Nagrane na Panasonic Lumix GH4: bit.ly/2EGbrKO i DJI Phantom4: bit.ly/2qbDU0Z Zmontowane na MacBook Pro: bit.ly/2SjCqyH Okulary (bo często pytacie) Ray-Ban Justin: bit.ly/2O7lF6h (Powyższe linki są afiliowane. Jeśli kupisz coś przez nie ja dostaję niewielką prowizję od zakupu, ale Ciebie nic to dodatkowo nie kosztuje. Dzięki!)
W każdym innym aucie tego segmentu też będą twarde plastiki z tym że te przynajmniej mają ładną fakturę (polecam zobaczyć plastiki w fabii albo ibizie) i kanapy też nie składają się na płasko. Manetkę tempomatu schowaną za kierownicą mają też audi, mercedesy i toyoty a przy okazji testu tych aut jakoś nigdy nie ma na to narzekań. Tak samo zdublowany przycisk od komputera, w niższych wersjach nie ma przycisku na kierownicy stąd to zdublowanie ale jest to raczej szczegół, który nie ma żadnego wpływu na obsługę. Chciałbym więcej takiej skrupulatności przy testach innych aut ;)
Tylko po co masz ją widzieć, ma 3 przyciski i pokrętło prościej się chyba nie da. A to tego auto pamięta ustawienie ogranicznika po wyłączeniu silnika, nie to co np. bmw, gdzie za każdym razem trzeba ustawiać od 0.
Ja nie korzystam z ogranicznika, tylko z tempomatu. I lubię widzieć, co naciskam. Skoro już pojawiły się przyciski na kierownicy, dlaczego nie przenieść na nią tempomatu?
Ja np. wolę mieć na kierownicy sterowanie komputerem, telefonem najwyżej jeszcze multimedia, tempomat to nie jest pierwsza potrzeba. Zresztą przy kręceniu po mieście jedną ręką na "wycieranie talerzy", uruchamiasz wszytko co masz na tej kierownicy.
Nie wiem jak może być widoczna przez kierownice skoro znajduje sie w takim samym miejscu czyli na kolumnie kierowniczej i w audi i w mercedesie. Tym bardziej że manetka citroena jest ergonomicznie perfekcyjna w odróżnieniu od wyżej wymienionych.
Poodbał mi się Cactus, podoba i C3. Fajny design - nie wszystkie auta muszą być "simply clever" czy posiadać ponadczasowy design golfa. Dla każdego coś miłego :) Natomiast te uproszczenia i oszczędności denerwują.
Tablet z systemem multimedialnym za nisko umieszczony? W teście Passata nie było o tym ani słowa, a podobnie lub niżej umieszczony. Tak samo w skodach.
Manetka do tempomatu akurat jest zajebista, przyzwyczajenie do jej obsługi zajmuje 30 sekund. Serio chciałbym żeby w skodzie obsługa tempomatu była taka prosta.
ostatnio oglądałem różne z tego segmentu np. C3 ,Fabię , Clio , Corsę , Polo , Baleno , Rio , Yaris , itp. i najlepiej wypadła Kia Venga - po prostu bezkonkurencyjna pod względem miejsca szczególnie z tyłu i wielkości bagażnika a i materiały też całkiem przyjemne , a cena prawie ze wszystkim + automat skrzynia bardzo podobna bo ok. 62 tyś.
Wg mnie z wszystkich 3 francuskich aut segmentu B Clio jest mistrzem ;) Ten citroen wygląda na auto wielkie a w środku jest mało co, taniochą wieją te plastiki dookoła, a Peugeot 208 jest krótko mówiąc przekombinowany.
Clio IV Limited TCE 120KM z 6 stopniowym manualem, Lakier Metalik, 16" felgi Akihiro, R-link evolution, Led Pure Vision w cenie 65 000 wypada lepiej od w/w testowanej cytryny, ale jest to tylko moje subiektywne zdanie.
Jakości tworzyw sztucznych nie ocenia się po twardości i miękkości oraz po gładkości i chropowatości powierzchni. W wielu nowych samochodach uchwyty w drzwiach i nad drzwiami są wykonywane z przyjemnego w dotyku twardego tworzywa sztucznego. Drewno lub kompozyt też jest twardy, a mimo to wykonuje się z nich wieńce kierownicy i gałki dźwigni zmiany biegów. Metal jest nieprzyjemny w dotyku, więc nie bardzo nadają się na powierzchnie kontaktu z ludzkim ciałem. W nowych samochodach osobowych jest od 15 do 20 % różnych tworzyw sztucznych. Tworzywa sztuczne w nowych samochodach są po to, żeby były jak najlżejsze.
