Dobrze się składa, bo akurat jakieś 20 minut temu skończyłam czytac "Wrony" z Waszego polecenia i wciąż nie jestem w stanie dojść do siebie. Kiedy myślę o ostatnich dwóch stronach zaczynam płakać od nowa. "Wrony" poruszyły we mnie najczulsze struny, pewnie też dlatego, że dostrzegam w nich pewne zbieżności z moim życiem. Naprawdę uważam, że każdy przyszły rodzic powinien się z tą książką zapoznać
I pomyśleć, że kiedyś długość Waszych filmików mnie przerażała, a tak: naczynia do zmywarki włożone, to co wymagało ręcznego mycia - umyte, pranie z suszarki zebrane, a kilka walających się kartonów zostało uprzątniętych 😁 U mnie w październiku 5/5 dostała książka "5 języków miłości" - poradnik o związkach, moim zdaniem genialny
Jak tak słuchałam jak mówisz o "Normalnych Ludziach" to z jednej strony miałam uśmiech widząc jak ty się cieszysz, a z drugiej w mojej głowie myśli: Bosz co za koszmarna to była książka... Z tego powodu uważam że słuchanie przeciwnej opinii jest bardzo interesujące i rozwijające :)
Jejku a ja kocham Rekursję, była niesamowita!! Nie mogłam się oderwać. A co do wątku romantycznego, to uważam, że jego clou pięknie wybrzmiało na samym końcu przy rozmowie głównego bohatera z byłą żoną (mini spojler: z J. mógł spędzić max 20 lat, a z H. nawet i 200 😉). Specjalnie znalazłam Wasz filmik gdzie mówicie o Rekursji, żeby wejść w dyskusję 😉 Ściskam 🩷
37:30 i okolice. Nie sądzę, żeby to było nie na miejscu. Zszokował mnie ten cytat, jednakże jestem w stanie zrozumieć takie przemyślenia i właśnie tym bardziej intryguje mnie ta powieść. Niewątpliwie są ludzie, którzy mają takie podejście, mają takie myśli, nawet przelotne. Myśl to zazwyczaj tylko myśl. Wybór niezwykle istotny i bardzo bolesny na pewno, z drugiej strony nie wydaje mi się to sprawiedliwe, aby na każdego przekładać własną moralność. Jakoś tak. Nie czuję się w porządku oceniając cudze myśli. To bardzo osobista sprawa.
„Normalni ludzie” byli genialni!! Miałam podobne odczucia co ty i przeczytałam potem „Gdzie jesteś, piękny świecie?”. Niestety było to ogromne rozczarowanie
Dziewczyny, apropo tego co powiedziałyście w 36:07 - tak, to jest powieść, ale oparta na faktach, tak jak jest nawet napisane na koniec w rozdziale ,,Wyjaśnienia historyczne". Historia opowiedziana w tej książce jest prawdziwa, wiadomo, że z pewnymi zmianami, ale nie jest to całkiem fikcja literacka😊 chciałam tylko sprostować, bo myślę, że jest to ważne.
dziękuje dziewczyny za to co robicie. za każdym razem gdy mam beznadziejny dzień czy jestem zmęczona potraficie mi poprawić humor i zachęcić do czytania. dzięki ze jesteście❤️
Tak- ważne jest, by potrafić rozróżnić książki obozowe na faktach od powieści. Natomiast można również być świadomym czytelnikiem czytając powieść i weryfikować wiele informacji. Przykładowo - w Kołysance z Auschiwitz jest motyw przedszkola w obozie. I prawdą jest, że takie przedszkole naprawdę istniało! W internecie można znaleźć zdjęcia. Tak samo oglądanie bajek Disneya przez dzieci w obozie, albo narysowane obrazy bajkowe na ścianach. Wiele rzeczy w powieściach jest prawdziwe. Myślę, ze nie ma nic złego w czytaniu powieści obozowych, bo tak jak mówicie są one łatwiejsze w samym czytaniu, a mogą nam wiele nakreślić jeśli chodzi o codzienne życie w obozie. Warto jednak umieć odróżnić fakt od wizji autora.
Ja zaczęłam bardzo dużo książek, ale wszystkie skończyłam w listopadzie 🙈 Co do Waszych książek - myślę, że Tola zaczęła zbyt szybko sięgać po dorosłe książki, a nawet jeśli jest dojrzała to jednak jest bardzo młoda i wielu rzeczy się nie przeskoczy i może wiele tracić czytając książki nie dla niej
Nie uważam, że czytając dorosłe książki człowiek coś przy tym traci. Wręcz przeciwnie. Rozszerza to jego sposoby postrzegania świata, a do napotkanych w życiu rzeczy podchodzi się po prostu z innym nastawieniem. I nie jest ono gorsze. Nudne by było, jakbyśmy jednakowo podchodzili do wszystkich czynności jako gatunek ludzki. Poza tym, jeśli człowiek jest emocjonalny i niejedno w życiu przeszedł, to, czytając książki młodzieżowe, czuje, że brakuje im psychologicznej głębi. Takiej poszerzonej, bolącej.
@@LiaMilganow każdy ma swoje zdanie i ja też swoje wyraziłam. W wieku 14-15 lat nie mamy wielkiego bagażu doświadczeń, wielu rzeczy nie rozumiemy. Od kilku filmów mam wrażenie, że Tola sięga po książki dla starszych i ocenia je negatywnie, bo nie do końca jednak je rozumie. I nie ma w tym nic złego, bo te książki były pisane z myślą o innej grupie wiekowej. Z wielu książek wyniosłaby pewnie więcej za kilka lat, ale naturalne jest to, że chce czytać te książki, które czyta Zuza
Ta sama ksiazka Murakamiego czeka właśnie na mnie. Bardzo lubię Murakamiego To wyjątkowa literatura. Wchodzi się w świat bohaterów Murakamiego, w ten niezwykły świat snu, muzyki, psychologii, filozofii i fantastyki. Niebezpiecznie wprost wciągająca literatura. Zuza jaka jest Twoja ulubiona ksiazka Murakamiego?
A ja polecam Rekursję, która jest dobrym thrillerem sci fi. I wg mnie kwestie fizyczne były dobrze wytłumaczone, nie miałam problemu, żeby je zrozumieć. A co do romansu się zgadzam, mógł być lepiej poprowadzony.
