Szpej Wojska Polskiego. Cz. 1 - Hełmy Grozy
Вставка
- Опубліковано 22 лис 2023
- W ostatnich dniach na profilach dwóch jednostek wojskowych (9. oraz 34. Brygady Kawalerii Pancernej) ukazały się zdjęcia obrazujące szkolenie żołnierzy Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej. No i się zaczęło - na platformie X rozpętała się dyskusja dotycząca tego, w co wyposażeni byli żołnierze, ze szczególnym uwzględnieniem sposobu noszenia hełmu przez większość z nich.
CO jest nie tak i dlaczego jest nie tak - na te pytania postaramy się odpowiedzieć w powyższym filmie.
Zdjęcia użyte w materiale pochodzą z profili facebookowych ww. jednostek:
/ 9bbkpanc
/ 34brygadakawaleriipanc...
Zdjęcie hełmu HP-05 pochodzi ze strony PSO Maskpol.
Jeśli macie pytania - sekcja komentarzy pozostaje do Waszej dyspozycji, ale pamiętajcie o zachowaniu zasad dobrego wychowania i kulturze wypowiedzi. Osoby ich nieprzestrzegające będą blokowane.
Przypominamy, że jest uruchomiony Patronite naszego kanału, gdzie możecie wesprzeć naszą działalność:
patronite.pl/FRAGOUT
Z góry dziękujemy za każde wsparcie :)
Zapraszamy na naszą stronę internetową, gdzie dostępny jest nasz bezpłatny magazyn: fragoutmag.com/
a także na nasze profile w mediach społecznościowych:
Facebook / fragoutmag
Instagram / fragoutmag
TikTok / frag_out_maga. .
Twitter / fragoutmagazine
Byłem w wojsku 30 lat i nic się nie zmieniło ta sama trepizna , gacie do kolan mundury za duże ,za małe sztuka jest sztuka Pozdrawiam
U mnie w wocie jak byłem na pierwszym szkoleniu 16 dniowym to w pierwszy dzień mielismy zajecia z dopasowywania helmów, plecaków, pasków od broni, pasów, sznurowania butów, ułożenie beretu doslownie kazdy detal. I na koniec instruktor podchodzil do kazdego i patrzal czy wszystko wyglada elegancko. Więc no ... chyba zależy od jednostki, na zdjeciach powyzej śmiech na sali
Na mojej 16-ce przez cały okres szkolenia nie został przeprowadzony instruktaż i część do końca biegała jak smerfy. Dobrze, że się zmienia.
Uwaga zdjęcia robią włożyć hełmy
@@alexanderkolodziej4808 Nie zmienia się. Wszystko zależy od ludzi. Jeżeli podoficerowi będzie chciało Ci się poświęcić czas to jest szansa, że coś Ci podpowie. Problem tylko w tym, że nie zawsze się chce i nie zawsze ma na to czas.
moje szkolenie trwało prawie 8 tygodni przysięga i dalszy ciąg szkolenia na kompanii
Bo wociaki tylko wyglądają xdd
Brawo za podjęcie tematu. Warto jednak podjąć również dłuższą rozmowę, że ten hełm na współczesnym polu walki jest bardzo średnim rozwiązaniem z uwagi na jego braki w ochronie. Hełm ma głównie chronić przed odłamkami artylerii, a jaką on będzie pełnił ochronę jeśli głowa po bokach jest po prostu bez żadnej ochrony. Pozdrawiam serdecznie
Tutaj było wspomniane o tym 5:30 - 5:45
Jeśli chodzi o hełmy to gratuluję jednostce że w posiada ten wzór …. Po drugie czapka zgodnie z przepisami mundurowymi nie jest ocieplaczem pod hełm. I jako taka nie powinna być stosowana w takiej konfiguracji. Do hełmów kewlarowych wydawana była w komplecie kominiarka z cienkiego materiału i tak się powinno to nosić. Do całej reszty umundurowania się nie odnoszę …. Trzeba było zaprosić Błaszczaka na te ćwiczeni wtedy wszyscy wyglądaliby jak malowani.
z tym Błaszczakiem to niestety prawda
Najbardziej lubię jak ktoś go nosi w taki sposób jakby miał kuloodporne czoło 😎 Święta racja jest taka,że to świadczy o kadrze,która ich szkoli a nie o tych ludziach 👍
O ludziach też to śviadczy, bo każdy ma swój rozum i povinien zadbać o to co i jak nosi na głovie, a jeśli nie dba o to, i wygląda jak budowlaniec w kasku, to znaczy, że nie ma w głovie czegoś takiego, co dobrze śviadczy o poziomie jego śviadomości, i taki żołnierz na ogół będzie popełniał błędy w dalszej służbie, z wyszczególnieniem pola walki. Kojarzysz pewnie Amerykanów z czasów II Wojny Światowej, jak nosili rozpięte paski od hełmów i tych z Viet-Namu, którzy te paski podvijali pod "gumki" nałożone na hełmy, i dla mnie jest to niedopuszczalne, bo w czasie wykonywania różnych akrobacji i rzutów na ziemię ten hełm spada z głowy, co przyczyniło się do śmierci niejednego takiego kozaka. Albo ten durny nawyk noszenia za gumką kolorowej paczki fajek typu Marlboro czy Lucky Strike, albo białego opakowania ze środkiem przeciwko moskitom, aż prosi się o wykrycie takiego delikwenta z daleka, a skoro jest jeden, to zapewne jest i cały oddział czy pluton, i przez takie głupie błędy za chvilę ginęli ludzie, i z tego powodu zamieniono kolorowe naszywki na zielono-czarne, choć povinny być zielono-brązowe, bo czarny też vidać w terenie. To samo dotyczy odsłoniętych części skóry, która zdradza pozycję człovieka, i wojsko povinno uczulać żołnierzy na to, by odpoviednimi kolorami malowali sobie odkryte części ciała, by zmniejszyć ślad vizualny jak tylko się da. Diabeł tkvi w szczegółach, i jeśli ktoś idzie do wojska, to povinien myśleć samodzielnie o własnym bezpieczeństvie.