Co kto woli ale ja akurat lubię te wystające przełączniki od radia i tempomatu. Bardziej mi się to podoba niż guzikomania na kierownicy a nauczenie się pozycji 2 przycisków zajmuje 5 sekund. Swoją drogą to nie wiem dlaczego one tutaj są skoro guziki na kierownicy są tu również. Z tą kamerą też beznadzieja. Toż to moja 3-letnia kamerka za 400 zł ma duuużo lepszy obraz niż to coś. Nie mówiąc już o tym, że jak chce jakiś plik z niej to wyjmuję kartę i wsadzam do komputera i już mam a nie przez jakąś apkę. Jedyny plus, że ukraść się tego nie da ale za 1200 zł to jednak podziękuję. PS Zgadzam się, że taki materiał na desce lepiej by wyglądał w DS3 niż ten rysujący się plastik. Natomiast oddałbym wszystko za nawet takie niepraktyczne miejsca na kubek, jako że w DS3 nie ma żadnego. Eh Francuzi...
Swoją drogą klasa B już pozamiatana, tylko francuskie się liczą jeśli ktoś kupuje oczami (ktoś w ogóle czymś innym?) Naprawdę, ale nie wiem, które bym wybrał, do tej pory było Clio ale, ale...
ja osobiście zacząłem szukać drugiego małego autka w rodzinie i zastanawiam się nad tym modelem lub nowym Ignisem. p.s. a z tą bronią to lekka przesada bo wiesz Marku jak się mówi, jeżeli szukasz NOWEGO karabinu z czasu II wojny światowej nigdy nieużywanego raz rzuconego na ziemię to na pewno znajdziesz francuski 😉
Jak dla mnie stylistycznie przypomina masywnego suva z dobrym widokiem z wewnątrz co jest ogromnym plusem . Z ledowymi światłami do jazdy dziennej byłby hitem. Te małe udogodnienia nie mają chyba dużego znaczenia. Ale po wpadkach psa z c-elyse i peugotem 301 zagrażającymi życiu wątpię żeby ktoś tej marce chciał zaufać
W uwadze lub interwencji kiedyś widziałem taki reportaż w którym klientom tych samochodów w czasie jazdy wyłączał się samochód i bezwładnie jechali po drodze. Jak znajdę to podeśle
Bardzo mi przykro ale jeszcze nie znalazłem tego materiału. przed świętami obejrzałem go z moim tatą w tvp2 w pewne popołudnie. Przeszukałem w internecie 150 reportaży i brak śladu. Będę szukać dalej i jeżeli znajdę to podeślę na pewno.
@@VideoObsydiasGłupie gadanie takie rzeczy zdarzają się też w innych markach np Toyota miała fabryczny problem chyba z hamulcami i jakoś nikt się nie zraził do marki.
To co wybierasz w tej swojej konfiguracji? Naped rakietowy? A na powaznie to bylem na jezdzie probnej i bardzo mi sie spodobal ten samochod. Wlasnie ta wygoda mnie zaskoczyla w takim malym autku. Ale jednak troche drogo wychodzi...
Shine 1.2 w automacie, dostęp i zapłon bezkluczykowy, pakiet bezpieczeństwa, kamera cofania, monitorowanie martwego pola, podgrzewane siedzenia, radio z navi i DAB, alufelgi, kolorowa tapicerka (nadal bez skóry), lakier... No dobrze, wychodzi 79k. Kiedy pierwszy raz liczyłem chciałem jeszcze ConnectedCAM, ale teraz wiem, że niewarta jest nawet 100 pln, a co dopiero 1200.
W tym segmencie samochodów rozsądnym wyborem jest Honda Jazz. Mniej pali, większy bagażnik, przestronniejsze wnętrze, niezawodność i mała utrata wartości. Ten Citroen na tle Jazza wypada bardzo blado.
Marku, spróbuj nie z Mirror Link, tylko z Android Auto. A z tą kamerą - ciekawy jestem co w takich krajach jak Austria, gdzie stosowanie tego typu kamer jest zabronione...
Mój kompakt kosztował 45 tys. pln, a to już była bogata wersja z klimatyzacją. Właśnie. Wtedy do wyboru była klimatyzacja albo ABS+termometr przy zegarku. Dwie poduszki powietrzne, elektryczne szyby z przodu. Dziś w samochodach jest o wiele więcej w standardzie, są bezpieczniejsze, większe, itd.
