Mam Rouge i bardzo lubię - na mnie są rabarbarowym szampanem Or miałam wcześniej- bardzo ciekawy rozwój, dużo kwestii lasu ... Mam Vert i robię do niego jeszcze podejścia Innych nie znam;)
Po testach przepadłam😅 Zaciekawiły mnie wszystkie zapachy! Ustawiam w kolejności nieprzypadkowej: Vert, D'or, N°1,Rouge, N°2 . Zielony - łączka przy młodniku, hasam i podjadam pistacje, tu i ówdzie natrafiam na upojnie pachnący kwiatek, ale cały czas otacza mnie aura wytrawnego cytrusa, jest pięknie🫠 N°1-wytrawny, ziołowy, surowo-skórzany , tu już lekko dystansujący, nonszalancki na mnie 🙃 D'or- gorzka i sucha wytrawność ziół z solą morską i ta wszechogarniająca sterylność pary żelazkowej!!! Bardzo przestrzenny i złożony, umykający kategoriom 🤩 Rouge- musujący cierpką owocowością, w której króluje rabarbar , do której podkrada się zieloność listków, jest jak łyk napoju na orzeźwienie, w promykach słońca i aromatu kwitnących drzewek, jak chrupiący rabarbar maczany w cukrze , jest zaskakująco uroczy🫠 N°2- uderza ostro po nozdrzach !!! Jak bym dostała napiętą gałązką po poliku 😅Po chwili łagodnieje i wyodrębnia się korzenny goździk, pierniczkowość! Gałązkowo- korzenny, moja wymyślona kategoria 😂 Najmniej " mój ",ale żeby nie było!?.... warte poznania są wszystkie, bo wyróżniają się na tle tego, co nas otacza 🥰
To skrajne odczucia mamy. Rouge dla mnie jest jak boomba świeżości z musującymi akcentami, mój ulubiony i noszę go najchetniej wiosną. Mial chyba premiere jesienią 2022 więc nosiłam go zimą ale jednak wiosną rozwija się najpiękniej. Vert zapewne jest niebywale oryginalny ale dla mnie suchośc ziół jest nie do przejścia. Rzecz gustu oczywiście. D`or to taka jesienna łąka późnym popołudniem. Chetnie ustawiłabym go obok Bee od Z. ale D`or jest bardziej złożony ale też nie do końca słodki.
@@perfumowo Czarna "2" jest ok, otwarcie słodkich suszonych owoców i mocnych gożdzików. Po jakims czasie zostaje bardzo ładny zapach słodkawego tytoniu na skórze. Faktycznie czuć kumaryne ale skóry nie czuję nic a nic. Zimowe bardzo przyzwoite pachnidło. Z białą "1" mam problem bo gdyby nie pudrowe nuty to byłaby idealna. Bardzo w stylu ziemistego Hermana od Etat Libre ale on pudrowy nie jest. Czasami ten puder ucieka w cień i zapach układa się słodkawo jakby mech debowy wybijał z gladką skórą z idealnie wyważonymi nutami ziemi w tle. Wtedy ten zapach jest majstersztykiem. Początek dośc szybko przemija ale u mnie na skórze czuć olibanum z gernianium. Gdyby dało wyciąć sie puder brałabym!
Ja z kolei Bee nie lubie - na mnie zgrzytajacy miód Wolę inne miody jak np 1 z najbardziej unikalnych miodów Osang Albo miody z akacja mimoza lipa - w takie strony A Or zachwyciły rozwojem przy 1szym zetknięciu - miałam od koleżanki i piękny rozwój natury drzew lasu liści...
