Dobrze że na ten film trafiłem chciałem się czymś podzielić a mianowicie zauważyłem że w związku ludzkie potrafią pisać ze sobą cały czas , całymi dnia, mimo że się spotykają się po pracy jakieś to nie do pojęcia jak można pisać ze swoją dziewczyną całymi dniami . Już nie mówię o czym pisać , rozmawiać skąd brać tematy do rozmowy jakaś paranoja . Tak samo ze spotkaniami dzień przerwy musi być nawet że swoją dziewczyną . Gdzie czas dla siebie ,na swoje pasje , zainteresowania , gdzie czas żeby się stęsknić jak mówi Paweł przecież to dobre dla związku . Dzięki Paweł że mi to uświadomiłeś bo teraz wiem że bym zrobił błąd tak postępując dzięki . 🙂
"Materialna panna która chciała by pouczać, przy lepszej okazji nogi na plecy zarzucać, o każdy prezent godzinami się wykłucać, żeby skur.....ć cię na koniec za drobniaki, chcesz posłuchać ... . ? " - Peja. ;)
Taka sytuacja mi się przypomniała - widziałem się tylko RAZ sam na sam z kobietą przez półtorej godziny niecałe. Dzień po spotkaniu coś tam napisała, ja odpisywałem z dużym opóźnieniem, i w drugi dzień po spotkaniu napisała, tylko trochę szybciej odpisywałem niż poprzednio, a dnia trzeciego - napisała mi, że tego nie widzi, bo ja się do niej nie odzywam, a prawdziwy mężczyzna by jej tak nie potraktował. Po półtorej godziny sam na sam rościła już sobie do mnie prawa. Jest naprawdę atrakcyjną kobietą z kraglosciami - biedny będzie jej następny facet u którego zauroczenie jej urodą weźmie górę ;)
Tak, dużo jest takich dziewczyn. W artykule w google: "Jak pisać z dziewczyną sms'y - przykłady" polecam odpisywać normalnie, po 10 minutach, ale tylko 1 do 2 wiadomości i koniec. Jednak czasami jesteśmy na spotkaniu, nie możemy zbytnio odebrać, gdyby dzwoniła ani odpisać coś sensownego. Mija półtora godziny, a nowo dziewczyna jest już sfochowana. Jeszcze inna bierze jakieś leki na uspokojenie i kreśli jakieś czarne wizje. Ostatnio inny czytelnik miał podobny przypadek. Komentarz pod artykułem: "Jak radzić sobie z kobiecymi fochami - 3 sposoby": "Paweł ja mam taką sytuację,że jestem po 10 spotkaniach i mamy już ustalony kontekst pary. Trochę przypadkowo, ale sprowokowałem ją do focha. Wcześniej już widać było,że oczekuje ciągłego kontaktu fejs,sms lub telefon. Trochę ją tego oduczyłem. Była sytuacja,że nie odebrałem jej telefonu, bo nie zauważyłem, a później miałem spotkanie, więc nie oddzwaniałem. Zadzwoniła po godzinie kolejny raz,ale nie odebrałem. Napisałem jej sms,że nie mogę teraz rozmawiać i oddzwonię. A ona, że "od godziny próbuje się ze mną skontaktować bo ma coś pilnego.I gdzie jestem?". Pół godziny po tym dzwonię,ale ona nie odbiera. Piszę sms, że mogę już rozmawiać, że byłem na spotkaniu i tyle. Ona nic, nie odpisuje i nie oddzwania. Próbuje za ok godziny zadzwonić, ale znowu nie odbiera. Uważam, że celowo i specjalnie. Jak dla mnie to pasywna agresja i dziecinna zachowanie. Ona ma jakiś problem emocjonalny o czym świadczyły wcześniejsze jej zachowania na randkach... Paweł, jak zawsze masz rację i Twoje metody działają tak działają jak w zegarku. To niesamowite jak to wyliczyłeś, że po raz kolejny do 10 spotkań wszystko wychodzi na wierzch. Ona zachowywała się dobrze jeśli chodzi o relację i kroki do związku czyli dotykała, całowała, komplementowała, poznała ze znajomymi, zaprasza na spotkania, mówi o przyszłości, o nas, zapytała o kontekst związkowy itp. Ale miała kilka wpadek które pokazały, że jest kontrolująca, zakompleksiona i ma jakieś problemy emocjonalne. Mam wrażenie, że ona myśli że się spotkałem z kimś na boku. Może coś się rzeczywiście jej stało, ale ewidentnie nie wiem za co mnie karze, to chore. Reasumując:odpisałem jej, że nie mogę teraz rozmawiać i oddzwonię, a później dzwoniłem 2 razy wieczorem oraz napisałem sms, że już mogę: Bez odzewu. Przecież to ona powinna mi coś napisać albo zadzwonić. Zadzwoniła do mnie następnego dnia po mojej pracy. Żaliła się że źle się czuję, dygocze jej serce i słabo jej o dlatego do mnie wcześniej się tak dobijała(tłumaczyła się). Tłumaczyła że bierze leki na uspokojenie (to podobno następstwo rozpadu jej toksycznego związku sprzed 10 miesiecy i ma jakiej fobie i nerwice przez to). Czyli nie podała jasnego powodu, że tak się dobijała. Powiedziała, że nie odebrała telefonu bo zasnęła w domu jak kamień bo było jej słabo. Mówiła, że chyba dla uspokojenia by chętnie do mnie codziennie dzwoniła bo na nią dobrze działam. Gdy jej powiedziałem że byłem na spotkaniu w pracy to to rozumiała, ale zaznaczyła, że dobrze by było abym jej o tym mówił. Ja się zaśmiałem, że co mam jej cały grafik podać w pracy, a ona ku mojemu zdziwieniu, że tak się przecież w związkach robi... Jak dla mnie to był foch, a ona widząc, że już się z nią nie kontaktuje i nie pisze ładnie to zamaskowała. Okazywała wszystkie elementy zainteresowania które Ci wymieniłem. Jednak mam podejrzenia że to nie jest szczere, tak czuję. Ona i ja po 30tce. Wielokrotnie między wierszami wyglądało że jest materialistką i ma ciśnienie na dziecko i rodzinę. Jest jeszcze coś innego, poznałem ją przez mojego nowego kolegę i mam wrażenie, że ona za nim lata lub próbuje wzbudzić we mnie zazdrość."
Ech... to spotykanie w odpowiednich odstępach czasowych. Z mojej strony częste spotykania nigdy nie były powodem utraty zainteresowania. Czuję się przybity gdy myślę sobie, że muszę muszę zapisać sobie na kartce "spotykaj się z dziewczyną 2 razy w tygodniu" oraz inne rady i potem do końca życia iść z kartą przez życie cały czas na nią patrzeć, cały czas ją sobie przypominać, cały czas postępować schematem z kartki bo inaczej zainteresowanie nie zostanie odwzajemnione. Co zrobić aby czuć się z tym dobrze? Gdy chcę spotkać się codziennie a nie mogę. Zaciskanie pięści i zębów nic pomaga. Czuję się jakbym na siłę ograniczał swoje pragnienia. Gdy chce mi się jeść to jem, gdy chce mi się pić to piję, gdy chcę się skontaktować z dziewczyną to to chcę pisać/dzwonić nawet codziennie. W innym wypadku czuję, że ograniczam jakąś cząstkę siebie i nie czuję się z tym komfortowo. O ile na rozum potrafię to pojąć, że dzięki przestrzeni w związku podtrzymujemy zainteresowanie to serce mówi co innego i to mnie dobija. Można na to jakoś wpłynąć?
