Witam. Ja od trzech zim stosuję do zabezpieczania pni i zdrewniałych konarów mało opornych roślin otulinę izolacyjną szarą z pianki polietylenowej taką do rur. Łatwo zakładać i docinać, są dostępne wszystkie średnice i grubości no i wielokrotnego użytku. Dobieram takie żeby nie przylegaly ściśle do pni. Jak do tej pory nic mi jeszcze w nich nie zgniło. Może takie rozwiązanie się Panu przyda. Pozdrawiam. 👋
Witam ,myślałem właśnie o czymś takim , z czasem na pewno trzeba będzie przeorganizować sposób zimowania , a jakie drzewa Pan w taki sposób zakrywał ? Eukaliptusy ?
@@mojciekawyogrodmariuszii966 niestety nie. Eukaliptusy dopiero w planach dlatego pilnie obserwuję Pana przygody z tymi drzewkami 😁 Zimowałem tak małe drzewka (1m-1,5m) katalpy Speciosa 'Pulverulenta', odmianowych tulipanowców i ambrowców, Franklinię i kilka młodych wisterii na wietrznym stanowisku. Dodam, że to pod Lublinem i tej zimy było kilka dni nieprzerwanych mrozów -18/-20. Dodatkowo straszne wiatry bo drzewka mam na granicy z polami więc wygwizdów że hej. Nie wszystkie były w izolacji do samej góry i to co wystawało pomimo owinięcia włókniną dostało uszkodzeń mrozowych a cienkie końcówki przemarzły całkiem więc miałem porównanie i jest różnica.
Z eukaliptusami na pewno z biegiem czasu będzie ciekawie jeśli chodzi o zimowanie . Takie rurki przepuszczają dużo mniej powietrza , a i kolor też ma znaczenie ( im ciemniejsze tym bardziej rozgrzewają wnętrze nawet w pochmurny dzień w zimę ) , z eukaliptusami będzie najprawdopodobniej tak że główny pień do ziemi będze musiał być w taki sposób zabudowany(tymi budkami żeby utrzymać na + temp. ) historia z eukaliptusem na podwórzu 😅 .Po wyżej faktycznie takie rurki mogą dużo dać jeśli będą dokładnie przymocowane 🤔. Te które Pan tak zimował są z natury bardziej tolerancyjne na mrozu od eukaliptusów mimo wszystko ( czasowo dłużej dadzą radę nim pień rozsadzi ) to rurki w sam raz się sprawdzają . Na Szczęście dopiero wiosna i nie czas na łamanie sobie tym głowy hehe bliżej jesieni ( technologia różnoraka znów zagości na ogrodach egzotycznych) pozdrawiam 👍🤠🌴
Naprawdę ładnie przezimowały. Oby teraz ładnie rosły w sezonie
Pauciflory już się ładnie ukorzeniły to sporo powinny podgonić, ciekawe jak e. parvula 🤔 da radę.
Eukaliptusy na polu petarda, ten obok domu też nadrobi💪 fajny pomysł na osłony 👍 zdrowych i wesołych świąt 🥚🐣
O Dziwo się sprawdzają 😅🥶. Nawet na takim wygwizdowie jak na mojej działce 🌪️😂. Tak ,ten gatunek odbije spokojnie . Pozdrawiam 👍🤠
Witam. Ja od trzech zim stosuję do zabezpieczania pni i zdrewniałych konarów mało opornych roślin otulinę izolacyjną szarą z pianki polietylenowej taką do rur. Łatwo zakładać i docinać, są dostępne wszystkie średnice i grubości no i wielokrotnego użytku. Dobieram takie żeby nie przylegaly ściśle do pni. Jak do tej pory nic mi jeszcze w nich nie zgniło. Może takie rozwiązanie się Panu przyda. Pozdrawiam. 👋
Witam ,myślałem właśnie o czymś takim , z czasem na pewno trzeba będzie przeorganizować sposób zimowania , a jakie drzewa Pan w taki sposób zakrywał ? Eukaliptusy ?
@@mojciekawyogrodmariuszii966 niestety nie. Eukaliptusy dopiero w planach dlatego pilnie obserwuję Pana przygody z tymi drzewkami 😁 Zimowałem tak małe drzewka (1m-1,5m) katalpy Speciosa 'Pulverulenta', odmianowych tulipanowców i ambrowców, Franklinię i kilka młodych wisterii na wietrznym stanowisku. Dodam, że to pod Lublinem i tej zimy było kilka dni nieprzerwanych mrozów -18/-20. Dodatkowo straszne wiatry bo drzewka mam na granicy z polami więc wygwizdów że hej. Nie wszystkie były w izolacji do samej góry i to co wystawało pomimo owinięcia włókniną dostało uszkodzeń mrozowych a cienkie końcówki przemarzły całkiem więc miałem porównanie i jest różnica.
Z eukaliptusami na pewno z biegiem czasu będzie ciekawie jeśli chodzi o zimowanie . Takie rurki przepuszczają dużo mniej powietrza , a i kolor też ma znaczenie ( im ciemniejsze tym bardziej rozgrzewają wnętrze nawet w pochmurny dzień w zimę ) , z eukaliptusami będzie najprawdopodobniej tak że główny pień do ziemi będze musiał być w taki sposób zabudowany(tymi budkami żeby utrzymać na + temp. ) historia z eukaliptusem na podwórzu 😅 .Po wyżej faktycznie takie rurki mogą dużo dać jeśli będą dokładnie przymocowane 🤔. Te które Pan tak zimował są z natury bardziej tolerancyjne na mrozu od eukaliptusów mimo wszystko ( czasowo dłużej dadzą radę nim pień rozsadzi ) to rurki w sam raz się sprawdzają . Na Szczęście dopiero wiosna i nie czas na łamanie sobie tym głowy hehe bliżej jesieni ( technologia różnoraka znów zagości na ogrodach egzotycznych) pozdrawiam 👍🤠🌴