Ale czemu od razu kicz? :) Kiczem dla mnie są landrynki zaslodzenia ... Motyw lakieru do mebli np jest arcyciekawym nowoczesnym motywem Czuje nie za każdym razem, ale dość często w Electric Wood Room 1015 Amouage Opus X dawna wersja ma werniks Ciekawe chemikalia w artstycznym charyzmatyczym ujęciu są w Oszustka Kamila Bańkowskiego - polski tworca niezależny Ten zapach jest razem z Chciałem Spalić Luwr oraz Petite Mort w serii fotograficznej Dużo zabawy chemikaliami ma marka CdG Generalnie syntetycznosc jest negatywna, chemikaliowosc - lakiery nie lakiery już nie Ale ... Ale Moctail niszowej marki SmellBent (wbrew nutom) już był dla mnie nie do przejścia- zapach świeżej farby pomalowanych ścian... Ja kocham zapach remontu A zapachem pracowni malarskiej plastycznym ... jest Vilhelm Parfumerie Body Paint - również wbrew nutom;)
Co do oceny nr 1 to nie zgodzę się z Tobą, moim zdaniem jest bardzo fajnie zrobiony i nie traci amatorką. Nr 1 jest zdecydowanie męski. Ta dwójka mnie rozczarowała. Czuję cały czas colę cherry, aż za mocno przy globalu. W nr 2 bardzo nie podoba mi się wygaszanie, jest mdłe i nijakie. Nr 2 mocno skręca w stronę pań. Za to Elan Vital Vert to coś fantastycznego i już doczekać się nie mogę wyższych temperatur, w których powinien pokazać pełnię możliwości. Super unisex.
Ja dorwałem go z drugiej ręki za jakiś bezcen, więc spoko, ale za pełną cenę... cóż, pewnie byłbym trochę rozczarowany :). Chociaż te dwie najnowsze kompozycje są naprawdę spoko, także myślę, że kolejne mogą pozytywnie zaskoczyć :).
9:57 Żartem mówiąc, było źle, jest fatalnie. Oczywiście żartuję, nie mniej jednak fryzura była lepsza poprzednia. Chociaż z drugiej strony nie wyglądasz w niej tak staro. Oczywiście żartuję
Może nie wszystkie pozycje i nie w oficjalnej dystrybucji, ale można bez większego problemu :). Chociażby na perfumehub.pl obecnie: - Interlude Black Iris 724zł - Dia Man 626zł - Beloved Woman 569zł - Epic Man 709zł - Fate Man 639zł I tak dalej, i tak dalej. A na grupach perfumowych na Facebooku można ustrzelić jeszcze lepsze perełki :).
@@perfumowo Wow, wielkie dzięki! Jak na razie największe wrażenie zrobił na mnie Opus XIV ale cena to jakieś 14 ziko za ml... Czy mógłbyś też podać przykłady takich grupek perfumowych które trzymają poziom? 😃
@@IRS_96 A no, o Opusy w dobrych cenach niestety już trudniej. Te czasy, gdy można było wyrwać te wcześniejsze za niewiele ponad 400zł, już raczej nie wrócą. Co do grup na fb, to na pewno polecam "NISZOWE PERFUMY - SPRZEDAŻ...". Jest jeszcze kilka, ale na tę wchodzę zdecydowanie najczęściej :).
Ja kupiłem pełnowartościowy, nowy flakon 100ml Interlude Black Iris w perfumerii N... za 575zł........... 😁 Nie wiem czy ktoś się pomylił z promocja na stronie ale bez problemu sprzedali 😎
Mam Rouge i bardzo lubię - na mnie są rabarbarowym szampanem
Or miałam wcześniej- bardzo ciekawy rozwój, dużo kwestii lasu ...
Mam Vert i robię do niego jeszcze podejścia Innych nie znam;)
Po testach przepadłam😅
Zaciekawiły mnie wszystkie zapachy!
Ustawiam w kolejności nieprzypadkowej: Vert, D'or, N°1,Rouge, N°2 .