Tłumaczę to głębiej w kursach, np. w Pewności siebie w 90 dni. Trzeba sobie zdać sprawę, dlaczego miałbyś pragnąć się kontaktować codziennie. Zalatuje to wampiryzmem wówczas z Twojej strony. A to z kolei jest budowaniem szczęścia na kobiecie. A to z kolei przytłacza kobietę. A to z kolei powoduje rozstanie. A to z kolei powoduje depresję, bo całe życie oparłeś na kobiecie, więc gdy się kobieta zmyła, to masz depresję. Jest to poważna luka we własnym poczuciu wartości. Wyszukaj również w google: "Czy udawać niedostępnego przed dziewczyną", "12 powodów dlaczego nie masz dziewczyny", "Jak nie stracić dziewczyny - 10 sposobów". Ostatni najprostszy temat to akceptowanie rzeczywistości takiej, jaką jest. Rzeczywistość jest taka, że jak uzależniasz się od kobiety w sposób, jaki przedstawiłeś, to stracisz jej szacunek, a potem ją samą. Taka jest rzeczywistość, a bardziej dokładniej prawa, którą nią rządzą. Każda sfera ma jakieś prawa. Np. możesz mieć ochotę zjeść wiadro lodów o północy, ale to nie będzie dla Ciebie dobre. Takich przykładów jest mnóstwo. Mężczyźni jakoś potrafią zrozumieć, że np. serwisowanie samochodu rządzi się konkretnymi prawami, schematami, zasadami. Programowanie rządzi się takimi prawami. Nawet w grze komputerowej są pewne zasady, żeby w niej wygrywać. Wszystko, co nasz otacza rządzi się konkretnymi prawami. Ale nie... z kobietami stękają, że "nie chcą przestrzegać zasad, tylko sobie robić tak, jak mają ochotę". Można to nazwać ignorancją, naiwnością, ślepotą, lenistwem, męską dumą, brakiem świadomości. Mało to istotne. Istotne jest to, że wszystko rządzi się swoimi prawami i zasadami, a wybór jest prosty: można albo konkretne prawa i zasady poznać, a następnie przestrzegać, żeby działały na naszą korzyść albo można je ignorować, robić po swojemu, na swoją niekorzyść. W każdej sferze można ignorować zasady w niej panujące, w zdrowiu, sylwetce, motoryzacji, relacjach, w pracy, w państwie. Wszystkie zasady można ignorować lub łamać. Mamy taką możliwość. Jednak nie można ignorować SKUTKÓW wcześniejszego ignorowania tychże zasad. Dlatego albo nauczymy się poruszać w obrębie zasad, dzięki którym mamy wpływ na nasze rezultaty albo będziemy całe życie się buntować, jak małe dziecko, że te zasady nie istnieją albo nas nie obowiązują albo po prostu nie chcemy ich przestrzegać. Każdy musi tutaj podejmować osobiste decyzje. Bo zasady są niezmienne. Można się do nich jedynie dostosować, ale najpierw trzeba je poznać i zaakceptować. Droga do tego można być bardziej lub mniej bolesna.
Ja od siebie polecam wolność od nałogów w 90 dni, również od Mr Grzywocza. Po jego przerobieniu zmienił mi się pogląd na większość spraw, w tym związkowych. Tutaj jeżeli chodzi o mentalność, a praktycznie - 'ból jest najlepszym nauczycielem'. Gdy przejdziesz przez złamane serce, dostaniesz trochę zlewek, kobiety Ci poznikaja po paru spotkaniach pomimo tego, że zapowiadało się naprawdę dobrze - nabierzesz dystansu i z przyjemnością będziesz trzymał się tych zasad. Polecam, sprawdzone metody
Witam. Jestem nowy na twoim kanale i obejrzałem sobie kilka twoich filmów. Myślę że ty udzielisz mi prawidłowej porady. Mieszkam w Holandii. Raz w tygodniu widuje się z dziewczyną która stoi za ladą i sprzedaje produkty. Dziś w południe byłem u niej coś kupić (drugi raz jak się widzieliśmy) . spoko się z nią rozmawiało, trochę się posmialismy, a nawet było zainteresowanie z jej strony. Chciałbym z nią spróbować i wziąć numer telefonu od niej ale..... ... Czy jest taka jaka jest bo nie chce tracić klienta? Na pewno paru facetów próbuje ją poderwać codziennie, zabranie numeru telefonu od niej będzie się równać:,, O nie, kolejny co chce coś więcej ". bo jest śliczna z twarzy, a że stoi na dworzu to ubrana jak eskimos. Lub jeśli mi odmówi podania swojego numeru telefonu to pozostanie nie smak, a ja chcę u niej kupować bo gdzie indziej za daleko jest. Jak tą sytuację rozgryść: zrobić pierwszy krok do atrakcyjnej kasjerki (z twarzy) ale tak by nie było jakiegoś,, kwasu" jeśli otrzymam kosza.
Posłuchaj filmu i nagrania w google: "Jak okazać dziewczynie zainteresowanie przy podejściu". Dzięki niemu powinieneś zrozumieć, że to okazując zainteresowanie kobiecie poprzez nieco dłuższą rozmowę, pogawędkę, bardziej zabawne, oryginalne ,wesołe tematy, opowiadanie historii, pozostałe technik flirtu, spytanie o numer telefonu, to robisz coś dobrego. Sprawiasz jej przyjemność, a także podbudowujesz jej atrakcyjność. A jeśli ona nie poda żadnego kontaktu albo poda, a potem będzie go unikać, to nic nie szkodzi. Sztuką jest, żeby pokazał, że nic się nie stało. Sposobem na to też jest, że gdy kobieta mówi, że jest zajęta, to spytaj, gdzie się poznali, kiedy ślub, czy widzi się z nim za 5 lat, jakie ma dla Ciebie rady, żeby być lepszym facetem i prowadź rozmowę, jakby nigdy nic się nie stało. Podobnie, gdyby podała jakąkolwiek inną wymówkę, np. "Nie umawiam się z klientami", to pogadaj na luzie np. "Dlaczego? Nigdy nie wiadomo, kiedy spotkasz miłość swojego życia :D" albo "Pewnie, rozumiem to, też bym się bał, że będą mnie nachodzić i śpiewać serenady pod sklepem. Ja nie będę. Zostanę tylko Twoim klientem, normalnym klientem ; )". Generalnie należy komunikować kobiecie w lekki i zabawny sposób, że jesteś normalny, nie ma się czego obawiać w przypadku odmowy np. "Nie każdy musi się każdemu podobać ; ) Większość ludzi po 1 spotkaniu nie spotykają się ponownie i to jest normalne". Także kwas jest wtedy, gdy Ty nie wiesz, jak się zachowywać. Gdy wiesz, jak się zachowywać, to nie ma żadnych kwasów. Polecam 100 Rozmów Audio z Kobietami. Tam jest sporo takich przykładów.
Znaczy najzabawniejsze jest to, ze jesli ktos robi tak jak na tym filmiku (ja robilem wszystko przed spotkaniem jak mowisz. Brak dostepnosci. Nieprzewidywalnosc+kontakt telefoniczny raczej z jej inicjatywy. Wszystko pokazywalo tak, ze Ona jest wkrecona. Same jej slowa i wiadomosci o tym. Sama proponowala spotkanie. I co? Spotkanie wyszlo srednio. Od tamtego czasu slaby kontakt. Jasne, przyczepilem sie w wiad i zjebalem totalnie. Tylko zawsze jest tak, ze slaba sprawa i sytuacja przycmi wszystkie plusy u dziewczyny.
Bardzo przydał by się filmik albo artykuł na twojej stronie w którym objaśniasz i podajesz przykłady jak ,,rozbrajać kobiety z naboi" jak na przykład: Rozmawia się z tobą tak fajnie, że mogła byś być moją siostrą. Aby dziewczyna wpadła w osłupienie i czuła się zmotywowana udowodnić, że jest materiałem na dziewczynę ponieważ jak sam mówiłeś mało mężczyzn mówi takie rzeczy i jest to ciekawa nowość dla kobiet.
Mam problem bo zdobyłem jej numer i po 4 dniach zadzwoniłem ale ona nie odebrała może przez to że bała się odebrać nieznany numer albo nie miała telefon przy sobie co mam zrobić napisać SMS że to mój numer czy poczekać kilka godzin może dzień i zadzwonić jeszcze raz a gdy znowu nie odbierze napisać jej dopiero wtedy że to ja dzwoniłem ??? 😂😁
Polecam dzwonić jeden raz w ciągu dnia, co 2 dni bez piątków i sobót aż uzbierasz 4 nieodeb. połączenia bez żadnego odzewu, to wtedy ona nie chce odebrać. Gdyby coś napisała, to w miarę możliwości oddzwoń od razu. Czyli np. spróbuj we wtorek, czwartek, niedzielę, wtorek.
@@12Randek napisałem do niej że to mój numer a ona po jakiś 15 min oddzwoniła ale kiedy odebrałem to się rozłączyła albo puściła mi sygnał i nie wiem czy mam jeszcze raz dzisiaj dzwonić
Cześć Paweł! Dzięki za solidną porcję wiedzy. Mam pytanko. Czy mogę napisać do Ciebie maila, w którym opisałbym Ci swoją sytuację, jednocześnie prosząc o radę?
