W OBRONIE HUNCWOTÓW. WYJAŚNIAM FENOMEN HUNCWOTÓW. Dlaczego mają fanów?
Вставка
- Опубліковано 27 вер 2024
- Znajdź mnie na social mediach:
Ogólny Instagram: / zocharett
Książkowy Instagram: / zocharett.ksiazkara
TikTok: www.tiktok.com...
Goodreads: zocharett
Również serdecznie pozdrawiam, całkiem dobre wytłumaczenie tego dlaczego można jednak Huncwotów lubić 😀 Ja nie siedzę w fanfikach, w sumie to tak naprawdę niedawno się dowiedziałem, że coś takiego w ogóle istnieje i dopiero teraz powoli zaczynam to eksplorować, więc może dlatego nie skumałem, że dla niektórych fanów historie spoza kanonu mogą być czymś więcej niż ciekawostką i faktycznie mogą oni patrzeć na te postaci przez pryzmat ich niekanonicznego, trochę podrasowanego wizerunku 😀 Wpisuję All the young dudes na listę rzeczy do sprawdzenia 😎
Gdyby mi ktoś powiedział, że Imaginarium będzie oglądać mój film o drugiej w nocy to bym nigdy nie uwierzyła 🤣 dzięki i pozdrawiam!
@@zocharett zostawiłem sobie na dobre zakończenie dnia 😀
@@xkwasux6478co ty gadasz ziomus
Czy na tym kanale też mam bana?
Witaj :D
Myślę, że w samych książkach jak i filmach (tzn. w kanonie) mamy za mało informacji na temat huncwotów. Rowling powinna więcej nam dać o ich postaciach i wtedy nasz pogląd na nich byłby trochę inny. Super film, jedyne czego mi brakowało to wytłumaczenia bardziej faktu dlaczego oni gnębili Snapa. Jeśli się nie mylę (jeśli tak to poproszę żeby ktoś mnie poprawił) Snape kanonicznie miał obsesję na punkcie huncwotów i jest to napisane na Harry Potter wiki i innych źródłach. On obsesyjnie próbuje zdobyć jakieś informacje na nich coś żeby ich pogrążyć przez co tutaj dwie strony winią, owszem huncwoci bardziej ale nie oznacza to, że Severus pozostaje bez winy.
This
To nie do końca tak było. Powodem była też Lili.
@@barbarawaga2844 owszem natomiast wybielanie jednej albo drugiej strony przez Lily jest nie w porządku. W książce znajduję się scena w której on dosłownie (Snape) probuej zrzucić jakąś wielką gałąź na petunie (siostre Lily). Ta robi osoba która kogoś kocha? Można tez powiedzieć ze James nagle nie stal sie ideałem kiedy zaczął spotykać się z Lily i nie mozna wybielac wszystkich jego czynow przez pryzmat związku z nią. To wciąż działa w obie strony i obie strony winią. James znęcał się nad Snapem przez to że ten także,,kochal" Lily ale slizgon nie pozostawal mu dłużny.
@@nadiasoltys748 nie wybielam poprostu piszę że powodem znęcania się była też Lili. Co więcej jeśli ma być jakaś analiza winy Snapa to masz od początku miał ciężkie życie w domu. Co więcej mieszkańcy wyśmiewali się z niego. Można powiedzieć że mógł zrazić się do mogołów bo miał z nimi same źle doświadczenia. Nikt go nie poprowadził . Trafił do domu ślizgonów co też było określone myślenie, zamknięte na innych. Prześladowanie w szkole co napewno tym gorzej na niego wpłynęło i pozwoliło mu na wsiaknięcie w zły ruch. Zwłaszcza że towarzystwo w którym się obracał tak samo myślało. Odrzucenie przez Lili też napewno kolejny powód żeby przejść na złą stronę. W dzisiejszych czasach typowo nadawał się na terapię przez swoje traumy. Oczywiście nie wszyscy dają się złej przeszłości i są dobrzy. Ale często jest że to ma głęboki wpływ na dalsze życie. Jego postać jest w sumie tragiczna ale też w odcieniach szarości. Bo konsekwencji swoje źłe doświadczenia przelewał na uczniów. Miał to oblicze dobre i to złe.
Jeśli chodzi o Jemsa tu miał dobry start. Ale właśnie nie ponosił konsekwencji swoich czynów a powinien. To jest mega niesprawiedliwe w tej historii. Trudno powiedzieć czemu uwziął się na Snapa oprócz tego że chodziło o Lili plus że należał do złego domu. Oczywiście Snape fascynowała czarna magia , sam miał wymyślone swoje zaklęcia. Pewnie że byli swoimi przeciwnikami. No w tych okolicznościach trudno jest oczekiwać że będą się darzyć fajnymi uczuciami. Jeśli próbował Snape im zaszkodzić to w odwecie. Huncwoci nie są w czasie szkoły kimś dobrym. Wręcz przeciwnie takie typowe bully. W ich grupie też były osoby które miały ciężkie życie. Syriusz i Lupin. Szczerze nie mogę znaleźć zrozumienia na ich złe czyny. Przynajmniej z kanonu są złamasami do potęgi.