W tym miesiącu byłam zmuszona przeczytać dwie lektury, a mianowicie "Mitologie" i "Antygone", które nawet mi się podobały. Oprócz tego przeczytałam również "Zostawiłeś mi tylko przeszłość", "Dolores Claiborne", "Oblężenie i nawałnica" oraz "Zniszczenie i odnowa". Faworytem tego miesiąca definitywnie zostaję "Zostawiłeś mi tylko przeszłość" ❤️
Może nie w październiku, ale już w listopadzie, przeczytałam Wrony oraz Stan splątania. Wrony mnie też rozłożyły, szczególnie zakończenie.. Wracam wciąż myślami do tej książki. I tak myślę, ile dzieci/nastolatków coś takiego przeżywa w domu... Ogólnie te książki są teraz do przeczytania za darmo na Woblink do końca listopada - jak ktoś nie ma problemu z czytaniem ebooków, to polecam skorzystać. :)
Inspirowana życiem Helene Hannemann opowieść o heroicznej kobiecie, której odwaga i miłość rozświetliły najgorsze mroki historii - Kołysanka jest inspirowana prawdziwą historią
Tola, jak chcesz piratów i potwory morskie i humor i sporo akcji to sięgnij po trylogię Marcina Mortki o przygodach Kapitana Rolanda - "Morza wszeteczne", "Wyspy Plugawe" i "Zaulki St. Naarten"
Tez jestem fanką Murakamiego i powolutku czytam wszystko co jest w Polsce dostępne i mogę ze swojej strony polecić baardzo „Norwegian Wood” i „Śmierć komandora”. Moje jak na razie ulubione ❤️
"Rekursja" średnio mi się podobała, więc po części zgadzam się z Waszą opinią, natomiast nie polubiłam się z książką pt. "Normalni ludzie" więc tutaj mam odmienną opinię:D co do ciężkich książek o tematyce obozowej polecam "Dymy nad Birkenau"! W październiku postanowiłam dodatkowo czytać lektury, ale od pierwszej klasy podstawówki, dlatego to mój rekordowy miesiąc (lektury pierwszaków mają często mniej niż 50 stron :D), książki, które przeczytałam (lub przesłuchałam): "Instrukcja obsługi kobiety" 3/5, "HP i Kamień Filozoficzny" 5/5, "Białe. Zimna wyspa Spitsbergen" 4/5, "Grecja. Gorzkie pomarańcze" 3/5, "Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek (czterech prawych i sześciu lewych)" 4/5, "Brzechwa dzieciom" 4/5, "Gdzie jesteś, piękny świecie" 2/5, "Cukierku, Ty łobuzie!" 4/5, "Rany Julek! O tym, jak Julian Tuwim został poetą" 1/5, "Wścibscy" 3/5, "Ginekolodzy. Tajemnice gabinetów" 5/5, "HP i Komnata Tajemnic" 5/5, "HP i Więzień Azkabanu" 5/5 :) miłego dnia!
Uwielbiam was całym sercem!! Odkąd odkryłam wasz kanał to założyłam notes i notowałam książki do przeczytania ze wszystkich wrap upow jakie tylko istnieją na waszym profilu. A jak się dowiedziałam o waszym zaksiazkowniku... To serce mi po prostu zmiękło 🥺❤️ jesteście wspaniale i cudowne!! Zuza : rozpoczęłam przygodę ze zwiadowcami!!! ❤️ A Tolę całuje!!! ❤️
Ja przeczytałam 17 książek; były i lepsze gorsze, tez zaczęłam trochę po angielsku i spodobały mi się oraz wszystko zrozumiałam. Tytuły, które są z serduszkami to zaskoczenia miesiąca: -Wojna Makowa🎧:4,5⭐️❤ -Dziwne Losy Jane Eyre;4⭐️❤ - Kwiaty dla Algernona🎧;4⭐️ - Żółwie aż do końca🎧;4⭐️ - Zjedne zbocze (SNZ T10, W);3.5⭐️ -Korytarz kości(Cassidy Blake 2):4.5⭐️❤ - Wojna w blasku dnia księga 2🎧;3⭐️ -Rozważna i romantyczna;3.75⭐️ - 🇺🇸Clap When You Land🎧;4⭐️ - Lek na smierć(Więzień Labiryntu 3);3.5⭐️ - 🇺🇸The Grim Grotto (SNZ T11)🎧;3.5⭐️ -Pod Kluczem;4.5⭐️❤ - 🇺🇸Tweet Cute;4⭐️❤ -Trzynasta opowieść;4⭐️❤ - Egzorcyzmy Dory Wilk (Heksalogia T5);4⭐️ - The Penultimate Peril(SNZ T12)🎧;3⭐️ -Republika Smoka🎧:4⭐️
Gdy czytałam i góry odpowiedziały echem nie zrozumiałam jej do końca, wszystko było takie wymieszane, ale minęło trochę czasu i sobie to poukładałam i doszłam do wniosku że to cudowna książka. Czytam drugi raz i już wszystko jest dla mnie logiczne i nie takie chaotyczne także polecam reread
Ja od dwóch tygodni próbuje przeczytać Wojnę Makową i nie jestem w stanie wytłumaczyć o co mi chodzi ale jak odłożę ją na regał to ciężko mi do niej wrócić. Pierwsza połowa książki ogromnie mi się ciągnęła. Później jest dużo lepiej ale wciąż nie wracam do niej zbyt chętnie. Nie wiem czy to nie mój moment czy nie moja książka ale i tak chce ją dokończyć. Szczególnie, że kupiłam całą trylogię na raz 😂
ja też byłam przekonywana przez moją mamę przez rok do przeczytania normalnych ludzi i byłam bardzo sceptyczna ale teraz to jedna z moich ulubionych książek
U mnie październik był bardzo emocjonalny❤Przeczytałam: "Droga" (ocena 5/5, jak ja na niej płakałam... ), "Tajemnicza historia w styles" (ocena 4/5 było ok) "Niespokojni ludzie" (ocena 4.5/5 liczyłam na to COŚ)
Jeju uwielbiam was oglądać. Kiedy patrzę na Wasze filmy mimo wolnie się uśmiecham. Naprawdę kocham wasz pozytywizm i waszą więź❤❤ Chciałabym was kiedyś poznać, wydajecie się być fantastycznymi osobami i na pewno nimi jesteście💗💗
Bardzo rozumiem Tolę apropos nastawiania się na "pociski" podczas czytania książek o Auschwitz i bardzo podziwiam, że w tym wieku stara się tym interesować, nawet zaczynając od fikcji literackiej. Gdy miałam 16-18 lat bardzo często czytałam literaturę obozową oraz reportaże i wspomnienia osób, które przeżyły II wojnę światową. To bardzo trudne rzeczy do czytania, lecz warto.
tylko, że to nie jest zainteresowanie. gdyby się interesowała to czytałaby coś poważniejszego, czyli literaturę faktu lub coś naukowego (albo popularnonaukowego). czytanie holokiczu mija się z celem i nijak ma się do prawdziwego poznawania historii.
@@samesylviaplath Zauważ, że sama Zuza wspomniała, że dawkuje Toli literaturę obozową zanim weźmie się za (często drastyczne dla wrażliwych osób) wspomnienia spisane. Zwróć uwagę ile lat ma Tola, większość jej rówieśników zacznie czytać literaturę obozową dopiero za parę lat, gdy będzie obowiązkowym materiałem na j. polskim, więc według mnie to dobrze że zaczyna zagłębiać się w to powoli, sięgając po książki o mniej szczegółowych opisach obozowych czy rzezi jaka miała miejsce. Każdy zainteresowanie tematem zaczyna od innej strony - interesując się literaturą piękną mam sięgać po najcięższych klasyków i się zrazić?
