Mam w co-op platynę z tego tytułu razem z narzeczoną ją wbiliśmy 😊 najgorzej było z trollem na najwyższym poziomie trudności jak strzelasz do niego na hammerze 3,5 h męczarni i 93 zgony ale się udało 😅 Ps.z re6 też mamy platynę 👍
Co do dostępu do craftingu nie jest on tylko po ukończeniu poziomu. Można w każdej chwili wyjść z gry wznowić z menu i nie dość że zapisują się skarby amunicja itp. To właśnie mamy dostęp do craftingu i całego menu przedmiotów.
Mój pierwszy resident wtedy w ogóle nie zwracałem uwagi na to, że strzelamy do czarnych. Mailem ok 16 lat była fajna po prostu mi się grało bardzo dobrze
Świetna sprawa, że gierka jest również wyjątkowo inkluzywna i to właśnie 'mniejszości' widzimy tutaj najwięcej. Naprawdę wyprzedzili swoje czasy z tą ilością murzynów, dzięki temu gra dobrze się starzeje i dalej jest dosyć świeża. W końcu mało jest produkcji, gdzie spotykamy tak wielu melanino-dodatnich.
Podobno w najbliższych latach wydane mają być aż cztery Resident Evil: Zero Remake, Code Veronica Remake, RE1 Remake i RE9 - który ma być fabularnie kontynuacją 7i8 z uwzględnieniem tych wszystkich odnowionych wersji a w rolach głównych: Leon i Jill, natomiast 6-stka(5 pewnie też) ma mieć Remaster, zbliża się 30-lecie serii więc na pewno coś się święci.
Historia Winters ów jest już zakończona bo miałbyś taki pomysł na zrobienie trylogi ale zrezygnowano i najprawdopodobniej chris ma być znów głównym bohaterem
@@MultiKamil97 Prawdopodobnie będzie to coś takiego: Zero w tym roku, RE1 na 30-lecie w przyszłym a w następnym Code Veronica, gdzieś tam po drodze RE9 i pewnie remastery 5 i 6 - może w innej kolejności ale coś się szykuje 🧟🧟♂🧟♀
@@AdiLegia22 Wątpię, całkiem dobrze wyglądają do dzisiaj, osobiście sobie "podrasowałem" (rozjaśniłem, dodałem filtr) 6-kę Reshade na PC i wygląda ok. W piątce należałoby dodać przede wszystkim chodzenie i strzelanie równocześnie. Moim zdaniem 6 remaster na bank, poprawią dźwięki w menu i zrobią lekki lifting grafiki (jakieś 4k i inne pierdoły),tam dużo nie potrzeba zmieniać, na pewno nie remake - przecież ta gra to jakby wrzucić ze trzy Call Of Duty w jedno, raczej się tego nie podejmą.🧟♀🧟♂🧟
To była bardzo dobra cześć, ponieważ ogrywałem ją wiele razy na xbox 360 na splitscreenie i dała bardzo dużo frajdy. Dobra fabuła, dobra przygoda, dobra muzyka co jest bardzo spójne. Również lore resident evil przy 5 jest bardzo rozbudowana. Bardzo dobra to była część. Nie patrze na osąd ludu, bo mam przy tej grze bardzo dobre wspomnienia i melancholie. Ten tytuł jest w mojej głowie i w sercu jako fan resident evil. Trzymaj się NRG. Super, ta recenzja.
Gra, która dużo zyskuje przy kolejnych przejściach. Gdy grałem po raz pierwszy lata temu to białej gorączki dostawałem przez małą ilość miejsca w ekwipunku, AI Shevy i pewnych przeciwników. Gdy wróciłem do Piątki chyba rok temu, moje wrażenia były znacznie przyjemniejsze. Wyposażony w bagaż doświadczeń, wiedziałem już by uzbroić Shevę w snajperę i starałem się każdą lokację oczyścić z wrogów by przy kręceniu wajchy nagle któryś jej nie zaatakował. Mały ekwipunek wciąż irytował ale wiedziałem już lepiej jak nim zarządzać. Jedyne co mnie wciąż denerwowało przy ponownym przejściu to to, że niektóre bossy albo są niemożliwe do pokonania bez wyrzutni rakiet (jak ten B.O.W którego trzeba zabić przy użyciu ognia, jest zbugowany) albo są gąbkami na pociski jak ten boss na statku. Wesker pod koniec też jest dość irytujący ale jestem w stanie to zaakceptować z racji na memiczność, która powstała z tej walki 😅
Kurde, nigdy nie byłem jakimś super fanem Resident Evil, ale z piątą częścią mam sporo miłych wspomnień mimo to, że dużo osób uznaje ją za słabą. Ciekawe, kiedy zrobią remake pierwszej, piątej i szóstej części, no i fajnie, że ktoś jeszcze o niej pamięta!
