Poważnie? Ten filmik właśnie teraz? :D Niesamowity timing. Siedzę właśnie na lotnisku w Belgradzie czekając na samolot. Narzekam że znowu nie udało się wejść do muzeum lotnictwa, bo dalej trwa remont. Patrzę na UA-cam, a tu... :)
@marcinpiotrowski7331 Bardzo, z jednym małym zastrzeżeniem... po obejrzeniu, tym bardziej bym chciał zwiedzić to muzeum. A tymczasem jedyne co zdołałem to zrobić zza płotu parę zdjęć tych bardziej rezerwowych eksponatów. A tam w środku czekają nie tylko samoloty partyzanckie o których mowa, ale też jedyny w swoim rodzaju wrak F-117 :(.
1:00 - nie zgadzam się z taką opinią o polskiej partyzantce, ale co się uśmiałem przy tym to moje i dziękuję 😀 17:00 - czołgów Niemcom nie rozbili, ale za to wiele ich wyleciało w powietrze razem z transportami wojskowymi choćby tylko w czasie akcji "Wieniec".
Czesc ,wojnę w Jugosławii znam głównie z filmów z lat 70 tych ,,Bitwa nad Neretwa'' , Sautjeska i innych . Nie wiedzialem do dziś , ze mieli własne lotnictwo używane operacyjnie . cytując klasyka ,,mieli rozmach sk........ny '' . Świetny materiał, Pozdrawiam
Zainteresowanie moje wzbudził ten materiał, ale budzi moje zdziwienie i konsternację, że czerpie Szanowny Pan wiedzę na temat polskiej partyzantki z opowiadań zbowidowców...
Ok, opowieści partyzanckie jak i sami partyzanci wydawali mi się czymś mega super, hiper, do momentu jak nie zacząłem pisać licencjatu i okazało się, że większość tych historii o wielkich potyczkach, to o... kant d... rozbić. Dokumentacji poszczególnych oddziałów nie ma, to co opowiadają ludzie to często opowieści z mchu i paproci. I tyle.
Pewnie w ZBoWiD-zie znalazłoby się paru uczciwych ludzi z piękną bohaterską kartą, prawda jednak jest taka, że zasługą większości tych "bojowników" było przede wszystkim usuwanie tych, którzy naprawdę walczyli o niepodległość. Jeszcze smutniej gdy do ZBoWiD-u zapisywano się dla apanaży... Opowieści z mchu i paproci? Bajeczki dla wnusiów...
0:45 "A czyś czołg widział z bliska? Do ataku czyś szedł kiedy pocisk nad głową ci świszcze? A karrabin ci dać,a do boju cię gnać,a ty wódę tu chlasz z KOMBATANTEM..." Do dziś pamiętam jak w ramach pracy ideowo-wychowawczej gdzieś w szóstej klasie szkoły powszechnej, A.D. 1982 mieliśmy "spotkanie z kombatantem". Gość wg siebie zabiłok. 70 niemców spalił 10 ciężarówek i 1 czołg. I domyślam się,że to wszystko przy użyciu tylko jednej półlitrówki. :D No to Zdravica za Zdravlje! :D
Dobrze, proszę mi pokazać archiwalia, rozkazy, dziennik działań bojowych, spis uzbrojenia, kroniki, sprawozdania z działalności oddziałów partyzanckich AK. Tego po prostu nie ma. Są relacje tego czy owego o wielkich sukcesach bojowych, które często nie mają potwierdzenia. Sorry. Fakty są takie, że ta nasza partyzantka to no... nie ma startu do jugosłowiańskiej.
Niektórzy z patronów mocno zagłębieni w historię (Hystapses) co mnię bardzo cieszy, bo świadczy o tym, że nie wszyscy płyną w mainstreamie (to delikatne określenie). Inni może tego tak nie podkreślają....