@@Velewitka ale my tu mówimy o zupelnie czym innym. ja akurat czytałam wojenne rzeczy już w gimnazjum, ale może podstawa się zmieniła drastycznie. w każdym razie, nie uważam, żeby przykład z literaturą piękną jest zasadny, bo mówimy wtedy o fikcji. i pisałam już w innym komentarzu: jest też dobra fikcja na temat Zagłady czy w ogóle wojny, nie trzeba sięgać po holokicz.
Odebrałam dzisiaj Wasz Zaksiazkownik, a właściwie już mój 😃 bardzo mi się podoba jego forma, zwłaszcza że po wielu latach wracam do regularnego czytania. Myślę że Zaksiazkownik w pewien sposób mi w tym pomoże. A seria Baśniobór nawet dla mnie osoby po 30 jest świetna, będę mogła go sobie wpisać w Zaksiazkowniku 🙂
Najlepsza książka przeczytana przeze mnie w październiku to ,,Jedno po drugim" Ruth Ware. Uwielbiam kryminały, które dzieją się w małej przestrzeni i z ograniczoną ilością osób. No po prostu cudoo ! Najgorsza to ,,Cold as a Marble", czyli drugi tom serii, Light as a feather która nie jest wydana w języku polskim. Tak bardzo jak uwielbiam serial na podstawie tych książek, tak bardzo nie podobała mi się ta książka. Była nudna i przewidywalna, zmarnowałam sobie 2 tyg czytając ją.
Wydaje mi się że na końcu Kołysanki z Auschwitz było powiedziane, że była oparta na prawdziwej historii i autor zmienił jedynie zakończenie, które oryginalne było mnij kolorowe i nie dawało nadzei
Dokładnie, fabuła jest oparta na historii prawdziwych osób tylko trochę zmieniona na potrzeby książki. Taka kobieta jak główną bohaterka istniała naprawdę i rzeczywiście z własnej woli poszła do obozu chociaż nie musiała. Likwidacja obozu romskiego w Auschwitz też miała miejsce, naprawdę większość osób z tego obozu zamordowano w ciągu jednej nocy.
Dziewczyny, super się na Was patrzy💕 A w październiku przeczytałam: -,,Dziwne losy Jane Eyre" Charlotte Brontë -,, Cień i kość" Leigh Bardugo -,,Czerwona królowa" Christiana Henry -,, Zaproś mnie na pumkin latte" Ania Chaber (reread) -,,Oblężenie i nawałnica" Leigh Bardugo
Hej! Bardzo trudno mi się zgodzić z Twoją, Zuza, minirecenzją "Normalnych ludzi". Czytają tę książkę zupełnie nie miałem poczucia głębi opisu toksycznej relacji, jakiegoś obcowania ze studium tego problemu - przeciwnie. Była ona dla mnie raczej dość średnio połączonym wyborem wydarzeń z życia, napisanym tak, aby tworzyć u czytelnika wrażenie, że czyta o czymś bardzo poważnym i głębokim, ale ujętym w delikatny sposób. Tylko że te wydarzenia, chyba wbrew intencji autorki, wcale nie zapewniają wglądu w proces życia i kształtowania się osobowości czy tożsamości u bohaterów. Zamiast tego można sobie te rzeczy dopowiedzieć na własną rękę, jeśli wymyśli się wystarczająco wiarygodny model zachowania bohaterów. Tylko skąd go wziąć w tej książce? No właśnie... Bo największym dla mnie problemem była w tej książce płytkość postaci. Autorka moim zdaniem zupełnie nie udźwignęła wewnątrzksiążkowych zapowiedzi, które sformułowała w toku powieści. Np. Connell miał być wybitnie inteligentnym, wybitnie utalentowanym gościem; kiedy jednak otrzymujemy popis jego intelektu - list (może e-mail?), który pisze do drugiej głównej bohaterki - okazuje się, że ten intelekt objawia się tylko snuciem jakichś niby głębokich rozważań kontrastujących wolność zwierzęcia i człowieka (mogę źle pamiętać, czytałem paręnaście miesięcy temu), mających niby robić wrażenie, ale pozostających na poziomie gimnazjalisty. Zupełnie mnie zawiodły te postaci, które miały być wyróżniające i wielokrotnie to w książce podkreślano, a u których zupełnie nic naprawdę wyróżniającego nie zobaczyłem. Jasne - tytuł wskazywałby, że miał to być opis "normalnych ludzi". Ale jeśli tak, to bądźmy konsekwentni i faktycznie opiszmy normalnych ludzi; albo też opiszmy wyróżniających się ludzi, pokazując ich normalne problemy, ale wyróżniające się, wysoce nietypowe osobowości. Tę drugą sprawę jednak udźwignąć ciężej i obawiam się, że to po prostu nie wyszło. Tego - tej spójności, wiarygodnego sportretowania bohaterów, sensownej linii ich losu - w tej książce zupełnie nie dostałem. (Tych problemów widziałem w trakcie lektury sporo więcej, ale teraz książka bardzo mi się zatarła w pamięci, co też zresztą o czymś świadczy). Pozdrowienia!
Rekiny nie są mordercze to prawda. Ofiar jest mało, ale większość ataków nie jest śmiertelna. Strach przed utratą kończyny, bo rekin był ciekawy wciąż racjonalne. XD
Nigdy się tak nie zgadzałam z Tolą jak co do orek. Tak bardzo ich nie znoszę. Seryjni mordercy oceanów. Ciekawostka orki są jednym z czynników sprzyjającym wyginięciu żarłaczy białych.
Córka króla piratów to mega rozczarowanie dla mnie. W niej nic się nie działo, a raczej wszystko było takie samo. Sama główna bohaterka zbyt idealna jeśli chodzi o umiejętności. Wszystko jej się udaje
pytanie do osób, które czytały książkę "bezbarwny tsukuru tazaki i lata jego pielgrzymstwa" - dlaczego przyjaciele zostawili głównego bohatera? nie mam zamiaru czytać, a jestem bardzo ciekawa
Tak, foki są krwiożercze 😂 mój tata rok temu był wolontariuszem w fokarium w czasie gdy do fokarium trafiało dużo młodych fok i jedna go ugryzła w palca 😂
Jak można na Goodreads można oceniać książki na pół gwiazdki. Zawsze miałam tylko możliwość ocenić na całe gwiazdki, jak to jest? Niech mi to ktoś wytłumaczy.
