wlasnie stoje przed wyborem zakupu tego oto samochodu :d i szukalem sobie jakichs filmikow :d ten najbardziej rzetelny i przekonalem sie chyba do tego saochodu :D akurat w moim budzecie i taki jaki szukam, pozdro i sub leci
Ja znam dobrze (przedlift). Ok. Bardzo przyjemne sutko. Dobrze się prowadzi. Nie tłumi wcale tak dobrze nierówności, a progi zwalniające najlepiej pokonywać 5km/h. Chyba, że po lifcie coś tam zmienili. Natomiast skoda czy vw to taczki. Nie jest to dobry materiał porównawczy. Kamera cofania jest ok. Nawet w nocy. Jak się zabrudzi to czasem nic nie widać (np wodą) ale to chyba bolączka większości aut z odkrytą kamerą. Silnik fajny, żwawy ale przy dużym obciążeniu czuć, że słabnie. Klima przy upale przymula ten silnik gdy chcemy mocniej przyspieszyć. Nawet pojawia się szarpanie silnika. Góry mu też nie służą. Powiem tak. Jeśli szukasz auta na dłużej niż 4 lata, jeśli jeździsz 20tys km na rok i więcej, to szukaj innego silnika. Bez turbiny nawet o tym nie myśl bo jeździłem oplem Crossland z 1.2 PT bez turbo i to jest tragedia. Wyje i nie jedzie. Poza tym nie narzekam na C3 III. Miałem w nim nawet fabryczne koło zapasowe i to pełne. Wnętrze bardzo ładnie zrobione. Francuzi umieją w stylistykę. Nie wieje tu nudą. Trwałość wnętrza jest bardzo dobra choć mi się porysował plastik okalający słupek lewy z pasem bezpieczeństwa. Od klamry tego pasa. Poza tym jednak żadnych problemów z tapicerką, plastikami, nietypowymi rączkami drzwi. U mnie było jak tu, z tymi wstawkami w kolorze dachu (tu akurat w kolorze reszty auta) plus to miękkie coś od nawiewu centralnego do prawego. Siedzenia też takie „urban” coś tam. Były grzane siedzenia ale nie uważam tego za potrzebne. Używałem może raz na tok żeby się „nie zastały” ale dla mnie to zbędny dodatek na materiałowej tapicerce. Grzanej kierownicy brakowało mi zdecydowanie. Był też szklany dach ale stały, z ręczną roletą więc nie ma się co w nim zepsuć. Jego wada to nagrzewanie wnętrza latem. Wtedy zdecydowanie warto go nie odsłaniać. Światła były halogenowe ale naprawdę dobre. Mam porównanie z wieloma innymi autami i te w C3 III były bardzo dobrze oświetlające drogę w nocy. Ogromny plus za nie. W dzień paski ledowe i dobrze działający system automatycznych świateł.
W Clio jest 100KM jak weźmiemy wersję z LPG :D Ale patrzyłem na kilka wykresów z hamowni co znalazłem 1.0Tce i wychodzi około 110KM oraz 180nm więc dostajemy trochę w gratisie..
To samo odwalili w konfiguratorze Sandero, że LPG mocniejsze od benzyny. Same dziwny w tych autach na rok 2021, w wielu miejscach mocniejsze silniki poznikały, nie tylko w Renault.
@@LeftlanePl Patrząc na nowy cennik znalazłem jeszcze opcję Tce 140KM prawdopodobnie z silnikiem 1.3 i manualną skrzynią w wersji wyposażenia intens za 78900pln
@@coctailzonee7915 W cenniku jest tego więcej, a w konfiguratorze mniej. Nie ogarniesz. Natomiast 140 KM to hybryda, ma pod maską 1.6 wolnossące. Będę tym jeździł mniej więcej za miesiąc.
