Witam kupiłem Shindaiwa b410s-lw bliźniaczy model Echo SRM-420ES-LW (które w zasadzie różnią się od Pana modelu ECHO SRM 420es tylko brakiem rozbudowanej amortyzacji). Kupiłem sugerując różnymi poradami i powiem, że pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Wykonanie osprzętu jak i silnika w zasadzie jak w Pana modelu (nawet jest obecny "drucik"). Mój model rożni się od Pana jeszcze głowicą ( sam dostałem głowice włoską z szybkim załadunkiem). Samo wykonanie bardzo porządne. Myślę że dokonałem dobrego wyboru.
Od 2 lat zamęczam jej odpowiednik: shindaiwę b410, wcześniej kilkanaście lat katowałem stihla fs200. Na pewno jest cięższa ale i moc większa (41cc vs 36). Póki co połamał się nożyk odcinania żyłki i tu mały zonk bo dostępny tylko oryginał na zamówienie za 50 pln! Trzeba często czyścić filtr powietrza (w zasadzie tą 1szą gąbkę przed filtrem) i przedmuchiwać szarpak (u mnie zablokował się od brudu). Skusiłem się z uwagi na 5 lat gwarancji i fatalne (może niesłusznie) opinie o nowych stihlach. Na chwilę obecną nie ma rynku zamienników do echo/shindaiwa ale może się to zmieni bo te sprzęty (szczególnie piły) b. dobrze się sprzedają.
Posiadam i intwnsywnie uzytkuje echo srm 3610 . Zakupilem ja rok temu za 2300 zl. Moc jej ok 2KM.Jest lekka, ma dobre szelki i silnik nie sprawia problemow. Jednak mam mieszane odczucia co do niej. Orginalna glowica rozsypala sie po 10 minutach pracy, troche slabo. Druga sprawa, amortyzacja, a raczej calkowity jej brak. Na wysokich obrotach przenosi nieprzyjemne wibracje. Po za tym regulacja kierownicy rowniez jest slabo skonstruowana. Uwazam, ze jak za te pieniadze i oznaczenie jej jako Xseries klient powinien dostac bardziej dopracowany produkt. Nie wiem, czy bym ja polecil, czy nie, licze na trwalosc i niezawodnosc, jednak te mankamenty nieco bola. Pozdrawiam.
@@pracakosaipilarka4301 Juz panu nie odpowiem, bo na teraz na dniach ostatecznie resztki jej wyrzucilem. Ale byla innego ksztaltu. Przekladnie mam identyczna i tamta idealnie pasowala. Kosze od prawie 20 lat kosami i tak szybko nie zniszczyla mi sie nigdy glowica. Nie uderzylem w nic, chyba przy wysuwaniu zylki cos peklo. Kupilem stige za 60 zl i ta jest oki. Zreszta mam kilka glowic, zadnej nie uszkodzilem. Zrobilem blad, bo myslalem ze nie podlega gwarancji i wyrzucilem peknieta czesc, zostawilem cos, co moglo sie przydac. Dealer, gdzie kupowalem kose powiedzial, ze w tym modelu, za te pieniadze, gdybym przywiozl ja uszkodzona, ale kompletna interweniowal by i domagal aby moc wydac mi nowa. Ale i tak byl w porzadku bo dal mi w gratisie tarcze do ciecia. Teraz zawioze ja na pierwszy przeglad i porusze sprawe amortyzacji, moze z moja jest cos nie tak. Bicie glowicy wykluczam, bo zakladam ja na hechta 154 i tam chodzi plynnie.
@@pracakosaipilarka4301 Prosze pana, pierwsza kose jaka mialem, zakupiona w 1998 roku byla Castor Alpina. Robilem nia uslugi. Mialem jedna glowice, ktora wytrzymala 9 lat. Tu mozna powiedziec, ze byla jakosc, obecnie, czas pokaze. Poki sie kreci, zylke wysuwa. Ale do rozebrania trzeba narzedzia. W hechcie orginalna jest pirownywalna z ta stiga
To jedna z tych kos co nawet na pełnym gazie brzmi ładnie. Charakterystyczne też jest że po puszczeniu gazu od razu pracuje równiutko i powoli na wolnych obrotach.
Właśnie czytałem twój komentarz pod pewnym filmem u niejakiego gościa co robił porównanie 3 kos. NAC powermat i Stihl. Jak patrzę na Twoje koszenie czy kiniakinia to mi się podoba a jemu to bym się bał sierp dać. On tam kosi jak zwykła kosą, dosłownie rzuca w trawę.
