Pani Kasiu niech się Pani trzyma twardo. Co do auta to może lepiej niech orzekną całkowitą szkodę i z ubezpieczenia sprawcy dostanie Pani całą wartość samochodu i kupi Pani nowe autko. Pozdrawiam ❤
nie przesadzaj...po zdjęciu auta to wyglada raczej na zwykłą stłuczkę niż wypadek..po drugie kopnij w dupę tych swoich doradców co ci odradzają naprawę 4 letniego auta...a potem zaraz popraw im drugim kopem ...po trzecie powiedz o sytuacji pracodawcy i może razem znajdziecie jakieś rozwiązanie
Katarzyno witam ciebie serdecznie... Stare przysłowie mówi "złość piękności szkodzi". Jeżeli chcesz być zdrowa, odpuść, na początku jest to trudne ale jeżeli zdasz sobie sprawę z tego że zaniżasz swoje wibracje, odpuścisz. Podziękuj Bogu Ojcu że żyjesz, nic się tobie nie stało poza nerwami. Pamiętaj wszechświat daje nam ostrzeżenia, dla mnie ostrzeżenie skończyły się kalectwem, od 27 lat jestem sparaliżowana od szyji w dół. Błogosławie ciebie siostro, bądź zdrowa.. Czuj Duch.! 😇🌎🇵🇱🌳
Wspolczuje Kasienko,Powoem tak ,jesli masz sile i wierxysz w Boza Opatrzność, ktora Cie ewidentnie uratowala,to klekaj i dziekuj Najwyzszemu.Caluje Ciebie i glowa do góry, Kasienko.No niezbadany jest nasz los ....❤❤❤
Widać i słychać jak bardzo jesteś roztrzęsiona. Bardzo współczuję tak traumatycznego przeżycia. Może warto pomyśleć by wziąć coś na uspokojenie. Może jakieś leki? Trzymam mocno kciuki by samochód oddali wcześniej. Dobrze że "tylko" samochód ucierpiał, a nie zdrowie czy życie.
😥współczuję. I rozumiem, wiem co to jest wstawanie o 5 rano i pracowanie do 17-stej. Są dni, że dłużej. Za darmo prawie - za grosze. I kwas, i brak szacunku już do siebie samego. Powrót trwający 2 godziny, w domu jestem o 19- stej. Mam dosyć. To nie jest życie, dla którego warto żyć. Pa, trzymaj się
Kasiu kochana. Prosze Cię podziękuj Bogu że żyjesz. Postaraj się myśleć już tylko o tym jak się zorganizować, by funkcjonować w zaistnialych warunkach. Moze przez te trzy miesiące zakotwicz na pięć dni tygodnia u kogoś kto mieszka bliżej Twojego miejsca pracy. Musisz się odciąć od analizowania tego co się stało, bo tego już w żaden sposób nie odwrócisz. Choć to dopiero moj drugi komentarz do Ciebie to uwierz znam Cie tak długo jak długo nagrywasz dla nas filmiki. Kasiu wiem że jest to bardzo trudne, ale jestem pewna że sobie poradzisz. Trzymaj się dzielna dziewczyno....
Pani Kasiu jest mi bardzo przykro że jest pani tak załamana ale wielkim szczęściem to że nic pani się nie stało zdrowie jest najważniejsze .Pozdrawiam serdecznie .
Pani Kasiu, moja imienniczko- lepiej wyciągnąć tą kasę cała z ubezpieczenia i przeznaczyć na kupno nowego auta niż naprawiać kiedy auto jest potrzebne na już. Za 20 tyś można kupić porządne auto choćby z pierwszej ręki używane.
Witaj Kasiu Straszna sytuacja ale najważniejsze, ze zyjesz szczęście w nieszczesciu tak sie mowi .Zycze powodzenia Kasiu zeby wszystko sie poukladalo .Pozdrawiam serdecznie 🤗👍❤
🤔 Pani Kasiu przez przypadek trafiłam dziś wieczorem na pani kanał i z tych paru filmików ,które obejrzałam to miasto Hamburg nie służy pani i jest pechowy /niech pani pomyśli o zmianie miejsca zamieszkania w innym mieście Niemiec albo nad powrotem do Polski.Serdecznie panią pozdrawiam. ✍
@@barwy_zycia proszę dbać o siebie ,o zdrowie swoje by Pani to wszystko wytrzymała i doczekała usamodzielnienia córek/ myślę, że raczej nie wróci Pani do Polski tak myśląc i tak planując/ no chyba ,że los tak zadziała i nie będzie Pani już na nic czekała i z córkami szybko do Polski wracała!. Pozdrawiam /Wszystkiego Dobrego dla Pani i Pani córek! 🙋♀
Kasia śmiej sie z tego naprawde to zwykła kolizja nie wypadek. Weź odszkodowanie i kup nowego japończyka i luz naprawde Mi dzisiaj w Chałupkach pow. Raciborski też TIR lekko zjechał na mój pas i ledwo sie przytuliłem do krawężnika.
