Swietna recenzja!😊Od dlugiego czasu przymierzam sie do discovery setu i teraz go zamowilam.Ciesze sie, ze sa tez mniejsze, ale sensowne pojemnosci, bo to sie rzadko zdarza w zapachach bardziej niszowych.Usciski!🤗
Nie wiem czy ktoś się zgodzi, ale ja wąchając ten set miałem wrażenie jakbym każdy zapach już znał. Nic zaskakującego, a dodatkowo parametry tych perfum są na mnie bardzo słabe. Co ciekawe - ich nowość Sugar Leather pachnie 1:1 jak arabska Raghba od Lattafa, przy czym Raghba jest kilkukrotnie tańsza, mocniejsza i trwa kilkukrotnie dłużej na skórze. No ale jedno tej marce trzeba przyznać - hajs na promo mają :D
Jestem szczęśliwą posiadaczką Sun Bleached (totalnie komfortowy zapach) oraz 25 ml flakonu Fleur des Fleurs. Podobają mi się także Memory Motel. Postaram się odszukać w moim pudle odlewkowym próbki Nothing i Bohemian i ponownie się z nimi zmierzyć.
Kocham podróże i staram się w ich trakcie kupować zapachy niedostępne u nas jednak nie przekraczam racjonalnej kwoty, bo wiem jak na wyjezdzie potrafi nas oszukać nos. Świetnie opowiedziałaś o tych zapachach.
Też ostatnio testowałam ten set, tylko tę drugą wersję. Byłam ciekawa wielu zapachów, koniec końców okazało się, że te bardziej orientalne mnie zabiły (szczególnie właśnie Click song 😅), a zauroczyły „białe” - Nothing i Sun Bleached, chociaż Memory Motel też fajny, przywołuje wspomnienie palenia za młodu goździkowych Djarumów 😂
No te orientalne to nie są łagodne baranki 😆 Dla mnie najtrudniejszy dla odbiorców wydaje się Ambre Khandjar ale Click Song wcale mu nie ustępuje zbyt wiele 😂 Fajnie, że w tym secie jest taka różnorodność. Te lżejsze zapachy są świetne, Nothing plasuje się wysoko na mojej wish liście 😊
Bardzo fajny odcinek, choć rewelacyjnie byłoby zobaczyć jeszcze to co uważasz po testach na skórze, bo tutaj oceniasz właściwie jedynie nuty głowy. Czy jest szansa na zobaczenie u Ciebie dogłębnych testów perfum marki Diptyque?
Tak, zdaję sobie sprawę, że ta ocena jest niemiarodajna ale serio mam tego tyle, że taki test jest połączeniem przyjemnego z pożytecznym bo bardzo chciałam poznać zapachy no i nagrać filmik a więc takie pierwsze wrażenia się czasem będą pojawiać 😉 W miarę testowania na pewno zapachy się będą pojawiały w filmikach, zapewne w podsumowaniach miesiąca albo zestawieniach, wtedy o wrażeniach powiem więcej. W związku z tym, że mam wszystkiego ogrom to nie wiem kiedy dotrę do Diptyque ale jest to marka, którą mam na oku 😉
@@D.Pistacja szczerze to nie znam żadnych prócz Eau de Menthe, które dla mnie pachną po prostu jak pasta do zębów 😉 Znam bardzo wiele z nazwy ale nie testowałam. Mam jeszcze jedynie tuberozową świeczkę od nich i pachnie przepięknie ale do zapachów jako takich nie dotarłam
Kilka z nich już poznałam w krakowskiej Galilu i Ambre Khandjar w pojemności 25 ml u mnie zagościł 😁, ale gdzieś mi chyba umknął pan vetiver - muszę go sprawdzić, bo brzmi jak piękny dodatek na +30 st.C w cieniu 🤩 Pozdrawiam
Mnie sie najbardziej podobaja Suma Oriental , Jardins de Misfah i przepiekny , "radosny", slodko-kwiatowy Fleur des Fleurs. Znasz ten ostatni? Click Song moim zdaniem jest podobny do wielu innych niszowych, rozanych czy orientalnych zapachow tylko ,mimo swojej mocy, bardziej noszalny, przyjemniejszy. Preferowalabym go jednak na sroga zime. Wracajac do tematu probki, ktorej nie opisalas , sprawdz prosze, gdy bedziesz miala okazje, Fleur des Fleurs i powiedz co o nich myslisz. Dzieki za wytrwalosc w poszukiwaniu dla Nas pieknych i intrygujacych zapachow zebysmy sami nie musieli kupowac perfum " na oko" . Buziaki.