Gra idealna, nic bym w niej nie zmienił. Zresztą cała seria RE ma to do siebie że jest niesamowicie przemyślana i wykonana. Kocham wszystkie Residenty od 1 do 6 + Revelations. W 7 i 8 nie grałem, to się nie wypowiem.
Niedawno ograłem i grało mi się wyśmienicie. Bardzo podobało mi się to, że mamy towarzystwo i chociaż nie grałem w coopie to grało mi się „pewniej” no bo zawsze jest ktoś kto pomoże. Świetna gra i piękna Sheva.
Wiecie że w RE5 jest dodatkowy scenariusz w posiadłości Spencera, który jest przed wydarzeniami z głównego wątku, a nawet ten dodatkowy scenariusz łączy się z RE Revelation.
do białasów. zanim RE6 wyszło był trailer gdzie cris wali do murzynów i wielki ból dupy o to był, pomimo że wtedy jeszcze ludzie nie byli tak przewrażliwieni jak teraz.
@@Xianenberg piszesz bezosobowo, jakies ''woke''... no nieważne, bo nie zmienia to wciąż faktu spójności gry. W takim razie to kogo te lewice i woki chcieliby żeby tam strzelano? To są jacyś ludzie nieznający geografii i demografii? Jakby gra toczyła się w Polsce to rozumiem że nie można byłoby strzelać do białego Polaka bo by im nie pasowało, więc do kogo? Trudno mi jest uwierzyć że komuś mogłoby przeszkadzać strzelanie do murzynów, zwierząt czy dzieci w grze - to tylko pixele. Czy to są jacyś niepełnosprawni umysłowo ludzie? Nawet jak im to przeszkadza, to wciąż jest twórca, który nie ma takich problemów, że coś mu przeszkadza i chcę zarobić.
Grałem na PS3 z kumplem w coopie, zaczynaliśmy na normalu, ograliśmy na każdym możliwym poziomie trudności kilka razy, miło się grało z żywym pomocnikiem.
może nawet późniejsze burnouty (szczególnie revenge i paradise, chyba najlepsze z późniejszych, no i oczywiście miks 3 z 2 z muzą z revenge czyli legends na psp) nawet nie będę wspominał o nfsach
@ dokładnie ja wiem ze nrgeek nie lubi wyścigówek za bardzo ale chyba kiedyś wspominał ze burnout3 to wyjątek, mam nadzieje ze kiedyś się pojawi ta recenzja jak i te nowsze.
@@NowNotFakeST skoro się pogodził dzięki gran turismo 7 z wyścigami na torze (a to ich przez lata nienawidził w przeciwieństwie do wyścigów w stylu forzy horizon, bardziej otwartych) to może pójść o 10 kroków dalej i sprawdzić nfsy (jakiekolwiek, czy ze złotej ery blackboxu, czy z ery ps1 tudzież ery ea seattle czy późniejsze)
RE 5 była świetna . Wiele ogranych godzin na co opie z kumplem, od poziomu normalnego do najtrudniejszego . Niestety , jak ostatnim razem chciałam wrócić do gry to do szału doprowadziła mnie kamera i przeszłam z 2 chaptery. Wielka szkoda
Zajebista część, platynowane było srogo, najbardziej mnie chyba Revelatons zawiodło, nigdy nie mogłem przebrnąć przez jedynkę :/ ponoć w przyszłym roku, remake orginalnej jedynki mają zrobić, na 30sto lecie marki 💪
Przywróciłem do życia jakiś czas temu PS3 slim które leżało 5? 6 lat? Na półce RTV, ile funu daje ta konsola to szok. Od Gran Turismo, przez właśnie RE aż po LittleBigPlanet. Ps3 dostałem lata temu na komunię - w roku 2012, po czasie w 2017 sprzedałem, ale właśnie u dziewczyny leżało to PS3. Jak chodzi o RE5 przeszliśmy w Co-Op’ie z siostrą dziewczyny, gra przyjemna, ale najbardziej boli mega old-schoolowa mechanika strzelania i grania, gra nie jest moim zdaniem prosta, a miejscami szczególnie w samej końcówce jest aż za trudna. Bawiłem się dobrze, chociaż nawet jak na tamte lata gra zajeżdżała archaizmem tak jak wspomniałeś, bez porównania z uncharted. Aha no i ekran w co-op’ie jest naprawdę malutki, przy dużym TV pewnie to nie problem, ale my przechodząc to na 32” monitorze mieliśmy trochę problem. Co do tej magii - mam to samo, czegoś mi brakowało. 6.7/10 w mojej opinii :)) Ps RE4 zaczynam przechodzić w najbardziej świrniętej chyba wersji bo na Wii z celowaniem wiilotem 😆
Niestety jak dla mnie RE5 to jedna z najgorszych odsłon w całej serii. Całe szczęście Residenty powróciły na właściwe tory w ostatnich latach zarówno za sprawą ostatnich części, jak i Remake'ów.