@@barbarawaga2844 złe traktowanie w domu nie zawsze jest usprawiedliwieniem bo jak sama pani pisze Syriusz także wychowywal sie w zlych warunkach, a jednak znalazł przyjaciół nie po stronie Voldemorta. Nie zaprzeczam, że byli zwykłymi idiotami bo twki właśnie jest canon i nie zmienimy tego. Po prostu mam wizję o nich, że także Snape jak i huncwoci byli postaciami szarymi
Nie do końca rozumiem zamysł filmu. Przez początek (być może błędnie) zrozumiałam, że całość jest poniekąd odpowiedzią na film Imaginarium, w której odpowiesz, dlaczego są oni (Huncwoci) dobrymi ludźmi - "(...) na temat tego, jakimi są złymi ludźmi, więc ja się tutaj czuję wywołana do tablicy, żeby nagrać w odwrotną stronę materiał". Potem natomiast mówisz, że w sumie to trudno się nie zgodzić z materiałem Imaginarium?
To po co w ogóle była ta wzmianka o Imaginarium, jego materiale i oczywiste nawiązanie w tytule Twojego filmu, skoro z jego nawet nie polemizujesz, tylko tłumaczysz fenomen tak naprawdę niemal zupełnie innych postaci? Jak sama pod koniec materiału mówisz - według Ciebie mało kto mówiąc, że lubi Huncwotów, ma na myśli kanonicznych Huncwotów.
Czy w kanonie Regulus Black jest przedstawiony jako dobry w kanonie? Cóż, nie powiedziałabym, pamiętajmy, że przez wiele lat był gorliwym wyznawcą Lorda Voldemorta. I w porządku - był w tamtym okresie jeszcze nastolatkiem i ostatecznie zdradził Czarnego Pana, ale nie uważam, by ogólnie powinno się nazywać go dobrym człowiekiem. Zwłaszcza, że potem mówisz o Slughornie i jego byciu dobrym człowiekiem jako o kwestii spornej.
Cała kwestia tego, że jak to James Potter trafił do Gryffindoru, skoro Gryffindor to dom tych dobrych, a ci źli to raczej do Slytherinu trafiają (o ile dobrze Cię zrozumiałam)... To nawet nie będę komentować. W każdym razie James wciąż posiadał wiele iście gryfońskich cech jak chociażby odwaga (walka przeciwko Voldemortowi) oraz lojalność. I nie widzę powodu przez który bully nie mógłby wylądować w Gryffindorze.
Oczywiście jestem otwarta na kulturalną dyskusję i z chęcią dam się przekonać do zmiany zdania na któryś z tematów. Pamiętajcie też proszę, że całość nie ma być hejtem w stronę autorki filmiku, bo pragnę jedynie wyjaśnić parę kwestii.
W książce regulus wbrew pozorom był dobrą postacią co widać chociażby po tym że jako jedyny w całym domu blackuw opiekował się stworkiem. I zmienił się poświęcając swe życie dla zniszczenia voldemorta.
@@Adam_monster Ale nie był on dobry XDD to że się poświęcił to jedna sprawa, ale on był za teorią czystej krwi, nie chciał mieszać ras, był fanem Voldemorta od dzieciaka aż do 17 roku życia. Podążał za swoją rodziną ślepo, kiedy to mógł się odciąć jak Syriusz. Wtedy byłby dobrą postacią. Ale on chciał zostać śmierciożercą, i nim był
Moje podstawowe pytanie brzmi: czemu film "W OBRONIE HUNCWOTÓW" jest tłumaczony przez fanfik
Dlatego że w kanonie brakuje bardzo dużo informacji o huncwotach i jest w zasadzie tylko urywek
@@seavinvictusAle to nadal niebiescy kanon tylko czyjaś fantazja więc to totalnie nie jest żaden argument. Próbuje fanfikiem poniekąd zmienić spojrzenie na to co kanoniczne.
Bo przez książki się nie da. Autorka sama o tym mówi- oni książkowo są ciulami, ale z jakiegoś powodu oni są lubiani, więc w sumie, może wyjaśnieniem tej ilości fanów są fanfiki.
@@xenia116 jakimi ciulami? w dodatku książkowo? oni są ciulami przez filmy i snape fan fiction. mamy jedn ozle wspomnienia Snape o James powtórzone w książce 2 razy, w filmie ukazane raz i na tej podstawie snape jest biedna sierota, słabszy niż neville longbotom. w filmie zapomniano dodać ze James używał zaklęcia levicorpus którego autorem był snape, więc to on nauczył ucziow tego zaklęcia. jak ktoś czytał książki i nie bierze pod uwagę filmów w ocenie to znajdzie powody by ich lubic. nawet jeszcze tego filmu nie odsłuchalam i nie znam żadnego fan fiction o huncwotach a ich lubię i ciekawią mnie ich przygody.
