Taki sposób wieszanie szafek spowoduje że będą one odstawać od ściany na grubość listwy. Jeżeli na dole są kafelki które także odstają to nie ma problemu ale jeżeli ich nie ma to szafka albo będzie wisieć krzywo albo trzeba będzie coś podkładać od dołu. Dlatego w takim wypadku nie ma sensu przykręcać całej listwy, tylko tak by się "schowała" za szafką. Można też w bokach szafek, tych środkowych zrobić miejsce na listwę... Warto o tym wspomnieć.
Dzięki tej poradzie, przy asyście taty, zawiesiłam dzisiaj szafki w kuchni. Zrezygnowałam ze standardowych haków na rzecz listwy montażowej. Zawieszenie mebla, dokręcenie drzwiczek i ich wypoziomowanie odbyło się bez zbędnych "zaklęć" ;), bez kombinowania z robieniem otworków na haki w taśmie malarskiej. Po prostu bajka. Dziękuję i pozdrawiam!
No to rozwiewam wszystkie wątpliwości z pytaniami czy ten sposób się sprawdza - sprawdza! W taki sam od deski do deski sposób zamontowałem meble w kuchni.W szafkach trzymam ciężkie naczynia, talerze, mąki, cukry, słoiki. Mijają 3 lata - szafka nawet nie drgnie.Mario naprawdę poleca wam dobry sposób. Jeszcze tylko dodam ponieważ uważam to za istotną sprawę. Należy sprawdzić czy ściany między którymi znajdują się meble są proste!!! Zrób to wcześniej poziomicą przed rozpoczęciem pracy.Może się okazać, że wieszając ostatnią szafkę (mimo poprawnych wyliczeń) ściana jest krzywa i zaczyna się jazda! Tak było w moim przypadku. Ściana miała naddatek jakieś 5mm między dołem a górą. Jeśli pomogłem, daj łapkę w górę aby ułatwić innym życie.
Dziękuję. Naprawdę konkretnie i na temat. Wszytko wytłumaczone i pokazane. Od siebie mogę jeszcze coś dodać. Przed pomiarem wysokości od dołu szafki do zawieszki warto właśnie te zawieszki wyregulować na środek ich wysokości. Po zawieszeniu będziemy mieć możliwość regulacji w dół i w górę. Moje zawieszki po zakupie były fabrycznie ustawione w najwyższym punkcie.
Witam wpadłem na Pana kanał przypadkiem, ale to szczęśliwy przypadek. Bardzo profesjonalnie prowadzi Pan kanał filmy rzeczowe i odważne. Proszę nie stracić zapału mimo czasem nieciekawych komentarzy. Pracowałem w branży budowlanej parę lat to ciężki kawałek chleba, a Panu się jeszcze chce filmy robić SZACUNEK dla Pana. Dużo można się od Pana nauczyć. Polecę Pana znajomym :)
Oglądałem mnóstwo Twoich filmików od gładzi po renowację papy na dachu - zawsze kiedy zabierałem się za coś u siebie znajdowałem to u Ciebei na kanale :D ale że nie trafiłem wcześniej ta odcinek z tym montowaniem szafek.... Montowałem kilka razy gdzieś w rodzinie szafki , gdzie producent przewidział montaż na dwóch kołkach lub zawieszkach. Nigdy nie wychodziło to dobrze głownie przez to, że nie udawało się wywiercić otworów idealnie na tej samej wysokości zawsze milimetr czy dwa różnicy co potem po zawieszeniu szafki widać, że wisi krzywo. Kombinowałem wtedy z jakimiś podkładkami w okolicach kołka żeby to wyregulować. Aktualnie montuje jakieś tanie szafki z allegro ale tu już producent dołączył listwę metalową i te zawieszki meblowe. Wpisuje w google, żeby upewnić się co i jak i co widzę? Mario robił to w 2017 roku :D Dzięki za te wszystkie materiały, które nagrywasz to na prawdę kawał dobrej roboty i przydatnej wiedzy dla wszystkich chcących.
Szyna po całości szafek sprawdza się gdy od dołu są one oparte np. (tak jak tutaj) na kafelkach, ponieważ szyna (właściwie jej głębokość) sprawia, że od góry szafka jest odsunięta od ściany. W pokoju lub na równej ścianie każda szyna musi być ucięta osobno i montowana na szerokość szafki (za nią) aby nie robić dystansu.
Super. Kilka razy już mi pomogły Twoje filmiki, dzięki za poświęcony czas! Tak trzymaj! I olej pierdolenie o "nie fachowości", niektórzy potrafią tylko krytykować.
Mariusz dzięki za te filmy. Jesteś jak Adam Małysz. Mistrz Świata. Gdybyś przypadkiem po pijaku ( choć jesteś abstynentem) , rozjechał na pasach dwoje staruszków, w mieście, przy prędkości 190 km/h , nie ubezpieczonym autem, bez przeglądu, bez prawa jazdy, rozmawiając w tym czasie przez telefon komórkowy, pił kawę , to i tak będzie Ci wybaczone, za to co robisz dla nas. Tych wszystkich ludzi obarczonych remontem, budową i całym tym szajsem. Dużo zdrowia i siły.