Zielony - łączka przy młodniku, hasam i podjadam pistacje, tu i ówdzie natrafiam na upojnie pachnący kwiatek, ale cały czas otacza mnie aura wytrawnego cytrusa, jest pięknie🫠
N°1-wytrawny, ziołowy, surowo-skórzany , tu już lekko dystansujący, nonszalancki na mnie 🙃
D'or- gorzka i sucha wytrawność ziół z solą morską i ta wszechogarniająca sterylność pary żelazkowej!!! Bardzo przestrzenny i złożony, umykający kategoriom 🤩
Rouge- musujący cierpką owocowością, w której króluje rabarbar , do której podkrada się zieloność listków, jest jak łyk napoju na orzeźwienie, w promykach słońca i aromatu kwitnących drzewek, jak chrupiący rabarbar maczany w cukrze , jest zaskakująco uroczy🫠
N°2- uderza ostro po nozdrzach !!! Jak bym dostała napiętą gałązką po poliku 😅Po chwili łagodnieje i wyodrębnia się korzenny goździk, pierniczkowość! Gałązkowo- korzenny, moja wymyślona kategoria 😂 Najmniej " mój ",ale żeby nie było!?.... warte poznania są wszystkie, bo wyróżniają się na tle tego, co nas otacza 🥰
fajny odcineczek pozdrawiam :)
To skrajne odczucia mamy. Rouge dla mnie jest jak boomba świeżości z musującymi akcentami, mój ulubiony i noszę go najchetniej wiosną. Mial chyba premiere jesienią 2022 więc nosiłam go zimą ale jednak wiosną rozwija się najpiękniej. Vert zapewne jest niebywale oryginalny ale dla mnie suchośc ziół jest nie do przejścia. Rzecz gustu oczywiście. D`or to taka jesienna łąka późnym popołudniem. Chetnie ustawiłabym go obok Bee od Z. ale D`or jest bardziej złożony ale też nie do końca słodki.
Testowałaś może jedynkę i dwójkę? :) Jestem ciekawy co o nich myślisz.
@@perfumowo Czarna "2" jest ok, otwarcie słodkich suszonych owoców i mocnych gożdzików. Po jakims czasie zostaje bardzo ładny zapach słodkawego tytoniu na skórze. Faktycznie czuć kumaryne ale skóry nie czuję nic a nic. Zimowe bardzo przyzwoite pachnidło. Z białą "1" mam problem bo gdyby nie pudrowe nuty to byłaby idealna. Bardzo w stylu ziemistego Hermana od Etat Libre ale on pudrowy nie jest. Czasami ten puder ucieka w cień i zapach układa się słodkawo jakby mech debowy wybijał z gladką skórą z idealnie wyważonymi nutami ziemi w tle. Wtedy ten zapach jest majstersztykiem. Początek dośc szybko przemija ale u mnie na skórze czuć olibanum z gernianium. Gdyby dało wyciąć sie puder brałabym!
Ja z kolei Bee nie lubie - na mnie zgrzytajacy miód Wolę inne miody jak np 1 z najbardziej unikalnych miodów Osang Albo miody z akacja mimoza lipa - w takie strony
A Or zachwyciły rozwojem przy 1szym zetknięciu - miałam od koleżanki i piękny rozwój natury drzew lasu liści...
Ja kocham No.2 , i ta nuta coca-coli! mmm...
Nagrywałeś kiedyś film o perfumach z kategori syntetycznych/plastikowych/winylowych? Ciekawa jestem Twojej opini o kiczu zrobionym z premedytacją :)
Nie, ale to ciekawe, będę miał na uwadze :).
Ale czemu od razu kicz? :) Kiczem dla mnie są landrynki zaslodzenia ... Motyw lakieru do mebli np jest arcyciekawym nowoczesnym motywem Czuje nie za każdym razem, ale dość często w Electric Wood Room 1015 Amouage Opus X dawna wersja ma werniks
Ciekawe chemikalia w artstycznym charyzmatyczym ujęciu są w Oszustka Kamila Bańkowskiego - polski tworca niezależny Ten zapach jest razem z Chciałem Spalić Luwr oraz Petite Mort w serii fotograficznej Dużo zabawy chemikaliami ma marka CdG
Generalnie syntetycznosc jest negatywna, chemikaliowosc - lakiery nie lakiery już nie Ale ...
