Це відео не доступне.
Перепрошуємо.

Wanoga 2023 - złamać dwie doby

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 6 чер 2023
  • Relacja z rowerowego ultramaratonu. Wanoga to 600-km wędrówka po pomorskich szutrach, drogach leśnych oraz nadmorskich klifach, która odbywała się w dniach 2-5 czerwca 2023.
    W zeszłym roku trasę pokonałem w nieco ponad 60 godzin. Teraz cichym celem było pokonanie Wanogi w 48 godzin. Cel był ambitny, bo w zimie miałem przymusową przerwę od roweru i dopiero w kwietniu wróciłem do treningów (codzienne dojazdy do pracy (23 km w dwie strony) i weekendowe dłuższe wyjazdy w tempie 22-23 km/h). Najdłuższy wypad to 130 km.
    Co zmieniłem w stosunku do poprzedniego startu:
    - nie rezerwuję noclegów i jadę gdzie nogi mnie poniosą,
    - zabrałem rodzinę ze sobą :),
    - spakowałem się o jedną torbę mniej (brak torby na kierownicy) ale z powodu prognozowanej niższej temperatury zabrałem więcej warstw ubioru i dodatkowe rękawice,
    - lemondka (odpoczynek dla rąk),
    - lżejsze koła z systemem bezdętkowym.
    Plan zakładał jazdę w tempie ok. 18 km/h i redukcję postojów do rozsądnego minimum. Celem maksimum było dotarcie do Ustki pierwszego dnia. Zrobiłem sobie ściągę z odległościami co 18 km wraz godzinami, o których muszę być w danym miejscu trasy. To pozwalało mi kontrolować, czy ambitny plan jest do realizacji (stary mój patent z biegowych ultra). Kalkulowanie na zmęczeniu słabo mi wychodzi...
    Ostatecznie dłuższe postoje wypadły tak:
    - pierwszy dzień: 103 km , 220 km (Łeba) i 295 km (Ustka)
    - drugi dzień: 336 km (Sławno), 431 km (Biały Bór), 480 km (Krępsk) i 504 (Charzykowy).
    Największą niewiadomą było ile sił stracę na pierwszych najtrudniejszych 150 km. Dlatego stromych podjazdach schodziłem z roweru i nie walczyłem w głębokich piaskach. Tych ostatnich nie było na szczęście wiele. Niemniej było sucho i na wielu odcinkach był delikatny piasek trochę obniżający prędkość. Za Redą (140 km) na kolejnym podjeździe był w sumie mały kryzys i pytanie co ja z wielkopolski tu robię i, że trzeba będzie pewnie szukać noclegu w Łebie.
    Od Żarnowca górki zniknęły, a od Dębek wiatr już był z boku i nawet trochę pomagał. Piękne nadmorskie widoki i świetne szutry zaczęły mnie napędzać. W Łebie szybka pizza dodała nowych energii. W promieniach zachodzącego słońca udało się o 23 dotrzeć do Ustki. Miałem energię jechać dalej ale prognoza mówiła o przymrozkach. Ostatecznie decyduję się na 4 godziny snu w Ustce po 290 km w nogach.
    Drugi dzień rozpoczynam o 4 rano. Do mety ok. 310 km! Szybka kawa i ciasto na pit-stopie i w trasę. Na dworze -1 - 0 stopni ale wschodzące słońce i widoki na oszronione łąki dodają energii. Ubrałem się w sam raz.
    Pierwszy cel to stacja w Sławnie i tam ciepły posiłek. Sprawnie jechałem, aż do pitstopu u sołtysa za Polanowem. Odcinek do Białego Boru słabo poszedł ale wiedziałem, że dalej będą może trochę piaszczyste odcinki ale już bez dużych wzniesień. Po Orlenie w Białym Borze planowałem postój w sklepie w Krępsku i ostatni przed nocą w Charzykowy. Po drodze była też wizyta u gospodarza za potrzebą. Pogoda sztos!
    W Charzykowy wieczorem, a do mety zostaje 100 km. Powtarzam scenariusz z poprzedniego dnia i jem pizzę. Pizza jedna z lepszych jaką jadłem w ostatnich latach. Sos wyśmienity. Dwa kawałki lądują w fioli, przyda się w nocy, kiedy sklepy są już zamknięte.
    Bory Tucholskie witają zachodzącym słońcem. Nawigacja znowu się zawiesza i ją restartuję. Na 520 km doganiają mnie koledzy ze Śląska, którzy dali mi namiar na kwaterę w Ustce. Spali o dwie godziny dłużej. Pokonujemy razem z 20 km. Do mety zostaje 50km. Wjeżdżamy w miejsce gdzie las został powalony całkowicie przez nawałnice. Na tle truskawkowego księżyca w pełni, widać pojedyncze drzewa i sznury świateł rowerowych wijących się po szutrach. Z jednej strony fantastyczny klimat ale wolno ubywające kilometry "ryją" umysł. Przeskakuję z grupy na grupę, próbując poszukać optymalne tempo. Jadę czasami ryzykownie pędząc w nocy ok. 30 km/h w dół szutrem. Przestaje spoglądać na to ile do mety, bo to tylko pogarsza sprawę.
    Te męczarnie kończą się gdy na ostatnich 30km trafiam do grupy, którą równo prowadzi dziewczyna. Po chwili pojawia się druga dziewczyna i równo, solidnie jadą do przodu. Grupa 8-10 osób szybko pokonuje kilometry i niczym ekspress wyprzedza kolejnych uczestników. Epicka jazda w nocy, szybkie zjazdy po szutrach i dynamiczne podjazdy w górę.
    Tak docieramy do mety o godzinie 2:20 w nocy, gdzie czekała na mnie rodzina (dzięki!).
    Okazało się, że prowadzące dziewczyny to Mamba On Bike i Sobota Na Kole. Zajęły trzecie miejsce na krótkiej trasie.
    Ja zajmuję ok 98 miejsce na 400 zawodników z czasem ok. 44 godzin. Bardzo duży progres. Byłem zmęczony i potrzebowałem dwa dni regeneracji ale nic mnie nie boli. Świetny prognostyk przed Wisłą 1200.
    - - - - - - - - -
    Track: UK Garage (No Copyright Music) by MokkaMusic / Part of Me Track: Detective Blues Rock (No Copyright Music) by MokkaMusic / Undercover • Video Music provided by "MokkaMusic" channel and inaudio.org
    - - - - - - - - -