@@xyz8822 tak, ludzie znęcający się nad innymi uczniami, stosującymi bullying (nawet jeśli założymy, że to tylko jeden uczeń który im podpadł), tym bardziej robiący to grupowo są ciulami/hejterami i to w wersji tych łagodnych określeń. I nie, to nie jest jedna sytuacja z filmu, chyba, ze bardzo chce się zapomnieć np. o śmieszkach Luplina (któremu S. na tym etapie cały rok szkolny ratował tyłek najlepszym eliksirem) i Syriusza, ze "haha Sewerusie znowu cię nabraliśmy " (nie to nie jest dokładny cytat, tylko oddaje sens) pod koniec 3 części, co podobnie jak później zachowanie Syriusza w ZF pokazuje, że panowie nawet z tego nie wyrośli, albo o tym co Dumbledore w pierwszej części nazwał ładnie uratowanie S. życia przez Jeamsa (tego chyba akurat w filmie nie było, ale piszę o książkach) tylko zapomniał dodać, że to nie było żadne honorowe zachowanie które ratowało szkolnego wroga, coś co uratowało Sneypa ale też Syriusza i Luplina przed odpowiedzialnością za śmierć innego ucznia. Raczej minimum przyzwoitości niż coś godnego pochwały. Natomiast co takiego fajnego pokazali w książkach? że byli rozrabiakami? owszem, tylko problem w tym, że sympatycznymi rozrabiakami to był może Fred i George W. którzy z huncwotami to mieli wspólną tylko mapę przez jakiś czas, bo ci drudzy byli bullyngowcami. Czy może to, że byli przyjaciółmi Harrego i walczyli z Voldemortem. No jak 3/4 znaczących postaci w tej serii. Tylko to nie czyni ich jakoś bardziej fajnymi ludźmi To, że stoi się czasem po dobrej stronie, nie sprawia, że nie jesteś gnojkiem, jeśli zachowujesz się hak gnojek i to nie tylko w młodości ale też w dorosłości gdzie już powinieneś dojrzeć i umieć powiedzieć przepraszam.
Świetny odcinek, bardzo ciesze się że ktoś to w końcu dobrze wytłumaczył
Dzięki!🫶🏻
Ale Jamesa nie można bronić poprzez ATYD, taka była prawda że on był okropny w kanonie. Nie wiemy z jakiego powodu, ale nie sądzę by przez prześladowanie Remusa atakował Snape'a, myślę że w 100% do niego pasuje prześladowanie Snape'a przez wzgląd na Lily. Taki już był, kanonu nie zmienisz. Nie można bronić osób przez fanfiki, no niestety.
Bo w takim razie skąd jego okropne KANONICZNE szantażowanie Lily że albo się z nim umówi albo nie zostawi Snape'a? Disgusting behaviour.
czemu nie? I to i to to fikcja.
@@serpent3800 I to i to fikcja, ale to są dwa zupełnie różne twory pisane przez dwójkę zupełnie różnych osób. I myślę, że świadczy o tym duża ilość zmian, które sama autorka filmiku wymieniła. Idąc tym tropem, to ja, chcąc wybielić jakąś postać, mogę sobie napisać fanfika i twierdzić, że ta postać teraz jest super, bo przecież i to i to fikcja, so it counts right?
Poprawię się - dwa prawie zupełnie różne twory.
@@serpent3800 Ale cały świat HP został napisany przez JK, i to jest KANON, a ATYD został stworzony przez fana tego świata, jest to niekanoniczne i o wiele mniej znane. Nie mogę napisać fanfika że nie wiem, Drarry jest razem i wmawiać ludziom że to prawda bo se takie coś napisałam a w sumie obie rzeczy to fikcja. Nie, no poprostu nie. Obie rzeczy to fikcja ale kanonu nie zmienisz
Szczerze Huncwoci byli w pewien sposób ciekawi , ale nie jestem ich fanką. Najciekawszy jest właśnie Peter, dlaczego bo słusznie boi się Voldemorta. Ale to Snape najbardziej przyczynił się do jego pokonania wraz z Dumbledorem!
Po pierwsze Snape w szkolnych latach nie stał na czele Ślizgonów i nie był z nich najgorszy. Po drugie, jak do Gryffindoru trafił Peter, jak trafili Cornac Mc Laggen, Romilda Vane? Przestańmy idealizować Gryfonów. A po trzecie nawet nawet na podstawie kanonu (bez jego wykrzywiania) można polubić Huncwotów, szczególnie Lupina, a nawet Jamesa i Syriusza, bo ten pierwszy się zmienił, można powiedzieć. że zmądrzał choć jeszcze nie do końca, bo byt młodo zginął. Zaś drugi zachowywał się jak bohater, (szalony bohater) przeciwstawił rodzinie stanął po właściwej stronie nieustannie ryzykował życie, mimo iż nadal pozostał nieodpowiedzialnym draniem. Co do Petera to raczej nikt nie miał oczekiwań z tym jego szczurzym instynktem przetrwania za wszelką cenę.
w sumie to się zgadzam, tez lubię Syriusza, jednak takim szalonym bohaterem jest sam Harry, Ron i percy,luoin i Tonks - jeżeli mówiąc szalony masz na myśli ze Syriusz z zemsty chciał zabić Petera w pierwszej chwili po odkryciu śmierci Potterów. Harry zareagował identycznie po śmierci Syriusza i śmierci dumbledora - od razu ruszył w pościg za Bellatrix i snape myśląc ze musi ich zabić. percy po śmierci Freda tez pobiegł za rockwoodem z krzykiem ze go zabije, Ron został przetrzymany przez hermione i Harrego mamrotajac ze musi go zabić. a łupin i Tonks..... oni to już w ogóle odwalili.. szczególnie Tonks, zostawili miesięczne dziecko by iść zabijać. Molly wesley widząc jak Bellatrix rzuciła niecelna klątwę usmierciajaca w inny tez wstała do walki z nią i sama zabiła. naturalny odruch tylko w książce i przez fanów postać Syriusza jest kreowana na nieodpowiedzialnego. czy taki nieodpowiedzialny? zachował Sie jak każdy. Raz opuscil dom jak pies i nigdy więcej nie wyszedł, słuchał tego głupiego nakazu dumbledora, marudzenia Molly i Harrego i kpin snape mimo ze jest czarodziejem, są peleryny niewidki, zaklęcia kameleona które przedmiot wtapia w otoczenie, zaklęcia transmutacji twarzy , ciała, eliksir wielosokowy i umiejętność teleportacji więc Syriusz mogl się teleportować do jaskini w górach koło hogsmede a Harry mógł tam pójść mając na sobie pelerynę niewidkę . dla mnie to jakiś cyrk co w 5 zrobiono z Syriusza. tak jaki od razu stworka nie mogli wysłać do pracy w hogwarcie. no cóż Rowling nie miała pomysłu, lub nie chciała wysmyslac jego przyszłości i wolała zadać haremu więcej bólu
W filmie Snape został przedstawiony jako taka ofiara trochę i tak też się zachowuje imo.