@@LeftlanePl Nie nie, e-tech hybrid 140 to inna pozycja w cenniku, za wersję intens trzeba dać 93400pln więc około 15000pln więcej od zwykłej Tce 140 także tutaj musi być zwykła benzyna 1.3 Tce
Jeździłem prawie nowym z czystej ciekawości 😂 Po pierwsze silnik telepie na biegu jałowym (co już czuć jak się otwiera drzwi i siedząc w środku też to czuć) Po drugie na wszystkich biegach jedzie dopiero od 2500rpm jak turbo dmuchnie , Po trzecie jak się zapomnisz na jedynce i dodasz za mało gazu (tak 1500rpm) a szybko puścisz sprzęgło aby żwawo wjechać na rondo to uwaga silnika się zadusi pod obciążeniem i zgaśnie . Po czwarte fotele jak krzesła z kuchni (siedzisko całe płaskie , brak rozdzielenia na czesci pupa / udo ) , - na trasy to się nie nadaje mam na myśli też pozycję mocno krzesełko-watą strasznie wysoką, Po piąte te zawieszenie za miękkie i za mocno całe auto się przechyla w zakrętach po mieście miałem odczucie że zaraz się auto wywróci (może wysokość auta) Co do nagłośnienia i wykończenia auta (tapicerki) to też mnie drażniło . Jedynie do ogrzewania nie miałem zastrzeżeń przez 10 minut przez które prowadziłem to auto . Po czym wróciłem do swojego Audi A3 i po chwili stwierdziłem i wyciągnąłem wnioski które wyżej napisałem. Podsumowując Napisałem swoją opinię ponieważ szlak mnie trafia jak teraz wciska się klientowi bubel i mówi się że to jest auto.
Silnik telepie dla mnie drażniąco zaraz po odpaleniu. W trakcie jazdy jest już lepiej, a jak się nagrzeje to w trasie zapomniałem o temacie. Niby ten sam silnik pracuje w 2008, ale tam lepiej temat ogarnęli. Manualem nie jeździłem dłuuuugo, w automacie turbodziura nie była problemem. A przesiadłem się prosto z PHEV, które na gaz reagowało momentalnie. Ale faktycznie manuale w PSA są takie sobie. Zwykle mają długie dźwignie i zachowują się przy puszczaniu sprzęgła jak opisujesz. Fotele są naprawdę spoko z mojego punktu widzenia. Łatwo się wsiada, a tyłek mi nie uciekał. Miękkie zawieszenie jest świetną sprawą - przynajmniej dla mnie. Szukam głównie komfortu i zwykle jeżdżę po mieście jak emeryt. A w trasie ekspresowej przy 140, nawet z tym źle ustawionym kołem, samochód prowadził się ok.
Trafiłeś jakiś felerny. Nic z tych rzeczy nie zauważyłem. Jedynie z jedynki rusza kiepsko gdy za nało gazu się doda. To fakt. Ciężko ruszyć płynnie ale nie za gwałtownie. Wtedy szarpie trochę. Reszty nie potwierdzę. U mnie to śmigało po kilkugodzinnych trasach krajowych i zagranicznych i nie narzekam w żaden sposób na siedzenia. Fotele z podparciem bocznym więc i na zakrętach ok. (Takie jak na tym wideo tylko z czerwonymi wstawkami). Ja ty po 10 minutach ocemiasz siedzenia to sorry ale to niepoważne.
To auto mi nigdy nie podchodziło i dalej się to nie zmienia. Plastikowy i taki tandetny się wydaje. Napompowany i dziwny. Dalej czekam na Sandero, są jakieś info kiedy pierwsze jazdy ?? Co do wibracji zauważam pewną przypadłość. Jednostki R3 ale z wtryskiem bezpośrednim czyli VAG 1.0 TSI i wymieniony Nissan 1.0 DIG-S jak i 1.2 puretech mają te wibrację troszkę mniejsze lub wyeliminowane całkowicie w zasadzie w stosunku do jednostek z wtryskiem pośrednim. Ciekawe czy to zależne czy błędnie zakładam. Zawieszenie silnika oczywiście ma również swoje do czynienia. Ale wątpię ze którykolwiek z tych silników ma zastosowane wałki balansujące. W tym aucie nie ma elektronicznego ręcznego to jak ma zwalniać się sam ręczny. Tu działa to na zasadzie podtrzymania ciśnienia w układzie hamulcowym hydraulicznym, w Fiatach jest to samo. I to działa chwileczke żeby ułatwić ruszanie a nie trzyma cały czas po chwili puści ciśnienie i auto się zacznie toczyć w manualu tym bardziej. To nie jest hill holder znany z innych aut z ręcznym elektrycznym.