Wiesz co Balszoi , wlasciwie to Ty masz rację mówiąc lekceważąco o AK ,która była w rzeczywistosci agenturą brytyjską ,jakie są jej osiągnięcia? Wycofanie oddziałów z Wołynia w przededniu rzezi ,czy zagłada Warszawy w 44 ? Może śmierć dziesiątek tysięcy młodych patriotów, którzy uwierzyli sanacyjnym starym pierdzielom popijajacym whisky w Londynie
Nie da się porównać naszej i jugosłowiańskiej partyzantki. Raz, że zupełnie inny teren, tam, w górach mieli większe możliwości. Dwa, że zupełnie inaczej wyglądała okupacja tu i tam. Można by pisać i pisać, np. o liniach zaopatrzenie frontu wschodniego biegnące przez Polskę, obozy konc. itp. Mieliśmy większy zamordyzm a Niemców było zdecydowanie więcej. W Jugosławii był bałagan, kocioł a e takich warunkach łatwiej kręcić rebelię, przecież To wyzwolił partyzantką większość kraju, u nas było to niemożliwe. Nie nabijał bym się z naszej partyzantki. E końcu jako jedyni mieliśmy państwo podziemne, nie samych leśników z karabinem a szkoły i studia zwane kompletami. Jak wyżej, nie da się tych dwóch krajów podczas wojny porównać
"Nie da się porównać naszej i jugosłowiańskiej partyzantki." - no chyba sie jednak da. "Dwa, że zupełnie inaczej wyglądała okupacja tu i tam." - Faktycznie w Jugosławii było znacznie gorzej. "Można by pisać i pisać, np. o liniach zaopatrzenie frontu wschodniego biegnące przez Polskę, obozy konc. itp" - pokazujesz że nie masz pojęcia o czym chcesz zabierać głos sugerując że na terenie Jugosławii nie było obozów. Były. Gorsze od tych w polsce. "Mieliśmy większy zamordyzm" - Zmiłuj się usuń. "a Niemców było zdecydowanie więcej." - porównaj ilość jednsotek kierowanych regularnie na Balkany z tym co było w GG i na terenach włączonych do Rzeszy. "W Jugosławii był bałagan, kocioł a e takich warunkach łatwiej kręcić rebelię, przecież To wyzwolił partyzantką większość kraju, u nas było to niemożliwe." - było możliwe, co miała udowodnić Akcja "Burza". "jako jedyni mieliśmy państwo podziemne" - Nie, nie jako jedyni, tylko jako jedyni tak to nazwaliśmy. "ie samych leśników z karabinem" - którzy przez większosć czasu siedzieli i "szkolili się" tylko po to żeby na krótko przed wybuchem Akcji Burza oddać broń na wschód. "a szkoły i studia zwane kompletami" - takie twierdzenia dowodzą tylko jednego. Nie masz bladego pojęcia o Jugosławii czasu wojny. "Jak wyżej" - no właśnie jak wyżej nie masz pojęcia o czym piszesz.
Ooo Bolszoi, od początku mocno antypolski, nieomylny jak Szewko. Taki miły kret. W GG stacjonowało przeważnie od 350-500 tysięcy żołnierzy Wehrmachtu. 40 tysięcy to siły okupacyjne. AK liczyło koło 400 tysięcy członków ale w całym kraju. Tito miał armię licząca w szczycie prawie 800 tysięcy żołnierzy. Więc panie Bolszoi nie mieliśmy lekko. Ale przecież Ci odważni Jugosłowianie to mieli przesrane.... A Polacy.... ech sanatorium. Dlatego zginęło ich 3 miliony.
"Ooo Bolszoi, od początku mocno antypolski" - oj, oj zesrałeś się. "nieomylny jak Szewko" - swoje brudy z tym Panem pierz u niego. Nie u mnie. "Taki miły kret" - to do mnie? Dziękuję. "AK liczyło koło 400 tysięcy członków ale w całym kraju." - dolicz BCh, NSZ, i plankton plus chwilami AL i masz podobny wynik. No zresztą. BCh 170 tys. 100 tys. NSZ. W sumie ok. 670 tys. nie licząc AL-owców. "Dlatego zginęło ich 3 miliony." - Jugosłowian ok. 1,6 mln, pojawiają sie sugestie że nawet 2. Do czego pijesz nie wiem, tym bardziej, jak porównasz sobie, że ubyło w Jugosławii 1,6 mln z 16 mln, czyli straty około 10%. Polaków w 1939 r. jest około 35 mln, czyli przy podawanych przez ciebie stratach 3 mln jest to porównywalne.
