profesjonalnie w każdym calu, hierarchia widoczna nawet po zaawansowaniu kompozycji florystycznych na hełmach- kaprale z sianem na głowie, za to porucznik mógłby śmiało reprezentować jednostkę na międzynarodowych targach roślin ozdobnych
Widzę to teraz i porucznik jest bomba ile wysiłku on włożył w kulturalnym przedstawieniu wiedzy podopiecznych daje mu medal co wojsko pewnie nie pomyślało . Ja te krzyki kocham chociaż sam jestem jaguar czarny przed DZSW !
Obejrzałem całą serię dopiero w tym roku. Nie mogę się na dziwić, że w tamtym czasie mi to umknęło. Ale do rzeczy. Z mojego punktu widzenia ogląda się przyjemnie ze względu na klimat jaki wtedy jeszcze panował w ramach zetki. Powiło mi sentymentem ;) Nieco wcześniej odsłużyłem (jesień 90/92), jeszcze 1,5 roku w kompanii zabezp.(łączność) na ZMECH-u we Wrocławiu.Wtedy była jeszcze fala, choć już nie taka jak wcześniej. W każdym razie darcie mordy na unitarce było normą. Chociaż mój dowódca (porucznik) akurat miał inne podejście i kierował się logiką i mądrością by trafić do żołnierzy zetki, niż pruł mordy bez powodu. Kaprale owszem, ale trzeba mieć na uwadze, że mieli też takie polecenia. Zawsze to było starsze wojo, które przechodziło instruktarz od wyznaczonego oficera jak w tym odc. Niewątpliwie tutaj zostało to nieco podkręcone, myślę pod "kamerę". Poza tym nie było aż takiego formalistycznego podejścia w kwestii zwracania się do dowódcy. Niemniej darcie ryja przez kaprali na unitarce miało głównie za cel odsiać tych mniej odp. na stres i zahartowanie pozostałych. W kolejnych odc. widać, ze trafili osobnicy, którzy powinni być odsiani na komisji lekarskiej. Za moich czasów skala zjawiska była nieco większa, stąd konieczność odsiewu.
Motywacja nie ma co. Sto złotych żołdu i satysfakcja, że jakbyś chciał zostać zawodowym, to pociotki majora już mają ten etat. Szczerze mówiąc pracuje jako fizyczny zagranicą, ale mam motywację i ruszam się trzy razy szybciej niż oni tam. Na pusty żołądek i za nic, to nie ma się co im dziwić. Sam byłem w wojsku kilka lat po tym serialu, to swoje wiem.
Ten Porucznik zakończył już swoją karierę wojskową jako Pułkownik - Dowódca 6 Brygady Powietrznodesantowej. W zasadzie wszyscy jego najbliżsi współpracownicy narzekali na współpracę z nim. Sporo oficerów podobno odeszło do cywila bo nie chcieli z pod nim służyć. Tak pisali w necie. W zaprezentowanym programu mówi z sensem i nie wymaga od kaprali Bóg wie czego - raczej podstawy. Ale wszystko wpaja poprzez szok, strach i krzyk. Taki sposób dowodzenia go zgubił. Dowódca musi być autorytetem dla podwładnych, trochę taki tato a nie człowiek którego się boją i ukazuje im tylko błędy... Chociaż w tym szkoleniu to nie dało się inaczej.. o kamuflażu lepiej nie mówić. To były inne czasy👍
@@szymondziak1012 Tak było i za czasów tych na tym paradokumencie, a posłuchaj jakie wymagania mają, co do nich. Jakby losy świata od nich zależały. Miska ryżu i naprzód.
Kręglowi miejscowi obili mordę za gnojenie chłopaków, płakał jak dzieciak. Potem zresztą go wyrzucili z tej jednostki i gdzieś przenieśli ze wstydu jaki ten mały padałek narobił...
@@Firefox-uq7vw wyrzucili z tej jednostki? xD dalej służy w 25 brygadzie z tym że w innym batalionie bo zapewne wygodniej i do domku bliżej. Ot cała historia.
Dobry dowódca ma u podwładnych autorytet ...szacunek i poważanie...a tego wszystkiego nie zdobywa się "ryjem"czy chamstwem...za takim dowódcą nikt nie wskoczy w ogień...nooo jeszcze do ognia dołoży..Gdzieś to nasze stalowe wojsko się pogubiło..Byłem żołnierzem za czasów "komunistycznej fali"...i jak by porucznik tak nas poniewierał...miał by na mieście w ciemnym kącie buźkę podrapaną...jeśli można to tak delikatnie określić.Szefem batalionu był "tygrys"stary frontowiec.siał postrach,ale żołnierzy szanował.
Przeżyłem podobne chwile ale żeby zostać kapralem 6 Pomorskiej Dywizji Powietrzno-Desantowej w 1984 i szkolić młode wojsko musiałem mieć rok służby . W desancie na szkołę podoficerską w tamtych latach szło się dopiero po półrocznym szkoleniu unitarnym . Trafiłem na szkółkę do Niepołomic 6 batalion i znowu przez 6 miesięcy w pizdę , było nawet ciężej niż na unitarce . Dopiero po zimowym poligonie , na miesiąc przed promocją na podoficera kaprale nam trochę luzowali . Musze przyznać ,że wiele odzywek , okrzyków , atmosfera w jednostce kawalerii przypomina mi czasy gdy byłem w ,, czerwonych beretach ,, . Teraz po 35 latach z sentymentem wspominam te czasy .