Pani Kasiu, bardzo współczuję, nie jest miłe przeżyć taką sytuację, ❤❤ żal, frustracja, niemoc odbiera człowiekowi siłę i zdrowie. Jak to mówią mądrzy ludzie nie ma tego złego żeby na dobre nie wyszło. Wierze jak zawsze że będzie dobrze. Życzę siły wytrwałości i cieplutko ściskam. 😘
Kasiu bardzo Ci espółczuje❤ Moze to co napiszę bedzie dziwnie brziało, ale ogladajac Twoje nagrznia ostatnio, mam wrażenie, ze caly wszechswiat krzyczy do Ciebie wracaj do kraju!!!!❤❤❤
Droga Kasieńko. Jesteś silną i fajną kobietą. Nie wachaj się wsiadać za kierownicę, zrób to jak najszybciej to możliwe. Najważniejsze, że jesteś cała i zdrowa. Trzymam kciuki i wierzę, że co nas nie zabije to nas wzmocni. Ściskam Cię mocno i przesyłam moc pozytywnej energii. ❤❤❤
Niech ci wypłaca za ten samochód i kup sobie inny. Nie ma co reanimować trupa i tak już nie wróci do stanu z przed wypadku. Głowa do góry nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło 💪🔥🙂
Kasiu bardzo współczuje i cię rozumiem ale najważniejsze ,ze tobie się nic nie stało .Najlepiej moim zdaniem kupić nowe auto bo to już będzie auto unfalowe a potem zawsze może coś jeszcze wyjść i będzie trzeba dokładać na nowe remonty.Pozdrawiam serdecznie i trzeba się cieszyć ze tobie się nic nie stało 😘😘
Witam. Bardzo mi przykro, najważniejsze, że nic Pani nie jest. Dlatego nie mam prawka, bo się boję, aczkolwiek wypadki zdarzają się wszędzie. Niestety ludzie czasami nie myślą co robią, byle dotrzeć do celu za wszelką cenę. Dopiero co przed chwilą obejrzałam vlog pewnej pary a raczej świeżego małżeństwa, i oni też mieli wypadek, jejku co to się dzieje masakra. Pozdrawiam serdecznie, proszę się trzymać i nie poddawać. Wszystko się ułoży powoli, napewno znajdzie Pani jakieś rozwiązanie . Ściskam z Polski ❤
Kasia na szczęście nic Ci się nie stało jesteś cała i zdrowa ludzie nie mają wyobraźni 😮 dostaniesz ubezpieczenie naprawisz auto trzymaj się dasz radę ❤️
Bardzo mi przykro, ale najwazniejsze wlasnie ze nic sie nie stalo tobie. Zastanow sie czy oplaca sie wydac takie pieniadze czy kupic inne. Z tym samochodem bedziesz miala zawsze zle wspomnienia. To sa duze pieniadze jak na naprawe. Trzymaj sie mocno ❤❤
Kobieto ,wspaniałe jest to ze żyjesz!!!!! Auto rzecz nabyta -wreszcie nie bez powodu jest tekst..."Niemiec jak sprzedawał to az płakał" 😉😉 Nie zaprzecze iz miałaś kupe szcześcia i za to powinnas dziekowac temu co nad Tobą czuwał -nie koniecznie bogu 😉😉Jakis anioł miał dobry dzień 😊😊 Przestan rozpaczać "czasem słońce ,czasem deszcz " bodzie Dobrze ❤❤❤Pozdrawiam
Witam,pani Kasiu ! wiem co pani przeżywa parę lat temu też miałam wypadek to cud że żyje!!trzymam kciuki!życzę dużo zdrowia życie samo się ułoży powodzenia pozdrawiam cieplutko 🌞😊
Kasiu wyobrażam sobie co przeżywasz 😒😒🙄 ale czuwa ktoś nad Tobą i nie pozwolił Tobie zginąć to jest najważniejsze ❤❤ Po takich traumatycznych przeżyciach ciężko wsiąść do auta potrzeba czasu powolutku psychika musi odpocząć dobrze ze znalazłaś i miałaś siłę o tym mówić czasami trzeba się wygadać żeby choć trochę było lżej trzymaj się Kasiu !! ❤❤❤❤
3miesiace naprawy.Nie opłaca się. Bo Pani musi mieć transport do pracy. Pobudka o 3rano? Wykończy się Pani. Proszę kupić używane. Z komisu. Lub z pierwszej ręki. Trzymam kciuki. Będzie dobrze. Jest Pani cała. To najważniejsze.