Oczywiście że strat ludzkich porównać się nie da. Z żydami polskiego pochodzenia zginęło nas razem 6 milionów. Jako kraj procentowo straciliśmy najwięcej ludności. Irytuje to, że niestety wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Inni partyzanci cacuszko, nasi be. Ty się nawet z tym nie kryjesz. W życiu miałem okazję przepytać prababcię i sąsiadkę która zmarła w 2000 roku mając 103 lata. Pojęcia nie masz czym dla nich było odzyskanie niepodległości, dorastanie w biednej II Rzeczpospolitej, druga wojna oraz komuna. Nikt nie był kryształowy. Ale jeżdżenie po ludziach którzy oddali życie w trakcie walki to najniższe instynkty.
Dziękuję prowadzącemu kanał i wszystkim wspierającym oraz widzosłuchaczom. Pozdrawiam.
Poważnie? Ten filmik właśnie teraz? :D Niesamowity timing. Siedzę właśnie na lotnisku w Belgradzie czekając na samolot. Narzekam że znowu nie udało się wejść do muzeum lotnictwa, bo dalej trwa remont. Patrzę na UA-cam, a tu... :)
Miło co nie 😊😊😊
@marcinpiotrowski7331 Bardzo, z jednym małym zastrzeżeniem... po obejrzeniu, tym bardziej bym chciał zwiedzić to muzeum. A tymczasem jedyne co zdołałem to zrobić zza płotu parę zdjęć tych bardziej rezerwowych eksponatów. A tam w środku czekają nie tylko samoloty partyzanckie o których mowa, ale też jedyny w swoim rodzaju wrak F-117 :(.
@@JakubMMajewski no faktycznie szkoda. Pozdrawiam
Żyjemy w symulacji
1:00 - nie zgadzam się z taką opinią o polskiej partyzantce, ale co się uśmiałem przy tym to moje i dziękuję 😀 17:00 - czołgów Niemcom nie rozbili, ale za to wiele ich wyleciało w powietrze razem z transportami wojskowymi choćby tylko w czasie akcji "Wieniec".
Był nawet film fabularny na ten temat jugosłowiański. Tytułu nie pamiętam, oglądałem w młodości w tv.
@thormor4186
Może Masz na myśli film "Partyzancka eskadra"?. Też oglądałem, będąc dzieckiem.
@@olaft8307 Pamiętam ten film i ten tekst, że z rur kanalizacyjnych większych bomb nie da się zrobić 🙂
tu jest cały film ale niestety bez napisów po PL albo po ENG ua-cam.com/video/O--LN1_yvgI/v-deo.html
Komandosi z Nawarony ;)
Bitwa nad neretwa
Fajny byłby program na temat walk powietrznych nad Jugosławia w kwietniu 1941
A moze lepiej cos powiedziec o Vladimir Kren?
nie wiedziałem, że szanowny pan prowadzący potrafi po bombasku mówić
O to nie szlachetna mowa bombaska, to srpski
@Balszoi jak ta musztarda?
Czesc ,wojnę w Jugosławii znam głównie z filmów z lat 70 tych ,,Bitwa nad Neretwa'' , Sautjeska i innych . Nie wiedzialem do dziś , ze mieli własne lotnictwo używane operacyjnie . cytując klasyka ,,mieli rozmach sk........ny '' . Świetny materiał, Pozdrawiam
Był kiedyś film pod tytułem "partyzancka eskadra"
Nie mówię o AK tylko o całości tych oddziałów co do których w zasadzie jak zaczyna się w to wchodzić to się punkt widzenia zmienia
Zainteresowanie moje wzbudził ten materiał, ale budzi moje zdziwienie i konsternację, że czerpie Szanowny Pan wiedzę na temat polskiej partyzantki z opowiadań zbowidowców...