Jak mój ojciec był w szkole podoficerskiej w latach 60tych to tam uczono go dowodzenia drużyną i aby ukończyć kurs i otrzymać stopień kaprala musiał zdać m.in. egzamin z dowodzenia. Potem już jako podoficer szkolił się z dowodzenia na wyższym poziomie I jako plutonowy był wyznaczany jako p.o. dowódcy plutonu. A tu kaprale i starsi kaprale dopiero uczą się dowodzić ludźmi. Dziwne to wszystko. To co robili w szkole podoficerskiej?
Przede wszystkim żeby być żołnierzem jednostki,którą pokazujecie to trzeba chcieć nim być. Nie na siłę,nie dla pieniędzy,czy orderów i chwały. Tylko trzeba chcieć nim być.
@@czasza1000 Na pocieszenie powiem Ci, że dziś nie jest lepiej. Młodzi oficerowie u mnie to albo już straszni betoniarze, albo mają tak mocno wyjebane, że nic się od nich nie nauczysz. Starsi oficerowie to z kolei betonowi sztabowcy, nic w życiu nie widzieli, a teraz to własnych butów nie zobaczą bo brzuch zasłania. Dowódca tylko patrzy żeby nie spaść ze stołka i jak coś wywiniesz, poświęci Cię bez wahania. Mieliśmy super kapitana, prawdziwego specjalsa, to pisali na niego kwity i ostatecznie gdzieś poszedł na wygnanie, już go u nas nie ma. A to był jedyny prawdziwy fachowiec, który coś w życiu przeżył i potrafił tę wiedzę przekazać.
@@Backflip789 Stare czasy, dostał wtedy porządnie po gębie od chłopaków z rodzin poborowych i od rezerwistów którzy wcześniej odbyli ZSW w tej jednostce za te wygłupy na jednostce. Popełnił jeden błąd bo zaczął gnoić miejscowych chłopaków z poboru z Tomaszowa. Zwykły patus ze wsi któremu odbiło jak zobaczył kamerę. Wstydem jest to że postkomuszy beton z MON nie potrafił wtedy dobrać odpowiednich podoficerów którzy zaprezentowaliby jakiś poziom i coś takiego poszło na całą Polskę.
Widziałem conajmniej z 30 komentatorzy dostał po mordzie ;) a inni Zatke,Szajrych,Jaśkowski nie dostali ? Jak to było serio mega mnie to ciekawi a każdy pisze dostał od miejscowych trochę barwna opowieść 😀
@@daniel90600Pierdolą głupoty i tyle w temacie ,Kręgiel już nie żyje,nie wiem ile tylko słyszałem,i też nie trzeba tego komentarza brać na poważnie bo są ludzie co żyją kogoś życiem,ja do takich osób nie należę.Kregiel dostał się do stopnia chyba Kopackiego i choroba przyszła,na to nie mamy wpływu ,szkolił żołnierzy jego też ktoś kiedyś szkolił i tyle.Zatke nie będę mówił co z nim
Panie Majorze..7 BOW pozdrawia..najpierw Was nie nawidziłem a dzisiaj mam wielki szacunek..👈poznaje kapsli z szwadronu wyszczekanych..tutaj po szkółce jeszcze przestraszeni a potem walili popisówy...👈
jestem po TSWL Zamosc, ( podobne szkoly lotnicze byly w Olesnicy i Dęblinie), na szkoleniu nam pan pulkownik powiedzial krotko, jestescie w polskim wojsku a nie usa, macie odpowiadac stanowczo a nie drzec sie.
To wszystko pięknie wygląda pełen profesjonalizm przed kamerą.. ale zawsze jest stres przed przełożonym. Zamiast tego powinnonto być prowadzone do bólu przed nagraniem w tv a potem w tv pięknie zaprezentowane. Porucznik sie wykazał brakiem podejścia ..
Tylko dzisiaj ten Zajebisty porucznik jest już pewnie po Rozwodzie i się obudził z ręką w Nocniku. A jak obejrzy ten film i jest inaczej niech da komentarz
W sumie jest kilogram siły, czy kilogram masy, to czemu nie może być godziny czasu, skoro istnieje jednostka godzina świetlna, która jest godziną odległości?
u tubylców to normalne że sobie skrają drogę przez poligon, choć oficjalnie jest to zakazane w dni robocze, a jesli można to tylko jezdzic to tylko głównymi drogami bez zbaczania ze szlaku
autorytetu krzykiem pruciem japy z byle powodu się nie zdobywa nasz dowódca mówił spokojnie a i tak wszyscy byli obsrani on ma ich nauczyć myślenia a nie panikowania przy każdej odpowiedzi mówią bo mówią ale myślenie mają wyłączone
Mialem kiedys w armi dowodce plutonu ktory szedl na przodzie szkolil i sam potrafil i kazdy go sluchal i kazdy go cenil to byl wodz ,,,, a nie dziub pierdzacy
Aby kapral wydawał komendy wyrażnie powinien przeczytać przynajmniej jedną książkę na głos ,raz na miesiąc wtedy będzie mówił wyrażniej a nie szczekał !!!!!!!!!!