Ale Moctail niszowej marki SmellBent (wbrew nutom) już był dla mnie nie do przejścia- zapach świeżej farby pomalowanych ścian...
Ja kocham zapach remontu
A zapachem pracowni malarskiej plastycznym ... jest Vilhelm Parfumerie Body Paint - również wbrew nutom;)
Testowałam ten set, Rouge spodobały mi się najbardziej.
🖐🖐
@@1KanałNaPolskimYtOOgromieNiszy🖐️😄
W końcówce filmu wizyta u fryzjera 😅 Mam no 2 i to jest coś pięknego ❤
Co do oceny nr 1 to nie zgodzę się z Tobą, moim zdaniem jest bardzo fajnie zrobiony i nie traci amatorką. Nr 1 jest zdecydowanie męski. Ta dwójka mnie rozczarowała. Czuję cały czas colę cherry, aż za mocno przy globalu. W nr 2 bardzo nie podoba mi się wygaszanie, jest mdłe i nijakie. Nr 2 mocno skręca w stronę pań. Za to Elan Vital Vert to coś fantastycznego i już doczekać się nie mogę wyższych temperatur, w których powinien pokazać pełnię możliwości. Super unisex.
A kiedy test bonaparte collection prestige?
Jak dorwę gdzieś jakąś odlewkę, to pewnie będzie w serii o tanich "aventusach" :).
Jakby ten discovery set był tańszy... zdecydowałbym się na zakup ;) ale czy warto? po recenzji, nie jestem przekonany.
Ja dorwałem go z drugiej ręki za jakiś bezcen, więc spoko, ale za pełną cenę... cóż, pewnie byłbym trochę rozczarowany :). Chociaż te dwie najnowsze kompozycje są naprawdę spoko, także myślę, że kolejne mogą pozytywnie zaskoczyć :).
@@perfumowo ;) i w koncu polski biznes, ktory w jakis sposob mozna wspierac ;)
9:57 Żartem mówiąc, było źle, jest fatalnie. Oczywiście żartuję, nie mniej jednak fryzura była lepsza poprzednia. Chociaż z drugiej strony nie wyglądasz w niej tak staro. Oczywiście żartuję
😍
Gdzie można dostać Amouge za 6-7 ziko za mililitr? 😀
Może nie wszystkie pozycje i nie w oficjalnej dystrybucji, ale można bez większego problemu :). Chociażby na perfumehub.pl obecnie:
- Interlude Black Iris 724zł
- Dia Man 626zł
- Beloved Woman 569zł
- Epic Man 709zł
- Fate Man 639zł
I tak dalej, i tak dalej. A na grupach perfumowych na Facebooku można ustrzelić jeszcze lepsze perełki :).
@@perfumowo Wow, wielkie dzięki! Jak na razie największe wrażenie zrobił na mnie Opus XIV ale cena to jakieś 14 ziko za ml... Czy mógłbyś też podać przykłady takich grupek perfumowych które trzymają poziom? 😃
@@IRS_96 A no, o Opusy w dobrych cenach niestety już trudniej. Te czasy, gdy można było wyrwać te wcześniejsze za niewiele ponad 400zł, już raczej nie wrócą.
Co do grup na fb, to na pewno polecam "NISZOWE PERFUMY - SPRZEDAŻ...". Jest jeszcze kilka, ale na tę wchodzę zdecydowanie najczęściej :).
@@IRS_96 No i oczywiście OLX i Allegro, ale tam trzeba zdecydowanie bardziej uważać na podróby.
Ja kupiłem pełnowartościowy, nowy flakon 100ml Interlude Black Iris w perfumerii N... za 575zł........... 😁 Nie wiem czy ktoś się pomylił z promocja na stronie ale bez problemu sprzedali 😎
Butelki to połączenie Jeremie fragrance i wczesnej Bi es ...nooo nie 😊
300 zł za 30ml od marki nie znanej XDD lepiej brać coś pewnego