Hej Paweł. Ostatnio dzwoniłem do dziewczyny po czym jak się przedstawiłem tak jak polecasz w kursach to dziewczyna w pierwszej chwili mnie nie pamiętała ale jak powiedziałem że poznaliśmy się na imprezie w klubie to w tedy sobie przypomniała i się ucieszyła. Ja umówiłem spotkanie i na spotkaniu się pojawiła. Czy myślisz że to jest istotna dosyć istotna flaga z jej strony? Ja myślę że gdy później będzie zachowywać się okej to nie jest to nic złego bo jak wiadomo byłem tylko kolesiem z klubu
Nie jest to dyskwalifikujące. Jest dla Ciebie jednak poszlaka, że może podała w klubie numer wielu innym kolesiom, a to z kolei może oznaczać, że spotyka się dla sportu. A może nie, bo przecież ma prawo podać kontakt kilku osobom. Czas pokaże.
Paweł poznałem Ukrainkę Oksana ma na imię. Odrazu było zabawnie śmiechy chichy. Po spotkaniu ledwo odjechałem od niej a już dzwoni. Nie odbidralem od niej bo dzwoni. Godzina była po 17:30 a na 18:00 szła do pracy więc w pracy nie będę dzwonił do niej pomyślałem. O dzwoniłem. Potem na portalu pisze mi cześć ? ( nie wiem o co jej chodzi) o dzwoniłem do niej a ona już nie odbiera a na portalu siedzi. Oglądałem twoje filmiki i nie chciałem wpaść gościa którego zaraz kopnie w dupe. Większość gości odrazu by dzwoniło chciałem się odróżnić bo parę razy dostałem po dupie od bab i nie angażuje się do 10 spotkań nic się nie liczy jak ty to mówisz więc ciebie słucham :) . Dodam że ona jest starsza o de mnie o 11 lat jsk odjechałem to przytuliła się sama i dała mi sama buziaka. Czy to jest toksyczna kobieta która szuka uwagi ? Wampir emocjonalny którego dzwonię a ona już nie odbiera albo odrazu dzwoni po spotkaniu. Oglądam twoje filmy i są zaje biste. Dużo jest na yt Turbo podrywaczy ale twoje filmiki są szczere. Nie chcę być podrywaczem chce tylko dziewczyny do zwiasku. Szukam od 18- do 39 a mam 29 lat byłem w zwiasku 6 miesięcy z kobieta która miała 22 lata ale to był wampir poniżała mnie wyzywał i chciała tylko dziecka. Dobrze że wpore włączyłem twoje filmiki i zerwałem z nią. Bo teraz bym płacił alimenty. Proszę napisz mi dlaczego tak robi Oksana ? Kupiłem u ciepie pewność siebie i rodzina się we mnie wyśmiewają wyeliminowałem ich i lepiej się czuje jestem sobą.
Tak, ta też to toksyczna desperatka, która chciała się dowartościować i Cię wykorzystać. Bardzo dobrze, że to widzisz. Sporo jest takich kobiet, czasem nawet ponad 50% w zależności od szczęścia, więc broń się przed takimi kobietami rękami i nogami i szukaj stabilnej emocjonalnie. Polecam artykuł w google: "Jak często zagadywać do dziewczyn, aby znaleźć dziewczynę" i "Jak poznać dziewczynę swoich marzeń" oraz "Jak znaleźć porządną dziewczynę w dzisiejszych czasach".
@@12Randek dziękuję za informację Paweł. Mam 2 braci i w eliminowałem ich są toksyczni i brata dziewczyna tez dla mnie. Z tobą dobrze gada a jak idę do pracy to mnie bebilka obgaduje u mojej mamy. Dowiedziałem się i dostała zjebke to mnie zablokowała na Fb i nie rozmawia że mną i mój brat tez za nią idzie młodzi i ten który jest jej chłopakiem. Nie odzywają się do mnie. Oglądałem filmiki że to jest pasywna agrecja i manipulują mną. Gdy bym nie widział filmików twoich to bym się poniżał przed nimi ale wiem że oni są źli wobec mnie. Czasami usiądę sobie nad warte z moim psem husky i myślę że wolał bym być jednakiem tak jak ty niż mieć toksycznych braci którzy chcą cię blokować żebyś nie był lepszy od nich. Kupię jeszcze od ciebie 77 technik flirtu i prowadzenie interesującej rozmowy. Oss mistrzu pozdrawiam ! :)
Super plan. Mnie np. dojeżdżali nieraz znajomi z drużyny albo niektórzy znajomi z osiedla albo ze szkoły. W sumie lepsze to niż mieszkać z kimś takim. Nieraz też rodzice potrafią zamulać w ten sposób. Jest o tym artykuł w google: "15 pytań, jak wyjść z dołka emocjonalnego" "Toksyczni rodzice, matka jak się od nich uwolnić i odciąć", pewnie się przyda parę patentów.
@@12Randek o dzwoniłem do niej na 2 dzień odebrała. Pogadaliśmy o ty oczym rozmawialiśmy. Ale ona nic nie mówiła o spotkaniu. Bo oglądałem twoje filmiki gdzy dziewczyna oddzwania to ona może zaproponować spotkanie. Czekałem a ona nic nie wspomniała. Chwilę z nią pogadałem jakieś 60 sekun no i zakończyłem z uśmiechem rozmowę. Czyli ona chciała tylko uwagi nic więcej to co pisało wyżej ?
Miałeś rację napisałem jej czy da radę się spotkać w niedzielę za tydzień ona napisała ok ja odpisałem co ok? :P hihi a ona jak chesz nie musisz przyjeżdżać. Czyli ten pocałunek przytulenie na paczatku to po to żeby mbie uwieść a w całe nie jest zainteresowana jestem dla niej obojętny masz rację Paweł dam sobie z na spokój. ( PRZEZ pocałunek i przytulenie się zauroczyłem i zaangażowałem ale prawda jest taka że jestem jej obojętny bo gdy by była mną zainteresowana to by sama zaproponowała spotkanie jak dzwoniła do mnie odrazu po ja nie odebrałem. Masz rację Pawełek przestrzeń zniechęca toksyczne kobiety :) chciała się dowartościować mieć fana. Dobrze że oglądam ciebie na yt i nie tylko bo kupiłem pewność siebie w 90 dni. Mam w telefonie i zawsze słucham formacie mp 3 w pracy jak jadę rowerem wszędzie. Miejsce w telefonie zajęte to twoje poradniki. Ona szczała mnie wykorzystać pocałunek przytulenie potem przestrzeń zrobiłem jak dzwoniła pierwsza. Napisałem o spotkaniu a potem jestem jej obojętny cwane odpisała mi teraz że będzie na mnie czekała hahaha czyli raz tak raz ta raz chce się spotkać raz nie raz ma uśmiech raz nie czyli udaje lał to działa
Najważniejsze to w google: "Jak pisać z dziewczyną sms'y - przykłady" oraz "Dziewczyna proponuje drugie lub kolejne spotkanie". Poza tym w komentarzach pod niektórymi kursami są aktualizacje, np. pod modułem o seksualności (12 randek, Jak utrzymać związek) oraz pod niektórymi odcinkami WON90 (nr 38) to takie najważniejsze. Na webinarach też było sporo w odpowiedziach na pytania.
Wiesz niby poznać tą odpowiednią jest dosyć trudne, z rok na rok te laski robią się co raz bardziej tępe, wiesz u nie innych można powiedzieć nawet większość szuka tylko atencji w internecie, sporo lasek nie wie co to znaczy zagadywać poderwać, zwłaszcza te młode 18 latki, wiesz niby podejde zagadam a ona zareaguje jak jakiś totalny debil, wiesz jak by powiedziała chociaż "Nie jestem zainteresowana" albo "Mam chłopaka" to mi wystarczy żeby odpuścić i dalej z nią nie gadać bo tylko czas strace, no ale czasami te dziewczyny reagują tak do dupy że ręce opadają, mogę nawet powiedzieć przykład. Jestem w sklepie widzę fajną dosyć dziewczynę taka 7.5/10 no więc podchodzę mówie jej komplement, a ona odrazu do mnie że co ja robie, że mam się ogarnąć i zaczyna szybkim krokiem uciekać, wtedy łapiesz się za głowę i se myślisz co tu się odwaliło przedchwilą zwłaszcza że laska wygląda jak by miała z 25-26 lat no wtf, wiesz to może niby zależeć ode mnie bo mam pecha że wpadam na takie laski albo to że po prostu mieszkam w Hollandi i te Holenderki są po prostu takie dziwne no nwm. Zrobili kiedyś badania na temat inteligencji kobiet i mężczyzn nie? No i wyszło że średnia kobiet są o jakieś 2-3% mniej inteligentiejsze od facetów, no wiec w Hollandi potem zrobili te same badanie i wyszło aż ponad 8% no i wtedy jak to przeczytałem to mi żarówka się zapaliła nad głową, podrywałem laski w Polsce i w Holandi, i z mojego doświadczenia Polki chętnie ze mną gadały i były bardziej pozytywnie nastawione nawet gdy nie były zainteresowane, z Holenderkami jest dosłownie przeciwnie, było mniej chętnych które chciało ze mną gadać, i nawet więcej dziwnych reakcji od kobiet które wgl nie były zainteresowane, w tym momencie można by było uznać że mieszkam po prostu w kraju z debilami którzy są źle wychowani, i to by była prawda no ale nic z tym nie zrobie, mogę jedynie dalej próbować i mieć szczęście że wpadne na jakąś ogarniętą ¯\_(ツ)_/¯
Holendrzy w większości to rasiści, kobiety brzydkie z ogromnymi kwadratowymi tyłkami. A Polacy emigranci w 90 % to niesamowite matoły, takich ludzi nie znałem w Polsce, nie do uwierzenia.