Z zewnątrz C3 bardzo mi się podoba, choć już nie tak bardzo jak Cactus. Środek rzeczywiście psuje temat dużej ilości błyszczącego plastiku. Drażni mnie głównie to na górze deski rozdzielczej i na drzwiach. Co do Sandero, właśnie teraz są jakieś jazdy testowe organizowane dla dzienniakrzy. Takie 1 dniowe, ale niestety nie miałem czasu żeby w nich wziąć udział. Planuje pojeździć Sandero (i może Loganem) dopiero podczas pełnego, 7 dniowego testu. Niestety najbliższy wolny termin mam dopiero na 20 kwietnia. I wstępnie 2 tygodnie mam tam przyklepane na nowe Dacie. Co do wibracji się nie zgodzę. PureTech wibruje w mojej ocenie bardziej, niż 1.0 od VAG-a i Nissana. Co do zawieszenia silnika - racja. 1.0 TSI w Scali/Octavii wibruje mniej, niż ten sam silnik w Fabii. To samo 1.0 w Nissanie, lepiej pracuje w Juke, niż w Micrze. Co do ręcznego, bladego pojęcia nie mam jak to jest techniczne realizowane. Efekt jest taki, że w przypadku skrzyni manualnych, trochę to pomaga ruszać pod górę. Ale przydatne jest to głównie dla świeżych kierowców.
Ciekaw jestem twoich opinii w temacie Fiat Panda i Fiat 500L. Po prostu nie robisz żadnych Fiatów. I wiem że to na tle jakich tam super samochodów nuda i w ogóle ale takie auta też są a Panda to się nawet podobno super ciągle sprzedaje chociaż nie wiadomo do końca dlaczego. Może spróbujesz odpowiedzieć na takie pytanie?
Witam. A jak wypada porównanie silnika trzy cylindrowego 1.0 tce, do tego 1.2 Pure Tech od PSA, bo wydaje mi sie że co by nie powiedzieć o volkswagenie to 1.0 tsi jest chyba najlepszy jeśli chodzi o trzy cylindrowe silniki , choć stawiałbym jeszcze na 1.0 buster jet, w Suzuki. P. S. Mój 10 letni syn też próbuje swoich sił na UA-cam🤣ua-cam.com/video/kX-zj2xN8hY/v-deo.html. Bierze przykład od najlepszych. Test jak zwykle 👍
Super :D ma mojego lajka! Mój dopiero zaczyna ogarniać monosylaby ;) Co do silników, mniej więcej to samo, jeżeli chodzi o kulturę pracy. Ale ten w Clio chyba nieco mniej wibruje od tego w C3. Co do TSI z VW, zgadzam się, to jest top. Natomiast też lepiej pracuje on w Octavii/Scali, niż w tańszej Fabii. Ale to też norma u innych, 1.2 PureTech również przyjemniej zachowuje się w 2008, czy DS3. No i Nissan w modelu Juke też naprawdę przyjemnie chodzi, jak na 3 cylindry. A Suzuki staram się umówić, bo wszyscy mi polecają, tylko póki co miejsca w kalendarzu testowym brak.
@@LeftlanePl Dziękuję za lajka, będzie bardzo szczęśliwy 😊 w sobotę jesteśmy umówieni do Alfy, narazie jest to forma zabawy bo trudno nazwać to recenzją . Wracając do silników to z tego co wiem to w Suzuki nie jest już oferowany 1.0 buster jet . Nie wiedzieć czemu bo silnik bardzo dobry 👍 porównywalny z 1.0 tsi jaki miałem w Octavi.
lepiej nie lepiej uważam ze od 16 min nie masz racji podam przykład podoba mi nie ręczny typu wolant gdzie w lagunie elektryk i fordzie focus mnie rozwala
Co odróżnia młodego kierowcę od grzyba? W nocy grzyb zmniejsza podświetlene kokpitu, żeby mniej raziło w oczy. Mlody kierowca odpala ambient light, żeby....w sumie nie wiem po co. Jestem grzybem.