Relaksują mnie Wasze filmiki. U mnie czytelniczo dość słabo poszło, bo pochłonęły mnie przygotowania do przeprowadzki do Chicago. Przeczytałxm tylko reportaż Karoliny Rogaski z serii Wydawnictwa Poznańskiego oraz "What We Talk When We Talk About Rape", której autorką jest Sohaila Abdulali. Obie książki bardzo dobrze się czytało, ale chyba bardziej polecam tę drugą pozycję, jeśli ktoś czyta po angielsku. W listopadzie już udało mi się skończyć ,,Daleko. Buddyjskie królestwo Mustangu" Magdaleny Gołębiowskiej z serii Orient Express wydawnictwa Czarnego, ale wątpię, że w tym miesiącu pójdzie mi lepiej. Może jakiś audiobook wleci w samolocie. Słucham sobie właśnie ,,Dubaj. Miasto innych ludzi" Anny Dudzińskiej i planuję skończyć, bo bardzo dobrze się słucha. Ładny język, ciekawe historie ludzi i miasta. Zuza, jeśli masz jakieś porady dla nieprzepadających za lataniem samolotem to chętnie i z wdzięcznością przyjmę.
O maaaj, jak myślę o tym, że trzeci tom Kosiarzy jest jednym wielkim bigger picture, to już się boję, czy Zuza nie będzie miała takich samych odczuć do „The Toll” co do zakończenia Mrocznych Materii 😂
Ja jestem ciekawa (jeśli nie było takiego filmu) jakie Zuzia i też Tola poleca książki w takim razie z mega wątkiem romantycznym ale nie romanse itd tylko poboczny ale jednak zachwycający 🤔🤔
to chyba mój drugi komentarz na waszym kanale i drugi o tym samym. jest mi cholernie przykro, że takie inteligentne dziewczyny promują fikcję na temat obozów zagłady i obozów pracy, która służy monetyzowaniu jednej z największych, jeśli nie największej, tragedii ludzkości. aspekt romantyzowania w nich tematu holocaustu pominę, bo aż mi się niedobrze robi. i nie, nie przemawia do mnie argument „to tylko fikcja literacka”. literatura obozowa powinna być świadectwem tego, co człowiek zrobił człowiekowi, a nie kolejną wzruszającą historyjką do poduszki. zastanówcie się przez chwilę dlaczego fabularyzowane książki o zagładzie powstają dopiero teraz - kiedy ocalałych już z nami nie ma, a jeśli są, to już nie mają nawet siły protestować.
no własnie. fikcja też może być dobra (to nie o Zagładzie, ale np. „Kolumbowie” Bratnego), a może być szkodliwa. więc też nie rozumiem argumentu, że lepiej fikcja niż coś poważnego. rozumiem, że np. Tola (albo ktokolwiek inny) może nie czuć się na siłach w wieku 14 lat czytać pewne rzeczy, ale to nie znaczy, że wtedy lepiej czytać coś szkodliwego. warto zajrzeć np. do księgarni muzeum Auschwitz, oni mają w swoich zbiorach różne tytuły, również dla osób młodszych.
To strasznie przykre, że pomimo dostępu do tylu wstrząsających wspomnień byłych więźniów Auschwitz i innych obozów, wciąż promowane są dziełka spod znaku holokaustowego kiczu.
@@samesylviaplath Muzeum Auschwitz wypowiadało się bardzo kategorycznie i krytycznie na temat szkodliwości pewnej książki, która była bardzo popularna a była fikcją na ten temat
🦖 2:00 - "koniec jest zawsze blisko"
🦖 3:06 - "córka króla piratów"
🍄 4:51 - "rekursja"
🦖 7:14 - "stan splątania"
🦖 8:09 - "już, już!"
🍄 9:08 - "dom soli i łez"
🦖 10:57 - "szczęki"
🦖 13:36 - "i góry odpowiedziały echem"
🍄 17:57 - "opowieść podręcznej"
🦖 18:48 - "Diana i jej historia"
🍄 21:33 - "dziewczyna z konbini"
🦖 25:00 - "caraval" i "legenda"
🦖 25:46 - "bezbarwny tsukuru tazaki i lata jego pielgrzymstwa"
🍄 29:57 - "myszy i ludzie"
🦖 31:15 - "bursztynowa luneta"
🦖 32:31 - "normalni ludzie"
🍄 35:12 - "kołysanka z Auschwitz"
🦖 38:55 - "w domu snów"
🦖 - Zuza
🍄- Tola
najpiękniejszy spis książkowych treści, jaki widziałam
@@Horny_Chaos 💗
Dobrze się składa, bo akurat jakieś 20 minut temu skończyłam czytac "Wrony" z Waszego polecenia i wciąż nie jestem w stanie dojść do siebie. Kiedy myślę o ostatnich dwóch stronach zaczynam płakać od nowa. "Wrony" poruszyły we mnie najczulsze struny, pewnie też dlatego, że dostrzegam w nich pewne zbieżności z moim życiem. Naprawdę uważam, że każdy przyszły rodzic powinien się z tą książką zapoznać
I pomyśleć, że kiedyś długość Waszych filmików mnie przerażała, a tak: naczynia do zmywarki włożone, to co wymagało ręcznego mycia - umyte, pranie z suszarki zebrane, a kilka walających się kartonów zostało uprzątniętych 😁
U mnie w październiku 5/5 dostała książka "5 języków miłości" - poradnik o związkach, moim zdaniem genialny
wlasnia kocham to w filmikach toli i zuzy że można je traktować jak podcast
Jak tak słuchałam jak mówisz o "Normalnych Ludziach" to z jednej strony miałam uśmiech widząc jak ty się cieszysz, a z drugiej w mojej głowie myśli: Bosz co za koszmarna to była książka...
Z tego powodu uważam że słuchanie przeciwnej opinii jest bardzo interesujące i rozwijające :)
To prawda...ja myślałam, że już nigdy nie skończę tej książki, okropna i nudna.
Jejku a ja kocham Rekursję, była niesamowita!! Nie mogłam się oderwać. A co do wątku romantycznego, to uważam, że jego clou pięknie wybrzmiało na samym końcu przy rozmowie głównego bohatera z byłą żoną (mini spojler: z J. mógł spędzić max 20 lat, a z H. nawet i 200 😉).
Specjalnie znalazłam Wasz filmik gdzie mówicie o Rekursji, żeby wejść w dyskusję 😉
Ściskam 🩷
37:30 i okolice. Nie sądzę, żeby to było nie na miejscu. Zszokował mnie ten cytat, jednakże jestem w stanie zrozumieć takie przemyślenia i właśnie tym bardziej intryguje mnie ta powieść. Niewątpliwie są ludzie, którzy mają takie podejście, mają takie myśli, nawet przelotne. Myśl to zazwyczaj tylko myśl. Wybór niezwykle istotny i bardzo bolesny na pewno, z drugiej strony nie wydaje mi się to sprawiedliwe, aby na każdego przekładać własną moralność. Jakoś tak. Nie czuję się w porządku oceniając cudze myśli. To bardzo osobista sprawa.
31:47
"Zuza: Bo tutaj na przykład...
