ma tu przyjaźni, są tylko interesy. Franco miał prawie całą swoją armię w Maroku, jeśli chciał coś zdziałać potrzebował wsparcia logistycznego, aby przenieść ją na kontynent, wtedy zjawiła się opcja pomocy Niemiec chcących "potrenować", dlaczego Franco miał nie skorzystać z pomocy skoro była ku temu okazja? Była to jedyna szansa na pokonanie rządzących Hiszpanią socjalistów/komunistów, którzy wprost mówili o utworzeniu z Hiszpanii kraju rad na wzór ZSRR. (pomińmy jednak wątek ideologiczny, bo jest on dość subiektywny, może są tu komuniści, którzy uważają, że taka zmiana Hiszpanii byłaby dobra, a skupmy się na relacjach Franco - III Rzesza).
    Dlatego skorzystał z pomocy Hitlera. Spójrzcie na to z tamtej perspektywy, z perspektywy tamtych lat- nikt nie przypuszczał, że istnieją obozy zagłady, że następuje eksterminacja narodów ze strony Niemiec. Kto o tym widział, kto się takich niewyobrażalnych okropieństw spodziewał? Pomyślcie, dziś przyjmujesz ofertę podwózki do pracy od sąsiada co miesza dwa domy dalej, a za miesiąc okazuje się, że to morderca - i ty jesteś piętnowany jako rzekomy przyjaciel mordercy? Naprawdę, komiczna logika.
    Ponadto ta pomoc w latach 30 nic Franco nie kosztowała, do niczego nie zobowiązywała. To chłodna kalkulacja. Franco nie był fanem Hitlera, między innymi dlatego wypiął się na niego podczas II WŚ, o co Niemcy mieli duże żale.
    Warto przypomnieć, że Hiszpania jako kraj nie wydała Niemcom ani jednego Żyda, a Ambasador Izralea w Madrycie, Ben Ammi powiedział w 1991: „Hiszpania uratowała więcej Żydów niż wszystkie kraje demokratyczne razem wzięte”. Tak się nie zachowuje sympatyk Hitlera ;)
    I na deser - co Hitler mówił o Hiszpanii i Franco -
    "W Hiszpanii postawiliśmy na niewłaściwego konia. Byłoby dla nas lepiej
    udzielić poparcia republikanom. Oni reprezentują lud. Zawsze moglibyśmy
    później uczynić z tych socjalistów dobrych narodowych socjalistów.
    Ludzie skupieni wokół Franco to wszystko reakcyjny kler, arystokraci i
    bogacze - nie mają oni nic wspólnego z nami - nazistami." (04.1938)
    Bardzo denerwujące jest mieszanie dzisiejszej polityki do historii, irytująca jest poprawność polityczna, która wypacza fakty i nazywa każdego dyktatora złym, tylko dlatego, że nie był demokratą. Co, tylko demokraci mają monopol na dobre rządzenie? Otóż nie każdy dyktator był zły. W Lichtensteinie też jest pewnego rodzaju dyktator - Książę. Zły nie jest.
    Wreszcie, irytujące jest to, że ludzie badając czy mówiąc o historii kierują się emocjami, a nie myśleniem, logiką i faktami.
    Miał jakieś tam interesy z III Rzeszą - nazista! Czyli w myśl zasady: ukradł czy mu ukradziono - nie ważne - zamieszany w kradzież!
    Dlatego słowa o "przesunięciu czasu na znak sympatii dla nazistowskich Niemiec" są sporą gafą i nieprawdą.
    Pozdrawiam ;)

    • @Polimaty
      @Polimaty  7 років тому +2

      Wszystkie źródła, z którymi się spotkałem - czy to książka, czy prasa - tłumaczyły hiszpańską zmianę czasu w związku z Franco i chęci przypodobania się Niemcom. Kilka z nich masz w bibliografii.

    • @maillo9318
      @maillo9318 7 років тому +2

      Widzisz drogi Radku, jest różnica w chęci przypodobania się krajowi, który w roku w którym zmieniono czas czyli bodajże 1942 był u szczytu potęgi i zanosiło się, że zostanie hegemonem Europy, a rzekomą sympatią.
      Pierwsze to chłodna gra polityczna - druga emocje.
      W tym przypadku była to tylko gra polityczna, bo obaj Panowie mieli zgoła odmienne poglądy co pokazuję powyżej oraz za sobą nie przepadali.
      Generalnie ten temat jest traktowany dość po macoszemu z tego co widzę, wielu o zgrozo badaczy, bardzo uprasza postać Franco. Również wpływ polityki, jako, że historię piszą zwycięzcy jest dość znaczny.
      I tak tworzą się historyczne mity.. :/

    • @jakdxb
      @jakdxb 5 років тому

      @@maillo9318 Wiesz lepiej niz źródła? Napisz jakąs.

    • @maillo9318
      @maillo9318 5 років тому

      @@jakdxb wszystko co wiem, wiem że źródeł.

