Byłem w Szkocji kilkukrotnie i to na dłuższe okresy czasu (tak wiem, pleonazm językowy) i co mogę powiedzieć to: -Szkoci są bardzo sympatyczni, o wiele bardziej od Anglików -Niestety są też strasznymi flejami. W Glasgow chyba nie ma żadnych służb komunalnych, bo chodniki zasrane psimi kupami, na skwerach walało się pełno butelek, zużytych pampersów, podpasek, kondomów i co tylko można sobie wyobrazić. W okolicy Govan gdy byłem u znajomego, to jeden typ kupił telewizor i pudło po telewizorze wyjebał przez okno i tak leżało pod kamienicą chyba z rok -Jeśli chodzi o ubiór to bardzo upodobali sobie dresy, czapeczki typu snapback albo trucker, ale tak ubiera się duża część z nich, nie tylko ichniejsze Sebixy
Trochę przekręciłeś. Boruc i Żurawski grali w Celticu Glasgow. Największym rywalem Celticu jest Glasgow Rangers i chodziło o to ze większość kibiców Rangersów jest wyznania protestanckiego a Celtic katolickiego. Właśnie była taka akcja ze po meczu Boruc zdjął koszulkę a ood spodem druga koszulka z papieżem. Czasami specjalnie nawet prowokował Boruc kibiców Rangersów żeby ich wkurwic ( za co między innymi ma szacunek w Celticu), że oo strzelonej bramce Rangersom, Boruc odwracał sie w kierunku trybun kibiców Rangersów i przeżegnał się wykonując znak krzyża.
Fajny odcinek. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.Zazwyczaj się słyszy jak to wspaniale jest w innych krajach od osób, które planują wyjechać z kraju , ale jeszcze się nie zdecydowali do końca. Chętnie bym o innych krajach posłuchał od naszych orzełków
Do lodówki się przyzwyczaisz. Też miałem z tym kiedyś problem, ale inaczej się nie da. :) Myślę, że za bardzo skupiasz się na problemach. Kiedyś też miałem problem z hałasem i zacząłem nie uciekać, a sobie z tym radzić. Przykładowo słuchawki z muzyką do snu czy relaksacyjną. Tylko to muszą być dobre sprzęty aby izolowały. :)
Podoba ci się pogoda w Szkocji, bo widzisz ją na zdjęciach i filmach. Tam nie tylko jest chłodno, jest przeogromna wilgoć, nawet latem kiedy jest ciepło i zdarzy się, że słońce wyjdzie.... Jak komuś w Szkocji się nie podoba, że alkohol jest do 22, to zapraszam do Norwegii, gdzie alkohol sprzedają tylko w vinmonopolet, których jest czasem 3 w mieście, otwarte kilka godzin
Hahaha serio w UK też kiedyś chłop z pracy powiedział że na pewno jestem z Polski bo jestem piękna 😆❤️ Nazywał Brytyjki Fish&Chips bo tłuste i bez wyrazu 😆 norma to bez makijażu, BMI 35, zero dbałości o ubiór
Z tym malowaniem ścian wygląda tak, że Council, czyli ichniejsza spółdzielnia, nie zezwala na to ponieważ zazwyczaj są to mieszkania przeznaczone dla biedniejszych ludzi od miasta, gdzie nikt nie wie jak długo dana osoba będzie tam mieszkać, dajmy na to, że ktoś ma misję i pomaluje ściany na jakiś jaskrawy kolor, następna osoba chce znowu jakiś inny, następna znowu i tak na koniec końców na ścianie mamy 20 warstw farb. Jeśli chcemy malować, to trzeba się ich zapytać o zgodę. To tyle.
Midges -Kuczman górski jest gatunkiem komarnika gryzącego występującym w całej Palearktyce na obszarach wyżynnych i nizinnych. W północno-zachodniej Szkocji i wzdłuż zachodniego wybrzeża do północnej Walii pryszczarka jest zwykle bardzo rozpowszechniona od późnej wiosny do późnego lata.
Da się dojechać, nie trzeba latać. My już od 10 lat dwa razy do roku jeździmy tylko samochodem,żeby móc podróżować z pieskiem. Ale to każdorazowo po 2 dni extra w każdą stronę. Żeby się przeprawić przez morze masz do wyboru Eurotunel we Francji czyli podwodny pociąg lub całonocny prom z Holandii czyli pół godziny pod wodą lub całą noc na otwartym morzu, choose Your fighter 😂 Pozdrowienia z Edynburga ❤
Na nieschnące pranie (i wilgotność w mieszkaniu) idealny i praktyczny jest osuszacz powietrza (dehumidifier) :) Moje szkockie odkrycie. Piotrek, zapraszam do Edynburga :)
Przy okazji ciekawostka. Niedługo ma sie odbyć mecz gwiazd, w którym wezmą udział byli piłkarze Celticu z byłymi piłkarzami Manchesteru United. W bramce Celticu będzie znowu stał Boruc który od tamtych czasów ma w Glasgow status legendy.
mieszkalam w szkocji 7 lat, oprocz pogody podobalo mi sie prawie wszystko. Mentalnosc szkotow, uczciwosc, chec pomocy, empatia, "wolne" podejscie do religii. Piekne krajobrazy, miejsca 5 minut od mieszkania w dowolnym miejscu szkocji gdzie mozna naprawde uciec od codziennej rzeczywistosci. Podoba mi sie wiele kwestii i rozwiazan socjalnych. Wyjechalam ze szkocji dlatego ze jako osobie bezdzietnej i niezamierzajacej miec dzieci nie przyslugiwaly mi zadne benefity a wrecz przeciwnie musialam duzo i ciezko pracowac zeby oplacic koszty zycia na nizszym poziomie niz ludzi ktorzy dzieci posiadaja. Ogolnie szkocje polecam i milo wspominam. Teraz mieszkam w US i jest sprawiedliwiej jesli chodzi o kwesie finansowe.