Przykładowo samo to, że mówi jaki to James Potter był wobec niego zły. Można odebrać go tak, jakby Snape był niczego nie winien, jakby był po prostu szarą myszką na którą z jakiegoś powodu ta popularna grupka osób się uwzięła.
Sama nie zdziwiłam sie nawet takiemu jakby zmieszaniu bądź zdziwieniu gdy Harry we wspomnieniu Severusa zobaczył Ojca jako tego najgorszego prześladowcę, który nie był tak idealny jak sobie do tej pory wyobrażał.
Nie czytałam tego ff ale z tego co mówisz mogę powiedzieć teorie która mi wpadła do głowy. Co jeśli Severus był najpierw prześladowany przez ślizgonów bo zadawał się z gryfonką, więc by im udowodnić że nie jest zdrajcą domu zaczął dokuczać Remusowi co później się na nim odbiło
MA TO SENS
Zastanawia mnie jedna kwestia, skąd wzięła się ta fanfickowa kreacja Remusa? Serio chlopak, który ledwo się odzywa, a jak już to robi, to przeklina? Który ledwo czyta i pisze? Przecież kanoniczny Remus miał bardzo dobre stopnie. Był spokojny i dobrze wychowany. Został przecież prefektem na 5 roku. Coś mi się to zupełnie nie klei...
1. W sumie to ja się z Imaginarium się nie zgodzilem
2. W sumie to według słów hunctwoców to snejp wcale taki nie winny nie był.
3. Do tego may powiedziane z roku na rok byli lepsi a Snejp był gorszy. Widać to choćby po tym że Potera został prefektem naczelnym bez bycia prefektem zwykłym.
w9dzac jaka sprawiedliwość istnieje w Hogwarcie to zostanie prefektem za wiele nie świadczy
Nie mogę opisać słowami jak bardzo kocham huncwotów
Ja cenię w Potterach to że nie ma tam kryształowych postaci. Możesz być po jasnej stronie a robić dużo złego jak stray Potter czy Dumbeldor za młodu ale też być zły ale w gruncie rzeczy być dobrym w znaczeniu interesującym się losem dziecka rodzicem jak stary Malfoy
Rzadko się zdarza że ludzie są całkowicie dobrzy lub całkiem źli. Na każdego z nich wpłyneła rodzina wiec nie łatwo ich oceniać . Ja ich osobiście uwiellbiam mimo że mieli swoje wzloty i upadki
Tak! A Snape’owi tez można dużo zarzucić
To trochę takie upraszczanie. W sumie wątpię żeby upokarzanie i znęcanie się nad innymi to powiedzieć ich upadki.
Czyli podsumowując, jest to właściwie nie obrona , a wytłumaczenie dlaczego Huncwoci są lubiani- przez fanfik. Wytłumaczenie dobre, bo wiadomo skąd się wzięło to uwielbienie, ale obrona kiepska, bo opiera się na czyjejś wyobraźni 🤷 Trochę się zwiodłam, kompletnie nie interesują mnie fanfiki i widząc tytuł filmiku myślałam, że obrona będzie oparta na jakichś przykładach z kanonu. Czytałam książki i wiem, że o Huncwotach tak na prawdę nie ma wiele, ale jednak trochę smutek
filmik cudo :3 I ja właśnie kocham huncwotów z tego i wieeelu innych ff a nie filmu :P
😁❤️
Syriusz to drama queen po prostu
Hahah tak to moznaby podsumować
Jako Sirius kinnie zgadzam się w 100%
Akurat to nie ma sensu, w sensie charakter Remusa w HP gdyby ATYD byłoby kanonem. W sensie no w domu z Grantem miał totalnie inny charakter nagle a inny w tej szkole w HP i jak dla mnie ta część akurat się nie klei niestety :/
Naprawdę miło się ciebie ogląda i słucha,zostaje na dłużej subik dany 🙊❤️
Omg dziękuje bardzo❤️
J.K. Rowling bardzo słabo rozwinęła ich temat w książkach i ja cały czas nad tym ubolewam, bo ich postaci mozna by tak świetnie roznwinąć ( tak jak to zrobiła autorka ATYD), ale w sumie autorce oni byli potrzebni tylko po to, żeby pokazać czemu Snape nie jest do końca zły a to co robi miało jakiś sens, jakieś podłoże w przeszłości, więc tak naparwdę Rowling mozna by powiedziec, że niesety, zniszczyła ich postaci, żeby naprawić postać Snape'a
Czekałam na ten filmik haha ❤
Dzięki!
Nie mialam pojecia o istieniu tej książki, teraz wiem i musze przeczytać!
