W zeszłym roku udało mi się ukorzenić jeszcze cieńszy sztober odmiany Chrupka Złota, spróbowalem z czystej ciekawości i się udało. Z odmian o dużych owocach sprawdź sobie Arkadie. Smaczna i ciekawa odmiana na początek, z odmian wielkoowocowych.
Dzięki za wizytę i komentarz 😜 no to dałeś mi nadzieję, może ten Schuyler wyjdzie😉 no Arkadia to klasyka, ale trochę taka pospolita odmiana, chciałem mieć coś bardziej oryginalnego u siebie, niestety mam miejsca tylko na dwa szpalery, więc odmiany muszą być wyjątkowe. Dalej czekam na dostawę Bananasa, Rumiejki i Walioka, może ty masz jakieś ciekawe odmiany?
@WinogrodnikAmator Wyjdzie na pewno👍 Coś tam mam :) W większości odmiany deserowe bo takie interesują mnie najbardziej. A więc mam wspomnianą Arkadie i Chrupke Złotą, Perła Zali, Arocznyj, A1004, Kiszmisz Biełyj Ustojcziwyj, Kiszmisz Baliet, Seyval Blank, Regent i do okrycia altany wykorzystałem odmianę Marechal Foch czyli popularnego marszałka. Razem jest tego około 30 krzewów, wykorzystałem chyba wszystkie dostępne miejsca gdzie mogłem posadzić winorośl, to wciąga 😄 Wszytko smaczne, lubię tym się opiekować, a minus taki że niektóre z wymienionych odmian podatne są na mączniki, ale jak już ogarnie się strategię oprysków to jest ok. Arkadi ja bym nie skreślał, warto mieć chociaż jeden krzew. Chociażby dla samego popatrzenia na wielość gron, ten widok to coś wspaniałego. W zeszłym roku miałem grono Arkadii które ważyło 1,6 kg, to ci dopiero cudo 😊
No 1.6kg grono to niezły wynik 😉 ja też bardziej nastawiony jestem na odmiany deserowe. Zgadzam się, opieka nad krzewami to coś fantastycznego 😉, mnie ta pasja pochłonęła w tym roku całkowicie, najchętniej obsadził bym całe podwórko w winoroślach, ale żona się nie zgodzi 😁 istnieje opcja żebyś mi sprzedał trochę sztobrów? Ten Arocznyj wydaję się być ciekawą odmianą.
@@WinogrodnikAmator Sztobrów nie sperzadaje, nie chce mi się. Arocznyj to i tak tegoroczne nasadzenie, sztobra z niego nie będzie już w tym roku. Sadzonke odmiany Arocznyj dostaniesz na winnica przybyłówka, po wpisaniu w Google winnica przybolowka powinieneś znaleźć.
Dzięki bardzo, ostatnio patrzyłem na przybylowce już praktycznie wszystkie fajne odmiany wykupione, aczkolwiek to solidna firma widać, chciałem jak najwięcej ukorzenić na wiosnę i samemu porobić sadzonki, ale może faktycznie skusze się i kupię już coś gotowego 😉 pozdrawiam serdecznie i dzięki za konwersacje ✋
No labruska to specyficzna winorośl, ja osobiście ją lubię, zazwyczaj charakteryzuje się tym że pozostawia po sobie ostry posmak i piekący język jak się za dużo zje, kolejną cechą charakterystyczną jest twarda skórka, którą raczej należy wypluć 😜 mi to nie przeszkadza, na labrusce się "wychowałem", smak dzieciństwa.
@@WinogrodnikAmator to na pewno będzie ta. Rosła kiedyś u mojej babci na wsi i jest jak mówisz. Taka galaretka w środku a skórka raczej do wyplucia i jeszcze taki nalot biały na skórce jak w przypadku śliwki węgierki czy borówki amerykańskiej 🙂. Pozdrawiam.
No to wszystko się zgadza raczej 😁 Vitis Labrusca na 99%, osobiście jadam po drodze na plac zabaw ciemną granatową labrusce, i jest przepyszna, także nie skreślał bym jej, jakby co spróbuj ukorzenić ją jeszcze na wiosnę, pozdrawiam serdecznie ✋
@WinogrodnikAmator widziałem jak na Zielonym Pogotowiu, w lutym wsadzili pędy do wody i trzymali do kwietnia i pięknie puściła i myślę tak samo zrobić. Tak za wiele materiału nie mam bo to kradzione 😄. Akurat przez płot trochę tego zwisało.