Facet pisał do mnie co dzień kilka miesięcy, był uroczy i niby bardzo mu zależało i nagle zniknął, po informacji, że jadę do znajomych w odwiedziny. Powiedział, że wolałby, żebym była w domu i podała lokalizację. Kiedy odmówiłam, powiedział, że to za dużo dla niego i zniknął. 😔 Nie chcę rezygnować ze znajomych, nic mu nie zrobiłam. Wzbudził we mnie poczucie winy i zniknął. Przyjęłam do wiadomości,nie kontaktuję się z nim. Mam mindfucka. Zależało mu i uciekł, acz drugiej strony czuję, że miał niskie poczucie wartości, bał się że mnie straci i chyba chciał mnie kontrolować i mieć tylko dla siebie. Tak sobie tłumaczę i już dochodzę do siebie.. mija 2 miesiąc. Bolesne doświadczenie.
" Powiedział, że wolałby, żebym była w domu i podała lokalizację" Zgroza nie myl o tym, ze byo fajnie zwykle na poczatku tak jest. Tylko ciesz sie, ze udalo Ci sie ominac rafe toksyczna znajomosc byc moze psychopatyczna. Naprawde jest wokol Ciebie sporo innych wartosciowych facetów. Tak sá tacy;-) Glowa do góry i powodzenia:-)
@@12Randek Pawle, jest jeszcze jedna rzecz, która mnie bardzo zainteresowała i o którą chciałbym zapytać: nie wiem czy jesteś na bieżąco z nowinkami technologicznymi, ale sam ostatnio odkryłem, że można zadzwonić do kogoś przez facebooka (konkretnie przez messengera), i w związku z tym chciałbym Cię zapytać: czy być tradycjonalistą i pytać o numer telefonu, aby przez niego zadzwonić? Czy może jednak pytać o facebook i tam dzwonić? No i co w wypadku, jeśli uzyskałem kontakt do dziewczyny na fb, gdy nie miałem kontekstu? Próbować ustalić spotkanie po kilku wiadmościach/ kilkunastu minutach pisania, czy jednak skorzystać z tej funkcji dzwonienia i zadzwonić?
Jeśli rozmowa była emocjonująca, zawierała kilka interesujących tematów, zapadających w pamięć, trwała ok. 10 minut, to pytaj o numer telefon bez względu czy to miejsce z kontekstem czy bez. Jeśli to miejsce z małym wspólnym kontekstem, jak osiedle, park, rynek, sklep itp. a rozmowa była krótka, nie czujesz, że bardzo dobrze się zaprezentowałeś i zapadłeś jej w pamięć, nie masz niemal pewności, że ona poda nr telefonu bez zawahania, to spytaj, jaki jest do niej kontakt, który ona preferuje i przyjmij taki, jaki ona poda. Jak spyta, jaki wolisz, to oczywiście nr telefonu. Natomiast, gdy już otrzymałeś sam facebook, to spróbuj tam z 2 razy zadzwonić. Jeden raz w ciągu dnia, co parę dni bez pt. i sob. czyli np. we wt. i czw. Jeśli nie odbierze, to wtedy zagadaj na czacie, co u niej, nawiąż do waszej ostatniej rozmowy i zaproponuj termin spotkania. A gdyby odpisała na nieodeb. połączenie, to wtedy można jeszcze raz od razu zadzwonić, a jak to nie pomoże, to potem odpisać i trochę popisać, i zaproponować termin, miejsce, godzinę spotkania.
Pierwszy krok do wyzwolenia się z czegokolwiek to świadomość i stawienie czoła prawdzie. Drugi krok to popełnianie błędów pierwszy i ostatni raz. Wyciąganie wniosków na przyszłość. Trzeci krok to stworzenie sobie możliwości, czyli rozwój tych kompetencji nawiązywania kontaktów międzyludzkich i stylu bycia, który temu sprzyja, ponieważ najczęściej właśnie z braku innych opcji mężczyźni tracą czas na niewłaściwe kobiety. Nie chce im się albo nie potrafią poznawać lepszych, więc biorą to, co jest. A nigdy nie jesteś dalej od celu niż wtedy, gdy nie wiesz, dokąd płyniesz. Gdy nie wiesz, czego chcesz od życia, to dostaniesz to, czego nie chcesz.
Spotkałem sie wczoraj z dziewczyna pierwszy raz, ale wcześniej przez tydzień trochę wiadomości po 1h dziennie wymieniliśmy, umówiłem sie na 3 dni przed spotkaniem. Po miłym spotkaniu, powiedziałem żeby napisał jak dojedzie, bo było burzowo. Napisała że dojechała całą i zdrowa. Wydaje sie być poukładana dziewczyna. Czy teraz też czekać 5dni żeby sie odezwać jak po trochu pisaliśmy wcześniej? Ona zaprosiła mnie na Facebooka, ja sie do niej odezwałem i tak sie potoczyło.
Tak, poczekaj 5 dni i wtedy zadzwoń. Może ona się odezwie, to wtedy powiedz, że dowie się więcej na spotkaniu i ona albo spyta o spotkanie albo poczeka jeszcze chwilę. www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/blog/kiedy-i-co-napisac-do-dziewczyny-po-pierwszej-randce-spotkaniu-aby-rozpoznac-toksyczna-kobiete/ www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/blog/jak-pisac-z-dziewczyna-sms-przyklady-sms-do-dziewczyny/ www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/blog/dziewczyna-proponuje-spotkanie-co-robic-gdy-dziewczyna-sama-proponuje-drugie-lub-kolejne-spotkanie/ www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/blog/dziewczyna-ciagle-do-mnie-pisze-codzienne-pisanie-z-dziewczyna/ www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/blog/pisanie-z-dziewczyna-jak-czesto-pisac-do-nowo-poznanej-dziewczyny/
Dobrze że na ten film trafiłem chciałem się czymś podzielić a mianowicie zauważyłem że w związku ludzkie potrafią pisać ze sobą cały czas , całymi dnia, mimo że się spotykają się po pracy jakieś to nie do pojęcia jak można pisać ze swoją dziewczyną całymi dniami . Już nie mówię o czym pisać , rozmawiać skąd brać tematy do rozmowy jakaś paranoja . Tak samo ze spotkaniami dzień przerwy musi być nawet że swoją dziewczyną . Gdzie czas dla siebie ,na swoje pasje , zainteresowania , gdzie czas żeby się stęsknić jak mówi Paweł przecież to dobre dla związku . Dzięki Paweł że mi to uświadomiłeś bo teraz wiem że bym zrobił błąd tak postępując dzięki . 🙂
Pewnie, przestrzeń to klucz do długotrwałego, udanego związku. Niestety niewiele ludzi to rozumie, dlatego jest jak jest.
Wszystkie pary jakie znam w ktorych dziewczyna traktuje chlopaka z buta oraz pary ktore juz sie rozpadly sa/byly w stalym kontakcie.