Jest swietna, złamie Ci serce
Nie wiem czy chcesz tego cierpienia hon 😭
Moze to i ma sens dla fanow huncwotow, ale na poczatku padlo bardzo wazny argument - fiki. I tak samo jak sa fani fikow o hunctwotach tak samo sa fiki o snape. Kazdy wybiera to do czego mu blizej 😊 ja akurat doswiadczylam sytuacji blizej snapowi, wiec dla mnie kqzdy argument tlumaczacy zachowanie gryffonów jest po prostu nieakceptowalny ;)
Świetny odcinek
Dziękuje!
Gdzie można przeczytać All the young dudes? Pierwsze o tym słyszę.
A możesz powiedzieć, który z nich oprócz Jamsa grał w Quidditcha?
Błagam zrób film o Regulusie, o gólnie o tej erze slizgonów mnw Barty Evan
W tym momencie można to traktować całkowicie rozdzielnie, coś jak nowy i stary kanon w gwiezdnych wojnach
Uwaga bo się ludzie na Ciebie rzuca za nazwanie ATYD kanonem :D ale dobre porównanie
Czy mógłby ktoś podać mi tytuł i miejsce gdzie mogę przeczytać to fanfiction o którym była mowa w filmiku?
Jak nazywa się ten ff bo szukam szukam i nie ma może coś zle wpisałam
Ciekawie podeszłaś do tego tematu i gdyby przedstawione wyjaśnienia faktycznie były kanoniczne to przedstawiłoby zupełnie inny obraz Huncwotów. Jednak niestety to wciąż jedynie fan fick i nie można za jego pomocą ich usprawiedliwiać. James, Syriusz, Remus i Petter byli dupkami i to nie podlega żadnej dyskusji. I wciąż nie mogę, że za czasów szkolnych Syriusz nie został wydalony ze szkoły, albo w jakikolwiek inny sposób ukarany za świadome narażenie drugiego ucznia na śmiertelne niebezpieczeństwo, mam na myśli sytuacje w której Syriusz podstępem zaciągnął Snapa do Wrzeszczącej Chaty, gdzie przebywał Lupin w swojej wilkołaczej formie. Snape naprawdę mógł wtedy stracić życie i tylko interwencja James'a temu zapobiegła, ale nawet to nic nie zmienia, jak wrzucisz dwie kostki lodu do wulkanu to nie stanie się on zimniejszy. Dumbledor na pewno dowiedział się o zajściu i serio nic z tym nie zrobił? Widać jak dyrektor faworyzował uczniów domu Gryfa. Tak naprawdę jedyna osobą z całej czwórki, o której wiemy że żałowała co tego co robili w szkolnych latach jest Lupin, on sam przyznał że żałuje iż nigdy nie stanął w obronie Snapa. Co do James'a nie wiemy czy kiedykolwiek żałował, gdyż poznaliśmy go tylko z perspektywy innych osób i to w większości takich, dla których był on bohaterem i męczennikiem. Petter wiadomo. A Syriusz tak naprawdę do końca pozostał gnidą i tyle.
ale w książce jest jedno złe wpsomnenine snape o James i huncwotach. snape mimo ze umierał nie pokazał haremu nc nowego. on pokzal haremu ze sam tez był dupkiem, i przyznał lily ze oni nie są tacy cudowni jak wszyscy myślą. mało tego snape wymyślił zaklęcie którego użył James znęcając się nad nim więc to logiczne ze snape pierwszy pokazał w szkole jak podwieszać w powietrzu do góry nogami innych. poza tym dla snape to był fan kiedy w jego towarzystwie jego koledzy przyszli smierciozercy stosowali czarna magię na jskims uczniu, snape nazwał to funduszy więc mamy podwojne standardy oceniania wg tego pana a każdy dzięki niemu znienawidził huncwotów. poza tym Syriusz tez powiedział ze to było głupie i szczeniackie zachowanie a wraz z Lupinem przyznali ze zaklęcie levicorpus było bardzo popularne wśród uczniów. ale tego nie ma w filmie, w filmie tez nie mówią ze snape kiedy miał okazje atakował Jamesa, nawet później kiedy James dojrzał i już nikogo nie zaczepiał jednak nie można oczekiwać ze James nie odpowie na atak.
tak Dumbledore wiedział ze James uratował snspe więc pewnie wiedział ze to był żart Syriusza, a poza tym jaki snem jest głupi by iść za rada wroga... dumbledor powinien wydalić tez draco malfoy ze szkoly. snape poza tym, ze upewnił się w swojej teorii w ogóle nie ucierpiał o czym nie może powiedzieć Katie bell i Ron. lupin przyznał ze żałuje ale tylko dlatego ze snape robił mu eliksir tojadowy - snape musiał wykonywać polecenia dumbledora, zgodził si ona to, w koncu za swoje czyny, zasłużył na azkaban, był smierciozerca, miał znak, przez niego zginęły 2 osoby - tyle wiemy z książek, chęć zemsty na voldemorcie zmusiła go do współpracy z dumbsedorem. nie tylko miłość.
O ile uwielbiam Imaginarium to po 30 sekundach tamtego filmu wyłączyłam go bo nie potrafiłam dalej oglądać
A i stan Bambi btw
Stan James Potter
Nie potrafiłaś oglądać bo powiedział prawdę opartą na prawdziwym źródle a nie wymyślonym babskim gównie od fanki?
Siemka❤ będę oglądać do obiadku😻
Hej, smacznego 😁
Nie podoba mi się tę wijaśnie.