Ja pobrałem jakieś 3 tygodnie temu, cześć z nich jest w piachu rzecznym na balkonie a trzy są w ziemi w domu i z dwóch wyrastają liście. Będzie coś z tego panie?😁
W sensie że już je ukorzeniasz? 😉 Trochę wcześnie😁 kiedy je wsadziłeś do doniczek? Winorośl powinna pobyć trochę w uśpieniu, to naturalny proces, ukorzenianie zaraz po zakończeniu wegetacji nie jest wydaję mi się najlepszym pomysłem 😉 ale ekspertem w tym temacie nie jestem, będę ukorzeniał winorośl w tym roku pierwszy raz 😁
@WinogrodnikAmator dokładnie nie pamiętam kiedy wsadziłem, a że jestem za mało cierpliwy to już chciałem zobaczyć co z tego wyjdzie. Niestety jak parę dni temu zajrzałem pod spód to korzeni nie ma i kalusa też więc obawiam się że nie wyjdzie z tego nic. Z poprzeczkami w tamtym roku mi się udało, tyle że to był luty, to już trochę dzień dłuższy.
@@Bartek-u9yno tak mi się wydaję, bo proces ukorzeniania trochę za wcześnie rozpocząłeś, ale kto wie, może coś z tego będzie, daj znać proszę na wiosnę jak ci wyjdzie 😉✋
Witam Panie Romanie ✋ bardzo ostro mnie Pan potraktował, i to jeszcze w wigilię Bożego Narodzenia 😁 przykro mi że materiał nie spełnił Pana oczekiwań, jeśli z czymś się Pan nie zgadza bardzo proszę o merytoryczną wypowiedź a nie z całym szacunkiem trochę wieśniacki komentarz 😉, bo trzeba zaznaczyć że znaczenie tego sformułowania które Pan zastosował jest zupełnie inne niż Pan myśli 😉. Pozdrawiam
W zeszłym roku udało mi się ukorzenić jeszcze cieńszy sztober odmiany Chrupka Złota, spróbowalem z czystej ciekawości i się udało.
Z odmian o dużych owocach sprawdź sobie Arkadie. Smaczna i ciekawa odmiana na początek, z odmian wielkoowocowych.
Dzięki za wizytę i komentarz 😜 no to dałeś mi nadzieję, może ten Schuyler wyjdzie😉 no Arkadia to klasyka, ale trochę taka pospolita odmiana, chciałem mieć coś bardziej oryginalnego u siebie, niestety mam miejsca tylko na dwa szpalery, więc odmiany muszą być wyjątkowe. Dalej czekam na dostawę Bananasa, Rumiejki i Walioka, może ty masz jakieś ciekawe odmiany?
@WinogrodnikAmator Wyjdzie na pewno👍 Coś tam mam :) W większości odmiany deserowe bo takie interesują mnie najbardziej.
A więc mam wspomnianą Arkadie i Chrupke Złotą, Perła Zali, Arocznyj, A1004, Kiszmisz Biełyj Ustojcziwyj, Kiszmisz Baliet, Seyval Blank, Regent i do okrycia altany wykorzystałem odmianę Marechal Foch czyli popularnego marszałka. Razem jest tego około 30 krzewów, wykorzystałem chyba wszystkie dostępne miejsca gdzie mogłem posadzić winorośl, to wciąga 😄 Wszytko smaczne, lubię tym się opiekować, a minus taki że niektóre z wymienionych odmian podatne są na mączniki, ale jak już ogarnie się strategię oprysków to jest ok. Arkadi ja bym nie skreślał, warto mieć chociaż jeden krzew. Chociażby dla samego popatrzenia na wielość gron, ten widok to coś wspaniałego. W zeszłym roku miałem grono Arkadii które ważyło 1,6 kg, to ci dopiero cudo 😊
No 1.6kg grono to niezły wynik 😉 ja też bardziej nastawiony jestem na odmiany deserowe. Zgadzam się, opieka nad krzewami to coś fantastycznego 😉, mnie ta pasja pochłonęła w tym roku całkowicie, najchętniej obsadził bym całe podwórko w winoroślach, ale żona się nie zgodzi 😁 istnieje opcja żebyś mi sprzedał trochę sztobrów? Ten Arocznyj wydaję się być ciekawą odmianą.
@@WinogrodnikAmator Sztobrów nie sperzadaje, nie chce mi się. Arocznyj to i tak tegoroczne nasadzenie, sztobra z niego nie będzie już w tym roku.