@@LeftlanePl Oczywiście. Można w ogóle nie zamawiać tej opcji, co uczyniłem zamawiając nowe auto. Ambient to kwestia wyłącznie gustu, dla mnie cały ten kolorowy ambient jest kiczowaty, niezależnie czy w Skodzie czy w Mercedesie, ale nie wszyscy klienci podzielają moją opinię. Przy okazji - podobają mi się Twoje testy, bo nie brniesz w skrajności i potrafisz docenić auta które nie są ani super drogie, ani super szybkie, ani ogromne. Mało kto potrafi powiedzieć, że 10 s do setki zupełnie wystarczy, żeby sprawnie poruszać się samochodem.
Ironia - sposób wypowiadania się, oparty na zamierzonej niezgodności, najczęściej przeciwieństwie, dwóch poziomów wypowiedzi: dosłownego i ukrytego, np. w zdaniu Jaka piękna pogoda wypowiedzianym w trakcie ulewy.
kup renault master hahahaha i dowiesz nie co to zły samochód , sami ciagle strzelają sobie w kolano następna laguna drugiej generacji pozdrawiam (citroen i peugeot to inny wymiar)
Dizajnerskie auto które STOI taka jest opinia większości kierowców. Ludzie nie kupujcie tego auta a już szczególnie z najmniejszymi silnikiem 1.2 (83 km) To auto nie jeździ tylko STOI po włączeniu klimatyzacji zachowuje sie jak by ciągnęło 2 tonowa przyczepę. Nie wspomnę o dźwięku silnika niczym z Matiza. Osoba o wzroście 185 i wadze100 kg ciężko jest wo gole wejść i wyjść z auta ze względu na źle zaprojektowana kształt przedniego słupka który oprócz tego utrudnia widoczność. Przednie słupki to samo . Absolutnie nie nadaje sie na trasy na łukach drogi pochyla sie niczym okręt tylko wizualnie z zewnątrz w wersji Shine może się podobać takie troszkę wyższe 4 cm jakby napompowane, Ala mały Crossover za to w środku to same twarde plastiki przednie i boczne słupki zasłaniają wszystko. Silnik niczym z matiza 3 cylindrowy jakby od kosiarki to śmiech na sali. Fotele niczym miękkie krzesła. Średnie spalanie najtańszej wersji to jakieś 6 litrów. Auto dobre dla kogoś o wzroście do 160 cm kory jest bez doświadczenia lub wyobraźni i lubi jeździć kosiarka kolo swojego komina. I to wszytko za minimum 55 tys zł .Pzdr
Co do silnika, trochę racja, 83 KM to do miasta się sprawdzi. W trasę warto mieć te 110 KM z turbo. Słupek mi nie przeszkadzał, w miarę łatwo mi sie też wchodziło i wychodziło (191 cm wzrostu). Co do prowadzenia w trasie - też absolutnie mi to nie przeszkadzało. Lubię miękkie zawieszenie C3, może poza tym nieszczęsnym stukaniem na leżących policjantach. Fotele też były super, bo miękkie. Nie mam pojęcia jak może się to nie podobać. Ale każdy ma swoje potrzeby, jak widać.