>>wyjaśnienie>wyjaśnienie
16:44 ORKI , ORKI Z MAJORKIII ORKI Z POZNANIAA
I ZE
STALOWEJ WOOLI
„Normalni ludzie” byli genialni!! Miałam podobne odczucia co ty i przeczytałam potem „Gdzie jesteś, piękny świecie?”. Niestety było to ogromne rozczarowanie
1:37 - „Koniec jest zawsze blisko”
1:40 - przerwa na Grzankę😂 rozwaliło mnie to
Dziewczyny, apropo tego co powiedziałyście w 36:07 - tak, to jest powieść, ale oparta na faktach, tak jak jest nawet napisane na koniec w rozdziale ,,Wyjaśnienia historyczne". Historia opowiedziana w tej książce jest prawdziwa, wiadomo, że z pewnymi zmianami, ale nie jest to całkiem fikcja literacka😊 chciałam tylko sprostować, bo myślę, że jest to ważne.
34:00 hell be like
zachęcił mnie ten film do przeczytania bardzo wielu książek
dziękuje dziewczyny za to co robicie. za każdym razem gdy mam beznadziejny dzień czy jestem zmęczona potraficie mi poprawić humor i zachęcić do czytania. dzięki ze jesteście❤️
Miłego oglądania dla wszystkich ❤️❤️❤️
13:08 jak już mówimy ciekawostki o rekinach to one, biedne zatrzymać się nie mogą i płyną cały czas, nawet podczas snu
:(((
Zabieram sie za ogladanie!
Tak- ważne jest, by potrafić rozróżnić książki obozowe na faktach od powieści. Natomiast można również być świadomym czytelnikiem czytając powieść i weryfikować wiele informacji. Przykładowo - w Kołysance z Auschiwitz jest motyw przedszkola w obozie. I prawdą jest, że takie przedszkole naprawdę istniało! W internecie można znaleźć zdjęcia. Tak samo oglądanie bajek Disneya przez dzieci w obozie, albo narysowane obrazy bajkowe na ścianach. Wiele rzeczy w powieściach jest prawdziwe. Myślę, ze nie ma nic złego w czytaniu powieści obozowych, bo tak jak mówicie są one łatwiejsze w samym czytaniu, a mogą nam wiele nakreślić jeśli chodzi o codzienne życie w obozie. Warto jednak umieć odróżnić fakt od wizji autora.
Ja zaczęłam bardzo dużo książek, ale wszystkie skończyłam w listopadzie 🙈 Co do Waszych książek - myślę, że Tola zaczęła zbyt szybko sięgać po dorosłe książki, a nawet jeśli jest dojrzała to jednak jest bardzo młoda i wielu rzeczy się nie przeskoczy i może wiele tracić czytając książki nie dla niej
Nie uważam, że czytając dorosłe książki człowiek coś przy tym traci. Wręcz przeciwnie. Rozszerza to jego sposoby postrzegania świata, a do napotkanych w życiu rzeczy podchodzi się po prostu z innym nastawieniem. I nie jest ono gorsze. Nudne by było, jakbyśmy jednakowo podchodzili do wszystkich czynności jako gatunek ludzki. Poza tym, jeśli człowiek jest emocjonalny i niejedno w życiu przeszedł, to, czytając książki młodzieżowe, czuje, że brakuje im psychologicznej głębi. Takiej poszerzonej, bolącej.
@@LiaMilganow każdy ma swoje zdanie i ja też swoje wyraziłam. W wieku 14-15 lat nie mamy wielkiego bagażu doświadczeń, wielu rzeczy nie rozumiemy. Od kilku filmów mam wrażenie, że Tola sięga po książki dla starszych i ocenia je negatywnie, bo nie do końca jednak je rozumie. I nie ma w tym nic złego, bo te książki były pisane z myślą o innej grupie wiekowej. Z wielu książek wyniosłaby pewnie więcej za kilka lat, ale naturalne jest to, że chce czytać te książki, które czyta Zuza
Kołysanka z Auschwitz. Kolejna książka o tematyce obozowej która pisana jest dla kasy. Jej mąż był Żydem a nie Romem. Nic nie wnosi
Mąż Helene Hannemann był Romem, a nie Żydem.
@@elexk202 o to źle zapamiętałam. Książkę czytałam rok temu.Dziekuje za wyprowadzenie z błędu.😀
Ta sama ksiazka Murakamiego czeka właśnie na mnie. Bardzo lubię Murakamiego To wyjątkowa literatura. Wchodzi się w świat bohaterów Murakamiego, w ten niezwykły świat snu, muzyki, psychologii, filozofii i fantastyki. Niebezpiecznie wprost wciągająca literatura. Zuza jaka jest Twoja ulubiona ksiazka Murakamiego?
A ja polecam Rekursję, która jest dobrym thrillerem sci fi. I wg mnie kwestie fizyczne były dobrze wytłumaczone, nie miałam problemu, żeby je zrozumieć. A co do romansu się zgadzam, mógł być lepiej poprowadzony.
zgadzam się. rekursja ma dużo więcej sensu niż np mroczna materia.
W tym miesiącu byłam zmuszona przeczytać dwie lektury, a mianowicie "Mitologie" i "Antygone", które nawet mi się podobały. Oprócz tego przeczytałam również "Zostawiłeś mi tylko przeszłość", "Dolores Claiborne", "Oblężenie i nawałnica" oraz "Zniszczenie i odnowa". Faworytem tego miesiąca definitywnie zostaję "Zostawiłeś mi tylko przeszłość" ❤️
Strasznie się cieszę że kolejny film. Miłego oglądania wszystkim i wieczorku
Może nie w październiku, ale już w listopadzie, przeczytałam Wrony oraz Stan splątania. Wrony mnie też rozłożyły, szczególnie zakończenie.. Wracam wciąż myślami do tej książki. I tak myślę, ile dzieci/nastolatków coś takiego przeżywa w domu... Ogólnie te książki są teraz do przeczytania za darmo na Woblink do końca listopada - jak ktoś nie ma problemu z czytaniem ebooków, to polecam skorzystać. :)
też zakochałam się w "normal poeple". Czytałam w oryginale i jest pełna znaczników i przypisów ❤️
,,Myszy i ludzie'' 🧡😢 piękna,wzruszająca książka 👍
Inspirowana życiem Helene Hannemann opowieść o heroicznej kobiecie, której odwaga i miłość rozświetliły najgorsze mroki historii - Kołysanka jest inspirowana prawdziwą historią
dlatego jest tak bolesna
Tola, jak chcesz piratów i potwory morskie i humor i sporo akcji to sięgnij po trylogię Marcina Mortki o przygodach Kapitana Rolanda - "Morza wszeteczne", "Wyspy Plugawe" i "Zaulki St. Naarten"
Tez jestem fanką Murakamiego i powolutku czytam wszystko co jest w Polsce dostępne i mogę ze swojej strony polecić baardzo „Norwegian Wood” i „Śmierć komandora”. Moje jak na razie ulubione ❤️
"Rekursja" średnio mi się podobała, więc po części zgadzam się z Waszą opinią, natomiast nie polubiłam się z książką pt. "Normalni ludzie" więc tutaj mam odmienną opinię:D co do ciężkich książek o tematyce obozowej polecam "Dymy nad Birkenau"! W październiku postanowiłam dodatkowo czytać lektury, ale od pierwszej klasy podstawówki, dlatego to mój rekordowy miesiąc (lektury pierwszaków mają często mniej niż 50 stron :D), książki, które przeczytałam (lub przesłuchałam): "Instrukcja obsługi kobiety" 3/5, "HP i Kamień Filozoficzny" 5/5, "Białe. Zimna wyspa Spitsbergen" 4/5, "Grecja. Gorzkie pomarańcze" 3/5, "Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek (czterech prawych i sześciu lewych)" 4/5, "Brzechwa dzieciom" 4/5, "Gdzie jesteś, piękny świecie" 2/5, "Cukierku, Ty łobuzie!" 4/5, "Rany Julek! O tym, jak Julian Tuwim został poetą" 1/5, "Wścibscy" 3/5, "Ginekolodzy. Tajemnice gabinetów" 5/5, "HP i Komnata Tajemnic" 5/5, "HP i Więzień Azkabanu" 5/5 :) miłego dnia!