@Tom_242 przemyślałem to i masz rację,Ci ludzie też powinni zacząć myśleć. Niektórzy naprawdę chodzą jak jany i mnie jako żołnierza boli i wkurza ten fakt. To tworzy obraz armii w oczach innych. Negatywny obraz oczywiście. Nie rozumiem też kto ich uczy nosić czapkę pod hełmem,przecież to jest czysty idiotyzm! To obraz nędzy i rozpaczy,jakość w personalu w mojej jednostce spadła bardzo i tego nie da się skomentować na spokojnie, bo to nie jest odpowiednie miejsce do tego.
@@Tom_242Wiesz dlaczego mieli rozpięte paski? Dlatego by pocisk, odłamek, czy kamień uderzając w chełm nie urwał ci łba lub nie złamał kręgosłupa. To nie była ich fantazja czy też lekkomyslnsc.
Bzdura. Zapięcie hełmu M1 miało bezpiecznik działach na zerwanie przy odpowiedniej sile.
Żołnierze noszą hełmy za wysoko ponieważ na magazynach jest tylko rozmiar 2 który dla większości jest za mały. Nikt zarówno z kadry ani z żołnierzy nie jest takim debilem żeby nosić go na czubku głowy bo ma taką fanaberię.
To co się obecnie wyprawia w mon to czyste kuriozum. Wszystko, ale to wszystko jeśli chodzi o wyposażenie indywidualne żołnierza pakowane jest w woty. Mają sprzęt najlepszy, najnowszy, najdroższy. K***a mać! Jestem 16lat w możnaby powiedzieć elitarnej formacji, bo tak o nas mówią i dostać się jest bardzo ciężko a mamy sam syf. Na dodatek pozabierali nam nawet nasze hełmy kevlarowe tylko po to by…wydać stalowe z lat 80 🤦♂️. Jak my wyglądamy? Jak te Jasie biedne. Piórniki, stalaki, stare beryle. Dramat. Morale spier***ło gdzieś w las. Nie neguje idei powstania i działań wotów, ale to co mon wyprawia z nami to kpina i jakiś ponury żart.
Nawet dodatku bojowego nie mamy choć nam obiecali. Czas chyba spadać z tego tonącego okrętu.
Pułk rozpoznawczy, czy 6/25 brygada? Bo do tych pododdziałów wcale nie jest trudno się dostać.
Mam nie przyjemność współpracy z WOT, tragedia jednym słowem. Im głupszy tym lepszy. Szkoda kasy na taką harcerską drużynę a zawodowi mundurowi jak sobie kupią to mają. Jak by podatnik wiedział ile kasy idzie w błota na harcerzy wot to by włosy z głowy wypadły.
@@JacquesDeWolay C.R.O.
Wociaki zaopatrują się sami, zamawiając np. kamze z chinezjum, bo wog nie ma. Wszystko poszło na Ukrainę i na dzsw.
To jest ważny odcinek! Mam nadzieję, że cała seria "trafi pod strzechy". FragOut uczy, wychowuje i rozwija :)
Miałem ten hełm przez trochę na głowie w czasie tzw. trenuj z wojskiem i zastanawiałem się, co za niewygodny szajs ktoś wprowadził. Teraz już wiem, że na swój duży łeb dostałem malutki hełm na czubek czaszki, który latał na boki przy każdym ruchu. Dzięki za wyjaśnienie jak to powinno wyglądać.
Dobrowolsi idealnie obrazują hasło "tradycja i nowoczesność" ❤
"Beton i kewlar"
Kraftowy oddział nabiera tu całkiem nowego znaczenia😁
@@krisiun1ify Ay ay ja wiem, to było z 12 lat temu jak zakładałem to konto. Czas szybko leci ;)
9:09 - Podejrzewam że nie tyle uznali że będą nosić, co po prostu jednemu czy kilku delikwentom było zimno w łeb, założyli czapki, a dowódca szybko wdrożył starą wojskową zasadę "chujowo ale jednakowo" 🤪🙃 Przerabiałem podobne akcje na poligonie podczas ostatnich ćwiczeń rezerwy w październiku 2022... Jednym zimno innym nie, ale wszyscy mają tak samo wyglądać i codziennie akcja w co się ubrać😂
XD
Poziom szkolenia leży. O czym tu mówić, jeśli jedynymi, którzy potrafią ustawić oporządzenie, są gracze asg. Potem taki rodzynek pomaga całemu plutonowi. To samo z kamizelkami (dobieranymi na zasadzie - masz co zostało), ładownicami, kolbą etc. A co do ochrony oferowanej przez hajkaty - dobre ochronniki słuchu to podstawa i ratowały chłopaków w Bachmucie. Więcej takich materiałów! :)
Przecież goście mają minę wkopać, a nie kamizelki i hełmy fasować...
@@mirosawtichy9085 każdy żołnierz ma mieć ekwipunek poprawinie dopasowany
Nie jestem graczem ASG i szpej dopasowałem na każdych zajęciach w polu aż doszedłem do tego że dzisiaj zakładam i nie muszę nic poprawiać. Żołnierz bez względu na rodzaj służby powinien sam wyciągać wnioski i się uczyć na błędach bo po to jest szkolenie. Do pełnego opanowania. Oczywiście instruktorzy też powinni mieć odpowiedni zasób i poziom wiedzy. Pozdrawiam
cały czas funkcjonuje stara wojskowa zasada - sztuka jest sztuka .
W trepiarni nie ma przebacz
A może to najnowsza taktyka. Może hełm założony na czubku głowy ma mylić snajpera? Ten strzela, dziurawi hełm a żołnierz nadal żywy. I tu rodzi się legenda o niezwyciężonym WP. Wojsko Przypadkowe XXI wieku tej siły nikt nie powstrzyma 💪
Wyglądali jak sieroty, co dobrze pasuje do ogólnego stanu umysłowego naszej armii.
Jak mowi Bartosiak, najwiekszym problemem polskiej armii ( i nie tylko armii ) jest wszechobecny pazdzierz. Nowe zabawki nie rozwiaza tego problemu.
Chylę czoło za materiał. Miejmy nadzieję że wskazówki dotrą do odpowiednich czynników i będą zmiany, nasza armia nie może wyglądać jak pośmiewisko.Dobra robota.