КОМЕНТАРІ • 39

  • @ukaszrak1019
    @ukaszrak1019 5 місяців тому +1

    Jechałem pierwszą Wanogę i dzięki temu filmowi wspomnienia wróciły. Wróciła też chęć na kolejny raz. Może nie w formacie wyścigowym ale spokojnego bikepackingu. Dzięki 👍

  • @jazdazksiazkami
    @jazdazksiazkami Рік тому +1

    Podziwiam wszystkich startujących na tak długich dystansach - brawo za wytrwałość! Pozdrawiam, a w wolnej chwili zapraszam do siebie na rowerowo-książkowe opowieści :)

  • @rudy.pedalarz
    @rudy.pedalarz Рік тому +1

    Świetna relacja 👍
    Nic, tylko czekać na kolejne:-)

    • @DrezyniarzGKD
      @DrezyniarzGKD  Рік тому +1

      Dzięki! Powoli do Wisły się szykuje. Postaram się nagrać trochę materiału.

  • @maciejpankowski7125
    @maciejpankowski7125 Рік тому +1

    Gratulacje za wynik i wytrwałość! Super relacja!

    • @DrezyniarzGKD
      @DrezyniarzGKD  Рік тому +1

      Dziekuję. Wynik mnie zaskoczył tym bardziej, że jeszcze jakieś tam rezerwy były. Teraz czas na Wisłę 1200. Oj coś czuję, że pogoda może trochę namieszać w tym roku.