Tak, testowałam już Fleur de Fleurs, dla mnie to jest zapach typowo dla miłośników białego kwiecia, jeśli lubisz jaśmin to na pewno Ci się spodoba 😊 Jasmin w nim jest narkotyczny ale jednocześnie świetlisty. I tu też bym powiedziała, że takie zapachy można znaleźć u innych marek ale zdecydowanie jest wart testów 😉 Dzięki i pozdrawiam ❤️
To prawda, mnie Fleur...tez przypominaja perfumy innych marek jednak te sa chyba najbardziej korzystne cenowo a rownie piekne jak nie piekniejsze. W kwestii Click Song sa one intrygujace i mimo, ze w moim odczuciu podobne do innych w tym stylu, tak jak pisalam, to tez najbardziej podobaja mi sie z tych znanych przeze mnie. Zima chetnie bym ich uzywala. Te swiezsze zapachy na lato sa bardzo nietypowe, ciekawe... Tez nie przepadam za cytrusowymi swiezakami a te takie nie sa. Mam prosbe do Ciebie - czy moglabys zrobic film o niszowych perfumach wlasnie na wiosne - lato? Bo mysle, ze to wcale nie takie latwe zadanie.
@@beatalew9885 jasne, mam w swoich notatkach całkiem pokaźną listę takich zapachów, jeszcze ją dopracuję i zrobię taki film 😉 Przeważnie robię miks w moich zestawieniach ale to dobry pomysł, w natłoku moich inspiracji czasem zapominam o takim podziale 😊
Super, bardzo sie ciesze 😚. Latwo jest sie pogubic w perfumach niszowych patrzac tylko na game zapachowa gdyz sa to specyficzne produkty i moga miec podobne nuty a pachniec zupelnie inaczej. Wydawaloby sie czasami, ze nutki sa letnie , delikatne a perfumy pachna intensywnie, zbyt intensywnie jak na gorace, parne dni . Dlatego trudno jest rozdzielic zimowe od letnich. Jednak komercyjne letnie perfumy rzadko robia na mnie wrazenie a to przeciez wiosna i latem mamy najwiekszy kontakt z ludzmi, najczesciej przebywamy poza domem i chcialoby sie pachniec pieknie i niebanalnie. Trwalosc tez jest moim zdaniem bardzo wazna a w sieciowkowych, lekkich pachnidlach niestety kuleje. Jestem bardzo ciekawa Twojego zestawienia. Milego popoludnia dla Ciebie 😽.
@@beatalew9885 no na mnie trwałość latem to jest temat frustrujący bo naprawdę rzadko który zapach daje radę. Mam wrażenie, że jak tylko wyjdę na gorące słońce wszystko zaraz znika. Na pewno pojawia się zapachy, które dają radę 😉
Też testowałam ten discovery kit i zdecydowałam się na zakup dwóch zapachów . Najbardziej spodobał mi się Sun Bleached a druga flaszka to Jardins de Misfah ;-]
No właśnie mam jeszcze próbkę Rose America i jeszcze jednego zapachu ale że były poza discovery setem to już o nich nie mówiłam bo trwałoby to chyba już ponad godzinę 🙈 Jardins de Misfah są bardzo wyjątkowe 🥰
Ahhhh uwielbiam testować nowe perfumy 😌 piękny ten discovery set 😍
Piękne opakowanie🤩🤩🤩
Oj to prawda 🤩🤩
Nie przejmuj się długością filmu - kochamy takie 🧡 A po Twojej recenzji nie sposób się oprzeć zakupowi tego seta 😁
🥰🥰🥰
Cudowny, dopracowany discovery set👌❤️ od razu zachęca marka do zapoznania się z ich oferta 👌
Swietna recenzja!😊Od dlugiego czasu przymierzam sie do discovery setu i teraz go zamowilam.Ciesze sie, ze sa tez mniejsze, ale sensowne pojemnosci, bo to sie rzadko zdarza w zapachach bardziej niszowych.Usciski!🤗
Nooo to mnie zainteresowało! Już popadałam w załamanie perfumowe a tu takie ciekawe zapachy 😛