Gdzie zaczynał ,i czy był taki jako kolega czy już przełożony . Jeśli jako kolega to mogliście mu parę razy pokręcić wora z kumplami i inaczej by śpiewał
to mają być kaprale? Przecież wyraźnie widać, że brak im podstawowej wiedzy, nawet tak elemantarnej, że nie można zawiązywać sznurówki bez pozwolenia, no to sa kabareciarze a nie kaprale :)
Wyszkolenie podoficerów w ramach ZSW to był zawsze problem. Zauważyłem ze najważniejsza była ich izolacja od pozostałych z wcielenia. A i tak tylko 1/4 z nich sie do tego nadawała. W końcu nie każdy się do tego nadaje.
...a ja z wojska zapamiętałem takie wierszyki: "Lepiej chuja wsadzić w ciasto niż z kapralem wyjść na miasto" i "Kapral nie fala do starych się nie wpierdala"...
Prawdziwym żołnierzem nie jest "twardziel" który od podstawówki gnoił słabszych kolegów i w wojsku to kontynuował.... Prawdziwy żołnież to taki który z "pizdeczki" na szkoleniu stał się prawdziwym mężczyzną !!!! pozdro dla kumatych :D
@@hestia165 dlaczego każdy drze japę tak ,że powstaje ogólny hałas i ledwo mozna zrozumiec pojedyncze slowa. Pozatym dzięki za odpowiedź pod 4 latnim komentarzem.
Rozumiem, że dyscyplina jest potrzebna i tak dalej, ale jak inteligentny człowiek musiał gnić wewnętrznie od tego bezsensownego darcia japy za czasów ZSW, to nie chcę nawet myśleć ;)
dokładnie, jak sobie wyobrazilem, ze moglbym tam byc to bym skisł. Odwalanie jakiejs szopki, zachowywanie sie jak dzbany, a mozna przeciez rozmawiac jak ludzie
Nie kazdy sie nadaje do takiego srodowiska...pipki nie wytrzymaja psychicznie.wojna pozniej zweryfikuje...tam to jest dopiero zezwierzecenie.wiec takie zachowanie ma na celu sprawdzenie czy ktos sie wogole nadaje do tego hehe
@@jotes2188 To są wzorce przetestowane od czasów Sargona wielkiego ;) Po pierwsze, w realnej walce jest straszliwie głośno i hałas będzie i będzie darcie ryja. Po drugie - człowiek na którego się wydziera, zaczyna się stresować, a chodzi właśnie o skondycjonowanie / przyzwyczajenie do tego naturalnego odruchu. W USMC to wygląda jeszcze gorzej niż w filmach Kubricka :P Całkiem współcześnie, w ugrzecznionym i powojennym korpusie piechoty morskiej. Pytanie, czy jest za tym system, czy nie. Poza tym, Wojsko z zasady nie ma czasu i musi pewne rzeczy wbić do głowy szybko a skutecznie.
@@adasad57 Do wojny nikt psychicznie się nie nadaje. Nowi na froncie zawsze doznają ciężkiego szoku, i darcie ryja na kogoś na niewiele tutaj się zda, bo jest różnica, między wydzierającym się kolesiem, a ostrzałem, wybuchami trupami i flakami na wierzchu. Jeśli jakiegoś człowieka to absolutnie w pierwszej chwili nie rusza, to oznaka, że jest za głupi aby zrozumieć co się wokół niego odpierdziela. Wojna nie przygoda dla dzielnych chłopców, to tragedia, która zostawia okaleczonych po sobie ludzi, i paradoksalnie najlepszym losem jest zginąć na wojnie.
Kapral nie fala do wojska się nie wpierdala,tak się mówiło na drących ryja baniaków.Pozdrawiam kapitana Piotra Piątkowskiego z jednostki karnej w Ciechanowie.
Byłem zawodowym żołnierzem , ale patrząc na to jest to śmieszne i żenujące. Te wojskowe regułki mnie rozbrajają np."pytanie zrozumiałem odpowiadam"- zamiast odrazu odpowiadać.
Nie wiem jak w piechocie, ale na okrętach powtarzanie poleceń (podobnie w kontroli ruchu lotniczego) ma duży sens; a artylerii czy czołgach pewnie też.
profesjonalnie w każdym calu, hierarchia widoczna nawet po zaawansowaniu kompozycji florystycznych na hełmach- kaprale z sianem na głowie, za to porucznik mógłby śmiało reprezentować jednostkę na międzynarodowych targach roślin ozdobnych
Śmiechłem jak chuj xD
Amen
Gówno wiesz wiec jaapaa
@@Ashardonjebłem :D
Porucznik pokazał w Krakowie jak to się robi😂😂😂😂
Widzę to teraz i porucznik jest bomba ile wysiłku on włożył w kulturalnym przedstawieniu wiedzy podopiecznych daje mu medal co wojsko pewnie nie pomyślało . Ja te krzyki kocham chociaż sam jestem jaguar czarny przed DZSW !
Porucznik jest już generałem brygady dowódcą 6BPD.