Mario lubię oglądać Twoje filmy bo wielu amatorów sporo może się z nich nauczyć ale ten film powinien jednak zawodowy stolarz jakiś nakręcić bo sporo tu amatorszczyzny jednak widzę .Zawodowi stolarze tną listwę montażową tak by mieściła miedzy bokami szafki przylegającymi do ściany .Dodam ze normalnie nie ma absolutnie potrzeby cięcia np. listwy 76 cm do szafki 80 tki bo to co przykręcamy za jej plecami i tak jej nie utrzyma w razie odgięcia się końcówek listwy na jej krańcach .Lepszym wyjściem jest ucięcie dwóch krótkich kawałków po jednym na każdą zawieszkę .Kawałki listwy takie by dało sie dwoma kołkami każdą a nich przykręcić i to w zupełności wystarczy .Ja używam najczęściej zwykłych kołków fi 8 dł od 50 do 70 mm i jeszcze mi się nie zdarzyło w mojej blisko 20 letniej karierze by jakaś moja szafka spadła .Mocowanie całej długiej listwy montażowej na ścianie wydaje się laikowi łatwiejszym rozwiązaniem ale to błąd i niepotrzebna strata materiału .Czasem można po odkręceniu zawieszki podciąć ten bok szafki w miejscu jej przylegania do listwy .Jak już ja wyregulujemy miejsce podcinki nie będzie nam blokowało się o listwę montażową ale takie zabiegi to ostateczność i raczej ich nie polecam .Drugą ważna rzeczą ,którą pokazałeś to przykręcanie drzwi do boków szafki i ich regulacja .Jak sądzisz ile razy przekręcisz te śruby stożkowe trzymające prowadnik zanim drzwi ci spadną bo zerwiesz gwint w płycie ? Tak,tak takie wkręty nie nadają się to przykręcania prowadnika i jak już robić o tym film to używać należy wkrętów EURO .Ja wiem że to jakieś stare szafki z demobilu ale potem nawet mało doświadczeni stolarze też podobne błędy powielają idąc często w rozmowie w zaparte ze oni tak od dawna robią i nic się nie dzieje albo ze przez prowadnik zawiasu wkręcają dłuższe wkręty które dwie płyty łapią razem .Zasada jednak ukręcania gwintu jest taka sama i potem łatwo zaobserwować meble u ludzi w których fronty i ich szczeliny oraz przyleganie żyją własnym życiem .Pamiętaj jeżeli chcesz coś pokazywać co nie jest Twoją mocną stroną wpierw zasięgnij wiedzy ,opinii kilku fachowców z danej dziedziny by nie powielać takich błędów .Bardzo szanuję cię za to ze masz czas i siłę na to wszystko bo nasza praca wymaga sporo czasem wysiłku i nerwów a ty jeszcze potrafisz to pokazywać od kuchni by inni czegoś się nauczyli .Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję ze nie obrazisz się za te słowa krytyki ale nie mogłem się powstrzymać widząc to wszystko .
Spoko taką krytykę to się nawet miło czyta :). To fakt, szafki stare i powiesiłem je tak jak wcześniej wisiały. A ja w tym amator. Dzięki za komentarz.
Wiele w tym racji, ostatnio montowałem kuchnię z IKEA, kolega stolarz z doświadczeniem 30 letnim też się śmiał jak chciałem użyć przez pomyłkę (nie ten worek) nie tych wkrętów do poziomowania drzwi :) Inna sprawa to jakie części mamy czy totalny market czy coś z wyższej półki np. blum. Cenne są rady Mariusza dla ludzi takich jak ja(mam dom, trochę narzędzi i nie boję się pracy), on nie opisuje cudów, materiałów, składu chemicznego i co w nich jest, pokazuje po prostu co wg. trzeba zrobić aby był zadowalający efekt-za co go cenię. Myślę, że słowa krytyki są tu jak najbardziej na miejscu i chyba nikt "normalny" nie powinien się obrażać :) Pozdrawiam Majsterkowiczów :)
W tym przypadku nie potrzeba docinać listwy ponieważ dołem meble opierają się o płytki to górą powinny odstawać. Więc na moje oko meble wiszą poprawnie a pana uwaga jest nie trafiona. Co do strat materiału to się zgodzę ale ja jeśli mogę to wolę dawać całą szynę bo jest stabilniejsza. Krótkie odcinki potrafią się przesunąć ponieważ zawieszka naciska na skrajną część szyny i czasem powoduje to uniesienie drugiego końca szyny. Ściany są różne i kołki trzymają rożnie a ciężar szafki bywa spory.
@@peekay4975 Święta prawda,ten pokemon co tnie listwe na kawałki to super fachowiec a i oszczędność po byku (u mnie listwa kosztuje 8 zeta).Ja daję listwe w całości a kołki daję po trzy cztery w miejscu zawieszek
Mario dzięki za filmy są pomocne i dyskusje pod nimi też. Z mojego skromnego doświadczenia z szafkami, oderwała się płyta meblowa od haczyków regulowanych. Były dwa powody: przeciążenie szafki i haczyki przykręcone do szafki na jeden wkręt. Szafka ostatecznie się wygięła ale nie spadła bo była skręcona z sąsiadką.
przy przykręcaniu śrub do ściany proponowałbym nie przykręcać ich na wierceniu tylko ustawić jakikolwiek moment obrotowy. inaczej łatwo można urwać łepek z śruby albo przekręcić kołek w ścianie.
Co do wkrętów Molly i wieszania takich szafek na ściance z gk, to również byłem pełen obaw. Z tym że ja wykonywałem przedściankę z dwóch płyt gk - jedna na drugą. Po roku czasu od zawieszenia szafek ostatnio je ściągnąłem i nie było widać "zmęczenia" ani na listwach, ani na płytach gk, ani na punktach mocowania ich w ściance. Także jeżeli ścianka jest wykonana zgodnie ze sztuką to raczej nie obawiałbym się zbytnio :) Pozdrawiam
1) Ile kosztuje mniej-więcej taka usługa? 2) Jaką wiertarkę polecasz do (podobno) żelbetonu? Blok mieszkalny. 3) Czy ta młotowiertarka da radę do ściany nośnej? 4) Listwa na "ósemkach" się nie trzyma, tzn. wkręt jest dokręcony a listwa przeszła, to znaczy że "łepek" musi być większy? Z góry dziękuję za odpowiedź, szukam sprzętu który dam radę podnieść, bo pożyczyłam wiertarę z udarem, ale ledwo ją podnoszę. Jakieś bydle budowlane ponoć "profeszional", nie wiem, aż tak się nie znam na sprzęcie, wiem tylko co do czego intuicyjnie. Pozdrawiam :)
Super wszystko przedstawione, ale... Mario nie to żebym się czepiał ale czy nie lepiej dać 2-3 dyble w miejscach zawieszek czyli głównie na "łączeniu" szafek oraz na końcach zabudowy niż co ileś centymaterów? Raczej te dyble mają trzymać szafki a nie listwę np na środku szafki gdzie i tak nie ma żadnego obciążenia
Po pierwsze podwędziłeś mi temat na film :) Po drugie ja trochę inaczej wieszam, ale widać, że te szafki to ze spożywczaka więc niech wiszą jak najdłużej. No i jak tu nie którzy piszą, szyna nie powinna opierać się o tyły boków szafek.
czyli powinna być docięta na te 76cm jeżeli szafka ma 80cm? czy powinna być głębiej zamontowana zawieszka i na dole jakiś dystans, możesz podpowiedzieć jak powinno być to wykonane?
Czy te szafki, z pana instruktażu powyżej, nadal wiszą? Na stronach producentów listw do szafek wiszących widnieje potrzeba "dwie śruby per zawieszka" czyli 4 śruby per 1 szafka. W przypadku szafek jedna za drugą, każde łączenie szafek powinno mieć 3 śruby (jedna co 5cm), tz. półtorej śruby per jedna zawieszka. Boje się tego systemu zawieszeń więc nachapałam się informacji o tym przez ponad bity miesiąc. Szafki jakoś u mnie na tej listwie wiszą, ale paranoja zostaje.
