Kurcze trudna refleksja, im więcej zagrożeń znasz i bardziej o rodzinę dbasz to unikasz miejsc w wodzie z zagrożeniami typu wraki i tp. Kiedyś musiałem zobaczyć wszystko na własne oczy, dzisiaj wystarczy filmik z wyprawy i styka. Robię się kapciem.
Dlatego na pewnym etapie życia zrezygnowałem z zabawy w eksplorację - owszem Urbex jest bardzo emocjonującym zajęciem, ale jestem już na to za stary / gruby / i właśnie w trosce o rodzinę, wolę sobie oglądać już takie przygody z domowej kanapy. Bardzo dziękuję za obejrzenie tego odcinka!
W sumie trochę głupio zatopić okręt na dość prostych nawigacyjnie wodach, ale szczegóły są pewnie utajnione, więc pewnie nie dowiemy się co tam się stało.
Muszę napisać, że totalnie mnie zaskoczyłeś! Nie wiedziałem, że w PRL-u nazwy przedwojennych eskortowców nadawane były okrętom podwodnym. O awarii ORP Kaszub dowiedziałem się pierwszy raz. Myślałem, że chodzi o aktualną korwetę. Dawaj dalej takie tematy! Pozdrawiam!
Suplement ; pierwszym okrętem o tej nazwie był poniemiecki torpedowiec przekazany Polsce, który też nie miał morskiego szczęścia gdyż został rozerwany w wyniku eksplozji kotła a trzecim po wspomnianym tu na filmie OP - polskiego projektu i budowy korweta do zwalczania okrętów podwodnych która wzorem poźniejszego odpowiednika ORP Gawrona/Ślązaka też miała w planach zapoczątkować całą serię takich jednostek a skończyła jako jedyny w swem rodzaju...rodzynek ;)) Pzdr.
Szkoda, że żadnego z tych okrętów nie zachowano na muzeum. Dla ludzi z zachodu, Zimna Wojna i ruski sprzęt z tego okresu są ciekawym, atrakcyjnym tematem. Warto brać to pod uwagę, zanim potniemy coś na złom. Zachowanie zabytku techniki nie oznacza przecież, że w jakikolwiek sposób pochwalamy zbrodniczy system. Gdyby tak było to muzea na całym świecie pozostałyby puste. Ostatnio pocięto ORP Kondor, bo nikt go nie chciał. Masakra. Ludzie bez wyobraźni.
Też uważam, że "miejsce pomników jest w muzeum" - mają dawać przyszłym pokoleniom możliwość pogłębiania wiedzy o czasach minionych. Bardzo dziękuję za obejrzenie tego materiału!
Akta prokuratury dostępne w archiwum MW w Gdyni podają troche więcej szczegółów nt. tego zdarzenia. Ponadto Muzeum MW w Gdyni jest w posiadaniu oryginału relacji zdarzenia napisanej przez członka załogi krótko po tym wydarzeniu. Błędy w nawigacji dotyczyły niedokładnego określania okresu światła latarni na Helu która była graniczną dla wyznaczonego poligonu morskiego. Błędy manewrowe dotyczyły niedokładnego odmierzania czasu 1h przy podawaniu komendy zwrotu. Wyznaczonym zadaniem okrętu było pływanie w tą i z powrotem wyznaczonym kursem ze zwrotami co 1h. Do tego doszedł dryf w wymuszonym położeniu nawodnym po awarii silników przy złych warunkach atmosferycznych. Kapitan nie pełnił wachty w tym czasie.
Morska Jednostka Rakietowa w zupełności paraliżuje ruchy fłoty bałtyckiej zagrażającej polskiemu wybrzeżu a anologiczny system rakietowy NSM zamawia właśnie Łotwa, że o Finlandii w NATO już nie wspomnę. Coś się skończyło coś zaczyna...
Rosjanie nie radzą sobie z okrętami, w tym podwodnymi, jedyne ich sukcesy floty podwodnej to zatopienie kilku bezbronnych niemieckich transportowców pod koniec 2 wojny.
