Wyśmienity event. Fantastyczna relacja. Sama muzyka już pompuje adrenalinę do żył. Ubolewam, że nie mogę tam z Wami bywać, ale ciesze się Waszym szczęściem. Tyle pozytywnych emocji na tych mordeczkach. Super.
Po prostu odlot. Od dzieciaka oglądałem PzR i marzyłem o tym aby kiedyś zjawić się na takim evencie. Cieszę się, że atmosfera przeniosła się na AzR ze spotęgowaną mocą. Mam nadzieję że zobaczymy się na przyszłych edycjach ;) Pozdrawiam z Kujawsko-Pomorskiego
Super wyglądają te wszystkie ujęcia dronem jak i kamerą kiedy wszyscy są tacy taktyczni, strzelają sie czy skradają, ale osobiście z tego azru najbardziej wpadło mi w pamięć "Zgonowanie z Rojem" za barem podczas medyków jak i wypowiedziane przeze "Już nie żyje, daj mi żyć" co tez bede trzymać w pamięci jako moment w którym Rojson się zaśmiał z mojego żartu Azr też ma swoje uroki, więc serdeczna tarcza i widzimy się na następnym azr Rojciu
Fajnie jak by stilgar wpadł proszę zaproście go, może się troszkę podlał i woli teraz na strzelnice chodzić ale też chodząca legenda poslkiego kontentu airsoftowego
Na początku myślałem ze niek nie będzie strzelał na wstepniaku przy przejciu kościoła, ale potem bam, ręką i moment później głowa. Padełem w mysl zasady że no trudno, ale jednak idelanie się wkleiłem w całą sytuację. Było czadowo. Czekam na następne spotkanie i kolejnego wstępniaka Tarcza 💪💪💪
Największy event i mam wrażenie że podczas całego, było Rojcia na nim mniej niż na pierwszym :( Mam nadzieje że to nie będzie utrzymująca się tendencja, bo z "Airsoftu z Rojem" robi sie "Airsoft organizowany przez Roja". Nie hejtuje oczywiście, super sie bawiłem, i jak najbardziej rozumiem że poziom rozmachu nie pozwalał na bycie codziennie non stop w polu (sami stwierdziliśmy że 4 godziny to było za dużo w te upały, a ty przecież musiałeś być trz dni) ale no, brakło mi Roja w tym airsofcie z rojem, bo mimo latania raz miasto raz las to widziałem charakterystyczny czerwony pancerz dosłownie dwa razy na horyzoncie xD Może Poznań będzie troche luźniejszy dla ciebie pod względem organizacyjnym, bo na pierwszym AZR fajnie było zamienić pare zdań już w grze
To było bardzo trudne zarządzanie siłami witalnymi, by być dla ludzi na polu , jak i poza nim. Bo każdy chciał mnie tu i tu. By grać, pogadać, zbić piątkę, zrobić zdjęcie i zdobyć autograf. Szczególnie gdy ktoś był na jednym sektorze a ja po sześciu i to codziennie w zbroi i upale. Do tego przygotowanie całej relacji, ujęcia i wywiady. Nie zadowolę każdego. Tutaj liczy się zrozumienie i wczucie w moją sytuację. Nie sklonuję się niestety.
Wiesz jednak 6 tur po 4 godziny to w sumie już doba. Szpej Roja trochę waży (tak jak jego LKM). Ja mający lżejszy szpej i replikę niż Patryk miałem problem z tym żeby przegrać 4 godziny. Nie licząc pogody która dała w sobotę po tyłku (w niedzielę było lepiej) to jest to wymagające fizycznie. Dla Roja mogło to przypominać milsim pod pewnymi względami + trzeba nagrać relacje w międzyczasie. Mimo że Roja nie było cały czas na polu to można było z nim pogadać bez problemu na safe zone przez cały czas każdej strefy czasowej. Z drugiej strony mapa była ogromna i Rojo nie mógł się rozstroić żeby być wszędzie. Nie bronię nikogo, to moje względnie luźnie spostrzeżenia. Na podsumowanie. Nigdy nie ma tak że wszystko pójdzie idealne, zgodnie z planem. Zawsze się coś popsuje w międzyczasie planowania/samego wydarzenia bo pewnych rzeczy się nie przewidzi. Trzeba dawać z siebie wszystko i robić to z serducha czy jako org, czy jako uczestnik. I to połączenie daje taką a nie inną atmosferę AzR czy zakończonych PzR.
Ale mam ból dupska, że nie zdązyłem na ten event ehh, po prostu strzelić chce sobie w kolano, Ale bym z Rojsonem ponapierdala w tą małą hordę zombie ;/
ASG/Airsoft z ROJEM: ua-cam.com/play/PLE64AD1D6E5294D26.html | Na AZR4 w dniach 8, 9 i 10 listopada niech szykuje się teraz Poznań - SOP Arena!