Cześć mam pytanie. Skąd mam wiedzieć ile kołków i śrub przymontowac do wszystkich szafek ? Nie możemy się zgodzić z moim montażysta...on twierdzi że tyle wystarczy....ja myślę że to za mało do takich dużych szafek....proszę o odpowiedź
Bardzo profesjonalne prowadzenie programu.Brawo! Mam pytanie,chce zwiesic na scianie w lazience blat pod umywalke(48cmx 200cmx 3,8cm) czy taka listwa wytrzyma taki ciezar(okolo 23 do 30kg)? Pozdrawiam
Spotkałam się z opinią, że dolne szafki trzeba odsunąć od sciany, bo np. sciana jest krzywa. Jak w takim razie zamontować Górne szafki odsunięte od sciany? Bo skoro dół wyrównam odsunięciem, a góry nie to Górne szafki będą nie będą idealnie równolegle
Mario niewiem czy odpowiesz ale wieszam wlasnie szafki i lipaa... Jeden wieszak ma mocowanie centralnie na przewodach. ( listwy nie wrecilem jeszcze) czy w tej szafce moge jeden wieszak dac np na gorze tak jak trzeba a drugi o jakies 5-10 cm nizej ? Tak aby ominać kable ??
Nie no ok... Zapytalem tylko. Mimi wszystko Mario powinien o tym powiedziec.. idac dalej to te zaczepy do szafki maja awoha regulacje rowniez na wypadek plytek na dole
jak szafki nie są w kącie to trzeba poprawić żeby były bo na kilku metrowej kuchni czy na 2 poziomach drzwiczek nie do ustawienia a pod listwę powinno być wycięte w bokach by dolegał do sciany a tak wgniata w listwe się nie równo i nie ma pionu pomiędzy szafką a scianą a mało tego nachodzą na płytki wiec to troche inaczej powinno wyglądać .
Właśnie szukam filmów jak zrobić to tak jak Pan opisuje. Niestety nigdzie nie ma takiego filmiku. Mam stare szafki, które muszę przewiesić na inną ścianę. Z tyłu są płaskie, więc jeśli dałbym je na listwę to zrobi mi się dystans i nie będą wisieć pionowo. Może Pan umiałby mi doradzić jak to zawiesić? Z tyłu na całych "plecach" jest płyta. Myślałem żeby wyciąć w niej poziomo otwór i listwę chować w szafce, ale to dwa razy więcej roboty
Wszystko zależy jak dobrze jest przymocowana do ściany, sama w sobie jest bardzo elastyczna i może się nawet lekko wygiąć w pionie, dlatego ważne, żeby w miejscach obciążenia dać odpowiednie kołki. Stal nie puści, kołki mogą wyrwać się ze ściany, jeżeli są luźne albo niedobrane do materiału. Na płytę betonową można dać kołki szybkiego montażu, spokojnie wytrzymają - ze 3-4 na połączenie szafek. Jak się już wkręci poszarpać porządnie za szynę, nie powinna się ruszać.
Te zawieszki przykręca się w jakiś sposób do szafek ? czy tylko robi otwór z tyłu ? i one na zasadzie grawitacyjnej sie trzymają ? Mam szafki w spizarni zawieszone na haki. Szykuje sie remont i wymiana lodówki na niższa, ergo musze obniżyć szafki o 7 cm. Przy okazji chciałbym wymienić haki na zawieszki + szyne montażową
To ja mam takie pytanie, jakich kołków użyć do zamocowania szyn na żelbecie. Mam kołki Fischera 10x50 mm i szlag mnie trafia, bo wkręty ukręcają się przy wkręcaniu.
Czy można użyć do listwy montażowej do bloku z wielkiej płyty kołki szybkiego montażu? Będą one się trzymały? Będę montował szafki 60 i 80cm wysokość 72cm
Ja akurat masz powieszony ciąg szafek na oryginalnie dostarczonych uchwytach, nawiasem pisząc gówniane rozwiązanie bo dajesz raz listwę i masz jeden ciąg, a nie "pińcet" uchwytów. W każdym razie na jeden uchwyt co logiczne 2 kołki Molly, szafki już wiszą około 15 lat, ściągane do każdego malowania, brak zmęczenia na regipsie. Płyta pojedyńcza i np zważona szafka narożna to 64kg załadowana - takie info. Pozostałe to dodupione jakiś zestawów stołowych i innych niepotrzebnych cięzkich gówien, które kobieta musi, ale to musi mieć. Także - bez obawień.
Szkoda się nie ma filmiku jak zawiesić na szynie i szafka żeby licowala się dołem z glazura. 1. Czy ma na niej się opierać? 2. Czy ma być szczelina na szerokość fugi.
Kupiłem takie kołki rozporowe ze śrubami 8x80 polskiej firmy Wkręt - Met Klimas. Na dwanaście wkręconych w beton, cztery ukręciłem kręcąc ręką i kluczem 10. Wszystkie padły na styku gwintowowania i gładkiej śruby. Już zwątpiłem czy te wkręcone wytrzymają czy też pękną. Kuchnia wyremontowana, a mnie czekają kolejne odwierty, kurz, syf, pieniędzy też mi nikt nie zwróci. Masakra i brak słów!
Fajne masz filmy, ale to co pokazałeś to mnie trochę zastanowiło. Ta listwa i haczyki wyglądają bardziej jak folia aluminiowa niż coś co ma dzwigać coś ponad własny ciężar. Jak ktoś wsadzi tam żeliwne garnki to po kilku latach wszystko mu na łeb spadnie bo dodatkowo jest razem skręcone i ciężar się będzie rozkładał na wszystkie szafki, jedna będzie drugą do dołu ciągnąć. Natomiast możliwość ustawania, fajna sprawa, zawiasy również, ale to bardziej na wygląd. Bardziej pewne chyba kątowniki stalowe z marketu budowlanego i żadnego łączenia szafek, zawsze będzie można pojedynczo szafki zdejmować i sprawdzać czy płyta się nie rozwarstwia, albo jakaś szafka nie obwiesza się w dół bardziej. Weź pod uwagę że w kuchni jest większa wilgoć, a chyba nie muszę tłumaczyć jak płyta wiórowa reaguje na wilgoć? Ostatnio dość często słyszę, że komuś szafki na łeb spadły. W jednym przypadku też ktoś mówił że miał łączone dwie szafki i całość poleciała.