Kasia jesteś mocną osobą psychicznie, zobaczysz że przyjdzie taki czas że znowu na spokojnie będziesz wchodzić i kierować samochodem. Jak teraz dojeżdzasz do pracy... masz zastępczy samochód... ale co najważniejsze dobrze że Tobie nic się nie stało. Miłego spokojnego wieczoru . 😊😊😊😊
Prosze wziac pieniadze z ubezpieczalni i scholowac samochod do Polski i tam naprawic. Bedzie duzo taniej. Byc moze ktos z firmy gdzie Pani pracuje mieszka w poblizu i wtedy sie jakos dogadacie co do przejazdu.
Kobiecie samej jest ciezko w życiu,a jeszcze ciężej w obcym kraju i obcym mieście bez blizszej rodziny. Ja też jestem sama obecnie , prawie 20 lat po rozwodzie ,na szczęście mam 4 doroslych synów na ktorych zawsze mogę liczyc ,przynajmniej w temacie remontow i innych prac męskich prac ,w temacie problemów z samochodem oraz różnych innych problemów dnia codziennego.Wspolczuje bardzo,nawet sobie nie wyobrażam takiej samotnej walki ze wszystkimi przeciwnosciami losu.😻💚
Przecież nie była sama,po rozwodzie szybko wyszła drugi raz za mąż ,po drugim rozwodzie szybko następny facet więc sama nie była i nie jest..Nudny ten kanał ,zbyt flegmatycznie opowiada zaczyna zdanie nie nie kończy opowiada bez sensu ładu i składu
Współczuję Ci bardzo a durne babsko powinno wyrównać Ci wszystkie szkody. Powinnaś brać rachunki za taxi i ją obciążyć tymi kosztami. Dobrze, że nic Tobie się nie stało
Pani Kasiu niech się Pani trzyma twardo. Co do auta to może lepiej niech orzekną całkowitą szkodę i z ubezpieczenia sprawcy dostanie Pani całą wartość samochodu i kupi Pani nowe autko. Pozdrawiam ❤
Ważne że jesteś cała I zdrowa. Żyjesz! Wszystko inne, jakoś się ułoży. Głowa do góry.Dasz radę. Pozdrawiam😘
Ja też bardzo się cieszę , że jest Pani cała.
nie przesadzaj...po zdjęciu auta to wyglada raczej na zwykłą stłuczkę niż wypadek..po drugie kopnij w dupę tych swoich doradców co ci odradzają naprawę 4 letniego auta...a potem zaraz popraw im drugim kopem ...po trzecie powiedz o sytuacji pracodawcy i może razem znajdziecie jakieś rozwiązanie
Życzę dużo siły ❤❤
Proszę się nie denerwować ❤ życzę dużo siły ❤ dobrze że nikomu nic się nie stało jestem całym sercem z panią ❤❤🤗
Kasiu,jestem w szoku,mam nadzieję, że sprawa dla ciebie skończy się pozytywnie,sciskam,trzymaj się skarbie
Katarzyno witam ciebie serdecznie...
Stare przysłowie mówi "złość piękności szkodzi".
Jeżeli chcesz być zdrowa, odpuść, na początku jest to trudne ale jeżeli zdasz sobie sprawę z tego że zaniżasz swoje wibracje, odpuścisz. Podziękuj Bogu Ojcu że żyjesz, nic się tobie nie stało poza nerwami. Pamiętaj wszechświat daje nam ostrzeżenia, dla mnie ostrzeżenie skończyły się kalectwem, od 27 lat jestem sparaliżowana od szyji w dół. Błogosławie ciebie siostro, bądź zdrowa.. Czuj Duch.! 😇🌎🇵🇱🌳
Wspolczuje Kasienko,Powoem tak ,jesli masz sile i wierxysz w Boza Opatrzność, ktora Cie ewidentnie uratowala,to klekaj i dziekuj Najwyzszemu.Caluje Ciebie i glowa do góry, Kasienko.No niezbadany jest nasz los ....❤❤❤
Bardzo współczuję:( mam nadzieje, że wszystko się ulozy.