W czasie wojny Szkoci lubili Polaków, którzy tam stacjonowali w wojsku. Zaraz po skończeniu wojny przestali Polaków lubić i domagali się żeby wracali do domu.
To totalnie subiektywna opinia To ten pierwszy autor to mieszkał na jakiś slumsach i mieszkaniu komunalnym. Ewentualnie zabytkowym budynku, że nie mógł koloru ścian zmienić. Samochody gnijące szybciej to jakiś absurd. Używają znacznie więcej soli na drogach, nawet przy +5 stopnii, ale za to ludzie bardziej dbają o samochody, myją regularnie, więc według mnie to ta osoba rzuca jakimś farmazonem. Wysoką wilgotność jest zdecydowanie męczące w całej W. Brytanii. I nie ma takich skrajności pogodowych w Polsce jak w UK. Tam to jest normalne, czym bardziej na północ to gorzej. Posiadanie czegoś co absorbuje wilgoć jest prawie musem. A klimat pubów w całym UK to jest coś. Ale nie sieciowki, tylko najlepiej jakiś pub na wiosce. Również- Dywan przesiąknięty piwem, stoły klejące ma swój urok 😂 Co do języka to da się ogarnąć, a jakiekolwiek nauka języka w Polsce nie ma nic za bardzo z językiem w Szkocji czy nawet Anglii 😂 Żurawski i Boruc grali w Celtic (Katolicy) vs Rengersi (Protestanci) Glasgow to patola - taki nasz… a nie będę nikogo obrażać 😂 Frytki lane octem to norma w UK. Jedni kochają inni nienawidzą. Ja nie polubiłem do tej pory. Ale chipsy (bez octu) w kanapce to nawet spoko czasami 😂
@@varatas9929 a nie można mieć na jakiś lub kogoś temat opinii obiektywnej, ale zarazem wykluczającą opinię subiektywną? Ja tam nie jestem humanistą, więc nie będę się o to kłócił Profesorze Miodek.
Teraz już rozumiem, dlaczego większość osób ma pralko-suszarkę 👀. W wynajmowanym mieszkaniu miałem ją, więc nawet nie wiedziałem, że pranie nie schnie tam dobrze. Szkoci są bardzo mili i uśmiechnięci na ulicach, każdy mówi "Hello" lub "Sorry", jeśli się przeciska. Kiedy nawiążesz kontakt wzrokowy, automatycznie pojawia się u nich uśmiech i słowo "Hello". Jeśli czekasz na autobus, musisz zwracać uwagę, kto był przed Tobą, ponieważ obowiązuje zasada "kto pierwszy, ten lepszy". To samo dotyczy sklepów - jeśli otwiera się nowa kasa, pierwszeństwo mają osoby z początku kolejki. Teraz o negatywach: język angielski... tragedia, to nie jest angielski, jakiego się spodziewałem. W pracy wszyscy są uśmiechnięci i bardzo mili, ale mam wrażenie, że prywatnie, w domach, rozmawiają o nas zupełnie inaczej. Trochę boją się też oskarżeń o rasizm, przynajmniej takie mam odczucia. Jeśli chodzi o kobiety, to one podejdą do Ciebie w klubie, przysiądą się, ale gdy usłyszą, że jesteś z Polski, szybko odchodzą. Dlatego mam wrażenie, że Szkoci inaczej mówią o nas, kiedy są w swoim gronie. W weekendy bywa głośno na ulicach, często się kłócą i biją, więc potrzeba trochę czasu, żeby poczuć się bezpiecznie i nauczyć się to olewać. No, może nie dosłownie - bo za sikanie w miejscu publicznym można łatwo dostać mandat! :)) Odnośnie jedzenia to kwestia przyzwyczajenia. My Polacy mamy jedną z najlepszych kuchni na świecie przynajmniej dla nas, więc trudno komukolwiek dorównać ;).
Nie mieszkam w Szkocji, ale w Anglii (West Yorkshire) i również jest przepięknie. Od 13 lat i jestem absolutnie zakochana w tym miejscu. UK zawsze będzie mi sie kojarzyć z piekną fauną i florą, z rozległymi pastwiskami, wiktoriańską architekturą i przesympatycznymi ludźmi. Cudowne rezerwaty i niezwykłe wrzosowiska. Bo takie miejsce wybrałam do życia. Niestety wiekszosć Polaków zamieszkuje miasta i dzielnice z wysokim wskaźnikiem przestępczości, brudne, czesto zdominowane przez jedną (niebrytyjską) nację. Bo taniej, bo blizej do fabryki, polskiego sklepu i... Polaków. Wielu wegetuje, wynajmując pokój, mieszkajac w jednym domu z obcymi ludźmi. Potem te wszystkie wspomnienia brudu, przestepstw, zagrzybiałych mieszkań. Oszczedzają na ogrzewaniu i nie wietrzą, a przy tym klimacie to konieczność :/
Mieszkam w szkocji od 17 lat. co do koloru ścian to chyba o to chodzi ze jak się dostaje nowe mieszkanie z councilu to przez rok nie można malować ze względu na to ze będą robić po roku inspekcje budynku, czy ściany nie pękają tynki itp… a u prywatnych landlordów to trzeba pytać o pozwolenie. A co do kobiet, to sa brzydkie i grube ogolnie, choc zdążają się wyjątki.. jak wchodzi ładna dziewczyna do pabu to się gapią ale nie zawsze zagaduja.
