Świetne wskazówki, przydatne aby u nikogo nie doszło do wypalenia zawodowego. Sam wdrażam kilka takich zasad, ale zawsze też jest nad czymś do popracowania. Od wielu lat nie pracujemy w weekendy (no może poza kilkoma wyjątkami) i to jest naprawdę super. Ale spodobała mi się myśl, by sobie ustalić taką samą długość urlopu, jak byśmy pracowali na etacie (28 dni). My zazwyczaj organizowaliśmy sobie 2-3 urlopy w ciągu roku, ale nigdy nie braliśmy tego pod uwagę. Dzięki i pozdrawiamy :)
Z tym urlopem to zawsze sobie myślę, że niby czemu mam mieć mniej niż etatowy pracownik? Znam przedsiębiorców, którzy biorą tylko 2 tygodnie wolnego w roku, dla mnie to zdecydowanie za mało 🙂
Świetne wskazówki, przydatne aby u nikogo nie doszło do wypalenia zawodowego. Sam wdrażam kilka takich zasad, ale zawsze też jest nad czymś do popracowania. Od wielu lat nie pracujemy w weekendy (no może poza kilkoma wyjątkami) i to jest naprawdę super. Ale spodobała mi się myśl, by sobie ustalić taką samą długość urlopu, jak byśmy pracowali na etacie (28 dni). My zazwyczaj organizowaliśmy sobie 2-3 urlopy w ciągu roku, ale nigdy nie braliśmy tego pod uwagę. Dzięki i pozdrawiamy :)
Z tym urlopem to zawsze sobie myślę, że niby czemu mam mieć mniej niż etatowy pracownik? Znam przedsiębiorców, którzy biorą tylko 2 tygodnie wolnego w roku, dla mnie to zdecydowanie za mało 🙂