wlasnie stoje przed wyborem zakupu tego oto samochodu :d i szukalem sobie jakichs filmikow :d ten najbardziej rzetelny i przekonalem sie chyba do tego saochodu :D akurat w moim budzecie i taki jaki szukam, pozdro i sub leci
Ja znam dobrze (przedlift). Ok. Bardzo przyjemne sutko. Dobrze się prowadzi. Nie tłumi wcale tak dobrze nierówności, a progi zwalniające najlepiej pokonywać 5km/h. Chyba, że po lifcie coś tam zmienili. Natomiast skoda czy vw to taczki. Nie jest to dobry materiał porównawczy. Kamera cofania jest ok. Nawet w nocy. Jak się zabrudzi to czasem nic nie widać (np wodą) ale to chyba bolączka większości aut z odkrytą kamerą. Silnik fajny, żwawy ale przy dużym obciążeniu czuć, że słabnie. Klima przy upale przymula ten silnik gdy chcemy mocniej przyspieszyć. Nawet pojawia się szarpanie silnika. Góry mu też nie służą. Powiem tak. Jeśli szukasz auta na dłużej niż 4 lata, jeśli jeździsz 20tys km na rok i więcej, to szukaj innego silnika. Bez turbiny nawet o tym nie myśl bo jeździłem oplem Crossland z 1.2 PT bez turbo i to jest tragedia. Wyje i nie jedzie. Poza tym nie narzekam na C3 III. Miałem w nim nawet fabryczne koło zapasowe i to pełne. Wnętrze bardzo ładnie zrobione. Francuzi umieją w stylistykę. Nie wieje tu nudą. Trwałość wnętrza jest bardzo dobra choć mi się porysował plastik okalający słupek lewy z pasem bezpieczeństwa. Od klamry tego pasa. Poza tym jednak żadnych problemów z tapicerką, plastikami, nietypowymi rączkami drzwi. U mnie było jak tu, z tymi wstawkami w kolorze dachu (tu akurat w kolorze reszty auta) plus to miękkie coś od nawiewu centralnego do prawego. Siedzenia też takie „urban” coś tam. Były grzane siedzenia ale nie uważam tego za potrzebne. Używałem może raz na tok żeby się „nie zastały” ale dla mnie to zbędny dodatek na materiałowej tapicerce. Grzanej kierownicy brakowało mi zdecydowanie. Był też szklany dach ale stały, z ręczną roletą więc nie ma się co w nim zepsuć. Jego wada to nagrzewanie wnętrza latem. Wtedy zdecydowanie warto go nie odsłaniać.
Światła były halogenowe ale naprawdę dobre. Mam porównanie z wieloma innymi autami i te w C3 III były bardzo dobrze oświetlające drogę w nocy. Ogromny plus za nie. W dzień paski ledowe i dobrze działający system automatycznych świateł.
Ciekawie nawijasz 👍🏽👍👍🏿👍🏻😍😍😍😍😍😍😍😍
W Clio jest 100KM jak weźmiemy wersję z LPG :D Ale patrzyłem na kilka wykresów z hamowni co znalazłem 1.0Tce i wychodzi około 110KM oraz 180nm więc dostajemy trochę w gratisie..
To samo odwalili w konfiguratorze Sandero, że LPG mocniejsze od benzyny. Same dziwny w tych autach na rok 2021, w wielu miejscach mocniejsze silniki poznikały, nie tylko w Renault.
@@LeftlanePl Patrząc na nowy cennik znalazłem jeszcze opcję Tce 140KM prawdopodobnie z silnikiem 1.3 i manualną skrzynią w wersji wyposażenia intens za 78900pln
@@coctailzonee7915 W cenniku jest tego więcej, a w konfiguratorze mniej. Nie ogarniesz.
Natomiast 140 KM to hybryda, ma pod maską 1.6 wolnossące. Będę tym jeździł mniej więcej za miesiąc.
Te wykresy dotyczyły wersji z LPG czy bez ? Bo 100 koni w modelu 2020 można było mieć również bez lpg
@@LeftlanePl Nie nie, e-tech hybrid 140 to inna pozycja w cenniku, za wersję intens trzeba dać 93400pln więc około 15000pln więcej od zwykłej Tce 140 także tutaj musi być zwykła benzyna 1.3 Tce
No to teraz czekam na test Dacii Sandero Stepway 😋
Dziś odebrałem 🥳 po 250 km sprawia wrażenie jak niewiele gorsze Clio. A przecież Clio to teraz jedno z najlepszych aut segmentu B.