Ech, nie chciało mi się pisać, bo musiałbym dużo pisać na temat Szkocji, ale postaram się to zrobić pokrótce. Mieszkam w Szkocji ponad 21 lat. Słuchając tego, co niektórzy ludzie piszą, zastanawiam się, czy wszyscy mieszkamy w tym samym kraju :) To jak w Polsce, gdy ktoś mieszka w Zakopanem i mówi, że Polska to tylko piękne góry. Ktoś, kto mieszka na Pradze w Warszawie, mógłby powiedzieć, że w Polsce wszyscy piją jak szaleni. Z kolei ktoś z Prądnika w Krakowie mógłby stwierdzić, że w Polsce wszyscy chodzą z bejsbolami i biją ludzi. Zależy, gdzie się mieszka i co się robi. Szkocja to nie tylko góry czy narkotyki. Faktem jest, że wiele osób z Polski mieszka w najuboższych dzielnicach, gdzie rzeczywiście jest sporo narkomanów, ale porównując to do całego kraju, to jak mówienie, że w Polsce są tylko blokowiska i żule stoją pod blokami, prosząc ludzi o kasę. Na pewno tak nie jest. Podobnie jest z pracą: ktoś pracujący na zmywaku, na budowie czy w biurze będzie miał inne doświadczenia. Ludzie są jak w każdym kraju różni. Spotkałem świetnych ludzi, ale i prawdziwe "hamy", podobnie jak w Polsce. Szkocja, kraj protestancki o bogatej kulturze, zasługuje na to, by unikać stereotypów. Na pewno w Szkocji jest więcej kultury niż w Polsce, choć w ostatnich latach zaczęło się to zmieniać. Starsze pokolenie, które miało zupełnie inne wartości, powoli wymiera. Muszki (midges - wymawia się "midżys") są głównie w górach, nad jeziorami i w lasach (i to w określonych tylko miesiącach); w miastach ich nie ma w ogóle. Śnieg pada tylko w pewnych częściach kraju. W niektórych miastach blisko morza, np. w Edynburgu, w ogóle nie ma śniegu. Glasgow wymawia się jako „Glasgoł”, a nie jak mówią Polacy „Glezgoł” :) Na wilgoć kupuje się dehumidifier i jest spoko. Jak się ma ogródek, to wystawia się pranie na zewnątrz. 90% moich znajomych Polaków stać na kupno mieszkania, nawet jeśli nie mają jakichś super prac. Leki są za darmo, jeśli ma się receptę. Co do Anglików to jest mieszanka ludzi, jedni spoko, a inni nie. Pogoda z roku na rok się zmienia. W tym roku było bardzo słabe lato, chyba najgorsze odkąd pamiętam. W każdym mieście jest kilka polskich sklepów, więc nie brakuje polskiego jedzenia. Poza tym, jedzenie w Szkocji jest bardzo dobre, zwłaszcza jeśli chodzi się do sklepów takich jak Waitrose. Narzekają na jedzenie ci, którzy kupują je w sklepach takich jak Lidl czy Aldi - choć nie są one wcale takie złe, są podobne do tych w Polsce. Mi osobiście najbardziej brakuje tu polskiego lata. Zimy są za to bardzo łagodne, przynajmniej w centrum kraju. Na północy to zupełnie inna bajka. Haggis to jak polska kaszanka, ale podawana w żołądku owcy :)
Piotrek do Szkocji masz super połączenie armatorem DFDS który pływa regularnie z Holenderskiego IJmuiden do Newcastle które jest 2h od Edynburga. Regularnie raz w miesiącu jeżdze tak do Polski i spowrotem. Jestem z lubelszczyzny więc spokojnie możesz pojechać swoim autkiem kiedyś za mną bez spiny i cisnienia. Pozdrawiam.
Council czyli urząd wojewódzki wystawia pozwolenia na zmianę koloru elewacji. Dzięki temu nie ma tutaj domów różowych, czerwonych, pomarańczowych itd. Przy czym kolor elewacji można zmienić ale trzeba mieć na to pozwolenie.
Pozdrowienia że Szkocji. Kapitalne krajobrazy, duży spokój w mniejszych miastach, o wioskach nie wspominając. Szkoci spoko, możesz sobie wyjść z domu i po chwili już znajdziesz kogoś na małą konwersacje 😀 Dużo jest tu naprawdę pozytywów. Z minusów - klasyk, czyli pogoda, brak światła zimą (naprawdę światła jest bardzo mało). Midges'y mocno potrafią dać popalić, ale nie wszędzie są i też nie w każdą pogodę. Za to nie ma komarów 😀 Czy da się dojechać? Da się, albo Eurotunelem, albo część przepłynąć promem. Ogólnie dużo by opowiadać, ale może kiedyś sam sprawdzisz. Pozdro.
Ja sprzedawalem czapki z lat 90 NBA/NFL/MLB głównie chlopakom ze Szkocji (rodowitym):kontakt był przez internet ale jedno co zdążyłem'zauwazyć' , to to, że są bardzo konkretni, zżyci ze sobą i raczej hermetyczni;)) pozdro do Glasgow z Mazowsza: D
Szkoci są gościnni, rodzinni i bardzo ciepli! Mam tam rodzinę to wiem 😊 Uśmiechnięci, pomocni,lubią się gościć, wypić lubią 😊 Nie lubią Angoli. Patrioci ❣️ Na kazdej imprezie spiewaja hymn 🥰 Pogoda na minus,w tym roku nie było w ogóle lata.Nie ma komarów, ale są pająki.
Jak się dostaje mieszkanie od państwa w sensie tego cansilu to wszystko jest beżowe a się w oczach przewraca 😅 I bez zgody nie można zmienić. A szkocka pogoda nie jest fajna bo tam jest poprostu ciemno.