  • @user-kv3zp6ks8y
    @user-kv3zp6ks8y Рік тому +1

    Dziekuje za dokladny opis trasy.Super

    • @XJomiszX
      @XJomiszX Рік тому +1

      120km wieś Gniewowo, nie Gniewno 😇

    • @DrezyniarzGKD
      @DrezyniarzGKD  Рік тому

      @@XJomiszX No i jeszcze parę literówek popełniłem. Następnym razem trzeba przejrzeć dokładniej i nie składać filmu zarywając noc😀

    • @XJomiszX
      @XJomiszX Рік тому +1

      @@DrezyniarzGKD szacunek za podjęcie wyzwania i gratulacje za ukończenie. Podziękowanie za film i wkład w filmowanie. Pozdrawiam z Wejherowa położonego poniżej Gniewowa przez które często. przebiegam 🙈

  • @gagateklp5587
    @gagateklp5587 5 місяців тому +1

    Siper traska. Gratulację. A moze jakis filmik z setapu sprzętu na wanodze? Krosso się sprawdza? Pozdro

    • @DrezyniarzGKD
      @DrezyniarzGKD  5 місяців тому +1

      Krosso się sprawdza. Fajne jest to, że mają elastyczną rozmiarówkę tej torby pod rurę. Przeżyły torby wiele ultra. Zamki trzymają nawet jak torbę mocno wypycham. Napis jedynie mógłby być subtelniejszy. Mam w planach coś dokręcić o Wanodze i Wiśle ale jeszcze nie wiem kiedy. Jak masz pytania to dawaj postaram się odpowiedzieć. Na pewno trzeba brać pod uwagę że może być mróz w nocy i o świcie.

    • @gagateklp5587
      @gagateklp5587 5 місяців тому +1

      @@DrezyniarzGKD w zeszlym roku jechałem gothica trial 400km i około północy było 4 stopnie wiec było czuć zimno. Ale fajnie było. Ja z reguły jeżdżę na lekko i wchodzi w grę jazda w nocy albo spanie w łóżku. Do tej pory używałem pod ramę blackburna do mojego mtb że sztywnym widelcem. Ale wpadnie chyba grawel wiec taki zipper byłby idealny. Pozdro i udanego kręcenia

    • @DrezyniarzGKD
      @DrezyniarzGKD  5 місяців тому +1

      @@gagateklp5587 Czyli tak jak ja jeździsz. Ja w tym roku debiut właśnie w Gothica.

    • @gagateklp5587
      @gagateklp5587 5 місяців тому +1

      @@DrezyniarzGKD mi sie udało o 00:30 dojechać do warblewa na kapuśniak i materac. Organizator fajnie ogarnął tą miejscówkę

    • @gagateklp5587
      @gagateklp5587 5 місяців тому +1

      W tym roku wpadnie gothica 600. Wiec poprzeczka wyżej. A relację z gothica robiłeś?

  • @SpaceEmpiria
    @SpaceEmpiria Рік тому

    fajna trasa moze za rok sie skusze bo w tym roku w tym samym terminie byl maraton szosowy i bylem jyz zapisany na niego

    • @DrezyniarzGKD
      @DrezyniarzGKD  Рік тому

      Ktoś jeszcze chwalił Gothica Trail, że jego zdaniem nawet jest ciekawsza niż Wanoga. Może w przyszłym roku na to pojadę.

  • @pl.sargento
    @pl.sargento Рік тому

    18:08 a który model Roam?
    43:37 a już widzę, pierwszy. Może pamięć przepełniona fitami i mapami?

    • @DrezyniarzGKD
      @DrezyniarzGKD  Рік тому

      Tak pierwsza wersja. Z nim to dłuższa historia. W maju miałem restarty niespodziewane po ok. 70.km Okazało się, że to problem w algorytmie reroutingu. Wyłączyłem to po kontakcie z supportem. Zresztą wyszła niedawno aktualizacja poprawiająca to Zanim doszedłem do tego to zostawiłem tylko mapę Polski - miejsca zatem sporo. Na Wanodze powrócił problem, który zdarzał się mi od nowości. W którymś momencie po 200 km pzestaje pokazywać prędkość i pozycję. Co ciekawe udało się przejechać w tamtym roku cały Wschód 1400 gdzie było sporo dni z dystansami ponad 200 km W opiniach słyszałem, że to jednak problem znany. Chyba jeszcze raz do supportu napiszę.