Marek poważnie myślisz, że Citroen C3 z 2017 roku będzie bezpieczniejszy od kompaktu za 60-70 tys. sprzed paru lat? Bo yy... nie wiem... ma airbumpy i kamerę cofania?
+Defender Tracks Zależy sprzed ilu lat i z jakim wyposażeniem. Popatrz na wyniki testów Euro NCAP i pamiętaj, że co parę lat wprowadzane są nowe obostrzenia. Bezpieczeństwo to nie tylko wytrzymałość konstrukcji, ale też możliwość uniknięcia kolizji, a więc systemy wspomagające kierowcę (autonomiczne hamowanie, wykrywanie pieszych, itp.)
+piotrekmuzyk1 Nie zapominaj, że ten standard jest obowiązkowy. Poprzednia generacja C3 pojawiła się na rynku jeszcze przed obowiązkowym ESP. W związku z tym Citroen postanowił, że bardziej opłaca się w reklamie pokazać niższą cenę bazową (bez ESP) i poświęcić jedną gwiazdkę w testach Euro NCAP, niż dać wyższą cenę z ESP w standardzie. To było mniej więcej 1.000 euro różnicy (~4.000 pln). 20 lat temu nowy kompat z salony nie miał w standardzie ani ABS, ani ESP. Poduszki powietrzne były mega wypasem. To wszystko kosztuje.
Materiał super jak zwykle, ukłony dla prowadzącego, ale co do auta pomimo iż to kanapowiec przód wyposażyli jakby miał oświetlać budowę lotniska w środku nocy a tył ma taki jakiś jak to ktoś napisał bezpłciowy i z tym się można całkowicie zgodzić a to tylko nawiasem pisząc segment BY :) 3 cylindry i moc rodem z rasowej Hondy z dawnych lat hmm porażka zabrkało PSA pieniążków na kolejny cylinder? Pozdrawiam
Przód autka wygląda dość zadziornie i gdy widzimy taki samochód w lusterku możemy mieć wrażenie iż jedzie za nami mały duży potwór hmm rozczarowanie kierowcy tego autka i chęć przyśpieszenia - 3 cylindry i moc jak litrowa bazowa wersja toyoty yaris II troszkę psuje nastrój gdy chcemy depnąć, fakt autko miejskie, ale faktycznie szukając wśród konkurentów jest to pozycja do rozważenia, podsumowując projektanci tworzą napompowane, mini, duże, podwyższone potwory problem w tym, że ni jak ma się to do osiągów a tutaj już prawdopodobnie kłaniają się względy ekologi i normy spalin i tak kółko się zamyka. Czyli jesteśmy skazani na zakupowe meleksy jeśli szukać wśród małych autek w rozsądnej cenie.
Zgadza się, ale 1.0 w osiągach będzie na równi z tą nową C3 moment w podobnym zakresie dlatego porównanie adekwatne do tego nowego cytrynowego potworka:)
Fiat Punto. od grane w zwyż. W mojej opinii jedno z najładniejszych, choć nie szokujących to dość spójny i przy okazji dość tani w obsłudze. i wisienka na torcie. Stary fire może nie ma świetnych osiągów, ale jest niezniszczalny. a tak przy okazji baleno wg. producenta to nie kompakt?
Ja się zastanawiam kto takie ceny ustala. Jak można dać 70 k za auto klasy B. Moja Fabia kosztowała w 2007 48 k i była to środkowa wersja wyposażenia w 1.2 HTP. A Kia Ceed z 2014 z 1.6 w jednej z wyższych wersji wyposażenia to 75 k zł.
Bardzo fajny samochód. Młodzieżowy i przyjazny. Szkoda tylko, że według nowej polityki koncernu nie ma lepszych materiałów we wnętrzu. Co do ceny to myślę, że z biegiem czasu coraz niższe wersje będą dostawały sprzęt z tych lepszych. Tak było w przypadku poprzedniej generacji. Jestem też ciekaw, czy wprowadzą inne silniki. Ostatnio w jego instrukcji znalazłem dane 1.6VTI 115KM. Były też plotki o sportowej wersji. Myślę, że jest to prawdopodobna opcja biorąc pod uwagę tegoroczny debiut tego auta w WRC.
