Naprawdę lubię Twoje podejście do życia, sposób przekazu jest rewelacyjny. Czasami wlaczam Twoje filmiki tylko po to żeby poprawic sobie nastroj. Dziękuję bardzo!!
dobry wieczór. ja bym powiedział tak: zaakceptuj swój introwertyzm czyli "zachowania, które się pod ten termin wpasowują", a następnie przemyśl czego potrzebujesz i po prostu po to sięgnij! dzięki temu "stare" nawyki zastąpimy "nowymi"! pozdrawiam :)
Pomimo chyba dobrych chęci ten materiał jest okrutnie dyskryminujący dla introwertyków, których nie powinno się zmuszać do pokonywania swoich " słabości", które tak naprawdę nimi nie są. Jeśli ktoś ma długi " recovery time" po wystąpieniach publicznych to powinien po prostu odpuścić sobie obwinianie się za to i poddać się potrzebie samotności i ciszy bo tylko w ten sposób może dać sobie energię i chęci na następny raz. I nie robić z siebie na siłe super pajaca, który podbija tłumy. Może wolniej, może trudniej, ale jak introwertyk d*pierdoli czymś z wnętrza jak już sobie poleży w samotności tyle ile chce to tym tłumom może opaść szczęka. O!
tak tylko marnujemy swoje zycie dopuszczamy siebie do samotnosci a przebywajac z ludzmi PODDAJEMY SIE. Bylam kiedys introwertykiem i to bylo okropne na cale szczescie sie zmienilam. Balam sie podejsc do espedientrk w sklepie, balam sie zapytac o cos w sklepie balam sie podrjsc do kogos albo porozmawiac z kims kto mi sie podoba. walczylam z tym jakiej 2 lata a teraz moge powiedziec ze owszem zostaly mi resztki introwertyzmu ale to spowodowane jest czyms innym i nie zaluje sie sie stsralam ze probowalam ze walczylam z tym bo teraz nie wariuje tak jak wszystkie moje kolezanki bojac sie o cos zapytac w sklepie bo takie osoby nie sa introwertkami!! one sie wstydza , sa niepewne boja sie ocrny a co NAJGORSZR wmawiaja sobie ze wcale sie nie boje tylko wola cos zeobic samr ( rowniez tak robilam, oszukiwalam sama siebie) a tak naprawde balam sie bo to sa nasze mysli i nasz strach nie zadna choroba. OWSZEM z tym naladowaniem bateri u introwertkow zgodze sie bo to akurat jest jedna rzrcz ktora odeoznia ich od introwertykow :)
+LifeBy Sophia Przykład, kóry podajesz nie dotyczy introwertyzmu koniecznie introwertyzmu, bo introwertyk nie musi się bać ludzi. Wręcz przeciwnie, a kontakty na dłuższą metę (zwłaszcza small talk i gadanie o pierdołach) mogą go męczyć. Introwertyk lubi być sam, sam ze swoim myślami, twórczością, samemu podróżować, przyglądać się światu, nie jednokrotnie poddając go analizie i to jest dla niego piękne i oczyszczające.
+Paweł Żabicki Oczywiście mówię o sobie, a występować publicznie też lubię. Introwertyzm cechuje raczej pewien sposób myślenia, postrzegania świata, przeżywania go i skłonność do pewnych cech. Zresztą mało jest ludzi skrajnie introwertycznych, jak i skrajnie ekstrawertycznych. Obie postawy mają swoje plusy, minusy oraz odpowiednie funkcje.
Paweł Żabicki pełna zgoda z tym co napisałeś. jedno ALE. introwertyk nie musi podróżować samemu. może podróżować (zarówno w przenośni jak i dosłownie) z innym introwertykiem. byłem kiedyś z dziewczyną, która podobnie jak ja jest introwertykiem. rozumieliśmy się bez słów - co w przypadku introwertyków może zabrzmieć nieco groźnie ;-) ale to był wspaniały czas w moim życiu. prawdopodobnie nigdy nie czułem się bardziej komfortowo psychicznie. mimo, że nie jesteśmy już razem wciąż mamy ze sobą kontakt i możemy na siebie liczyć. to chyba w życiu najcenniejsze.
Marta Alex wspomina o tym że ZARÓWNO introwertyzm jak i EKSTRAWERTYZM jest tylko etykietką którą czasem szkodliwie sami sobie przyklejamy lub ktoś nam to robi. Nie dyskryminuje intro i nie określa ich jako gorszą czy lepszą grupę. Więc określenie ze to wideo kogoś obraza czy krzywdzi nie ma sensu w tym przypadku :) pozdrawiam
Bardzo fajna przemowa...ja bardziej się utożsamiam z introwertyzmem. Potrafię miesiąc z nikim się nie kontaktować i jest mi z tym dobrze. Jestem wręcz skrajnym introwertykiem. A potrafiłam również wejść w pracę gdzie przez rok codziennie miałam stały kontakt z ludźmi z pracy, ciągle rozmowy, imprezy i nie miałam dość, sama byłam organizatorką i tą najbardziej widoczną w tłumie..wszędzie było mnie pełno. Skrajny ekstrawertyzm
Zgadzam sie z czescia komentarzy... O ile w innych materialach mozna uslyszec pomocne rady, tak tutaj wychodzi troche niezrozumienie co to znaczy byc introwertykiem. Introwertyzm to nie ot po prostu spedzanie czasami czasu samemu.. to sposob w jaki sie funkcjonuje, mysli, itd... Pozdrawiam :)
W tym filmie dzielę się osobistymi doświadczeniami, które mogą i jak się okazuje, są przydatne dla wielu ludzi. To nie jest rozprawa akademicka. Pozdrawiam :-)
@@AlexBarszczewski A ja swoja wypowiedz opieram na swoich doswiadczeniach. To ze komus ten material pomaga - pytanie czy to sa introwertycy, nie oznacza ze Pan poprawnie rozumie czym jest introwertyzm...
Alex ..otóż .. no nie dokońca bym się z tobą zgodził że każdy może sobie wybrać czy jest INTRO czy EXTRA... a to dlatego że to w pewnej częsci jest uwarunkowane genetycznie a w pewnej życiowo .. faktu że np ja NATURALNIE się męczę w grupach ludzi... a Odpoczywa m w samotności MIMO ŻE POTAFIĘ BYĆ MEGA TOWARZSKI i lubiany bo to sobie wypracowałem to nie zmienia faktu że musze adekwatnie do ilości czasu z ludźmi spędzać w samotnośi aby mieć energie i się czuć charmonijnie... i też od paru lat zgłęiam temat INTROWERTYZMU na swoim kanale .. im bardziej to analizuje tym bardziej jestem zdania że trzeba nauczyć się żyć jako introwertyk.. dopasować się ale trudno mi uwierzyć że przestaniemy się męczyć przebywaniem z ludźmi...
+Adrian Pietrzak Ale walnąłeś teraz hita. Śmiechłem, że aż pod stół wpadłem. Dziś, w XXI wieku, gdy psychologia udowadnia, że wszystkie zachowania i to, co mamy w głowie jest PROGRAMOWANE, gdy jesteśmy dziećmi (zależnie od wieku) takie coś pisać.. I jeszcze z taką pewnością! Wszystko można zmieniać i kontrolować, zależy to tylko od nas. To tak, jakby powiedzieć 'Szybko tyję' - NIE WALCZY Z TYM, PRZYWAL 300KG I UMRZYJ W WIEKU 30 LAT.
+nieustanny-rozwoj.pl Pierdolenie! Rodzimy się z przewagą introwertyzmu lub nie. Nasze doświadczenia związane z otoczeniem mają po prostu wpływ na to czy introwertyk " rozkwitnie" i wykorzysta swój potencjał czy spotka go niezrozumienie i zabije w nim to co powinno się pielęnować. Ma to związek z różnymi czynnikami, a zmienianie i kontrolowanie wszystkiego wpajają nam spece od marketingu i innego gówna tym podobnego. Chodzi o wykształcenie w sobie sztuczności, żeby na siłę być kimś innym. Trochę szkoda,że tak mało mówi się o akceptacji dla swoich cech i pielęgnowaniu ich, żeby stać się najlepszą możliwą wersją samego siebie. Nie sztucznie napompowanym tworem. Ten przykład z tyciem pokazuje, że traktujesz introwertyzm jako coś złego, odchylenie od normy. Tymczasem tak nie jest. Warto się czasem zapoznać z psychologicznymi pojęciami zanim się napisze o czymś zapewne wyczytanym z "poradnika ukazującego prawie naukowe prawie prawdy na temat prawie czegoś".
+Marta Poza tym ludzie nie znają definicji introwertyzmu, a jedynie jego powszechne wyobrażenie, czyli, że introwertyzm to wycofywanie się z kontaktów, bycie cichym itp.
Ja już mam 30 lat i mnie od małego dziecka programowano na bycie towarzyską osobą. Ciągle mam w głowie słowa nauczycielek, albo pretensje rodziców, że nie chcę bawić się z innymi dziecmi, że jestem za mało aktywna. Nawet poszłam na studia, a potem do pracy gdzie się zawsze dużo dzieje i jest kupa ludzi i wiesz co....introwertyzm jest wrodzony. Próbowali mnie na siłę zmieniać, bo dla nich to było niewporządku, że taka jestem. Teraz pracuję w domu przy komputerze i jestem szczęśliwa. Nareszcie mam ochotę wyjść z domu spotkać się ze znajomymi, bo kiedy pracowałam z ludźmi to byłam psychicznie wykończona, aby gdzieś jeszcze wychodzić. Już sobie nie dam nikomu wmówic, że źle robię. Nie nadaję się do pracy z ludźmi, męczy mnie ten hałas, pretensje, wiecznie dzoniący telefon. Gdybym wiedziała wcześniej i ktoś by mi powiedział, że jestem introwertykiem i to nic złego to bym wybrała zupełnie inne studia i na siłę nie przebywałabym w niesprzyjającym dla siebie środowisku.
