Jak to mówią, "dobrym ludziom słońce świeci". Silnika w tydzień z wymianą to chyba w Polsce by się nie udało ogarnąć, a tam jednak branża jachtowa rozwinięta lepiej niż wszystko inne. Fajny odcinek :)
Niech algorytm dziala na wasza korzysc. Zarabiajcie na wyswietleniach, za odwage w realizacji marzen, nie robicie nic zlego, a wrecz przeciwnie. Dzieki wam my mozemy poznac swiat(i nie pisze tu o zwiedzaniu wysp), ale sposob zycia jakiego nigdy nie doswiadczymy.
Wszystko zależy od tego jak duży masz portfel 😉😃. Reszta to chwilę nauki teorii, potem chwilę praktyki na jachtach i holaaa na Karaiby. 😃😉 PS Jeszcze 3 lata temu ,,bałem,, się tknąć np silnika w samochodzie, obecnie w garażu robię remont 3 silnika do Rangera ... Można ? Można ! A mam 58 lat 😃
Dobrze, że tak podchodzicie do życia, wiadomo niezawsze będzie kolorowo, ale nie ma sensu się załamywać i rozpaczać, bo to nic nie da. Myślę, że to dzięki waszemu pozytywnemu nastawieniu, udało się to tak szybko ogarnąć. Pieniądze wrócą, a teraz macie spokój ducha, że silnikiem będzie wszystko w porządku.
Jak to mówią, między ludźmi nie zginiesz! ...ponoć😉 Super, że tak wyszło! Nie, że silnik padł, tylko że udało się nowe serducho wstawić. Teraz macie nowy motor, a nowy, to nowy! Myślę, że nie Wy pierwsi tam orzybyliście z taką dolegliwością i pewnie nie ostatni. Pozdrowienia z Opola👍
Niesamowite ! A jak Bartek uruchamiał nowy silnik dało się czuć Waszą radość i ulgę. Cała akcja z silnikiem to majstersztyk niesamowitych ludzi ( i szczypta szczęścia magazynu z nowym silnikiem ) jesteście niesamowici! Powodzenia!
No rzeczywiście,w tym wszystkim trzeba Wam przyznać że szczęście Was nie opuszcza i oby tak było zawsze,ja gdy mieszkałem w Cannes i uszkodził mi się zwykły wąż od intercoolera w pospolitym Passacie to żaden sklep nie był w stanie zamówić tak od ręki,tylko czas oczekiwania około14 dni,jedynie serwis w Grasse ogarnął temat i ściągnął go dla mnie w...9 dni roboczych 🤣 ale za to cena lepsza niż w sklepach. Ale kocham to francuskie luźne i bezstresowe podejście do wszystkiego,dzięki temu żyją dłużej niż my. Pozdrawiam i niech szczęście będzie z Wami.
@@jachtemprzezswiat jeżdżę Citroenami dlatego, bo w moim wilgotnym lesie nie rdzewieją - ocynk grubszy od blachy. Niemieckiego Opla (z niemieckiej fabryki) z salonu ruda zjadła mi tu w 3 lata.
Świetny odcinek, bardzo ciekawy, naładowany treścią! Dziękujemy, że znaleźliście czas i nastrój, żeby jeszcze to wszystko kręcić i dokumentować dla nas!❤ 💪
To tak jak w samochodzie dopóki dziala to jakosc to jest ale nie ma tego złego grunt że jest nowy na gwarancji niż remontować ten stary pozdrawiam was👋👍
Niedzielny wieczór z Waszymi przygodami zaliczam do udanych. Dobrze, że się tym razem wszystko udało zrobic mega szybko i bezpiecznie. Pozdrawiamyz Warszawy i z Płocka :-)
Dzień dobry. Chyba jeden z ciekawszych odcinków!. Może dlatego, że jestem mechanikiem na statku. Bardzo się cieszę, zecyak szybko udało się Państwu załatwić silnik. Życze udanego sezonu. Stopy wody pod kilem. Pozdrawiam serdecznie
Jesteście niesamowici - Wszystko dobre co się dobrze kończy - pozdrawiam Was serdecznie -film się oglądało bardzo ciekawie . Ważne że się wszystko udało❤
Oglądam was i udało mi się zarazić żonę, zachwycamy się waszymi przygodami, od niedawna też poznajemy Polskę, też byliśmy niedawno w Wieliczce, jesteśmy zachwyceni. Pięknie się was ogląda, Super słucha, macie wspaniałą relację, pozdrawiamy z pod Kołobrzegu ❤️
Polly pękło serce, bo poczuła się porzucona na tak długo. Po operacji przeszczepu nowego serducha, jest jak nowo narodzona. 😍🥰 Niech Wam służy panienka wiele, wiele lat, a jej serducho bije bez szmerów i arytmi. 🎉❤
Nie no trochę mamy farta, bo jakby nam się ten silnik miesiąc temu rozkraczył w Surinam to ktoś musiałby nas najpierw z rzeki z dźungli wyholować, a potem usielibyśmy płynąć 600 mil na żaglach na Karaiby by ten silnik wymienić. Sam fakt utraty silnika w "dogodnym" momencie w którym można było szybko rozwinąć żagle był fartem. Są takie momenty kiedy przepływa się wąskim przjeściem między rafami by wyjść na morze prosto pod wiatr, gdzie jakby stanął silnik to trzeba było natychmiast zawrócić na prędkości która jeszcza jest i awaryjnie rzucać kotwicę. Tutaj było "fajnie" bo szybko rozwinęliśmy gienię, którą i tak miałem gotową do startu właśnie w razie takiej ewentualności i po prostu popłynęliśmy dalej bezpiecznie. Pozdro.