Ok, opowieści partyzanckie jak i sami partyzanci wydawali mi się czymś mega super, hiper, do momentu jak nie zacząłem pisać licencjatu i okazało się, że większość tych historii o wielkich potyczkach, to o... kant d... rozbić. Dokumentacji poszczególnych oddziałów nie ma, to co opowiadają ludzie to często opowieści z mchu i paproci. I tyle.
Pewnie w ZBoWiD-zie znalazłoby się paru uczciwych ludzi z piękną bohaterską kartą, prawda jednak jest taka, że zasługą większości tych "bojowników" było przede wszystkim usuwanie tych, którzy naprawdę walczyli o niepodległość. Jeszcze smutniej gdy do ZBoWiD-u zapisywano się dla apanaży...
Opowieści z mchu i paproci? Bajeczki dla wnusiów...
Chodzi ci o partzantow z gl, pozniejszej al.
0:45 "A czyś czołg widział z bliska? Do ataku czyś szedł kiedy pocisk nad głową ci świszcze?
A karrabin ci dać,a do boju cię gnać,a ty wódę tu chlasz z KOMBATANTEM..."
Do dziś pamiętam jak w ramach pracy ideowo-wychowawczej gdzieś w szóstej klasie szkoły powszechnej, A.D. 1982 mieliśmy "spotkanie z kombatantem". Gość wg siebie zabiłok. 70 niemców spalił 10 ciężarówek i 1 czołg.
I domyślam się,że to wszystko przy użyciu tylko jednej półlitrówki. :D
No to Zdravica za Zdravlje! :D
To chyba mowa o AL
Dobrze, proszę mi pokazać archiwalia, rozkazy, dziennik działań bojowych, spis uzbrojenia, kroniki, sprawozdania z działalności oddziałów partyzanckich AK. Tego po prostu nie ma. Są relacje tego czy owego o wielkich sukcesach bojowych, które często nie mają potwierdzenia. Sorry. Fakty są takie, że ta nasza partyzantka to no... nie ma startu do jugosłowiańskiej.
Byl film pod tym samym tytulem i jest dla ciekawych na YT
No, jugosłowiańska partyzantka miała lotnictwo, a u nas bimber na rowerach przemycali...
Niektórzy z patronów mocno zagłębieni w historię (Hystapses) co mnię bardzo cieszy, bo świadczy o tym, że nie wszyscy płyną w mainstreamie (to delikatne określenie).
Inni może tego tak nie podkreślają....
Czy ten francuski Breguet XIX z francuskimi znakami z grafiki ma hak do lądowania na pokładzie lotniczym ?!
Wiwat partyzanci . Dziękuje
Wiesz co Balszoi , wlasciwie to Ty masz rację mówiąc lekceważąco o AK ,która była w rzeczywistosci agenturą brytyjską ,jakie są jej osiągnięcia? Wycofanie oddziałów z Wołynia w przededniu rzezi ,czy zagłada Warszawy w 44 ? Może śmierć dziesiątek tysięcy młodych patriotów, którzy uwierzyli sanacyjnym starym pierdzielom popijajacym whisky w Londynie
co to za wąsaty Janusz w dolnym rogu ?
To ja. Ja nie Janusz ja Balszoi
Nie da się porównać naszej i jugosłowiańskiej partyzantki. Raz, że zupełnie inny teren, tam, w górach mieli większe możliwości. Dwa, że zupełnie inaczej wyglądała okupacja tu i tam. Można by pisać i pisać, np. o liniach zaopatrzenie frontu wschodniego biegnące przez Polskę, obozy konc. itp. Mieliśmy większy zamordyzm a Niemców było zdecydowanie więcej. W Jugosławii był bałagan, kocioł a e takich warunkach łatwiej kręcić rebelię, przecież To wyzwolił partyzantką większość kraju, u nas było to niemożliwe. Nie nabijał bym się z naszej partyzantki. E końcu jako jedyni mieliśmy państwo podziemne, nie samych leśników z karabinem a szkoły i studia zwane kompletami. Jak wyżej, nie da się tych dwóch krajów podczas wojny porównać
"Nie da się porównać naszej i jugosłowiańskiej partyzantki." - no chyba sie jednak da.