Mieszkam na stale w Szkocji od 17 lat sa wady jak wszedzie ale w porownaniu do zalet moim i nie tylko moim zdaniem nie ma lepszego kraju do zycia a do pogody mozna sie przyzwyczaic osobiscie rowniez nie lubie upalow alkohol od 10 do 22 Narzekaja ci w kolchozach bez jezyka po 5 latach😅 Gdybys chcial sie wiecej dowiedziec daj znac
Nie wiem czy anglicy tacy źli bylem kiedys w londynie to tam malo typowych anglikow ale nic zlego z ich strony mnie nie spotkało, za to odwiedzilem kiedys Kornwalię i powiem ze bylem bardzo zaskoczony jak mili i uprzejmi ludzie tam mieszkaja, co najdziwniejsze drogi sa tam strasznie waskie i kiedys jak jechalem autobusem, zdarzyla nam sie kolizja. Autobus na luku walnal minicupera ktory odbil sie od niego i jak gdyby nigdy nic jechal dalej. Jak rozmawialem ze znajomymi ktorzy tam mieszkaja to takie rzeczy sa tam normalne
To były derby Glasgow-Celtic grał przeciwko Rangersom.Celtic to katolicki klub a Rangersi protestancki dlatego tak się oburzyli że Boruc miał papieża na t-shircie
Wilgotno i u nas u większości osób które znam jest grzyb także bez różnicy, a jeszcze wilgotne ściany oblepione styropianem to powodzenia w suszeniu😅 u mnie w okolicy takie szare od wilgoci pustaki zaraz oblepili styropianem i dali super szczelne okna....
Jak dla mnie słońce może świecić 12 miesięcy a temperatury w tym roku super ale mogłyby być jeszcze wyższe, kocham taką pogodę i cieszę się że klimat w naszym kraju idzie w stronę klimatu afrykańskiego
Mieszkam w Anglii 10 lat i co do powrotu do Polski, jestem tam raz do roku i masz rację, że zawsze jest szok. Podejście na ulicach, w sklepach całkiem inne. Widzę jednak też jak zmienia się Polska i ludzie stają się milsi. Chyba jako Polacy nie doceniamy jak piękny i wbrew pozorom nowoczesny w porównaniu do Anglii mamy kraj
Gdybyś Pioter chciał odwiedzić Szkocję to zapraszam bo mieszkam sam w czterech pokojach. Jakby co to napisz a się skontaktujemy. Aha no i oczywiście nie pracuję więc mam w chuj wolnego czasu i mogę ci pokazać parę rzeczy
Mieszkam w Londynie prawie juz 8 lat i takiego mixu dziadostwa to bym sie nigdy nie spodziewalam. Juz nie mowiac o zbrodniach dzien w dzien. O dziwnych snackach jak jajka w occie, smarowidlo o smaku drozdzy, chipsy o smaku trufli i szampana albo brukselki. Duuuzo by gadac😂 kazdy jest rasista ale w tv , w pracy beda trabic o tolerancji 😂 i co najwazniejsze z dala od polakow tu!!! Najgorsze odpady glownie Bialegostoku tu sa, robia podejrzane interesy, podniecaja sie drogimi markami i autami a jebia na budowie albo i gorzej.
A co jest zlego w robieniu na budowie ? 🤔 Wcale nie jest taka lekka praca, dorobic sie mozna, a anglicy w wiekszosci doceniaja prace polakow budowlancow, ktorzy poprostu znaja sie na rzeczy I interesy sie kreca. Ja nie wiem, mieszkam w UK juz ponad polowe swego zycia. I z reguly polacy, ktorzy zle sie o swoich rodakach wypowiadaja Sami tacy sa. Ja znam fajnych, pracowitych ludzi 👍
Byłem w Szkocji kilkukrotnie i to na dłuższe okresy czasu (tak wiem, pleonazm językowy) i co mogę powiedzieć to:
-Szkoci są bardzo sympatyczni, o wiele bardziej od Anglików
-Niestety są też strasznymi flejami. W Glasgow chyba nie ma żadnych służb komunalnych, bo chodniki zasrane psimi kupami, na skwerach walało się pełno butelek, zużytych pampersów, podpasek, kondomów i co tylko można sobie wyobrazić. W okolicy Govan gdy byłem u znajomego, to jeden typ kupił telewizor i pudło po telewizorze wyjebał przez okno i tak leżało pod kamienicą chyba z rok
-Jeśli chodzi o ubiór to bardzo upodobali sobie dresy, czapeczki typu snapback albo trucker, ale tak ubiera się duża część z nich, nie tylko ichniejsze Sebixy
No na starych snapbackach wysyłanych z PL zarobiłem kroooocie : D
Trochę przekręciłeś. Boruc i Żurawski grali w Celticu Glasgow. Największym rywalem Celticu jest Glasgow Rangers i chodziło o to ze większość kibiców Rangersów jest wyznania protestanckiego a Celtic katolickiego. Właśnie była taka akcja ze po meczu Boruc zdjął koszulkę a ood spodem druga koszulka z papieżem. Czasami specjalnie nawet prowokował Boruc kibiców Rangersów żeby ich wkurwic ( za co między innymi ma szacunek w Celticu), że oo strzelonej bramce Rangersom, Boruc odwracał sie w kierunku trybun kibiców Rangersów i przeżegnał się wykonując znak krzyża.