Kolega ją ma, kosiłem nią kilka minut. Ogólnie to widać i czuć tę różnice między nią a Stihlem. Znajomy żałuje, ze nie dołożył do Stihla a ja mówię „a nie mowilem” choć nie lubię tego robić 🙃
@@szymon6160 każdy ma swoje zdanie i ja to szanuję jednak ta marka shindaiwa i echo są mocno niedoceniane a jakość wykonania niczym nie odbiega a nawet czasami przewyższa husqvarnę czy sthila bo te marki nie są takie jak 20 lat temu bo w sthilu nie ma na przykład takiej prostej rzeczy jak śrubka do smarowania przekładni a czemu nie ma bo po co użytkownicy mają przedłużać żywotność przekładni jak po 10 czy 15 latach szlak przekładnie trafi
@@mateuszwarzocha7867 ja również szanuje Twoje zdanie. Polemizowałbym to też tylko moje zdanie :). Oczywiście trwałość samego silnika tzw. słupka jest ok. Ale jakoś cala reszta typu słabe wykończenie i obudowana w wielu modelach nie zakrywająca nawet całego gaźnika jest takie trochę słabe. Oczywiście, cena też mniejsza ale takie detale cieszą oko. Przez to, że jest to mniej znany producent to ciężej z serwisem. Stihla masz w każdym większym(a nawet mniejszym) mieście. We wszystkich Stihl 4-mix jest przekładnia do samodzielnego smarowania i nowe modele 461 i 491 też mają opcje smarowania, także tutaj poprawili. Echo i schinaiwa to dobre sprzęt ale do Stihla to im daleko…
A mogli zrobić podkładkę o szerokości talerzyka przekładni i nie było by problemu ze szparą...jak za cenę 3,5 kPLN to mogli się już postarać z detalami.
Uważam że Echo 420 i stihl fs 240 są podobnej jakości. Husquarna 535 mniej mi się podoba wykonaniem i trochę słabsza. Dla mnie najbardziej opłacalna: mojakosiarka.pl/pl/p/Kosa-Spalinowa-Echo-2%2C4KM-SRM420ES-LW/9924?shop_campaign=7145924286&gclid=CjwKCAjwge2iBhBBEiwAfXDBRwvAlp4UbVaUhtVbV1NpUl6cCJLDGo0MAQmjSE_4A26y-1xbdZvcXRoCF8YQAvD_BwE
Witam, jak ocenia Pan tą kose pod kątem koszenia większych powierzchni. Czy wg Pana jest to sprzęt, którym spokojnie można kosić dłuższa chwile. Czy moc wg Pana jest wystarczająca do koszenia średniej trawy? Mam obecnie Spartę 440 ale będę potrzebował cos kupić i rozważam ją. Czy różnica mocy miedzy Spartą (chyba 0,3 KM) na rzecz echo jest odczuwalna?
To bardzo dobra kosa, powiedział bym że profesjonalna, jakość wykonania i wygoda pracy na bardzo wysokim poziomie. Lepsza od Sparty, choć znacznego skoku mocowego nie ma. Jedyna wada to że jest dosyć głośna, dźwięk ładny, rasowy ale na dłuższą metę chciałoby się ciszej.
Jeśli chodzi o pracę to tak, nie wiem jak z trwałością ale wygląda solidnie. Podoba mi się praca silnika, z dobrą głowicą i żyłką kosi bardzo dobrze. Tu na filmie żyłka nie była optymalna.
Witam mam pytanie , jaki jest skok gwintu wałka przekladni , nie wiem jaka głowice żyłkowa kupić , co będzie pasowało ? Kosa bcls 520 es myśle ze to jest to samo co twoja tylko silnik inny
Ona jest już nie wiele lżejsza niż Stihl fs560 a mocy jest prawie dwa razy mniej. Jak dla mnie szkoda pleców i lepiej zainteresować się jakimś stihlem FS 490 bo masa podobna a mocy o wiele więcej. Jak dla mnie szkoda pleców kosiarza na taką maszynę, bo widać już na pierwszym ujęciu że niezbyt dobrze sobie radzi.
