nie warto się kłócić ponieważ jeden woli komedie a drugi dramaty inny horror psychologiczny wspólne zainteresowania mają łączyć a nie dzielić np. ja bym wybrał megumin więc to normalne że każdy ma swoje zdanie
14:02 osobiście niezbyt się zgadzam z tym wyborem, ale ok, szanuję opinię. Szkoda, że też tak niewiele o Edwardzie powiedziałeś Ja ogólnie mocno się do Gona zraziłem po arcu z Mrówkami, gdzie jak wspomniałeś okazał się zimnym i bezdusznym socjopatą. Na początku lubiłem go bardziej, kiedy był bardziej pogodny i dobroduszny, ale nawet wtedy miał swoje odrobinkę bardziej niepokojące momenty (jak choćby to z jaką lekkością przyjął fakt, że Killua jest zabójcą, kiedy się poznali), zaś jego bromance z Killuą był według mnie głównym highlightem całej tej serii. Jednak później strasznie nie podobało mi się to, że był tak zaślepiony furią i żądzą zemsty, że nie miał najmniejszego problemu z grożeniem zabicia niewinnej osoby (konkretnie Komugi), a jego późniejsze wpadnięcie w tryb Berserkera i dokonanie masakry z jednej strony niby pozwoliło mu dokonać swojej zemsty, ale z drugiej nie zmieniło to tak naprawdę nic, biorąc pod uwagę jak całość się dalej potoczyła, co tylko pokazuje jak bardzo jego zemsta była bezcelowa. Oprócz tego gwoździem do trumny był moment kiedy w ostatnim arcu został wyleczony i powrócił do pełni sił, nie okazując absolutnie żadnych wyrzutów sumienia za to co zrobił czy jak się zachował, jedynie przepraszając Killuę za to, że był dla niego ostry. Nie twierdzę, że to wszytko jest źle napisane i bezsensowne, wręcz przeciwnie, motywy bohatera można jak najbardziej zrozumieć oraz jak wspomniałeś było to coś zaskakującego i świeżego na tle innych shonenów, jednak imo istnieje wyraźna różnica między rozumiem postaci, a sympatyzowaniem z nią i kibicowaniem jej. Natomiast Edward po dziś dzień jest jednym z moich ulubionych protagonistów w shonenach. Pomimo tego, że jest dość temperamentny i początkowo sprawia wrażenie trochę zapatrzonego w siebie, atencyjnego buca, to jednak po poznaniu jego przeszłości, a także zobaczeniu jego prawdziwych barw, naprawdę trudno jest gościa nie lubić. Jego gotowość do pomocy innym, jego determinacja w osiągnięciu celu swojego i swego brata (i w przeciwieństwie do Gona nie osiągnięte po trupach do celu), jego spojrzenie na religię, jego braterka więź z Alphonsem, jego podejście do niezabijania które tutaj jest naprawdę dobrze napisane i ma to całkowicoe sens dlaczego postać stara się unikać rozlewu krwi oraz świetny character development, który na pierwszy rzut oka można zignorować, ale dodaje on postaci sporo głębi - przejście z egoizmu i dumy (a także wstydu za swoje grzechy z przeszłości) do samoakceptacji, poczucia własnej wartości, bezinteresowności i otwartości na pomoc ze strony innych osób. To wszystko i wiele więcej czyni dla mnie Edka niesamowitą postać o niepodrabialnym uroku, której nie sposób nie lubić i nie sposób nie kibicować mu z całego serca.