Niedziwne jak celtic założyli irlandczycy
Fajny odcinek. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.Zazwyczaj się słyszy jak to wspaniale jest w innych krajach od osób, które planują wyjechać z kraju , ale jeszcze się nie zdecydowali do końca. Chętnie bym o innych krajach posłuchał od naszych orzełków
Z tą lodówką to jest kwestia przyzwyczajenia, później nie będziesz mógł spać bez dźwięku lodówki 😂 A tak na serio polecam zatyczki do uszu na noc
Przepraszam,ale mam wrażenie,że ostatnie filmy są już takie naciągane ,pod publikę ... Pozdrawiam 🙂
To nie oglądaj
Do lodówki się przyzwyczaisz. Też miałem z tym kiedyś problem, ale inaczej się nie da. :) Myślę, że za bardzo skupiasz się na problemach. Kiedyś też miałem problem z hałasem i zacząłem nie uciekać, a sobie z tym radzić. Przykładowo słuchawki z muzyką do snu czy relaksacyjną. Tylko to muszą być dobre sprzęty aby izolowały. :)
Podoba ci się pogoda w Szkocji, bo widzisz ją na zdjęciach i filmach. Tam nie tylko jest chłodno, jest przeogromna wilgoć, nawet latem kiedy jest ciepło i zdarzy się, że słońce wyjdzie.... Jak komuś w Szkocji się nie podoba, że alkohol jest do 22, to zapraszam do Norwegii, gdzie alkohol sprzedają tylko w vinmonopolet, których jest czasem 3 w mieście, otwarte kilka godzin
Hahaha serio w UK też kiedyś chłop z pracy powiedział że na pewno jestem z Polski bo jestem piękna 😆❤️
Nazywał Brytyjki Fish&Chips bo tłuste i bez wyrazu 😆 norma to bez makijażu, BMI 35, zero dbałości o ubiór
Bo jestes :)
@@Kristofer3567 x+d
Z tym malowaniem ścian wygląda tak, że Council, czyli ichniejsza spółdzielnia, nie zezwala na to ponieważ zazwyczaj są to mieszkania przeznaczone dla biedniejszych ludzi od miasta, gdzie nikt nie wie jak długo dana osoba będzie tam mieszkać, dajmy na to, że ktoś ma misję i pomaluje ściany na jakiś jaskrawy kolor, następna osoba chce znowu jakiś inny, następna znowu i tak na koniec końców na ścianie mamy 20 warstw farb.
Jeśli chcemy malować, to trzeba się ich zapytać o zgodę. To tyle.
Midges -Kuczman górski jest gatunkiem komarnika gryzącego występującym w całej Palearktyce na obszarach wyżynnych i nizinnych. W północno-zachodniej Szkocji i wzdłuż zachodniego wybrzeża do północnej Walii pryszczarka jest zwykle bardzo rozpowszechniona od późnej wiosny do późnego lata.
Da się dojechać, nie trzeba latać. My już od 10 lat dwa razy do roku jeździmy tylko samochodem,żeby móc podróżować z pieskiem. Ale to każdorazowo po 2 dni extra w każdą stronę. Żeby się przeprawić przez morze masz do wyboru Eurotunel we Francji czyli podwodny pociąg lub całonocny prom z Holandii czyli pół godziny pod wodą lub całą noc na otwartym morzu, choose Your fighter 😂 Pozdrowienia z Edynburga ❤
Na nieschnące pranie (i wilgotność w mieszkaniu) idealny i praktyczny jest osuszacz powietrza (dehumidifier) :) Moje szkockie odkrycie. Piotrek, zapraszam do Edynburga :)
To prawda ...wychodzisz z domu ludzie którzy cie nie znają mówią hello i się usmiechaja .
Przy okazji ciekawostka. Niedługo ma sie odbyć mecz gwiazd, w którym wezmą udział byli piłkarze Celticu z byłymi piłkarzami Manchesteru United. W bramce Celticu będzie znowu stał Boruc który od tamtych czasów ma w Glasgow status legendy.
mieszkalam w szkocji 7 lat, oprocz pogody podobalo mi sie prawie wszystko. Mentalnosc szkotow, uczciwosc, chec pomocy, empatia, "wolne" podejscie do religii. Piekne krajobrazy, miejsca 5 minut od mieszkania w dowolnym miejscu szkocji gdzie mozna naprawde uciec od codziennej rzeczywistosci. Podoba mi sie wiele kwestii i rozwiazan socjalnych. Wyjechalam ze szkocji dlatego ze jako osobie bezdzietnej i niezamierzajacej miec dzieci nie przyslugiwaly mi zadne benefity a wrecz przeciwnie musialam duzo i ciezko pracowac zeby oplacic koszty zycia na nizszym poziomie niz ludzi ktorzy dzieci posiadaja. Ogolnie szkocje polecam i milo wspominam. Teraz mieszkam w US i jest sprawiedliwiej jesli chodzi o kwesie finansowe.
Możesz wyjaśnić mi jedną kwestię, bo może źle zrozumiałem. Wyjechałaś bo nikt nie dał tobie benefitu i było ciężko bez tego?
W czasie wojny Szkoci lubili Polaków, którzy tam stacjonowali w wojsku. Zaraz po skończeniu wojny przestali Polaków lubić i domagali się żeby wracali do domu.
To totalnie subiektywna opinia
To ten pierwszy autor to mieszkał na jakiś slumsach i mieszkaniu komunalnym.
Ewentualnie zabytkowym budynku, że nie mógł koloru ścian zmienić.
Samochody gnijące szybciej to jakiś absurd. Używają znacznie więcej soli na drogach, nawet przy +5 stopnii, ale za to ludzie bardziej dbają o samochody, myją regularnie, więc według mnie to ta osoba rzuca jakimś farmazonem.
Wysoką wilgotność jest zdecydowanie męczące w całej W. Brytanii.
I nie ma takich skrajności pogodowych w Polsce jak w UK. Tam to jest normalne, czym bardziej na północ to gorzej.
Posiadanie czegoś co absorbuje wilgoć jest prawie musem.
A klimat pubów w całym UK to jest coś. Ale nie sieciowki, tylko najlepiej jakiś pub na wiosce.