Sztangę z hantlami też tam włożysz? ;) Ciężkie gary chyba zawsze lepiej mieć w szafkach na dole. Podstawowa zasada składowania magazynowego, im ciężej, tym niżej, pozdr.
Ja mam taką zasadę, ale ludzie co oglądają reklamy jak wieszają szafki i obrazy na plastry wkładają później tam gary żeliwne, a że szafki są skręcone to wszystko razem leci na łeb. Kiedyś ludzie mieli pojęcie o budownictwie, wytrzymałości materiałów a teraz widać jak się wszystko buduje. Piramidy przetrwały tysiące lat a były układane kamień na kamieniu, bez klejów a dzisiejsze budynki nawet kilku lat nie wytrzymują.
Zapomniałeś dodać wkręty do drewna , oczywiście odpowiednią ich długość bo inaczej zawieszki poleca wraz z szafkami przy włożeniu 1 szklanki , byłem świadkiem takiego czegoś , NIE POLECAM !
A czy znajdzie się ktoś, kto pokaze jak zdemontować szafki wiszące tak by ich nie uszkodzić. Ja potrzebuje to zrobić a tu wszedzie montaż i montaż a zdjęciu szafek ani mru mru.
Zaproponowałeś bardzo dziwny sposób przykręcenia zawiasów. Czy nie lepiej przykręcić prowadnik a dopiero później montować zawias? Jest to o wiele łatwiejsze dla laika :)
W marketach budowlanych cena może wynieść nawet ok. 30,00 zł. W sklepach z wyposażeniem dla meblarzy kosztuje ok. 9,00 zł. Jak ktoś nie ma pobliżu sklepu dla meblarzy to pozostaje przepłacać. Takie szyny można kupić też pomalowane na biało, czarno, ale są droższe.
Czy ktoś w ogóle kiedykolwiek testował wytrzymałość na obciążenie takich zawieszek? Przecież te plastikowe zawieszki są na dwóch małych wkrętach do drewna. Dodatkowo jedna szyna zamist kilku powoduje że ciężar ze wszystkich szafek leci na całą szynę.
Kolego Marcinie, zachęcam do zapoznania się z ofertą producenta tych zawiasów. Znajdziesz tam kilka możliwości montażu prowadników do korpusów, w tym także za pomocą normalnych wkrętów o średnicy 3,5 mm lub 4 mm.
W tym rzecz, że na krzywej ścianie taka listwa jest wręcz koniecznością. Setki metrów takich szafek już powiesiłem i jeśli tylko płytki są równo ułożone to ta listwa może być na krzywej ścianie. Gorzej jak jest z płytkami nie halo to wtedy bierze się gospodarza i wraz z nim szuka kompromisu do krzywizn lub najlepiej poziomuje się jakąś cienką listewką dół szafek przy płytkach i stosuje się listwę maskującą. Jednak bardzo rzadko spotyka się naprawdę źle ułożone płytki tak, aby był problem z estetycznym ułożeniem szafek.
@@sumoiw3194 mam płytki a'la kafelki z pieca, więc grube. Góra szafki to 4-5 cm różnicy wzgledem płytek. Szafki będą nachodzic na płytki. Czy ta metoda też tu będzie skuteczna?
Powiem szczerze, że nie ma drugiego takiego majstra na UA-cam. Złota rączka, złoty człowiek:)
Taki sposób wieszanie szafek spowoduje że będą one odstawać od ściany na grubość listwy. Jeżeli na dole są kafelki które także odstają to nie ma problemu ale jeżeli ich nie ma to szafka albo będzie wisieć krzywo albo trzeba będzie coś podkładać od dołu. Dlatego w takim wypadku nie ma sensu przykręcać całej listwy, tylko tak by się "schowała" za szafką. Można też w bokach szafek, tych środkowych zrobić miejsce na listwę... Warto o tym wspomnieć.
Dzięki tej poradzie, przy asyście taty, zawiesiłam dzisiaj szafki w kuchni. Zrezygnowałam ze standardowych haków na rzecz listwy montażowej. Zawieszenie mebla, dokręcenie drzwiczek i ich wypoziomowanie odbyło się bez zbędnych "zaklęć" ;), bez kombinowania z robieniem otworków na haki w taśmie malarskiej. Po prostu bajka. Dziękuję i pozdrawiam!
No to rozwiewam wszystkie wątpliwości z pytaniami czy ten sposób się sprawdza - sprawdza! W taki sam od deski do
deski sposób zamontowałem meble w kuchni.W szafkach trzymam
ciężkie naczynia, talerze, mąki, cukry, słoiki. Mijają 3 lata - szafka
nawet nie drgnie.Mario naprawdę poleca wam dobry sposób. Jeszcze tylko dodam ponieważ uważam to za istotną sprawę. Należy sprawdzić czy ściany między którymi znajdują się meble są proste!!! Zrób to wcześniej poziomicą przed rozpoczęciem pracy.Może się okazać, że wieszając ostatnią szafkę (mimo poprawnych wyliczeń) ściana jest krzywa i zaczyna się jazda! Tak było w moim przypadku. Ściana miała naddatek jakieś 5mm między dołem a górą. Jeśli pomogłem, daj łapkę w górę aby ułatwić innym życie.
Dziękuję. Naprawdę konkretnie i na temat. Wszytko wytłumaczone i pokazane. Od siebie mogę jeszcze coś dodać. Przed pomiarem wysokości od dołu szafki do zawieszki warto właśnie te zawieszki wyregulować na środek ich wysokości. Po zawieszeniu będziemy mieć możliwość regulacji w dół i w górę. Moje zawieszki po zakupie były fabrycznie ustawione w najwyższym punkcie.
Kto rano wstaje temu Mario filmy daje ;)
No w końcu ktoś to logicznie pokazał i wytłumaczył! Tyle się oszukałem. Dzięki Mario!
