Gdyby nie te wszystkie wakacje kredytowe tanie kredyty to byśmy mieli tą samą sytuację co w Niemczech nieruchomości by poleciały na ryj zresztą chyba wszyscy pamiętają że przed tanim kredytem ceny zaczęły spadać również i u nas ale oczywiście rząd musiał wyjść z inicjatywa dla bankow i deweloperow
Ceny wyhamowały wtedy też przez to, że ludzie przestali kupować czekając na bezpieczny kredyt. Można zawsze spekulować co by było gdyby, ale jakoś dziwnym trafem prawie zawsze jest „coś” co powoduje, że gdyby nie to „coś” to by ceny spadły
Z tymi mieszkaniami kupowanymi na przetrzymanie 5 lat to raczej nie flip tylko spekulacja. Mieszkanie z widokiem na więzienie bardzo ciekawa sprawa odważny deweloper.
Problem jest taki ze nie ma tanich mieszkan, tylko nikt nie chce mieszkac w starych blokach 10 km od centrum. Takie mieszkania moga spasc i do 8k za metr ale jak ktos chce miec ladny blok przy metrze to taniej nie bedzie bo nadal jest duza konkurencja o takie lokale.
Pytanie do autora wideo, skąd młodzi ludzie przy przedstawionych wartościach mieszkań mają owe 20% wkładu własnego aby móc wziąć kredyt w banku ? Czy posiada pan takie dane ?
A co z imigrantami, których w najbliższym czasie Polska będzie ściągała żeby uzupełnić luki w najniżej opłacanych miejscach pracy? Poza tym pokaż mi w którym 10-letnim okresie nieruchomości spadły i nie odrobiły spadków
Szansa jest zawsze i myślę że prędzej czy później wejdzie, ale bardziej bym się zastanawiał nad tym w jakiej formie, tzn od której nieruchomości, w jakiej wysokości, jak obliczany itp
To prawda stawki wynajmu spadają ale bądźmy dobrej myśli. W 2022 nikt nie spodziewał się takiej fali kobiet z dziećmi na ręku które uciekały przed śmiercią. Jak się poszczęści to może wybuchnie kolejna wojna np. w Moldawii. A wtedy my kamienicznicy dalej będziemy się bogacić na cudzym nieszczęściu.
Juz to wodze jak w Warszawie ceny spadaja z 18k do 10k..powodzenia w takim myśleniu. Deweloperzy porobia rabaty do 1k na metrze i tyle, moze komus die uda kupic taniej mieszkanie z drugiej reki jak kogos przypili żeby sprzedać
Tu się zgodzę, deweloperzy nie będą sprzedawać poniżej kosztów produkcji chyba że te mieszkania będzie sprzedawać syndyk. Okazje, jeżeli będą, to na rynku wtórnym.
@@aleksandrawarcho7129 to ile spadly? ceny najmu czy ceny mieszkan? Rzeszow jest miastem przygranicznym i dlatego specyficznym, to samo moze wystepowac w poblizu Krolewca. Ale zadnych wiekszych spadkow cen nieruchomosci nie bedzie - bo mielismy wysoka inflacje przez ostatnie lata, wzrosly wynagrodzenia i ogolne koszty budowy, a deweloperzy nie beda budowac bez zysku. Wiec ceny ogolnie moze juz nie wzrosna, ale tez nie spadna - bedzie trend boczny. Zeby byly duze spadki cen nieruchomosci, musialoby wzrosnac bezrobocie do 20% lub wiecej, lub eskalacja konfliktu na terenie Polski. Poki co takie scenariusze sa malo prawdopodobne.
@@slawowoj454 w 2007 mielismy poczatek globalnego kryzysu o duzej skali w zwiazku z kredytami na nieruchomosci w USA. W tym czasie dawano kredyt osobom bez zdolnosci kredytowej i na 110% wartosci nieruchomosci. Nie ma co porownywac 2007 do 2024 bo sytuacja jest inna.,
Super materił ❤ Najbardziej wartościowy film w miesiącu!
Bardzo się cieszę 😊
Gdyby nie te wszystkie wakacje kredytowe tanie kredyty to byśmy mieli tą samą sytuację co w Niemczech nieruchomości by poleciały na ryj zresztą chyba wszyscy pamiętają że przed tanim kredytem ceny zaczęły spadać również i u nas ale oczywiście rząd musiał wyjść z inicjatywa dla bankow i deweloperow
Ceny wyhamowały wtedy też przez to, że ludzie przestali kupować czekając na bezpieczny kredyt. Można zawsze spekulować co by było gdyby, ale jakoś dziwnym trafem prawie zawsze jest „coś” co powoduje, że gdyby nie to „coś” to by ceny spadły
A prawie cała UE leci w dól a kredyt tylko na 4 % maja@@develocus.zarzadzanie.najmem
Z tymi mieszkaniami kupowanymi na przetrzymanie 5 lat to raczej nie flip tylko spekulacja. Mieszkanie z widokiem na więzienie bardzo ciekawa sprawa odważny deweloper.
Ani flip ani spekulacja. Kupujesz po prostu długoterminowo czerpiąc zyski z najmu, a w międzyczasie nieruchomość rośnie na wartości.