@@LeftlanePl to czekam z niecierpliwością na publikację filmu
Jeździłem prawie nowym z czystej ciekawości 😂
Po pierwsze silnik telepie na biegu jałowym (co już czuć jak się otwiera drzwi i siedząc w środku też to czuć)
Po drugie na wszystkich biegach jedzie dopiero od 2500rpm jak turbo dmuchnie ,
Po trzecie jak się zapomnisz na jedynce i dodasz za mało gazu (tak 1500rpm) a szybko puścisz sprzęgło aby żwawo wjechać na rondo to uwaga silnika się zadusi pod obciążeniem i zgaśnie .
Po czwarte fotele jak krzesła z kuchni (siedzisko całe płaskie , brak rozdzielenia na czesci pupa / udo ) , - na trasy to się nie nadaje mam na myśli też pozycję mocno krzesełko-watą strasznie wysoką,
Po piąte te zawieszenie za miękkie i za mocno całe auto się przechyla w zakrętach po mieście miałem odczucie że zaraz się auto wywróci (może wysokość auta)
Co do nagłośnienia i wykończenia auta (tapicerki) to też mnie drażniło .
Jedynie do ogrzewania nie miałem zastrzeżeń przez 10 minut przez które prowadziłem to auto . Po czym wróciłem do swojego Audi A3 i po chwili stwierdziłem i wyciągnąłem wnioski które wyżej napisałem.
Podsumowując
Napisałem swoją opinię ponieważ szlak mnie trafia jak teraz wciska się klientowi bubel i mówi się że to jest auto.
Silnik telepie dla mnie drażniąco zaraz po odpaleniu. W trakcie jazdy jest już lepiej, a jak się nagrzeje to w trasie zapomniałem o temacie. Niby ten sam silnik pracuje w 2008, ale tam lepiej temat ogarnęli.
Manualem nie jeździłem dłuuuugo, w automacie turbodziura nie była problemem. A przesiadłem się prosto z PHEV, które na gaz reagowało momentalnie.
Ale faktycznie manuale w PSA są takie sobie. Zwykle mają długie dźwignie i zachowują się przy puszczaniu sprzęgła jak opisujesz.
Fotele są naprawdę spoko z mojego punktu widzenia. Łatwo się wsiada, a tyłek mi nie uciekał.
Miękkie zawieszenie jest świetną sprawą - przynajmniej dla mnie. Szukam głównie komfortu i zwykle jeżdżę po mieście jak emeryt. A w trasie ekspresowej przy 140, nawet z tym źle ustawionym kołem, samochód prowadził się ok.
Trafiłeś jakiś felerny. Nic z tych rzeczy nie zauważyłem. Jedynie z jedynki rusza kiepsko gdy za nało gazu się doda. To fakt. Ciężko ruszyć płynnie ale nie za gwałtownie. Wtedy szarpie trochę.
Reszty nie potwierdzę. U mnie to śmigało po kilkugodzinnych trasach krajowych i zagranicznych i nie narzekam w żaden sposób na siedzenia. Fotele z podparciem bocznym więc i na zakrętach ok. (Takie jak na tym wideo tylko z czerwonymi wstawkami). Ja ty po 10 minutach ocemiasz siedzenia to sorry ale to niepoważne.
sa zajebi...ste
nad hondom tez myślałem
To auto mi nigdy nie podchodziło i dalej się to nie zmienia. Plastikowy i taki tandetny się wydaje. Napompowany i dziwny. Dalej czekam na Sandero, są jakieś info kiedy pierwsze jazdy ??
Co do wibracji zauważam pewną przypadłość. Jednostki R3 ale z wtryskiem bezpośrednim czyli VAG 1.0 TSI i wymieniony Nissan 1.0 DIG-S jak i 1.2 puretech mają te wibrację troszkę mniejsze lub wyeliminowane całkowicie w zasadzie w stosunku do jednostek z wtryskiem pośrednim. Ciekawe czy to zależne czy błędnie zakładam. Zawieszenie silnika oczywiście ma również swoje do czynienia. Ale wątpię ze którykolwiek z tych silników ma zastosowane wałki balansujące.
W tym aucie nie ma elektronicznego ręcznego to jak ma zwalniać się sam ręczny. Tu działa to na zasadzie podtrzymania ciśnienia w układzie hamulcowym hydraulicznym, w Fiatach jest to samo. I to działa chwileczke żeby ułatwić ruszanie a nie trzyma cały czas po chwili puści ciśnienie i auto się zacznie toczyć w manualu tym bardziej. To nie jest hill holder znany z innych aut z ręcznym elektrycznym.