Super że się udało gładko przejść przez wymiane silnika na nowy tym bardziej że to Karaiby a tam to nie jest takie wcale oczywiste. Pozdrawiam i do nastepnego...
Witajcie ! Miło Was widzieć Płyniemy dzisiaj z Wami . Super filmik ,ale z przygodami, czego czasem niemożna uniknąć, bądźmy dobrej myśli.Bartek trzyma zawsze rękę na pulsie ! Gratulujemy i trzymamy kciuki ! Pozdrawiamy serdecznie i szerokiej drogi .Powodzenia.👍🥰😄❤️
Super, że się udało. Tu pokazujecie jak ważny jest duży zapas finansowy, przy życiu na jachcie. Dla mnie to nie byłoby w czepku urodzony, tylko gwóźdź do trumny . Nie miałbym wyjścia, żeglowanie na żaglach lub kombinacja typu, montaż pawęży i silnik zaburtowy. Wiem, na fali się nie sprawdzi, ale do manewrów, dałby radę. Właśnie, to warto w waszym przypadki zamontować awaryjną pawęż i w razie czego przerzucicie silnik z dingi.
@@jachtemprzezswiat może na pływakach, nie będą przeszkadzać. Przy jednym silniku byłby mocno samo skrętny ale jakby dokupić drugi silnik. Nie wiem jaki macie teraz przy pontonie ale pewnie używany nie kosztowałby więcej niż 1500-2000$. Zaletą rozwiązania 2 silniki dały by radę bez problemu ciągnąć jacht. Pawęże nie przeszkadzałyby na pływakach. I zapasowy silnik do dingi. I wszystko przy nie wielkim koszcie. Warte rozważenia.
15:32 Ciekawi mnie jak do tego doszło. 1. Czy był olej? Czy właściwa specyfikacja? Jak świeży, co ile mth zmienia się w okrętowych silnikach? 2. Czy masz kontrolkę/wskaźnik ciśnienia oleju? 3. Czy masz wskaźnik.kontrolkę temperatury? Jak jest rozwiązane chłodzenie - wymiennik i pompa wody zaburtowej? 4. Czy w trakcie remontu było coś szlifowane/roztaczane na nadwymiar? Np. tulej cylindra pod nadwymiarowe pierścienie.
super z akcją wymiany ! szacun dla was ! i mechaników chociaż z drugiej strony to, sukces że ten stary po remoncie od czasu tej awarii z zaciągnięciem wody która pokrzywiła korbowody to i tak długo wytrzymał on wtedy był do rozebrania ! Pozdro BJ
@@benedyktjekot6124 być może to właśnie ta kwestia była. W każdym razie jesteśmy mu wdzięczni, że tak daleko nas dowiózł i w sumie rozkraczył w na prawdę dobrym momencie.