@@krzysztofp516 Generalnie 5 i 6 sprawdzają się jako niezłe akcyjniaki pod co-op'a, ale nic ponadto. Ja przechodziłem je z kumplem i grało się spoko, ale jakoś nigdy nie przeszło mi przez myśl, żeby do nich wrócić w przeciwieństwie do większości pozostałych odsłon - ot do przejścia na raz i do zapomnienia.
Rewelacyjna gra z rewelacyjnym klimatem. Ukończyłem ją dwukrotnie ,za pierwszym razem w erze PS3 i niedawno na PS5. Gra zyskuje dodatkowe punkty za tyłeczek Shevy :)
Nie rozumiem, jak można się czepiać tego, że trzeba stanąć żeby oddać strzał, przecież Resident Evil to survival horror, a nie jakieś Call of Duty. Jeśli ktokolwiek miał okazję strzelać z prawdziwej broni, ten dobrze wie, że celne strzelanie w biegu to bzdura 😆
Też mnie to bawi, "archaiczne rozwiązanie" xD Z drugiej strony można zadać sobie pytanie, że skoro gra jest jednak bardziej shooterem to czy takie rozwiązanie ma faktycznie sens, mi ostatecznie nie przeszkadzało :)
@@Veeroos W survival horrorach, takie rozwiązanie jak najbardziej ma sens. Stanie podczas strzelania sprawia, że jesteśmy bardziej wystawieni na ataki, ale jednocześnie odczuwamy przez to poczucie zagrożenia i pewną presje, a o to chyba chodzi w survival horrorach . Natomiast, jeśli podczas walki możesz sobie swobodnie biegać wokół przeciwnika, a on nie jest w stanie nic zrobić, to nie ma żadnych emocji, bo i przeciwnik nie stanowi żadnego zagrożenia, proste.
Grałem w to z 2 lata temu spoko ale przestarzałe jednak czy ktoś wie na jakiej zasadzie działa w tej grze QTE gdyż były tak szybkie że przez całą grę nie byłem w stanie wykonać ani 1 i to raczej nie przez mój brak skila.
Re4 na questa żre strasznie . Lokacje pamiętałem z konsoli , a tu wszystko dookoła Ciebie. Bajka. Jedynie na łódce przy tym wielorybie prawie puściłem pawiora 😂
Ja jako fan pierwszej trylogii RE odbiłem się od części 4 i 5, właśnie przez to czołgowe sterowanie. Próbowałem wracać do 4 i 5, ale nie dawałem rady. Przydałby się remake RE5, a nie czekaj... 🤔
pamiętam. Gra pojawiła się ako pełna wersja w Cd Action w 2015 roku. Wcześniej w ogóle się nie interesowałem tą serią i że nie mogłem ukończyć gry bo na sam koniec zabrakło mi amunicji by pokonać bossa
A ja wolałem 5 od 4. Te zamkowe klimaty gotyckie z 4 były dla mnie jakieś takie z dupy. Ogólnie te "współczesne" Residenty (od 4 w górę) jakoś przestały mnie interesować. Prze-krindżowa 6 całkowicie zabiła moje zainteresowanie serią aż do dziś
Czyżby w wersji na PS4 zrezygnowano z powiązania zachowania Shevy z poziomem trudności? W oryginale im wyższy poziom trudności tym głupiej się zachowywała.
w zeszłym roku ogrywałem tego Residenta pierwszy raz i muszę przyznać, że kompletnie mi nie siadł, taki rozkrok między akcją jak w starych częściach, a akcją jak w RE6. Chyba najgorszy Resident w jakiego grałem, a kilka ich było :(
@apa5209 Ale tak to akurat TE poziomy wniosły trochę świeżości, te poziomy miały liczniejsze pułapki i łamigłówki i były odbierane najbardziej pozytywnie przez wszystkich znajomych z jakimi grałem którym pokazywałem grę które nigdy w żadne RE nie grały. Ale jak zwykle zawsze się znajdzie pusty mędrzec który jedzie mainstreamem. Masz prawdziwych kolegów po za siecią? Bo ja grałem na kanapie nie w czapie...