"musicie najpierw sami sobie przypomnieć pewne zasady, szkółka była dawn... NA PRZÓD NIE ŚPI, NIE ŚPIJ SYNU"
Od kiedy czołganie to jest taktyka?🤣🤣🤣😅 co za pojeby!🤣🤣🤣
Obejrzałem całą serię dopiero w tym roku. Nie mogę się na dziwić, że w tamtym czasie mi to umknęło. Ale do rzeczy. Z mojego punktu widzenia ogląda się przyjemnie ze względu na klimat jaki wtedy jeszcze panował w ramach zetki. Powiło mi sentymentem ;) Nieco wcześniej odsłużyłem (jesień 90/92), jeszcze 1,5 roku w kompanii zabezp.(łączność) na ZMECH-u we Wrocławiu.Wtedy była jeszcze fala, choć już nie taka jak wcześniej. W każdym razie darcie mordy na unitarce było normą. Chociaż mój dowódca (porucznik) akurat miał inne podejście i kierował się logiką i mądrością by trafić do żołnierzy zetki, niż pruł mordy bez powodu. Kaprale owszem, ale trzeba mieć na uwadze, że mieli też takie polecenia. Zawsze to było starsze wojo, które przechodziło instruktarz od wyznaczonego oficera jak w tym odc. Niewątpliwie tutaj zostało to nieco podkręcone, myślę pod "kamerę". Poza tym nie było aż takiego formalistycznego podejścia w kwestii zwracania się do dowódcy. Niemniej darcie ryja przez kaprali na unitarce miało głównie za cel odsiać tych mniej odp. na stres i zahartowanie pozostałych. W kolejnych odc. widać, ze trafili osobnicy, którzy powinni być odsiani na komisji lekarskiej. Za moich czasów skala zjawiska była nieco większa, stąd konieczność odsiewu.
Ten porucznik ma głos cezarego pazury xd
to już prędzej Radka
Ale temperament Bogusia Lindy
gada jak Fred :D:D
Kilka dni temu generałem został ten Pan porucznik
Snickersa dostał i gwiazdorzy
-Śmieszno ci?!
-Nie kapralu!
-A śmiejesz się!
Ale skutkuje, skutkuje.
Bardzo się pluje ale potrafi wytłumaczyć nie tak jak inni !
Wie o co chodzi !
👍
8:24 - "Nie mam na stanie..." xD
Na stanie "wiesz co to znaczy w żargonie?
Co w tym śmiesznego?
7:04 nosz kurwa az sie poplakalem jak w tle slysze ze chyba nawet pan porucznik sie smieje :D :D :D
Motywacja nie ma co. Sto złotych żołdu i satysfakcja, że jakbyś chciał zostać zawodowym, to pociotki majora już mają ten etat. Szczerze mówiąc pracuje jako fizyczny zagranicą, ale mam motywację i ruszam się trzy razy szybciej niż oni tam. Na pusty żołądek i za nic, to nie ma się co im dziwić. Sam byłem w wojsku kilka lat po tym serialu, to swoje wiem.
Oj prawda
Ten Porucznik zakończył już swoją karierę wojskową jako Pułkownik - Dowódca 6 Brygady Powietrznodesantowej.
W zasadzie wszyscy jego najbliżsi współpracownicy narzekali na współpracę z nim. Sporo oficerów podobno odeszło do cywila bo nie chcieli z pod nim służyć. Tak pisali w necie.
W zaprezentowanym programu mówi z sensem i nie wymaga od kaprali Bóg wie czego - raczej podstawy. Ale wszystko wpaja poprzez szok, strach i krzyk. Taki sposób dowodzenia go zgubił. Dowódca musi być autorytetem dla podwładnych, trochę taki tato a nie człowiek którego się boją i ukazuje im tylko błędy... Chociaż w tym szkoleniu to nie dało się inaczej.. o kamuflażu lepiej nie mówić. To były inne czasy👍
Jednak był generałem....
Tak było za twoich czasow😅
@@szymondziak1012 Tak było i za czasów tych na tym paradokumencie, a posłuchaj jakie wymagania mają, co do nich. Jakby losy świata od nich zależały. Miska ryżu i naprzód.
3:35 Wiekopomna chwila, widok przestraszonego Kręgiela
Kręglowi miejscowi obili mordę za gnojenie chłopaków, płakał jak dzieciak. Potem zresztą go wyrzucili z tej jednostki i gdzieś przenieśli ze wstydu jaki ten mały padałek narobił...
@@Firefox-uq7vw skąd takie info
@@midzi2996 opowiadało dużo chłopaków z woja, zresztą o Kręgielu jest dużo info :)
@@viko6467 Ciekaw jestem jak teraz wygląda
@@Firefox-uq7vw wyrzucili z tej jednostki? xD dalej służy w 25 brygadzie z tym że w innym batalionie bo zapewne wygodniej i do domku bliżej. Ot cała historia.