@@jachtemprzezswiat jeszcze raz podziwiam Was jestem zupełnym laikiem żeglarskim ale za to wiem dużo na temat silników spalinowych i byłem trochę w szoku że ten silnik pracował bez objawów ale skutek płynu nad tłokiem a w szczególności w dieslu jest zawsze taki sam : krzywy korbowód naciskający na jedną ścianę doprowadza do zatarcia tłoka w cylindrze i często wyrywa korbowód z tłoka i jak go nie zablokuje potrafi przeciąć silnik na dwie części robiąc wielki bałagan. ale jeszcze raz wielki szacunek dla Was, akcja z płynięciem bez silnika i samej wymiany. W nowym jak będziecie dbać przeglądy/wymiany płynów nigdy nie gaście go nagle po pracy powinno się go trochę wystudzić kilka minut pracy na jałowym biegu i co nie ekologiczne nie gaz do dechy po uruchomieniu!!! Pozdrawiam serdecznie młodzież - chłopaki rosną jak na drożdżach - żółwik beczka i piąteczka myślę znają!!! BJ
No to i moja cegiełka do tego odkuwania . Oglądałem odcinek przed wstaniem rano do pracy i oczywiście wasze pozytywne nastawienie mimo przecież dużych stresów i problemów dla was dało mi takiego kopa do roboty i wstawania że jestem uturbiony i upowerowany nawet bez porannej kawusi na maxa. Życzę żeby to nowe serce waszej łódkowej mechaniki działało wam do końca świata i jeden dzień dłużej . Tak myślę sobie że jakby znalazło się miejsce to przydałby wam się agregat awaryjny do prądu w razie czego w przypadku braku pogody dla solarów. Pozdrawiam i życzę powodzenia w waszych wyprawach i stopy wody pod kilem. Darek ❤😊😊😊
Nie ma wątpienie, że Bartek ma łeb na karku i dziła cuda podczas swoich podróży, każdemu zdarzy się w pewnym momencie taka sytuacja gdzie pozostajemy bezradni. Cieszę się, że wszystko skończyło się bez większych problemów. Super odcinek, fajnie przekazane informacje. Serdecznie pozdrawiam
I to jest metoda musicie dorobić sobie po bokach takie pływaki z uchwytami na silniki zaburtowe i będzie wodolot jak się patrzy:) Powodzenia, Trzymajcie się
Przykry wydatek. Ale moglo się to zdarzyć na środku oceanu, podczas kompletnej flauty przed nocnym sztormem, albo mogliscie nie mieć własnego holownika i być od nawietrznej skał itp. Cóż, Teraz musicie wrzucić turbo w kręceniu filmów ;).
To budujące widzieć, jak mimo przeciwności losu, potraficie okazywać sobie wzajemny szacunek. Wasza postawa jest godna podziwu i pokazuje, że nawet w trudnych chwilach można zachować klasę. Takie zachowanie zasługuje na uznanie i z pewnością jest inspiracją dla innych. Obyście zawsze potrafili pielęgnować w sobie te wartości, które Was łączą. Życzę Wam wszystkiego dobrego i dużo siły w pokonywaniu wszelkich trudności. 😊😊
Wystarczy jakieś nieszczęście i już się robi ciekawy odcinek. :-) BTW zdziwiła mnie efektywność tego silniczka od waszej "szalupy" - właściwie wystarczyłoby wyrzeźbić na środkowej rufie jakąś podstawę do której przykręcałoby się uchwyt silnika od łódki i byłoby bezpieczne rozwiązanie na wypadek naprawy czy przeglądu, z możliwością jednoosobowego kierowania jachtem i bez konieczności nagłej ewakuacji z dinghy jeśli pojawi się wiatr.
No myślałem nad czymś takim, ale zabrakło czasu w Gdańsku by coś takiego skonstruować. Ale nic straconego. Może sam coś takiego pospawam tym bardziej, że to nie musi wyglądać :D
Jakież szczęście macie. Z naprawą. Z Waszą Miłością do siebie. Z tym,że realizujecie wasze plany. Trzymam za Was kciuki. A tak poza tym wszystkim, to co z turbo? Nowe z silnikiem przyszło? Hej 👍👍🤞🤞🤞👏👏👏👏👏😘😘
Serce Poli na wierzchu...cóż...czasem trzeba wymienić pikawę i śmigać dalej :) Powodzenia Robinsonowie ! :) PS. Po Kapitanie widać mega szczęście z nowego silnika ! :) Bardzo ! :) Yupiyayey ! :) Love ya!
Super ze wam sie wszystko uklada. Pukam w niecheblowana aby silniczek 100 lat chodzil bez zadyszki. Ogladamy was z zona juz od dawna - jestescie swietna radosna para nie jak wiekszasc polakow co wygladaja jak by im pol rodziny wymarlo. Wy zapewne tak jak my macie hejt "polaczkowy" ale tak jak nas roznica 22 lat nie wzrusza tak samo i wy miejcie to gdzies. Ludzie a zwlaszcza nasi krajanie zazdroszcz tylko zamiast scisnac poslady zdobyc wiedze i osiagnac sukces. Tak myslimy czy moze kiedys nie wybrac sie z wami na rejs :)
Przygód ciąg dalszy! Oglądajcie do końca! Ania i Bartek
Czy będziesz próbował reklamować silnik po "kapitalnym remoncie" w Gdańsku. Ile zrobił motogodzin do awarii??