Witam wpadłem na Pana kanał przypadkiem, ale to szczęśliwy przypadek. Bardzo profesjonalnie prowadzi Pan kanał filmy rzeczowe i odważne. Proszę nie stracić zapału mimo czasem nieciekawych komentarzy. Pracowałem w branży budowlanej parę lat to ciężki kawałek chleba, a Panu się jeszcze chce filmy robić SZACUNEK dla Pana. Dużo można się od Pana nauczyć. Polecę Pana znajomym :)
Oglądałem mnóstwo Twoich filmików od gładzi po renowację papy na dachu - zawsze kiedy zabierałem się za coś u siebie znajdowałem to u Ciebei na kanale :D ale że nie trafiłem wcześniej ta odcinek z tym montowaniem szafek.... Montowałem kilka razy gdzieś w rodzinie szafki , gdzie producent przewidział montaż na dwóch kołkach lub zawieszkach. Nigdy nie wychodziło to dobrze głownie przez to, że nie udawało się wywiercić otworów idealnie na tej samej wysokości zawsze milimetr czy dwa różnicy co potem po zawieszeniu szafki widać, że wisi krzywo. Kombinowałem wtedy z jakimiś podkładkami w okolicach kołka żeby to wyregulować. Aktualnie montuje jakieś tanie szafki z allegro ale tu już producent dołączył listwę metalową i te zawieszki meblowe. Wpisuje w google, żeby upewnić się co i jak i co widzę? Mario robił to w 2017 roku :D Dzięki za te wszystkie materiały, które nagrywasz to na prawdę kawał dobrej roboty i przydatnej wiedzy dla wszystkich chcących.
Szyna po całości szafek sprawdza się gdy od dołu są one oparte np. (tak jak tutaj) na kafelkach, ponieważ szyna (właściwie jej głębokość) sprawia, że od góry szafka jest odsunięta od ściany. W pokoju lub na równej ścianie każda szyna musi być ucięta osobno i montowana na szerokość szafki (za nią) aby nie robić dystansu.
Jakiś patent na to żeby jednak było równo?
Świetny poradnik. Czeka mnie montaż mebli kuchennych więc się bardzo przyda.
Super. Kilka razy już mi pomogły Twoje filmiki, dzięki za poświęcony czas!
Tak trzymaj! I olej pierdolenie o "nie fachowości", niektórzy potrafią tylko krytykować.
Mariusz dzięki za te filmy. Jesteś jak Adam Małysz. Mistrz Świata. Gdybyś przypadkiem po pijaku ( choć jesteś abstynentem) , rozjechał na pasach dwoje staruszków, w mieście, przy prędkości 190 km/h , nie ubezpieczonym autem, bez przeglądu, bez prawa jazdy, rozmawiając w tym czasie przez telefon komórkowy, pił kawę , to i tak będzie Ci wybaczone, za to co robisz dla nas. Tych wszystkich ludzi obarczonych remontem, budową i całym tym szajsem. Dużo zdrowia i siły.
Ha ha. Dziękuję :).
Bardzo dziękuję za ten film. Dzięki niemu zawiesiłem u siebie szafki :)
Mario lubię oglądać Twoje filmy bo wielu amatorów sporo może się z nich nauczyć ale ten film powinien jednak zawodowy stolarz jakiś nakręcić bo sporo tu amatorszczyzny jednak widzę .Zawodowi stolarze tną listwę montażową tak by mieściła miedzy bokami szafki przylegającymi do ściany .Dodam ze normalnie nie ma absolutnie potrzeby cięcia np. listwy 76 cm do szafki 80 tki bo to co przykręcamy za jej plecami i tak jej nie utrzyma w razie odgięcia się końcówek listwy na jej krańcach .Lepszym wyjściem jest ucięcie dwóch krótkich kawałków po jednym na każdą zawieszkę .Kawałki listwy takie by dało sie dwoma kołkami każdą a nich przykręcić i to w zupełności wystarczy .Ja używam najczęściej zwykłych kołków fi 8 dł od 50 do 70 mm i jeszcze mi się nie zdarzyło w mojej blisko 20 letniej karierze by jakaś moja szafka spadła .Mocowanie całej długiej listwy montażowej na ścianie wydaje się laikowi łatwiejszym rozwiązaniem ale to błąd i niepotrzebna strata materiału .Czasem można po odkręceniu zawieszki podciąć ten bok szafki w miejscu jej przylegania do listwy .Jak już ja wyregulujemy miejsce podcinki nie będzie nam blokowało się o listwę montażową ale takie zabiegi to ostateczność i raczej ich nie polecam .Drugą ważna rzeczą ,którą pokazałeś to przykręcanie drzwi do boków szafki i ich regulacja .Jak sądzisz ile razy przekręcisz te śruby stożkowe trzymające prowadnik zanim drzwi ci spadną bo zerwiesz gwint w płycie ? Tak,tak takie wkręty nie nadają się to przykręcania prowadnika i jak już robić o tym film to używać należy wkrętów EURO .Ja wiem że to jakieś stare szafki z demobilu ale potem nawet mało doświadczeni stolarze też podobne błędy powielają idąc często w rozmowie w zaparte ze oni tak od dawna robią i nic się nie dzieje albo ze przez prowadnik zawiasu wkręcają dłuższe wkręty które dwie płyty łapią razem .Zasada jednak ukręcania gwintu jest taka sama i potem łatwo zaobserwować meble u ludzi w których fronty i ich szczeliny oraz przyleganie żyją własnym życiem .Pamiętaj jeżeli chcesz coś pokazywać co nie jest Twoją mocną stroną wpierw zasięgnij wiedzy ,opinii kilku fachowców z danej dziedziny by nie powielać takich błędów .Bardzo szanuję cię za to ze masz czas i siłę na to wszystko bo nasza praca wymaga sporo czasem wysiłku i nerwów a ty jeszcze potrafisz to pokazywać od kuchni by inni czegoś się nauczyli .Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję ze nie obrazisz się za te słowa krytyki ale nie mogłem się powstrzymać widząc to wszystko .
Spoko taką krytykę to się nawet miło czyta :). To fakt, szafki stare i powiesiłem je tak jak wcześniej wisiały. A ja w tym amator. Dzięki za komentarz.
Wiele w tym racji, ostatnio montowałem kuchnię z IKEA, kolega stolarz z doświadczeniem 30 letnim też się śmiał jak chciałem użyć przez pomyłkę (nie ten worek) nie tych wkrętów do poziomowania drzwi :) Inna sprawa to jakie części mamy czy totalny market czy coś z wyższej półki np. blum. Cenne są rady Mariusza dla ludzi takich jak ja(mam dom, trochę narzędzi i nie boję się pracy), on nie opisuje cudów, materiałów, składu chemicznego i co w nich jest, pokazuje po prostu co wg. trzeba zrobić aby był zadowalający efekt-za co go cenię. Myślę, że słowa krytyki są tu jak najbardziej na miejscu i chyba nikt "normalny" nie powinien się obrażać :) Pozdrawiam Majsterkowiczów :)
W tym przypadku nie potrzeba docinać listwy ponieważ dołem meble opierają się o płytki to górą powinny odstawać. Więc na moje oko meble wiszą poprawnie a pana uwaga jest nie trafiona. Co do strat materiału to się zgodzę ale ja jeśli mogę to wolę dawać całą szynę bo jest stabilniejsza. Krótkie odcinki potrafią się przesunąć ponieważ zawieszka naciska na skrajną część szyny i czasem powoduje to uniesienie drugiego końca szyny. Ściany są różne i kołki trzymają rożnie a ciężar szafki bywa spory.