Twój problem
To już twoje odczucie, mi się podobało
Mega film, jedynie co to popracowałbym nad montażem bo to dużo daje
ps jak coś w wolnej chwili montuje filmy xD
Dzięki, nienawidze montowania, a ten cały UA-cam to jeszcze dla mnie nowość :D może z czasem te filmy zaczną wyglądać lepiej haha
Dobrze wyjaśnione miłego oglądania wszystkim którzy jeszcze nie oglądali❤
Dziekuje
Ja się zgadzam że ATYD jest cudowne, ale tych gości kanonem nie obronisz, a o tym był materiał o którym wspominasz ;d
Relll
Ale super film ale all the an goelds czy jak sie to pisze to nie kanon a wieksoci bronisz ich tym dzialem a inaginarium uzywam tylko kanonu
Tak, rozgadalam się ale podsumowując: huncwoci kanoniczni nie są zbyt dobrymi ludźmi, ale ten fenomen ich nie wziął się z kanonu, tylko z ATYD :D
Mam wrażenie, że trochę za bardzo odpłynęłaś - fanfik fanfikiem i chyba można powiedzieć wprost że opowiada o zupełnie innych postaciach niż huncwoci z kanonu.
Obarczenie winą Snape'a za to, że był prześladowany bo sam najpierw prześladował Lupina jest ciosem poniżej pasa i obroną czwórki "prawych i dobrych" gryfonów całkowicie na siłę. Tym bardziej, że same książki Rowling w pewnym momencie całkowicie zrywają ze stereotypem "dobrych gryfonów" i "złych ślizgonów".
Zastanawiasz się dlaczego ktokolwiek miałby być fanem huncwotów na podstawie informacji z kanonu? A dlaczego w prawdziwym życiu przeróżni prześladowcy mają swoich "fanów", otaczają się wianuszkiem znajomych i ogólnie wiodą bogate życie towarzyskie, a prześladowani z kolei bardzo często pozostawieni są sami sobie i praktycznie nikt z nimi nie sympatyzuje? Dlaczego np seryjni mordercy i gwałciciele otrzymują listy od "fanek"?
Domyślam się również, że jeśli ktoś jest fanem huncwotów to nie musiał czytać żadnego fanfika tylko po prostu dostrzega, że ludzie nigdy nie są czarno-biali, a sprowadzanie ich do roli prześladowców w czasach szkolnych jest zdecydowanie zbyt dużym uproszczeniem - tym bardziej, że jeśli mnie pamięć nie myli to w samym kanonie jest coś tam napomknięte, że James zmienił się właśnie po ukończeniu szkoły i to dopiero wtedy Lily się w nim zakochała i to raczej w tych czasach należałoby szukać fenomenu huncwotów zamiast całkowicie przeinaczać historię z czasów szkolnych. Życie nie kończy się na szkole, a przerzucanie winy za zachowanie huncwotów na Snape'a i innych ślizgonów jest po prostu krzywdzące i śmiało można to podpiąć pod victim blaming.
Kanon jest taki, że Lily i James zaczęli się spotykać na 7 roku w Hogwarcie. To znaczy, ze musiał się zmienić jeszcze w szkole. Pomijając to pamiętajmy, że Snape nie pozostaje bez winy, posiadając obsesję na punkcie Huncwotów. Absolutnie nie usprawiedliwiam Syriusza jeśli chodzi o ten slynny ,,prank" ale pamiętajmy, że Snape uwierzył Syriuszowi I DOKLADNIE POSLUCHAL SWOJEGO NAJWIEKSZEGO WROGA gdzie ma iść. To kompletny bez sens. Do tego wszystkiego Snape od najmłodszych lat Hogwartu zadawał się z Averym, Mulciberem itd. oraz interesował się czarna magia, a na pierwszym roku znał już tskie czarno magiczne zaklęcia, których nie którzy uczniowie przez całą karierę nie zdołali poznać. Mało tego utworzył zaklęcie ,,sectumsempra" i inne tego typu ,,na wrogów" tyle że dla niego godnym wrogiem był nastoletni Potter.
Dokładnie.
Snape miał wiele za uszami, ale w sprawie znęcania, jedyną jego winą było to, że nie dał sobie w kaszę dmuchać. James, Syriusz i Severus to postacie o silnych osobowościach, więc konflikty między nimi były do przewidzenia. Tym bardziej, gdy doliczyć do tego ich uprzedzenia "podejrzany, wredny, smarkaty ślizgon" vs "nadęci, rozpieszczeni przez rodziców i otoczenie gryfoni". Każda ze stron miała swoje przywary, ale Snape był samotnikiem, co działało na jego niekorzyść. Znajomość z Lily niewiele w tym przypadku zmieniała, choć możliwe jest, że była ona powodem, dlaczego James poświęcał Severusowi aż tyle negatywnie rozumianej uwagi.
Nawet ta fanfikowa relacja Syriusz-Peter jest mocno naciągana - w czasie wojny z Voldemortem Syriusz oskarża Remusa-wilkołaka, a nie Petera, o kolaborację z Czarnym Panem.
Syriusz z kanonu (nawet jeśli to jedna z moich ulubionych postaci) to hipokryta, który widzi świat w czerni i bieli. Rowling dobrze to przemyślała, nadając mu postać psa, bo naprawdę przypomina to zwierzę w relacjach międzyludzkich.