Jeju wczoraj zamówiłam ten set, a dzisiaj dopiero trafiłam na film 🤨🫣, recenzje jak zawsze świetne ❤. Pozdrawiam serdecznie
Nie wiem czy ktoś się zgodzi, ale ja wąchając ten set miałem wrażenie jakbym każdy zapach już znał. Nic zaskakującego, a dodatkowo parametry tych perfum są na mnie bardzo słabe. Co ciekawe - ich nowość Sugar Leather pachnie 1:1 jak arabska Raghba od Lattafa, przy czym Raghba jest kilkukrotnie tańsza, mocniejsza i trwa kilkukrotnie dłużej na skórze. No ale jedno tej marce trzeba przyznać - hajs na promo mają :D
Jestem szczęśliwą posiadaczką Sun Bleached (totalnie komfortowy zapach) oraz 25 ml flakonu Fleur des Fleurs. Podobają mi się także Memory Motel. Postaram się odszukać w moim pudle odlewkowym próbki Nothing i Bohemian i ponownie się z nimi zmierzyć.
Taktyczne ❤️ dla zasięgu 😉
Dziękuję! 🥰
Kocham podróże i staram się w ich trakcie kupować zapachy niedostępne u nas jednak nie przekraczam racjonalnej kwoty, bo wiem jak na wyjezdzie potrafi nas oszukać nos. Świetnie opowiedziałaś o tych zapachach.
To prawda, na wyjeździe często ulegamy ekscytacji chwilą i miejscem, łatwo wtedy o impulsywne zakupy. Dziękuję i pozdrawiam 😊
Też ostatnio testowałam ten set, tylko tę drugą wersję. Byłam ciekawa wielu zapachów, koniec końców okazało się, że te bardziej orientalne mnie zabiły (szczególnie właśnie Click song 😅), a zauroczyły „białe” - Nothing i Sun Bleached, chociaż Memory Motel też fajny, przywołuje wspomnienie palenia za młodu goździkowych Djarumów 😂
No te orientalne to nie są łagodne baranki 😆 Dla mnie najtrudniejszy dla odbiorców wydaje się Ambre Khandjar ale Click Song wcale mu nie ustępuje zbyt wiele 😂 Fajnie, że w tym secie jest taka różnorodność. Te lżejsze zapachy są świetne, Nothing plasuje się wysoko na mojej wish liście 😊
O, szykuje się sjesta po obiadku😁😁😁
Kuszą te perfumowe pozycje 🙈🙈🙈🥰
Bardzo fajny odcinek, choć rewelacyjnie byłoby zobaczyć jeszcze to co uważasz po testach na skórze, bo tutaj oceniasz właściwie jedynie nuty głowy.
Czy jest szansa na zobaczenie u Ciebie dogłębnych testów perfum marki Diptyque?
Tak, zdaję sobie sprawę, że ta ocena jest niemiarodajna ale serio mam tego tyle, że taki test jest połączeniem przyjemnego z pożytecznym bo bardzo chciałam poznać zapachy no i nagrać filmik a więc takie pierwsze wrażenia się czasem będą pojawiać 😉 W miarę testowania na pewno zapachy się będą pojawiały w filmikach, zapewne w podsumowaniach miesiąca albo zestawieniach, wtedy o wrażeniach powiem więcej. W związku z tym, że mam wszystkiego ogrom to nie wiem kiedy dotrę do Diptyque ale jest to marka, którą mam na oku 😉
@@misspotocky jasne, rozumiem :)
A jakie perfumy Diptyque juz znasz i lubisz? Jestem bardzo ciekawa czy coś przypadło Ci do gustu :)
@@D.Pistacja szczerze to nie znam żadnych prócz Eau de Menthe, które dla mnie pachną po prostu jak pasta do zębów 😉 Znam bardzo wiele z nazwy ale nie testowałam. Mam jeszcze jedynie tuberozową świeczkę od nich i pachnie przepięknie ale do zapachów jako takich nie dotarłam
@@misspotocky mam nadzieję, że pojawi się film o perfumach tej marki :) serdeczne pozdrowienia!