Jest dużo lżejsza od Stihla fs 560 i też fs490, stihl podaje masę bez paliwa, głowicy z żyłką i osłony głowicy, więc trzeba dodać jakieś 1.5kg poza tym fs560 ma mocy nie 2x więcej tylko jakieś 40% i kosztuje ponad 50% więcej. Stihl fs 491 jest alternatywą dla kogoś kto potrzebuje mocniejszej kosy i chce wydać 800zł więcej. Gdy komuś szkoda pleców to raczej kupi coś lżejszego nawet jeśli jest mniejszej mocy. A co do tego jak sobie radzi to uważam że świetnie i będzie film porównujący ją do fs460. PS kupiłem ją za 2650zł więc Stihl nie miał szans konkurować cenowo.
@@pracakosaipilarka4301 Ja z FS 560 jestem bardzo zadowolony. Ale uważam że nie ma co oszczędzać na sprzęcie który kupuje się na dłuższy czas. Ja za fs560 zapłaciłem 5150zł rok temu i nie żałuję ani złotówki. Co do mocy użyłem słowa ,,prawie" ale uważam że 2,4KM to stanowczo za mało do ciężkiej pracy. Jak wachałem się co kupić poszedłem do punktu sprzedaży echo shindawa i sprzedawca wmawiał mi że kosa o mocy nie całych 3KM ,,To bardzo mocna kosa". Na szczęście sprzedawca Stihla umówił mnie z panem który posiadał fs560 pokosiłem trochę i już wiedziałem że to jest to. Ale nieukrywam że czasem brakuje mi mocy nawet fs560 i miałem nadzieję że fs561 będzie mocniejsza ale kiedy dowiedziałem się że nie i że są problemy (na początku były) z m-tronic to wziąłem fs560 bo raz że była na stanie a na fs561 trzeba było czekać co najmniej 4 miesiące a jeszcze były początkowo te problemy z nimi. A w 561 zrobili jeszcze większą szerokość koszania a w niektórych warunkach w trawie po pas mocy już w fs560 zaczyna brakować co dopiero przy większej szerokości jak silnik ten sam...
Jeśli ktoś potrzebuje tak dużej mocy to trzeba zapłacić, nie ma wyjścia. 561 ma większą szerokość koszenia ale było coś zmieniane żeby mocy nie brakło, nie pamiętam już ale chyba przełożenie.
@@pracakosaipilarka4301 Ja taką maszynę kupuję na co najmniej 5 lat i nie uważam żeby rozsądne było na tym oszczędzać. Mocna kosa w sezonie oszczedza mi na prawdę sporo czasu. Ale fs-560 ma tylko jedną wadę. Litr paliwa na 20 minut przy bardzo ciężkiej pracy.
Fs 490 jest ciężka ale posiada szelki które trzeba umieć używać, tzn dolny pas ma spoczywać na biodrach, to podstawa, wtedy ramiona i kregosłup nie są obciążone.
Witam, czy według Pana na dotarciu kosy powinno kosić się od razu na pełnym gazie czy jednak kosić tak na 3/4 a dopiero po kilku zbiornikach rozwijać pełną moc?
Przede wszystkim nie kosić bardzo trudnej trawy i nie na nożu czy tarczy. Koszenie na 3/4 lub 4/5 gazu ale w takiej trawie żeby ten gaz wystarczał, żeby kosa kosiła swobodnie. Nawet jak kosilibyśmy na pełnym gazie to nie obciążać jej za bardzo.
@@Oliwier1985 wiesz docieram stgila 89 pierwszy zbiorniczek z długimi przerwami żeby ostygal dziś byłem u panie takiej działkę skosić a trawa po jaja a trochę się zgorzała ale myślę że nic nie będzie na bogatszej mieszance co nie a po 5l benzyny mogę zmienić na 1:50,?
Mam pytanie. Jak dobierac grubosc zylki do kos. Czytam na forach ze 3 mm to dla tej kosy to za grubo. A jaka zylke poleci Pan na przerosniete chwasty? Z gory dziekuje za odpowiedź.
Na chwasty najważniejsze żeby była mocna, więc jak najgrubsza i najlepiej wielokompozytowa. Do trawy żyłkę najlepiej dobrać doświadczalnie. Poużywać i zobaczyć z jaką kosa czuje się najlepiej. Zasadniczo do kos 1.8-2.5 kM najlepsze żyłki to 2.4 lub 2.7, chyba że się rwą to wtedy grubsze. Problem jest też z kształtem, na przykład jeśli dobrze nam się kosi na żyłce 2.7 okrągłej to przy zamianie na kwadratową dajemy 2.4 a na gwiazdę albo kwadrat skręcony 3.0mm.