Beznadziejna część RE. Grałem po premierze, doszedłem do połowy gry, odłożyłem na półkę i nigdy nie wróciłem. Ani tu ciekawej fabuły, ani fajnych bohaterów, mechanik a o zagadkach zapomnij. Napakowany testosteronem shooter, który nudzi sie po chwili.
zabawne bo kilka tygodni temu pierwszy raz ograłem a teraz ogrywam 6 skończyłem już kampanie leona i chrisa i sorry ale 5 i 6 jest dla mnie lepsze niż 4
Najgorszy resident z tych głównych odsłon. Myślałem ze mnie szlag trafi jak przechodziłem. Myślę że co-op tu negatywnie wpłynął na przyjemność z rozgrywki. Grałem sam myślę że w dwie osoby odbiór gry byłby całkiem inny ale jako gra single jest okropna. Gra całkiem utraciła ducha poprzednich odsłon. Nawet część 6 jest dla mnie lepsza bo jest bardziej różnorodna chociaż szału tez nie ma.
nie wiem jak to wytłumaczyć jakoś lepiej mi się strzelało w 4 niby 5 ładniejsza ale jakoś miałem lepszą frajde ze strzelna w 4 lepszy filing w 4 niż w 5 chociaż niby nowsza
12 godzin to dla NrGeja gra na dwa wieczorki 😁 Krzysiu, zazdroszczę tego czasu na granie, dla mnie prędzej na 6 wieczorków. Pozdro
O proszę. Mój pierwszy w życiu Resident u NrGlona. Niedawno nawet znowu ogrywałem. Bawiłem się tak samo dobrze jak kiedyś
W remake'u przeciwnicy będą biali, a Chris czarny.
Nie za Trumpa
haha
Mam w co-op platynę z tego tytułu razem z narzeczoną ją wbiliśmy 😊 najgorzej było z trollem na najwyższym poziomie trudności jak strzelasz do niego na hammerze 3,5 h męczarni i 93 zgony ale się udało 😅
Ps.z re6 też mamy platynę 👍
Bo?
A w którym remake’u takie zmiany wprowadzili? Bo z tego co wiem, to w każdym trzymają się się mocno oryginału
Moja pierwsza gra na moim nowiutkim Xbox 360 elite piękne czasy
Moja też, dla niej kupiłem x360:) bo na ps3 była gorsza grafa😂
Co do dostępu do craftingu nie jest on tylko po ukończeniu poziomu. Można w każdej chwili wyjść z gry wznowić z menu i nie dość że zapisują się skarby amunicja itp. To właśnie mamy dostęp do craftingu i całego menu przedmiotów.
I to właśnie super sprawa w tej grze, można też sobie uprościć grę np na bagnach zbierać kasę i szybciej broń ulepszyć:)
@@DRHFILMS dokładnie tak robiłem, i w poziomie w świątyni gdzie trzeba było przełączać schody.
@@waldemarmizioch4674 o tam też:) i w tej fabryce jeszcze fragment na metalowych podestach co wyskakują te z kokonów,:)
No tego to się nie niespodziewałem a akurat z kumplem ogrywamy piątke w co-opa xd .Gramy chronologicznie w całą serie resident evil :)
Uwielbiam RE 5 ❤
Jedna z moich ulubionych.
Wymiata gierka.
Mój pierwszy resident wtedy w ogóle nie zwracałem uwagi na to, że strzelamy do czarnych. Mailem ok 16 lat była fajna po prostu mi się grało bardzo dobrze
Świetna sprawa, że gierka jest również wyjątkowo inkluzywna i to właśnie 'mniejszości' widzimy tutaj najwięcej. Naprawdę wyprzedzili swoje czasy z tą ilością murzynów, dzięki temu gra dobrze się starzeje i dalej jest dosyć świeża. W końcu mało jest produkcji, gdzie spotykamy tak wielu melanino-dodatnich.
Łatwiej wcisnac spust
@ A ile frajdy podczas wybijania połowy dzielnicy
Podobno w najbliższych latach wydane mają być aż cztery Resident Evil: Zero Remake, Code Veronica Remake, RE1 Remake i RE9 - który ma być fabularnie kontynuacją 7i8 z uwzględnieniem tych wszystkich odnowionych wersji a w rolach głównych: Leon i Jill, natomiast 6-stka(5 pewnie też) ma mieć Remaster, zbliża się 30-lecie serii więc na pewno coś się święci.
Code Veronica chętnie bym przytulił. Bardzo niedoceniona odsłona. Ma mnóstwo wad ale uwielbiam ten campowy klimat.
Historia Winters ów jest już zakończona bo miałbyś taki pomysł na zrobienie trylogi ale zrezygnowano i najprawdopodobniej chris ma być znów głównym bohaterem
Wolałbym jednak aby RE5 i RE6 też dostały remake ale małe są na to szanse.