@@peekay4975 Święta prawda,ten pokemon co tnie listwe na kawałki to super fachowiec a i oszczędność po byku (u mnie listwa kosztuje 8 zeta).Ja daję listwe w całości a kołki daję po trzy cztery w miejscu zawieszek
kat dziewic listwa ma z tego co kojarzę 7-8 mm a płytki najczęściej maja 12 ;) wiec nie do wypoziomowania ;) „wypionowania”
Bardzo konkretny i dobry film. Dziekuje
Mario dzięki za filmy są pomocne i dyskusje pod nimi też.
Z mojego skromnego doświadczenia z szafkami, oderwała się płyta meblowa od haczyków regulowanych. Były dwa powody: przeciążenie szafki i haczyki przykręcone do szafki na jeden wkręt. Szafka ostatecznie się wygięła ale nie spadła bo była skręcona z sąsiadką.
przy przykręcaniu śrub do ściany proponowałbym nie przykręcać ich na wierceniu tylko ustawić jakikolwiek moment obrotowy. inaczej łatwo można urwać łepek z śruby albo przekręcić kołek w ścianie.
Super filmik.
Pozdrawiam 😊
Dzięki za Twoje filmy 👍
Dzięki za pomoc bardzo dobrze wytłumaczone i pokazane
Co do wkrętów Molly i wieszania takich szafek na ściance z gk, to również byłem pełen obaw. Z tym że ja wykonywałem przedściankę z dwóch płyt gk - jedna na drugą. Po roku czasu od zawieszenia szafek ostatnio je ściągnąłem i nie było widać "zmęczenia" ani na listwach, ani na płytach gk, ani na punktach mocowania ich w ściance. Także jeżeli ścianka jest wykonana zgodnie ze sztuką to raczej nie obawiałbym się zbytnio :) Pozdrawiam
Ekstra, wszystko zwięźle i na temat. Dzięki!
1) Ile kosztuje mniej-więcej taka usługa?
2) Jaką wiertarkę polecasz do (podobno) żelbetonu? Blok mieszkalny.
3) Czy ta młotowiertarka da radę do ściany nośnej?
4) Listwa na "ósemkach" się nie trzyma, tzn. wkręt jest dokręcony a listwa przeszła, to znaczy że "łepek" musi być większy? Z góry dziękuję za odpowiedź, szukam sprzętu który dam radę podnieść, bo pożyczyłam wiertarę z udarem, ale ledwo ją podnoszę. Jakieś bydle budowlane ponoć "profeszional", nie wiem, aż tak się nie znam na sprzęcie, wiem tylko co do czego intuicyjnie. Pozdrawiam :)
Dzieki Mario, na dniach wieszam pierwszy raz ;)
dzięki wielkie za filmik, super robota
Spoko, pomocny filmik. Dzięki
Kurczę, Człowieku pokonałeś mój koszmar ❤️
Dobra robota
Super wszystko przedstawione, ale... Mario nie to żebym się czepiał ale czy nie lepiej dać 2-3 dyble w miejscach zawieszek czyli głównie na "łączeniu" szafek oraz na końcach zabudowy niż co ileś centymaterów? Raczej te dyble mają trzymać szafki a nie listwę np na środku szafki gdzie i tak nie ma żadnego obciążenia
Listwa jest obciążana równomiernie wiec suma siły wszyskich mocowań stanowi jej wytrzymałość. Tak rozumiem ten patent :)
Bardzo pomocne filmiki pozdrawiam ☺
Dziękuję :)
Jak ktoś nie miał ojca który by pokazał jak zrobić coś w domu, to teraz mam majstra na yt który wszystko wytłumaczy bez darcia mordy 😅😅😂
Po pierwsze podwędziłeś mi temat na film :)
Po drugie ja trochę inaczej wieszam, ale widać, że te szafki to ze spożywczaka więc niech wiszą jak najdłużej.
No i jak tu nie którzy piszą, szyna nie powinna opierać się o tyły boków szafek.
Ano... :) gdybyś wcześniej zrobił może bym to profesjonalniej pokazał. Usunąłem śmieciowe komentarze. Pozdrawiam.
czyli powinna być docięta na te 76cm jeżeli szafka ma 80cm? czy powinna być głębiej zamontowana zawieszka i na dole jakiś dystans, możesz podpowiedzieć jak powinno być to wykonane?
Czy te szafki, z pana instruktażu powyżej, nadal wiszą? Na stronach producentów listw do szafek wiszących widnieje potrzeba "dwie śruby per zawieszka" czyli 4 śruby per 1 szafka. W przypadku szafek jedna za drugą, każde łączenie szafek powinno mieć 3 śruby (jedna co 5cm), tz. półtorej śruby per jedna zawieszka. Boje się tego systemu zawieszeń więc nachapałam się informacji o tym przez ponad bity miesiąc. Szafki jakoś u mnie na tej listwie wiszą, ale paranoja zostaje.
Super
Cześć mam pytanie. Skąd mam wiedzieć ile kołków i śrub przymontowac do wszystkich szafek ? Nie możemy się zgodzić z moim montażysta...on twierdzi że tyle wystarczy....ja myślę że to za mało do takich dużych szafek....proszę o odpowiedź
Bardzo profesjonalne prowadzenie programu.Brawo!
Mam pytanie,chce zwiesic na scianie w lazience blat pod umywalke(48cmx 200cmx 3,8cm) czy taka listwa wytrzyma taki ciezar(okolo 23 do 30kg)?
Pozdrawiam
super . bardzo przydatne :)
Spotkałam się z opinią, że dolne szafki trzeba odsunąć od sciany, bo np. sciana jest krzywa. Jak w takim razie zamontować Górne szafki odsunięte od sciany?
Bo skoro dół wyrównam odsunięciem, a góry nie to Górne szafki będą nie będą idealnie równolegle
A co jeżeli ściana nie jest murowana? Np jest to płyta kartonowo gipsowa przyklejona do ściany z cegły? Będzie trzymała obciążone szafki?