To ja powiem wprost. Instruktorzy sami te helmy hicut widzieli po raz.pierwszy w zyciu jak dawali je dobrowolsom, bo sami od czasu wojny na ukrainie nosza stalaki, a wczesniej mieli najstarsze kevlary zwykle.
Pytanie zasadnicze, czemu MON zakupił hełmy które są dobre dla rozpoznania i specjalsów dla Biednej Pierdolonej Piechoty? W miarę współczesny hełm cudownie prezentuje się z tym gorsetem rodem z lat 80. O balistyce przydziałowej można pomarzyć. Lepiej zrzucać się kompanią żeby kupić jednakowe kamizelki wz. PZW. Możesz dostać albo dziadowskie KWMki z których każdy wyjmuje wkłady, albo jeszcze gorsze OLVki które z oporządzeniem ważą kilkanaście kilogramów i żaden szwej który zaliczy włef na 100 punktów nie da rady w tym przechodzić całego dnia.
Ale hełmy to nie problem, one są przechodnie. Tylko dla kompanii dobrowolsów, po przejściu na pododdział zdają je i dostają albo stalaki (zdjęcia szwejozy w takich garnkach był publikowane na oficjalnych profilach jednostek), albo w najlepszym wypadku kewlar który ma rok resursu, a potem przesiadka na nocnik.
Znowu, na co hełmy typu hicut? Tego typu sprzęt służby do montowania sporej ilości gadżetów. Ale jakie gadżety dostaje się w WP? Noktowizja? Etatowo przysługuje od dowódcy drużyny wzwyż (monokular) i to tylko na "bogatszych" pododdziałach. Oczywiście kapsle po niedzielnych kursach nawet nie wiedzą jak tego używać. Aktywne ochronniki słuchu? Jak sobie kupisz za swoje (a i tak stary każe zdjąć - ma być jednakowo), bo MON nie wydaje żadnych. FASTy dla samotnych matek silniejszych niż nie jeden, a w pododdziałach inżynieryjnych stalaki wz. 67. Dokładnie takie hełmy mieli saperzy którzy układali most na rzece przed jedną z bardziej medialnych przepraw tego roku.
Rok temu wszyscy śmiali się z ruskich, że muszą sami kupować sobie бронежилеты, a u nas jest jeszcze gorzej. Ale najważniejsze, że są kupowane setki czołgów do których nie będzie załóg, ani architektury logistycznej.
u nas gorzej niż u ruskich
Wydanie dopasowanego hełmu do rozmiaru... Takie coś w wojsku nie występuje chyba że dla oficerów, reszta gawiedzi ma zakładać co dostaną i dupy nie zwracać 😂 A kadra się nie wstydzi bo ma to głęboko w poważaniu, niestety...
Niestety w warunkach jesiennych bez czapki z odsłoniętymi uszami sami prosimy się o szybką "eliminację";) A co w przypadku zimy -20? Taka czapeczka też będzie za słaba, co wtedy? Obecnie problem nie rozwiązany. Gruba polarowa opaska na głowę + bandana? kiedyś w czasie P była "uszanka" a teraz? Co do hełmów ewidentnie wydali to co mieli na zasadzie sztuka jest sztuka, ciekawe co by było gdyby wydano im też słuchawki mocowane do hełmów, jak by wyglądali? - na szczęście WP nie wydaje takich "zbędnych" gadżetów.
Jako były instruktor wyjaśniam:
1. Dostepny jest dla dobrowolsów tylko jeden rozmiar nawet go nie przymierzają. A nawet jakby byly inne to nie ma możliwości zamienienia się hełmami między żołnierzami bo hełm jest przydzielony im numerowo jak broń.
2. Przydzielany jest im on tylko na pierwszy miesiąc (28 dni) szkolenia. Potem muszą sie z niego rozliczyć (łącznie z ilością poduszkek). Wiec na dostosowywanie im sprzętu na ten miesiąc przez rozkręcanie śrub mocujacych fasunek jest bez sensu i nikt im na to nie pozwoli bo ciągłe wkrecanie i wykrecanie (przypominam że te hełmy mają przez miesiąc a potem bierze je inny dobrowols) może spowodować uszkodzenie skorupy ochronnej.
3. Na szkoleniu podstaowym generalnie ciągle jest brak czasu na cokolwiek, 28 dniowy system szkolenia jest tak przeładowany że wszystko trzeba robić na biegiem i szybko muszą przyswajać wiedze i sie uczyć. Na dopasowanie ekwipunku,po prostu brak czau, można pokazać im raz na zbiórce ale potem sami dobrowolsi czesto sami kładą na to... wiadomo co i chodzą w nich jak widać ;)
4. Instruktorzy też często nie mają wiedzy jak używać takiego hełmu bo sami go nie posiadają, i nikt im tego nie pokazał. Maja albo hełm wz 2005 a przychodząc do służby zawodowej dostaje stalucha chyba że ktoś odchodzi do cywila np. To dostanie kewlara.
5. Hełm słabo nadaje sie dla kobiet jako że regulamin nakazuje noszenie włosów upiętych w kok a poduszka na karku uniemożliwia trzymania "koczka" pod hełmem skutkiem czego kobiety często noszą hełm przekrzywiony na bok.
6. Hełm ma głównie chronić przed odlamkami a nie pociskami. Wojna na Ukrainie udowodniła że używanie pistoletu to nadaje sie do dobijania rannych conajwyzej- za mała siła ognia, za krótki zasięg. A jako że odłamki artyleryjskie najczęściej spadają z góry na dół to hełm ten spełnia swoje funkcje ochronne choć wiadomo nie w pełni.
1. A, no to świetnie. Jest źle, ale nic z tym nie da się zrobić.
2. Co z tego, że tylko na pierwszy miesiąc? Buty za małe albo za duże też dostaną, bo to tylko na pierwszy miesiąc? W jaki sposób wkręcanie i wykręcanie śrub ma zniszczyć skorupę?
3. Patrz punkt 12. Jest źle,. ale nic z tym nie zrobimy, bo nie ma czasu. Zasuwajcie w niedopasowanym ekwipunku, szkolenie na pewno będzie skuteczne.
4. Wiedza, jak używać takiego hełmu to nie jest rocket science. Można się tego nauczyć w kilka minut.
5. Można sobie z tym poradzić konfiguracją poduszek.
6. Hełm chroni przed amunicją pistoletową, niezależnie od tego, co napiszesz. A skoro piszesz, że odłamki spadają najczęściej z góry na dół, to gratulacje.