Sadzonke odmiany Arocznyj dostaniesz na winnica przybyłówka, po wpisaniu w Google winnica przybolowka powinieneś znaleźć.
Dzięki bardzo, ostatnio patrzyłem na przybylowce już praktycznie wszystkie fajne odmiany wykupione, aczkolwiek to solidna firma widać, chciałem jak najwięcej ukorzenić na wiosnę i samemu porobić sadzonki, ale może faktycznie skusze się i kupię już coś gotowego 😉 pozdrawiam serdecznie i dzięki za konwersacje ✋
👍
👍
Chyba właśnie mam tą labruske
No labruska to specyficzna winorośl, ja osobiście ją lubię, zazwyczaj charakteryzuje się tym że pozostawia po sobie ostry posmak i piekący język jak się za dużo zje, kolejną cechą charakterystyczną jest twarda skórka, którą raczej należy wypluć 😜 mi to nie przeszkadza, na labrusce się "wychowałem", smak dzieciństwa.
@@WinogrodnikAmator to na pewno będzie ta. Rosła kiedyś u mojej babci na wsi i jest jak mówisz. Taka galaretka w środku a skórka raczej do wyplucia i jeszcze taki nalot biały na skórce jak w przypadku śliwki węgierki czy borówki amerykańskiej 🙂. Pozdrawiam.
No to wszystko się zgadza raczej 😁 Vitis Labrusca na 99%, osobiście jadam po drodze na plac zabaw ciemną granatową labrusce, i jest przepyszna, także nie skreślał bym jej, jakby co spróbuj ukorzenić ją jeszcze na wiosnę, pozdrawiam serdecznie ✋
@WinogrodnikAmator widziałem jak na Zielonym Pogotowiu, w lutym wsadzili pędy do wody i trzymali do kwietnia i pięknie puściła i myślę tak samo zrobić. Tak za wiele materiału nie mam bo to kradzione 😄. Akurat przez płot trochę tego zwisało.
@@Bartek-u9yPonad miesiąc trzymali w wodzie? 🤔 Trochę długo, zazwyczaj mówią Że do 20 dni calus się pojawia.
Ja pobrałem jakieś 3 tygodnie temu, cześć z nich jest w piachu rzecznym na balkonie a trzy są w ziemi w domu i z dwóch wyrastają liście. Będzie coś z tego panie?😁
W sensie że już je ukorzeniasz? 😉 Trochę wcześnie😁 kiedy je wsadziłeś do doniczek? Winorośl powinna pobyć trochę w uśpieniu, to naturalny proces, ukorzenianie zaraz po zakończeniu wegetacji nie jest wydaję mi się najlepszym pomysłem 😉 ale ekspertem w tym temacie nie jestem, będę ukorzeniał winorośl w tym roku pierwszy raz 😁
@WinogrodnikAmator dokładnie nie pamiętam kiedy wsadziłem, a że jestem za mało cierpliwy to już chciałem zobaczyć co z tego wyjdzie. Niestety jak parę dni temu zajrzałem pod spód to korzeni nie ma i kalusa też więc obawiam się że nie wyjdzie z tego nic. Z poprzeczkami w tamtym roku mi się udało, tyle że to był luty, to już trochę dzień dłuższy.
No obawiam się, że nic z tego nie będzie 😉 ale życzę powodzenia 😁 ✋
@@WinogrodnikAmator dlaczego, przecież rośnie? Dziękuję.
@@Bartek-u9yno tak mi się wydaję, bo proces ukorzeniania trochę za wcześnie rozpocząłeś, ale kto wie, może coś z tego będzie, daj znać proszę na wiosnę jak ci wyjdzie 😉✋
Ok
Pozdrawiam i dziękuję za wizytę ✋
SKOŃCZ WAŚĆ WSTYDU OSZCZĘDŹ. CHCESZ ZAISTNIEĆ W INTERNECIE , PRZYGOTUJ SIĘ DO TEMATU.
Witam Panie Romanie ✋ bardzo ostro mnie Pan potraktował, i to jeszcze w wigilię Bożego Narodzenia 😁 przykro mi że materiał nie spełnił Pana oczekiwań, jeśli z czymś się Pan nie zgadza bardzo proszę o merytoryczną wypowiedź a nie z całym szacunkiem trochę wieśniacki komentarz 😉, bo trzeba zaznaczyć że znaczenie tego sformułowania które Pan zastosował jest zupełnie inne niż Pan myśli 😉. Pozdrawiam