Porucznik Grodzki to super gość na poziomie. Widać że właściwy gość na właściwym miejscu. Pozdrawiam wszystkich wojakow
Dobry dowódca ma u podwładnych autorytet ...szacunek i poważanie...a tego wszystkiego nie zdobywa się "ryjem"czy chamstwem...za takim dowódcą nikt nie wskoczy w ogień...nooo jeszcze do ognia dołoży..Gdzieś to nasze stalowe wojsko się pogubiło..Byłem żołnierzem za czasów "komunistycznej fali"...i jak by porucznik tak nas poniewierał...miał by na mieście w ciemnym kącie buźkę podrapaną...jeśli można to tak delikatnie określić.Szefem batalionu był "tygrys"stary frontowiec.siał postrach,ale żołnierzy szanował.
Są formacje, gdzie fali nie ma a darcie ryja jest, jakiego Wojsko Polskie nie kojarzy.
dokładnie ma poetycki głos
Jak aktorzyna z amatorskiego teatrzyku. Za bardzo się facet przejął tymi kamerami i postanowił zagrać rolę życia. Wyszło sztucznie i śmiesznie.
@@antirussia8194???
@@antirussia8194 nieprawda. Wywarł dobre wrażenie.
@@kanalyzer7547 Prawie tak dobre, jak bracia Mroczek.
@@antirussia8194 jako aktor może i jest na poziomie mroczków, ale spójrz na niego jako na dowódcę
Przeżyłem podobne chwile ale żeby zostać kapralem 6 Pomorskiej Dywizji Powietrzno-Desantowej w 1984 i szkolić młode wojsko musiałem mieć rok służby . W desancie na szkołę podoficerską w tamtych latach szło się dopiero po półrocznym szkoleniu unitarnym . Trafiłem na szkółkę do Niepołomic 6 batalion i znowu przez 6 miesięcy w pizdę , było nawet ciężej niż na unitarce . Dopiero po zimowym poligonie , na miesiąc przed promocją na podoficera kaprale nam trochę luzowali . Musze przyznać ,że wiele odzywek , okrzyków , atmosfera w jednostce kawalerii przypomina mi czasy gdy byłem w ,, czerwonych beretach ,, . Teraz po 35 latach z sentymentem wspominam te czasy .
Wszyscy komentarzy do Gujany Francuskiej😂
Nie jest źle.
Metodyka, wszystko jest zajebiscie do póki nie staniesz po drugiej stronie. ..
6:30 haha Jaśkowski wielki kozak wsród kotów a tutaj zrobił z siebie błazna i do konca szkolenia się palił ze wstydu
byłem w zasadniczej rok a teraz jestem paladynem 7 stopnia co wy na to
Winszuję sukcesu.
ooo kurwa, dr manhattan nam się znalazł...
@BigBadWolf pozdrawiam
A ja jestem knajtem i wale z aksa
@@Nozownik85 o a ja druidem i wale z różdżki
Zajadam chipsy ,i oglądam...jak to generał
Pan porucznik to jednak fachowiec
Ten z tulipanami na głowie to chyba wyższy druid xd
Jesteś Pajac-nie byłeś w wojsku!!!.
Nie to gandalf
I co ze chlopak nie byl
XD tak byczku
1:03 Dave Mustaine wybrał służbę w polskiej armii. Nieźle.
U mnie było tak. Na dzisiejszych zajęciach będziemy utrwalali dotychczasowe zagadnienia oraz poznawali nowe. To dopiero motywacja 😅
Patalong specjalnie przed nagrywaniem poszedł do solarium xD
i do fryzjera
Jak mój ojciec był w szkole podoficerskiej w latach 60tych to tam uczono go dowodzenia drużyną i aby ukończyć kurs i otrzymać stopień kaprala musiał zdać m.in. egzamin z dowodzenia. Potem już jako podoficer szkolił się z dowodzenia na wyższym poziomie I jako plutonowy był wyznaczany jako p.o. dowódcy plutonu. A tu kaprale i starsi kaprale dopiero uczą się dowodzić ludźmi. Dziwne to wszystko. To co robili w szkole podoficerskiej?
Przede wszystkim żeby być żołnierzem jednostki,którą pokazujecie to trzeba chcieć nim być.
Nie na siłę,nie dla pieniędzy,czy orderów i chwały.
Tylko trzeba chcieć nim być.
ale to działa w obie strony ja choc bym chcial to by mniue nie wzieli
Chcieć to jedno. Trafić absolutnego zjeba na dowódcę który skutecznie odwiedzie Cię od tej decyzji to drugie. Mówię na własnym przykładzie.
6:30 moje ulubione
Panie poruczniku, pytanie zrozumiałem.. P A J A C
Osobiście poznałem tego durnia jak służyłem w Bielsku fabryka gwoździ
@@czasza1000 Na pocieszenie powiem Ci, że dziś nie jest lepiej. Młodzi oficerowie u mnie to albo już straszni betoniarze, albo mają tak mocno wyjebane, że nic się od nich nie nauczysz. Starsi oficerowie to z kolei betonowi sztabowcy, nic w życiu nie widzieli, a teraz to własnych butów nie zobaczą bo brzuch zasłania. Dowódca tylko patrzy żeby nie spaść ze stołka i jak coś wywiniesz, poświęci Cię bez wahania. Mieliśmy super kapitana, prawdziwego specjalsa, to pisali na niego kwity i ostatecznie gdzieś poszedł na wygnanie, już go u nas nie ma. A to był jedyny prawdziwy fachowiec, który coś w życiu przeżył i potrafił tę wiedzę przekazać.