A to już zależy od osoby :). Jeden powie, żeby poznawać więcej ludzi, inny że chce się nauczyć być sobą wśród ludzi, a jeszcze inny powie, że nie widzi żadnych powodów i dobrze mu z tym.
@@mateuszbielesz711 No tak, to zależy od osoby, a osoba rodzi się albo introwertykiem albo nie, i owszem, może zmienić swoje zachowanie, ale zrobi wbrew sobie; wiem co mówię, bo sama jestem introwertczką w świecie ekstrawertyków, i jak długo zmuszaam się do "bycia" ekstrawertyczką.... i wcale mi to szczęścia nie dało, tyle tylkoże nikt do mnie nie mówił "a cio ty tu taka siama..." oczywiście w dobrych intencjach, ja wiem; i tak jak pan mówi: to zależy od osoby
Niby optymistyczny wykładzik, taki w amerykańskim stylu pt. możesz być kim chcesz, wszystko jest możliwe, ograniczenia nie istnieją itd. Może Pan tego nie czuje, ale negując etykietki, które faktycznie są pewnym uproszczeniem, neguje je Pan z pozycji bardzo upraszczającej ideologii w stylu Briana Tracy i innych komiwojażerów. Najnowsze badanie pokazują, że to co Jung nazwał 100 lat temu introwertyzmem nie jest tylko jego intuicją nadającą się na salę wykładową. Układ przywspółczulny, acetylocholina, wrażliwość układu limbicznego, reaktywność itd. Mamy obecnie neuroobrazowanie mózgu i badanie potwierdzające różnice między introwertykami a ekstrawertykami wyodrębnionymi na bazie testów w stylu Junga - proszę się dokształcić. Aczkolwiek jako introwertyk z niemal 40 letnim doświadczeniem, muszę przyznać Panu pewną rację, bo za Pana wypowiedzią stoi chyba cenna myśl, że psychologizowanie jest ślepą uliczką. Przez psychologizowanie mam na myśli roztrząsanie swojego introwertyzmu, poświęcanie mu większej ilości uwagi niż zasługuje. Młodzi ludzie, poszukujący swojej tożsamości często wchodzą w tą ślepą uliczkę... Warto poznać temat, swoje introwertyczne wady, zalety, ograniczenia i włączyć tą wiedzę w proces zarządzania sobą, ale bez roztrząsania właśnie - przejść do działania/życia.
Joanka o co ci chodzi pytając "jak przestać być sobą"nad twoim komentarzu opisałem moje doświadczenia i analizy dotyczące introwertyzmu i uważam że Nie zmienimy w 100% faktu że ludzie z regóły będą nas męczyć taki UKŁ NERWOWY ale gdzieś czytałem że w 50% MOŻNA WYPRACOWAĆ zew umiejętności i cechy introwertyka ... też sam wypracowałem, agrywam VIDEO jestem ENERGICZNY... ale natury nie zmienisz ;)
Joanka Polska Alexowi chodzi bardziej o to aby nie zamykać się całkowicie na świat wokół nas. posłuchaj ostatniego zdania :-) ja też jestem introwertykiem. mojej dziewczynie i znajomym tłumaczę to PRL'owską nomenklaturą - jestem domatorem :-) Ciekawa sprawa, że męczy mnie przebywanie z ekstrawertykami. jednak gdyby moimi przyjaciółmi byli sami introwertycy nasz kontakt prawdopodobnie ograniczyłby się wyłącznie do corocznych życzeń świątecznych ;-)
Nie zgadzam się, że szufladkowanie jest złe. U mnie np. ostatnio stwierdzono Zespół Aspergera i całe moje życie stało się zrozumiałe. Mam problem w kontaktach społecznych, ale nie dlatego, że nie chcę, tylko dlatego, że pewne rzeczy nie są do przeskoczenia. Chciałem być w grupie rówieśniczej (bardzo), ale moje zachowanie były interpretowane jako dziwne, byłem smutny i wyłączony na imprezach, bo byłem przebodźcowany itd., a każdy myślał, że zachowuje się nie tak jak trzeba. Jako introwertyk po spotkaniach w grupie ludzi jestem wykończony. Stwierdzenia typu: "jak tylko chcesz to wszystko możesz" jest bez sensu, bo każdy jest inny. Miałem też stany depresyjne i to nie jest tak, że "weź się w garść", "zmień myślenie" i już działa. Każdy ma swoje ograniczenia, a po to się je stwierdza, aby właśnie najlepiej dostosować swoje życie do swoich potrzeb. Introwertyk lepiej poradzi sobie w zawodach, które nie wymagają kontaktów międzyludzkich, a ekstrawertyk odwrotnie.
Zespół Aspergera to poważny temat, ponieważ dotyka zaburzenia że spektrum autyzmu. Alex odpowiadał w filmiku osobie, która prawdopodobnie jest tylko nieco wycofana i praca nad sobą może jej pomóc. Szufladkowanie i etykiety nie są dobre dla nikogo, każdy nawet autyści potrzebują indywidualnego podejścia. Dużo dobrej energii dla Wszystkichz⭐
Przecież są badania, które wykazały, że mózgi introwertyków i ekstrawertyków funkcjonują nieco inaczej. Nawet fizjologicznie się różnimy. I o jakich problemach w przypadku introwersji mowa? Może zróbmy materiał o tym jak przestać być ekstrawertykiem, bo to przecież obciach tak nudzić się w domu i źle się czuć w swoim towarzystwie? Albo lepiej, o leworęczności. "Przecież nie musisz być leworęczny. Nie ma leworęczności i praworęczności - zmień się! Bycie leworęcznym jest powodem do wstydu." Nie wiem czy zamysł na materiał miał dotyczy introwertyzmu czy nieśmiałości... Daję MINUS!
Jest różnica w byciu introwertykiem, a byciu wstydliwym. Niektórzy są ekstrawertykami z natury, ale boją się odezwać i nazywają się introwertykami- przestańcie pls.
Są nieśmiali introwertycy oraz nieśmiali ekstrawertycy.Różnicy nie widzisz. Introwertycy ładują akumulatory w samotności i rozładowują w towarzystwie, ekstrawertycy odwrotnie.
W sumie masz Alex rację. Ja jestem też introwertykiem ale mnie męczy pusta gadanina, dyskusja o niczym, w pracy muszę mieć ciszę . Lubię rozmowy konstruktywne ale nie jestem sztywniakiem. Dużo pasuje do mnie z introwertyka ale tak jak mówisz Alex, jest tam coś jeszcze.... Dzięki za dodanie do introwertyka tego luziku👌.
te etykiety introwertyk itd określenia człowieka siebie samego mają sens tylko wtedy kiedy mówimy o nich pozytywnie, takie jest moje zdanie ale materiał bardzo ciekawy pod kątem spojrzenia na siebie
Haha Lekko przesadziłeś Alex mówiąc "chodzcie więcej do ludzi" i przestańcie być introvertykami. Generalnie jednak popieram aby uczyć się relacji z ludźmi.👍
Alex dzięki za ten materiał! I w sumie pozostałe - spędziłam z Tobą jakieś 1.5 godziny tego wieczora :) Jestem na początku drogi zawodowej, szukam swojego miejsca i jestem na etapie analizowania swoich cech. Wygląda na to, że nie jestem introwertykiem tylko mój organizm potrzebuje równowagi :) Po kilku dniach aktywnie spędzonych z ludźmi potrzebuję zaszyć się z komputerem lub książką w ręku i na odwrót. I to chyba nic złego :) Super, że przytaczasz przykłady ze swojego życia i pokazujesz, że jesteś normalnym człowiekiem ze słabościami. To bardzo dużo wnosi w życie młodych ludzi wokół których dominuje propoganda doskonałości w każdym aspekcie życia. Można odnieść wrażenie, że wokół są sami piękni ludzie sukcesu, którzy nigdy nie mają gorszego dnia. Nie można dać się zwariować. Inna sprawa, mam wrażenie, że współczesny świat nie jest dla wrażliwców i ludzi którzy chcą być bezinteresownie życzliwi dla innych. Tak ciężko odgadnąć prawdziwe zamiary ludzi kiedy pozytywnie podchodzi się do każdego człowieka. Pozdrawiam!
+Sylwia Sylwia, dziekuję za wypowiedź. Myslę, że wiekszość z nas potrzebuje takiej odmiany aktywności z innymi i relaksu solo :-) I wszyscy jestesmy tylko ludxmi, niezależnie od tego, jak ktos potrzebuje sie upozować :-) Powodzenia w twoich poszukiwaniach Alex
+Alex Barszczewski Wow, dziękuję za ekspresową odpowiedź. Tak, o tym trzeba cały czas pamiętać - jesteśmy tylko ludźmi i to jest właśnie piękne. Dziękuję! Będę śledzić Twój blog!
+Alex Barszczewski Jeszcze nie choć przyznam, że temat jest dla mnie bardzo "na czasie". Na pewno oglądnę wszystkie porady dla stawiających pierwsze kroki na rynku pracy :) Dziękuję za link. Mam do nadrobienia sporo Twoich filmików :)
Alex, jak zawsze rozwalasz system 😝 Uwielbiam to Twoje niesztampowe myślenie! BTW, nikt, kto mnie teraz zna, nie uwierzyłby, jak nieśmiała byłam w dzieciństwie.
jak kiedyś straciłem kilka godzin w sklepie budowlanym bo nie mogłem czegoś znaleźć. nie było tego po prostu. to wyleczyłem się z introwertyzmu nie pytania się pracownika sklepu. teraz jak mam coś znaleźć i wiem że nie będzie to proste to od razu ide do obsługi. nie mogę tracić tyle czasu na błahe rzeczy skoro inni mogą pomóc.