Widać i słychać jak bardzo jesteś roztrzęsiona. Bardzo współczuję tak traumatycznego przeżycia. Może warto pomyśleć by wziąć coś na uspokojenie. Może jakieś leki? Trzymam mocno kciuki by samochód oddali wcześniej. Dobrze że "tylko" samochód ucierpiał, a nie zdrowie czy życie.
😥współczuję. I rozumiem, wiem co to jest wstawanie o 5 rano i pracowanie do 17-stej. Są dni, że dłużej. Za darmo prawie - za grosze. I kwas, i brak szacunku już do siebie samego. Powrót trwający 2 godziny, w domu jestem o 19- stej. Mam dosyć. To nie jest życie, dla którego warto żyć. Pa, trzymaj się
Kasiu trzymaj się będzie dobrze, chwała Bogu że nic ci nie jest że jesteś cała i zdrowa . Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia.❤😊❤️🥰👍.
Brak słów z całego serca Cię pozdrawiam ♥️♥️♥️
Kasiu kochana. Prosze Cię podziękuj Bogu że żyjesz.
Postaraj się myśleć już tylko o tym jak się zorganizować, by funkcjonować w zaistnialych warunkach. Moze przez te trzy miesiące zakotwicz na pięć dni tygodnia u kogoś kto mieszka bliżej Twojego miejsca pracy. Musisz się odciąć od analizowania tego co się stało, bo tego już w żaden sposób nie odwrócisz. Choć to dopiero moj drugi komentarz do Ciebie to uwierz znam Cie tak długo jak długo nagrywasz dla nas filmiki. Kasiu wiem że jest to bardzo trudne, ale jestem pewna że sobie poradzisz.
Trzymaj się dzielna dziewczyno....
Trzymaj się będzie dobrze głową do góry 💞
Pani Kasiu jest mi bardzo przykro że jest pani tak załamana ale wielkim szczęściem to że nic pani się nie stało zdrowie jest najważniejsze .Pozdrawiam serdecznie .
Pani Kasiu, moja imienniczko- lepiej wyciągnąć tą kasę cała z ubezpieczenia i przeznaczyć na kupno nowego auta niż naprawiać kiedy auto jest potrzebne na już. Za 20 tyś można kupić porządne auto choćby z pierwszej ręki używane.
Witaj. Myślę nad tym
Też tak uważam
Witaj Kasiu
Straszna sytuacja ale najważniejsze, ze zyjesz szczęście w nieszczesciu tak sie mowi .Zycze powodzenia Kasiu zeby wszystko sie poukladalo .Pozdrawiam serdecznie 🤗👍❤
Bez przesady z ta straszna sutuaja, to tylko zwykła kolizja, po co to dramatyzowanie 🤦♀️
🤔
Pani Kasiu przez przypadek trafiłam dziś wieczorem
na pani kanał i z tych paru filmików ,które obejrzałam to miasto Hamburg
nie służy pani i jest pechowy /niech pani pomyśli o zmianie miejsca zamieszkania w innym mieście Niemiec
albo nad powrotem do Polski.Serdecznie panią pozdrawiam. ✍
Witam ☺️ tak to miasto mnie zabija, dlatego chce wrócić do polski, ale dzieci muszą się usamodzielnić
@@barwy_zycia proszę dbać o siebie ,o zdrowie swoje by Pani to wszystko wytrzymała i doczekała usamodzielnienia córek/ myślę, że raczej nie wróci Pani do Polski tak myśląc i tak planując/ no chyba ,że los tak zadziała i nie będzie Pani już na nic czekała i z córkami szybko do Polski wracała!. Pozdrawiam /Wszystkiego Dobrego dla Pani i Pani córek! 🙋♀
Kaśka dramatyzujesz To tylko kolizja Zmień warsztat bo chyba cię naciągają 😂
Kasia śmiej sie z tego naprawde to zwykła kolizja nie wypadek.
Weź odszkodowanie i kup nowego japończyka i luz naprawde
Mi dzisiaj w Chałupkach pow. Raciborski też TIR lekko zjechał na mój pas i ledwo sie przytuliłem do krawężnika.