"Materialna panna która chciała by pouczać, przy lepszej okazji nogi na plecy zarzucać, o każdy prezent godzinami się wykłucać, żeby skur.....ć cię na koniec za drobniaki, chcesz posłuchać ... . ? " - Peja. ;)
Taka sytuacja mi się przypomniała - widziałem się tylko RAZ sam na sam z kobietą przez półtorej godziny niecałe. Dzień po spotkaniu coś tam napisała, ja odpisywałem z dużym opóźnieniem, i w drugi dzień po spotkaniu napisała, tylko trochę szybciej odpisywałem niż poprzednio, a dnia trzeciego - napisała mi, że tego nie widzi, bo ja się do niej nie odzywam, a prawdziwy mężczyzna by jej tak nie potraktował. Po półtorej godziny sam na sam rościła już sobie do mnie prawa. Jest naprawdę atrakcyjną kobietą z kraglosciami - biedny będzie jej następny facet u którego zauroczenie jej urodą weźmie górę ;)
Tak, dużo jest takich dziewczyn. W artykule w google: "Jak pisać z dziewczyną sms'y - przykłady" polecam odpisywać normalnie, po 10 minutach, ale tylko 1 do 2 wiadomości i koniec. Jednak czasami jesteśmy na spotkaniu, nie możemy zbytnio odebrać, gdyby dzwoniła ani odpisać coś sensownego. Mija półtora godziny, a nowo dziewczyna jest już sfochowana. Jeszcze inna bierze jakieś leki na uspokojenie i kreśli jakieś czarne wizje. Ostatnio inny czytelnik miał podobny przypadek. Komentarz pod artykułem: "Jak radzić sobie z kobiecymi fochami - 3 sposoby":
"Paweł ja mam taką sytuację,że jestem po 10 spotkaniach i mamy już ustalony kontekst pary.
Trochę przypadkowo, ale sprowokowałem ją do focha. Wcześniej już widać było,że oczekuje ciągłego kontaktu fejs,sms lub telefon. Trochę ją tego oduczyłem.
Była sytuacja,że nie odebrałem jej telefonu, bo nie zauważyłem, a później miałem spotkanie, więc nie oddzwaniałem. Zadzwoniła po godzinie kolejny raz,ale nie odebrałem. Napisałem jej sms,że nie mogę teraz rozmawiać i oddzwonię. A ona, że "od godziny próbuje się ze mną skontaktować bo ma coś pilnego.I gdzie jestem?". Pół godziny po tym dzwonię,ale ona nie odbiera. Piszę sms, że mogę już rozmawiać, że byłem na spotkaniu i tyle. Ona nic, nie odpisuje i nie oddzwania. Próbuje za ok godziny zadzwonić, ale znowu nie odbiera. Uważam, że celowo i specjalnie.
Jak dla mnie to pasywna agresja i dziecinna zachowanie. Ona ma jakiś problem emocjonalny o czym świadczyły wcześniejsze jej zachowania na randkach... Paweł, jak zawsze masz rację i Twoje metody działają tak działają jak w zegarku. To niesamowite jak to wyliczyłeś, że po raz kolejny do 10 spotkań wszystko wychodzi na wierzch.
Ona zachowywała się dobrze jeśli chodzi o relację i kroki do związku czyli dotykała, całowała, komplementowała, poznała ze znajomymi, zaprasza na spotkania, mówi o przyszłości, o nas, zapytała o kontekst związkowy itp. Ale miała kilka wpadek które pokazały, że jest kontrolująca, zakompleksiona i ma jakieś problemy emocjonalne.
Mam wrażenie, że ona myśli że się spotkałem z kimś na boku. Może coś się rzeczywiście jej stało, ale ewidentnie nie wiem za co mnie karze, to chore.
Reasumując:odpisałem jej, że nie mogę teraz rozmawiać i oddzwonię, a później dzwoniłem 2 razy wieczorem oraz napisałem sms, że już mogę: Bez odzewu. Przecież to ona powinna mi coś napisać albo zadzwonić.
Zadzwoniła do mnie następnego dnia po mojej pracy. Żaliła się że źle się czuję, dygocze jej serce i słabo jej o dlatego do mnie wcześniej się tak dobijała(tłumaczyła się). Tłumaczyła że bierze leki na uspokojenie (to podobno następstwo rozpadu jej toksycznego związku sprzed 10 miesiecy i ma jakiej fobie i nerwice przez to). Czyli nie podała jasnego powodu, że tak się dobijała. Powiedziała, że nie odebrała telefonu bo zasnęła w domu jak kamień bo było jej słabo.
Mówiła, że chyba dla uspokojenia by chętnie do mnie codziennie dzwoniła bo na nią dobrze działam.
Gdy jej powiedziałem że byłem na spotkaniu w pracy to to rozumiała, ale zaznaczyła, że dobrze by było abym jej o tym mówił. Ja się zaśmiałem, że co mam jej cały grafik podać w pracy, a ona ku mojemu zdziwieniu, że tak się przecież w związkach robi...
Jak dla mnie to był foch, a ona widząc, że już się z nią nie kontaktuje i nie pisze ładnie to zamaskowała.
Okazywała wszystkie elementy zainteresowania które Ci wymieniłem. Jednak mam podejrzenia że to nie jest szczere, tak czuję. Ona i ja po 30tce.
Wielokrotnie między wierszami wyglądało że jest materialistką i ma ciśnienie na dziecko i rodzinę.
Jest jeszcze coś innego, poznałem ją przez mojego nowego kolegę i mam wrażenie, że ona za nim lata lub próbuje wzbudzić we mnie zazdrość."
Ech... to spotykanie w odpowiednich odstępach czasowych. Z mojej strony częste spotykania nigdy nie były powodem utraty zainteresowania. Czuję się przybity gdy myślę sobie, że muszę muszę zapisać sobie na kartce "spotykaj się z dziewczyną 2 razy w tygodniu" oraz inne rady i potem do końca życia iść z kartą przez życie cały czas na nią patrzeć, cały czas ją sobie przypominać, cały czas postępować schematem z kartki bo inaczej zainteresowanie nie zostanie odwzajemnione. Co zrobić aby czuć się z tym dobrze? Gdy chcę spotkać się codziennie a nie mogę. Zaciskanie pięści i zębów nic pomaga. Czuję się jakbym na siłę ograniczał swoje pragnienia. Gdy chce mi się jeść to jem, gdy chce mi się pić to piję, gdy chcę się skontaktować z dziewczyną to to chcę pisać/dzwonić nawet codziennie. W innym wypadku czuję, że ograniczam jakąś cząstkę siebie i nie czuję się z tym komfortowo. O ile na rozum potrafię to pojąć, że dzięki przestrzeni w związku podtrzymujemy zainteresowanie to serce mówi co innego i to mnie dobija. Można na to jakoś wpłynąć?
Tłumaczę to głębiej w kursach, np. w Pewności siebie w 90 dni. Trzeba sobie zdać sprawę, dlaczego miałbyś pragnąć się kontaktować codziennie. Zalatuje to wampiryzmem wówczas z Twojej strony. A to z kolei jest budowaniem szczęścia na kobiecie. A to z kolei przytłacza kobietę. A to z kolei powoduje rozstanie. A to z kolei powoduje depresję, bo całe życie oparłeś na kobiecie, więc gdy się kobieta zmyła, to masz depresję. Jest to poważna luka we własnym poczuciu wartości. Wyszukaj również w google: "Czy udawać niedostępnego przed dziewczyną", "12 powodów dlaczego nie masz dziewczyny", "Jak nie stracić dziewczyny - 10 sposobów". Ostatni najprostszy temat to akceptowanie rzeczywistości takiej, jaką jest. Rzeczywistość jest taka, że jak uzależniasz się od kobiety w sposób, jaki przedstawiłeś, to stracisz jej szacunek, a potem ją samą. Taka jest rzeczywistość, a bardziej dokładniej prawa, którą nią rządzą. Każda sfera ma jakieś prawa. Np. możesz mieć ochotę zjeść wiadro lodów o północy, ale to nie będzie dla Ciebie dobre. Takich przykładów jest mnóstwo. Mężczyźni jakoś potrafią zrozumieć, że np. serwisowanie samochodu rządzi się konkretnymi prawami, schematami, zasadami. Programowanie rządzi się takimi prawami. Nawet w grze komputerowej są pewne zasady, żeby w niej wygrywać. Wszystko, co nasz otacza rządzi się konkretnymi prawami. Ale nie... z kobietami stękają, że "nie chcą przestrzegać zasad, tylko sobie robić tak, jak mają ochotę". Można to nazwać ignorancją, naiwnością, ślepotą, lenistwem, męską dumą, brakiem świadomości. Mało to istotne. Istotne jest to, że wszystko rządzi się swoimi prawami i zasadami, a wybór jest prosty: można albo konkretne prawa i zasady poznać, a następnie przestrzegać, żeby działały na naszą korzyść albo można je ignorować, robić po swojemu, na swoją niekorzyść. W każdej sferze można ignorować zasady w niej panujące, w zdrowiu, sylwetce, motoryzacji, relacjach, w pracy, w państwie. Wszystkie zasady można ignorować lub łamać. Mamy taką możliwość. Jednak nie można ignorować SKUTKÓW wcześniejszego ignorowania tychże zasad. Dlatego albo nauczymy się poruszać w obrębie zasad, dzięki którym mamy wpływ na nasze rezultaty albo będziemy całe życie się buntować, jak małe dziecko, że te zasady nie istnieją albo nas nie obowiązują albo po prostu nie chcemy ich przestrzegać. Każdy musi tutaj podejmować osobiste decyzje. Bo zasady są niezmienne. Można się do nich jedynie dostosować, ale najpierw trzeba je poznać i zaakceptować. Droga do tego można być bardziej lub mniej bolesna.