A ja mysle ze każdy jest sobą i tak jak tu się mówi nue powinno się pociągac zachowani pod jakiś schemat ...bo żadne nauki nie są w stanie stwierdzić że zachowanie ludzki mieści się w jakim szablonie (te psochologiczne wywody ) Ludzie się zmieniają tak jak wdzystko w naturze i myślenie tego typu ze jestem intro lub extra to bzdura kim jestem na daną sytuacje mają wpływ na to zewnętrzne często od nas nue zależne sytuacji itd Dlatego ma pan racjie wszystko zaczyna się w głowie ...jak ktoś sobie wmówić ze jest intro to tak się będzie czoła i tak inni będą go odbierać proste to jest Ze rzeczywistość kreujemy sami Pozdrawiam
Ja też myślałam że jestem introwertykiem bo lubię czytać książki ,siedzieć sama ale gdy jadę do kogoś i mam rozmawiać z ludźmi to nie chce ale potem jadę na siłę i ukazuje się że rozmawiam i potem ciężko mnie do domu ściągnąć bo bym dużo rozmawiała i słuchała ludzi o czym mówią . Potem nie żałuję tego i dobrze też się czuje. Po prostu nie mam jeszcze doświadczenia z ludźmi i tyle.
Uważam, że Pan się myli. Świat podzielony, że tak to ujmę na i trowertykow i ekstrawertyków istnieje, ale są też i ambiwertycy, a z tego co Pan o sobie mówi, jest Pan po prostu tym typem ambiwertyka, czyli mówiąc ogólnie pół na pół. Poza tym, ja najlepiej czuję się i wypoczywam w samotności (najlepiej oglądając ulubiony serial) lub tam z małą ilością najbliższych, bardzo męczą mnie przebywanie wśród tłumów, a gdy już wśród niech się znajdę, szukam jakiegoś sposobu by jak najszybciej się wycofać i odpocząć, czy nie nazwałby mnie Pan introwertykiem? :)
Zgódźmy się, że widzimy tę kwestię w różny sposób. Osobiście jestem przeciwnikiem szufladkowania ludzi, bo to jest ograniczające. Ale oczywiście każdy moze sobie wybrać podejście do tego tematu :-) Pozdrawiam :-)
@@AlexBarszczewski owszem, szufladkowanie się jest ograniczające. Faktem jest też to, że każdy ekstrawertyk przejawia pewne cechy introwertyczne jak i każdy introwertyk - eskrawertyczne. Nikt nie jest jedym ani drugim w 100%, stąd czasem się mówi nawet, że najwięcej jest tych ambiwertyków, jednak w tym przydzielaniu się do któregoś typu, chodzi o to, że w jakimś procencie społeczeństwa przeważają cechy jednego z tych typów. Ale sam tytuł tego filmu mi się nie podoba, bo po co przestać być introwertykiem skoro ma to zalety, których esktrawertycy nie posiadają? Żyjemy w eskrawertycznych i przebojowych czasach i to może dlatego introwertycy są gorzej postrzegani. Jednak, stawiając na takich klasycznych introwertyków i ekstrawertyków, wbrew pozorom mają tyle samo zalet i wad co esktrawertycy tylko, że w przeciwnych miejscach, więc tak na prawdę wszyscy jesteśmy sobie równi :-)
@@szymek6373 Wszystko, co Pan napisał jest prawdą, z tym nie polemizuję :-) Jeśli chodzi o tytuł filmu, to jest tam też sformułowanie "...jeśli chcesz to zmienić" :-)
@@AlexBarszczewski w porządku, choć to sformuowanie niektórzy mogą odebrać jako znegowanie introwertyzmu i zachęcenie do zmiany stylu życia..a przynajmniej ja w jakimś stopniu tak to odebrałem, ale zamiast się z tym zgodzić, postanowiłem rozpocząć dyskusję. A lubię dyskutować na takie psychologiczne, filozoficzne tematy, bo można dojść do wzajemnego zrozumienia i coś z nich wyciągnąć. A ponieważ mam dopiero niecałe 19 lat, wcale niewiem za dużo, jednak fascynuje się dziedziną psychologii i pogłębiam wiedzę na ten temat przy każdej możliwej okazji. Pozdrawiam :-)
Nie zgodzę się z tym filmikiem. Może takie terminy to uproszczenia, ale opisują coś bardzo ważnego. Introwertyk sam ładuje swoje baterie i kontakt z ludźmi go osłabia. Ekstrawertykowi kontakt z ludźmi nic nie robi lub go wzmacnia. Ja całe życie byłam bardzo ekstrawertykiem i teraz od kilku lat jestem silnym introwertykiem. Nie myślałam że to możliwe, ale tak. I co ciekawe - dwie osobowości mają swoje plusy i minusy. Introwertcy- wychodźcie ze strefy komfortu, ale obserwujcie siebie i kiedy jest za dużo rzeczy z zewnątrz - zadbajcie o siebie. Nauczenie się siebie zajmuje czas, ale jest warto. Nic na siłę. Najważniejsze że świat stoi otworem bez znaczenia czy jesteś introwertykiem czy ekstrawertykiem, odkrywasz go jedynie z innej perspektywy. Wszystkiego pięknego!
Moze zamiast 'bullshit' mozna uzyc 'calkowita lipa' ? Jak ludzie moga siebie definiowac w tym zmieniajacym sie swiecie ? Jak bardzo silna 'indywidualnoscia' trzeba byc zeby 'przetrwac' lub ' osiagnac sukces' = uzyskac wartosciowy cel ?
Racja, to byłoby bardziej po polsku. Z drugiej strony nie jestem, pewien, czy zrozumiałe dla młodych ludzi, dla których tez nagrywam te materiały. Sam zresztą używam raczej "bullshit"
Nie pozostaje mi nic innego, jak powiedzieć tylko, ze cie kocham. Szkoda ze nie potrafię wyjść przed ludzi i nagrać takiego odcinka. Gdybym umiał, to moje otoczenie nie patrzyłoby na mnie jak na introwertyczny wyjątek.
nie wiem skad tyle dislajkow, koles dobrze mowi, nie mowi zebys sie zmienil totalnie tylko zebys sprobowal zmienic to co ci przeszkadzza czyli w wiekszosci przypadkow, kontakt z ludzmi, jesli zaczniemy sie zmuszac przez jakis czas do rozmow, kontaktu itp itd to w koncu stanie sie to dla nas mniej uciazliwe i koniec koncow wyjdzie nam to na dobre
Wypowiedż Pana tylko potwierdza,jak przestarzałych i nie skutecznych rzeczy uczy się w szkołach.Ludzie potem często żyją z takimi przekonaniami,łatkami o sobie Przez całe życie.Też uważam się za intowertyka i nie raz zachowywałem się jak intowertyk chyba tylko dlatego,że tak o sobie myśle.Pytanie do Pana.Czy uważa Pan,że na poziomie logicznym można zmienić jakieś swoje przekonanie o sobie czy nie zbędne są właśnie nowe bodżce,doświadczenia,wychodzenie ze strefy komfortu,żeby takie zmiany zaszły?
+Paweł Harasim Dziekujue za komentarz. Pytanie dodałem do listy "to answer", nagram po powrocie do domu. Pozdrawiam Alex PS: Może darujemy sobie tu to "panowanie"?
Ale to nie jest tak , że jesteś introwertykiem na 99% i jesteś jakiś aspołeczny , albo ekstrawertykiem na 99% . Każdy z nas posiada balans, proporcję . Nikt nie jest samotną wyspą ale też człowiek chcę też chwilę wycofania. Ale każdy z nas albo delikatnie przechyla się w jedną , albo w drugą stronę.
ja bylam kiedys ^introwertykiem^ az w koncu walczylam i walczylam, zaczelo sie od tego ze podcxas podrozy nie balam zapytac sie o cos kierowcy lub pytalam sie o cos ekspedientek w sklepie, sluchajcie bolalo psychicznie, czulam sie okropnie ale... wkoncu przestalam sie bac :) dzis normalnie podchodzr i rozmawiam z luxzmi NIE BOJE SIE :)
A to był na pewno introwertyzm? Ja też jestem introwertykiem, ale nigdy nie bałam się zapytać o coś. To mi raczej wygląda na fobie społeczną. Introwertyzm to zupełnie co innego. Można być esktrawertykiem i bać się ludzi.
Myślę, że większośc tego hejtu wynika z bólu dupy introwertyków, że chcieliby się zmienić ale oszukują się na zasadzie "przecież nie byłbym sobą", a czy właśnie bycie introwertykiem to nie ukrywanie siebie ? :) Czyż zmiana siebie nie jest konieczna do ulepszania siebie? Alex nagrał filmik, jak tego dokonać, ale jak nie chcecie, nie musicie stosować.
Ja nawet nie tyle nagrałem film jak tego dokonać, ile opis ja ja osobiście to zrobiłem 🙂 Skąd wynika ból osób krytykujących mnie nie podejmuję się zdiagnozować :-)
Kyrie eleison, ale Ci się tutaj nazbierało hejtu, Alex xD Tak jak pod innymi filmami 1-2 łapki w dół, tak tutaj pogrom, ale nie dziwię się. Kiedy mówi się ludziom, że coś im nie wychodzi przez ich wybory, a nie przez siłę wyższą, wtedy zaczyna się kwik świń jak w rzeźni. "Przebudzenie nie jest wygodne i większość z nas woli dalej spać".