Z zewnątrz C3 bardzo mi się podoba, choć już nie tak bardzo jak Cactus. Środek rzeczywiście psuje temat dużej ilości błyszczącego plastiku. Drażni mnie głównie to na górze deski rozdzielczej i na drzwiach.
Co do Sandero, właśnie teraz są jakieś jazdy testowe organizowane dla dzienniakrzy. Takie 1 dniowe, ale niestety nie miałem czasu żeby w nich wziąć udział.
Planuje pojeździć Sandero (i może Loganem) dopiero podczas pełnego, 7 dniowego testu. Niestety najbliższy wolny termin mam dopiero na 20 kwietnia. I wstępnie 2 tygodnie mam tam przyklepane na nowe Dacie.
Co do wibracji się nie zgodzę. PureTech wibruje w mojej ocenie bardziej, niż 1.0 od VAG-a i Nissana. Co do zawieszenia silnika - racja. 1.0 TSI w Scali/Octavii wibruje mniej, niż ten sam silnik w Fabii. To samo 1.0 w Nissanie, lepiej pracuje w Juke, niż w Micrze.
Co do ręcznego, bladego pojęcia nie mam jak to jest techniczne realizowane. Efekt jest taki, że w przypadku skrzyni manualnych, trochę to pomaga ruszać pod górę. Ale przydatne jest to głównie dla świeżych kierowców.
Sandero to rychtuj se na remunty silnika
Ciekaw jestem twoich opinii w temacie Fiat Panda i Fiat 500L. Po prostu nie robisz żadnych Fiatów. I wiem że to na tle jakich tam super samochodów nuda i w ogóle ale takie auta też są a Panda to się nawet podobno super ciągle sprzedaje chociaż nie wiadomo do końca dlaczego. Może spróbujesz odpowiedzieć na takie pytanie?
Witam. A jak wypada porównanie silnika trzy cylindrowego 1.0 tce, do tego 1.2 Pure Tech od PSA, bo wydaje mi sie że co by nie powiedzieć o volkswagenie to 1.0 tsi jest chyba najlepszy jeśli chodzi o trzy cylindrowe silniki , choć stawiałbym jeszcze na 1.0 buster jet, w Suzuki. P. S. Mój 10 letni syn też próbuje swoich sił na UA-cam🤣ua-cam.com/video/kX-zj2xN8hY/v-deo.html. Bierze przykład od najlepszych. Test jak zwykle 👍
Super :D ma mojego lajka! Mój dopiero zaczyna ogarniać monosylaby ;)
Co do silników, mniej więcej to samo, jeżeli chodzi o kulturę pracy. Ale ten w Clio chyba nieco mniej wibruje od tego w C3.
Co do TSI z VW, zgadzam się, to jest top. Natomiast też lepiej pracuje on w Octavii/Scali, niż w tańszej Fabii. Ale to też norma u innych, 1.2 PureTech również przyjemniej zachowuje się w 2008, czy DS3.
No i Nissan w modelu Juke też naprawdę przyjemnie chodzi, jak na 3 cylindry. A Suzuki staram się umówić, bo wszyscy mi polecają, tylko póki co miejsca w kalendarzu testowym brak.
@@LeftlanePl Dziękuję za lajka, będzie bardzo szczęśliwy 😊 w sobotę jesteśmy umówieni do Alfy, narazie jest to forma zabawy bo trudno nazwać to recenzją . Wracając do silników to z tego co wiem to w Suzuki nie jest już oferowany 1.0 buster jet . Nie wiedzieć czemu bo silnik bardzo dobry 👍 porównywalny z 1.0 tsi jaki miałem w Octavi.
mylisz nie co do skrzyni te same skrzynie sa w volvo i bmw wiec ?
lepiej nie lepiej uważam ze od 16 min nie masz racji podam przykład podoba mi nie ręczny typu wolant gdzie w lagunie elektryk i fordzie focus mnie rozwala
Co odróżnia młodego kierowcę od grzyba?