Ja od siebie polecam wolność od nałogów w 90 dni, również od Mr Grzywocza. Po jego przerobieniu zmienił mi się pogląd na większość spraw, w tym związkowych. Tutaj jeżeli chodzi o mentalność, a praktycznie - 'ból jest najlepszym nauczycielem'. Gdy przejdziesz przez złamane serce, dostaniesz trochę zlewek, kobiety Ci poznikaja po paru spotkaniach pomimo tego, że zapowiadało się naprawdę dobrze - nabierzesz dystansu i z przyjemnością będziesz trzymał się tych zasad. Polecam, sprawdzone metody
@@Hehe-xy5ew a jakich to zasad sie trzyac ??
Witam.
Jestem nowy na twoim kanale i obejrzałem sobie kilka twoich filmów. Myślę że ty udzielisz mi prawidłowej porady. Mieszkam w Holandii. Raz w tygodniu widuje się z dziewczyną która stoi za ladą i sprzedaje produkty. Dziś w południe byłem u niej coś kupić (drugi raz jak się widzieliśmy) . spoko się z nią rozmawiało, trochę się posmialismy, a nawet było zainteresowanie z jej strony. Chciałbym z nią spróbować i wziąć numer telefonu od niej ale.....
... Czy jest taka jaka jest bo nie chce tracić klienta? Na pewno paru facetów próbuje ją poderwać codziennie, zabranie numeru telefonu od niej będzie się równać:,, O nie, kolejny co chce coś więcej ". bo jest śliczna z twarzy, a że stoi na dworzu to ubrana jak eskimos.
Lub jeśli mi odmówi podania swojego numeru telefonu to pozostanie nie smak, a ja chcę u niej kupować bo gdzie indziej za daleko jest.
Jak tą sytuację rozgryść: zrobić pierwszy krok do atrakcyjnej kasjerki (z twarzy) ale tak by nie było jakiegoś,, kwasu" jeśli otrzymam kosza.
Posłuchaj filmu i nagrania w google: "Jak okazać dziewczynie zainteresowanie przy podejściu". Dzięki niemu powinieneś zrozumieć, że to okazując zainteresowanie kobiecie poprzez nieco dłuższą rozmowę, pogawędkę, bardziej zabawne, oryginalne ,wesołe tematy, opowiadanie historii, pozostałe technik flirtu, spytanie o numer telefonu, to robisz coś dobrego. Sprawiasz jej przyjemność, a także podbudowujesz jej atrakcyjność. A jeśli ona nie poda żadnego kontaktu albo poda, a potem będzie go unikać, to nic nie szkodzi. Sztuką jest, żeby pokazał, że nic się nie stało. Sposobem na to też jest, że gdy kobieta mówi, że jest zajęta, to spytaj, gdzie się poznali, kiedy ślub, czy widzi się z nim za 5 lat, jakie ma dla Ciebie rady, żeby być lepszym facetem i prowadź rozmowę, jakby nigdy nic się nie stało. Podobnie, gdyby podała jakąkolwiek inną wymówkę, np. "Nie umawiam się z klientami", to pogadaj na luzie np. "Dlaczego? Nigdy nie wiadomo, kiedy spotkasz miłość swojego życia :D" albo "Pewnie, rozumiem to, też bym się bał, że będą mnie nachodzić i śpiewać serenady pod sklepem. Ja nie będę. Zostanę tylko Twoim klientem, normalnym klientem ; )". Generalnie należy komunikować kobiecie w lekki i zabawny sposób, że jesteś normalny, nie ma się czego obawiać w przypadku odmowy np. "Nie każdy musi się każdemu podobać ; ) Większość ludzi po 1 spotkaniu nie spotykają się ponownie i to jest normalne". Także kwas jest wtedy, gdy Ty nie wiesz, jak się zachowywać. Gdy wiesz, jak się zachowywać, to nie ma żadnych kwasów. Polecam 100 Rozmów Audio z Kobietami. Tam jest sporo takich przykładów.
@@12Randek Dziękuję za szybką odpowiedź, troszczysz się o swoich odbiorców. O takiego Mistrza, nic nie robiłem :)
W pierwszej sekundzie nauczyłeś mnie więcej niż rzesza pozostałych filmów które oglądałem. Dzięki!
To super, o to chodzi.
Znaczy najzabawniejsze jest to, ze jesli ktos robi tak jak na tym filmiku (ja robilem wszystko przed spotkaniem jak mowisz. Brak dostepnosci. Nieprzewidywalnosc+kontakt telefoniczny raczej z jej inicjatywy. Wszystko pokazywalo tak, ze Ona jest wkrecona. Same jej slowa i wiadomosci o tym. Sama proponowala spotkanie. I co? Spotkanie wyszlo srednio. Od tamtego czasu slaby kontakt. Jasne, przyczepilem sie w wiad i zjebalem totalnie. Tylko zawsze jest tak, ze slaba sprawa i sytuacja przycmi wszystkie plusy u dziewczyny.
Bardzo przydał by się filmik albo artykuł na twojej stronie w którym objaśniasz i podajesz przykłady jak ,,rozbrajać kobiety z naboi" jak na przykład: Rozmawia się z tobą tak fajnie, że mogła byś być moją siostrą. Aby dziewczyna wpadła w osłupienie i czuła się zmotywowana udowodnić, że jest materiałem na dziewczynę ponieważ jak sam mówiłeś mało mężczyzn mówi takie rzeczy i jest to ciekawa nowość dla kobiet.
Jest o tym np. na kanale: "Flirt Teksty Na Podryw - Jak Zainteresować Sobą Dziewczynę Webinar"
To co mowisz jest bardziej logiczne niz matematyka. I do tego ten ironiczny ton w niektórych momentach. Uwielbiam :)
Przecież sama się odezwała do mnie po pierwszym spotkaniu czy dotarłem do domu i dała znać że ona tez.
Bardzo interesujące i ciekawe.
Mam problem bo zdobyłem jej numer i po 4 dniach zadzwoniłem ale ona nie odebrała może przez to że bała się odebrać nieznany numer albo nie miała telefon przy sobie co mam zrobić napisać SMS że to mój numer czy poczekać kilka godzin może dzień i zadzwonić jeszcze raz a gdy znowu nie odbierze napisać jej dopiero wtedy że to ja dzwoniłem ??? 😂😁
Polecam dzwonić jeden raz w ciągu dnia, co 2 dni bez piątków i sobót aż uzbierasz 4 nieodeb. połączenia bez żadnego odzewu, to wtedy ona nie chce odebrać. Gdyby coś napisała, to w miarę możliwości oddzwoń od razu. Czyli np. spróbuj we wtorek, czwartek, niedzielę, wtorek.
@@12Randek napisałem do niej że to mój numer a ona po jakiś 15 min oddzwoniła ale kiedy odebrałem to się rozłączyła albo puściła mi sygnał i nie wiem czy mam jeszcze raz dzisiaj dzwonić
Próbuj. Może się tylko Tobą bawi i dowartościowuje. Spróbuj kilka razy i odpuść.
@@SMOKU444 I co wyszlo? xd
Cześć Paweł! Dzięki za solidną porcję wiedzy. Mam pytanko. Czy mogę napisać do Ciebie maila, w którym opisałbym Ci swoją sytuację, jednocześnie prosząc o radę?
Pewnie. Jak masz dłuższą wiadomość, to najlepiej zamów konsultacje email.
@@12Randek Ok dzięki.