"Dwa, że zupełnie inaczej wyglądała okupacja tu i tam." - Faktycznie w Jugosławii było znacznie gorzej.
"Można by pisać i pisać, np. o liniach zaopatrzenie frontu wschodniego biegnące przez Polskę, obozy konc. itp" - pokazujesz że nie masz pojęcia o czym chcesz zabierać głos sugerując że na terenie Jugosławii nie było obozów. Były. Gorsze od tych w polsce.
"Mieliśmy większy zamordyzm" - Zmiłuj się usuń.
"a Niemców było zdecydowanie więcej." - porównaj ilość jednsotek kierowanych regularnie na Balkany z tym co było w GG i na terenach włączonych do Rzeszy.
"W Jugosławii był bałagan, kocioł a e takich warunkach łatwiej kręcić rebelię, przecież To wyzwolił partyzantką większość kraju, u nas było to niemożliwe." - było możliwe, co miała udowodnić Akcja "Burza".
"jako jedyni mieliśmy państwo podziemne" - Nie, nie jako jedyni, tylko jako jedyni tak to nazwaliśmy.
"ie samych leśników z karabinem" - którzy przez większosć czasu siedzieli i "szkolili się" tylko po to żeby na krótko przed wybuchem Akcji Burza oddać broń na wschód.
"a szkoły i studia zwane kompletami" - takie twierdzenia dowodzą tylko jednego. Nie masz bladego pojęcia o Jugosławii czasu wojny.
"Jak wyżej" - no właśnie jak wyżej nie masz pojęcia o czym piszesz.
Ooo Bolszoi, od początku mocno antypolski, nieomylny jak Szewko. Taki miły kret.
W GG stacjonowało przeważnie od 350-500 tysięcy żołnierzy Wehrmachtu.
40 tysięcy to siły okupacyjne. AK liczyło koło 400 tysięcy członków ale w całym kraju. Tito miał armię licząca w szczycie prawie 800 tysięcy żołnierzy. Więc panie Bolszoi nie mieliśmy lekko. Ale przecież Ci odważni Jugosłowianie to mieli przesrane.... A Polacy.... ech sanatorium.
Dlatego zginęło ich 3 miliony.
"Ooo Bolszoi, od początku mocno antypolski" - oj, oj zesrałeś się.
"nieomylny jak Szewko" - swoje brudy z tym Panem pierz u niego. Nie u mnie.
"Taki miły kret" - to do mnie? Dziękuję.
"AK liczyło koło 400 tysięcy członków ale w całym kraju." - dolicz BCh, NSZ, i plankton plus chwilami AL i masz podobny wynik. No zresztą. BCh 170 tys. 100 tys. NSZ. W sumie ok. 670 tys. nie licząc AL-owców.
"Dlatego zginęło ich 3 miliony." - Jugosłowian ok. 1,6 mln, pojawiają sie sugestie że nawet 2. Do czego pijesz nie wiem, tym bardziej, jak porównasz sobie, że ubyło w Jugosławii 1,6 mln z 16 mln, czyli straty około 10%. Polaków w 1939 r. jest około 35 mln, czyli przy podawanych przez ciebie stratach 3 mln jest to porównywalne.
Oczywiście że strat ludzkich porównać się nie da. Z żydami polskiego pochodzenia zginęło nas razem 6 milionów. Jako kraj procentowo straciliśmy najwięcej ludności.
Irytuje to, że niestety wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Inni partyzanci cacuszko, nasi be. Ty się nawet z tym nie kryjesz. W życiu miałem okazję przepytać prababcię i sąsiadkę która zmarła w 2000 roku mając 103 lata. Pojęcia nie masz czym dla nich było odzyskanie niepodległości, dorastanie w biednej II Rzeczpospolitej, druga wojna oraz komuna. Nikt nie był kryształowy. Ale jeżdżenie po ludziach którzy oddali życie w trakcie walki to najniższe instynkty.
TITO. 💪🏽💪🏼💪🏿💪💪🏾💪🏻👍👍🏻👍🏾👍🏼👍🏽👍🏿
Tito je nasze sunce!
Były jescze Spitfire'y.