@@MultiKamil97 Prawdopodobnie będzie to coś takiego: Zero w tym roku, RE1 na 30-lecie w przyszłym a w następnym Code Veronica, gdzieś tam po drodze RE9 i pewnie remastery 5 i 6 - może w innej kolejności ale coś się szykuje 🧟🧟♂🧟♀
@@AdiLegia22 Wątpię, całkiem dobrze wyglądają do dzisiaj, osobiście sobie "podrasowałem" (rozjaśniłem, dodałem filtr) 6-kę Reshade na PC i wygląda ok. W piątce należałoby dodać przede wszystkim chodzenie i strzelanie równocześnie. Moim zdaniem 6 remaster na bank, poprawią dźwięki w menu i zrobią lekki lifting grafiki (jakieś 4k i inne pierdoły),tam dużo nie potrzeba zmieniać, na pewno nie remake - przecież ta gra to jakby wrzucić ze trzy Call Of Duty w jedno, raczej się tego nie podejmą.🧟♀🧟♂🧟
To była bardzo dobra cześć, ponieważ ogrywałem ją wiele razy na xbox 360 na splitscreenie i dała bardzo dużo frajdy. Dobra fabuła, dobra przygoda, dobra muzyka co jest bardzo spójne. Również lore resident evil przy 5 jest bardzo rozbudowana. Bardzo dobra to była część. Nie patrze na osąd ludu, bo mam przy tej grze bardzo dobre wspomnienia i melancholie. Ten tytuł jest w mojej głowie i w sercu jako fan resident evil. Trzymaj się NRG. Super, ta recenzja.
Gra, która dużo zyskuje przy kolejnych przejściach. Gdy grałem po raz pierwszy lata temu to białej gorączki dostawałem przez małą ilość miejsca w ekwipunku, AI Shevy i pewnych przeciwników. Gdy wróciłem do Piątki chyba rok temu, moje wrażenia były znacznie przyjemniejsze. Wyposażony w bagaż doświadczeń, wiedziałem już by uzbroić Shevę w snajperę i starałem się każdą lokację oczyścić z wrogów by przy kręceniu wajchy nagle któryś jej nie zaatakował. Mały ekwipunek wciąż irytował ale wiedziałem już lepiej jak nim zarządzać. Jedyne co mnie wciąż denerwowało przy ponownym przejściu to to, że niektóre bossy albo są niemożliwe do pokonania bez wyrzutni rakiet (jak ten B.O.W którego trzeba zabić przy użyciu ognia, jest zbugowany) albo są gąbkami na pociski jak ten boss na statku. Wesker pod koniec też jest dość irytujący ale jestem w stanie to zaakceptować z racji na memiczność, która powstała z tej walki 😅
Kurde, nigdy nie byłem jakimś super fanem Resident Evil, ale z piątą częścią mam sporo miłych wspomnień mimo to, że dużo osób uznaje ją za słabą. Ciekawe, kiedy zrobią remake pierwszej, piątej i szóstej części, no i fajnie, że ktoś jeszcze o niej pamięta!
Gra idealna, nic bym w niej nie zmienił. Zresztą cała seria RE ma to do siebie że jest niesamowicie przemyślana i wykonana. Kocham wszystkie Residenty od 1 do 6 + Revelations. W 7 i 8 nie grałem, to się nie wypowiem.
dziekuje za przedpremierową recenzje :)
Niedawno ograłem i grało mi się wyśmienicie. Bardzo podobało mi się to, że mamy towarzystwo i chociaż nie grałem w coopie to grało mi się „pewniej” no bo zawsze jest ktoś kto pomoże. Świetna gra i piękna Sheva.
Chris to raczej trenbolon do tej części walił, a nie białko.
Wiecie że w RE5 jest dodatkowy scenariusz w posiadłości Spencera, który jest przed wydarzeniami z głównego wątku, a nawet ten dodatkowy scenariusz łączy się z RE Revelation.
tak, w tej nowej wersji są oba dostępne, ale już nie miałem czasu ich ograć
Moja ulubiona gra. Grałem w to bardzo dużo :)
Jak zawsze !! Profesja
Sheva ❤ chyba moja ulubiona kobieca postać w grach. No może poza Larą.
8:22 W jakim sensie? Do kogo mielibyśmy strzelać w Afryce? Do Eskimosów?
Do Burów na przykład
do białasów. zanim RE6 wyszło był trailer gdzie cris wali do murzynów i wielki ból dupy o to był, pomimo że wtedy jeszcze ludzie nie byli tak przewrażliwieni jak teraz.
@@Xianenberg Ale kto jest przewrażliwiony? Nikomu to nie przeszkadza.
@@krystianmynarski6390 jak to kto, lewica., skoro płakali przy premierze RE5 a wtedy nie było całego tego woke to teraz to dopiero im tyłek pęknie.
@@Xianenberg piszesz bezosobowo, jakies ''woke''... no nieważne, bo nie zmienia to wciąż faktu spójności gry. W takim razie to kogo te lewice i woki chcieliby żeby tam strzelano? To są jacyś ludzie nieznający geografii i demografii? Jakby gra toczyła się w Polsce to rozumiem że nie można byłoby strzelać do białego Polaka bo by im nie pasowało, więc do kogo? Trudno mi jest uwierzyć że komuś mogłoby przeszkadzać strzelanie do murzynów, zwierząt czy dzieci w grze - to tylko pixele. Czy to są jacyś niepełnosprawni umysłowo ludzie? Nawet jak im to przeszkadza, to wciąż jest twórca, który nie ma takich problemów, że coś mu przeszkadza i chcę zarobić.