Uwielbiam was całym sercem!! Odkąd odkryłam wasz kanał to założyłam notes i notowałam książki do przeczytania ze wszystkich wrap upow jakie tylko istnieją na waszym profilu.
A jak się dowiedziałam o waszym zaksiazkowniku... To serce mi po prostu zmiękło 🥺❤️ jesteście wspaniale i cudowne!!
Zuza : rozpoczęłam przygodę ze zwiadowcami!!! ❤️
A Tolę całuje!!! ❤️
Ja przeczytałam 17 książek; były i lepsze gorsze, tez zaczęłam trochę po angielsku i spodobały mi się oraz wszystko zrozumiałam. Tytuły, które są z serduszkami to zaskoczenia miesiąca:
-Wojna Makowa🎧:4,5⭐️❤
-Dziwne Losy Jane Eyre;4⭐️❤
- Kwiaty dla Algernona🎧;4⭐️
- Żółwie aż do końca🎧;4⭐️
- Zjedne zbocze (SNZ T10, W);3.5⭐️
-Korytarz kości(Cassidy Blake 2):4.5⭐️❤
- Wojna w blasku dnia księga 2🎧;3⭐️
-Rozważna i romantyczna;3.75⭐️
- 🇺🇸Clap When You Land🎧;4⭐️
- Lek na smierć(Więzień Labiryntu 3);3.5⭐️
- 🇺🇸The Grim Grotto (SNZ T11)🎧;3.5⭐️
-Pod Kluczem;4.5⭐️❤
- 🇺🇸Tweet Cute;4⭐️❤
-Trzynasta opowieść;4⭐️❤
- Egzorcyzmy Dory Wilk (Heksalogia T5);4⭐️
- The Penultimate Peril(SNZ T12)🎧;3⭐️
-Republika Smoka🎧:4⭐️
Gdy czytałam i góry odpowiedziały echem nie zrozumiałam jej do końca, wszystko było takie wymieszane, ale minęło trochę czasu i sobie to poukładałam i doszłam do wniosku że to cudowna książka. Czytam drugi raz i już wszystko jest dla mnie logiczne i nie takie chaotyczne także polecam reread
Ja od dwóch tygodni próbuje przeczytać Wojnę Makową i nie jestem w stanie wytłumaczyć o co mi chodzi ale jak odłożę ją na regał to ciężko mi do niej wrócić. Pierwsza połowa książki ogromnie mi się ciągnęła. Później jest dużo lepiej ale wciąż nie wracam do niej zbyt chętnie. Nie wiem czy to nie mój moment czy nie moja książka ale i tak chce ją dokończyć. Szczególnie, że kupiłam całą trylogię na raz 😂
wlasnie dzisiaj przyszedl mi zaksiążkownik
ja też byłam przekonywana przez moją mamę przez rok do przeczytania normalnych ludzi i byłam bardzo sceptyczna ale teraz to jedna z moich ulubionych książek
Wrap up na początku listopada👎
Wrap up po środku listopada👍
Jak coś to żart
Bardzo mocno pragnę polecić playlisty Toli na spotify, szczególnie tą jesienną. Idealna do nauki i czytania gdy w domu jest za głośno
Kołysanka z Auschwitz - Mario Escobar - jest to historia inspirowana życiem Helene Hannemann, matki, która poświęciła wszystko dla rodziny i dzieci.
Tolu, dzisiaj będę zaczynać "Wrony" i wierzę, że mój stosunek do niej będzie tak głęboki jak Twój 🥺.
I jak tam?
Miłego oglądania
Można na przykład wiedzieć, że się nie powinno jeść słodyczy, a mimo to nadal je jeść. Tak samo z intuicją.
U mnie październik był bardzo emocjonalny❤Przeczytałam: "Droga" (ocena 5/5, jak ja na niej płakałam... ), "Tajemnicza historia w styles" (ocena 4/5 było ok) "Niespokojni ludzie" (ocena 4.5/5 liczyłam na to COŚ)
Dzięki za inspiracje. Idę szukać "Czasu sprzątania" . Pozdrawiam 💛.
Miłego oglądania wszystkim ❤️❤️❤️
Jeju uwielbiam was oglądać. Kiedy patrzę na Wasze filmy mimo wolnie się uśmiecham. Naprawdę kocham wasz pozytywizm i waszą więź❤❤ Chciałabym was kiedyś poznać, wydajecie się być fantastycznymi osobami i na pewno nimi jesteście💗💗
Bardzo rozumiem Tolę apropos nastawiania się na "pociski" podczas czytania książek o Auschwitz i bardzo podziwiam, że w tym wieku stara się tym interesować, nawet zaczynając od fikcji literackiej. Gdy miałam 16-18 lat bardzo często czytałam literaturę obozową oraz reportaże i wspomnienia osób, które przeżyły II wojnę światową. To bardzo trudne rzeczy do czytania, lecz warto.
tylko, że to nie jest zainteresowanie. gdyby się interesowała to czytałaby coś poważniejszego, czyli literaturę faktu lub coś naukowego (albo popularnonaukowego). czytanie holokiczu mija się z celem i nijak ma się do prawdziwego poznawania historii.
@@samesylviaplath Zauważ, że sama Zuza wspomniała, że dawkuje Toli literaturę obozową zanim weźmie się za (często drastyczne dla wrażliwych osób) wspomnienia spisane. Zwróć uwagę ile lat ma Tola, większość jej rówieśników zacznie czytać literaturę obozową dopiero za parę lat, gdy będzie obowiązkowym materiałem na j. polskim, więc według mnie to dobrze że zaczyna zagłębiać się w to powoli, sięgając po książki o mniej szczegółowych opisach obozowych czy rzezi jaka miała miejsce. Każdy zainteresowanie tematem zaczyna od innej strony - interesując się literaturą piękną mam sięgać po najcięższych klasyków i się zrazić?