Z Polski ;) Chodzi mi o charakter tego auta, a co do młodzieży to myślę o ludziach do ok. 35 roku życia, a nie 19-latkach z małych miejscowości :) Oczywiście nie można też generalizować, bo czasem 50 latek potrafi być bardziej młodzieżowy niż 20 latek :D
Pracujący 30-35 latek pewnie będzie mógł kupić taki pojazd na kredyt :) Tylko pytanie, czy będzie chciał. Kupowanie auta "na luzie", a takim niewątpliwie jest nowe C3 kojarzy się z luzem właśnie a nie obciążeniem. Zgadzam się, że 50 latek potrafi być bardziej młodzieżowy niż 20 latek - niemniej sądzę że wyznacznikiem tego nie będzie kupno nowego C3 ... Sorry za cynizm i ogólnie mało pozytywne nastawienie ale jak patrzę jak te ceny z modelu na model idą w górę a pojemności silników w dół, to tracę dobry humor.
No to już jest wyznacznik motoryzacji dzisiejszych czasów. A o tym kredycie to wydaje mi się, że właśnie dlatego zmienili te formę i teraz wygląda to jak abonament. Leasing dla osób bez swojej firmy :)
Powariowali z tymi cenami.. Ponad 60 tysięcy zł za małe miejskie pudełko? Można 10 tysięcy dołożyć i na wyprzedaży rocznika wyrwać nieźle wyposażonego kompakta z dużo mocniejszym silnikiem..
Zresztą, kto dziś kupuje za gotówkę. Oczywiście 60 000 zł wciąż nimi pozostanie, ale płacąc ratę 1000 zł miesięcznie wydaje się być to bardziej do przełknięcia. Poza tym inflacja też swoje robi.
kiedyś miałeś auto w specyfikacji na Europę wschodnią. Można było Asrtę 1 za 37 000zł kupić. Teraz jesteśmy w Europie (póki co he he) więc i specki dla nas poszły w górę. Pozdrowienia
Ech, gdzie te czasy, gdy za C4 II Exclusive 1.6 VTi 120KM płaciłem 62 tys. PLN (brutto). A to było w 2011 roku. Teraz więcej koszutuje ten krasnal, który jest gorzej wyposażony.
Strasznie to auto w środku podobne do Cactusa, który ma chyba najbrzydsze wnętrze z obecnych aut. Kolorystyka tapicerki tandetna. Dzięki za dobry materiał, po raz kolejny utwierdził mnie w przekonaniu, że Citroen to badziewie.
To nie jest badziewie. To jest bardzo ciekawe autko, bardzo przyjemne, przyjazne - niestety o wiele za drogie (jak na naszą, polską kieszeń). Co do kolorystyki to rzecz subiektywna, dla mnie nie ma zgrzytów.
czyli co wszystko co francuskie to badziewie a samochody grupy wag częściej stoją w warsztatach niż citroeny peugeoty oraz renault tylko WSZYSCY SIĘ BOJĄ FRANCUZÓW wiem to wrzystko bo jestem mechanikiem i jakoś nie słychać o akcjach serwisowych citroena a to co vw narobił z silnikami tdi to jest dobre a silnik 2.0 hdi to jedna z najlepszych jednostek jakie są oraz jeszcze hydro jest najlepszą rzeczą jaką citroen wymyśli i reszta marek się denerwowała że to oni tego nie wymyślili tylko niby ,, BADZIEWNY CITROEN'' beznadzieja co myślicie o tych samochodach a są znacznie lepsze
Weź pod uwagę, że na dieslach w tedeiku od vw świat się nie kończy. Jest wiele innych marek. Myślę jednak, że tak naprawdę nikt nie boi się francuzów (celowo z małej bo chodzi o auta) bo przecież czego tu się bać. Nie mają ani hipertechnologii, ani hiperjakości, ani też hiperatrakcyjnej ceny. W dodatku mają mocno dyskusyjny design, no ale to już jest akurat ich wyróżnik. Jednym się podoba, innym nie. Ci pierwsi to zwykle zadowoleni klienci francuskich aut a reszta jest zadowolona z innych pojazdów. Są również malkontenci wiecznie narzekający na wszystko.
już niedługo pojawi się niezły, japoński konkurent C3 - nowy Suzuki Swift. krojony /w Japonii nie ma ale zapewne na EU będą - o czym poniżej/ według niezbyt mądrych urzędasów unijnych /np czujniki ciśnienia w oponach, typowy użytkownik sprawdza regularnie na stacji paliw czy debilny wręcz nic nie dający START/STOP/. Oby swift tego nie miał. ładny zgrabny segmentu B, miałem nowy z salony z 2011. I coś o czym nie ma tej tezy w testach: Suzuki zaczyna od niskiej ceny a kończy w jeszcze akceptowalnych - jeżeli jest to w ramach jednego silnika. poprzedni swift zaczynał się od 44 000 a kończył przy ok 52 000. moim zdaniem suzuki to "zacofana" marka ale o to w niej własnie chodzi, choć jakby się obudziła i ma nowe uturbione silniczki /baleno z trzycylindrowym o poj 1.0/. to zacofanie daje nam, właścicielom wysoką bezawaryjność i o dziwo relatywnie niską utratę wartośći /porównajmy to do VW../jak tylko kupie nowego swifta to napisze do Marka z prośbą aby sam ocenił zimnym spojrzeniem skrętnego Swifta...