Również- Dywan przesiąknięty piwem, stoły klejące ma swój urok 😂
Co do języka to da się ogarnąć, a jakiekolwiek nauka języka w Polsce nie ma nic za bardzo z językiem w Szkocji czy nawet Anglii 😂
Żurawski i Boruc grali w Celtic (Katolicy) vs Rengersi (Protestanci)
Glasgow to patola - taki nasz… a nie będę nikogo obrażać 😂
Frytki lane octem to norma w UK. Jedni kochają inni nienawidzą. Ja nie polubiłem do tej pory. Ale chipsy (bez octu) w kanapce to nawet spoko czasami 😂
Opinia to chyba z założenia jest subiektywna :D
@@varatas9929 a nie można mieć na jakiś lub kogoś temat opinii obiektywnej, ale zarazem wykluczającą opinię subiektywną?
Ja tam nie jestem humanistą, więc nie będę się o to kłócił Profesorze Miodek.
Teraz już rozumiem, dlaczego większość osób ma pralko-suszarkę 👀. W wynajmowanym mieszkaniu miałem ją, więc nawet nie wiedziałem, że pranie nie schnie tam dobrze. Szkoci są bardzo mili i uśmiechnięci na ulicach, każdy mówi "Hello" lub "Sorry", jeśli się przeciska. Kiedy nawiążesz kontakt wzrokowy, automatycznie pojawia się u nich uśmiech i słowo "Hello".
Jeśli czekasz na autobus, musisz zwracać uwagę, kto był przed Tobą, ponieważ obowiązuje zasada "kto pierwszy, ten lepszy". To samo dotyczy sklepów - jeśli otwiera się nowa kasa, pierwszeństwo mają osoby z początku kolejki.
Teraz o negatywach: język angielski... tragedia, to nie jest angielski, jakiego się spodziewałem. W pracy wszyscy są uśmiechnięci i bardzo mili, ale mam wrażenie, że prywatnie, w domach, rozmawiają o nas zupełnie inaczej. Trochę boją się też oskarżeń o rasizm, przynajmniej takie mam odczucia.
Jeśli chodzi o kobiety, to one podejdą do Ciebie w klubie, przysiądą się, ale gdy usłyszą, że jesteś z Polski, szybko odchodzą. Dlatego mam wrażenie, że Szkoci inaczej mówią o nas, kiedy są w swoim gronie.
W weekendy bywa głośno na ulicach, często się kłócą i biją, więc potrzeba trochę czasu, żeby poczuć się bezpiecznie i nauczyć się to olewać. No, może nie dosłownie - bo za sikanie w miejscu publicznym można łatwo dostać mandat! :)) Odnośnie jedzenia to kwestia przyzwyczajenia. My Polacy mamy jedną z najlepszych kuchni na świecie przynajmniej dla nas, więc trudno komukolwiek dorównać ;).
10:50 gdyby ktoś tylko wpadł na to żeby wymyślić suszarkę bębnową. Ohh wait.. xd
Albo porządny pochłaniacz wilgoci :)
Nie mieszkam w Szkocji, ale w Anglii (West Yorkshire) i również jest przepięknie. Od 13 lat i jestem absolutnie zakochana w tym miejscu. UK zawsze będzie mi sie kojarzyć z piekną fauną i florą, z rozległymi pastwiskami, wiktoriańską architekturą i przesympatycznymi ludźmi. Cudowne rezerwaty i niezwykłe wrzosowiska. Bo takie miejsce wybrałam do życia. Niestety wiekszosć Polaków zamieszkuje miasta i dzielnice z wysokim wskaźnikiem przestępczości, brudne, czesto zdominowane przez jedną (niebrytyjską) nację. Bo taniej, bo blizej do fabryki, polskiego sklepu i... Polaków. Wielu wegetuje, wynajmując pokój, mieszkajac w jednym domu z obcymi ludźmi. Potem te wszystkie wspomnienia brudu, przestepstw, zagrzybiałych mieszkań. Oszczedzają na ogrzewaniu i nie wietrzą, a przy tym klimacie to konieczność :/
Mieszkam w szkocji od 17 lat. co do koloru ścian to chyba o to chodzi ze jak się dostaje nowe mieszkanie z councilu to przez rok nie można malować ze względu na to ze będą robić po roku inspekcje budynku, czy ściany nie pękają tynki itp… a u prywatnych landlordów to trzeba pytać o pozwolenie.
A co do kobiet, to sa brzydkie i grube ogolnie, choc zdążają się wyjątki.. jak wchodzi ładna dziewczyna do pabu to się gapią ale nie zawsze zagaduja.