Makima stala sie bogata dzieki swojej manipulaci Uwaga spoiler Makima takze jest demonem co za tym idzie ze mogla w pewien sposob tez manipulowac a jak ktos sie nie podporzadkowal to zlikwidowac
ŻE CO a ja myślałam todo zaprzyjaźnił się z itadorim i podsumował kwintesencję przyjaźni tylko dlatego że w końcu znalazł dusze która ma takie upodobania jak on i to co pokazał o przyjaźni to wytwór jego wyobraźni jak dobre chwile będą razem przezywać i jak zakochał się w nim po przyjacielsku... Ale ta druga opcja też wydaje się być wiarygodna tylko która jest poprawna 🤔
To kiedy, kiedyś oglądałem painamb żeby się o anime dowiedzieć minęło trochę czasu a tutaj kumpel okazuje się że chyba obejrzał 3 razy mniej bajek niż ja... Za bardzo się uzależniłem
@@jarosawbachaniec3475 ponieważ ludzie mają indywidualne preferencje, które kształtują się na przestrzeni lat od chwili narodzin i to jaka jest jego ulubiona postać zależy wyłącznie od niego
jest i on 😎😎😎😎
boruto to frajer
@@PainMB wyczuwam tutaj prawdę
Idealny filmik do obiadku :>
no nie wierze Marcel wrzucil material po tylu obietnicach
nie wierze ze gojo wygral z latsem
latsik ma villain arca
nie warto się kłócić ponieważ jeden woli komedie a drugi dramaty inny horror psychologiczny wspólne zainteresowania mają łączyć a nie dzielić np. ja bym wybrał megumin więc to normalne że każdy ma swoje zdanie
14:02 osobiście niezbyt się zgadzam z tym wyborem, ale ok, szanuję opinię. Szkoda, że też tak niewiele o Edwardzie powiedziałeś
Ja ogólnie mocno się do Gona zraziłem po arcu z Mrówkami, gdzie jak wspomniałeś okazał się zimnym i bezdusznym socjopatą. Na początku lubiłem go bardziej, kiedy był bardziej pogodny i dobroduszny, ale nawet wtedy miał swoje odrobinkę bardziej niepokojące momenty (jak choćby to z jaką lekkością przyjął fakt, że Killua jest zabójcą, kiedy się poznali), zaś jego bromance z Killuą był według mnie głównym highlightem całej tej serii. Jednak później strasznie nie podobało mi się to, że był tak zaślepiony furią i żądzą zemsty, że nie miał najmniejszego problemu z grożeniem zabicia niewinnej osoby (konkretnie Komugi), a jego późniejsze wpadnięcie w tryb Berserkera i dokonanie masakry z jednej strony niby pozwoliło mu dokonać swojej zemsty, ale z drugiej nie zmieniło to tak naprawdę nic, biorąc pod uwagę jak całość się dalej potoczyła, co tylko pokazuje jak bardzo jego zemsta była bezcelowa. Oprócz tego gwoździem do trumny był moment kiedy w ostatnim arcu został wyleczony i powrócił do pełni sił, nie okazując absolutnie żadnych wyrzutów sumienia za to co zrobił czy jak się zachował, jedynie przepraszając Killuę za to, że był dla niego ostry. Nie twierdzę, że to wszytko jest źle napisane i bezsensowne, wręcz przeciwnie, motywy bohatera można jak najbardziej zrozumieć oraz jak wspomniałeś było to coś zaskakującego i świeżego na tle innych shonenów, jednak imo istnieje wyraźna różnica między rozumiem postaci, a sympatyzowaniem z nią i kibicowaniem jej.
Natomiast Edward po dziś dzień jest jednym z moich ulubionych protagonistów w shonenach. Pomimo tego, że jest dość temperamentny i początkowo sprawia wrażenie trochę zapatrzonego w siebie, atencyjnego buca, to jednak po poznaniu jego przeszłości, a także zobaczeniu jego prawdziwych barw, naprawdę trudno jest gościa nie lubić. Jego gotowość do pomocy innym, jego determinacja w osiągnięciu celu swojego i swego brata (i w przeciwieństwie do Gona nie osiągnięte po trupach do celu), jego spojrzenie na religię, jego braterka więź z Alphonsem, jego podejście do niezabijania które tutaj jest naprawdę dobrze napisane i ma to całkowicoe sens dlaczego postać stara się unikać rozlewu krwi oraz świetny character development, który na pierwszy rzut oka można zignorować, ale dodaje on postaci sporo głębi - przejście z egoizmu i dumy (a także wstydu za swoje grzechy z przeszłości) do samoakceptacji, poczucia własnej wartości, bezinteresowności i otwartości na pomoc ze strony innych osób. To wszystko i wiele więcej czyni dla mnie Edka niesamowitą postać o niepodrabialnym uroku, której nie sposób nie lubić i nie sposób nie kibicować mu z całego serca.
mocne
Chciałbym zobaczyć ranking z Cid Kagenou 💥
zajebisty odcinek
0:30 i już koniec filmu (sorry ale spike to moja fav postać i nigdy zdania nie zmienię)
niezla robota painmb
nie stary, to ty robisz dobra robote
Pytanko co to za strona/gra czy co to
Boli że goku nie poszedł dalej ale przegrać z kakashim to jak finał
Stronka to uwufufu
@@erbrwin3919 wow super nazwa
14:06 za pierwszym razem luzik, ale powtórka tekstu mnie rozjebała 😂
21:53 toż to zbrodnia, jak Vegety można nie wybrać
vegeta to ciota
cięższy przeciwnik sie trafil
doslownie
Na szczęście Boruto z TBV to jest całkowicie inna postać
Tak ale tu jest brany ten z anime gdzie jest gównem
Zawsze wierzylem, ze ten film powstanie
Czemu ty oceniałeś Aste jak nawet nie oglądałeś Black clovera
Nagrał byś coś może o Dungeon Meshi?