  • @MarioSfera
    @MarioSfera Рік тому

    Gratulacje przejechania takiej trasy. Też chciałbym spróbować przejechać jakieś ultra. Jak na razie maksymalnie 110km zrobiłem. Jaką kamerką nagrywasz? Powodzenia na Wiśle 1200.

    • @DrezyniarzGKD
      @DrezyniarzGKD  Рік тому

      Trzeba spróbować. Ja wkręciłem się w to jak zobaczyłem w YT relacje z pierwszej POM 500. Jak już setki robisz to blisko jesteś. Warto robić te treningi z rzeczami, które zabierzesz aby przyzwyczaić się do dodatkowego obciążenia,, a przy okazji przetestujesz wszystko.
      Nagrywam GO PRO 11.

  • @vojtec
    @vojtec 6 місяців тому

    Hej! Jak te opony się spisują na takich trasach jak wanoga? I w ogóle polecasz?

    • @DrezyniarzGKD
      @DrezyniarzGKD  6 місяців тому +1

      Nie powiem Ci czy one są znacznie lepsze niż poprzednie Schwalbe. Za dużo rzeczy zmieniłem na raz. Lżejsze obręcze, opona o tej samej szerokości 40mm ułożyła się szerzej. No i na mleku pierwszy raz wystartowałem. Na pewno odczułem różnice na pierwszej. treningowej jeździe. Do tego z 3-4 kg mniej ważyłem na Wanodze niż rok temu. Wrażenie raczej po Wanodze i Wiśle mam pozytywne ale może noga po prostu podawała😀 Dluga trasa dużo piaszczystych odcinków nie ma. Jedynie niektóre szutry były bardziej sypkie w zeszłym suchym roku
      Bardzo mało okazji miałem testować opony na błocie.

    • @vojtec
      @vojtec 6 місяців тому +1

      Gratulacje. Super relacja!

  • @motomarek
    @motomarek Рік тому +1

    To lemondka z Deca? Jak się sprawdza?

    • @DrezyniarzGKD
      @DrezyniarzGKD  Рік тому +1

      Tak. Nie mam porównania do innych ale mi podpasowała. Łatwy montaż i duże możliwości regulacji. Wcześniej przejechała ze mną Wschód 1400. Skończyły się sytuacje z drętwieniem rąk. Jak tylko jest kawałek równego, nawet na szutrze to ją wykorzystuję.

    • @motomarek
      @motomarek Рік тому

      @@DrezyniarzGKD Dzięki za odpowiedź.

  • @vojtec
    @vojtec 6 місяців тому

    Na pitstopie w łebie też były materace?

    • @DrezyniarzGKD
      @DrezyniarzGKD  6 місяців тому

      Też tu były. Organizator tak to opisał "materace szkolne do szybkiej regeneracji (nie są to miejsca noclegowe), a ich liczba jest bardzo ograniczona."

    • @vojtec
      @vojtec 6 місяців тому +1

      Wiadomo ;) ale pewnie i tak nie jeden przespał kilka godzin

    • @DrezyniarzGKD
      @DrezyniarzGKD  6 місяців тому

      @@vojtec Tak, tak. Szczególnie w Ustce. W Łebie będzie chyba bardziej kameralnie ale kto wie

    • @vojtec
      @vojtec 6 місяців тому

      Ciekawe jaką trasę zaproponują

    • @DrezyniarzGKD
      @DrezyniarzGKD  6 місяців тому +1

      @@vojtec Kierunek ma być chyba taki sam. Krótka trasa się zmieni, bo zawita do Łeby. Ja w tym roku na Gothica będę.