@@Velewitka ale my tu mówimy o zupelnie czym innym. ja akurat czytałam wojenne rzeczy już w gimnazjum, ale może podstawa się zmieniła drastycznie. w każdym razie, nie uważam, żeby przykład z literaturą piękną jest zasadny, bo mówimy wtedy o fikcji. i pisałam już w innym komentarzu: jest też dobra fikcja na temat Zagłady czy w ogóle wojny, nie trzeba sięgać po holokicz.
Jeśli jest napisane Keiko to jest wymawiane "kejko", tak jak powiedziała Zuza ✨
Miłego oglądania💗💗
Odebrałam dzisiaj Wasz Zaksiazkownik, a właściwie już mój 😃 bardzo mi się podoba jego forma, zwłaszcza że po wielu latach wracam do regularnego czytania. Myślę że Zaksiazkownik w pewien sposób mi w tym pomoże. A seria Baśniobór nawet dla mnie osoby po 30 jest świetna, będę mogła go sobie wpisać w Zaksiazkowniku 🙂
Aż miałam ciarki, gdy Zuza opowiadała o Normalnych ludziach 🥺 Od razu ląduje na moim tbr!
Ja w pazdzierniku przeczytalam:
1. Oczy smoka
2.Tesknota
3.Pozniej
4. Bracia krwi
odebrałam dzisiaj Zaksiążkownik i jestem zakochana 🥰 super, że tak się rozwijacie ❤❤
Witam, dołączyłam dzis do grona posiadaczek "Zaksiążkownika" 🤩 juz nie moge sie doczekac wpisywania 🤪🤪🤪 Pozdrawiam i dziękuje że jesteście ❤❤
Miłego oglądania wszystkim! Super film
Najlepsza książka przeczytana przeze mnie w październiku to ,,Jedno po drugim" Ruth Ware. Uwielbiam kryminały, które dzieją się w małej przestrzeni i z ograniczoną ilością osób. No po prostu cudoo !
Najgorsza to ,,Cold as a Marble", czyli drugi tom serii, Light as a feather która nie jest wydana w języku polskim. Tak bardzo jak uwielbiam serial na podstawie tych książek, tak bardzo nie podobała mi się ta książka. Była nudna i przewidywalna, zmarnowałam sobie 2 tyg czytając ją.
Wydaje mi się że na końcu Kołysanki z Auschwitz było powiedziane, że była oparta na prawdziwej historii i autor zmienił jedynie zakończenie, które oryginalne było mnij kolorowe i nie dawało nadzei
Dokładnie, fabuła jest oparta na historii prawdziwych osób tylko trochę zmieniona na potrzeby książki. Taka kobieta jak główną bohaterka istniała naprawdę i rzeczywiście z własnej woli poszła do obozu chociaż nie musiała. Likwidacja obozu romskiego w Auschwitz też miała miejsce, naprawdę większość osób z tego obozu zamordowano w ciągu jednej nocy.
Czytałam "Stan splątania" i bardzo mi się ta książka podobała 🧡
Dziewczyny, super się na Was patrzy💕
A w październiku przeczytałam:
-,,Dziwne losy Jane Eyre" Charlotte Brontë
-,, Cień i kość" Leigh Bardugo
-,,Czerwona królowa" Christiana Henry
-,, Zaproś mnie na pumkin latte" Ania Chaber (reread)
-,,Oblężenie i nawałnica" Leigh Bardugo
Czytam komentarze i dołączam do grona posiadaczy zaksiazkownika
Hej! Bardzo trudno mi się zgodzić z Twoją, Zuza, minirecenzją "Normalnych ludzi". Czytają tę książkę zupełnie nie miałem poczucia głębi opisu toksycznej relacji, jakiegoś obcowania ze studium tego problemu - przeciwnie. Była ona dla mnie raczej dość średnio połączonym wyborem wydarzeń z życia, napisanym tak, aby tworzyć u czytelnika wrażenie, że czyta o czymś bardzo poważnym i głębokim, ale ujętym w delikatny sposób. Tylko że te wydarzenia, chyba wbrew intencji autorki, wcale nie zapewniają wglądu w proces życia i kształtowania się osobowości czy tożsamości u bohaterów. Zamiast tego można sobie te rzeczy dopowiedzieć na własną rękę, jeśli wymyśli się wystarczająco wiarygodny model zachowania bohaterów. Tylko skąd go wziąć w tej książce?
No właśnie... Bo największym dla mnie problemem była w tej książce płytkość postaci. Autorka moim zdaniem zupełnie nie udźwignęła wewnątrzksiążkowych zapowiedzi, które sformułowała w toku powieści. Np. Connell miał być wybitnie inteligentnym, wybitnie utalentowanym gościem; kiedy jednak otrzymujemy popis jego intelektu - list (może e-mail?), który pisze do drugiej głównej bohaterki - okazuje się, że ten intelekt objawia się tylko snuciem jakichś niby głębokich rozważań kontrastujących wolność zwierzęcia i człowieka (mogę źle pamiętać, czytałem paręnaście miesięcy temu), mających niby robić wrażenie, ale pozostających na poziomie gimnazjalisty. Zupełnie mnie zawiodły te postaci, które miały być wyróżniające i wielokrotnie to w książce podkreślano, a u których zupełnie nic naprawdę wyróżniającego nie zobaczyłem. Jasne - tytuł wskazywałby, że miał to być opis "normalnych ludzi". Ale jeśli tak, to bądźmy konsekwentni i faktycznie opiszmy normalnych ludzi; albo też opiszmy wyróżniających się ludzi, pokazując ich normalne problemy, ale wyróżniające się, wysoce nietypowe osobowości. Tę drugą sprawę jednak udźwignąć ciężej i obawiam się, że to po prostu nie wyszło.
Tego - tej spójności, wiarygodnego sportretowania bohaterów, sensownej linii ich losu - w tej książce zupełnie nie dostałem.
(Tych problemów widziałem w trakcie lektury sporo więcej, ale teraz książka bardzo mi się zatarła w pamięci, co też zresztą o czymś świadczy).
Pozdrowienia!
Wczoraj był filmik, dzisiaj jest filmik! Akurat nie mam co robić! Zabieram się za oglądanie❤
Kocham
Naprzykład (cięcie) Broo
Albo (cięcie) JEZUS SMARIA!
Rekiny nie są mordercze to prawda. Ofiar jest mało, ale większość ataków nie jest śmiertelna. Strach przed utratą kończyny, bo rekin był ciekawy wciąż racjonalne. XD
Nigdy się tak nie zgadzałam z Tolą jak co do orek. Tak bardzo ich nie znoszę. Seryjni mordercy oceanów.
Ciekawostka orki są jednym z czynników sprzyjającym wyginięciu żarłaczy białych.
Hejka dziewczyny! Przeczytałyście "Nockturna"? Jeżeli tak to co o niej sądzicie?
Zuzia a czytałaś serię "świat dysku" ? co myślisz?