@@pracakosaipilarka4301 ja zalecam stosować żyłkę możliwie jak najcieńszą, z zachowaniem proporcji do gabarytów maszyny. Odradzam jednocześnie fantazji typu "jak najgrubsza, z drutem i łańcuchem! Pchanie na siłę grubej żyłki do niewielkiej głowicy, w której ledwo przez te otwory przechodzi nie ma sensu, nawet jeśli mocą dysponujemy. Trzeba wziąć pod uwagę że im grubsza żyłka, tym większy opór powietrza. Jeżeli do tego dołożymy jeszcze 3 cm więcej bo nożyka nie ma w osłonie - to problem do kwadratu.. Powyższe warunki często kończą się tak, że taka żyłka zaczyna się rozdwajać a nawet zamieniać się w "pędzel" - a to już w ogóle nie chce ciąć! Na dodatek taka żyłka lubi się ostatecznie urwać po samej glowicy :) (korygowanie długości żyłki poprzez ścieranie jej o murek - też może robić pędzel na końcu). Sprawa jest tym bardziej istotna im mniejszą mocą dysponujemy! A taka fajna, cienka, świeżo ucięte żyłka wchodzi jak w masło i nawet dźwięk ma ostry :) Pozdrawiam
@@pracakosaipilarka4301 a husgarny ls będzie dobry właśnie za muwilem ta kosę na dniach przyjdzie jak się nią kosi ktoś kiedyś pisał żeby nie lac oleju sthila bo niby im nie służy i czy 1:50 rozrobić czy 1:40
Co do oleju to polecam albo oleomac eurosint2evo albo motul 800, są niedużo droższe od huski a dużo lepsze. Proporcje jakie bym dał to 1:40 na dotarcie a potem coś między 1:40 a 1:50, choć zarówno 1:40 jak i 1:50 nie powinny jej szkodzić.
Możemy się zmierzyć na tej łące, proszę przywieźć dowolną akumulatorową i coś na grilla żebym się nie nudził czekając aż Pan skończy.😉 PS koszenia jest jakiś hektar.
W pracy idzie elegancko 👌
Witam kupiłem Shindaiwa b410s-lw bliźniaczy model Echo SRM-420ES-LW (które w zasadzie różnią się od Pana modelu ECHO SRM 420es tylko brakiem rozbudowanej amortyzacji). Kupiłem sugerując różnymi poradami i powiem, że pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Wykonanie osprzętu jak i silnika w zasadzie jak w Pana modelu (nawet jest obecny "drucik"). Mój model rożni się od Pana jeszcze głowicą ( sam dostałem głowice włoską z szybkim załadunkiem). Samo wykonanie bardzo porządne. Myślę że dokonałem dobrego wyboru.
Compensa comprar el modelo hig Torque?
Od 2 lat zamęczam jej odpowiednik: shindaiwę b410, wcześniej kilkanaście lat katowałem stihla fs200. Na pewno jest cięższa ale i moc większa (41cc vs 36). Póki co połamał się nożyk odcinania żyłki i tu mały zonk bo dostępny tylko oryginał na zamówienie za 50 pln! Trzeba często czyścić filtr powietrza (w zasadzie tą 1szą gąbkę przed filtrem) i przedmuchiwać szarpak (u mnie zablokował się od brudu). Skusiłem się z uwagi na 5 lat gwarancji i fatalne (może niesłusznie) opinie o nowych stihlach. Na chwilę obecną nie ma rynku zamienników do echo/shindaiwa ale może się to zmieni bo te sprzęty (szczególnie piły) b. dobrze się sprzedają.
super kanal
Posiadam i intwnsywnie uzytkuje echo srm 3610 . Zakupilem ja rok temu za 2300 zl. Moc jej ok 2KM.Jest lekka, ma dobre szelki i silnik nie sprawia problemow. Jednak mam mieszane odczucia co do niej. Orginalna glowica rozsypala sie po 10 minutach pracy, troche slabo. Druga sprawa, amortyzacja, a raczej calkowity jej brak. Na wysokich obrotach przenosi nieprzyjemne wibracje. Po za tym regulacja kierownicy rowniez jest slabo skonstruowana. Uwazam, ze jak za te pieniadze i oznaczenie jej jako Xseries klient powinien dostac bardziej dopracowany produkt. Nie wiem, czy bym ja polecil, czy nie, licze na trwalosc i niezawodnosc, jednak te mankamenty nieco bola. Pozdrawiam.