No ja nie chce tego zmienić.Dobrze mi z moim charakterem dla nikogo AI nie zmienię,a po co mi 1000 przyjaciół baby plotkary co mnie obeda za plecami obgadywać fałszywej ludzie nie dziękuję.Wola 1 przyjaciela zaufanego któremu powiem o moich bólach i on nikomu nic nie powie będę mogła liczyć na niego w potrzebie.Ja stawiam na jakość relacji a nie na to ile ludzi będzie onok.Yo ma byc ktoś wyjątkowy dla mnie jeden wystarczy a nie 1000 żeby ludxie wudzieli na pokaz.introwertyk posiedzi sam a po paru dniach spędza miko czas we dwój w spokoju, cichym miejscu beż tych tłumów i hałasu.To sw introwertycy.moj przyjaciel też ma tają osob9wosc jak ja.Siedxi w domu spi długo na imprezy mie chodzi siedzi w domu sam nudzi mu się idzie spać imprez nie robi .Nam się zawsze fajnie gada .Nie ma to jak 2 introwertyk Bogu dxiekujr za introwertyka a nie ekstswerttuk co będzie klepal cały dzień i ciebie zajęczy.Introwertfcy są fajni.Ja np kocham czytać książki jeździć w góry chodzić na spacery a nie znoszę imprez i hałasu.Dls mnirnajlrpszu przyjaciel to muzyka moj swiat i2 introwrttyk moja bratnią dusza a ekstrawertyk mnienie zrozumie
Ale morze hejtu - ludzie Alex powiedział tylko, i zresztą całkiem słusznie, że ZARÓWNO INTROWERTYZM JAK I EKSTRAWERTYZM jest tylko ETYKIETKĄ którą sami sobie czasem, ze szkodą dla siebie, przypinamy. Nie określa żadnego z tych zachowań za lepsze czy gorsze. Ale nie da się ukryć ze to z interakcji z innymi wychodzą dla nas najlepsze, najcenniejsze rzeczy w życiu, więc słusznie zachęca do porzucenia etykiety intro... Dobra robota Alex, dzięki za poszerzenie horyzontu byłej (od dziś ;)) introwertyczce. Pozdrowienia :)
Ja tego nie odbieram jako hejt, po prostu ludzie patrza na zycie przez rózne okulary i stereotypy :-) Nie mnie decydowac, które ktos chce mieć na nosie :-)
oj nie, bardzo krzywdzące jest dla introwertyków takie gadanie, może jest Pan doświadczonym biznesmenem, ale psycholog z Pana żaden, bardzo proszę nie brać się za tematy, których nieprawidłowe potraktowanie może komuś zrobić krzywdę. introwertycy są potrzebni, bardzo często to oni wykonują takie zawody jak np. programista, który dla ekstrowertyka byłby udręką.
Gdyby Pani/Pan uważnie obejrzała film, to mówię tam o własnych doświadczeniach i odpowiadam na konkretne pytanie konkretnego widza. Zamiast przyklejania etykietek ludziom, których Pani/Pan nie zna (psycholog, biznesmen) polecam trening uważności :-)
Gadanie, że nauka to bullshit to oznaka ignorancji. Oczywiście, że jest coś takiego jak introwertyk czy ekstrawertyk i z tego co tu gadasz Panie Alex jesteś pan introwertykiem. Nie jest to wada ani zaleta tylko cecha osobowości. Jeśli Pan tego nie rozumiesz i co gorsza jeszcze dajesz na ten temat innym rady to tylko robisz im krzywdę i psychologia i inne nauki nie są bezsensowne. Jeżeli Pan nie rozumie tak podstawowych sformułowań to nie powinien Pan być trenerem personalnym bo robi Pan krzywdę ludziom i utrwala negatywny stereotyp coachingu w Polsce. W ogromnym skrócie- ekstrawertycy i introwertycy nie są uwarunkowaniem 0-1 według nauk o człowieku jakim jest psychologia i można pewne cechy trenować. Natomiast naturalnie mają inne predyspozycje i talenty. Można natomiast trenować swój charakter tak, aby lepiej sobie radzić w życiu i trenować cechy introwertyczne, ekstrawertyczne pomimo tego, że bycie introwertykiem lub ekstrawertykiem zmienić się nie da. Sam Pana tekst na temat tego, że lubi Pan siedzieć w domu i analizować mówi jasno- Pan też jest introwertykiem. Różnica natomiast w uproszczeniu jest bardzo prosta. Introwertyk nawet wytrenowany będzie potrzebował więcej czasu w samotności nawet jeśli jest tak dobrze ogarnięty, że ma doskonałe umiejętności interpersonalne. Ekstrawertyk dobrze czuje się w towarzystwie ludzi i przez swoje uwarunkowania potrzebuje do tego czasu mniej. To jest i tak bardzo duże uproszczenie jednak nauka a chłopski rozum to nie to samo i temat jest jeszcze o wiele bardziej złożony i udowodniony wieloma badaniami. Wzory pitagorasa na temat, trójkątów i matematyki mają jeszcze więcej niż 100 lat i szanujmy się niech Pan też nie mówi, że to "bullshit". Pozdrawiam
Proszę po pierwsze nie odnosić się do wypowiedzi, które powstały w Pana głowie a których nie wypowiedziałem (np z Twierdzeniem Pitagorasa) I proszę nie stawiać mi diagnozy, jeśli mnie Pan nie zna i nigdy nie widział na oczy. To jest arogancja, która kończy wszelką rozmowę ze mną Pozdrawiam
@@AlexBarszczewski Przecież to Pan sam opowiada o sobie wiec jasno z tego wynika jaki ma Pan typ osobowości. Co do reszty to nawet tego już nie skomentuje bo to infantyle.
Naprawdę lubię Twoje podejście do życia, sposób przekazu jest rewelacyjny. Czasami wlaczam Twoje filmiki tylko po to żeby poprawic sobie nastroj. Dziękuję bardzo!!
Dziękuję :-) Ciekawe, że dość często spotykam się z takim stwierdzeniem :-) Ciekawe co ja takiego robię ?
dobry wieczór. ja bym powiedział tak: zaakceptuj swój introwertyzm czyli "zachowania, które się pod ten termin wpasowują", a następnie przemyśl czego potrzebujesz i po prostu po to sięgnij! dzięki temu "stare" nawyki zastąpimy "nowymi"! pozdrawiam :)
Pomimo chyba dobrych chęci ten materiał jest okrutnie dyskryminujący dla introwertyków, których nie powinno się zmuszać do pokonywania swoich " słabości", które tak naprawdę nimi nie są. Jeśli ktoś ma długi " recovery time" po wystąpieniach publicznych to powinien po prostu odpuścić sobie obwinianie się za to i poddać się potrzebie samotności i ciszy bo tylko w ten sposób może dać sobie energię i chęci na następny raz. I nie robić z siebie na siłe super pajaca, który podbija tłumy. Może wolniej, może trudniej, ale jak introwertyk d*pierdoli czymś z wnętrza jak już sobie poleży w samotności tyle ile chce to tym tłumom może opaść szczęka. O!
tak tylko marnujemy swoje zycie dopuszczamy siebie do samotnosci a przebywajac z ludzmi PODDAJEMY SIE. Bylam kiedys introwertykiem i to bylo okropne na cale szczescie sie zmienilam. Balam sie podejsc do espedientrk w sklepie, balam sie zapytac o cos w sklepie balam sie podrjsc do kogos albo porozmawiac z kims kto mi sie podoba. walczylam z tym jakiej 2 lata a teraz moge powiedziec ze owszem zostaly mi resztki introwertyzmu ale to spowodowane jest czyms innym i nie zaluje sie sie stsralam ze probowalam ze walczylam z tym bo teraz nie wariuje tak jak wszystkie moje kolezanki bojac sie o cos zapytac w sklepie bo takie osoby nie sa introwertkami!! one sie wstydza , sa niepewne boja sie ocrny a co NAJGORSZR wmawiaja sobie ze wcale sie nie boje tylko wola cos zeobic samr ( rowniez tak robilam, oszukiwalam sama siebie) a tak naprawde balam sie bo to sa nasze mysli i nasz strach nie zadna choroba. OWSZEM z tym naladowaniem bateri u introwertkow zgodze sie bo to akurat jest jedna rzrcz ktora odeoznia ich od introwertykow :)
+LifeBy Sophia Przykład, kóry podajesz nie dotyczy introwertyzmu koniecznie introwertyzmu, bo introwertyk nie musi się bać ludzi. Wręcz przeciwnie, a kontakty na dłuższą metę (zwłaszcza small talk i gadanie o pierdołach) mogą go męczyć. Introwertyk lubi być sam, sam ze swoim myślami, twórczością, samemu podróżować, przyglądać się światu, nie jednokrotnie poddając go analizie i to jest dla niego piękne i oczyszczające.
+Paweł Żabicki Oczywiście mówię o sobie, a występować publicznie też lubię. Introwertyzm cechuje raczej pewien sposób myślenia, postrzegania świata, przeżywania go i skłonność do pewnych cech. Zresztą mało jest ludzi skrajnie introwertycznych, jak i skrajnie ekstrawertycznych. Obie postawy mają swoje plusy, minusy oraz odpowiednie funkcje.
Paweł Żabicki pełna zgoda z tym co napisałeś. jedno ALE. introwertyk nie musi podróżować samemu. może podróżować (zarówno w przenośni jak i dosłownie) z innym introwertykiem. byłem kiedyś z dziewczyną, która podobnie jak ja jest introwertykiem. rozumieliśmy się bez słów - co w przypadku introwertyków może zabrzmieć nieco groźnie ;-) ale to był wspaniały czas w moim życiu. prawdopodobnie nigdy nie czułem się bardziej komfortowo psychicznie. mimo, że nie jesteśmy już razem wciąż mamy ze sobą kontakt i możemy na siebie liczyć. to chyba w życiu najcenniejsze.