Dobry material. Wlasnie takiego szukalem
W tym filmie mówisz takim tonem jak ksiądz na kazaniu xD
Dzięki xD
Aaaaaaamen. xD
Hej Paweł. Ostatnio dzwoniłem do dziewczyny po czym jak się przedstawiłem tak jak polecasz w kursach to dziewczyna w pierwszej chwili mnie nie pamiętała ale jak powiedziałem że poznaliśmy się na imprezie w klubie to w tedy sobie przypomniała i się ucieszyła. Ja umówiłem spotkanie i na spotkaniu się pojawiła. Czy myślisz że to jest istotna dosyć istotna flaga z jej strony? Ja myślę że gdy później będzie zachowywać się okej to nie jest to nic złego bo jak wiadomo byłem tylko kolesiem z klubu
Nie jest to dyskwalifikujące. Jest dla Ciebie jednak poszlaka, że może podała w klubie numer wielu innym kolesiom, a to z kolei może oznaczać, że spotyka się dla sportu. A może nie, bo przecież ma prawo podać kontakt kilku osobom. Czas pokaże.
Dzięki wielkie za odpowiedź
Paweł poznałem Ukrainkę Oksana ma na imię. Odrazu było zabawnie śmiechy chichy. Po spotkaniu ledwo odjechałem od niej a już dzwoni. Nie odbidralem od niej bo dzwoni. Godzina była po 17:30 a na 18:00 szła do pracy więc w pracy nie będę dzwonił do niej pomyślałem. O dzwoniłem. Potem na portalu pisze mi cześć ? ( nie wiem o co jej chodzi) o dzwoniłem do niej a ona już nie odbiera a na portalu siedzi. Oglądałem twoje filmiki i nie chciałem wpaść gościa którego zaraz kopnie w dupe. Większość gości odrazu by dzwoniło chciałem się odróżnić bo parę razy dostałem po dupie od bab i nie angażuje się do 10 spotkań nic się nie liczy jak ty to mówisz więc ciebie słucham :) . Dodam że ona jest starsza o de mnie o 11 lat jsk odjechałem to przytuliła się sama i dała mi sama buziaka. Czy to jest toksyczna kobieta która szuka uwagi ? Wampir emocjonalny którego dzwonię a ona już nie odbiera albo odrazu dzwoni po spotkaniu. Oglądam twoje filmy i są zaje biste. Dużo jest na yt Turbo podrywaczy ale twoje filmiki są szczere. Nie chcę być podrywaczem chce tylko dziewczyny do zwiasku. Szukam od 18- do 39 a mam 29 lat byłem w zwiasku 6 miesięcy z kobieta która miała 22 lata ale to był wampir poniżała mnie wyzywał i chciała tylko dziecka. Dobrze że wpore włączyłem twoje filmiki i zerwałem z nią. Bo teraz bym płacił alimenty. Proszę napisz mi dlaczego tak robi Oksana ? Kupiłem u ciepie pewność siebie i rodzina się we mnie wyśmiewają wyeliminowałem ich i lepiej się czuje jestem sobą.
Tak, ta też to toksyczna desperatka, która chciała się dowartościować i Cię wykorzystać. Bardzo dobrze, że to widzisz. Sporo jest takich kobiet, czasem nawet ponad 50% w zależności od szczęścia, więc broń się przed takimi kobietami rękami i nogami i szukaj stabilnej emocjonalnie. Polecam artykuł w google: "Jak często zagadywać do dziewczyn, aby znaleźć dziewczynę" i "Jak poznać dziewczynę swoich marzeń" oraz "Jak znaleźć porządną dziewczynę w dzisiejszych czasach".
@@12Randek dziękuję za informację Paweł. Mam 2 braci i w eliminowałem ich są toksyczni i brata dziewczyna tez dla mnie. Z tobą dobrze gada a jak idę do pracy to mnie bebilka obgaduje u mojej mamy. Dowiedziałem się i dostała zjebke to mnie zablokowała na Fb i nie rozmawia że mną i mój brat tez za nią idzie młodzi i ten który jest jej chłopakiem. Nie odzywają się do mnie. Oglądałem filmiki że to jest pasywna agrecja i manipulują mną. Gdy bym nie widział filmików twoich to bym się poniżał przed nimi ale wiem że oni są źli wobec mnie. Czasami usiądę sobie nad warte z moim psem husky i myślę że wolał bym być jednakiem tak jak ty niż mieć toksycznych braci którzy chcą cię blokować żebyś nie był lepszy od nich. Kupię jeszcze od ciebie 77 technik flirtu i prowadzenie interesującej rozmowy. Oss mistrzu pozdrawiam ! :)
Super plan. Mnie np. dojeżdżali nieraz znajomi z drużyny albo niektórzy znajomi z osiedla albo ze szkoły. W sumie lepsze to niż mieszkać z kimś takim. Nieraz też rodzice potrafią zamulać w ten sposób. Jest o tym artykuł w google: "15 pytań, jak wyjść z dołka emocjonalnego" "Toksyczni rodzice, matka jak się od nich uwolnić i odciąć", pewnie się przyda parę patentów.
@@12Randek o dzwoniłem do niej na 2 dzień odebrała. Pogadaliśmy o ty oczym rozmawialiśmy. Ale ona nic nie mówiła o spotkaniu. Bo oglądałem twoje filmiki gdzy dziewczyna oddzwania to ona może zaproponować spotkanie. Czekałem a ona nic nie wspomniała. Chwilę z nią pogadałem jakieś 60 sekun no i zakończyłem z uśmiechem rozmowę. Czyli ona chciała tylko uwagi nic więcej to co pisało wyżej ?
Miałeś rację napisałem jej czy da radę się spotkać w niedzielę za tydzień ona napisała ok ja odpisałem co ok? :P hihi a ona jak chesz nie musisz przyjeżdżać. Czyli ten pocałunek przytulenie na paczatku to po to żeby mbie uwieść a w całe nie jest zainteresowana jestem dla niej obojętny masz rację Paweł dam sobie z na spokój. ( PRZEZ pocałunek i przytulenie się zauroczyłem i zaangażowałem ale prawda jest taka że jestem jej obojętny bo gdy by była mną zainteresowana to by sama zaproponowała spotkanie jak dzwoniła do mnie odrazu po ja nie odebrałem. Masz rację Pawełek przestrzeń zniechęca toksyczne kobiety :) chciała się dowartościować mieć fana. Dobrze że oglądam ciebie na yt i nie tylko bo kupiłem pewność siebie w 90 dni. Mam w telefonie i zawsze słucham formacie mp 3 w pracy jak jadę rowerem wszędzie. Miejsce w telefonie zajęte to twoje poradniki. Ona szczała mnie wykorzystać pocałunek przytulenie potem przestrzeń zrobiłem jak dzwoniła pierwsza. Napisałem o spotkaniu a potem jestem jej obojętny cwane odpisała mi teraz że będzie na mnie czekała hahaha czyli raz tak raz ta raz chce się spotkać raz nie raz ma uśmiech raz nie czyli udaje lał to działa
W koncu. Prosba o woecej podcastow na temat wyzwania oraz rozpoznawania zainteresowania. Jakies nowe wnioski i updaty od czasow starych filmow?
Najważniejsze to w google: "Jak pisać z dziewczyną sms'y - przykłady" oraz "Dziewczyna proponuje drugie lub kolejne spotkanie". Poza tym w komentarzach pod niektórymi kursami są aktualizacje, np. pod modułem o seksualności (12 randek, Jak utrzymać związek) oraz pod niektórymi odcinkami WON90 (nr 38) to takie najważniejsze. Na webinarach też było sporo w odpowiedziach na pytania.
Wiesz niby poznać tą odpowiednią jest dosyć trudne, z rok na rok te laski robią się co raz bardziej tępe, wiesz u nie innych można powiedzieć nawet większość szuka tylko atencji w internecie, sporo lasek nie wie co to znaczy zagadywać poderwać, zwłaszcza te młode 18 latki, wiesz niby podejde zagadam a ona zareaguje jak jakiś totalny debil, wiesz jak by powiedziała chociaż "Nie jestem zainteresowana" albo "Mam chłopaka" to mi wystarczy żeby odpuścić i dalej z nią nie gadać bo tylko czas strace, no ale czasami te dziewczyny reagują tak do dupy że ręce opadają, mogę nawet powiedzieć przykład. Jestem w sklepie widzę fajną dosyć dziewczynę taka 7.5/10 no więc podchodzę mówie jej komplement, a ona odrazu do mnie że co ja robie, że mam się ogarnąć i zaczyna szybkim krokiem uciekać, wtedy łapiesz się za głowę i se myślisz co tu się odwaliło przedchwilą zwłaszcza że laska wygląda jak by miała z 25-26 lat no wtf, wiesz to może niby zależeć ode mnie bo mam pecha że wpadam na takie laski albo to że po prostu mieszkam w Hollandi i te Holenderki są po prostu takie dziwne no nwm. Zrobili kiedyś badania na temat inteligencji kobiet i mężczyzn nie? No i wyszło że średnia kobiet są o jakieś 2-3% mniej inteligentiejsze od facetów, no wiec w Hollandi potem zrobili te same badanie i wyszło aż ponad 8% no i wtedy jak to przeczytałem to mi żarówka się zapaliła nad głową, podrywałem laski w Polsce i w Holandi, i z mojego doświadczenia Polki chętnie ze mną gadały i były bardziej pozytywnie nastawione nawet gdy nie były zainteresowane, z Holenderkami jest dosłownie przeciwnie, było mniej chętnych które chciało ze mną gadać, i nawet więcej dziwnych reakcji od kobiet które wgl nie były zainteresowane, w tym momencie można by było uznać że mieszkam po prostu w kraju z debilami którzy są źle wychowani, i to by była prawda no ale nic z tym nie zrobie, mogę jedynie dalej próbować i mieć szczęście że wpadne na jakąś ogarniętą ¯\_(ツ)_/¯
Holendrzy w większości to rasiści, kobiety brzydkie z ogromnymi kwadratowymi tyłkami. A Polacy emigranci w 90 % to niesamowite matoły, takich ludzi nie znałem w Polsce, nie do uwierzenia.