@brendonberdys3215 nie mamy takiej możliwości
@@jachtemprzezswiat dlaczego. Myślę że opinia z Volvo Francja czy kto tam wymieniał powinna wystarczyć. Dobrze że wszystko dobrze się skończyło.
Jesteście fantastyczni. Szkoda, ze dopiero po 50 latach życia mam takie możliwości, obserwowania pozytywnych ludzi.
Trzeba zrobić oglądalność i dajemy dużo lajków, żeby im się na silnik uzbierało:)
Oni mają na ten silnik z godziny swojej pracy, tak że bez obaw.
Smoku za tą światłą opinię dam Ci tyle lajków ile potrzebujesz na dostatnie życie. Napisz ile lajków potrzebujesz;-)
Bardzo się cieszę, że wszystko jest już OK. 🙂
Kapitan uśmiechnięty to i załoga nie ma stresu :D pozytywnie jak zawsze
W końcu jest coś do obejrzenia na polskim UA-cam! 😁
😍
Mordzia polecam
Bartek bez planu
Anitwu
Vlog casha
Podroze wojownika
@@sircosta6200nie zapominajmy o Planeta Abstrakcja 😉
Jak to mówią, "dobrym ludziom słońce świeci". Silnika w tydzień z wymianą to chyba w Polsce by się nie udało ogarnąć, a tam jednak branża jachtowa rozwinięta lepiej niż wszystko inne. Fajny odcinek :)
Komentarz i łapka 👍 na zwrot kosztów silnika do skarbonki🐖💵⛵
+1
Dziękujemy.
My również :)
Niech algorytm dziala na wasza korzysc. Zarabiajcie na wyswietleniach, za odwage w realizacji marzen, nie robicie nic zlego, a wrecz przeciwnie. Dzieki wam my mozemy poznac swiat(i nie pisze tu o zwiedzaniu wysp), ale sposob zycia jakiego nigdy nie doswiadczymy.
Niestety to i tak za mało 😢
25 000euro
Dziękuję, że dzielicie się swoim życiem. Dla mnie to możliwość zobaczenia tego, czego pewnie nigdy poza UA-cam nie zobaczę.
Świetny mega ciekawy odcinek, dzięki
Podziwiam👍
Pozdrawiam i podziwiam. W życiu mimo 60 wiosen, bym tego nie ogarnął. Szacun i w sumie zazdraszczam takiego życia. Stały widz,
Wszystko zależy od tego jak duży masz portfel 😉😃.
Reszta to chwilę nauki teorii, potem chwilę praktyki na jachtach i holaaa na Karaiby.
😃😉
PS
Jeszcze 3 lata temu ,,bałem,, się tknąć np silnika w samochodzie, obecnie w garażu robię remont 3 silnika do Rangera ...
Można ?
Można !
A mam 58 lat 😃
Dziękujemy za ten odcinek i choćby symbolicznie proponuję oglądającym dołożyć się do nowego silnika. Podziwiam za odwagę i spokój. Pozdrawiam
🧡
Miło przeżywać wasze przygody z wami
Dobrze, że tak podchodzicie do życia, wiadomo niezawsze będzie kolorowo, ale nie ma sensu się załamywać i rozpaczać, bo to nic nie da. Myślę, że to dzięki waszemu pozytywnemu nastawieniu, udało się to tak szybko ogarnąć. Pieniądze wrócą, a teraz macie spokój ducha, że silnikiem będzie wszystko w porządku.
Gratuluję nowego silnika🎉❤😊
Zachęcam również innych do wsparcia.
🙏🩵
Jak to mówią, między ludźmi nie zginiesz! ...ponoć😉 Super, że tak wyszło! Nie, że silnik padł, tylko że udało się nowe serducho wstawić. Teraz macie nowy motor, a nowy, to nowy! Myślę, że nie Wy pierwsi tam orzybyliście z taką dolegliwością i pewnie nie ostatni. Pozdrowienia z Opola👍
Niesamowite ! A jak Bartek uruchamiał nowy silnik dało się czuć Waszą radość i ulgę. Cała akcja z silnikiem to majstersztyk niesamowitych ludzi ( i szczypta szczęścia magazynu z nowym silnikiem ) jesteście niesamowici! Powodzenia!