Ciekawe bo u mnie głowica wygląda na mocną i pracuje super, u Pana też firmy Diatop?
@@pracakosaipilarka4301 Juz panu nie odpowiem, bo na teraz na dniach ostatecznie resztki jej wyrzucilem. Ale byla innego ksztaltu. Przekladnie mam identyczna i tamta idealnie pasowala. Kosze od prawie 20 lat kosami i tak szybko nie zniszczyla mi sie nigdy glowica. Nie uderzylem w nic, chyba przy wysuwaniu zylki cos peklo. Kupilem stige za 60 zl i ta jest oki. Zreszta mam kilka glowic, zadnej nie uszkodzilem. Zrobilem blad, bo myslalem ze nie podlega gwarancji i wyrzucilem peknieta czesc, zostawilem cos, co moglo sie przydac. Dealer, gdzie kupowalem kose powiedzial, ze w tym modelu, za te pieniadze, gdybym przywiozl ja uszkodzona, ale kompletna interweniowal by i domagal aby moc wydac mi nowa. Ale i tak byl w porzadku bo dal mi w gratisie tarcze do ciecia. Teraz zawioze ja na pierwszy przeglad i porusze sprawe amortyzacji, moze z moja jest cos nie tak. Bicie glowicy wykluczam, bo zakladam ja na hechta 154 i tam chodzi plynnie.
@@rafajazwinski3599 Zdaje się że stiga sprzedaje głowice Tecomec, całkiem dobre.
@@pracakosaipilarka4301 Prosze pana, pierwsza kose jaka mialem, zakupiona w 1998 roku byla Castor Alpina. Robilem nia uslugi. Mialem jedna glowice, ktora wytrzymala 9 lat. Tu mozna powiedziec, ze byla jakosc, obecnie, czas pokaze. Poki sie kreci, zylke wysuwa. Ale do rozebrania trzeba narzedzia. W hechcie orginalna jest pirownywalna z ta stiga
3610->3611. All lower end is improved.
Świetnie to jest rozwiązane w husqvarnie 545FR RX itp z tym wypadającym pręcikiem do zdjęcia głowicy jest magnes i nie wyoada i się nie brudzi
MAm pomysł na film ... czy lepiej kosić z osłoną czy bez
Pracuje jak motocykl - fajnie.
To jedna z tych kos co nawet na pełnym gazie brzmi ładnie. Charakterystyczne też jest że po puszczeniu gazu od razu pracuje równiutko i powoli na wolnych obrotach.
Tak mi też się to podoba.
Właśnie czytałem twój komentarz pod pewnym filmem u niejakiego gościa co robił porównanie 3 kos. NAC powermat i Stihl. Jak patrzę na Twoje koszenie czy kiniakinia to mi się podoba a jemu to bym się bał sierp dać. On tam kosi jak zwykła kosą, dosłownie rzuca w trawę.
Kolega ją ma, kosiłem nią kilka minut. Ogólnie to widać i czuć tę różnice między nią a Stihlem. Znajomy żałuje, ze nie dołożył do Stihla a ja mówię „a nie mowilem” choć nie lubię tego robić 🙃
Porównam do Stihla, zobaczymy.
@@pracakosaipilarka4301 super czekam na odcinek
Sthilem ale jakim?