Kilka z nich już poznałam w krakowskiej Galilu i Ambre Khandjar w pojemności 25 ml u mnie zagościł 😁, ale gdzieś mi chyba umknął pan vetiver - muszę go sprawdzić, bo brzmi jak piękny dodatek na +30 st.C w cieniu 🤩 Pozdrawiam
Myślę, że Vetiver dobrze odświeży w taki gorąc 🥰
Wiem, że jesteś anglojęzyczna , podpowiadam wymowę francuskiej nazwy Une Nuit Nomade - In nłi Nomad.
Ciekawe, ciekawe.
Nie znam żadnego zapachu, ale z chęcią posłucham o nich ❤️
Nothing but sea and sky -piżmowo mleczne klimaty, ooooj ależ kusi!
Mnie też 😆
A jest link do strony żeby kupić za złotówki!
Właśnie wczoraj wąchałam Nothing but Sea and Sky - rewelacja!! Nabyłam próbkę, przetestuję całodniowo. Nie wiem, czy nie trafi do mojej kolekcji :D
Przede mną też testy, jeśli się sprawdzi to chciałabym chociaż 25 ml 😊
Mnie sie najbardziej podobaja Suma Oriental , Jardins de Misfah i przepiekny , "radosny", slodko-kwiatowy Fleur des Fleurs. Znasz ten ostatni?
Click Song moim zdaniem jest podobny do wielu innych niszowych, rozanych czy orientalnych zapachow tylko ,mimo swojej mocy, bardziej noszalny, przyjemniejszy. Preferowalabym go jednak na sroga zime.
Wracajac do tematu probki, ktorej nie opisalas , sprawdz prosze, gdy bedziesz miala okazje, Fleur des Fleurs i powiedz co o nich myslisz.
Dzieki za wytrwalosc w poszukiwaniu dla Nas pieknych i intrygujacych zapachow zebysmy sami nie musieli kupowac perfum " na oko" . Buziaki.
Tak, testowałam już Fleur de Fleurs, dla mnie to jest zapach typowo dla miłośników białego kwiecia, jeśli lubisz jaśmin to na pewno Ci się spodoba 😊 Jasmin w nim jest narkotyczny ale jednocześnie świetlisty. I tu też bym powiedziała, że takie zapachy można znaleźć u innych marek ale zdecydowanie jest wart testów 😉
Dzięki i pozdrawiam ❤️
To prawda, mnie Fleur...tez przypominaja perfumy innych marek jednak te sa chyba najbardziej korzystne cenowo a rownie piekne jak nie piekniejsze. W kwestii Click Song sa one intrygujace i mimo, ze w moim odczuciu podobne do innych w tym stylu, tak jak pisalam, to tez najbardziej podobaja mi sie z tych znanych przeze mnie. Zima chetnie bym ich uzywala.
Te swiezsze zapachy na lato sa bardzo nietypowe, ciekawe... Tez nie przepadam za cytrusowymi swiezakami a te takie nie sa.
Mam prosbe do Ciebie - czy moglabys zrobic film o niszowych perfumach wlasnie na wiosne - lato? Bo mysle, ze to wcale nie takie latwe zadanie.
@@beatalew9885 jasne, mam w swoich notatkach całkiem pokaźną listę takich zapachów, jeszcze ją dopracuję i zrobię taki film 😉 Przeważnie robię miks w moich zestawieniach ale to dobry pomysł, w natłoku moich inspiracji czasem zapominam o takim podziale 😊
Super, bardzo sie ciesze 😚. Latwo jest sie pogubic w perfumach niszowych patrzac tylko na game zapachowa gdyz sa to specyficzne produkty i moga miec podobne nuty a pachniec zupelnie inaczej. Wydawaloby sie czasami, ze nutki sa letnie , delikatne a perfumy pachna intensywnie, zbyt intensywnie jak na gorace, parne dni . Dlatego trudno jest rozdzielic zimowe od letnich.