Zrób recenzje the thing Remastered! Nalegam!Pozdro Enerdziku! 😉
3:40 właśnie wykonuje te dwie czynności jednocześnie. stoi i szczela😅
Najs
podoba mi się 👍
Grałem na PS3 z kumplem w coopie, zaczynaliśmy na normalu, ograliśmy na każdym możliwym poziomie trudności kilka razy, miło się grało z żywym pomocnikiem.
Błagam NrGeeku recenzja Burnout 3 Tekedown po latach 🥺🥺
może nawet późniejsze burnouty (szczególnie revenge i paradise, chyba najlepsze z późniejszych, no i oczywiście miks 3 z 2 z muzą z revenge czyli legends na psp)
nawet nie będę wspominał o nfsach
@ dokładnie ja wiem ze nrgeek nie lubi wyścigówek za bardzo ale chyba kiedyś wspominał ze burnout3 to wyjątek, mam nadzieje ze kiedyś się pojawi ta recenzja jak i te nowsze.
@@NowNotFakeST skoro się pogodził dzięki gran turismo 7 z wyścigami na torze (a to ich przez lata nienawidził w przeciwieństwie do wyścigów w stylu forzy horizon, bardziej otwartych) to może pójść o 10 kroków dalej i sprawdzić nfsy (jakiekolwiek, czy ze złotej ery blackboxu, czy z ery ps1 tudzież ery ea seattle czy późniejsze)
No kurcze, a wydawalo mi sie ze fani umowili sie ze o 5 i 6 nie wspominamy i poprostu ignorujemy ich istnienie
RE 5 była świetna . Wiele ogranych godzin na co opie z kumplem, od poziomu normalnego do najtrudniejszego . Niestety , jak ostatnim razem chciałam wrócić do gry to do szału doprowadziła mnie kamera i przeszłam z 2 chaptery. Wielka szkoda
Czekam na RE 5 Remake.
Cudowna gra.
To się nie doczekasz
@Embrod już zapowiedziano gogusiu :)
Zajebista część, platynowane było srogo, najbardziej mnie chyba Revelatons zawiodło, nigdy nie mogłem przebrnąć przez jedynkę :/ ponoć w przyszłym roku, remake orginalnej jedynki mają zrobić, na 30sto lecie marki 💪
12h to dla wielu osob gra na 12 wieczorkow a nie dwa ;d
👍🎮
Przywróciłem do życia jakiś czas temu PS3 slim które leżało 5? 6 lat? Na półce RTV, ile funu daje ta konsola to szok.
Od Gran Turismo, przez właśnie RE aż po LittleBigPlanet.
Ps3 dostałem lata temu na komunię - w roku 2012, po czasie w 2017 sprzedałem, ale właśnie u dziewczyny leżało to PS3.
Jak chodzi o RE5 przeszliśmy w Co-Op’ie z siostrą dziewczyny, gra przyjemna, ale najbardziej boli mega old-schoolowa mechanika strzelania i grania, gra nie jest moim zdaniem prosta, a miejscami szczególnie w samej końcówce jest aż za trudna.
Bawiłem się dobrze, chociaż nawet jak na tamte lata gra zajeżdżała archaizmem tak jak wspomniałeś, bez porównania z uncharted.
Aha no i ekran w co-op’ie jest naprawdę malutki, przy dużym TV pewnie to nie problem, ale my przechodząc to na 32” monitorze mieliśmy trochę problem.
Co do tej magii - mam to samo, czegoś mi brakowało.
6.7/10 w mojej opinii :))
Ps
RE4 zaczynam przechodzić w najbardziej świrniętej chyba wersji bo na Wii z celowaniem wiilotem 😆
Właśnie pierwszy raz w życiu ją przechodzę (x360 i PS3 zaczynam) i mecze 2 dzień bossa z 6-2.
Wymiksowałem tą grę, za dużo czasu poszło, miło wspominam. W bonusach jest nawet nagi model 3d Shevy, trzeba się postarać
Niestety jak dla mnie RE5 to jedna z najgorszych odsłon w całej serii.
Całe szczęście Residenty powróciły na właściwe tory w ostatnich latach zarówno za sprawą ostatnich części, jak i Remake'ów.
re5 jest spoko jako strzelanka z elemetami horroru ale re6 to juz totalne nieporozumienie i gniot -- jak dla mnie
@@krzysztofp516 Generalnie 5 i 6 sprawdzają się jako niezłe akcyjniaki pod co-op'a, ale nic ponadto.
Ja przechodziłem je z kumplem i grało się spoko, ale jakoś nigdy nie przeszło mi przez myśl, żeby do nich wrócić w przeciwieństwie do większości pozostałych odsłon - ot do przejścia na raz i do zapomnienia.