Marta Alex wspomina o tym że ZARÓWNO introwertyzm jak i EKSTRAWERTYZM jest tylko etykietką którą czasem szkodliwie sami sobie przyklejamy lub ktoś nam to robi. Nie dyskryminuje intro i nie określa ich jako gorszą czy lepszą grupę. Więc określenie ze to wideo kogoś obraza czy krzywdzi nie ma sensu w tym przypadku :) pozdrawiam
Bardzo fajna przemowa...ja bardziej się utożsamiam z introwertyzmem. Potrafię miesiąc z nikim się nie kontaktować i jest mi z tym dobrze. Jestem wręcz skrajnym introwertykiem. A potrafiłam również wejść w pracę gdzie przez rok codziennie miałam stały kontakt z ludźmi z pracy, ciągle rozmowy, imprezy i nie miałam dość, sama byłam organizatorką i tą najbardziej widoczną w tłumie..wszędzie było mnie pełno. Skrajny ekstrawertyzm
Ja opisałem mój konkretny przypadek :-)
Zgadzam sie z czescia komentarzy... O ile w innych materialach mozna uslyszec pomocne rady, tak tutaj wychodzi troche niezrozumienie co to znaczy byc introwertykiem. Introwertyzm to nie ot po prostu spedzanie czasami czasu samemu.. to sposob w jaki sie funkcjonuje, mysli, itd... Pozdrawiam :)
W tym filmie dzielę się osobistymi doświadczeniami, które mogą i jak się okazuje, są przydatne dla wielu ludzi. To nie jest rozprawa akademicka.
Pozdrawiam :-)
@@AlexBarszczewski A ja swoja wypowiedz opieram na swoich doswiadczeniach. To ze komus ten material pomaga - pytanie czy to sa introwertycy, nie oznacza ze Pan poprawnie rozumie czym jest introwertyzm...
Alex ..otóż .. no nie dokońca bym się z tobą zgodził że każdy może sobie wybrać czy jest INTRO czy EXTRA... a to dlatego że to w pewnej częsci jest uwarunkowane genetycznie a w pewnej życiowo .. faktu że np ja NATURALNIE się męczę w grupach ludzi... a Odpoczywa m w samotności MIMO ŻE POTAFIĘ BYĆ MEGA TOWARZSKI i lubiany bo to sobie wypracowałem to nie zmienia faktu że musze adekwatnie do ilości czasu z ludźmi spędzać w samotnośi aby mieć energie i się czuć charmonijnie... i też od paru lat zgłęiam temat INTROWERTYZMU na swoim kanale .. im bardziej to analizuje tym bardziej jestem zdania że trzeba nauczyć się żyć jako introwertyk.. dopasować się ale trudno mi uwierzyć że przestaniemy się męczyć przebywaniem z ludźmi...
Dokładnie o to chodzi! W tym jest różnica pomiędzy tymi typami osobowości - czy odpoczywamy w towarzystwie czy w samotności
introwertykiem się jest i trzeba się nauczyć z tym żyć a nie się na siłę zmieniać introwertyzm daje dużo plusów
+Adrian Pietrzak Ale walnąłeś teraz hita. Śmiechłem, że aż pod stół wpadłem. Dziś, w XXI wieku, gdy psychologia udowadnia, że wszystkie zachowania i to, co mamy w głowie jest PROGRAMOWANE, gdy jesteśmy dziećmi (zależnie od wieku) takie coś pisać.. I jeszcze z taką pewnością! Wszystko można zmieniać i kontrolować, zależy to tylko od nas. To tak, jakby powiedzieć 'Szybko tyję' - NIE WALCZY Z TYM, PRZYWAL 300KG I UMRZYJ W WIEKU 30 LAT.
+nieustanny-rozwoj.pl Pierdolenie! Rodzimy się z przewagą introwertyzmu lub nie. Nasze doświadczenia związane z otoczeniem mają po prostu wpływ na to czy introwertyk " rozkwitnie" i wykorzysta swój potencjał czy spotka go niezrozumienie i zabije w nim to co powinno się pielęnować. Ma to związek z różnymi czynnikami, a zmienianie i kontrolowanie wszystkiego wpajają nam spece od marketingu i innego gówna tym podobnego. Chodzi o wykształcenie w sobie sztuczności, żeby na siłę być kimś innym. Trochę szkoda,że tak mało mówi się o akceptacji dla swoich cech i pielęgnowaniu ich, żeby stać się najlepszą możliwą wersją samego siebie. Nie sztucznie napompowanym tworem. Ten przykład z tyciem pokazuje, że traktujesz introwertyzm jako coś złego, odchylenie od normy. Tymczasem tak nie jest. Warto się czasem zapoznać z psychologicznymi pojęciami zanim się napisze o czymś zapewne wyczytanym z "poradnika ukazującego prawie naukowe prawie prawdy na temat prawie czegoś".
+Marta Poza tym ludzie nie znają definicji introwertyzmu, a jedynie jego powszechne wyobrażenie, czyli, że introwertyzm to wycofywanie się z kontaktów, bycie cichym itp.
Ja już mam 30 lat i mnie od małego dziecka programowano na bycie towarzyską osobą. Ciągle mam w głowie słowa nauczycielek, albo pretensje rodziców, że nie chcę bawić się z innymi dziecmi, że jestem za mało aktywna. Nawet poszłam na studia, a potem do pracy gdzie się zawsze dużo dzieje i jest kupa ludzi i wiesz co....introwertyzm jest wrodzony. Próbowali mnie na siłę zmieniać, bo dla nich to było niewporządku, że taka jestem. Teraz pracuję w domu przy komputerze i jestem szczęśliwa. Nareszcie mam ochotę wyjść z domu spotkać się ze znajomymi, bo kiedy pracowałam z ludźmi to byłam psychicznie wykończona, aby gdzieś jeszcze wychodzić. Już sobie nie dam nikomu wmówic, że źle robię. Nie nadaję się do pracy z ludźmi, męczy mnie ten hałas, pretensje, wiecznie dzoniący telefon. Gdybym wiedziała wcześniej i ktoś by mi powiedział, że jestem introwertykiem i to nic złego to bym wybrała zupełnie inne studia i na siłę nie przebywałabym w niesprzyjającym dla siebie środowisku.
TAka natura INTRO i z regóły mamy naturalne tendencje do tych cech jak to nazwałeś Paweł .. "wycofywanie się z kontaktów, bycie cichym itp."
A po co przestawać być introwertykiem?????
Nikt nie musi :-) Mówię tylko, że jest to możliwe :-)
A to już zależy od osoby :). Jeden powie, żeby poznawać więcej ludzi, inny że chce się nauczyć być sobą wśród ludzi, a jeszcze inny powie, że nie widzi żadnych powodów i dobrze mu z tym.
@@mateuszbielesz711 No tak, to zależy od osoby, a osoba rodzi się albo introwertykiem albo nie, i owszem, może zmienić swoje zachowanie, ale zrobi wbrew sobie; wiem co mówię, bo sama jestem introwertczką w świecie ekstrawertyków, i jak długo zmuszaam się do "bycia" ekstrawertyczką.... i wcale mi to szczęścia nie dało, tyle tylkoże nikt do mnie nie mówił "a cio ty tu taka siama..." oczywiście w dobrych intencjach, ja wiem; i tak jak pan mówi: to zależy od osoby
Po co przestawac. Przecież to zaleta, dar.
Dziękuję serdecznie❤życie jest o wiele piękniejsze, od kiedy mogę czerpać wiedzę od najlepszych. 🏆
Proszę bardzo :-)
Niby optymistyczny wykładzik, taki w amerykańskim stylu pt. możesz być kim chcesz, wszystko jest możliwe, ograniczenia nie istnieją itd. Może Pan tego nie czuje, ale negując etykietki, które faktycznie są pewnym uproszczeniem, neguje je Pan z pozycji bardzo upraszczającej ideologii w stylu Briana Tracy i innych komiwojażerów. Najnowsze badanie pokazują, że to co Jung nazwał 100 lat temu introwertyzmem nie jest tylko jego intuicją nadającą się na salę wykładową. Układ przywspółczulny, acetylocholina, wrażliwość układu limbicznego, reaktywność itd. Mamy obecnie neuroobrazowanie mózgu i badanie potwierdzające różnice między introwertykami a ekstrawertykami wyodrębnionymi na bazie testów w stylu Junga - proszę się dokształcić. Aczkolwiek jako introwertyk z niemal 40 letnim doświadczeniem, muszę przyznać Panu pewną rację, bo za Pana wypowiedzią stoi chyba cenna myśl, że psychologizowanie jest ślepą uliczką. Przez psychologizowanie mam na myśli roztrząsanie swojego introwertyzmu, poświęcanie mu większej ilości uwagi niż zasługuje. Młodzi ludzie, poszukujący swojej tożsamości często wchodzą w tą ślepą uliczkę... Warto poznać temat, swoje introwertyczne wady, zalety, ograniczenia i włączyć tą wiedzę w proces zarządzania sobą, ale bez roztrząsania właśnie - przejść do działania/życia.