Nowy Swift, całkiem odmienny od poprzednika - wyposażony w tempomat aktywny, czujnik przekraczania lini poziomych, aktywne światła /zmieniające się z drogowych na mijania jak tylko pojawi sie pojazd z naprzeciwka/. natomiast w Japonii nie było i mam nadzieję iz tu u Nas będą tylko w opcji : czujniki ciśnienia w oponach oraz debilny system START/STOP. dygresja : moj znajomy /emeryt w realu i za kółkiem/ ma nowego r. Capture i przy ciągle włączającym sie start/stop spalanie w miescie /przy spalaniu droższej benzyny i silniku 0,9 L / spalanie na poziomie 7L. ja miałem swifta z silnikiem aż 1,2L z znacznie mocniejszym stylem jazdy i spalanie nie przekroczyło w mieście 5,4 L/100km....pisanie skrótami myślowymi wprowadza chaos, przepraszam...tym niemniej swift miał niewielką histerezę cenową /moze dlatego ze tylko jeden silni - 1.2/ oraz słabe wyposażenie dodatkowe opcjonalne, tylko po co nam niektóre unijne wynalazki? za które musimy płacić my? i moze wlaśnie dlatego tak "drożeją" coraz to nowsze modele aut?
aha teraz rozumiem, dlatego mondeo z USA ma silnik o poj 2,4 l i nie ma tam start/stop i np pomiaru ciśnienia w oponach, natomiast to samo mondeo w UE ma silnik 1.5l o mocy większej ale i te jakże potrzebne dodatki...
Kamera z pewnością jest droga, jednak najistotniejszą rzeczą w tych kamerach jest to by film w niej nagrany mógł zostać uznany w sądzie za dowód. Niestety większość kamer marek no-name charakteryzuje się tym że nie mają żadnych atestów przez co film zostaje zwykle z automatu uznany za niebyły. Już lepiej nagrać zdarzenie przypiętym gdzieś do szyby smartfonem wybranej znanej marki niż kamerą za 100 zł, która nie jest warta ani złotówki, bo filmy z niej są bezużyteczne.
własnie się dowiedziałem,że nie będzie następcy mojego ukochanego C4, bo model zniknie z rynku na rzecz c4 cactus. c3 jest babski, cactus zbyt awangardowy, ds 4 - drzwi z zębem, ds5 nadwaga i zawieszenie z golfa 3, Panie Marku jak żyć
Jest coś w tym co piszesz. Z zewnątrz futurystyczna mydelnica (może się podobać) w środku klasyka z lat 90, z elementami vintage'70 - w nowoczesnej oprawie designerskiej. A spodziewać się raczej należy podobnych, kosmicznych obłości wewnątrz, wolantu jak z samolotu i wyświetlaczy LCD wszędzie gdzie się da. Też czuję niespójność, choć jednocześnie wnętrze podoba mi się.
8 років тому+3
Cena konkurencyjna bo nawet video rejestrator nie działa tak jak powinien :-)
Jeśli kogoś ciekawi, dlaczego ta badziewna kamerka tyle kosztuje, to proponuję zapytać w ASO ile skasuje elektryk za doprowadzenie dodatkowych przewodów zasilających do podsufitki ;) Licząc powiedzmy 300zł za godzinę.
Ale to nie jest kwestia doprowadzenia kabli w ASO, bo te zostały doprowadzone na etapie produkcji, tylko wygórowanej ceny miernego hardware'u. Nie przeczę, że wygodnie jest mieć kamerę zainstalowaną na stałe i się nie martwić o to, że przyssawka puści, albo żeby ją schować na noc. Ale jakość obrazu pozostawia wiele do życzenia, a i aplikacja działa tak, że już lepiej podłączyć kompa na kablu.