@@czasza1000ten dureń dochrapal się generała
Kręgiel jaki spokojny xD
Tak samo był spokojny jak mu porządnie obili mordę za te późniejsze wygłupy w batalionie.
@@LegioPatriaNostra182 mocno dostał?
@@Backflip789 Stare czasy, dostał wtedy porządnie po gębie od chłopaków z rodzin poborowych i od rezerwistów którzy wcześniej odbyli ZSW w tej jednostce za te wygłupy na jednostce. Popełnił jeden błąd bo zaczął gnoić miejscowych chłopaków z poboru z Tomaszowa. Zwykły patus ze wsi któremu odbiło jak zobaczył kamerę. Wstydem jest to że postkomuszy beton z MON nie potrafił wtedy dobrać odpowiednich podoficerów którzy zaprezentowaliby jakiś poziom i coś takiego poszło na całą Polskę.
Widziałem conajmniej z 30 komentatorzy dostał po mordzie ;) a inni Zatke,Szajrych,Jaśkowski nie dostali ? Jak to było serio mega mnie to ciekawi a każdy pisze dostał od miejscowych trochę barwna opowieść 😀
@@daniel90600Pierdolą głupoty i tyle w temacie ,Kręgiel już nie żyje,nie wiem ile tylko słyszałem,i też nie trzeba tego komentarza brać na poważnie bo są ludzie co żyją kogoś życiem,ja do takich osób nie należę.Kregiel dostał się do stopnia chyba Kopackiego i choroba przyszła,na to nie mamy wpływu ,szkolił żołnierzy jego też ktoś kiedyś szkolił i tyle.Zatke nie będę mówił co z nim
Brakuje mu tylko tam bananów i winogron
Pytanie zrozumiałem odpowiadam - PAJAC XD
Twój stary?
Kamil Oster to jest cytat z filmu...
@@piosenkiwasnegoautorstwa3332 to też cytat z filmu 😂
widać ze w wojsku nie byłeś gimbusie
@@pakopako5141 do kogo mowisz chlopczyku?
To jest wojsko!kocham to 🙂
Buahahaha
To trzeba było zostać
pan Porucznik typu naprzód zamiast za mną. Za mną !!!powinna to być jedna z podstawowych zasad dobrego dowódcy.
Czyli generał i pułkownik nie są dobrymi dowódcami.
Za mną to zasada dotyczy lewackich pedałów,naprzód i tyle
Panie Majorze..7 BOW pozdrawia..najpierw Was nie nawidziłem a dzisiaj mam wielki szacunek..👈poznaje kapsli z szwadronu wyszczekanych..tutaj po szkółce jeszcze przestraszeni a potem walili popisówy...👈
jestem po TSWL Zamosc, ( podobne szkoly lotnicze byly w Olesnicy i Dęblinie), na szkoleniu nam pan pulkownik powiedzial krotko, jestescie w polskim wojsku a nie usa, macie odpowiadac stanowczo a nie drzec sie.
7:28 OOOooo :D
Za takim dowódcą to w ogień !!!
Pan Dowódca Grzegorz Grodzki jest prawdziwym mentorem.
ten wzrok tęskny za rozumem u każdego z nich XD
I czoła nie skalane myśleniem
20 lat a w wojsku NIC się nie zmieniło :D
te same teksty mają i ten sam sposób prowadzenia zajęć
A co w wojsku może się zmienić pod tym względem?
To wszystko pięknie wygląda pełen profesjonalizm przed kamerą.. ale zawsze jest stres przed przełożonym.
Zamiast tego powinnonto być prowadzone do bólu przed nagraniem w tv a potem w tv pięknie zaprezentowane. Porucznik sie wykazał brakiem podejścia ..
Tylko dzisiaj ten Zajebisty porucznik jest już pewnie po Rozwodzie i się obudził z ręką w Nocniku. A jak obejrzy ten film i jest inaczej niech da komentarz
Ten 😂zajebisty😂porucznik pokazał w Krakowie.. Szkoda słów. Niech ogladnie sobie ten film i sie obudzi
Nie ma czegoś takiego jak za godzinę czasu...
a bułka chleba jest?
W sumie jest kilogram siły, czy kilogram masy, to czemu nie może być godziny czasu, skoro istnieje jednostka godzina świetlna, która jest godziną odległości?
2:50 gosciu na rowerze przejezdza ;d
u tubylców to normalne że sobie skrają drogę przez poligon, choć oficjalnie jest to zakazane w dni robocze, a jesli można to tylko jezdzic to tylko głównymi drogami bez zbaczania ze szlaku
To chyba szpieg (z krainy deszczowców). Pewnie zbiera dane o szkoleniu naszego woja :P .
@@Backflip789 to żaden tubylec tylko mechanik śmigłowców, które w tym czasie były w jednostce
@@jakubchmielewski6224 A skąd niby to wiesz?