Ech, nie chciało mi się pisać, bo musiałbym dużo pisać na temat Szkocji, ale postaram się to zrobić pokrótce. Mieszkam w Szkocji ponad 21 lat. Słuchając tego, co niektórzy ludzie piszą, zastanawiam się, czy wszyscy mieszkamy w tym samym kraju :) To jak w Polsce, gdy ktoś mieszka w Zakopanem i mówi, że Polska to tylko piękne góry. Ktoś, kto mieszka na Pradze w Warszawie, mógłby powiedzieć, że w Polsce wszyscy piją jak szaleni. Z kolei ktoś z Prądnika w Krakowie mógłby stwierdzić, że w Polsce wszyscy chodzą z bejsbolami i biją ludzi. Zależy, gdzie się mieszka i co się robi. Szkocja to nie tylko góry czy narkotyki. Faktem jest, że wiele osób z Polski mieszka w najuboższych dzielnicach, gdzie rzeczywiście jest sporo narkomanów, ale porównując to do całego kraju, to jak mówienie, że w Polsce są tylko blokowiska i żule stoją pod blokami, prosząc ludzi o kasę. Na pewno tak nie jest. Podobnie jest z pracą: ktoś pracujący na zmywaku, na budowie czy w biurze będzie miał inne doświadczenia. Ludzie są jak w każdym kraju różni. Spotkałem świetnych ludzi, ale i prawdziwe "hamy", podobnie jak w Polsce. Szkocja, kraj protestancki o bogatej kulturze, zasługuje na to, by unikać stereotypów. Na pewno w Szkocji jest więcej kultury niż w Polsce, choć w ostatnich latach zaczęło się to zmieniać. Starsze pokolenie, które miało zupełnie inne wartości, powoli wymiera. Muszki (midges - wymawia się "midżys") są głównie w górach, nad jeziorami i w lasach (i to w określonych tylko miesiącach); w miastach ich nie ma w ogóle. Śnieg pada tylko w pewnych częściach kraju. W niektórych miastach blisko morza, np. w Edynburgu, w ogóle nie ma śniegu. Glasgow wymawia się jako „Glasgoł”, a nie jak mówią Polacy „Glezgoł” :) Na wilgoć kupuje się dehumidifier i jest spoko. Jak się ma ogródek, to wystawia się pranie na zewnątrz. 90% moich znajomych Polaków stać na kupno mieszkania, nawet jeśli nie mają jakichś super prac. Leki są za darmo, jeśli ma się receptę. Co do Anglików to jest mieszanka ludzi, jedni spoko, a inni nie. Pogoda z roku na rok się zmienia. W tym roku było bardzo słabe lato, chyba najgorsze odkąd pamiętam. W każdym mieście jest kilka polskich sklepów, więc nie brakuje polskiego jedzenia. Poza tym, jedzenie w Szkocji jest bardzo dobre, zwłaszcza jeśli chodzi się do sklepów takich jak Waitrose. Narzekają na jedzenie ci, którzy kupują je w sklepach takich jak Lidl czy Aldi - choć nie są one wcale takie złe, są podobne do tych w Polsce. Mi osobiście najbardziej brakuje tu polskiego lata. Zimy są za to bardzo łagodne, przynajmniej w centrum kraju. Na północy to zupełnie inna bajka. Haggis to jak polska kaszanka, ale podawana w żołądku owcy :)
Jestem tu od 12 lat , minusy to pogoda i Polacy
Piotrek do Szkocji masz super połączenie armatorem DFDS który pływa regularnie z Holenderskiego IJmuiden do Newcastle które jest 2h od Edynburga. Regularnie raz w miesiącu jeżdze tak do Polski i spowrotem. Jestem z lubelszczyzny więc spokojnie możesz pojechać swoim autkiem kiedyś za mną bez spiny i cisnienia. Pozdrawiam.
Zrob Norwegie❤. Moje marzenie to kiedys tam życ, byc moze zmienie zdanie haha
Council czyli urząd wojewódzki wystawia pozwolenia na zmianę koloru elewacji. Dzięki temu nie ma tutaj domów różowych, czerwonych, pomarańczowych itd.
Przy czym kolor elewacji można zmienić ale trzeba mieć na to pozwolenie.
Pozdrowienia że Szkocji. Kapitalne krajobrazy, duży spokój w mniejszych miastach, o wioskach nie wspominając. Szkoci spoko, możesz sobie wyjść z domu i po chwili już znajdziesz kogoś na małą konwersacje 😀 Dużo jest tu naprawdę pozytywów. Z minusów - klasyk, czyli pogoda, brak światła zimą (naprawdę światła jest bardzo mało). Midges'y mocno potrafią dać popalić, ale nie wszędzie są i też nie w każdą pogodę. Za to nie ma komarów 😀 Czy da się dojechać? Da się, albo Eurotunelem, albo część przepłynąć promem. Ogólnie dużo by opowiadać, ale może kiedyś sam sprawdzisz. Pozdro.
Ja sprzedawalem czapki z lat 90 NBA/NFL/MLB głównie chlopakom ze Szkocji (rodowitym):kontakt był przez internet ale jedno co zdążyłem'zauwazyć' , to to, że są bardzo konkretni, zżyci ze sobą i raczej hermetyczni;)) pozdro do Glasgow z Mazowsza: D
Z ta pogodą to prawda w holandi to samo 24 stopnie a przez wilgotnosc nie idzie wytrzymac
W życiu nie zasnę przy lodówce... i wielu innych dźwiękach... bez stoperów chyba bym oszalała 😉 Pozdrawiam
To nie chodzi o akcent tylko o gwarę. Tak jak u nas w górach też ten polski nie jest dokonca polski.
Szkoci są gościnni, rodzinni i bardzo ciepli! Mam tam rodzinę to wiem 😊 Uśmiechnięci, pomocni,lubią się gościć, wypić lubią 😊 Nie lubią Angoli. Patrioci ❣️ Na kazdej imprezie spiewaja hymn 🥰 Pogoda na minus,w tym roku nie było w ogóle lata.Nie ma komarów, ale są pająki.
U nas była komuna, u Szkotów nie.
Uwielbiam Cię słuchać
Byłem w tamtym roku przechodząc całe WHW. Piękny kraj. Ktoś z obecnych może się wypowiedzieć o Cape Wrath Trail? Bo planuje w przyszłym roku
Frytki z sola i octem sa pycha😍😍😍
❤
Jak się dostaje mieszkanie od państwa w sensie tego cansilu to wszystko jest beżowe a się w oczach przewraca 😅 I bez zgody nie można zmienić. A szkocka pogoda nie jest fajna bo tam jest poprostu ciemno.
Ciemni jak w piwnicy 90 % w roku brak słońca przez to Szkoci z braku witaminy D to takie garbusy i kurduple w większości!!
Ciemno jak w piwnicy 90 % w roku brak słońca przez to Szkoci z braku witaminy D to takie garbusy i kurduple w większości!!
Mam brata w Szkocji i regularnie narzeka na pogodę.
Ja też ty mieszkam i też narzekam na tą chorą pogodę!
Ty masz dopiero 3 dychy a już ViP💪
Pozdro ze Szkocji! :)
Wzialby jakas szkotke na bajlando. P.s w zyciu nie bylo mi wstyd z powodu bycia polakiem.