@@djstorzek fs 460
Co powiecie o 89fs bo kupiłem.Kupilek chińska ale już nie mam nerwow
Kup do niej oryginalną glowice Speed- Feed plus podkladke dystansową i bedzie tak jak ma być. Diler troche lipe odstawil
Mam, ale ta podkładka co jest, jest dużo za mała
@@pracakosaipilarka4301 speedfeed pasuje elegancko ale faktycznie oprócz głowicy coś jeszcze dokupiłem. Ale napełnianie bajka
dziękuję panu za film echo i shindaiwa to klasa sama w sobie o dużo leprze od dzisiejszych sthila czy husqvarny no i cena niższa
polemizowałbym
@@szymon6160 każdy ma swoje zdanie i ja to szanuję jednak ta marka shindaiwa i echo są mocno niedoceniane a jakość wykonania niczym nie odbiega a nawet czasami przewyższa husqvarnę czy sthila bo te marki nie są takie jak 20 lat temu bo w sthilu nie ma na przykład takiej prostej rzeczy jak śrubka do smarowania przekładni a czemu nie ma bo po co użytkownicy mają przedłużać żywotność przekładni jak po 10 czy 15 latach szlak przekładnie trafi
@@mateuszwarzocha7867 ja również szanuje Twoje zdanie. Polemizowałbym to też tylko moje zdanie :). Oczywiście trwałość samego silnika tzw. słupka jest ok. Ale jakoś cala reszta typu słabe wykończenie i obudowana w wielu modelach nie zakrywająca nawet całego gaźnika jest takie trochę słabe. Oczywiście, cena też mniejsza ale takie detale cieszą oko. Przez to, że jest to mniej znany producent to ciężej z serwisem. Stihla masz w każdym większym(a nawet mniejszym) mieście. We wszystkich Stihl 4-mix jest przekładnia do samodzielnego smarowania i nowe modele 461 i 491 też mają opcje smarowania, także tutaj poprawili. Echo i schinaiwa to dobre sprzęt ale do Stihla to im daleko…
@@mateuszwarzocha7867 Stihl FS 120 posiada śrubkę smarowania przekładni. Stihl z listopada 2021.
@@QNIK11potwierdzam
NAC podkaszarka ma 2.7 KM i kosztuje 500 pln. echo jest z japonii? to pewno dlatego cena i jakosc wysoka
A mogli zrobić podkładkę o szerokości talerzyka przekładni i nie było by problemu ze szparą...jak za cenę 3,5 kPLN to mogli się już postarać z detalami.
Podkladka jak i głowica jest do dokupienia
Jak mialbys do wyboru tą kose a hsq 535rx to co bys wybral? Echo tansze i troche mocniejsze chyba warto? A moze cos ze stihla?
Uważam że Echo 420 i stihl fs 240 są podobnej jakości. Husquarna 535 mniej mi się podoba wykonaniem i trochę słabsza.
Dla mnie najbardziej opłacalna:
mojakosiarka.pl/pl/p/Kosa-Spalinowa-Echo-2%2C4KM-SRM420ES-LW/9924?shop_campaign=7145924286&gclid=CjwKCAjwge2iBhBBEiwAfXDBRwvAlp4UbVaUhtVbV1NpUl6cCJLDGo0MAQmjSE_4A26y-1xbdZvcXRoCF8YQAvD_BwE
Brzmi jakby była czymś zdławiona. Poza tym, podzielam twoją opinie co do zbiornika paliwa ;)
Witam, jak ocenia Pan tą kose pod kątem koszenia większych powierzchni. Czy wg Pana jest to sprzęt, którym spokojnie można kosić dłuższa chwile. Czy moc wg Pana jest wystarczająca do koszenia średniej trawy? Mam obecnie Spartę 440 ale będę potrzebował cos kupić i rozważam ją. Czy różnica mocy miedzy Spartą (chyba 0,3 KM) na rzecz echo jest odczuwalna?
To bardzo dobra kosa, powiedział bym że profesjonalna, jakość wykonania i wygoda pracy na bardzo wysokim poziomie. Lepsza od Sparty, choć znacznego skoku mocowego nie ma. Jedyna wada to że jest dosyć głośna, dźwięk ładny, rasowy ale na dłuższą metę chciałoby się ciszej.
Super odcinek i rzetelna ocena bez lokowania produktu. Czy w koncowej ocenie uwaza pan ze to w pelni profesjonalna kosa?
Jeśli chodzi o pracę to tak, nie wiem jak z trwałością ale wygląda solidnie. Podoba mi się praca silnika, z dobrą głowicą i żyłką kosi bardzo dobrze. Tu na filmie żyłka nie była optymalna.
Witam mam pytanie , jaki jest skok gwintu wałka przekladni , nie wiem jaka głowice żyłkowa kupić , co będzie pasowało ? Kosa bcls 520 es myśle ze to jest to samo co twoja tylko silnik inny
Masz w instrukcji M10x1,25
Ona jest już nie wiele lżejsza niż Stihl fs560 a mocy jest prawie dwa razy mniej. Jak dla mnie szkoda pleców i lepiej zainteresować się jakimś stihlem FS 490 bo masa podobna a mocy o wiele więcej. Jak dla mnie szkoda pleców kosiarza na taką maszynę, bo widać już na pierwszym ujęciu że niezbyt dobrze sobie radzi.