@@peterlj613 to chyba niezbyt dobrze słuchałeś. Warunki służby parszywe, to się zawsze przekłada na wydajność i unikanie błędów. Ilość wypadków onuckich okrętów była o wiele wieksza niż normalnych krajów.
Świetny materiał!
@@TrockeyTrockey Cieszę się, że odcinek zdobył uznanie i bardzo dziękuję za jego obejrzenie!
Kurcze trudna refleksja, im więcej zagrożeń znasz i bardziej o rodzinę dbasz to unikasz miejsc w wodzie z zagrożeniami typu wraki i tp.
Kiedyś musiałem zobaczyć wszystko na własne oczy, dzisiaj wystarczy filmik z wyprawy i styka. Robię się kapciem.
Dlatego na pewnym etapie życia zrezygnowałem z zabawy w eksplorację - owszem Urbex jest bardzo emocjonującym zajęciem, ale jestem już na to za stary / gruby / i właśnie w trosce o rodzinę, wolę sobie oglądać już takie przygody z domowej kanapy. Bardzo dziękuję za obejrzenie tego odcinka!
Mega kanał z tematyką która bardzo mnie interesuję, kawał dobrej roboty tak trzymać łapa w górę pozdrawiam
Dziękuję!
Jestem juz prawie babcia...ale Twoich odcinkow ,slucham ze szczerym zainteresowaniem . Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za Twoja prace Magda
Bardzo dziękuję i również serdecznie pozdrawiam!
Żebro złamane , czkawka... I słucham i jakiejś łódeczce... Noc nieprzespana, i trauma do końca zycia
W sumie trochę głupio zatopić okręt na dość prostych nawigacyjnie wodach, ale szczegóły są pewnie utajnione, więc pewnie nie dowiemy się co tam się stało.
Muszę napisać, że totalnie mnie zaskoczyłeś! Nie wiedziałem, że w PRL-u nazwy przedwojennych eskortowców nadawane były okrętom podwodnym. O awarii ORP Kaszub dowiedziałem się pierwszy raz. Myślałem, że chodzi o aktualną korwetę. Dawaj dalej takie tematy! Pozdrawiam!
Dziękuję!
Super materiał🔥🔥🔥🔥
Bardzo dziękuję!
Suplement ; pierwszym okrętem o tej nazwie był poniemiecki torpedowiec przekazany Polsce, który też nie miał morskiego szczęścia gdyż został rozerwany w wyniku eksplozji kotła a trzecim po wspomnianym tu na filmie OP - polskiego projektu i budowy korweta do zwalczania okrętów podwodnych która wzorem poźniejszego odpowiednika ORP Gawrona/Ślązaka też miała w planach zapoczątkować całą serię takich jednostek a skończyła jako jedyny w swem rodzaju...rodzynek ;)) Pzdr.
Masakra... okręt zwodowany w latach pięćdziesiątych miał słabsze parametry od okrętów z lat trzydziestych...
"...przejście z zachodniej, na radziecką myśl techniczną..."
To się fachowo nazywa "inżynieria wsteczna".
Świetny odcinek! Dziękuję!
Dziękuję!
Dzięki za program pozdrawiam😊😊
Ja również dziękuję!
Serdecznie proszę o dłuższe odcinki 😉👍
Na przyszły tydzień taki szykuję! :)
Za granicami są muzea z wyremontowanych O. P. szkoda że u nas nikt o tym nie pomyślał . Pozdrawiam
Myślało wielu, ale jest czasem przepaść między myśleniem a działaniem..
Komentarz taktyczny dla zasięgu 😀 a👍za dobrą robotę mega ciekawy film jak zawsze
Bardzo dziękuję!
Bardzo ciekawy odcinek 👍
Dziękuję!
Skoro Kaszub to wina Tuska 😎
Każda nieudolność można zbagatelizować.