I znowu, trudno się oprzeć wrażeniu, że Francuzi wiedzą lepiej... to włączanie nagrywania kamerki i zamaskowany tempomat klasycznie wkurzają. a mogło być tak pięknie ;-)... no i ... o co tu lata, że auto które ma 110 koni przy tych gabarytach trzeba redukować do jedynki żeby jechało?
Cena zabija. Serio. Przecież to jest pułap kompaktów. Już nie mówię o tym, że Fiat Tipo kombi 1.4T-Jet kosztuje podobnie, ale przecież za takie pieniądze kupujemy Opla Astre. No ale widać takie czasy nadeszły, skoro Japończycy za nowego Civica z rozsądnym silnikiem wołają prawie 10k zł ...
Tu nie trzeba sobie nic przypominać, szybki look na nowe samochody na popularnym serwisie - > 65k civic 1.4 comfort od jednego z dealerów. Fakt najtańsza oferta, ale jest. Czyli cena +/- tego Citroena. Francuzi znowu chcą być marką premium, szkoda że tylko cenowo.
No to niestety, ale Civic jest droższy od C3 o jakieś 15k zł. Hmm... ok, niech będzie więcej rat za Civica :) Albo nie, wezmę Astrę 1.4 100 Enjoy za 63k zł. Bez promocji, na promocji oficjalnej Opla: 56.
Czyli praktycznie golasa. OK, chcesz mieć rację, masz rację. Jest parę(naście) samochodów o wiele lepszych od C3, ale trzymajmy się tego samego segmentu. A w segmencie B C3 cenowo wypada nieźle. Jest tańszy niż Corsa (skoro już mówimy o Oplach).
Marek Drives hmmm wydawalo mi sie, ze uslyszalem o golasie w cenie ponad 40 tysiecy i po dodaniu dobrego wyposazenie zrobilo sie 70 😉 To tak z lekka gorka 😉
Marek Drives Jedynie w podstawie warto takie auto kupić. Kompakt będzie większy i lepiej wyposażony. Taki Golf czy Leon będą też lepiej wykończony. Ty jesteś es niewysoki a wyglądasz na fotelu jak Guliwer. Może to efekt tej duchowej kurtki.
posłuchajcie,jezdziliśmy nim na jeździe próbnej bo żona chciała kupić go,wygląd ładny ma,cenowo też super jak za takie auto,ale silnik trzy takt to porażka,bedzie się sypać,jak stoi to pruka,zbiera się dopiero na trójce,a dwa pierwsze biegi to muł,jak mu dociśniecie to spali więcej niż 6 cylindrowy i to tyle o tych silnikach 3 cylindrowych,nie kupować aut z tymi silnikami bo palą więcej jak im dociśniecie niż inne
Niestety jest to prawda. Mam Forda Fiestę (zakup 2018) z trójcylindrowym silnikiem 85KM/110Nm i jest to samo. Auto pali mało tylko wtedy, kiedy jedzie ze stałą prędkością. Jakiekolwiek próby "przyciśnięcia" kosztują nieproporcjonalnie dużo benzyny. Jeżdżę bardzo oszczędnie ("emerycko") i mam średnie spalanie 7 litrów/100km, mn.w. po połowie autostrada i miasto.
Brzydkie to kwestia tego kto ocenia, jakby wszystkie auta miały wyglądać jak Polo albo Fabia, to motoryzacja nie miałaby sensu. Dla mnie auto jest bardzo oryginalne, może kobiece. Silniki to standard w tym segmencie, a w kwestii trwałości poczekaj kilka - kilkanaście lat i dopiero oceniaj.
Nagrane na Panasonic Lumix GH4: bit.ly/2EGbrKO
i DJI Phantom4: bit.ly/2qbDU0Z
Zmontowane na MacBook Pro: bit.ly/2SjCqyH
Okulary (bo często pytacie) Ray-Ban Justin: bit.ly/2O7lF6h
(Powyższe linki są afiliowane. Jeśli kupisz coś przez nie ja dostaję niewielką prowizję od zakupu, ale Ciebie nic to dodatkowo nie kosztuje. Dzięki!)
Te materiałowe wstawki na elementach wnętrza to bardzo fajna rzecz - tworzą takie wrażenie przytulności, w przeciwieństwie do twardego plastiku.