@@Backflip789 I tak nie uwierzysz
😊Przyjemnie zobatrzyć umiejetności WP
autorytetu krzykiem pruciem japy z byle powodu się nie zdobywa nasz dowódca mówił spokojnie a i tak wszyscy byli obsrani on ma ich nauczyć myślenia a nie panikowania przy każdej odpowiedzi mówią bo mówią ale myślenie mają wyłączone
1:12- Ale dzieci tego Pana instruktora to są napewno grzeczne i ułożone oraz chodzą jak w Szwajcarskim zegareczku:):)
To przypomina jakieś więzienie wyuzdane z emocji a nie naukę !!!!
Mialem kiedys w armi dowodce plutonu ktory szedl na przodzie szkolil i sam potrafil i kazdy go sluchal i kazdy go cenil to byl wodz ,,,, a nie dziub pierdzacy
Aby kapral wydawał komendy wyrażnie powinien przeczytać przynajmniej jedną książkę na głos ,raz na miesiąc wtedy będzie mówił wyrażniej a nie szczekał !!!!!!!!!!
Zatke-go pamiętam, zaczynał ze mną unitarkę. Wyjątkowa kanalia
Gdzie zaczynał ,i czy był taki jako kolega czy już przełożony . Jeśli jako kolega to mogliście mu parę razy pokręcić wora z kumplami i inaczej by śpiewał
@@micha3308 zaczynaliśmy razem wojo.
Zatke kanalia? w to akurat nie uwierze, chyba że nazywasz go kanalią bo darł ryja na kotów
Oglądam 2020 i widzę że to moja jednostka Nowy Glinnik
zima 93
latem 94 pięknie się opalałem na KOL-u
Skakałem tam. Pozdrowienia z Krakowa
I pilowanie mordy ma czegoś nauczyć? 🤔 Hehe dobry żart😅
ten porucznik jest teraz generałem
Taa , zamieszanym w aferę korupcyjna . Taki z niego idealista
Stare dobre czasy
Czasy może i dobre, ale wartosc bojowa takich ludzi nędzna
Zależy jakie wojsko ma priorytety nie?
@@gzik2991 a teraz to pewnie mamy samych terminatorów w wojsku po reformach Antka
to mają być kaprale? Przecież wyraźnie widać, że brak im podstawowej wiedzy, nawet tak elemantarnej, że nie można zawiązywać sznurówki bez pozwolenia, no to sa kabareciarze a nie kaprale :)
to jest tylko zdawanie
A czego można oczekiwać po kilkumiesięcznym szkoleniu na szkółce podoficerskiej?
4:25 jak banda idiotów na promocji xp
7:07 i dowódca! Co pajac wojsko myśli 😀😁
TAK MNIE WYSZKOLILISCIE JESTEM TAKI JAK PAN SZKOLENIOWY
Haha💥💥 jacy mali tutaj....na pagony najeba..o i jakie podejscie do mlodego rocznika pozniej....👍
No i ta broń na gajowego:)
Najebal lisci na chelm i wielkie maskowanie. Chodzące drzewa. Beton
6:00 bajki opowiadasz ojciec xDDD
5:55 haha, on chce się poruszać chyłkiem zakosami by omijać ogień artylerii xD
Nie samowite jestem z wami chlopaki
Wyszkolenie podoficerów w ramach ZSW to był zawsze problem. Zauważyłem ze najważniejsza była ich izolacja od pozostałych z wcielenia. A i tak tylko 1/4 z nich sie do tego nadawała. W końcu nie każdy się do tego nadaje.
Jak mógł nadawać się ktoś kto miał IQ jednocyfrowe? Nie oszukujmy się większość którzy wtedy szli do woja to byli idioci
...a ja z wojska zapamiętałem takie wierszyki: "Lepiej chuja wsadzić w ciasto niż z kapralem wyjść na miasto" i "Kapral nie fala do starych się nie wpierdala"...
Chyba od szmitka
Kapral to na lbie ma jesien sredniowiecza
Prawdziwym żołnierzem nie jest "twardziel" który od podstawówki gnoił słabszych kolegów i w wojsku to kontynuował.... Prawdziwy żołnież to taki który z "pizdeczki" na szkoleniu stał się prawdziwym mężczyzną !!!! pozdro dla kumatych :D
A nie kumatych też pozdrowisz 🖖?
Ten kamuflaż to żenada jest, niestety niewiele się zmieniło...
Jak się nie umie maskować to każdy kamulfaz jest hujowy
Ale biedne te mundury i kamizelki xD
Żołnierz powinien być mobilny szczególnie kawaleria powietrzna
Dostać kulkę i paść
To nie ASGejowy pokaz mody ; )
Takie na stanie były.
To rok bodajże 1999. Co się zdziwisz.
Rysio(pan por.) "Czas surferów":)
Chodzące drzewa hahahaha.
Piękne to ooo xd
❤🇵🇱🇵🇱💪🏻
Teraz sobie wyobraźcie obecne dzieciaki w szkolach mundurowych ktore by mialy dolaczyc do takiego szkolenia
By płakali i dzwonili do mamy
@@pawels1331 to to robiły po 20 minutach stania na baczność...