Mage impreza, przednia zabawa i super ludzie, to tak w skrócie ode mnie :D Wielkie dzięki za zaproszenie!
no i się maniek minęliśmy o całą jedną edycje xD KIEDYŚ CIE ZŁAPIE NA STRZELANIU XDD
Warto też wspomnieć że 2 dnia poszedł rekord jeżeli chodzi o kille i różnica między teamami tylko 5 jak dobrze pamiętam
Wyśmienity event. Fantastyczna relacja. Sama muzyka już pompuje adrenalinę do żył. Ubolewam, że nie mogę tam z Wami bywać, ale ciesze się Waszym szczęściem. Tyle pozytywnych emocji na tych mordeczkach. Super.
Po prostu odlot. Od dzieciaka oglądałem PzR i marzyłem o tym aby kiedyś zjawić się na takim evencie. Cieszę się, że atmosfera przeniosła się na AzR ze spotęgowaną mocą.
Mam nadzieję że zobaczymy się na przyszłych edycjach ;)
Pozdrawiam z Kujawsko-Pomorskiego
Super wyglądają te wszystkie ujęcia dronem jak i kamerą kiedy wszyscy są tacy taktyczni, strzelają sie czy skradają, ale osobiście z tego azru najbardziej wpadło mi w pamięć "Zgonowanie z Rojem" za barem podczas medyków jak i wypowiedziane przeze "Już nie żyje, daj mi żyć" co tez bede trzymać w pamięci jako moment w którym Rojson się zaśmiał z mojego żartu
Azr też ma swoje uroki, więc serdeczna tarcza i widzimy się na następnym azr Rojciu
Super jak zawsze :D Czekam na jakąś edycję w łódzkim :PP
Mega! Czekam na AZR 4 😎💪
Podsumowanie wyraża więcej niż tysiąc słów! :D Kozak!!!! Ponad pół tysiąca twardzieli w jednym miejscu, petarda, pozdrawiam :D
Na samym początku myślałem, że to Rock Alone xD
Z TARCZĄ PRZEZ CAŁE ŻYCIE 🤘🤘🤘POZDRAWIAM CIEBIE ROJO I WSZYSTKICH TARCZOWNIKÓW 💪💪💪💪💪
Szacun dla tego co z Kataną śmigał po terenie.
No to teraz Bunkier Wojkowice ci Rojson zostaje :D Zapraszamy także do ekipy do Zabrza na wymiane kompozytu
Fajnie jak by stilgar wpadł proszę zaproście go, może się troszkę podlał i woli teraz na strzelnice chodzić ale też chodząca legenda poslkiego kontentu airsoftowego
Jasne!
@@ROJSON fun fact Patryku, Stilgar/ Tomek robił Ci intra na początkach kanału więc fajne zwięczenie by było
Też Stilgar jesli to czytasz "podlał/ulał" oznacza rozleniwił w myśll strzelanek nie chodzi mi o wagę czy sylwetkę.
stilgar to raczej nie pobiega już, chyba że zamiast flagi będzie stać grill elektryczny...
@@czowieknuz7507 Noo, odpuścił totalnie z asg na rzecz kontentu kulinarnego
Rocka Maciaszka byś mógł z piwnicy wyciągnąć na asg bo chyba się zaśmierdział tam xd.
szkoda że youtube upier*ala ci zasięgi, impreza mega :d
Super materiał 🔥🔥🔥
Mój pierwszy taki event w życiu i bawiłem się świetnie. Na pewno jeszcze nieraz się pojawię
Mega event, wielka arena, super zabawa, zajebiści ludzie. Było mega! Mam nadzieję że uda mi się być na następnym 😄 i dzięki za autograf na magazynku!
Była super zabawa. Uwielbiam dynamiczną walkę. W przyszłym roku zrób na 300 osób. Pozdrawiam i do zobaczenia.
Na początku myślałem ze niek nie będzie strzelał na wstepniaku przy przejciu kościoła, ale potem bam, ręką i moment później głowa. Padełem w mysl zasady że no trudno, ale jednak idelanie się wkleiłem w całą sytuację. Było czadowo. Czekam na następne spotkanie i kolejnego wstępniaka
Tarcza 💪💪💪
Zajebisty beret
FOR THE EMPEROR!!! Jest Rojo jest IMPREZA!!!
Dzięki za dobrą zabawę było hardcorowo !💪
Szacun że wytrzymałeś te 3 dni z taką(zabójczą)pogodą.
Dzięki wielkie.
Tarcza🫡.