@@Fragoutmag ad. 2 ponieważ mamy takie pokolenia młodych ludzi jakie mamy to szkolenie jest na tyle mało "intemsywne" aby dbrowolsi nie zniechęcali sie za łatwo. Więc nawet za małe czy za duże buty nie stanowiłby różnicy dla nich bo nie ma czasu na robienie wymarszy, długich patroli więc nawet nie zdążał się nabawic odcisków(choć tutaj mundurowki raczej stają na wysokości zadania). Z hełmami jest podobnie szczególnie że czesto nie ma możliwości ich dobrze dopasować, wiec tylko muszą odpowidnio scisnac sobie paski tak aby nie latał i nie zachodził na oczy ale rozmiaru skorupy to nie zmieni więc trzeba go nosić jak myckę.
Sam widziałem jak przy wymianie szyny bocznej i wkręcaniu śruby zrobiło się pęknięcie w poprzek hełmu a to już dość powazne uszkodzenie jednolitości skorupy. Jakby mieli to robić co miesiąc szkolenia to takie uszkodznia pojawiałyby sie na pewno częściej.
Ad. 3 Szkolenie podstawowe skupia sie jedynie na podstawach tatyki strzelania regulaminów i musztry(choć w programie jest nawet szkolenje SERE ale trwa raptem 2h wiec można jedynie przekazać trochę teorii) W praktyce właściwe szkolenie, dobrowolsi mają zacząć na szkoleniu specjalistycznym na rodzimych pododdzialach gdzie dostają już inne hełmy które dostosowują juz pod siebie.
Ad 4. Wiedzy może nie ma dużo ale niektórzy są tak odporni na wiedzę że trzeba ich prowadzić za rękę nawet po takim 5min szkoleniu. A instruktorów też nie jest na tyle dużo żeby każdemu ten hełm dostosowywać wiec tłumaczy sie im co mają zrobić a potem działa zasada: jak sobie poscieiłeś tak sie wyśpisz. Sam osobiście miałem typa na pododdziale któremu musiałem udzielić instruktażu jak sie obsługuje miotłę bo nigdy nie musiał zamiatać.
Ad. 5 no właśnie nie jest to możliwe bo koczek najczęściej znajduje sie na wysokosci poduszki na karku lub jej krawędzi. A dziewczyny nie robią koczków na czubku głowy tylko z tyłu tam gdzie włosy są długie. I na pewno instruktor nie jest od układania im włosów. Płeć piekna jest nietykalna a kobiet instruktorów czesto nie ma. Można im zasugerować aby układały włosy w warkocz ale to czesto przeszkadza im jeszcze bardziej i nie podoba sie przełożonym bo "wystaje". No i dochodzi kwestia rozliczenia się z hełmu. Szefowie pododdziałow czesto zabraniają jakichkolwiek manipulacji nawet na poduszkach żeby ich nie zgubić, więc dobrowolsi wolą tego nie robić.
Ad. 6 powrót do wojny okopowej jaką widzimy na Ukrainie to potwierdza bo są artyleryjskie pocisiki które wybuchają nad ziemią a nie w momencie uderzenie o ziemie aby jak najwiecej odłamków wpadło do okopu. Hełm broodyego z I wojny światowej był efektem dojścia do takich wniosków dlatego kształtem przypomniał słomiany kapelusz dla ochrony czuba głowy oraz ramion. Z czasem jednak zauwazonon że ochrona z boku i na karku też ma duże znaczenie iniemcy wprowadzili bardziej współczesny kształt z stahlhelm który sylwetka przypomina hełmy typu PASGT. Niemniej jednak i jeden i drugi spełniały swoją główną rolę w ochronie przed szrapnellami spadajacymi z góry do okopu a współcześnie przed amunicja programowalną.
Inną sprawą jest kwestia mody. Hełmy highcut przyszły z WS gdzie mają sens bo są kompromisem między powierzchnią chronioną a masą i w założeniu zawsze są w komplecie z ochronnikami słuchu. Najpierw WOT popełnił ten błąd wybierając ten hełm, teraz robią to bez żadnej refleksji wojska operacyjne.
No jak głównodowodzący najpierw był w WS, potem w WOT, a teraz rządzi wszystkimi, to jak ma być?
Wot nic nie wybrał. Zostały wycofane z 25bkp, spadały żołnierzom w locie z głów. 🎉
Wydaje się, że te nowoczesne, natowskie "high-cuty", choć wyglądają beznadziejnie, były motywowane tym, że pozwalają założyć na uszy słuchawki dla lepszej komunikacji (choć podejrzewam, że powodem było skąpstwo urzędników i chęć zaoszczędzenia na materiale przez producentów). Natomiast żeby pełniły one przy tym istotną funkcję obronną, musiałyby to być słuchawki pancerne i szczelnie wypełniać obszar odsłonięty podcięciem. Problem ten można rozwiązać o wiele lepiej i skuteczniej: wyposażyć pełny hełm kewlarowy w słuchawki wewnęrzne, wbudowane w skorupę hełmu, lub doczepione pod nią w poduszce wyściółki, podłączone kablem lub działające zdalnie. Byłoby to z dużym zyskiem dla ochrony żołnierza, z nieistotną stratą po stronie stylu.
Bardzo ważny odcinek. Potrzeba wspólnej "pracy u podstaw" Niestety niektórzy szkolą naodpierolsie, a generalisimusy jak zwykle są od wyższych celów i chyba mają rzeczywistość w dupie, byle by się w excelu zgadzało.
Powinni ten odcinek puszczać Dobrowolsom i Wotom. W 20 minut objaśniłeś paru tysiącom żołnierzy o co biega w noszeniu hełmu...
Wystarczy, że hełmy wydadzą dzień przed zajęciami, a nie 5 minut przed. Ten co pobrał szybciej, to zdążył się pobawić i dopasować, ten na końcu musiał już biec do szyku, wiec jakim cudem miał mieć czas sobie to dopasować. W marszu?