Ja też jeżdżę po całej Europie i zawsze jak ktoś pyta to bez wąchania " ajm from Poland " 😂
Klimat pubów jest kozacki, najgorsze speluny ale jest zajebiscie :)
4:25 ,,Trainspotting" nie oglądałeś? Stary film o o Szkockich narkomanach z Ewanem Mc Gregorem.
W Szkocji mogą być 4 pory roku jednego dnia.
20lat tutaj, Szkocka rodzina nie narzekam.
SCOTTISH NOT BRITISH 🏴🇵🇱🏴
W szkocji są dwie pory roku tylko wiosna i jesień co do pogody to najgorszy kraj na świecie chyba !!
Mieszkam na stale w Szkocji od 17 lat sa wady jak wszedzie ale w porownaniu do zalet moim i nie tylko moim zdaniem nie ma lepszego kraju do zycia a do pogody mozna sie przyzwyczaic osobiscie rowniez nie lubie upalow alkohol od 10 do 22
Narzekaja ci w kolchozach bez jezyka po 5 latach😅 Gdybys chcial sie wiecej dowiedziec daj znac
Pozdrowienia z Kingdom of Fife.
Nie wiem czy anglicy tacy źli bylem kiedys w londynie to tam malo typowych anglikow ale nic zlego z ich strony mnie nie spotkało, za to odwiedzilem kiedys Kornwalię i powiem ze bylem bardzo zaskoczony jak mili i uprzejmi ludzie tam mieszkaja, co najdziwniejsze drogi sa tam strasznie waskie i kiedys jak jechalem autobusem, zdarzyla nam sie kolizja. Autobus na luku walnal minicupera ktory odbil sie od niego i jak gdyby nigdy nic jechal dalej. Jak rozmawialem ze znajomymi ktorzy tam mieszkaja to takie rzeczy sa tam normalne
To były derby Glasgow-Celtic grał przeciwko Rangersom.Celtic to katolicki klub a Rangersi protestancki dlatego tak się oburzyli że Boruc miał papieża na t-shircie
Wilgotno i u nas u większości osób które znam jest grzyb także bez różnicy, a jeszcze wilgotne ściany oblepione styropianem to powodzenia w suszeniu😅 u mnie w okolicy takie szare od wilgoci pustaki zaraz oblepili styropianem i dali super szczelne okna....
Pracowałem w Szkocji 3 lata, z częścią się zgadzam, z częścią nie do końca, wiadomo
Proponuje tez odc inek jak zyje sie w Szwecji o Finlandii
Hahah, czekam na Norwegię 😆 mieszkam tu od 12 lat, może coś śmiesznego mi się przypomni to napisze.
O Szkocji najlepiej opowie Ci Rado 😊 Najpopularniejszy polski były bezdomny.
Kanal Rado z Londynu
Jak dla mnie słońce może świecić 12 miesięcy a temperatury w tym roku super ale mogłyby być jeszcze wyższe, kocham taką pogodę i cieszę się że klimat w naszym kraju idzie w stronę klimatu afrykańskiego
Mieszkam w Anglii 10 lat i co do powrotu do Polski, jestem tam raz do roku i masz rację, że zawsze jest szok. Podejście na ulicach, w sklepach całkiem inne. Widzę jednak też jak zmienia się Polska i ludzie stają się milsi. Chyba jako Polacy nie doceniamy jak piękny i wbrew pozorom nowoczesny w porównaniu do Anglii mamy kraj
16:43 ciekawe jak mocy na to wpływ miał komunizm
Szkocja to UK mordo
Pozdro z islandi he he
18:50 Co nie pijesz? Czego,A piłeś kiedyś?
Szkoci to Celtowie a angole to germańska jucha
Poproszę cześć drugą 😊
Gdybyś Pioter chciał odwiedzić Szkocję to zapraszam bo mieszkam sam w czterech pokojach. Jakby co to napisz a się skontaktujemy. Aha no i oczywiście nie pracuję więc mam w chuj wolnego czasu i mogę ci pokazać parę rzeczy
Ja bym mógł odwiedzić Szkocje
Można?? Można : D !!
Ty masz prawdziwy szkocki akcent. Pozdrawiam. ua-cam.com/video/UGRcJQ9tMbY/v-deo.htmlsi=6jerSN9nfg4Pd0g8
Boisz się latać?
Mieszkam w Londynie prawie juz 8 lat i takiego mixu dziadostwa to bym sie nigdy nie spodziewalam. Juz nie mowiac o zbrodniach dzien w dzien. O dziwnych snackach jak jajka w occie, smarowidlo o smaku drozdzy, chipsy o smaku trufli i szampana albo brukselki. Duuuzo by gadac😂 kazdy jest rasista ale w tv , w pracy beda trabic o tolerancji 😂 i co najwazniejsze z dala od polakow tu!!! Najgorsze odpady glownie Bialegostoku tu sa, robia podejrzane interesy, podniecaja sie drogimi markami i autami a jebia na budowie albo i gorzej.
A co jest zlego w robieniu na budowie ? 🤔 Wcale nie jest taka lekka praca, dorobic sie mozna, a anglicy w wiekszosci doceniaja prace polakow budowlancow, ktorzy poprostu znaja sie na rzeczy I interesy sie kreca. Ja nie wiem, mieszkam w UK juz ponad polowe swego zycia. I z reguly polacy, ktorzy zle sie o swoich rodakach wypowiadaja Sami tacy sa. Ja znam fajnych, pracowitych ludzi 👍
@@hannak3107 w sumie nic jesli pracujesz nie na czarno I dla normalnej firmy jak np Redrow .
@@KatarzynaG-v8l a to spoko, a dlaczego, bo Ty badz Twoj facet tam robi? I to jest wyznacznik?
Znam Szkotow co bardziej lubia Polakow niż anglikow !
To akurat nic dziwnego. Dla nich anglicy to jak dla Nas niemcy