@@saesenne Zgadzam się
@@nadiasoltys748ale my nie wiemy z książej za wiele o huncwotach. Jedynymi ludźmi którzy twierdzą że byli tak okropni że znęcali się nad innymi to był snape ewentualnie LIly we wspomnieniach snape.
Snów taki samotnik a kolegował się ze smierciozercami, już po tiarze przydziału gratulował mu prefekt Lucjusz malfoy. Kiedy Lily mu zarzuciła że jego koledzy smierciozercy stosowali czas na magię na jakimś uczniu snape nazwał to zabawa, żartem …. Kiedy James użył jego zaklęcia levicorpus (więc snape musiał już to zaklęcie zademonstrować przed publicznością) to jest arogancki i nadęty… fakt jest ale snape nie pokazał więcej wspomnień kiedy to James to ośmiesza. Za to snape powiedział do Lily że oni nie są tacy cudowni jak się wszystkim
Wydaje…. Snape potwierdził że byli lubiani. A nie znamy żadnej innej perspektywy na ten temat. Lupin w 5 książce powiedział że kiedy snape miał okazję zawsze przeklął jamesa więc nie można oczekiwać że James nie reagował. Oczywiście mam na myśli czas kiedy już dojrzewał,zmieniał się aż w końcu Lily zaczęła z nim chodzić. Mnie huncwoci ciekawią, ich przygody… które serio ograniczały ich znecaniu się nad innymi. Choćby proces stania się animagiem
Który trwał kilka między i byl bardzo wymagający, to ich totalnie ograniczyło na ten okres z różnych klotni, bójek itp. To snape za nimi chodził
Nie bardzo rozumiem o co chodzi w tym filmie. Jakby, mówimy tu wreszcie o tym co jest kanoniczne czy o fanfikach? Bo ten film sprawia, że ktoś faktycznie może zacząć gloryfikować ich złe zachowania tylko dlatego, że ktoś w swoich niekanonicznych fantazjach starał się je usprawiedliwić. Ale zła nie da się od tak usprawiedliwić. I niczyje osobiste problemy nie mogą sprawić, że nagle powiemy na mordercę np. no tak on mordowała tyle osób, ale przecież był taki skrzywdzony to się nie liczy to zło i on był dobry. Nie. Tak samo tu nawet ich ciężkie sytuacje rodzinne czy inne nie usprawiedliwiają tego, że nadal byli prześladowcami. No i wreszcie mówimy tu o Huncwotach kanonicznych? Bo tu nie mamy odpowiedzi dlaczego mają fanów ze strony kanonu. Ktoś napisał sobie jakiś fanfik i dlatego mają fanów. Ale prawdą jest to, że to już praktycznie nie są te same osoby. Huncwoci z kanonu nie są huncwotami z fanfików. Każdemu złemu można zrobić fanfik i go przez niego idealizować, ale tak naprawdę wtedy już się podziwia inną osobę, a nie tą z kanonu, bo historia która wpływa na postać jest pozmieniana. Do tego jeszcze ta wspominka o materiale od Imaginarium gdzie było mówione tylko o kanonie i teraz to tłumaczymy poprzez fanfik. Nie rozumiem z jakim zamiarem powstał ten film. Jeszcze pod koniec plujesz jakby na kanon? I mówisz, że to złe i lepszy jest fanfik.
Podsumowując: Huncwoci mają fanów z fanfika a nie z głównego dzieła... Mało jest tu obrony z tytułu czyli tytuł jest nie adekwatny. Lepszy byłby moim zdaniem coś typu "czemu Huncwoci mają fanów? Wyjaśniam imaginarium" pozdrawiam
Teraz po komentarzach widzę, że masz rację :D muszę zmienić tytuł, żeby to co mowie miało sens
Zmieniłam. Dzięki za ten komentarz
@@zocharett o nie spodziewałem się. Cóż zaskoczyłaś mnie nie powiem 😅 jak takie niespodzianki będą częściej to może warto rzucić okiem na cały kanał a nie tylko na jego urywek 🤔
Ale to jest pomieszane. Fanfiki z kanonem bez sensu to jest. Albo bazujemy co napisała autorka albo sobie dopowiadamy co było gdyby.
Ale to co napisała autorka to tylko ułamek historii, kompletnie wyjęte z kontekstu fakty i wydarzenia o postaciach które znamy jako dorosłych ludzi i wiemy tylko kilka urywków o ich czasach szkolnych
@@seavinvictus ok to są bardzo poboczne postaci. W sensie że dotyka przeszłości i jest to tylko urywek z ich życia. Nie są głównymi bohaterami książki więc oczywiście że nie będziemy znać całości prawdy o nich ponieważ nie o nich jest ta historia. Ale obrona huncwotów fanfikem ? To ktoś sobie napisał że tak mogło być ale autorka mogła mieć inny pomysł albo w zamyśle. Trochę to dziwne i czytając komentarze, inni ludzie też mają z tym problem. Dla mnie tłumaczenie bezsensowne w takim wydaniu.
Mają fanów bo ludzie czytali książki a nie tylko oglądali filmy. Ja sama lubię huncwotów. A snape nie lubię. Czy byli prześladowcami tego nie wiemy bo tylko snape tak twierdził i lily. Znamy jedno wspomnienie kiedy James znęca się nad snape i snape nic więcej harremu nie pokazał mimo że umierał więc wstydu by nie czuł. Za to pokazał harremu wspomnienie w którym Lily mówi do niego ze on z kolegami używał czarna Magię na jakimś uczniu na co snape powiedział że to żart, zabawa.