Szkoda komentować twój głupi komentarz
@@mieczysawkowalski9826 Aaaa bo jak sie hełm "pobiera" to od razu na klej na dyńkę i koniec do chwili oddania hełmu kiedy to "intendent" lewarkiem odleja go od głowy... ??
Plusy za wskaźnik ze strzałeczką. Kto wie i pamięta ten wie i pamięta ;)
"Zrób to sam"
Hehe Adam Słodowy miał taki… 😉👍🏼💪🏼
Warto oglądnąć, zawsze to wiedza - myślałem że podstawowa... ale ale i dla samego zobaczenia Królika z hełmem założonym jak melepeta również - fajnie że Ci się chciało 👍👍👍👍
Bardzo ciekawe informacje .Dziękuję
Jacy instruktorzy takie wojsko
- Gdzie Wasi kaprale?
- To my jesteśmy kaprale.
Jacy rządzący takie wojsko, a jaki naród tacy rządzący🤪
Wszystko zaczyna się w klasycznym słowiańskim chujograjstwie i tumiwisizmie 🙃
I my się z ruskich śmiejemy...🤦♂
"Instruktorzy" po niedzielnym kursie. A jak na dowódcę kompanii przyjdzie jakiś stary kapitan i krzyknie na taką pizdę, to potem płacz.
Super, dzięki za ten odcinek, bardzo fajne omówienie podstaw podstaw 😊
W zeszłym roku odszedłem z w/w 34BKPanc do cywila bo mój czas w armii się skończył ale już po kilku miesiącach wezwano mnie na ćwiczenia rezerwy do mojej 34tej oczywiście i pouczony przez kolegów, którzy byli na szkoleniu wcześniej przyszedłem do rezerwy w swojim pełnym umundurowaniu bo nie lubię chodzić w starych znoszonych butach lub brudnych spranych mundurach niby po praniu czy odkażaniu hmmm nie sądzę. Część kolegów nie wiedziało, że tak można a przy okazji rozliczenie z jednostką to chwila po ćwiczeniach. Ale najlepsze były hełmy wz.67 staluchy ze zbyt małymi nagłowiami bo to niby one size i dupa i oficerowie rezerwy nawet starsi podoficerowie również starsi 😂 w wz.67 a obok dobrowolcy w pięknych nowych hełmach na cubku głowy i to nie są hełmy dla żołnierzy do szlolenia podstawowego a gdzie zwykły kevlar piechociński??? No nie ma tak jak porządnych kurtek dla wojska też nie. Cóż smutno patrzeć ja tam swoje mundury zachowałem i na ćwiczenia w swoim i gortex swój i bielizna porządna stary miś nie nabiera się na sztuczny miód!!! Pozdrawiam.
Jak tam wasze wszystkie 2 (spalone) czołgi na stanie brygady? xD
Polska obronnosc w pigułce Z mojego kilkunastoletniego doswiadczenia, to tak dziala prawie kazdy aspekt polskiej armii, jedynie na defilade lub jak przyjedzie politruk to sie ogarniaja na chwile. Troche tez czasem zmienia oko sojusznikow z nato, ale malo.
Bardzo ciekawy materiał. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 😊😊😊
Wychodzi lipne przygotowanie instruktorów. To że oni dostają wz.2005 B nie jest wytłumaczeniem, bo w tych typach hełmów regulacja wygląda tak samo.
Brawo👏
Dobrze powiedziane i bardzo obrazowo pokazane 👏
Doceniam za merytoryczną część z objaśnieniem jak należy regulować hełm, a co do przydługich wywodów nt. ochotniczych żołnierzy - rzeczywistość najprawdopodobniej była taka, że wydali im co mieli jak leci, może nawet i nie było przeszkolenia z dopasowania (albo było szybkie i niewiele dało;) i przy tym na ogół jest zgoda na noszenie hełmu na czapce jeśli komuś jest zimno - a wtedy to już nikt nad tym zupełnie nie panuje i takie cuda się dzieją.
Owszem, w „idealnym świecie” sprzęt powinien być zawsze dopasowany - bo to jest ćwiczenie tak jak strzelanie i ma to „wejść w krew” żeby żołnierz przeżył na froncie. Natomiast jeśli coś jest nawet odpuszczane na szkoleniu (bo akurat dziś nie mamy na to czasu:) to ze względów wizerunkowych - jeśli są robione ZDJĘCIA z zamiarem PUBLIKACJI to myślę, że powinna być osoba która czuwa, żeby wtedy żołnierze wyglądali jak należy - inaczej to się kompletnie mija z celem - bo zamiast promować nasze wojsko, może je ośmieszać.
Nakładasz hełm dokładnie tak jak już dawno temu uczono w oparciu o doświadczenia bojowe: przednia krawędź na linii brwi, żeby w pełni wykorzystać ochronę. Obecne zalecenia, by nosić nieco wyżej zapewne wiąże się z przewidywaniem współpracy z goglami, ale jak przejrzeć zdjęcia naszych wojaków (obecne i z lat 80/90) to bez żadnych gogli powszechna była tendencja do ustawiania krawędzi na szerokość palca-dwóch nad brwiami, zwłaszcza w przypadku "kadry". I pod tym względem nasi zawsze wyglądali na ciamajdy a nie bojowe wojsko...
Krótko. Super i jakże potrzebny film.
Witajcie,
jak zawsze rzetelnie przygotowany materiał 👍👍👍
pozdrawiam!
Byłem na dobrowolnej 28 dniowej w brygadzie kawalerii powietrznej. Dopasowanie rozmiarów czegokolwiek. Nie słyszałem o czymś takim :P
O w sumie to świetny pomysł, fajnie by było jakbyś zrobił tak samo z innymi nacjami to tez byłoby super jak sie temat Polski wyczerpie i mam nadzieje ze kiedys sie wyczerpia te problemy haha
Porucznik (wtedy, a jeszcze dokładniej podporucznik) Kopacki jako dowódca szwadronu w Glinniku wdarł mi się w pamięć mocno :)
Świetna opcja-hełm typu fast, bez ochronników słuchu w komplecie:)
Co moze jeszcze byście drony chcieli albo tłumiki :)
Zemsta Stachowiaka?😂 Zakładać czapki pod Fasta, fuck ale wiocha...to wina przełożonych chyba mają kominiarki ?