W każdym innym aucie tego segmentu też będą twarde plastiki z tym że te przynajmniej mają ładną fakturę (polecam zobaczyć plastiki w fabii albo ibizie) i kanapy też nie składają się na płasko. Manetkę tempomatu schowaną za kierownicą mają też audi, mercedesy i toyoty a przy okazji testu tych aut jakoś nigdy nie ma na to narzekań. Tak samo zdublowany przycisk od komputera, w niższych wersjach nie ma przycisku na kierownicy stąd to zdublowanie ale jest to raczej szczegół, który nie ma żadnego wpływu na obsługę. Chciałbym więcej takiej skrupulatności przy testach innych aut ;)
Ale w VAG, Toyocie i MB manetka tempomatu jest widoczna bez wkładania głowy pod kierownicę.
Tylko po co masz ją widzieć, ma 3 przyciski i pokrętło prościej się chyba nie da. A to tego auto pamięta ustawienie ogranicznika po wyłączeniu silnika, nie to co np. bmw, gdzie za każdym razem trzeba ustawiać od 0.
Ja nie korzystam z ogranicznika, tylko z tempomatu. I lubię widzieć, co naciskam. Skoro już pojawiły się przyciski na kierownicy, dlaczego nie przenieść na nią tempomatu?
Ja np. wolę mieć na kierownicy sterowanie komputerem, telefonem najwyżej jeszcze multimedia, tempomat to nie jest pierwsza potrzeba. Zresztą przy kręceniu po mieście jedną ręką na "wycieranie talerzy", uruchamiasz wszytko co masz na tej kierownicy.
Nie wiem jak może być widoczna przez kierownice skoro znajduje sie w takim samym miejscu czyli na kolumnie kierowniczej i w audi i w mercedesie. Tym bardziej że manetka citroena jest ergonomicznie perfekcyjna w odróżnieniu od wyżej wymienionych.
Poodbał mi się Cactus, podoba i C3. Fajny design - nie wszystkie auta muszą być "simply clever" czy posiadać ponadczasowy design golfa. Dla każdego coś miłego :) Natomiast te uproszczenia i oszczędności denerwują.
Tablet z systemem multimedialnym za nisko umieszczony? W teście Passata nie było o tym ani słowa, a podobnie lub niżej umieszczony. Tak samo w skodach.
ua-cam.com/video/sNfdsbrobiw/v-deo.htmlm43s
marek kocha skody i vweje, tam takie drobnostki uchodzą bo miłość wybacza. tutaj stanowczy i zimny wobec francuza, he he
Manetka do tempomatu akurat jest zajebista, przyzwyczajenie do jej obsługi zajmuje 30 sekund. Serio chciałbym żeby w skodzie obsługa tempomatu była taka prosta.
Jeśli chodzi o sposób włączania kamery, to - na postoju zanim ruszymy, nie widzę problemu...
fajny ,charakterystyczny tego trzeba nam na naszych smutnych jak p.... drogach ;)
Samochodzik piękny, wyróżnia się na tle konkurencji.
ostatnio oglądałem różne z tego segmentu np. C3 ,Fabię , Clio , Corsę , Polo , Baleno , Rio , Yaris , itp. i najlepiej wypadła Kia Venga - po prostu bezkonkurencyjna pod względem miejsca szczególnie z tyłu i wielkości bagażnika a i materiały też całkiem przyjemne , a cena prawie ze wszystkim + automat skrzynia bardzo podobna bo ok. 62 tyś.
Wg mnie z wszystkich 3 francuskich aut segmentu B Clio jest mistrzem ;) Ten citroen wygląda na auto wielkie a w środku jest mało co, taniochą wieją te plastiki dookoła, a Peugeot 208 jest krótko mówiąc przekombinowany.
Stary :D Ja mieszkam we Francji od kilku tak :D Ruch oporu istniał i istnieje tylko wtedy gdy Francuska o coś się opiera :)
Clio IV Limited TCE 120KM z 6 stopniowym manualem, Lakier Metalik, 16" felgi Akihiro, R-link evolution, Led Pure Vision w cenie 65 000 wypada lepiej od w/w testowanej cytryny, ale jest to tylko moje subiektywne zdanie.
świetny film Marku"Dilbrejkerze" Wieruszewski ;)
Marku mi się podoba nawet Nissan micra więc czekam na test ;)
Jakości tworzyw sztucznych nie ocenia się po twardości i miękkości oraz po gładkości i chropowatości powierzchni. W wielu nowych samochodach uchwyty w drzwiach i nad drzwiami są wykonywane z przyjemnego w dotyku twardego tworzywa sztucznego.
Drewno lub kompozyt też jest twardy, a mimo to wykonuje się z nich wieńce kierownicy i gałki dźwigni zmiany biegów. Metal jest nieprzyjemny w dotyku, więc nie bardzo nadają się na powierzchnie kontaktu z ludzkim ciałem.