Ja lubię huncwotów i serio ciężko mi uwierzyć że tak znęcali się nad każdym. dużo czasu im zajęła próba zostania animagami a później nocami zwiedzali hogwart i okolice, robili mapę. To ich troszkę ogranicza czasowo od znecania się nad innymi. Myślę że kiedy starali się zostać animagami wycofali się na ten czas w jakieś zacisze.
A sam snape użył tych słów rozmawiając z Lily oni nie są tacy cudowni jak wszyscy myślą…. Więc ja nie rozumiem to byli uwielbiani przez uczniów szkoły mimo że się nad nimi znęcał/znecali? Tylko jeden snape przestrzegał Lily przed huncwotami. James dojrzał, razem z syriuszem byli przyjaciółmi dla wilkołaka, dla niego zostali animagami. James ufał przyjaciołom i był im wierny.kiedy dowiedział się o głupi żarcie Syriusza od razu zareagował i ruszył na ratunek snape choć oczywiście ten drugi ze złości powiedział że musiał ratować własny tyłek bo inaczej zostałby mordercą z kolegami. Poza tym my serio mało wiemy o nich. Nauczyciele porównywali ich do bliźniaków.
A ludzie którzy oglądali filmy widzą cudownego snape który był stworzony po to by zachować Alana rockman w filmie bo on chciał odejść, nie chciał grać złej postaci. Rowling go przekonała mówić mu w sekrecie zakończenie filmów.
Kolejna sprawa że snape to nie nevile i umiał czarować od samego początku, miał obsesje na punkcie jamesa i w ogóle huncwotów. On z lochów odkrył że lupin z wieży gryfindoru gdzieś tam chodzi z pani pomfrey. Z jednej strony nie dziwię się że Syriusz go podpuścił bo ileż można znosić kogoś kto za nimi non stop chodzi i podsłuchuje. Głupi bym snape ze posłuchał wroga i Syriusz też postąpił źle ale może dlatego powiedział o tym James by ten go uratował… nie wiemy. W sumie Syriusz był dobrym przyjacielem mogl
To
Zaaranżować by Lily spojrzała na jamesa jak na super hero….
nie ma dobrych postaci ze sliterinu? eee a Merlin? zresztą bycie slizgomem nie mówiło czy jesteś wredny czy nie tiara brała inne cechy niż nikczemność, Zresztą Syrusz Blak. i też opcja z grupkami słabo pasuje bo severus, został pokazany jedynie z lili, nie widać żadnej jego grupki, a jeśli taka by istniała to raczej nie pozwoliła by tak cały czas się nad nim znęcać tylko by odpowiedziała, więc to też nie ma sensu
a co do Lili, to ja widzę 2 opcje, karana lecąca na łobuzów, albo leciała na chajs
6:18
to nie oznacza, samo z siebie, że byłby złym opiekunem dla nastolatka.
Ma Pani 100%, ale ja jestem pewnie chora psychicznie, bo osobiscie i kocham huncwotow z all the young dudes i kocham starych huncwotow (Syriusza i Remusa bo oni przezyli xd), i moja ulubiona postacia od zawsze jest Syriusz, nie da sie usprawiedliwic tego co robili Snapeowi (dodajac ze moja trzecia ulu postacia jest Snape) ale no uwielbiam Syriusza i mlodego z all the young dudes i starego z kanonu-
A mi się podoba że za młodu to byli takimi gnojami a potem po prostu z tego wyrośli (poza Blackiem) to bardzo dobrze udaje rzeczywistość która my znamy.
Film za bardzo odbiega od tematu
Ej to ma sens 😊
Jej się robi ciemno a mi nie dobrze tak pitoli głupoty
Ja tu liczyłom na ukojenie po filmie imaginarium a tu jako Sirius kinnie znów zostaje personalnie zaatakowane 5:10. Niestety z drugiej strony wszystko co zostało powiedziane jest prawdziwe, więc nawet trudno się kłócić, ale ja na usprawiedliwienie Syriusza i swoje powiem że Skorpiony to osobny gatunek który nie powinien być oceniany tak samo jak ludzie, skorpiony są urodzone żeby rządzić i być iconic a nie być mili
Jako Skorpion - potwierdzam tę informację
AAAA nie mogę napatrzeć się na twoje rzęsy!!! Jaką metodą robisz rzęski?
Dzięki! Nie mam pojęcia, stylistka robi co chce ufam jej w 100% :D jak jesteś ze slaska to mogę polecić konkretną osobę hah
Super wyjaśnione ❤ dobra robota
Dzięki za obejrzenie!
Do dopelnienia chcialabym powiedziec ze gdy Snape tak naprawde nigdy sie nie zmienil nastawienia bo np. Gnebil dzieci za to co zrobili ich rodzice lub bo kogos przypominaja a np. James potter jak chyba sama J. K Rowling powiedziala chcial przeprosic Severusa za te wszystkie lata no ale nie zdazyl ze tak powiem
Jak ja uwielbiam twoje filmy ⚡😘
Dziękuje! 🫶🏻
@@zocharett to ja dziękuję że jesteś i że tworzysz takie fajne filmy 🩷💗🩷
Mega odcinek w końcu ktoś to dobrze wytłumaczył. Czy zrobiłabyś odcinek o Regulusie i Skittlesach ( Pandorze, Bartym Jr itd) bo wiem że zrobiłabyś to perfekcyjnie