Podziurawiony jak sito - to nic dziwnego że zatonął..
Podziurawiony został już po tym jak został osadzony na dnie - służył jako cel ćwiczebny dla lotnictwa morskiego.
👏👏👏
Tradycyjnie bardzo dziękuję za obejrzenie tego odcinka!
Szkoda, że żadnego z tych okrętów nie zachowano na muzeum. Dla ludzi z zachodu, Zimna Wojna i ruski sprzęt z tego okresu są ciekawym, atrakcyjnym tematem. Warto brać to pod uwagę, zanim potniemy coś na złom. Zachowanie zabytku techniki nie oznacza przecież, że w jakikolwiek sposób pochwalamy zbrodniczy system. Gdyby tak było to muzea na całym świecie pozostałyby puste.
Ostatnio pocięto ORP Kondor, bo nikt go nie chciał. Masakra. Ludzie bez wyobraźni.
Też uważam, że "miejsce pomników jest w muzeum" - mają dawać przyszłym pokoleniom możliwość pogłębiania wiedzy o czasach minionych. Bardzo dziękuję za obejrzenie tego materiału!
Dziękuję
👍⚓👍
Kaszub...pechowa nazwa...dwie nie do konca jasne katastrofy
To jest faktycznie ciekawy zbieg okoliczności.
👍👍👍
👍😊
szkoda ze nie opwiedziales kto to dokladie tam zawinił czy kapitan spanikowal zle kierował opkertem z powodu sztormu czy cos ...
Niestety udostępnione informacje z akt Prokuratury Marynarki Wojennej ograniczają się wyłącznie do tego o czym powiedziałem w materiale.
Akta prokuratury dostępne w archiwum MW w Gdyni podają troche więcej szczegółów nt. tego zdarzenia. Ponadto Muzeum MW w Gdyni jest w posiadaniu oryginału relacji zdarzenia napisanej przez członka załogi krótko po tym wydarzeniu. Błędy w nawigacji dotyczyły niedokładnego określania okresu światła latarni na Helu która była graniczną dla wyznaczonego poligonu morskiego. Błędy manewrowe dotyczyły niedokładnego odmierzania czasu 1h przy podawaniu komendy zwrotu. Wyznaczonym zadaniem okrętu było pływanie w tą i z powrotem wyznaczonym kursem ze zwrotami co 1h. Do tego doszedł dryf w wymuszonym położeniu nawodnym po awarii silników przy złych warunkach atmosferycznych. Kapitan nie pełnił wachty w tym czasie.
👍
Jedyną jednostką podwodną którą jesteśmy dzisiaj w posiadaniu to prom Heweliusz. Nie, nie , nie, to nie jest żart. To prawda!
Morska Jednostka Rakietowa w zupełności paraliżuje ruchy fłoty bałtyckiej zagrażającej polskiemu wybrzeżu a anologiczny system rakietowy NSM zamawia właśnie Łotwa, że o Finlandii w NATO już nie wspomnę. Coś się skończyło coś zaczyna...
Święta prawda
Lepiej nic jak takie g……
"którą mamy dzisiaj w posiadaniu"
Rosjanie nie radzą sobie z okrętami, w tym podwodnymi, jedyne ich sukcesy floty podwodnej to zatopienie kilku bezbronnych niemieckich transportowców pod koniec 2 wojny.
radziecka myśl techniczna, onuce nigdy nie dbali o ludzi
a co ten wypadek ma wspólnego z radziecką myślą techniczną?
Chyba masz problem!
@@peterlj613 to chyba niezbyt dobrze słuchałeś. Warunki służby parszywe, to się zawsze przekłada na wydajność i unikanie błędów. Ilość wypadków onuckich okrętów była o wiele wieksza niż normalnych krajów.
@@christophmatusik-jq8gx o jakim problemie myślisz
Popatrz i posłuchaj jeszcze raz .jak nie zrozumiesz to bardzo mi przykro!