W nocy grzyb zmniejsza podświetlene kokpitu, żeby mniej raziło w oczy. Mlody kierowca odpala ambient light, żeby....w sumie nie wiem po co. Jestem grzybem.
Przecież można to wyłączyć
www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_eZZqrV1zGPY9g9cshDgTdjWtX11MfZJX,w400.jpg
@@LeftlanePl Oczywiście. Można w ogóle nie zamawiać tej opcji, co uczyniłem zamawiając nowe auto. Ambient to kwestia wyłącznie gustu, dla mnie cały ten kolorowy ambient jest kiczowaty, niezależnie czy w Skodzie czy w Mercedesie, ale nie wszyscy klienci podzielają moją opinię.
Przy okazji - podobają mi się Twoje testy, bo nie brniesz w skrajności i potrafisz docenić auta które nie są ani super drogie, ani super szybkie, ani ogromne. Mało kto potrafi powiedzieć, że 10 s do setki zupełnie wystarczy, żeby sprawnie poruszać się samochodem.
"Mam Radio Maryja 3 razy, wiec fantastycznie"!!!! Oby jak najmniej takich nawiedzonych po...........ow!!!!
Ironia - sposób wypowiadania się, oparty na zamierzonej niezgodności, najczęściej przeciwieństwie, dwóch poziomów wypowiedzi: dosłownego i ukrytego, np. w zdaniu Jaka piękna pogoda wypowiedzianym w trakcie ulewy.
Ale ty tłuk jesteś...nie wiesz że mówił z przekąsem? Wiesz chociaż co to znaczy ...w pewnym sensie żartował jakbyś nie zrozumiał
kup renault master hahahaha i dowiesz nie co to zły samochód , sami ciagle strzelają sobie w kolano następna laguna drugiej generacji pozdrawiam (citroen i peugeot to inny wymiar)
nie porównywać proszę reno z citroenem i peugeotem
Andrzeju, dlaczego?
@@LeftlanePl Może chodzi o Jeana Reno?
Dizajnerskie auto które STOI taka jest opinia większości kierowców.
Ludzie nie kupujcie tego auta a już szczególnie z najmniejszymi
silnikiem 1.2 (83 km) To auto nie jeździ tylko STOI po włączeniu
klimatyzacji zachowuje sie jak by ciągnęło 2 tonowa przyczepę. Nie
wspomnę o dźwięku silnika niczym z Matiza. Osoba o wzroście 185 i
wadze100 kg ciężko jest wo gole wejść i wyjść z auta ze względu na źle
zaprojektowana kształt przedniego słupka który oprócz tego utrudnia
widoczność. Przednie słupki to samo . Absolutnie nie nadaje sie na trasy
na łukach drogi pochyla sie niczym okręt tylko wizualnie z zewnątrz w
wersji Shine może się podobać takie troszkę wyższe 4 cm jakby
napompowane, Ala mały Crossover za to w środku to same twarde plastiki
przednie i boczne słupki zasłaniają wszystko. Silnik niczym z matiza 3
cylindrowy jakby od kosiarki to śmiech na sali. Fotele niczym miękkie
krzesła. Średnie spalanie najtańszej wersji to jakieś 6 litrów. Auto
dobre dla kogoś o wzroście do 160 cm kory jest bez doświadczenia lub
wyobraźni i lubi jeździć kosiarka kolo swojego komina. I to wszytko za
minimum 55 tys zł .Pzdr
Co do silnika, trochę racja, 83 KM to do miasta się sprawdzi. W trasę warto mieć te 110 KM z turbo.
Słupek mi nie przeszkadzał, w miarę łatwo mi sie też wchodziło i wychodziło (191 cm wzrostu).
Co do prowadzenia w trasie - też absolutnie mi to nie przeszkadzało. Lubię miękkie zawieszenie C3, może poza tym nieszczęsnym stukaniem na leżących policjantach. Fotele też były super, bo miękkie. Nie mam pojęcia jak może się to nie podobać. Ale każdy ma swoje potrzeby, jak widać.