Jest dużo lżejsza od Stihla fs 560 i też fs490, stihl podaje masę bez paliwa, głowicy z żyłką i osłony głowicy, więc trzeba dodać jakieś 1.5kg poza tym fs560 ma mocy nie 2x więcej tylko jakieś 40% i kosztuje ponad 50% więcej. Stihl fs 491 jest alternatywą dla kogoś kto potrzebuje mocniejszej kosy i chce wydać 800zł więcej. Gdy komuś szkoda pleców to raczej kupi coś lżejszego nawet jeśli jest mniejszej mocy.
A co do tego jak sobie radzi to uważam że świetnie i będzie film porównujący ją do fs460.
PS kupiłem ją za 2650zł więc Stihl nie miał szans konkurować cenowo.
@@pracakosaipilarka4301 Ja z FS 560 jestem bardzo zadowolony. Ale uważam że nie ma co oszczędzać na sprzęcie który kupuje się na dłuższy czas. Ja za fs560 zapłaciłem 5150zł rok temu i nie żałuję ani złotówki. Co do mocy użyłem słowa ,,prawie" ale uważam że 2,4KM to stanowczo za mało do ciężkiej pracy. Jak wachałem się co kupić poszedłem do punktu sprzedaży echo shindawa i sprzedawca wmawiał mi że kosa o mocy nie całych 3KM ,,To bardzo mocna kosa". Na szczęście sprzedawca Stihla umówił mnie z panem który posiadał fs560 pokosiłem trochę i już wiedziałem że to jest to. Ale nieukrywam że czasem brakuje mi mocy nawet fs560 i miałem nadzieję że fs561 będzie mocniejsza ale kiedy dowiedziałem się że nie i że są problemy (na początku były) z m-tronic to wziąłem fs560 bo raz że była na stanie a na fs561 trzeba było czekać co najmniej 4 miesiące a jeszcze były początkowo te problemy z nimi. A w 561 zrobili jeszcze większą szerokość koszania a w niektórych warunkach w trawie po pas mocy już w fs560 zaczyna brakować co dopiero przy większej szerokości jak silnik ten sam...
Jeśli ktoś potrzebuje tak dużej mocy to trzeba zapłacić, nie ma wyjścia.
561 ma większą szerokość koszenia ale było coś zmieniane żeby mocy nie brakło, nie pamiętam już ale chyba przełożenie.
@@pracakosaipilarka4301 Ja taką maszynę kupuję na co najmniej 5 lat i nie uważam żeby rozsądne było na tym oszczędzać. Mocna kosa w sezonie oszczedza mi na prawdę sporo czasu. Ale fs-560 ma tylko jedną wadę. Litr paliwa na 20 minut przy bardzo ciężkiej pracy.
Fs 490 jest ciężka ale posiada szelki które trzeba umieć używać, tzn dolny pas ma spoczywać na biodrach, to podstawa, wtedy ramiona i kregosłup nie są obciążone.
Witam, czy według Pana na dotarciu kosy powinno kosić się od razu na pełnym gazie czy jednak kosić tak na 3/4 a dopiero po kilku zbiornikach rozwijać pełną moc?
Przede wszystkim nie kosić bardzo trudnej trawy i nie na nożu czy tarczy. Koszenie na 3/4 lub 4/5 gazu ale w takiej trawie żeby ten gaz wystarczał, żeby kosa kosiła swobodnie. Nawet jak kosilibyśmy na pełnym gazie to nie obciążać jej za bardzo.
@@pracakosaipilarka4301 dzięki za radę. Pozdrawiam
A po ilu zbiorniczkach na mieszance 1:40mkzna kosić na maxa
@@Antonio_magnes myślę ze po 5 litrach paliwa silnik jest w pełni dotarty.
@@Oliwier1985 wiesz docieram stgila 89 pierwszy zbiorniczek z długimi przerwami żeby ostygal dziś byłem u panie takiej działkę skosić a trawa po jaja a trochę się zgorzała ale myślę że nic nie będzie na bogatszej mieszance co nie a po 5l benzyny mogę zmienić na 1:50,?
Nazwą tej kosy to jest poprostu jakiś śmiech
👍👍👍✊✊✊🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Mam pytanie. Jak dobierac grubosc zylki do kos. Czytam na forach ze 3 mm to dla tej kosy to za grubo.
A jaka zylke poleci Pan na przerosniete chwasty? Z gory dziekuje za odpowiedź.