Super event zarąbista zabawą tylko brakuje mi jednej wstawki z zestrzeleniem drona tarcza
Mega klimat się z tego wybija 🛡️
no to jak Rojciu umarł pod koniec, to już nie będzie kolejnej edycji AZR ;-; nieeeeeeeeeeeeee, chciałam przyjechać
To jest chyba jednak lepsze niż PZR
Dzięki za zarąbisty event, pozdrawia gościu od racji żywnościowych razem z dziewczyną ;)
to była moja wypad na AZR i było świetnie
Czekam na kolejne edycje morda, Tarczunia!
Szkoda, że nie mogłem się zapisać (a bardzo kusiło😅). Kiedy następny AZR w Gliwicach/okolicach?
1:38 call of duty 2 zabójstwo chyba prezydenta?
Świetny event 😊
Czy będzie sesja z niedzieli z 1 tury?
Dziwięk muzyki The last od US part 2
załapałem się na intro :)
3:34 pozdrawiam cele spod kościoła w dniu 3, sektor poranny ( tak stalker na czole bo mi przeszkadzał celować)
"Warto dokręcać śrubę"
Tarcza
Dzięki za serce.
*Uss*
Ja się pytam gdzie jest scena z zastrzeleniem drona @Rojo ?! 😂😢😢
Będzie albo osobno opublikowana albo było coś z nią nie tak. Dronebreakersi mówią że jeśli Rojo nie zdecyduje się na nią to będzie u nich
Byłbyś dobrym generałem w Rosji
Fajna zabawa, ale niestety tylko dla bogatych
Sadge byłem cały czas w lesie i mnie nie widać nigdzie na nagraniach xd
mnie w lesie tez nie, a miałem fajne akcje:( Drony nie latają tam niestety.
Największy event i mam wrażenie że podczas całego, było Rojcia na nim mniej niż na pierwszym :( Mam nadzieje że to nie będzie utrzymująca się tendencja, bo z "Airsoftu z Rojem" robi sie "Airsoft organizowany przez Roja". Nie hejtuje oczywiście, super sie bawiłem, i jak najbardziej rozumiem że poziom rozmachu nie pozwalał na bycie codziennie non stop w polu (sami stwierdziliśmy że 4 godziny to było za dużo w te upały, a ty przecież musiałeś być trz dni) ale no, brakło mi Roja w tym airsofcie z rojem, bo mimo latania raz miasto raz las to widziałem charakterystyczny czerwony pancerz dosłownie dwa razy na horyzoncie xD Może Poznań będzie troche luźniejszy dla ciebie pod względem organizacyjnym, bo na pierwszym AZR fajnie było zamienić pare zdań już w grze
To było bardzo trudne zarządzanie siłami witalnymi, by być dla ludzi na polu , jak i poza nim. Bo każdy chciał mnie tu i tu. By grać, pogadać, zbić piątkę, zrobić zdjęcie i zdobyć autograf. Szczególnie gdy ktoś był na jednym sektorze a ja po sześciu i to codziennie w zbroi i upale. Do tego przygotowanie całej relacji, ujęcia i wywiady. Nie zadowolę każdego. Tutaj liczy się zrozumienie i wczucie w moją sytuację. Nie sklonuję się niestety.
Wiesz jednak 6 tur po 4 godziny to w sumie już doba. Szpej Roja trochę waży (tak jak jego LKM). Ja mający lżejszy szpej i replikę niż Patryk miałem problem z tym żeby przegrać 4 godziny. Nie licząc pogody która dała w sobotę po tyłku (w niedzielę było lepiej) to jest to wymagające fizycznie. Dla Roja mogło to przypominać milsim pod pewnymi względami + trzeba nagrać relacje w międzyczasie.
Mimo że Roja nie było cały czas na polu to można było z nim pogadać bez problemu na safe zone przez cały czas każdej strefy czasowej.
Z drugiej strony mapa była ogromna i Rojo nie mógł się rozstroić żeby być wszędzie.
Nie bronię nikogo, to moje względnie luźnie spostrzeżenia.
Na podsumowanie.
Nigdy nie ma tak że wszystko pójdzie idealne, zgodnie z planem. Zawsze się coś popsuje w międzyczasie planowania/samego wydarzenia bo pewnych rzeczy się nie przewidzi. Trzeba dawać z siebie wszystko i robić to z serducha czy jako org, czy jako uczestnik. I to połączenie daje taką a nie inną atmosferę AzR czy zakończonych PzR.
Zaraz, czy klepsydra też ma prawie dwa metry wzrostu? XD
Tak stanął, a ja się zgarbiłem. Kasper niski jednak nie jest.
@@ROJSON spoko :D swoją drogą świetne są te relacje z AZR, kiedyś zamierzamy się z bratem wybrać, tylko do Gliwic mamy trochę daleko ;__;
Ale mam ból dupska, że nie zdązyłem na ten event ehh, po prostu strzelić chce sobie w kolano, Ale bym z Rojsonem ponapierdala w tą małą hordę zombie ;/
Będzie jeszcze wiele okazji:)
Jaja