Problem jest taki ze nie ma tanich mieszkan, tylko nikt nie chce mieszkac w starych blokach 10 km od centrum. Takie mieszkania moga spasc i do 8k za metr ale jak ktos chce miec ladny blok przy metrze to taniej nie bedzie bo nadal jest duza konkurencja o takie lokale.
Będą spadki ;) będą ;)
A jak myślisz - kiedy i jak duże?
25 %
Pytanie do autora wideo, skąd młodzi ludzie przy przedstawionych wartościach mieszkań mają owe 20% wkładu własnego aby móc wziąć kredyt w banku ? Czy posiada pan takie dane ?
Nie posiadam takich danych i myślę że można by je zdobyć jedynie poprzez ankietę - gdzie ludzie zarabiają i ile odkładają miesięcznie itp
zefie mam pytanie.. czy jak wezme auto na raty to przy braniu kredytu hipotecznego bank patrzy na to? czy nie?
Tak, patrzy
Najlepsza strategia to kupić i trzymać przez conajmniej 10 lat ...😉
Szczerze mówiąc myślę że mała szansa żeby w takim okresie stracić na nieruchomości 😉
@@develocus.zarzadzanie.najmem No to się zdziwisz... Przy demografii lecącej na łeb w dłuższym okresie czasowym. Powodzenia!
A co z imigrantami, których w najbliższym czasie Polska będzie ściągała żeby uzupełnić luki w najniżej opłacanych miejscach pracy? Poza tym pokaż mi w którym 10-letnim okresie nieruchomości spadły i nie odrobiły spadków
Statystycznie to idąc z pieskiem na spacer , średnio mamy po 3 nogi :)
O to to 😁
Jest szansa na podatek katastralny?
Szansa jest zawsze i myślę że prędzej czy później wejdzie, ale bardziej bym się zastanawiał nad tym w jakiej formie, tzn od której nieruchomości, w jakiej wysokości, jak obliczany itp
@@develocus.zarzadzanie.najmem Jeśli nie wejdzie od pierwszej/ czytaj każdej nieruchomości to oznacza kolejny przekręt.
@floydtm a czy są kraje w których jest płacony od każdej? Bo z tego co wiem to w przypadku większości krajów jest liczony od 2 lub 3 nieruchomości
@@develocus.zarzadzanie.najmemto się doucz bo słabo wiesz.
To prawda stawki wynajmu spadają ale bądźmy dobrej myśli. W 2022 nikt nie spodziewał się takiej fali kobiet z dziećmi na ręku które uciekały przed śmiercią. Jak się poszczęści to może wybuchnie kolejna wojna np. w Moldawii. A wtedy my kamienicznicy dalej będziemy się bogacić na cudzym nieszczęściu.
Jedna zagubiona rakietka z czerwoną gwiazdą spadnie po polskiej stronie i ceny przy wschodniej ścianie polecą w dòł 🤫
Jak się 'poszczęści'..? Co to za stwierdzenie?
@@555frontiertragedia jednych to zysk innych. Życie.
No tak, bo wynajmowanie mieszkania osobie, której nie stać na zakup to rzeczywiście bazowanie na nieszczęściu
Do piekła!!!
Juz to wodze jak w Warszawie ceny spadaja z 18k do 10k..powodzenia w takim myśleniu. Deweloperzy porobia rabaty do 1k na metrze i tyle, moze komus die uda kupic taniej mieszkanie z drugiej reki jak kogos przypili żeby sprzedać
Tu się zgodzę, deweloperzy nie będą sprzedawać poniżej kosztów produkcji chyba że te mieszkania będzie sprzedawać syndyk. Okazje, jeżeli będą, to na rynku wtórnym.
A ludzie dalej będą mówić przez kolejne lata, że mieszkania drogie i muszą w końcu spaść…
@@555frontierdeweloperzy mają duże marże, mają przestrzeń do obniżek.
Nie bedzie zadnych spadkow cen nieruchomosci, co najwyzej trend boczny cen, szczegolnie w duzych miastach. To jest zwykla nagonka spadziowa.
Osobiście też tak uważam
Przecież ceny najmu już spadły, przynajmniej w Rzeszowie to widać.
@@aleksandrawarcho7129 to ile spadly? ceny najmu czy ceny mieszkan? Rzeszow jest miastem przygranicznym i dlatego specyficznym, to samo moze wystepowac w poblizu Krolewca. Ale zadnych wiekszych spadkow cen nieruchomosci nie bedzie - bo mielismy wysoka inflacje przez ostatnie lata, wzrosly wynagrodzenia i ogolne koszty budowy, a deweloperzy nie beda budowac bez zysku. Wiec ceny ogolnie moze juz nie wzrosna, ale tez nie spadna - bedzie trend boczny. Zeby byly duze spadki cen nieruchomosci, musialoby wzrosnac bezrobocie do 20% lub wiecej, lub eskalacja konfliktu na terenie Polski. Poki co takie scenariusze sa malo prawdopodobne.
Jedyne co może uchronić te napompowane ceny to więcej przybyszów albo kontynuacja pseudo polityki mieszkaniowej naszych nie rządów.
@@slawowoj454 w 2007 mielismy poczatek globalnego kryzysu o duzej skali w zwiazku z kredytami na nieruchomosci w USA. W tym czasie dawano kredyt osobom bez zdolnosci kredytowej i na 110% wartosci nieruchomosci. Nie ma co porownywac 2007 do 2024 bo sytuacja jest inna.,