No rzeczywiście,w tym wszystkim trzeba Wam przyznać że szczęście Was nie opuszcza i oby tak było zawsze,ja gdy mieszkałem w Cannes i uszkodził mi się zwykły wąż od intercoolera w pospolitym Passacie to żaden sklep nie był w stanie zamówić tak od ręki,tylko czas oczekiwania około14 dni,jedynie serwis w Grasse ogarnął temat i ściągnął go dla mnie w...9 dni roboczych 🤣 ale za to cena lepsza niż w sklepach. Ale kocham to francuskie luźne i bezstresowe podejście do wszystkiego,dzięki temu żyją dłużej niż my. Pozdrawiam i niech szczęście będzie z Wami.
No to mnie Francuzi na prawdę mile zaskoczyli. Rzeczowi, konkretni, punktualni i żadnego siedzenia i pitolenia tylko robota wrze. Kosmos. Pozdro.
@@jachtemprzezswiat jeżdżę Citroenami dlatego, bo w moim wilgotnym lesie nie rdzewieją - ocynk grubszy od blachy. Niemieckiego Opla (z niemieckiej fabryki) z salonu ruda zjadła mi tu w 3 lata.
Wszystkiego dobrego . Wspaniałe was się ogląda. Te cudowne uśmiechy pomimo przeszkód. Życzę odkucia się .❤
Aniu i Bartku jesteście super ludźmi z super energią . 😀😀😀😀😀😀😀😀
Pozdrawiam i 100000 mil morskich bez awarii :) Fajną robotę robicie tym kanałem :)))
Chapeau bas !
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie 😍
Jestescie MEGA 🤩💪🏻🤩
Świetny odcinek, bardzo ciekawy, naładowany treścią! Dziękujemy, że znaleźliście czas i nastrój, żeby jeszcze to wszystko kręcić i dokumentować dla nas!❤ 💪
To tak jak w samochodzie dopóki dziala to jakosc to jest ale nie ma tego złego grunt że jest nowy na gwarancji niż remontować ten stary pozdrawiam was👋👍
Niesamowite przygody❤
SUPER cos konkretnego z eksploatacji prawdziwe mesko-damsko mechaniczne przygody
Niedzielny wieczór z Waszymi przygodami zaliczam do udanych. Dobrze, że się tym razem wszystko udało zrobic mega szybko i bezpiecznie. Pozdrawiamyz Warszawy i z Płocka :-)
Fajnie, że się niepoddajecie pomimo przeciwności. Jak powiedział mój kolega - nie ma problemów, są tylko rozwiązania. Trzymajcie się z wiatrem 🤗
Dzień dobry. Chyba jeden z ciekawszych odcinków!. Może dlatego, że jestem mechanikiem na statku. Bardzo się cieszę, zecyak szybko udało się Państwu załatwić silnik. Życze udanego sezonu. Stopy wody pod kilem. Pozdrawiam serdecznie
Dziękujemy. Też się bardzo cieszymy i jesteśmy bardzo mile zaskoczeni. Pozdrawiamy.
Dawno mnie tutaj nie było, ale już jestem i pozdrawiam! 😎✌
Wszystko dobre, co się dobrze kończy... Powodzenia...
Jesteście niesamowici - Wszystko dobre co się dobrze kończy - pozdrawiam Was serdecznie -film się oglądało bardzo ciekawie . Ważne że się wszystko udało❤
Oglądam was i udało mi się zarazić żonę, zachwycamy się waszymi przygodami, od niedawna też poznajemy Polskę, też byliśmy niedawno w Wieliczce, jesteśmy zachwyceni. Pięknie się was ogląda, Super słucha, macie wspaniałą relację, pozdrawiamy z pod Kołobrzegu ❤️
🙏😍
Wasz spokój w tak niefajnych sytuacjach zadziwia. Mega 💪
Przygodo trwaj , trwaj 🙏
Niechaj wam służy długie lata 👍
Aale macie przygody!! Neptun wam sprzyja. ! Suuuper się udało. Pozdrawiam Antoni
Przygody, przygody, przygody, pozdrawiam LUTER
Jak zawsze film wciąga, a te Twoje wyjaśnienia jak płynąć i dlaczego są mega zrozumiałe nawet dla laika. Niesamowicie wciągają te Wasze filmy :)
Bardzo nam miło to słyszeć :). Pozdro.