  • @Etern12369
    @Etern12369 7 років тому +3

    świetny program daję plusa

  • @abecada5004
    @abecada5004 7 років тому +2

    Radku prosimy o więcej i częściej bo super się ogląda Twoje opowiadania :D

  • @kawuszeczka88
    @kawuszeczka88 7 років тому +2

    Na ziemi sądeckiej na taką obiadową sjestę mówi się "końskie południe" :)

  • @Hiszpania360
    @Hiszpania360 7 років тому

    Hahahaha, w tym samym tygodniu opublikowałem na moim kanale odcinek o tym samym, tyle, że z Hiszpanii. Problem jest niestety taki, że większość Polaków myli popołudniową przerwę ze sjestą. Przerwa jest obiadowa, sjesta to jej możliwy element, który trwa 15-30 min.Sama przerwa ma też przyczyny poza klimatyczne.

  • @Jaaa535
    @Jaaa535 7 років тому +2

    U nas 2000h w pracy robi sie w 6 miesiecy :)

  • @gallanonim3394
    @gallanonim3394 7 років тому +1

    Nie.
    Dojeżdżam do pracy 100 km w jedną stronę. Zajmuje mi to Kolejami Mazowieckimi 1,5 godziny (samej jazdy).
    W najlepszym wypadku, wsiadłbym do pociągu, dojechał do swojej miejscowości i wsiadł z powrotem w drugą stronę.

    • @Polimaty
      @Polimaty  7 років тому +1

      Pełen relaks w pociągu! ;)

  • @radzio40k
    @radzio40k 7 років тому +1

    We Francji, przynajmniej na południu, może niezbyt restrykcyjne ale jednak wiele osób obchodzi "midi" czyli też długą przerwę ok 12-14 godziny.
    Absolutnie nie chciałbym czegoś podobnego u nas bo to oznacza praktycznie pracę od rana do wieczora mimo wcale nie większej ilości roboczo-godzin.

  • @fiszdik9625
    @fiszdik9625 7 років тому +1

    Radek na miniaturce wygląda jak pastor z jakiegoś serialu kryminalnego czy też znany duchowny z Sandomierza.

  • @wrocekprowrocek6312
    @wrocekprowrocek6312 7 років тому +1

    W niektórych zachodnich koncernach próbowano robić tzw. lunch, a raczej przerwę na lunch w godzinach pracy, w efekcie ludzie się buntowali i dano sobie spokój. Naoglądał sie baran jeden z drugim osłem amerykańskich filmów, gdzie pracownicy wychodzą z biura i idą na godzinkę do restauracji na obiad o 13tej.
    W efekcie zamiast przyjść do biura na 7 i skonczyć pracę o 15tej, przychodziliśmy do pracy na 7 i siedzieliśmy tam do 16tej. O godzinę przedłużono nam pracę i co z tego, że dano nam godzinkę wolnego w środku pracy. Tyle miałem z tego pożytku, co w szkole z okienka, które zazwyczaj przesiadywalismy na stołówce, albo na korytarzu.
    Jeżeli praca zajmuje człowiekowi 8 godzin i sen 8 godzin, to oznacza, że dla siebie ma 8 godzin MINUS dojazdy do i z pracy. Jak ktoś mieszka w dużym mieście i na dojazd w obie strony traci godzinę, to pozostaje mu 7 godzin wolnego na dobę. Dzielenie tej pracy na pół, tak że musi jeździć dwa razy. Raz na 6 godzin do sjesty, a później na kolejne 2 godziny po sjescie sprawia, że spędza w korku 2 godziny dziennie i dla siebie ma już tylko 6 godzin. Nawet nie chcę wspominać o kosztach dojazdu, spalinach itp.
    Już raczej wolałbym w drugą stronę. Zamiast spędzić w pracy pięć dni po 8 godzin, wolałbym pracować 4 dni po 10 godzin.
    Dwóch mężczyzn u nas w firmie robiło tak, że jeden przychodził do pracy na 16 godzin, a drugi miał wolne, a nazajutrz odwrotnie. Obaj liczyli, że oszczędzają na paliwie ponad 100 zł miesięcznie każdy.
    Więc nie przyjął się u nas lunch, pomimo wielu prób i sjesta też się nie przyjmie.
    Ja nie chciałbym być w skórze kierownika, czy właściciela zakładu, który musi powiedzieć pracownikom o 13 godzinie, że przyszli do pracy na 6 i pracują już 7 godzin, więc teoretycznie za godzinę mają fajrant, ale nie.... powinni już teraz wyjść z pracy, jechac do domu, ale na godzinę 16 mają być z powrotem i do 17tej odpracować tę jedną godzinę, która im została. Poleciałoby w jego stronę wszystko, co ludzie mieliby pod ręką. Gdyby rząd wprowadził zakaz pracy w godzinach 13:00 - 16:00, to już prędzej zaakceptowałbym pzyjście do pracy na 5 rano, żeby wyjść o 13 , aniżeli wracać do pracy na godzinę o 16:00.

