Z przyjemnością obejrzalem materiał. Dziękuję ;-) To właśnie tytuł, którego uczę się od wczoraj w trybie solo. Wiele bym dał, aby zobaczyć Twoją pełną rozgrywkę przeciw Automie ;-) Może kiedyś to nastąpi .... ;-)
@@WojennikTV Tak, Era już ograna trochę. I spodobała mi się tak bardzo, że zacząłem spoglądać w stronę Projektu Gaja. 🙂. W końcu, po przejrzeniu wielu filmów, opinii i recenzji skusiłem się i kupiłem także Projekt G. Pierwszy raz w życiu kupiłem bliźniacza grę, mając przecież Erę. I muszę powiedzieć, że Gaja mnie zachwyciła jeszcze bardziej niż Era. Piszę to jako gracz solo, więc mój odbiór obu gier jest specyficzny. Tak na szybko, to co mnie urzekło w Gai ( choć tematyka kosmosu to nie moja bajka): - wspaniały i ciekawy tor rozwoju - jest ich 6 z licznymi, różnorodnymi nagrodami i ciekawsza punktacją końcową. W Erze wieje nudą. - zmienne warunki głównej końcowej punktacji -dwa zmienne kryteria zmieniające każda rozgrywkę.W Erze zawsze to samo punktujemy, niekiedy (w trybie solo) już rundę lub dwie przed końcem gry, wiadomo że nie się szans na wygraną lub że Automa nie ma szans. - modularna plansza. No i w zanadrzu jest nowy dodatek, który na razie omijam, ale w przyszłości może odświeżyć grę. Reasumując, na razie cieszę się z obu gier. Obie są jednak na tyle różne, że obie zostawilem. Czas pokaże czy obie zostaną na stałe, ale z pewnością Projekt Gaia ma pewne miejsce w mojej kolekcji . 🙂
Hmmm powiedziałeś, że moc to coś, czego w Terra Mystice nie było, a akurat ten element gry jest właśnie przeniesiony z TM do Ery Innowacji i zdecydowanie jest obecny i w TM i w Projekcie Gaja ;). Poza tym bardzo fajna recenzja, ja osobiście lubię wszystkie gry z serii, ale najbardziej lubię TM, bo tam gra nie wybacza błędów, co w sumie mi się akurat w przypadku tej gry mi bardziej odpowiada :)
Z przyjemnością obejrzalem materiał. Dziękuję ;-)
To właśnie tytuł, którego uczę się od wczoraj w trybie solo.
Wiele bym dał, aby zobaczyć Twoją pełną rozgrywkę przeciw Automie ;-)
Może kiedyś to nastąpi .... ;-)
Dzięki! Mam nadzieję, że jesteś już po pierwszych partiach? Jakie masz przemyślenia? Podobało Ci się? 🕶️
@@WojennikTV Tak, Era już ograna trochę. I spodobała mi się tak bardzo, że zacząłem spoglądać w stronę Projektu Gaja. 🙂.
W końcu, po przejrzeniu wielu filmów, opinii i recenzji skusiłem się i kupiłem także Projekt G.
Pierwszy raz w życiu kupiłem bliźniacza grę, mając przecież Erę.
I muszę powiedzieć, że Gaja mnie zachwyciła jeszcze bardziej niż Era.
Piszę to jako gracz solo, więc mój odbiór obu gier jest specyficzny.
Tak na szybko, to co mnie urzekło w Gai ( choć tematyka kosmosu to nie moja bajka):
- wspaniały i ciekawy tor rozwoju - jest ich 6 z licznymi, różnorodnymi nagrodami i ciekawsza punktacją końcową. W Erze wieje nudą.
- zmienne warunki głównej końcowej punktacji -dwa zmienne kryteria zmieniające każda rozgrywkę.W Erze zawsze to samo punktujemy, niekiedy (w trybie solo) już rundę lub dwie przed końcem gry, wiadomo że nie się szans na wygraną lub że Automa nie ma szans.
- modularna plansza.
No i w zanadrzu jest nowy dodatek, który na razie omijam, ale w przyszłości może odświeżyć grę.
Reasumując, na razie cieszę się z obu gier. Obie są jednak na tyle różne, że obie zostawilem.
Czas pokaże czy obie zostaną na stałe, ale z pewnością Projekt Gaia ma pewne miejsce w mojej kolekcji . 🙂
Dzięki za filmik!
Proszę bardzo 📱
Dobra robota :)
Dziękuję 🎑
👏👍
🤾🏻♂️
Hmmm powiedziałeś, że moc to coś, czego w Terra Mystice nie było, a akurat ten element gry jest właśnie przeniesiony z TM do Ery Innowacji i zdecydowanie jest obecny i w TM i w Projekcie Gaja ;). Poza tym bardzo fajna recenzja, ja osobiście lubię wszystkie gry z serii, ale najbardziej lubię TM, bo tam gra nie wybacza błędów, co w sumie mi się akurat w przypadku tej gry mi bardziej odpowiada :)
Dzięki za komentarz i za doprecyzowanie. Nie wiem skąd ten fragment o mocy. Bardzo dawno nie grałem w TM 🙀
Z tego co tu było wymienione wynika, że gra nie ma minusów. 😀
Trochę ma, ale koniec końców nic poważnego. Gra jest bardzo dobra 🍋🟩
Dzięki za recenzję tej gry, próbuję się do niej przekonać ale jej zlożoność mnie przytłacza.
Nie zniechęcaj się! Warto przebić się przez zasady i zacząć grać. W miarę upływu partii wszystko ładnie zaczyna wskakiwać na swoje miejsc 🧩