No bo kiedyś to była ciężka komuna i terror duszy i ciała a dziś jest powszechnie nam panujące prawo i sprawiedliwość i jest WOLNOŚĆ jedynomyślności jedynomyślności
Można ta dyskusję nazwać nawet dorabianiem dupie uszów. To są dyskusje dla ludzi albo prawdziwie spełnionych albo zainteresowanych... ... Kiełbasa, piwo i skoczna muzyka ma większy rynek odbiorców.
@@krystianniewiadomski7968 No tak, bo jak ktoś się nie podnieca "genialnością" Tischnera, to z automatu tępak i amator płytkiej rozrywki. Średniowieczni filozofowie mieli przynajmniej tyle pokory i samoświadomości, że antycznych nazwali gigantami, a siebie karłami, stojącymi na ich barkach. Współcześni patentowani "filozofowie" potrafią tylko produkować tony bezużytecznej makulatury (dla grantów, tytułów i cytowań).
Ojciec Józef Bocheński słusznie twierdził iż filozofia skończyła się na scholastyce .Potem to już była literatura nie mająca nic wspólnego z filozofią jako nauką.
@@Aureliusz czyli jak nazwać tych wszystkich wybitnych ludzi i ich dzieła po scholastyce? A może po prostu filozofia ewoluuje ? Nie miałbym odwagi nazwać wszystkiego po scholastyce jedynie literaturą.
Słuchałem tego jak oczarowany. Spotkanie wybitnych postaci polskiej myśli filozoficznej i autentyczny Mistrz Ksiądz Profesor!
Absolutna rewelacja! Pomyśleć, że kiedyś o takich rzeczach rozmawiało się w telewizji...
Jarema Piekutowski Dokładnie tak :)
No bo kiedyś to była ciężka komuna i terror duszy i ciała a dziś jest powszechnie nam panujące prawo i sprawiedliwość i jest WOLNOŚĆ jedynomyślności jedynomyślności
Piękna rozmowa
Uczta dla ducha ... wielkie dzięki ...
dziekuje za material
Dziękuję. ❤❤❤
Super!
Można słuchać w nieskończoność księdza profesora...
Wodolejstwo i dzielenie włosa na czworo. Bardziej mędrkowanie i sprzedawanie siebie.
Można ta dyskusję nazwać nawet dorabianiem dupie uszów.
To są dyskusje dla ludzi albo prawdziwie spełnionych albo zainteresowanych...
... Kiełbasa, piwo i skoczna muzyka ma większy rynek odbiorców.
@@krystianniewiadomski7968 No tak, bo jak ktoś się nie podnieca "genialnością" Tischnera, to z automatu tępak i amator płytkiej rozrywki.
Średniowieczni filozofowie mieli przynajmniej tyle pokory i samoświadomości, że antycznych nazwali gigantami, a siebie karłami, stojącymi na ich barkach. Współcześni patentowani "filozofowie" potrafią tylko produkować tony bezużytecznej makulatury (dla grantów, tytułów i cytowań).
Ojciec Józef Bocheński słusznie twierdził iż filozofia skończyła się na scholastyce .Potem to już była literatura nie mająca nic wspólnego z filozofią jako nauką.
@@Aureliusz czyli jak nazwać tych wszystkich wybitnych ludzi i ich dzieła po scholastyce? A może po prostu filozofia ewoluuje ? Nie miałbym odwagi nazwać wszystkiego po scholastyce jedynie literaturą.