  • @futurefan8699
    @futurefan8699 7 років тому +2

    12:45 ktoś zjadł "i" w obiadowa

  • @krzysztofk4776
    @krzysztofk4776 7 років тому +1

    12:51 przerwa obadowa

  • @Brydzo
    @Brydzo 7 років тому +2

    Ładne kadry w tym odcinku

  • @maartynaaa88
    @maartynaaa88 7 років тому +1

    Mieszkam w Szwajcarii i nie wiem jak w innych rejonach ale u mnie również jest sjesta (kanton francuskojęzyczny). W tych godzinach większość sklepów jest pozamykana, restauracje oraz różne państwowe instytucje mają 2-3 godzinną przerwę. Tak samo jest na południu Francji.

  • @MrGhoust666
    @MrGhoust666 7 років тому +1

    Wolę wypracować cały przydzielony czas pracy z krótką przerwą na posiłek i później być wolnym już do następnego poranka

  • @wabrzyszekt1372
    @wabrzyszekt1372 7 років тому +2

    bardzo ciekawie opowiadasz. Uwielbiam takie ciekawostki, dzięki za filmik

  • @ewelinakapica1118
    @ewelinakapica1118 7 років тому +1

    Mnie tam bardziej zastanawia, jako osoby, która uczy się i uczęszcza do szkoły, czy w hiszpańskich bądź włoskich szkołach również praktykowana jest Sjesta? Czy tak jak u nas, są przerwy między lekcjami, czy jednak są lekcje, dłuższa przerwa, i znów lekcje? W końcu nauczyciel to też zawód i Sjesta się należy :)

  • @ppm83wlkp
    @ppm83wlkp 7 років тому +1

    W Rumunii też jest coś na kształt "sjesty". Pracuje się po 8h + obowiązkowa przerwa obiadowa (nie wliczana w czas pracy). Wynosi ona albo 30 min, albo 1h a jej długość ustalana jest przez pracodawcę.

  • @NANO-SERWIS.MAREK-DASZKE
    @NANO-SERWIS.MAREK-DASZKE 7 років тому

    Polak musi zap....erdalać .
    A z drugiej strony fajnie było by pracowac 6 godzin.

  • @przemeknowak8324
    @przemeknowak8324 7 років тому +2

    ten co dojeżdża do pracy 2 godziny tak jak ja a w dwie strony 4 godziny to...

  • @knayder42
    @knayder42 7 років тому +2

    12:50 "Przerwa Obadowa"

  • @patrykw1878
    @patrykw1878 7 років тому +1

    Kiedy dogrywałeś dźwięk do "scenki z mapką" w których krajach jest sjesta, to wydawało mi się, że Twój głos Radku, był taki zachrypnięty. W takim razie życzę szybkiego powrotu do pełni zdrowia, a jeżeli moje uszy są w błędzie, to i tak zdrowia nigdy dość :)

  • @kubaksess
    @kubaksess 4 роки тому +1

    A ja myślałem że na dragonballa biegną xdddd

  • @bedziak
    @bedziak 7 років тому +1

    Na północy lubelszczyzny jest coś takiego jak podobiadek - przerwa w pracach rolnych na spożycie lekkiego posiłku. Takie jakby drugie śniadanie.

  • @ReyRey114
    @ReyRey114 7 років тому +1

    Bzdura! Grecy pracują po 4h, mówią że to i tak za dużo.

  • @wirtualny_swiat
    @wirtualny_swiat 7 років тому +1

    Na Waszym materiale Tyniec wygląda dużo lepiej, niż to ma miejsce w rzeczywistości ;)

  • @murarz1375
    @murarz1375 7 років тому +1

    Drogi Radku czy szpitale w tych krajach o których wspominałeś że istnieje siesta też mają przerwy w tych godzinach ? pozdrawiam :D

  • @goodpenfriend
    @goodpenfriend 7 років тому +1

    Radek, czy kiedyś wspominałeś, że kiedyś spano 2 razy na dobę?

    • @kiiniiaaq5044
      @kiiniiaaq5044 7 років тому +1

      goodpenfriend 'Drzem Session' :)

  • @zeliaa110
    @zeliaa110 7 років тому +2

    Bardzo ciekawy odcinek, ja osobiście już oglądam polimaty, zanim stało się to modne :D

  • @sqid1336
    @sqid1336 7 років тому +1

    1:32 Czepianie się wiem, ale brakuje Sudanu Południowego, Czarnogóry i Kosowa ;)

  • @PanMaciekawy
    @PanMaciekawy 7 років тому +6

    jestem za 6-godzinnym dniem pracy w przypadku pracy siedzącej przed monitorem (i tak większość osób pracuje efektywnie do 6 godzin)

    • @astraldreamer84
      @astraldreamer84 6 років тому

      Tak naprawde to 4,a w przypadku intensywnego wysilku jak np nauka w szkole to maksimum 2.
      Szkoly to jedna wielka sciema i noszenie plecaka lub teczki na studiach.Kazdy dobrze o tym wie,bo wystarczy spojrzec,ze wiekszosc studentow uczy sie wdomu a na zjeciach to tylko siedzi i slyszy a nie slucha.