Tak jest, wystarczy sobie poogladac na yt jak kolesie zagaduja i nagrywaja to.
Facet pisał do mnie co dzień kilka miesięcy, był uroczy i niby bardzo mu zależało i nagle zniknął, po informacji, że jadę do znajomych w odwiedziny. Powiedział, że wolałby, żebym była w domu i podała lokalizację. Kiedy odmówiłam, powiedział, że to za dużo dla niego i zniknął. 😔
Nie chcę rezygnować ze znajomych, nic mu nie zrobiłam. Wzbudził we mnie poczucie winy i zniknął. Przyjęłam do wiadomości,nie kontaktuję się z nim. Mam mindfucka. Zależało mu i uciekł, acz drugiej strony czuję, że miał niskie poczucie wartości, bał się że mnie straci i chyba chciał mnie kontrolować i mieć tylko dla siebie. Tak sobie tłumaczę i już dochodzę do siebie.. mija 2 miesiąc. Bolesne doświadczenie.
Kontrolujący desperat, maniak kontroli, tyran. Nie przejmuj się takimi, tylko szybko rozpoznawaj i skreślaj.
" Powiedział, że wolałby, żebym była w domu i podała lokalizację" Zgroza nie myl o tym, ze byo fajnie zwykle na poczatku tak jest. Tylko ciesz sie, ze udalo Ci sie ominac rafe toksyczna znajomosc byc moze psychopatyczna. Naprawde jest wokol Ciebie sporo innych wartosciowych facetów. Tak sá tacy;-) Glowa do góry i powodzenia:-)
Czyli krótko mówiąc stanowczo odradzasz pisanie, i używanie telefonu tylko w celu dzwonienia?:)
Tak, jedynie polecam odpisywać, jak w artykule w google: "Przykłady sms do stałej i niestałej dziewczyny".
@@12Randek Pawle, jest jeszcze jedna rzecz, która mnie bardzo zainteresowała i o którą chciałbym zapytać: nie wiem czy jesteś na bieżąco z nowinkami technologicznymi, ale sam ostatnio odkryłem, że można zadzwonić do kogoś przez facebooka (konkretnie przez messengera), i w związku z tym chciałbym Cię zapytać: czy być tradycjonalistą i pytać o numer telefonu, aby przez niego zadzwonić? Czy może jednak pytać o facebook i tam dzwonić? No i co w wypadku, jeśli uzyskałem kontakt do dziewczyny na fb, gdy nie miałem kontekstu? Próbować ustalić spotkanie po kilku wiadmościach/ kilkunastu minutach pisania, czy jednak skorzystać z tej funkcji dzwonienia i zadzwonić?
Jeśli rozmowa była emocjonująca, zawierała kilka interesujących tematów, zapadających w pamięć, trwała ok. 10 minut, to pytaj o numer telefon bez względu czy to miejsce z kontekstem czy bez. Jeśli to miejsce z małym wspólnym kontekstem, jak osiedle, park, rynek, sklep itp. a rozmowa była krótka, nie czujesz, że bardzo dobrze się zaprezentowałeś i zapadłeś jej w pamięć, nie masz niemal pewności, że ona poda nr telefonu bez zawahania, to spytaj, jaki jest do niej kontakt, który ona preferuje i przyjmij taki, jaki ona poda. Jak spyta, jaki wolisz, to oczywiście nr telefonu.
Natomiast, gdy już otrzymałeś sam facebook, to spróbuj tam z 2 razy zadzwonić. Jeden raz w ciągu dnia, co parę dni bez pt. i sob. czyli np. we wt. i czw. Jeśli nie odbierze, to wtedy zagadaj na czacie, co u niej, nawiąż do waszej ostatniej rozmowy i zaproponuj termin spotkania. A gdyby odpisała na nieodeb. połączenie, to wtedy można jeszcze raz od razu zadzwonić, a jak to nie pomoże, to potem odpisać i trochę popisać, i zaproponować termin, miejsce, godzinę spotkania.
Ale nie koniecznie atrakcyjną też tak może sie zachowywać przeciętna dziewczyna
Dobrze mówi szkoda że wcześniej tego nie widziałem zaostrzrdzilbym 2,5 roku
Kurwa jestem 8 miesięcy w plecy z nie odpowiednią dziewczyną tak jak opowiada🤦♂️ 3 spotkania w tym czasie
Lepiej teraz to odkryć niż po 8 latach. Mam nadzieję, że następnym razem rozpoznasz ją w ciągu 8 dni.
@@12Randek
Przyznam że dawno już to wiedziałem poprzez nie spójność czynów do słów ale sam siebie oklamywalem mając nadzieję😅
Pierwszy krok do wyzwolenia się z czegokolwiek to świadomość i stawienie czoła prawdzie. Drugi krok to popełnianie błędów pierwszy i ostatni raz. Wyciąganie wniosków na przyszłość. Trzeci krok to stworzenie sobie możliwości, czyli rozwój tych kompetencji nawiązywania kontaktów międzyludzkich i stylu bycia, który temu sprzyja, ponieważ najczęściej właśnie z braku innych opcji mężczyźni tracą czas na niewłaściwe kobiety. Nie chce im się albo nie potrafią poznawać lepszych, więc biorą to, co jest. A nigdy nie jesteś dalej od celu niż wtedy, gdy nie wiesz, dokąd płyniesz. Gdy nie wiesz, czego chcesz od życia, to dostaniesz to, czego nie chcesz.
@@12Randek Wiele można pisać w tym temacie lecz najlepiej działać. Dzięki i pozdrawiam
Zrób odcinek po której randce wyznać miłość xD
Jest o tym. Możesz wyszukać w google: "Jak wyznać miłość dziewczynie - ona chce przerwy". Są 2 nagrania i artykuł.
To ona ciebie musi zapytać o chodzenie !
Spotkałem sie wczoraj z dziewczyna pierwszy raz, ale wcześniej przez tydzień trochę wiadomości po 1h dziennie wymieniliśmy, umówiłem sie na 3 dni przed spotkaniem. Po miłym spotkaniu, powiedziałem żeby napisał jak dojedzie, bo było burzowo. Napisała że dojechała całą i zdrowa. Wydaje sie być poukładana dziewczyna. Czy teraz też czekać 5dni żeby sie odezwać jak po trochu pisaliśmy wcześniej? Ona zaprosiła mnie na Facebooka, ja sie do niej odezwałem i tak sie potoczyło.
Tak, poczekaj 5 dni i wtedy zadzwoń. Może ona się odezwie, to wtedy powiedz, że dowie się więcej na spotkaniu i ona albo spyta o spotkanie albo poczeka jeszcze chwilę.
www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/blog/kiedy-i-co-napisac-do-dziewczyny-po-pierwszej-randce-spotkaniu-aby-rozpoznac-toksyczna-kobiete/
www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/blog/jak-pisac-z-dziewczyna-sms-przyklady-sms-do-dziewczyny/
www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/blog/dziewczyna-proponuje-spotkanie-co-robic-gdy-dziewczyna-sama-proponuje-drugie-lub-kolejne-spotkanie/
www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/blog/dziewczyna-ciagle-do-mnie-pisze-codzienne-pisanie-z-dziewczyna/
www.jak-zdobyc-dziewczyne.pl/blog/pisanie-z-dziewczyna-jak-czesto-pisac-do-nowo-poznanej-dziewczyny/