Tego szukałem
Poprosze jeszcze o filmik jak ustawic dolne szafki kuchenne .Bo to chyba najtrudniejsze .Pozdrawiam
warto dać śrubę którą skręcasz szafki pod prowadnikiem do zawiasu:-) wtedy jej nie bedzie widać
Rowniez mozna dac pod polka wtedy nie bedzie widac,chyba ze nie ma polek to dokladanie tak jak napisales.pozdrawiam
Mam 17 lat, przyjaciol i facebooka a siedze i ogladam buradki 😣😣😣😣😣😆 ale podoba mi sie bardzo, super materialy na kanale polecam
Dziekuje za pomoc
W końcu pomoc
Mario niewiem czy odpowiesz ale wieszam wlasnie szafki i lipaa... Jeden wieszak ma mocowanie centralnie na przewodach. ( listwy nie wrecilem jeszcze) czy w tej szafce moge jeden wieszak dac np na gorze tak jak trzeba a drugi o jakies 5-10 cm nizej ? Tak aby ominać kable ??
również pozdrawiam! :D
Te listwy nie powinny byc przyciete na wewnetrz na szerokosc szafki? Wtedy by sie ladnie schowala do srodka i meble dolegaly do sciany
Jason Born powinny
A wziołes kolego pod uwage to ze płytki wystaja od sciany?Wiec listwai plytki pokrywaja sie i jest pion.Pozdrawiam.
Jason Born ale zauważ że są płytki więc jak by szafka na górze przylegała do ściany to by była pod kątem względem podłogi.
Nie no ok... Zapytalem tylko. Mimi wszystko Mario powinien o tym powiedziec.. idac dalej to te zaczepy do szafki maja awoha regulacje rowniez na wypadek plytek na dole
A tam moim zdaniem Mario nic wcale nie powinien i nie musi o wszystkim wiedzieć. Dzięki za film. Pozdrawiam.
jak szafki nie są w kącie to trzeba poprawić żeby były bo na kilku metrowej kuchni czy na 2 poziomach drzwiczek nie do ustawienia a pod listwę powinno być wycięte w bokach by dolegał do sciany a tak wgniata w listwe się nie równo i nie ma pionu pomiędzy szafką a scianą a mało tego nachodzą na płytki wiec to troche inaczej powinno wyglądać .
Właśnie szukam filmów jak zrobić to tak jak Pan opisuje. Niestety nigdzie nie ma takiego filmiku. Mam stare szafki, które muszę przewiesić na inną ścianę. Z tyłu są płaskie, więc jeśli dałbym je na listwę to zrobi mi się dystans i nie będą wisieć pionowo. Może Pan umiałby mi doradzić jak to zawiesić? Z tyłu na całych "plecach" jest płyta. Myślałem żeby wyciąć w niej poziomo otwór i listwę chować w szafce, ale to dwa razy więcej roboty
Tylko jaki udźwig ma taka szyna i czy się nie wyginie lub nie opadnie pod obciążeniem.
Z tego co się orientuję to stolarze właśnie tak wieszają meble,u mnie w kuch też tak wiszą,jest w nich masa talerzy i nie ma problemu.
nie wygnie sie jest to stal ocynkowana gruba. bardziej obwaialbym sie ze wyrwie ze sciany ale tutwj mario zastosowal porządne dyble
marcingp5 myślę że spokojnie wytrzyma szafki i to co będzie w środku. Bardzo ciężko wygiąć tą listwę i są one specjalnie do wieszania szafek.
prędzej się wygnie ;)
Wszystko zależy jak dobrze jest przymocowana do ściany, sama w sobie jest bardzo elastyczna i może się nawet lekko wygiąć w pionie, dlatego ważne, żeby w miejscach obciążenia dać odpowiednie kołki. Stal nie puści, kołki mogą wyrwać się ze ściany, jeżeli są luźne albo niedobrane do materiału. Na płytę betonową można dać kołki szybkiego montażu, spokojnie wytrzymają - ze 3-4 na połączenie szafek. Jak się już wkręci poszarpać porządnie za szynę, nie powinna się ruszać.
okap(pochłaniacz) wieszasz do szafki czy do sciany ??
Te zawieszki przykręca się w jakiś sposób do szafek ? czy tylko robi otwór z tyłu ? i one na zasadzie grawitacyjnej sie trzymają ?
Mam szafki w spizarni zawieszone na haki.
Szykuje sie remont i wymiana lodówki na niższa, ergo musze obniżyć szafki o 7 cm.
Przy okazji chciałbym wymienić haki na zawieszki + szyne montażową
Czy meble kuchenne wykonane z płyty laminowanej są okej? A jak nie to najlepiej z jakiego materiału kupować meble kuchenne?
Dobrze jest skręcac szafki między zawiasami wtedy nie widać wkrętów 😆
Mario mam pytanie : czy szlifierka oscylacyjna będzie dobra do szlifowania masy szpachlowej na łączenia płyt g-k na suficie?
Jaką długość miała listwa montażowa na szafki górne i ilu użyłeś śrub?
Mam krotkie 2 odcinki szyny po bokach a jednak szafka prawie p... a mi na glowe. Ile taka szafka wytrzymuje obciązenia?
A, połączenie VHS. Wiercenia dokonać przed montażem czy po zamontowaniu i regulacji?
To ja mam takie pytanie, jakich kołków użyć do zamocowania szyn na żelbecie. Mam kołki Fischera 10x50 mm i szlag mnie trafia, bo wkręty ukręcają się przy wkręcaniu.
Mam stary dom drewniany ocieplony od wewnątrz: wełna 20+10+ płyta GK. Czy da się na tym powiesić szafki kuchenne?
aby ustawić szafki góra/dół można młotkiem puknąć w zawiasy tylko potem trzeba dokręcić wkręty od zawiasów w boku szafki
puknij się w łeb Januszu
Czy można użyć do listwy montażowej do bloku z wielkiej płyty kołki szybkiego montażu? Będą one się trzymały? Będę montował szafki 60 i 80cm wysokość 72cm
Ja akurat masz powieszony ciąg szafek na oryginalnie dostarczonych uchwytach, nawiasem pisząc gówniane rozwiązanie bo dajesz raz listwę i masz jeden ciąg, a nie "pińcet" uchwytów. W każdym razie na jeden uchwyt co logiczne 2 kołki Molly, szafki już wiszą około 15 lat, ściągane do każdego malowania, brak zmęczenia na regipsie. Płyta pojedyńcza i np zważona szafka narożna to 64kg załadowana - takie info. Pozostałe to dodupione jakiś zestawów stołowych i innych niepotrzebnych cięzkich gówien, które kobieta musi, ale to musi mieć.
Także - bez obawień.