Zgódźmy się co do tego, że mamy różne poglądy na ten temat, pewnie wynikające z różnych doświadczeń życiowych. Polecam zdobywanie jak najszerszych :-)
Zgadzam się. Nie wolno się szufladkować. Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie :-)
"Jak przestać być sobą."
prosze zdefiniuj "siebie"
Joanka o co ci chodzi pytając "jak przestać być sobą"nad twoim komentarzu opisałem moje doświadczenia i analizy dotyczące introwertyzmu i uważam że Nie zmienimy w 100% faktu że ludzie z regóły będą nas męczyć taki UKŁ NERWOWY ale gdzieś czytałem że w 50% MOŻNA WYPRACOWAĆ zew umiejętności i cechy introwertyka ... też sam wypracowałem, agrywam VIDEO jestem ENERGICZNY... ale natury nie zmienisz ;)
Joanka Polska Alexowi chodzi bardziej o to aby nie zamykać się całkowicie na świat wokół nas. posłuchaj ostatniego zdania :-) ja też jestem introwertykiem. mojej dziewczynie i znajomym tłumaczę to PRL'owską nomenklaturą - jestem domatorem :-) Ciekawa sprawa, że męczy mnie przebywanie z ekstrawertykami. jednak gdyby moimi przyjaciółmi byli sami introwertycy nasz kontakt prawdopodobnie ograniczyłby się wyłącznie do corocznych życzeń świątecznych ;-)
Joanka Polska ubiegłaś mnie z komentarzem
Jak mógłbym zostać celebrytom, bo tak mi sie zdaje że mój program mógłby mnie wyleczyć z niesmiałości
Nie zgadzam się, że szufladkowanie jest złe. U mnie np. ostatnio stwierdzono Zespół Aspergera i całe moje życie stało się zrozumiałe. Mam problem w kontaktach społecznych, ale nie dlatego, że nie chcę, tylko dlatego, że pewne rzeczy nie są do przeskoczenia. Chciałem być w grupie rówieśniczej (bardzo), ale moje zachowanie były interpretowane jako dziwne, byłem smutny i wyłączony na imprezach, bo byłem przebodźcowany itd., a każdy myślał, że zachowuje się nie tak jak trzeba. Jako introwertyk po spotkaniach w grupie ludzi jestem wykończony. Stwierdzenia typu: "jak tylko chcesz to wszystko możesz" jest bez sensu, bo każdy jest inny. Miałem też stany depresyjne i to nie jest tak, że "weź się w garść", "zmień myślenie" i już działa. Każdy ma swoje ograniczenia, a po to się je stwierdza, aby właśnie najlepiej dostosować swoje życie do swoich potrzeb. Introwertyk lepiej poradzi sobie w zawodach, które nie wymagają kontaktów międzyludzkich, a ekstrawertyk odwrotnie.
Dziękuje za obszerny komentarz. Zgódźmy się, że w tej sprawie mamy różne zdania :-)
@@AlexBarszczewski Ok. Szanuję.
Zespół Aspergera to poważny temat, ponieważ dotyka zaburzenia że spektrum autyzmu. Alex odpowiadał w filmiku osobie, która prawdopodobnie jest tylko nieco wycofana i praca nad sobą może jej pomóc. Szufladkowanie i etykiety nie są dobre dla nikogo, każdy nawet autyści potrzebują indywidualnego podejścia. Dużo dobrej energii dla Wszystkichz⭐
Tak na prawdę nie ma znaczenia do ilu osób się mówi.Można czuć się skrępowanym przy jednej osobie,a przy grupie dwudziestu osób czuć się swobodnie.
Znam ludzi, dla których liczba słuchaczy miała znaczenie
Przecież są badania, które wykazały, że mózgi introwertyków i ekstrawertyków funkcjonują nieco inaczej. Nawet fizjologicznie się różnimy. I o jakich problemach w przypadku introwersji mowa? Może zróbmy materiał o tym jak przestać być ekstrawertykiem, bo to przecież obciach tak nudzić się w domu i źle się czuć w swoim towarzystwie? Albo lepiej, o leworęczności. "Przecież nie musisz być leworęczny. Nie ma leworęczności i praworęczności - zmień się! Bycie leworęcznym jest powodem do wstydu." Nie wiem czy zamysł na materiał miał dotyczy introwertyzmu czy nieśmiałości... Daję MINUS!
Trzeba szanować prawo innych ludzi do odmiennego zdania. Pozdrawiam
Jest różnica w byciu introwertykiem, a byciu wstydliwym. Niektórzy są ekstrawertykami z natury, ale boją się odezwać i nazywają się introwertykami- przestańcie pls.
Są nieśmiali introwertycy oraz nieśmiali ekstrawertycy.Różnicy nie widzisz.
Introwertycy ładują akumulatory w samotności i rozładowują w towarzystwie, ekstrawertycy odwrotnie.
W sumie masz Alex rację. Ja jestem też introwertykiem ale mnie męczy pusta gadanina, dyskusja o niczym, w pracy muszę mieć ciszę . Lubię rozmowy konstruktywne ale nie jestem sztywniakiem. Dużo pasuje do mnie z introwertyka ale tak jak mówisz Alex, jest tam coś jeszcze.... Dzięki za dodanie do introwertyka tego luziku👌.
Luzik to podstawa :-) Pozdrawiam :-)
Dzień dobry, dzięki bardzo. Przestać się szufladkować, ot co. Akceptować siebie. Po prostu. Psychologia to biznes a nie dział medycyny. Zdrawiam
Cos w tym jest :-)
te etykiety introwertyk itd określenia człowieka siebie samego mają sens tylko wtedy kiedy mówimy o nich pozytywnie, takie jest moje zdanie ale materiał bardzo ciekawy pod kątem spojrzenia na siebie
Jasne! Często niestety sa też nadużywane, aby usprawiedliwić własny brak inicjatywy
Alex oglądam Twoje vlogi i nie zauważyłam abym z czymś sie nie zgadzała... dzieki że jestes :)
To mnie bardzo cieszy :-)
Haha
Lekko przesadziłeś Alex mówiąc "chodzcie więcej do ludzi" i przestańcie być introvertykami. Generalnie jednak popieram aby uczyć się relacji z ludźmi.👍
FIlm jest odzwierciedleniem mojej osobiste wiedzy i doświadczeń, też jako "ex-introwertyka" :-)
Nie jest to praca naukowa :-)
Pozdrawiam
Jestem introwertykiem i jest mi z tym WSPANIALE
Super :-)
Alex dzięki za ten materiał! I w sumie pozostałe - spędziłam z Tobą jakieś 1.5 godziny tego wieczora :)
Jestem na początku drogi zawodowej, szukam swojego miejsca i jestem na etapie analizowania swoich cech.
Wygląda na to, że nie jestem introwertykiem tylko mój organizm potrzebuje równowagi :) Po kilku dniach aktywnie spędzonych z ludźmi potrzebuję zaszyć się z komputerem lub książką w ręku i na odwrót. I to chyba nic złego :)
Super, że przytaczasz przykłady ze swojego życia i pokazujesz, że jesteś normalnym człowiekiem ze słabościami. To bardzo dużo wnosi w życie młodych ludzi wokół których dominuje propoganda doskonałości w każdym aspekcie życia. Można odnieść wrażenie, że wokół są sami piękni ludzie sukcesu, którzy nigdy nie mają gorszego dnia. Nie można dać się zwariować. Inna sprawa, mam wrażenie, że współczesny świat nie jest dla wrażliwców i ludzi którzy chcą być bezinteresownie życzliwi dla innych. Tak ciężko odgadnąć prawdziwe zamiary ludzi kiedy pozytywnie podchodzi się do każdego człowieka.
Pozdrawiam!
+Sylwia Sylwia, dziekuję za wypowiedź. Myslę, że wiekszość z nas potrzebuje takiej odmiany aktywności z innymi i relaksu solo :-)
I wszyscy jestesmy tylko ludxmi, niezależnie od tego, jak ktos potrzebuje sie upozować :-)
Powodzenia w twoich poszukiwaniach
Alex
+Alex Barszczewski Wow, dziękuję za ekspresową odpowiedź. Tak, o tym trzeba cały czas pamiętać - jesteśmy tylko ludźmi i to jest właśnie piękne.
Dziękuję! Będę śledzić Twój blog!
+Sylwia Z bardziej przyziemnych spraw - widziałas ten materiał? ua-cam.com/video/SF-qV-tBWio/v-deo.html
+Alex Barszczewski Jeszcze nie choć przyznam, że temat jest dla mnie bardzo "na czasie". Na pewno oglądnę wszystkie porady dla stawiających pierwsze kroki na rynku pracy :) Dziękuję za link. Mam do nadrobienia sporo Twoich filmików :)
Super, bardzo dobra postawa. ;-) Ja też mam od zawsze poczucie, że te pojęcia ,,introwertyk-ekstrawertyk'' są zdecydowanie wyolbrzymiane.
Albo stosowane jako alibi :-)
Aj panie Aleksie my nadajemy się do przyjaznej kłótni, pozdrowionka 🙋
Pozdrawiam :-)
ja pier
tego nie uda zmienic.
po prostu jestes nim lub nie i tyle
trzeba umiec kochac siebie
Pozwól, że odpowiem cytatem : "Stanie się według wiary Twojej"
Alex, jak zawsze rozwalasz system 😝 Uwielbiam to Twoje niesztampowe myślenie! BTW, nikt, kto mnie teraz zna, nie uwierzyłby, jak nieśmiała byłam w dzieciństwie.
Wielu ludzi nie ma pojęcia, co jest możliwe :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Ja tam wole być Introwertykiem xd
Każdy może sobie wybrać, co mu pasuje :-)
to ze nie będę się krępowac przy ludziach nie znaczy, że nie przestanę być introwertykiem. Nigdy się tak nie zdenerwowalam oglądając coś
Nie warto się denerwować, zwłaszcza z powodu błahostek :-)
jak kiedyś straciłem kilka godzin w sklepie budowlanym bo nie mogłem czegoś znaleźć. nie było tego po prostu. to wyleczyłem się z introwertyzmu nie pytania się pracownika sklepu. teraz jak mam coś znaleźć i wiem że nie będzie to proste to od razu ide do obsługi. nie mogę tracić tyle czasu na błahe rzeczy skoro inni mogą pomóc.