Chyba jednak nie mają kominiarek.
nie dostają kominiarek w większości
Miałem go na głowie w czasie 16tki w ramach tzw trenuj z wojskiem w 16 bpd. Dopasowali nam je nieźle..Nie wyglădaliśmy jak Ci tutaj. Mój jednak po dłuższym czasie sprawiał, że zarąbiście bolała mnie tylna część czaszki. Nie było dość czasu żeby rozkminiać już takie detale i dowiedzieć się dlaczego więc po prostu go nosiłem. Fun fact: sporo osób narzekało na ból ramienia podczas musztry od przewieszonego karabinka. Ja tego w ogóle nie czułem, ale środkowy odcinek kręgosłupa nap.. mnie jak szalony przy staniu i w pozycji strzeleckiej stojącej. Ogólnie było jednak fajnie
Tak dokładnie to są Dobrowolsi ,dlatego mogą mieć problemy ze sprzętem . Taktyką stare kocury od Specjalisów po reg. Armie trzeba ich wspomóc , ba nawet wyjść ze specjalnym strzelaniem, a podejrzewam że MON wam za to zapłaci - trening na ostro. Propozycja jest po waszej stronie Pozdrawiam.
Michał, podpisuję się pod Twoim apelem obydwoma rękami! To co mnie irytuje jak patrzę nie tylko na Dobrowolców, ale również na żołnierzy zawodowych to brak elementarnej troski i refleksji po stronie najwyższych przełożonych, zwłaszcza na poziomie polityczno - wojskowym. Chodzi mi o braki podstawowego wyposażenia. Nie wiem czy wynika to z braku świadomości czy niekompetencji. Nie chce mi się wierzyć, że przy wielomiliardowej (idącej w dziesiątki i setki miliardów) skali wydatków zbrojeniowych nie można by przeznaczyć kilkunastu / kilkudziesięciu milionów na pozyskanie "normalnych" hełmów kompozytowych dla wszystkich, "normalnych" kamizelek lub szelek taktycznych (że nie wspomnę już o kamizelkach kuloodpornych), rękawiczek w których palce nie grabiałyby już w okolicach zera itd. Przecież to wszystko można policzyć i zaplanować, tylko trzeba chcieć! Jak długo jeszcze żołnierze mają kupować "szpej" za własne pieniądze?
Nie dość, że kupują to często gęsto dochodzi do sytuacji iż nawet nie mogą go użyć bo ktoś z gwiazdkami tak sobie zażyczył aby było c*ujowo ale jednakowo.
Bechatki, "lubawy" .... nowe hełmy ... pasy "WP" - wyglądają jak wojsko" Królowej Jadwigi" - zabawny misz-masz co było na magazynie ....
"Terytorialsom" wydają nowe "kaski" a zawodowym, których starsze hełmy wyszły z powodu końca daty przydatności do użycia - kewlar wydają stalowe, naprędce wykopane z magazynu.
Super materiał, teraz czekam na recenzje piórnika na magazynki :D
te stare baby w wosjku xD
Bardzo dobry materiał, czekam na więcej.
Kiedyś jak byłem w stowarzyszeniu proobronnjm to dopasowanie hełmu (niestety tylko jego repliki) było moją ulubioną czynnością. Sprawdziłem to jak prowadzący 👍 w dobrym hełmie jak w dobrej czapce.
Te kaski rowerowe chronią głowe czy mają nowocześnie wyglądać?
Królik, na koniec tej serii zrobisz może taką prezentację jak w twoim wydaniu powinien być "idealny" zestaw szpeju?
Kiedyś słyszałem, że "po wojskowemu" może być ujowo, ale bojowo, regulaminowo, albo jednakowo.
Wygląda, że wszyscy jednakowo mają wyje...
Z wyjątkiem tych co w wojsku jeszcze nie byli, albo już nie są.
I to jest przerażające.
Jeśli problem jest powszechny, to pachnie kaplicą w razie W. Bo noszenie hełmu pewnie nie jest wyjątkiem, tylko pokazuje podejście do szkolenia narybku.
Czy ci odpowiedzialni zdają sobie sprawę z odpowiedzialności? Czy mają takie dupochrony po znajomości, że nawet ruska armia ich ze stołka nie ruszy?
Fajnie, ze oprócz komentarza do zdjęć była też demonstracja 👍
Hełm to jedno ale połowa tych żołnierzy na zdjęciach to panie w moim wieku albo i starsze :O
W 100% się zgadzam z tobą.
W ogóle nie widzę sensu kopowania tych hełmów typu cut/fast bez kupowania do nich ochronników słuchu, czy łączności. To jak kupienie kabrioletu przez osobę, która latem zapierdala po 12 godzin, a urlop bierze w pażdzierniku.
Patrząc na te zdjęcia nasuwa mi się jeden cytat z kawalerii powietrznej - "Wyglądasz kurwa jak z Vietcongu"
Pan porucznik to jednak fachowiec 👍👌
Ha ha ha! Porównanie hełmu do noszenia jarmułki... 😂 parskłem ze śmiechu! 😂
P.S. Świetny materiał!
hełmy na wszystkich jednostkach z jakimi się spotkałem sa wydawane "lepsze z brzegu", kończy się to tym, że koń 187 ma rozmiar s a kobieta z wogu ma rozmiar L to samo tyczy się również kamizelek, a na koniec nie można się wymienić bo numery i żołnierz musi mieć swoje i chuj.
"Sztuka jest sztuka."
Możesz się wymienić, tylko musisz pamiętać, żeby oddać swoją.
Wzór 67/75 - o ten Ci chodziło 😉 Cały czas jest w służbie, niestety. A co do tematu - wiesz jak to się pewnie skończy? Po twoim filmie zakażą im noszenia czapek pod hełmem, bo to będzie najłatwiejsze rozwiązanie 😅
Hełm chroni przede wszystkim przed odłamkami.
2:52 Ha nawet nie wiedziałem ja Bechatkę noszę jak idę do lasu na wycinkę drzewa ;)
Kiedy piórnik? :D
Szacun - bardzo dobry i potrzebny odcinek
U mnie na dobrowolnej po prostu rozdali hełmy (razem z foto, maską i lubawą) bez żadnych przymiarek i zostawili nam wolną rękę. Kto dostał dobry rozmiar, mógł sobie go dopasować, kto dostał za mały miał już problem.