Odjebane perfekcyjnie
Szkoda się nie ma filmiku jak zawiesić na szynie i szafka żeby licowala się dołem z glazura.
1. Czy ma na niej się opierać?
2. Czy ma być szczelina na szerokość fugi.
How to dismount a cupboard that is hanging like that? Do I need to unscrew these screws inside a segment?
👍
wiercenie bez odkurzacza?
git malina jest !!!!
👌
Kupiłem takie kołki rozporowe ze śrubami 8x80 polskiej firmy Wkręt - Met Klimas. Na dwanaście wkręconych w beton, cztery ukręciłem kręcąc ręką i kluczem 10. Wszystkie padły na styku gwintowowania i gładkiej śruby. Już zwątpiłem czy te wkręcone wytrzymają czy też pękną. Kuchnia wyremontowana, a mnie czekają kolejne odwierty, kurz, syf, pieniędzy też mi nikt nie zwróci. Masakra i brak słów!
Fajne masz filmy, ale to co pokazałeś to mnie trochę zastanowiło. Ta listwa i haczyki wyglądają bardziej jak folia aluminiowa niż coś co ma dzwigać coś ponad własny ciężar. Jak ktoś wsadzi tam żeliwne garnki to po kilku latach wszystko mu na łeb spadnie bo dodatkowo jest razem skręcone i ciężar się będzie rozkładał na wszystkie szafki, jedna będzie drugą do dołu ciągnąć. Natomiast możliwość ustawania, fajna sprawa, zawiasy również, ale to bardziej na wygląd. Bardziej pewne chyba kątowniki stalowe z marketu budowlanego i żadnego łączenia szafek, zawsze będzie można pojedynczo szafki zdejmować i sprawdzać czy płyta się nie rozwarstwia, albo jakaś szafka nie obwiesza się w dół bardziej. Weź pod uwagę że w kuchni jest większa wilgoć, a chyba nie muszę tłumaczyć jak płyta wiórowa reaguje na wilgoć? Ostatnio dość często słyszę, że komuś szafki na łeb spadły. W jednym przypadku też ktoś mówił że miał łączone dwie szafki i całość poleciała.
Sztangę z hantlami też tam włożysz? ;) Ciężkie gary chyba zawsze lepiej mieć w szafkach na dole. Podstawowa zasada składowania magazynowego, im ciężej, tym niżej, pozdr.
Ja mam taką zasadę, ale ludzie co oglądają reklamy jak wieszają szafki i obrazy na plastry wkładają później tam gary żeliwne, a że szafki są skręcone to wszystko razem leci na łeb. Kiedyś ludzie mieli pojęcie o budownictwie, wytrzymałości materiałów a teraz widać jak się wszystko buduje. Piramidy przetrwały tysiące lat a były układane kamień na kamieniu, bez klejów a dzisiejsze budynki nawet kilku lat nie wytrzymują.
Zapomniałeś dodać wkręty do drewna , oczywiście odpowiednią ich długość bo inaczej zawieszki poleca wraz z szafkami przy włożeniu 1 szklanki , byłem świadkiem takiego czegoś , NIE POLECAM !
A czy znajdzie się ktoś, kto pokaze jak zdemontować szafki wiszące tak by ich nie uszkodzić. Ja potrzebuje to zrobić a tu wszedzie montaż i montaż a zdjęciu szafek ani mru mru.
Zaproponowałeś bardzo dziwny sposób przykręcenia zawiasów. Czy nie lepiej przykręcić prowadnik a dopiero później montować zawias? Jest to o wiele łatwiejsze dla laika :)
Trudniejsze. Lepiej mieć założony prowadnik na zawias.
Gdzie została zakupiona przez Pana szyna?
castorama, obi, inne leroye itp
W marketach budowlanych cena może wynieść nawet ok. 30,00 zł. W sklepach z wyposażeniem dla meblarzy kosztuje ok. 9,00 zł. Jak ktoś nie ma pobliżu sklepu dla meblarzy to pozostaje przepłacać. Takie szyny można kupić też pomalowane na biało, czarno, ale są droższe.
pozdrawiam Mariusz Janamr Częstochowa
NO SIEMA
Czy ktoś w ogóle kiedykolwiek testował wytrzymałość na obciążenie takich zawieszek? Przecież te plastikowe zawieszki są na dwóch małych wkrętach do drewna. Dodatkowo jedna szyna zamist kilku powoduje że ciężar ze wszystkich szafek leci na całą szynę.
Co znaczy iż szarki/drzwi nie są w kontrze?
tzn, że musisz przesłuchać nagranie jeszcze raz, głośniej ;)
"Czasem szafki nie są w kontrze, więc trzeba ustawić szafki by były jak najmniej krzywe" Ale cały czas niema info co to jest ta kontra?
Zawias do korpusu szafki przykręcamy wkretami euro.
Kolego Marcinie, zachęcam do zapoznania się z ofertą producenta tych zawiasów. Znajdziesz tam kilka możliwości montażu prowadników do korpusów, w tym także za pomocą normalnych wkrętów o średnicy 3,5 mm lub 4 mm.
na krzywej ścianie taką szyna chyba nie ma sensu, co?
właśnie na krzywej ścianie dzięki szynie zgubisz nierówności, ponieważ masz dość spory zakres i możliwość regulacji
a te zawiasy to takie nie porozumienie że szok
niech zawisną
zawisły, dzięki!
Cos miara się wykrzywiła hehe ua-cam.com/video/CMXK2nz7ZdA/v-deo.html
3
Mario zmień nazwę kanału na Mario zawodowiec kurde
👍👍
na krzywej ścianie taka szyna chyba nie ma sensu, co?
W tym rzecz, że na krzywej ścianie taka listwa jest wręcz koniecznością. Setki metrów takich szafek już powiesiłem i jeśli tylko płytki są równo ułożone to ta listwa może być na krzywej ścianie. Gorzej jak jest z płytkami nie halo to wtedy bierze się gospodarza i wraz z nim szuka kompromisu do krzywizn lub najlepiej poziomuje się jakąś cienką listewką dół szafek przy płytkach i stosuje się listwę maskującą. Jednak bardzo rzadko spotyka się naprawdę źle ułożone płytki tak, aby był problem z estetycznym ułożeniem szafek.
Jakiej długości zastosować kołki i co ile je montować na listwie ok 2m (blok z wielkiej płyty) ?
@@sumoiw3194 mam płytki a'la kafelki z pieca, więc grube. Góra szafki to 4-5 cm różnicy wzgledem płytek. Szafki będą nachodzic na płytki. Czy ta metoda też tu będzie skuteczna?