4:23 co tu się odpierdala
Szkolenie z darcia ryja na rekruta, co tu rozumieć xd
@@fistinyourface7053 zajebista ta nauka
@@TheOgre2023 wojsko zaczyna się tam gdzie kończy się logika
czego nie rozumiesz, wyjaśnię ci
@@hestia165 dlaczego każdy drze japę tak ,że powstaje ogólny hałas i ledwo mozna zrozumiec pojedyncze slowa. Pozatym dzięki za odpowiedź pod 4 latnim komentarzem.
Rozumiem, że dyscyplina jest potrzebna i tak dalej, ale jak inteligentny człowiek musiał gnić wewnętrznie od tego bezsensownego darcia japy za czasów ZSW, to nie chcę nawet myśleć ;)
niewiele się zmieniło
dokładnie, jak sobie wyobrazilem, ze moglbym tam byc to bym skisł. Odwalanie jakiejs szopki, zachowywanie sie jak dzbany, a mozna przeciez rozmawiac jak ludzie
Nie kazdy sie nadaje do takiego srodowiska...pipki nie wytrzymaja psychicznie.wojna pozniej zweryfikuje...tam to jest dopiero zezwierzecenie.wiec takie zachowanie ma na celu sprawdzenie czy ktos sie wogole nadaje do tego hehe
@@jotes2188 To są wzorce przetestowane od czasów Sargona wielkiego ;) Po pierwsze, w realnej walce jest straszliwie głośno i hałas będzie i będzie darcie ryja. Po drugie - człowiek na którego się wydziera, zaczyna się stresować, a chodzi właśnie o skondycjonowanie / przyzwyczajenie do tego naturalnego odruchu. W USMC to wygląda jeszcze gorzej niż w filmach Kubricka :P Całkiem współcześnie, w ugrzecznionym i powojennym korpusie piechoty morskiej. Pytanie, czy jest za tym system, czy nie. Poza tym, Wojsko z zasady nie ma czasu i musi pewne rzeczy wbić do głowy szybko a skutecznie.
@@adasad57 Do wojny nikt psychicznie się nie nadaje. Nowi na froncie zawsze doznają ciężkiego szoku, i darcie ryja na kogoś na niewiele tutaj się zda, bo jest różnica, między wydzierającym się kolesiem, a ostrzałem, wybuchami trupami i flakami na wierzchu. Jeśli jakiegoś człowieka to absolutnie w pierwszej chwili nie rusza, to oznaka, że jest za głupi aby zrozumieć co się wokół niego odpierdziela. Wojna nie przygoda dla dzielnych chłopców, to tragedia, która zostawia okaleczonych po sobie ludzi, i paradoksalnie najlepszym losem jest zginąć na wojnie.
On brzmi jak pewien dabingowiec z klatwy kleopatry nawet ppdobny do tamtego aktora
O Cezarego Pazurę Ci najpewniej chodzi
Żołnierza najpierw trzeba nauczyć, a potem opierdalać za niedociągnięcia. W kawalerii jest odwrotnie.
Kurcze, tak szukam komentarzy sprzed 25 lat, jak Kawaleria powstała i nic. Dwa śmigłowce wtedy mieli. Pozdro z NJW 2601 Raducz/2510 W-wa wiosna '95.
Rzeźbiarz-beton-sztukmistrz.
Nie ma nawet piernąć prawa
1:23 wtf
Haha w realu to jakiś pet
Miałczek dymić
ten porucznik przypomina mi z głosu tego kapitana z akademii policyjnej :-)
Marco Polo Lasarda ?)))
Pan porucznik jest już generałem 2020 r.
A major to chujajor
@@dobranadzieja6201 major to jest major
zima 2000 2 szwadron, pozdrawiam ziomkow
patalong to teraz general ale bez roboty
Grodzki od kilku dni już też.
na emeryturce
Najlepiej to grzecznie poprosić :) wiekszosc napinaczy nawet dobrze noża do krojenia chleba nie potrafi trzymać a się wypowiada na temat szkolenia..
Kapral nie fala do wojska się nie wpierdala,tak się mówiło na drących ryja baniaków.Pozdrawiam kapitana Piotra Piątkowskiego z jednostki karnej w Ciechanowie.
Gdze są wasi kaprae ? To my jestesmy kaprale 😂
Pamiętam jak zapytałem się kiedy zabije pierwszego człowieka, albo będę torturowal rodaka żeby się wyżyć, na drugi dzień już nie byłem w wojsku
Dobre kiedy to było i gdzie
Śmiechu warte
LEPIEJ UJEM ORAC POLE NIŻ KAPRALEM BYĆ NA SZKOLE
Skórzany wór zawsze w formie😅
Byłem zawodowym żołnierzem , ale patrząc na to jest to śmieszne i żenujące. Te wojskowe regułki mnie rozbrajają np."pytanie zrozumiałem odpowiadam"- zamiast odrazu odpowiadać.
Nie wiem jak w piechocie, ale na okrętach powtarzanie poleceń (podobnie w kontroli ruchu lotniczego) ma duży sens; a artylerii czy czołgach pewnie też.
Dobry porucznik.
Jak zlikfidowali fale wszedzie kamery po jednostce byly.To byly czasy jak stary zolnierz rzondzil.
Fajny film :)w temacie innej kawalerii polskiej oraz wielkiej
historii szabli polskiej zapraszam więcej jest tuuu - szablotłuk
polski
kapsle....najgorsze memły w syfie