Pani Kasiu, bardzo współczuję, nie jest miłe przeżyć taką sytuację, ❤❤ żal, frustracja, niemoc odbiera człowiekowi siłę i zdrowie. Jak to mówią mądrzy ludzie nie ma tego złego żeby na dobre nie wyszło. Wierze jak zawsze że będzie dobrze. Życzę siły wytrwałości i cieplutko ściskam. 😘
Po drugie Kasiu pamiętaj samochód można zmienić a życie i zdrowie ma się tylko jedno. Dzięki Bogu że nic Ci się nie stało.
Trzymaj się! Dobrze ,że nic Ci się nie stało. Samochód to tylko rzecz. Myślę, że jakoś sobie to wszystko ułożysz na spokojnie.
Tszmam kciuki za twoje problemy żeby było dobrze ❤
Kasiu bardzo Ci espółczuje❤ Moze to co napiszę bedzie dziwnie brziało, ale ogladajac Twoje nagrznia ostatnio, mam wrażenie, ze caly wszechswiat krzyczy do Ciebie wracaj do kraju!!!!❤❤❤
Droga Kasieńko. Jesteś silną i fajną kobietą. Nie wachaj się wsiadać za kierownicę, zrób to jak najszybciej to możliwe. Najważniejsze, że jesteś cała i zdrowa. Trzymam kciuki i wierzę, że co nas nie zabije to nas wzmocni. Ściskam Cię mocno i przesyłam moc pozytywnej energii. ❤❤❤
Kasiu najważniejsze, że Tobie się nic nie stało. Wszystko się ułoży trzymaj się 😘
Pani Kasiu jest pani dzielna.Wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam i trzymam kciuki ❤🥰
Niech ci wypłaca za ten samochód i kup sobie inny. Nie ma co reanimować trupa i tak już nie wróci do stanu z przed wypadku. Głowa do góry nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło 💪🔥🙂
Kasiu bardzo współczuje i cię rozumiem ale najważniejsze ,ze tobie się nic nie stało .Najlepiej moim zdaniem kupić nowe auto bo to już będzie auto unfalowe a potem zawsze może coś jeszcze wyjść i będzie trzeba dokładać na nowe remonty.Pozdrawiam serdecznie i trzeba się cieszyć ze tobie się nic nie stało 😘😘
Witam. Bardzo mi przykro, najważniejsze, że nic Pani nie jest. Dlatego nie mam prawka, bo się boję, aczkolwiek wypadki zdarzają się wszędzie. Niestety ludzie czasami nie myślą co robią, byle dotrzeć do celu za wszelką cenę.
Dopiero co przed chwilą obejrzałam vlog pewnej pary a raczej świeżego małżeństwa, i oni też mieli wypadek, jejku co to się dzieje masakra. Pozdrawiam serdecznie, proszę się trzymać i nie poddawać. Wszystko się ułoży powoli, napewno znajdzie Pani jakieś rozwiązanie . Ściskam z Polski ❤
Pani Kasiu
Trzeba myśleć pozytywnie
Głowa do góry i do przodu
Zdrówka Życze
Pozdrawiam 😊❤😊❤
Czasami nie wychodzi z tym pozytywnym mysleniem🙈
Kasia na szczęście nic Ci się nie stało jesteś cała i zdrowa ludzie nie mają wyobraźni 😮 dostaniesz ubezpieczenie naprawisz auto trzymaj się dasz radę ❤️
Bardzo mi przykro, ale najwazniejsze wlasnie ze nic sie nie stalo tobie. Zastanow sie czy oplaca sie wydac takie pieniadze czy kupic inne. Z tym samochodem bedziesz miala zawsze zle wspomnienia. To sa duze pieniadze jak na naprawe. Trzymaj sie mocno ❤❤
Kobieto ,wspaniałe jest to ze żyjesz!!!!! Auto rzecz nabyta -wreszcie nie bez powodu jest tekst..."Niemiec jak sprzedawał to az płakał" 😉😉 Nie zaprzecze iz miałaś kupe szcześcia i za to powinnas dziekowac temu co nad Tobą czuwał -nie koniecznie bogu 😉😉Jakis anioł miał dobry dzień 😊😊 Przestan rozpaczać "czasem słońce ,czasem deszcz " bodzie Dobrze ❤❤❤Pozdrawiam
Witam,pani Kasiu ! wiem co pani przeżywa parę lat temu też miałam wypadek to cud że żyje!!trzymam kciuki!życzę dużo zdrowia życie samo się ułoży powodzenia pozdrawiam cieplutko 🌞😊
😢będzie dobrze tylko proszę się nie załamywać .