Jednak komercyjne letnie perfumy rzadko robia na mnie wrazenie a to przeciez wiosna i latem mamy najwiekszy kontakt z ludzmi, najczesciej przebywamy poza domem i chcialoby sie pachniec pieknie i niebanalnie. Trwalosc tez jest moim zdaniem bardzo wazna a w sieciowkowych, lekkich pachnidlach niestety kuleje.
Jestem bardzo ciekawa Twojego zestawienia.
Milego popoludnia dla Ciebie 😽.
@@beatalew9885 no na mnie trwałość latem to jest temat frustrujący bo naprawdę rzadko który zapach daje radę. Mam wrażenie, że jak tylko wyjdę na gorące słońce wszystko zaraz znika. Na pewno pojawia się zapachy, które dają radę 😉
❤️❤️❤️
Też testowałam ten discovery kit i zdecydowałam się na zakup dwóch zapachów . Najbardziej spodobał mi się Sun Bleached a druga flaszka to Jardins de Misfah ;-]
Ahh jeszcze intryguje mnie Rose America , może kiedyś zagości u mnie ;-]
No właśnie mam jeszcze próbkę Rose America i jeszcze jednego zapachu ale że były poza discovery setem to już o nich nie mówiłam bo trwałoby to chyba już ponad godzinę 🙈 Jardins de Misfah są bardzo wyjątkowe 🥰
Jeśli Justyna mówi, żeby zrobić sobie kawę, to ja się słucham. Idę nastawić wodę i oglądam :)
Dobra dziewczynka! 🤣🤣❤️
@@misspotocky I jaka posłuszna 😂
@@perfumyzinnejbeczki 🤣🤣🤣🤣
Ja też przy kawie i to z cynamonem 😁
@@perfumyzinnejbeczki pomyśleli by że grzeczna 😂😂😁
53 minuty, woooow, idę po kawę i wracam oglądać 😁
Trochę mnie poniosło, to fakt! 🤣🤣 To miłego relaksu! ❤️
@@misspotocky może i poniosło, ale czy ktoś narzeka? :) super się oglądało i marzyło... Zwłaszcza o Suma Oriental🤗
Nomade już brzmi intrygująco, dla mnie oczywiście, bo Nomade od Chloe uwielbiam, a tu nawet nazwa całej marki😁😁😁🤣😂🤣
To przeznaczenie 😆
@@misspotocky Też tak podejrzewam😁🤣😂🤣
Oj ciekawie się zapowiada, początek zachwyca wizualnie, cóż to będzie przy otwarciu, lampka wina wieczornego i przenoszę się w tę opowieść.
🥰🥰
Łapka w górę i oglądam 🤩
Ja się przyłączam. Cześć Gosiu :) Paczuszka czeka na mnie w domu, nie mogę się doczekać :)
Cześć Gosiaczku🫶
@@perfumyzinnejbeczki hej 😘 jeszcze troszkę 😁
@@moniaM cześć Monia 😘
@@gosiabm8167 Ponad godzinę 😩 Będę poganiała koniki w Alfie, żebym była szybciej 🚀😂
Doskonała recenzja intrygujących zapachów Une Nuit Nomade.
Dziękuję 🥰
Zawsze z chęcią obejrzę bo moje hobby wyszło już z pod kontroli😀😅😘
Hahaha lepiej bym tego nie podsumowała 🤣🤣🤣
Jak dlugo czeka sie na dostawe?:)
W moim przypadku było to około tygodnia 😉
Witam wszystkich :)
Jak zawsze na posterunku ❤️ Dzień dobry! 🌟
Cześć, Sylwuś🫶
@@moniaM Część Monia 😘
@@perfumyzinnejbeczki część Sylwunia 😘🦗
@@misspotocky wszystkie jak zawsze 😁🦗🦗🦗
A który z tych zapachów jest świeży, ale chętnie z jakimś słodkawym podtonem?
To właśnie jak dla mnie Sun Bleached i Nothing But Sea and Sky 😊 Tylko zaznaczam, że są to praniowe swieżaki, nie takie typowo cytrusowe czy wodne 😉
Ameryka Południowa i RPA nie pasują do siebie. RPA = południe Afryki, sam dół 🙄
WIEM 🤣🤣🤣
🤗
❤️👍🌹🥰