Brawo :-) ja kiedyś byłem tez bardzo nieśmiały, zwłaszcza w stosunku do kobiet :-) :-) :-)
Pragmatyzm wygrał, no i super.
A ja mysle ze każdy jest sobą i tak jak tu się mówi nue powinno się pociągac zachowani pod jakiś schemat ...bo żadne nauki nie są w stanie stwierdzić że zachowanie ludzki mieści się w jakim szablonie (te psochologiczne wywody )
Ludzie się zmieniają tak jak wdzystko w naturze i myślenie tego typu ze jestem intro lub extra to bzdura kim jestem na daną sytuacje mają wpływ na to zewnętrzne często od nas nue zależne sytuacji itd
Dlatego ma pan racjie wszystko zaczyna się w głowie ...jak ktoś sobie wmówić ze jest intro to tak się będzie czoła i tak inni będą go odbierać proste to jest
Ze rzeczywistość kreujemy sami
Pozdrawiam
Zawsze mówiłem,żeby się nie szufladkować
Jestem tego samego zdania :-)
Ja też myślałam że jestem introwertykiem bo lubię czytać książki ,siedzieć sama ale gdy jadę do kogoś i mam rozmawiać z ludźmi to nie chce ale potem jadę na siłę i ukazuje się że rozmawiam i potem ciężko mnie do domu ściągnąć bo bym dużo rozmawiała i słuchała ludzi o czym mówią . Potem nie żałuję tego i dobrze też się czuje. Po prostu nie mam jeszcze doświadczenia z ludźmi i tyle.
Doświadczenie z innymi trzeba zdobywać przez kontakty z nimi.
Genialne wideo, dowiedziałem się z niego o bezsensowności określania ludzi jako introwertyków i ekstrawertyków. Bardzo Ci za to dziękuję, Alex! :-)
Prosze :-) Wiele osób niepotrzebnie zajmuje sie szufladkowaniem, zamiast po prostu zabrać się za życie :-)
Brawo! :-)
dziękuję
Fajnie pan mówi!
Dziekuję :-) I tego "pana" można sobie darować :-)
Uważam, że Pan się myli. Świat podzielony, że tak to ujmę na i trowertykow i ekstrawertyków istnieje, ale są też i ambiwertycy, a z tego co Pan o sobie mówi, jest Pan po prostu tym typem ambiwertyka, czyli mówiąc ogólnie pół na pół. Poza tym, ja najlepiej czuję się i wypoczywam w samotności (najlepiej oglądając ulubiony serial) lub tam z małą ilością najbliższych, bardzo męczą mnie przebywanie wśród tłumów, a gdy już wśród niech się znajdę, szukam jakiegoś sposobu by jak najszybciej się wycofać i odpocząć, czy nie nazwałby mnie Pan introwertykiem? :)
Zgódźmy się, że widzimy tę kwestię w różny sposób. Osobiście jestem przeciwnikiem szufladkowania ludzi, bo to jest ograniczające. Ale oczywiście każdy moze sobie wybrać podejście do tego tematu :-) Pozdrawiam :-)
@@AlexBarszczewski owszem, szufladkowanie się jest ograniczające. Faktem jest też to, że każdy ekstrawertyk przejawia pewne cechy introwertyczne jak i każdy introwertyk - eskrawertyczne. Nikt nie jest jedym ani drugim w 100%, stąd czasem się mówi nawet, że najwięcej jest tych ambiwertyków, jednak w tym przydzielaniu się do któregoś typu, chodzi o to, że w jakimś procencie społeczeństwa przeważają cechy jednego z tych typów. Ale sam tytuł tego filmu mi się nie podoba, bo po co przestać być introwertykiem skoro ma to zalety, których esktrawertycy nie posiadają? Żyjemy w eskrawertycznych i przebojowych czasach i to może dlatego introwertycy są gorzej postrzegani. Jednak, stawiając na takich klasycznych introwertyków i ekstrawertyków, wbrew pozorom mają tyle samo zalet i wad co esktrawertycy tylko, że w przeciwnych miejscach, więc tak na prawdę wszyscy jesteśmy sobie równi :-)
@@szymek6373 Wszystko, co Pan napisał jest prawdą, z tym nie polemizuję :-) Jeśli chodzi o tytuł filmu, to jest tam też sformułowanie "...jeśli chcesz to zmienić" :-)
@@AlexBarszczewski w porządku, choć to sformuowanie niektórzy mogą odebrać jako znegowanie introwertyzmu i zachęcenie do zmiany stylu życia..a przynajmniej ja w jakimś stopniu tak to odebrałem, ale zamiast się z tym zgodzić, postanowiłem rozpocząć dyskusję. A lubię dyskutować na takie psychologiczne, filozoficzne tematy, bo można dojść do wzajemnego zrozumienia i coś z nich wyciągnąć. A ponieważ mam dopiero niecałe 19 lat, wcale niewiem za dużo, jednak fascynuje się dziedziną psychologii i pogłębiam wiedzę na ten temat przy każdej możliwej okazji. Pozdrawiam :-)
@@szymek6373 Dziekuję za kulturalna wymianę i pozdrawiam :-)
Nie zgodzę się z tym filmikiem. Może takie terminy to uproszczenia, ale opisują coś bardzo ważnego. Introwertyk sam ładuje swoje baterie i kontakt z ludźmi go osłabia. Ekstrawertykowi kontakt z ludźmi nic nie robi lub go wzmacnia. Ja całe życie byłam bardzo ekstrawertykiem i teraz od kilku lat jestem silnym introwertykiem. Nie myślałam że to możliwe, ale tak. I co ciekawe - dwie osobowości mają swoje plusy i minusy. Introwertcy- wychodźcie ze strefy komfortu, ale obserwujcie siebie i kiedy jest za dużo rzeczy z zewnątrz - zadbajcie o siebie. Nauczenie się siebie zajmuje czas, ale jest warto. Nic na siłę.
Najważniejsze że świat stoi otworem bez znaczenia czy jesteś introwertykiem czy ekstrawertykiem, odkrywasz go jedynie z innej perspektywy. Wszystkiego pięknego!
Film przedstawia mój punk widzenia i moje doświadczenia. Każdy może zrobić z tym co zechce :-)
Moze zamiast 'bullshit' mozna uzyc 'calkowita lipa' ? Jak ludzie moga siebie definiowac w tym zmieniajacym sie swiecie ? Jak bardzo silna 'indywidualnoscia' trzeba byc zeby 'przetrwac' lub ' osiagnac sukces' = uzyskac wartosciowy cel ?
Racja, to byłoby bardziej po polsku. Z drugiej strony nie jestem, pewien, czy zrozumiałe dla młodych ludzi, dla których tez nagrywam te materiały. Sam zresztą używam raczej "bullshit"
Dokładnie, to zamykanie się w głupim schemacie, a ludzie, którzy nadają innym takie etykietki czerpią wiedzę z kwejka
Niech sobie będą :-) Róbmy swoje - ciekawe zycie :-)
Nie pozostaje mi nic innego, jak powiedzieć tylko, ze cie kocham. Szkoda ze nie potrafię wyjść przed ludzi i nagrać takiego odcinka. Gdybym umiał, to moje otoczenie nie patrzyłoby na mnie jak na introwertyczny wyjątek.
Wszystkiego można się nauczyć, przynajmniej jeśli chodzi o rzeczy, które mówię
ale fajna biblioteka 💓
Za trochę ponad tydzień przewożę ją do Krakowa 🙂
@@AlexBarszczewski wiem z czym to się je, na razie robiłam jedną przeprowadzkę z książkami :) powodzenia!
Fajnie pan mówi :) pozdrawiam!
Dziękuję :-) prosze wypróbowac w praktyce :-)
nie wiem skad tyle dislajkow, koles dobrze mowi, nie mowi zebys sie zmienil totalnie tylko zebys sprobowal zmienic to co ci przeszkadzza czyli w wiekszosci przypadkow, kontakt z ludzmi, jesli zaczniemy sie zmuszac przez jakis czas do rozmow, kontaktu itp itd to w koncu stanie sie to dla nas mniej uciazliwe i koniec koncow wyjdzie nam to na dobre
Łatwiej dać dyslajka, niz spojrzec na siebie i wyciagnąć (czasem bolesne) wnioski :-) Dziekuje za komentarz
Pozdrawiam koleś :-)
Wypowiedż Pana tylko potwierdza,jak przestarzałych i nie skutecznych rzeczy uczy się w szkołach.Ludzie potem często żyją z takimi przekonaniami,łatkami o sobie Przez całe życie.Też uważam się za intowertyka i nie raz zachowywałem się jak intowertyk chyba tylko dlatego,że tak o sobie myśle.Pytanie do Pana.Czy uważa Pan,że na poziomie logicznym można zmienić jakieś swoje przekonanie o sobie czy nie zbędne są właśnie nowe bodżce,doświadczenia,wychodzenie ze strefy komfortu,żeby takie zmiany zaszły?
+Paweł Harasim Dziekujue za komentarz. Pytanie dodałem do listy "to answer", nagram po powrocie do domu.
Pozdrawiam Alex
PS: Może darujemy sobie tu to "panowanie"?
dobre, uwalniająće
:-)
"habaguba", dobre, dobre :-) czyli ten w połowie? "introekstrawertyk" :-)))
Rzeczywiście odrzucę etykiety, zaczynam od... teraz
Powodzenia :-)
Ale to nie jest tak , że jesteś introwertykiem na 99% i jesteś jakiś aspołeczny , albo ekstrawertykiem na 99% . Każdy z nas posiada balans, proporcję . Nikt nie jest samotną wyspą ale też człowiek chcę też chwilę wycofania.