Z beretami nieco lepiej bo dawali pod zmierzony obwód głowy, ale jeżeli chodzi o ich ułożenie, odbyło się to na zasadzie "przejdźcie się do dyżurnych to wam pokażą jak go ułożyć". No i tym sposobem część poszła i później innym układała berety, a część miała to gdzieś. W efekcie na przysięgę poszło kilku "traktorzystów".
W berecie zazwyczaj wygląda się źle. Pomijam, bo jej nie ma, wartość użytkową naleśnika.
Wszystko bardzo fajnie i zgadzam się ze wszystkim uwagami o sposobie noszenia tych hełmów w sposób niewłaściwy przez Dobrowolsów, zgadzam się również z tym, że to rola instruktora pokazać i nauczyć jak powinno być jest tylko małe ALE. W jednostkach o których tutaj mowa z resztą jak i w całym wojsku, wyłączając WOT, Ci instruktorzy sami wyposażenie są od wielkiego huku w hełmy wz.2005 a ostatnimi czasy większość kadry "przesiadła" się dzięki trafnie podjętym decyzjom, gdzieś tam na górze na hełmy wz. 67 tzw. orzeszki. Te nowe hełmy widzą zatem pierwszy raz na głowach tych biedaków co ich mają nauczyć czegoś czego sami nie wiedzą😢😢
Orzeszek to nie jest spadochroniarski wz. 63? Nazywany orzeszkiem bo przypominał powszechnie w owych latach używany kask motocyklowy tak właśnie zwany.
Co można powiedzieć, sztuka jest sztuka.
dziękuję za informację
Bedac niepoprawnym betonem zauwaze ze czapka zimowa zgodnie z przepisami mundurowymi nie jest ocieplaczem pod helm . W zestawie sa 2 kominiarki letnia i zimowa . Czego chcemy wymagac od instruktorow po turbo 6 tygodniowych podoficerkach z cywila
Od kiedy to instruktorzy decydują co żołnierz ma wydane, a co nie?
Cud, że ktoś nie założył hełmu tył na przód!
Lub "na lewą" stronę...
Brawo, wreszcie krótko i na temat!
Łatwiej zmienić ustrój niż mentalność starych trepów. Beton ma się dobrze!
super odcinek, dzięki!
Zaczyna się na etapie wydawania. Dobrowolcom tak na podstawowym jak i na specjalistyce wydaje się takie oporządzenie jak leci, nie patrząc na rozmiar masek czy hełmów. U mnie przynajmniej na kompanii w miarę postarano się dobrać rozmiar bechatek i mundurów polowych, no i WOGi w większości powydawały ludziom dobre rozmiary sortów. Żeby ktoś mierzył głowy to, przede wszystkim, komuś musiałoby się CHCIEĆ.
Z tym, że takie podejście zraża do tych hełmów to fakt. Ludzie jak podostawali wz2005 w rozmiarze 3 to byli zachwyceni, bo "były lżejsze" (realnie po prostu nie były za małe i nie trzymały się na samym czubku głowy)
hp05 są lżejsze
@@krainex no są, Ale jak dostajesz za mały rozmiar i go nosisz jak jarmułkę to obciąża kark bardziej niż 05, więc ludzie mają takie wrażenie
Zdjęcie w 4:29 pokazuje stan wojska po Błaszczaku.
Babcie, mamusie i "młodzież" męska między 40 a 50 rokiem życia.
Przynajmniej taka babcia z dziadkiem będzie wiedzieć w którą stronę trzyma się karabin.
Tak to na pewno wina Błaszczaka. Jak to fajnie sobie znaleźć kozła ofiarnego ponad 20 lat zaniedbań. Te obrazki są efektem tego, że cokolwiek zaczęto robić, często nieudolnie ale zaczęto. W razie wojny ta "młodzież" podobnie jak na Ukrainie będzie walczyć a młode byczki będą siedzieć na zmywaku w Londynie i się mądrzyć.
Super odcinek, czekam na kolejne odcinki z serii "wszystko co powinieneś wiedzieć a o co wstydzisz zapytać się kolegów "!
Michał podsumowując:
....sztuka jest sztuka....
"Zapisano" mnie do wojska w 1989 roku. 1,5 roku kompletnego bezsensu. Mięso armatnie. Widzę ,że w kwestii wyposażenia i szkolenia raczej kontynuujemy tą tradycję. Byłoby to nawet zabawne gdyby zagrożenia nie było, ale jest. DRAMAT!!!!!!!!!!!! 😵💫
W 1999 miałem to samo 6 miesięcy (SPR), nauczyłem się czyścić duże powierzchnie, skromnymi środkami, zmuszać liście do szybszego opadnięcia z drzewa, oraz czyścić przestrzenie między kostką brukową za pomocą przyrządu do jedzenia zwanego nie wiem czemu niezbędnikiem. Wiem ile kosztowała wtedy zgubiona poszewka i jak wymigać się od pisania pracy zaliczeniowej na studia zaoczne dla żołnierza zawodowego. Ale za cholerę nie wiem po tych 6 miesiącach jak obsługiwać karabin, oraz przeprowadzić cokolwiek związanego z walką, dowolnie jaką. A teraz wisienka jestem w przydziale dowódcą plutonu. Parafrazując klasyka Panie miej ten kraj w opiece no i tych biednych żołnierzy z tego plutonu...
Wszystko zależy od ludzi pod których opiekę wpadłeś. I nie ma znaczenia czas, kraj czy to wojsko czy normalna praca. Dużo też zależy od tego co sam sobą reprezentujesz. W wojsku, a szczególnie w zsw było to szczególnie widoczne. Zresztą, było popularne twierdzeniem, że do woja szedł dzieciak, a wracał mężczyzna. Widzialem te zmiany na wlasne oczy. I twierdzę że zsw, jest bardziej potrzebna teraz, dla samej młodzieży, jak dla państwa. Choć i szerokie rezerwy są nie do pogardzenia, jak pokazuje wojna na Ukrainie.
Słowo klucz - dobry instruktor (a nie podpadziocha z łapanki).