Nacisk na akcję był w tej części trochę zbyt duży, ale i tak bardzo ją lubię i nawet ograłem ją ponownie jakoś pół roku temu
Odnośnie Shevy to chyba w różne wersje RE5 graliśmy.
NRGeek - a kiedy spóźniona recenzja Shadow Man ?
Rewelacyjna gra z rewelacyjnym klimatem. Ukończyłem ją dwukrotnie ,za pierwszym razem w erze PS3 i niedawno na PS5. Gra zyskuje dodatkowe punkty za tyłeczek Shevy :)
Grafika wciąż ładna.
Przeszedłem właśnie z 2 tygodnie temu z partnerką
Mam, kupiłem właśnie na PlayStation 3, ponieważ nigdy nie grałem.
Resident 5 grałem w nią na pc, PS3,PS4, Nintendo switch,i Xbox SX , moja ulubiona gra .
Można prosić o odcinek zagrajmy w crapa? Najlepiej to jakaś sroga ścigałka
Nie rozumiem, jak można się czepiać tego, że trzeba stanąć żeby oddać strzał, przecież Resident Evil to survival horror, a nie jakieś Call of Duty. Jeśli ktokolwiek miał okazję strzelać z prawdziwej broni, ten dobrze wie, że celne strzelanie w biegu to bzdura 😆
Też mnie to bawi, "archaiczne rozwiązanie" xD Z drugiej strony można zadać sobie pytanie, że skoro gra jest jednak bardziej shooterem to czy takie rozwiązanie ma faktycznie sens, mi ostatecznie nie przeszkadzało :)
@@Veeroos W survival horrorach, takie rozwiązanie jak najbardziej ma sens. Stanie podczas strzelania sprawia, że jesteśmy bardziej wystawieni na ataki, ale jednocześnie odczuwamy przez to poczucie zagrożenia i pewną presje, a o to chyba chodzi w survival horrorach . Natomiast, jeśli podczas walki możesz sobie swobodnie biegać wokół przeciwnika, a on nie jest w stanie nic zrobić, to nie ma żadnych emocji, bo i przeciwnik nie stanowi żadnego zagrożenia, proste.
W RE5 grałem lata temu i miałem gdzieś beta demo. Ciekawe czy znajdę.
Fajna to była gierka. Strzelalo się znakomicie. Afrykański klimat jak w Far Cry 2. Daje radę i dziś. I ta fajna laseczka u boku.
Grałem w to z 2 lata temu spoko ale przestarzałe jednak czy ktoś wie na jakiej zasadzie działa w tej grze QTE gdyż były tak szybkie że przez całą grę nie byłem w stanie wykonać ani 1 i to raczej nie przez mój brak skila.
ciekawe czy zrobią to w wersji VR na Questa tak jak to zrobili z RE4, chętnie bym zagrał
Re4 na questa żre strasznie . Lokacje pamiętałem z konsoli , a tu wszystko dookoła Ciebie. Bajka. Jedynie na łódce przy tym wielorybie prawie puściłem pawiora 😂
Czemu nie chcą zrobić remakeka?!
Co sie stało z bananowym jankiem? Za jego czasów wiele sie działo. Te punkowe wstawki w jego filmach, cięzko to znaleźć na yt
Moj pierwszy resident evil gralem jeszcze na xbox360
Grałem we wszystkie części RESIDENTÓW i RE5 jest najbardziej dopracowaną grą ze wszystkich części RESIDENTÓW.
Ja jako fan pierwszej trylogii RE odbiłem się od części 4 i 5, właśnie przez to czołgowe sterowanie. Próbowałem wracać do 4 i 5, ale nie dawałem rady.
Przydałby się remake RE5, a nie czekaj... 🤔
no to co, za jakiś czas recenzja szóstki i może spinoffa operation raccoon city? :)
szóstka jak najbardziej choć ją już recenzowałem, ale może jeszcze raz :D
pamiętam. Gra pojawiła się ako pełna wersja w Cd Action w 2015 roku. Wcześniej w ogóle się nie interesowałem tą serią i że nie mogłem ukończyć gry bo na sam koniec zabrakło mi amunicji by pokonać bossa
Kiedy część 6?
Może nie najlepszy RE ale jako gra do COOPa w tamtym czasie była świetna.
przeszedłem to chyba ze 10 razy jak nie więcej
Ograne, tera ogram z ziomkiem z dodatkiem, bo go nie ograłem.
Światowe wahadło nastrojów przechyla się w prawo, więc jest szansa na remake.