Na chwasty najważniejsze żeby była mocna, więc jak najgrubsza i najlepiej wielokompozytowa. Do trawy żyłkę najlepiej dobrać doświadczalnie. Poużywać i zobaczyć z jaką kosa czuje się najlepiej. Zasadniczo do kos 1.8-2.5 kM najlepsze żyłki to 2.4 lub 2.7, chyba że się rwą to wtedy grubsze. Problem jest też z kształtem, na przykład jeśli dobrze nam się kosi na żyłce 2.7 okrągłej to przy zamianie na kwadratową dajemy 2.4 a na gwiazdę albo kwadrat skręcony 3.0mm.
@@pracakosaipilarka4301 ja zalecam stosować żyłkę możliwie jak najcieńszą, z zachowaniem proporcji do gabarytów maszyny. Odradzam jednocześnie fantazji typu "jak najgrubsza, z drutem i łańcuchem!
Pchanie na siłę grubej żyłki do niewielkiej głowicy, w której ledwo przez te otwory przechodzi nie ma sensu, nawet jeśli mocą dysponujemy.
Trzeba wziąć pod uwagę że im grubsza żyłka, tym większy opór powietrza.
Jeżeli do tego dołożymy jeszcze 3 cm więcej bo nożyka nie ma w osłonie - to problem do kwadratu..
Powyższe warunki często kończą się tak, że taka żyłka zaczyna się rozdwajać a nawet zamieniać się w "pędzel" - a to już w ogóle nie chce ciąć! Na dodatek taka żyłka lubi się ostatecznie urwać po samej glowicy :)
(korygowanie długości żyłki poprzez ścieranie jej o murek - też może robić pędzel na końcu).
Sprawa jest tym bardziej istotna im mniejszą mocą dysponujemy!
A taka fajna, cienka, świeżo ucięte żyłka wchodzi jak w masło i nawet dźwięk ma ostry :)
Pozdrawiam
Jak się sprawuje po tym czasie,masz ją jeszcze?
Bez problemów, w prywatnym użytku ciężko taką zajeździć.
@@pracakosaipilarka4301 dzięki...wacham się pomiędzy nią a fs 261 też do prywatnego użytku
Ja w tamtym roku jesienią płaciłem 2600
Wytestujesz jakąś kosę z husqvarny?
Jeśli jakąś kupię to na pewno pokażę.
Gdzie ty. Znajdujesz te kosy????
Que tal va la Kawasaki tj53 ?tiene la misma potencia que esta?
I don't have Kawasaki, but it is bigger engine and power wise should be stronger. Echo 2.4KW - Kawasaki 2.7KW
Panie ale te plastiki to nie grzszą jakością, widać że to nie stihl niestety, a szelki to tak, jak leśne. Jaki to model sezlek?
Japończycy nie przykładają się do plastiku, jest dobry, ale do stihla daleko. Szelki dostałem z kosą, nie wiem czy da się je kupić osobno.
Jaką Pan ma głowice jakiej firmy
Japońska Diatop
Dziękuję za odpowiedź
Jaki olej do tej wykaszarki lac
Dobry, co najmniej półsyntetyk np Makita, Motul 510, lub lepiej syntetyk Oleo Mac evo, stihl hp ultra, Motul 800.
@@pracakosaipilarka4301 a husgarny ls będzie dobry właśnie za muwilem ta kosę na dniach przyjdzie jak się nią kosi ktoś kiedyś pisał żeby nie lac oleju sthila bo niby im nie służy i czy 1:50 rozrobić czy 1:40
Co do oleju to polecam albo oleomac eurosint2evo albo motul 800, są niedużo droższe od huski a dużo lepsze. Proporcje jakie bym dał to 1:40 na dotarcie a potem coś między 1:40 a 1:50, choć zarówno 1:40 jak i 1:50 nie powinny jej szkodzić.
@@pracakosaipilarka4301 dzięki
It will be nicer if expressed in English
For some foreigners, sure. But in my country we don't speak English, usually, and crushing majority of my viewers are Polish native spikers.
Ostatnie podrygi urządzeń spalinowych.
Możemy się zmierzyć na tej łące, proszę przywieźć dowolną akumulatorową i coś na grilla żebym się nie nudził czekając aż Pan skończy.😉
PS koszenia jest jakiś hektar.
@@pracakosaipilarka4301Tym bardziej, ze akumulatorowa ecologia to wielka sciema.
No chyba nie