Ale każdy z nas albo delikatnie przechyla się w jedną , albo w drugą stronę.
Dziękuję i proszę o więcej :)
+Karol Boski Będzie jak wrócę z podróży do domu :-)
a co jak nienawidze i boje sie ludzi?
Warto porozmawiać z psychoterapeutą
Brak słów...
ja bylam kiedys ^introwertykiem^ az w koncu walczylam i walczylam, zaczelo sie od tego ze podcxas podrozy nie balam zapytac sie o cos kierowcy lub pytalam sie o cos ekspedientek w sklepie, sluchajcie bolalo psychicznie, czulam sie okropnie ale... wkoncu przestalam sie bac :) dzis normalnie podchodzr i rozmawiam z luxzmi NIE BOJE SIE :)
A to był na pewno introwertyzm? Ja też jestem introwertykiem, ale nigdy nie bałam się zapytać o coś. To mi raczej wygląda na fobie społeczną. Introwertyzm to zupełnie co innego. Można być esktrawertykiem i bać się ludzi.
Myślę, że większośc tego hejtu wynika z bólu dupy introwertyków, że chcieliby się zmienić ale oszukują się na zasadzie "przecież nie byłbym sobą", a czy właśnie bycie introwertykiem to nie ukrywanie siebie ? :) Czyż zmiana siebie nie jest konieczna do ulepszania siebie?
Alex nagrał filmik, jak tego dokonać, ale jak nie chcecie, nie musicie stosować.
Ja nawet nie tyle nagrałem film jak tego dokonać, ile opis ja ja osobiście to zrobiłem 🙂
Skąd wynika ból osób krytykujących mnie nie podejmuję się zdiagnozować :-)
Kyrie eleison, ale Ci się tutaj nazbierało hejtu, Alex xD Tak jak pod innymi filmami 1-2 łapki w dół, tak tutaj pogrom, ale nie dziwię się. Kiedy mówi się ludziom, że coś im nie wychodzi przez ich wybory, a nie przez siłę wyższą, wtedy zaczyna się kwik świń jak w rzeźni. "Przebudzenie nie jest wygodne i większość z nas woli dalej spać".
Pozwólmy spokojnie spać tym, którzy chcą :-)
Boże... :(
Już po tytule wiem, żeby nie oglądać tego chłamu.
Co za przenikliwość :-) :-)
No ja nie chce tego zmienić.Dobrze mi z moim charakterem dla nikogo AI nie zmienię,a po co mi 1000 przyjaciół baby plotkary co mnie obeda za plecami obgadywać fałszywej ludzie nie dziękuję.Wola 1 przyjaciela zaufanego któremu powiem o moich bólach i on nikomu nic nie powie będę mogła liczyć na niego w potrzebie.Ja stawiam na jakość relacji a nie na to ile ludzi będzie onok.Yo ma byc ktoś wyjątkowy dla mnie jeden wystarczy a nie 1000 żeby ludxie wudzieli na pokaz.introwertyk posiedzi sam a po paru dniach spędza miko czas we dwój w spokoju, cichym miejscu beż tych tłumów i hałasu.To sw introwertycy.moj przyjaciel też ma tają osob9wosc jak ja.Siedxi w domu spi długo na imprezy mie chodzi siedzi w domu sam nudzi mu się idzie spać imprez nie robi .Nam się zawsze fajnie gada .Nie ma to jak 2 introwertyk Bogu dxiekujr za introwertyka a nie ekstswerttuk co będzie klepal cały dzień i ciebie zajęczy.Introwertfcy są fajni.Ja np kocham czytać książki jeździć w góry chodzić na spacery a nie znoszę imprez i hałasu.Dls mnirnajlrpszu przyjaciel to muzyka moj swiat i2 introwrttyk moja bratnią dusza a ekstrawertyk mnienie zrozumie
Każdy może żyć jak chce, pod warunkiem, że nie szkodzi innym. Powodzenia w Pani podejściu, ten film nie jest dla Pani
Pozdrawiam
@@AlexBarszczewski dokładnie zgadzam sie
Skoro ktoś ma wiele cech z obu "światów" jest ambiwertykiem. A więc? Tacy ludzie jak pan krzywdzą introwertyków/ekstrawertyków.
Na czym ma polegać ta krzywda? :-)
Serio? Trudna zagadka? Porady typu "nie bądź sobą".... Nie lubisz towarzystwa ćpunów? Przebywaj z nimi!
??
Ale morze hejtu - ludzie Alex powiedział tylko, i zresztą całkiem słusznie, że ZARÓWNO INTROWERTYZM JAK I EKSTRAWERTYZM jest tylko ETYKIETKĄ którą sami sobie czasem, ze szkodą dla siebie, przypinamy. Nie określa żadnego z tych zachowań za lepsze czy gorsze. Ale nie da się ukryć ze to z interakcji z innymi wychodzą dla nas najlepsze, najcenniejsze rzeczy w życiu, więc słusznie zachęca do porzucenia etykiety intro... Dobra robota Alex, dzięki za poszerzenie horyzontu byłej (od dziś ;)) introwertyczce. Pozdrowienia :)
Ja tego nie odbieram jako hejt, po prostu ludzie patrza na zycie przez rózne okulary i stereotypy :-) Nie mnie decydowac, które ktos chce mieć na nosie :-)
Komentarz
Dziękuję
Dałem łapkę w dół za wysoki poziom ignorancji.
Musze z tym żyć :-)
Boże, ale brednie xD
Boże, zamień mu trochę pychy na odrobinę rozumu :-)
@@AlexBarszczewski z okazji zbliżających się świąt, nawzajem :)
Bzdury opowiadasz nie masz chłopie pojęcia kim jest introwertyk
Chłopie, chyba nie potrafisz nawet słuchać ze zrozumieniem :-(
Poszukaj sobie prostszego materiału gdzieś indziej
oj nie, bardzo krzywdzące jest dla introwertyków takie gadanie, może jest Pan doświadczonym biznesmenem, ale psycholog z Pana żaden, bardzo proszę nie brać się za tematy, których nieprawidłowe potraktowanie może komuś zrobić krzywdę. introwertycy są potrzebni, bardzo często to oni wykonują takie zawody jak np. programista, który dla ekstrowertyka byłby udręką.
Gdyby Pani/Pan uważnie obejrzała film, to mówię tam o własnych doświadczeniach i odpowiadam na konkretne pytanie konkretnego widza.
Zamiast przyklejania etykietek ludziom, których Pani/Pan nie zna (psycholog, biznesmen) polecam trening uważności :-)
Gadanie, że nauka to bullshit to oznaka ignorancji. Oczywiście, że jest coś takiego jak introwertyk czy ekstrawertyk i z tego co tu gadasz Panie Alex jesteś pan introwertykiem. Nie jest to wada ani zaleta tylko cecha osobowości. Jeśli Pan tego nie rozumiesz i co gorsza jeszcze dajesz na ten temat innym rady to tylko robisz im krzywdę i psychologia i inne nauki nie są bezsensowne. Jeżeli Pan nie rozumie tak podstawowych sformułowań to nie powinien Pan być trenerem personalnym bo robi Pan krzywdę ludziom i utrwala negatywny stereotyp coachingu w Polsce.
W ogromnym skrócie- ekstrawertycy i introwertycy nie są uwarunkowaniem 0-1 według nauk o człowieku jakim jest psychologia i można pewne cechy trenować. Natomiast naturalnie mają inne predyspozycje i talenty. Można natomiast trenować swój charakter tak, aby lepiej sobie radzić w życiu i trenować cechy introwertyczne, ekstrawertyczne pomimo tego, że bycie introwertykiem lub ekstrawertykiem zmienić się nie da. Sam Pana tekst na temat tego, że lubi Pan siedzieć w domu i analizować mówi jasno- Pan też jest introwertykiem.
Różnica natomiast w uproszczeniu jest bardzo prosta. Introwertyk nawet wytrenowany będzie potrzebował więcej czasu w samotności nawet jeśli jest tak dobrze ogarnięty, że ma doskonałe umiejętności interpersonalne. Ekstrawertyk dobrze czuje się w towarzystwie ludzi i przez swoje uwarunkowania potrzebuje do tego czasu mniej. To jest i tak bardzo duże uproszczenie jednak nauka a chłopski rozum to nie to samo i temat jest jeszcze o wiele bardziej złożony i udowodniony wieloma badaniami. Wzory pitagorasa na temat, trójkątów i matematyki mają jeszcze więcej niż 100 lat i szanujmy się niech Pan też nie mówi, że to "bullshit". Pozdrawiam
Proszę po pierwsze nie odnosić się do wypowiedzi, które powstały w Pana głowie a których nie wypowiedziałem (np z Twierdzeniem Pitagorasa)
I proszę nie stawiać mi diagnozy, jeśli mnie Pan nie zna i nigdy nie widział na oczy. To jest arogancja, która kończy wszelką rozmowę ze mną
Pozdrawiam
@@AlexBarszczewski Przecież to Pan sam opowiada o sobie wiec jasno z tego wynika jaki ma Pan typ osobowości. Co do reszty to nawet tego już nie skomentuje bo to infantyle.
Zaraz będę stawiał Ci łapki w górę z multikont xD
Nie potrzebujemy oszukiwać algorytmu :-) Niemniej dziękuję za dobre chęci :-)
Introwersja czy extrawersja istnieje i jest to raczej tendencja która w życiu się zmienia.