A ja wolałem 5 od 4. Te zamkowe klimaty gotyckie z 4 były dla mnie jakieś takie z dupy. Ogólnie te "współczesne" Residenty (od 4 w górę) jakoś przestały mnie interesować. Prze-krindżowa 6 całkowicie zabiła moje zainteresowanie serią aż do dziś
Jakoś mnie ta wersja na ps4 nie przekonuje. Zagram chyba dopiero na ps7
ja poczekam na ps10 /s
Czyżby w wersji na PS4 zrezygnowano z powiązania zachowania Shevy z poziomem trudności?
W oryginale im wyższy poziom trudności tym głupiej się zachowywała.
w zeszłym roku ogrywałem tego Residenta pierwszy raz i muszę przyznać, że kompletnie mi nie siadł, taki rozkrok między akcją jak w starych częściach, a akcją jak w RE6. Chyba najgorszy Resident w jakiego grałem, a kilka ich było :(
dla mnie Resident Evil skończył się na 5 części przy śmierci Łeskera Chciałbym żeby zrobili remake ale by był ból dupy że zabijamy murzynów
A widzisz akurat poziomy które wymieniasz jako najgorsze są jednymi z fajniejszych.
Dla Ciebie. Precyzuj swoje wypowiedzi.
@apa5209 Oooo znalazł się precyzyjny, czekałem xD
@apa5209 Ale tak to akurat TE poziomy wniosły trochę świeżości, te poziomy miały liczniejsze pułapki i łamigłówki i były odbierane najbardziej pozytywnie przez wszystkich znajomych z jakimi grałem którym pokazywałem grę które nigdy w żadne RE nie grały. Ale jak zwykle zawsze się znajdzie pusty mędrzec który jedzie mainstreamem. Masz prawdziwych kolegów po za siecią? Bo ja grałem na kanapie nie w czapie...
Beznadziejna część RE. Grałem po premierze, doszedłem do połowy gry, odłożyłem na półkę i nigdy nie wróciłem. Ani tu ciekawej fabuły, ani fajnych bohaterów, mechanik a o zagadkach zapomnij. Napakowany testosteronem shooter, który nudzi sie po chwili.
zabawne bo kilka tygodni temu pierwszy raz ograłem a teraz ogrywam 6 skończyłem już kampanie leona i chrisa i sorry ale 5 i 6 jest dla mnie lepsze niż 4
Wy się umawiacie z Archonem?
Jezu co za tytuł.ja jeszcze re2 nie przegrałem całej.a ten tu re5 po latach😂😮
dalej czekam na recenzje na syberie 4 a re fabuła jest zajebista
RE5 Gold to najlepsza część - RE4 jest też dobra ale nie lepsza od 5ki. Żal tylko że na ps3 nie gra już nikt online.
Najgorszy resident z tych głównych odsłon. Myślałem ze mnie szlag trafi jak przechodziłem. Myślę że co-op tu negatywnie wpłynął na przyjemność z rozgrywki. Grałem sam myślę że w dwie osoby odbiór gry byłby całkiem inny ale jako gra single jest okropna. Gra całkiem utraciła ducha poprzednich odsłon. Nawet część 6 jest dla mnie lepsza bo jest bardziej różnorodna chociaż szału tez nie ma.
RE5 był kulawy. RE6 tak kulał że na ryj upadł i wybił sobie zęby.
na końcu dałeś info że nie znasz sie na grach skoro 6ka lepsza jest dla ciebie od 5ki a 5kę oceniłeś sobie tako nijako...
nie wiem jak to wytłumaczyć jakoś lepiej mi się strzelało w 4 niby 5 ładniejsza ale jakoś miałem lepszą frajde ze strzelna w 4 lepszy filing w 4 niż w 5 chociaż niby nowsza
Mimo niedawnego ogrania tytułu w coopie, RE5 jest dla mnie najgorszym RE serii
Ja własnie myślę nad RE 4 na ps4, znam z ps2,
Remake byłby dobry
Jak by ktoś chciał zgrać w RE5 Mercenaries online na ps3 to niech napisze do mnie... (nie ma z kim grać)
re 0,1,2,3 i code veronica + rimejki jestem na tak, ale od 4 to mnie sie nie podoba
The best on the best for switch
Dla mnie Resident Evil,
tylko z zombie.
Totalnie nie rozumiem fenomenu tej gry
4,5,6 to akcyjniaki do bólu, jeśli człowiek chciał znów poczuć dreszczyk strachu to dopiero część Revelations na to pozwoliła.
nienawidzę tej gry, wszystkie inne części tylko nie to gówno
Czwórka i piątka są świetne. Szóstka wzwyż to sraka. Village był taki se… Oby poszli o rozum do głowy z nową częścią…
Krzychu wszyscy wiedzą jak się nazywasz... 😅
Pierwszy
Świetna recenzja, szkoda tylko, że stanowi ona gratyfikacje za kod do gry....
Czwarty
Zamiast o jakichś zapomnianych pierdach byś wziął i w końcu zrobił recenzję Stalkera 2.
Bardzo słaby re
Piąteczka jest spoko 💪