Dobra robota ,super że wszystko zakończyło się pozytywnie.Pozdrawiam
Selfie w 33 minucie jak spuszczają silnik - wymiata :)
40 lajk jest mój. Pozdrawiam autorów wszystkich wcześniejszych i póżniejszych .
Pozytywne podejście do awarii.
Bez stresu i narzekania brawo Wy ❤
Polly pękło serce, bo poczuła się porzucona na tak długo. Po operacji przeszczepu nowego serducha, jest jak nowo narodzona. 😍🥰 Niech Wam służy panienka wiele, wiele lat, a jej serducho bije bez szmerów i arytmi. 🎉❤
Gratulacje,👍 dużo zdrowia, limit awarii już wyczerpany ! Dobrych wiatrów.🐬🧭⛵
Macie farta-Super,dzieki i pozdro!😊
Farta? Myślisz, że oni robią coś przypadkowo bez zastanawia się? To nie papier toaletowy
Nie no trochę mamy farta, bo jakby nam się ten silnik miesiąc temu rozkraczył w Surinam to ktoś musiałby nas najpierw z rzeki z dźungli wyholować, a potem usielibyśmy płynąć 600 mil na żaglach na Karaiby by ten silnik wymienić. Sam fakt utraty silnika w "dogodnym" momencie w którym można było szybko rozwinąć żagle był fartem. Są takie momenty kiedy przepływa się wąskim przjeściem między rafami by wyjść na morze prosto pod wiatr, gdzie jakby stanął silnik to trzeba było natychmiast zawrócić na prędkości która jeszcza jest i awaryjnie rzucać kotwicę. Tutaj było "fajnie" bo szybko rozwinęliśmy gienię, którą i tak miałem gotową do startu właśnie w razie takiej ewentualności i po prostu popłynęliśmy dalej bezpiecznie. Pozdro.
Super odcinek. Bardzo dziękuję za ciekawy odcinek Waszego marzenia na morzu. Trzymałam kciuki, żeby się wszystko udało z wymianą silnika. 👍
Thanks!
😍
Super że się udało gładko przejść przez wymiane silnika na nowy tym bardziej że to Karaiby a tam to nie jest takie wcale oczywiste. Pozdrawiam i do nastepnego...
Szczęść Boże, niech sprzyja Wam wiatr 👍😉
❤
Poradziliscie sobie swietnie.
Dobry wybor.
Swietnie doswiadczenie dla dzieci.
Rozwiazywanie problemow.
Super. Gratulacje. Dziękuję za arcyciekawy materiał 😊
Brawo wy 😊
Gruba akcja. Pozdrowienia
Witajcie ! Miło Was widzieć Płyniemy dzisiaj z Wami . Super filmik ,ale z przygodami, czego czasem niemożna uniknąć, bądźmy dobrej myśli.Bartek trzyma zawsze rękę na pulsie ! Gratulujemy i trzymamy kciuki ! Pozdrawiamy serdecznie i szerokiej drogi .Powodzenia.👍🥰😄❤️
super, że wszystko się udało :)
Wszystko dobre co się dobrze kończy. Gratuluję podejścia 🍀
Super, że się udało. Tu pokazujecie jak ważny jest duży zapas finansowy, przy życiu na jachcie. Dla mnie to nie byłoby w czepku urodzony, tylko gwóźdź do trumny . Nie miałbym wyjścia, żeglowanie na żaglach lub kombinacja typu, montaż pawęży i silnik zaburtowy. Wiem, na fali się nie sprawdzi, ale do manewrów, dałby radę. Właśnie, to warto w waszym przypadki zamontować awaryjną pawęż i w razie czego przerzucicie silnik z dingi.
Myślę o takim stelażu wkładanym w dziury od drabiinki na rufie.
@@jachtemprzezswiat może na pływakach, nie będą przeszkadzać. Przy jednym silniku byłby mocno samo skrętny ale jakby dokupić drugi silnik. Nie wiem jaki macie teraz przy pontonie ale pewnie używany nie kosztowałby więcej niż 1500-2000$. Zaletą rozwiązania 2 silniki dały by radę bez problemu ciągnąć jacht. Pawęże nie przeszkadzałyby na pływakach. I zapasowy silnik do dingi. I wszystko przy nie wielkim koszcie. Warte rozważenia.