Widać jednostki biorą przykład z profili DG i MarWoj i wlatują na pełnej w sociale, przy okazji wychodzi paździerz. Będzie zabawnie coś czuję niedługo :D
Świetny materiał, wincyj takich!
Nigdy Cie nie oglądałem mam nadzieje ze bedzie fajny filmik i pozostane
Dzięki za film. Sporo smutnych wniosków się nasuwa... Pytanie jaki model kasku byłoby odpowiedni na takie warunki jak na Ukrainie?
IMHO raczej nie high cut tylko typu Mich bo ma większą ochronę czaszki i miejsce na słuchawki. Maskpol robi takie np HB-04. No ale czynniki decyzyjnye stwierdziły że HP 05 lepiej się prezentuje bo wygląda nowocześnie więc kupiły kilkadziesiąt tysięcy. Widziałem na YouTubie czy Tiktoku film jak żołnierz ukraiński pokazywał hełm z odlamkiem tak gdzie zasłania ucho i mowil że przy Chełmie high cut to ten odłamek by mu druhim uchem wyleciał. Nowe hełmy w systemie Tytan dla wojska Polskiego mają mieć jeszcze ochraniacz na szczękę i szybkę co fajnie wygląda i się nieźle prezentuje ale zobaczymy jak się sprawdzi w warunkach okopowych. Można to usunąć więc nie będzie w razie czego przeszkadzało. Reasumując hełmy HP 05 to raczej kiepski wybór.
Statystyka jaką znam mówi ze 9 na 10 żołnierzy rannych na Ukrainie jest od artylerii (czyli wszelakiego typu odłamki i szrapnele) i tylko ten 1 na 10 od kuli z broni ręcznej. Dlatego im bardziej rozbudowany hełm tym lepiej, bo odłamki nadlatują z rożnych stron i pod rożnymi kątami.
Nie wiem czy wy wszyscy (łącznie z naczelnym dowództwem) oc...liście do reszty z tym typem hełmów, same specjalsy się rozmnożyły z zewsząd 😂, te hełmy są tak skonstruowane aby zredukować masę, aby ułatwić używania słuchawek, mocować noktowizory, latarki, systemy swój obcy itp ALE NA PEWNO NIE SĄ TO HEŁMY DLA STANDARDOWEGO WOJSKA I DLA KLASYCZNYCH WALK, PO CO ZGINĘŁO TYLE MILIONÓW LUDZI NA OBU WOJNACH SKORO TAK OCZYWISTYCH RZECZY NIE QMACIE poczytajta se na Wiki future assault shell technology helmet to dla tych co to nie używają myślenia i wszystko muszą skądś doczytać 😅 jest tu jak byk napisane że tych hełmów używają siły specjalne i dlaczego
Więcej takich materiałów.
Pewnie mój komentarz psu na budę. W wojsku od 1983 roku. na ZMECHU. Uciekłem, czyli wybyłem do cywila. Hełm dwupunktowy to totalna porażka. Ten jest ok. O takim śniłemn. Jeszcze lepsze szelki. Jak można w tym walczyć. Gdyby nas wtedy zaatakowaki Amerykanie poddałbym się w pół sekundy, chociaż na malpim gaju miałem lepsze wyniki od tych gości z Ford Bragg.
To raczej hełm dla specjalsów. W założeniu ma być obwieszony szpejem. Ochronniki, termowizja itp. Tymczasem jedynym wyposażeniem widocznym na zdjęciu była czapeczka polarowa. Czyli czysta, polska szkoła bezsensu: kupmy coś drogiego, ładnie wyglądającego na zdjęciach, zaawansowanego. Potem olejmy całą sferę dodatków, które czynią z tego sensowne, nowoczesne urządzenie. Ileż było w tym kraju hucznych odbiorów Rezonatorów magnetycznych, które potem nigdy nie działały, bo brak było wyposażenia i specjalistów?
Bardzo dobry pomysł na serię
Łapka w górę
Wszystko kupuję sam, od mundurów po hełm, optykę do broni, ochronę balistyczną itp.
Jak byłem w październiku tego roku na dobrowolnej to miał ten hełm. Mi się podobał. Dobrze go dopasowałem mi nie latał no ale nie którzy w plutonie nie mieli tyle szczęścia mieli albo za małe albo za duże. Jedna dziewczyna miała mała głowę i pomimo naciągnięcia regulacja na max mało to i tak jej latał na boki. Film super mi się podobał i pozdrawiam.
Ważny temat. Ja też tych ludzi rozumiem - zimno, pizga, czapaka na głowie obowiązkowa bo uszy odpadają z zimna, każą założyć hełm to jakoś go tam zakładają. Ludzie nie czują się że sa w sytuacji zagrożenia, nie uczyli ich jak poprawnie zakłądać, skoro kaprale i oficerowie nie wymagają i nie zwracają uwagi to tak to wygląda. A szkoda bo dobre nawyki lepiej budowac w czasie pokoju na ćwiczeniach, a nie w czasie zagrożenia, w warunkach wojennych, bo wtedy już może nie być na to czasu. Ja dodam jeszcze od siebie, że pod hełm najlepiej założyć cienką kominarkę i wtedy nie ma porblemu z dopasowaniem hełmu. Lepiej chronina jest twarz przed zimnem niż w samej czapeczce i taka kombinacja poprawia kamuflarz. Polecam na zimno kominiarkę i na to ewnetualnie czapkę, bądź gdy zakłada się hełm, to zdjąć czapkę i hełm założyć na samą kominiarkę. Wojsko wydaje kominarki, choć moim zdaniem nie najlepsze, bo zrobione z cienkiej bawełny, dosyć duże i mało kurczliwe. Na srogi mróz lepiej zaopatrzyć się w coś cieplejszego.
Imo. Większość z nas miała czapki nie z powodu zimna, a z powodu grzyba/pleśni na wkładkach, których zakazali prać 😂
Film bawiąc uczy, ucząc bawi ;)
Maskowanie miny, mistrzostwo na jednym ze zdjęć 😂😂😂😂😂
Bardzo fajna seria się zaczyna
Dobry tytuł!
👍👍👍
wycięta pusta przestrzeń na uszach wspaniale chroni skroń
Bardzo wartościowy odcinek oby takich więcej . zostałem na kanale
i się nie zawiodłem