Zaksiążkownik jest na 6 miejscu bestselerów w Empik. Gratulacje
Wszystkie te horrory o zmutowanych rekinach, piraniach, bobrach są śmieszne XD
Dziewczyny, wy jesteście dla mnie mechanizmem obronnym. Fajnie, że jesteście
jak one mogą być mechanizmem?
@@samesylviaplath myślę ze nie to nie bylo dosłownie
Córka króla piratów to mega rozczarowanie dla mnie. W niej nic się nie działo, a raczej wszystko było takie samo. Sama główna bohaterka zbyt idealna jeśli chodzi o umiejętności. Wszystko jej się udaje
Szczęki film mi nie przypasował 😅 . Jest dosyć neutralny na arenie horrorów i są napewno lepsze na ten temat
😊
Murakami to mistrz po prostu:)
pytanie do osób, które czytały książkę "bezbarwny tsukuru tazaki i lata jego pielgrzymstwa" - dlaczego przyjaciele zostawili głównego bohatera? nie mam zamiaru czytać, a jestem bardzo ciekawa
Cały czas o was myślę. Dostanę Zaksiążkownik na Mikołajki! 🐸💕🐱🪴
Tak, foki są krwiożercze 😂 mój tata rok temu był wolontariuszem w fokarium w czasie gdy do fokarium trafiało dużo młodych fok i jedna go ugryzła w palca 😂
Mega was kocham jesteście dla mnie inspiracją!!
Jak można na Goodreads można oceniać książki na pół gwiazdki. Zawsze miałam tylko możliwość ocenić na całe gwiazdki, jak to jest? Niech mi to ktoś wytłumaczy.
bo się nie da
nie można, daje się pelne, ale zazwyczaj w opisie pisze się cała ocenę jeśli np. daje się 3.50
Ja w październiku przeczytałam:
Hazel wood 5/5
Bardzo brudna gra 5/5
Pod kluczem 5/5
Znikający stopień 5/5
Miłego oglądania
Relaksują mnie Wasze filmiki. U mnie czytelniczo dość słabo poszło, bo pochłonęły mnie przygotowania do przeprowadzki do Chicago.
Przeczytałxm tylko reportaż Karoliny Rogaski z serii Wydawnictwa Poznańskiego oraz "What We Talk When We Talk About Rape", której autorką jest Sohaila Abdulali. Obie książki bardzo dobrze się czytało, ale chyba bardziej polecam tę drugą pozycję, jeśli ktoś czyta po angielsku. W listopadzie już udało mi się skończyć ,,Daleko. Buddyjskie królestwo Mustangu" Magdaleny Gołębiowskiej z serii Orient Express wydawnictwa Czarnego, ale wątpię, że w tym miesiącu pójdzie mi lepiej. Może jakiś audiobook wleci w samolocie. Słucham sobie właśnie ,,Dubaj. Miasto innych ludzi" Anny Dudzińskiej i planuję skończyć, bo bardzo dobrze się słucha. Ładny język, ciekawe historie ludzi i miasta.
Zuza, jeśli masz jakieś porady dla nieprzepadających za lataniem samolotem to chętnie i z wdzięcznością przyjmę.
Życzę miłego oglądania
Czekałam na ten film zabieram się za oglądanie:)
Mikego ogladania💗
Właśnie czytam ,,Stan Splątania" Polecam!
Dziekuje za odcinek❤️ Będą jeszcze turnieje literaccy kontra zaksiazkowane?
Ja w październiku przeczytałam 19 książek
Miłego oglądania wszystkim życzę 💚🍀
Super film i mega podoba mi się ten kadr i to co światło robi z okularami Zuzy. 😍
Zuzia, jaka jest twoja ulubiona książka Murakamiego? :)
Miłego oglądania ❤
O maaaj, jak myślę o tym, że trzeci tom Kosiarzy jest jednym wielkim bigger picture, to już się boję, czy Zuza nie będzie miała takich samych odczuć do „The Toll” co do zakończenia Mrocznych Materii 😂
Hejka dziewczyny chciałam was poprosić abyście do książek o których mówicie dawały od ilu lat jest. Bo robicie to czasami ale nie zawsze
Ja jestem ciekawa (jeśli nie było takiego filmu) jakie Zuzia i też Tola poleca książki w takim razie z mega wątkiem romantycznym ale nie romanse itd tylko poboczny ale jednak zachwycający 🤔🤔
Był taki film w tamtym roku (pod nazwą ,,najlepsze wątki romantyczne"), a zaraz po nim także o najgorszych
@@kar.234 Dziękuję chętnie obejrzę 😊
Super filmik dziewczyny❤❤❤❤
to chyba mój drugi komentarz na waszym kanale i drugi o tym samym. jest mi cholernie przykro, że takie inteligentne dziewczyny promują fikcję na temat obozów zagłady i obozów pracy, która służy monetyzowaniu jednej z największych, jeśli nie największej, tragedii ludzkości. aspekt romantyzowania w nich tematu holocaustu pominę, bo aż mi się niedobrze robi. i nie, nie przemawia do mnie argument „to tylko fikcja literacka”. literatura obozowa powinna być świadectwem tego, co człowiek zrobił człowiekowi, a nie kolejną wzruszającą historyjką do poduszki. zastanówcie się przez chwilę dlaczego fabularyzowane książki o zagładzie powstają dopiero teraz - kiedy ocalałych już z nami nie ma, a jeśli są, to już nie mają nawet siły protestować.
no własnie. fikcja też może być dobra (to nie o Zagładzie, ale np. „Kolumbowie” Bratnego), a może być szkodliwa. więc też nie rozumiem argumentu, że lepiej fikcja niż coś poważnego. rozumiem, że np. Tola (albo ktokolwiek inny) może nie czuć się na siłach w wieku 14 lat czytać pewne rzeczy, ale to nie znaczy, że wtedy lepiej czytać coś szkodliwego. warto zajrzeć np. do księgarni muzeum Auschwitz, oni mają w swoich zbiorach różne tytuły, również dla osób młodszych.
To strasznie przykre, że pomimo dostępu do tylu wstrząsających wspomnień byłych więźniów Auschwitz i innych obozów, wciąż promowane są dziełka spod znaku holokaustowego kiczu.
@@samesylviaplath Muzeum Auschwitz wypowiadało się bardzo kategorycznie i krytycznie na temat szkodliwości pewnej książki, która była bardzo popularna a była fikcją na ten temat
@@dominikam4214 nie wiem, co to dodaje do komentarza mojego, ale tak
Życze wszystkim miłego dnia ♥️!
Zrobicie house tour ? I pozdrowicie proszę 🦕
Kocham wasze filmy😭💟. Zabieram się do oglądania 😻😻
Widzę , że wleciał odcineczek . Miłego oglądanka. Wow Tolu heh ❣️😉❤️🔥💓💞💗🪴💖🌞
Boże juz się martwiłam że nie bedzie
Czekałam na ten film