Kasiu wyobrażam sobie co przeżywasz 😒😒🙄 ale czuwa ktoś nad Tobą i nie pozwolił Tobie zginąć to jest najważniejsze ❤❤ Po takich traumatycznych przeżyciach ciężko wsiąść do auta potrzeba czasu powolutku psychika musi odpocząć dobrze ze znalazłaś i miałaś siłę o tym mówić czasami trzeba się wygadać żeby choć trochę było lżej trzymaj się Kasiu !! ❤❤❤❤
Powiną pani się cieszyc że żyje Aulto to nie wszystko ludzie żyją bez jakoś sobie radza
Oczywiście , że się cieszę 🤗
❤❤❤
Kasiu, pisałam wcześniej do filmu do Ciebie.Ponawiam moją prośbę.Głowa do góry.❤❤❤❤❤
3miesiace naprawy.Nie opłaca się. Bo Pani musi mieć transport do pracy. Pobudka o 3rano? Wykończy się Pani. Proszę kupić używane. Z komisu. Lub z pierwszej ręki. Trzymam kciuki. Będzie dobrze. Jest Pani cała. To najważniejsze.
Kasia jesteś mocną osobą psychicznie, zobaczysz że przyjdzie taki czas że znowu na spokojnie będziesz wchodzić i kierować samochodem. Jak teraz dojeżdzasz do pracy... masz zastępczy samochód... ale co najważniejsze dobrze że Tobie nic się nie stało. Miłego spokojnego wieczoru . 😊😊😊😊
Głowa do góry, wszystko się ułoży
Prosze wziac pieniadze z ubezpieczalni i scholowac samochod do Polski i tam naprawic. Bedzie duzo taniej. Byc moze ktos z firmy gdzie Pani pracuje mieszka w poblizu i wtedy sie jakos dogadacie co do przejazdu.
Dziękuję za radę 🤗 pozdrawiam
Wszystko się może zdążyć...Jak mówi oiosenka.Dasz radę...
kasiu mowia ze pan bog wie co robi niema zlego co na dobre wychodzi bozia ci wynagrodzi wszystkie zmartwienia grecja
Jesteś bardzo rozhisteryzowana osobą. Moze trochę więcej spokoju i logicznego myślenia. Najważniejsze że tobie nic sie nie stało. 🤔
To samo pomyślałam. Bardzo pesymistyczna osoba, zdołowała mnie.
❤
Będzie dobrze kupisz nowy ciesz się że żyjesz pozdrawiam
Dobrze, że Tobie nic się nie stało. Ja wzięłabym o uznanie auta do kasacji i kupiłabym coś nowego
Kobiecie samej jest ciezko w życiu,a jeszcze ciężej w obcym kraju i obcym mieście bez blizszej rodziny. Ja też jestem sama obecnie , prawie 20 lat po rozwodzie ,na szczęście mam 4 doroslych synów na ktorych zawsze mogę liczyc ,przynajmniej w temacie remontow i innych prac męskich prac ,w temacie problemów z samochodem oraz różnych innych problemów dnia codziennego.Wspolczuje bardzo,nawet sobie nie wyobrażam takiej samotnej walki ze wszystkimi przeciwnosciami losu.😻💚
Jestem silna dla dzieci 😊😘😊
Przecież nie była sama,po rozwodzie szybko wyszła drugi raz za mąż ,po drugim rozwodzie szybko następny facet więc sama nie była i nie jest..Nudny ten kanał ,zbyt flegmatycznie opowiada zaczyna zdanie nie nie kończy opowiada bez sensu ładu i składu
Nowa chr też jest ładna.
Współczuję Ci bardzo a durne babsko powinno wyrównać Ci wszystkie szkody. Powinnaś brać rachunki za taxi i ją obciążyć tymi kosztami. Dobrze, że nic Tobie się nie stało
A ja sie zastanawiam dlaczego musisz kręcić ten filmik przy tej ruchliwej drodze?😮😢😮
To czysty przypadek
Mnie na pasach dla rowerów potrąciła Niemka ,bo przejezdzala z jednej strony ulicy na druga. I nie widziała mnie niestety
To straszne ,ale z tego co zauważyłam Niemcy jeżdżą nierozważnie