jest w planach
Było dodać opis ze to twoja subiektywna opinia i byłby spokój w komentarzach ale ok rozumiem lepiej dla kanału bo wiekszy ruch daję
Jak skończą "pierwszą" część Chainsaw Mana to dopiero ludzie pokochają Makima :D
Wsumie to ja sądzę że najlepsze postacie z jakiegokolwiek anime to zack z angels of death i główna postać (nie pamiętam imienia) z fruit of grisaia
Wg mnie Gojo jest overrated. Lubie go ma spoko techniki ale do Megumin czy Bocchi podjazdu nie ma moim zdaniem.
Yami Sukehiro - totalny szef.
Yami z black clover to szef w trąbke zrobiona postać
brat robi fikołki retoryczne by nie powiedzieć, że simpuje do makimy.
Makima stala sie bogata dzieki swojej manipulaci
Uwaga spoiler
Makima takze jest demonem co za tym idzie ze mogla w pewien sposob tez manipulowac a jak ktos sie nie podporzadkowal to zlikwidowac
czy jest dostęp do tego quizu
Mega film
Kim jest Bocchi ....
10:59 omg ten z Saiki ... Nie pamietam jak się nazywał
To topka najbardziej lubianych postaci.
To co tu kurwa robi sakura i boruto z pierwszej serii, i gdzie do cholery jest Pain i Madara
najlepsza postacia jest painmb
warto obejrzeć black clover ja czytam mangę ale słyszałem, że anime też jest zajebiste
Jeśli chodzi o yamiego to jest dokładnie tak jak powiedziałeś
trzeba poznac tego szefa
Siema PainMb kiedy Saint Seiya na kanale
ŻE CO a ja myślałam todo zaprzyjaźnił się z itadorim i podsumował kwintesencję przyjaźni tylko dlatego że w końcu znalazł dusze która ma takie upodobania jak on i to co pokazał o przyjaźni to wytwór jego wyobraźni jak dobre chwile będą razem przezywać i jak zakochał się w nim po przyjacielsku...
Ale ta druga opcja też wydaje się być wiarygodna tylko która jest poprawna 🤔
piekna historia ktora mozna interpretowac na wiele sposobow
CZEMU TU NIE BYŁO ITACHIEGO LUB MADARY?! ONI TO SĄ SIGMY!!! A tak wgl nwm jak Kakashi się do finału nie dostał, powinien w finale się z onito zmierzyć
nie wierze ty żyjesz
musisz obejrzec black clovera!!
To kiedy, kiedyś oglądałem painamb żeby się o anime dowiedzieć minęło trochę czasu a tutaj kumpel okazuje się że chyba obejrzał 3 razy mniej bajek niż ja... Za bardzo się uzależniłem
A u mnie by wygrał ten chłopak z blay blade.
Mam zbyt dobre spomnienia z tym anime.
A reszty nie oglondałem bo nie jest w moim guście
nie wiem czy oto ci chodziło ale myszy są Tengena🙃
Boli że nie oglądałeś jojo 😢
Obejrzyj Black Clover! Yami super postać
aha nie wnikam
Żadna z moich postaci nie przeszła do finału
obejrz jojo koniecznie
Ciekawe decyzje podjełeś ale boli jak odrzuciłeś kaneki
rock lee miałem nadzieję że graa go zabiję. fajny z której strony niby
To że z Bleacha był tylko Byakuya to jakiś żart xD toć to jedna z najgorszych postaci w bleachu. Dawaj jeszcze jeden taki odcinek.
i tak itachi najlepszy
no cię boli chyba głowa
dlaczego sadzisz ze boli go glowa?
Bo nie wybrał killui
@@jarosawbachaniec3475 ponieważ ludzie mają indywidualne preferencje, które kształtują się na przestrzeni lat od chwili narodzin i to jaka jest jego ulubiona postać zależy wyłącznie od niego
@@xvyoko ja to rozumiem. Napisałem to dla żarty , ty go po prostu nie załapałeś
@@jarosawbachaniec3475 ja tez...
ale cyngiel : O
Co jest, film? Lol
Erwin najlepszy dowódca w anime
szef
Fouma
10:00 ogladaj, Yami to totalny szef