Kurcze oglądam dużo filmów o kamperach bo sam posiadam, ale to jest inny level, podziwiam za bardzo dużo wiedzy odnoście nawigacji itp. Szacunek
Witaj przygodo fantastycznie dajecie Sobiecki rade pozdrawiam Krzysztof’s z Toronto ❤❤❤
15:32 Ciekawi mnie jak do tego doszło.
1. Czy był olej? Czy właściwa specyfikacja? Jak świeży, co ile mth zmienia się w okrętowych silnikach?
2. Czy masz kontrolkę/wskaźnik ciśnienia oleju?
3. Czy masz wskaźnik.kontrolkę temperatury? Jak jest rozwiązane chłodzenie - wymiennik i pompa wody zaburtowej?
4. Czy w trakcie remontu było coś szlifowane/roztaczane na nadwymiar? Np. tulej cylindra pod nadwymiarowe pierścienie.
super z akcją wymiany ! szacun dla was ! i mechaników chociaż z drugiej strony to, sukces że ten stary po remoncie od czasu tej awarii z zaciągnięciem wody która pokrzywiła korbowody to i tak długo wytrzymał on wtedy był do rozebrania !
Pozdro BJ
@@benedyktjekot6124 być może to właśnie ta kwestia była. W każdym razie jesteśmy mu wdzięczni, że tak daleko nas dowiózł i w sumie rozkraczył w na prawdę dobrym momencie.
@@jachtemprzezswiat jeszcze raz podziwiam Was jestem zupełnym laikiem żeglarskim ale za to wiem dużo na temat silników spalinowych i byłem trochę w szoku że ten silnik pracował bez objawów ale skutek płynu nad tłokiem a w szczególności w dieslu jest zawsze taki sam : krzywy korbowód naciskający na jedną ścianę doprowadza do zatarcia tłoka w cylindrze i często wyrywa korbowód z tłoka i jak go nie zablokuje potrafi przeciąć silnik na dwie części robiąc wielki bałagan. ale jeszcze raz wielki szacunek dla Was, akcja z płynięciem bez silnika i samej wymiany. W nowym jak będziecie dbać przeglądy/wymiany płynów nigdy nie gaście go nagle po pracy powinno się go trochę wystudzić kilka minut pracy na jałowym biegu i co nie ekologiczne nie gaz do dechy po uruchomieniu!!!
Pozdrawiam serdecznie
młodzież - chłopaki rosną jak na drożdżach - żółwik beczka i piąteczka myślę znają!!!
BJ
Kochani ciagle cos !takie zycie❤❤❤powodzenia zycze
No to i moja cegiełka do tego odkuwania .
Oglądałem odcinek przed wstaniem rano do pracy i oczywiście wasze pozytywne nastawienie mimo przecież dużych stresów i problemów dla was dało mi takiego kopa do roboty i wstawania że jestem uturbiony i upowerowany nawet bez porannej kawusi na maxa.
Życzę żeby to nowe serce waszej łódkowej mechaniki działało wam do końca świata i jeden dzień dłużej .
Tak myślę sobie że jakby znalazło się miejsce to przydałby wam się agregat awaryjny do prądu w razie czego w przypadku braku pogody dla solarów.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w waszych wyprawach i stopy wody pod kilem.
Darek ❤😊😊😊
Nie ma wątpienie, że Bartek ma łeb na karku i dziła cuda podczas swoich podróży, każdemu zdarzy się w pewnym momencie taka sytuacja gdzie pozostajemy bezradni. Cieszę się, że wszystko skończyło się bez większych problemów. Super odcinek, fajnie przekazane informacje. Serdecznie pozdrawiam
Było gruubo❤
I teraz dalszych pomyślnych wiatrów! 💪
I to jest metoda musicie dorobić sobie po bokach takie pływaki z uchwytami na silniki zaburtowe i będzie wodolot jak się patrzy:) Powodzenia, Trzymajcie się
Niechaj Wam się darzy. Stopy wody pod kilem🙂💪👍
Przykry wydatek. Ale moglo się to zdarzyć na środku oceanu, podczas kompletnej flauty przed nocnym sztormem, albo mogliscie nie mieć własnego holownika i być od nawietrznej skał itp.
Cóż, Teraz musicie wrzucić turbo w kręceniu filmów ;).
Całkiem niezła i kosztowna przygoda ważne , że z happy endem. Pozdrawiam Andrzej z Oslo.
Trzymam kciuki za was i nowe serducho Poly.❤
Cieszę się,że wszystko jest już OK.pozdrawiam z rejonu Zalewu Szczecińskiego.
Niech Was niesie 💥
O jejku. Ważne że nowy silnik macie. Kasa pewno niezła odpłynęła
Powiem krótko - ,, wielki szacun'' za Wasz stoicki spokój.
Ufff - cieszę się, że mimo kosztów, jakoś to przetrwaliście.
To budujące widzieć, jak mimo przeciwności losu, potraficie okazywać sobie wzajemny szacunek. Wasza postawa jest godna podziwu i pokazuje, że nawet w trudnych chwilach można zachować klasę. Takie zachowanie zasługuje na uznanie i z pewnością jest inspiracją dla innych. Obyście zawsze potrafili pielęgnować w sobie te wartości, które Was łączą. Życzę Wam wszystkiego dobrego i dużo siły w pokonywaniu wszelkich trudności.
😊😊
Pozdrawiam moich ulubionych żeglarzy. P.S. Bardzo ciekawy odcinek.
Pozdrowienia ! jest i łapka w górę na odkucie ! hihi
Gratulacje. Fajnie że Was to nie podłamało
Super filmik. Ciekawy temat. Wszystkiego najlepszego.
Bartek, sugeruje dodatkowe solary na prowadnicach - coś jak szuflady wysuwane przy dobrej pogodzie 😊
Ale nam nie brakuje. W normalny dzień mamy o 13-1400 100% na bateriach. Pozdro.
Super udało się jesteście 😊Wielcy 👍🤗
Faktycznie tytuł klik✌️👌Tworzycie wyjątkowy kontent, uwielbiam Was oglądać. Tak że ten niech wiatr będzie zawsze w plecy ahoj przygodo 😂
Wystarczy jakieś nieszczęście i już się robi ciekawy odcinek. :-)
BTW zdziwiła mnie efektywność tego silniczka od waszej "szalupy" - właściwie wystarczyłoby wyrzeźbić na środkowej rufie jakąś podstawę do której przykręcałoby się uchwyt silnika od łódki i byłoby bezpieczne rozwiązanie na wypadek naprawy czy przeglądu, z możliwością jednoosobowego kierowania jachtem i bez konieczności nagłej ewakuacji z dinghy jeśli pojawi się wiatr.
No myślałem nad czymś takim, ale zabrakło czasu w Gdańsku by coś takiego skonstruować. Ale nic straconego. Może sam coś takiego pospawam tym bardziej, że to nie musi wyglądać :D
Dość emocjonujący odcinek😀Dużo szczęścia życzę.
Miłość jest poczatkiem kazdej przygody!!
Dla zasięgu props :)
Do pełni waszego szczęścia jeszcze reklamy poszły w całości😂pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko
Powodzenia w dalszej zegludze pozdrawiam
Jakież szczęście macie.
Z naprawą.
Z Waszą Miłością do siebie.
Z tym,że realizujecie wasze plany.
Trzymam za Was kciuki.
A tak poza tym wszystkim, to co z turbo?
Nowe z silnikiem przyszło?
Hej 👍👍🤞🤞🤞👏👏👏👏👏😘😘
Dziękujemy. Tak oczywiście. Nowy silnik ma nowe turbo. Pozdro.
Jak zawsze u Was musi być ciekawie. Powodzenia.⛵🌞
Nudy nie ma :D
Pozdrówki kochani i powodzenia 🤎🩵💜💚
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Czekam , zapewne tak jak i wy na wasze 100 tys subów. dzużo nie brakuje rozsyłam gdzie się da.
Dziękujemy! przyda się. :))))
Serce Poli na wierzchu...cóż...czasem trzeba wymienić pikawę i śmigać dalej :) Powodzenia Robinsonowie ! :) PS. Po Kapitanie widać mega szczęście z nowego silnika ! :) Bardzo ! :) Yupiyayey ! :) Love ya!
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie
Super ze wam sie wszystko uklada. Pukam w niecheblowana aby silniczek 100 lat chodzil bez zadyszki. Ogladamy was z zona juz od dawna - jestescie swietna radosna para nie jak wiekszasc polakow co wygladaja jak by im pol rodziny wymarlo. Wy zapewne tak jak my macie hejt "polaczkowy" ale tak jak nas roznica 22 lat nie wzrusza tak samo i wy miejcie to gdzies. Ludzie a zwlaszcza nasi krajanie zazdroszcz tylko zamiast scisnac poslady zdobyc wiedze i osiagnac sukces. Tak myslimy czy moze kiedys nie wybrac sie z wami na rejs :)
Dziękujemy, zapraszamy i pozdrawiamy :)