W nowych samochodach osobowych jest od 15 do 20 % różnych tworzyw sztucznych. Tworzywa sztuczne w nowych samochodach są po to, żeby były jak najlżejsze.
... i jak najtańsze ;)
Z tą manetką tempomatu to przeginają pałę. Miałem identyczną w swoim Peugeocie 307 rocznik 2002.
bardzo ciekawe auto
Co kto woli ale ja akurat lubię te wystające przełączniki od radia i tempomatu. Bardziej mi się to podoba niż guzikomania na kierownicy a nauczenie się pozycji 2 przycisków zajmuje 5 sekund. Swoją drogą to nie wiem dlaczego one tutaj są skoro guziki na kierownicy są tu również.
Z tą kamerą też beznadzieja. Toż to moja 3-letnia kamerka za 400 zł ma duuużo lepszy obraz niż to coś. Nie mówiąc już o tym, że jak chce jakiś plik z niej to wyjmuję kartę i wsadzam do komputera i już mam a nie przez jakąś apkę. Jedyny plus, że ukraść się tego nie da ale za 1200 zł to jednak podziękuję.
PS Zgadzam się, że taki materiał na desce lepiej by wyglądał w DS3 niż ten rysujący się plastik. Natomiast oddałbym wszystko za nawet takie niepraktyczne miejsca na kubek, jako że w DS3 nie ma żadnego. Eh Francuzi...
Nawet fajne rozwiązanie z kamerą tylko dlaczego jest w tamtym miejscu i jest taka droga??
Swoją drogą klasa B już pozamiatana, tylko francuskie się liczą jeśli ktoś kupuje oczami (ktoś w ogóle czymś innym?) Naprawdę, ale nie wiem, które bym wybrał, do tej pory było Clio ale, ale...
Panie Marku kiedy test nowego Renaulta Scenica
Niebawem.
Kanapa nie składa się na płasko? Nawet jak wyciągniesz zagłówki !?
Nioch nioch nioch... :D Very nice car;)))
ja osobiście zacząłem szukać drugiego małego autka w rodzinie i zastanawiam się nad tym modelem lub nowym Ignisem.
p.s. a z tą bronią to lekka przesada bo wiesz Marku jak się mówi, jeżeli szukasz NOWEGO karabinu z czasu II wojny światowej nigdy nieużywanego raz rzuconego na ziemię to na pewno znajdziesz francuski 😉
Czy można przerobić go na gaz i czy to się opłaca?
Jak dla mnie stylistycznie przypomina masywnego suva z dobrym widokiem z wewnątrz co jest ogromnym plusem . Z ledowymi światłami do jazdy dziennej byłby hitem. Te małe udogodnienia nie mają chyba dużego znaczenia. Ale po wpadkach psa z c-elyse i peugotem 301 zagrażającymi życiu wątpię żeby ktoś tej marce chciał zaufać
Co w nich jest takiego zagrażającego życiu i dlaczego to samo miałoby mieć miejsce w przypadku C3?
W uwadze lub interwencji kiedyś widziałem taki reportaż w którym klientom tych samochodów w czasie jazdy wyłączał się samochód i bezwładnie jechali po drodze. Jak znajdę to podeśle
Chętnie się zapoznam, bo nie przypominam sobie.
Bardzo mi przykro ale jeszcze nie znalazłem tego materiału. przed świętami obejrzałem go z moim tatą w tvp2 w pewne popołudnie. Przeszukałem w internecie 150 reportaży i brak śladu. Będę szukać dalej i jeżeli znajdę to podeślę na pewno.
@@VideoObsydiasGłupie gadanie takie rzeczy zdarzają się też w innych markach np Toyota miała fabryczny problem chyba z hamulcami i jakoś nikt się nie zraził do marki.
Fajne auto powie pan osoba po udar może prowadzić auto ??
Nie wiem.
Марек,что посоветуете,из хэтчбеков? Что практичнее и надёжную.спасибо..
Трудно найти оба :)
Panie Marku co to za fajna muzyczka ?
Jak zwykle: stock z YT.
Przepraszam, ale korzystam naprzemiennie z kulkudziesięciu utworów i nie pamiętam.
Strasznie droga ta konfiguracja. W tej cenie mozna skonfigurowac fajny egzemplaz na bazie najwyzszej wersji
+PW mnie poniżej 80k nie wychodzi :-)
To co wybierasz w tej swojej konfiguracji? Naped rakietowy? A na powaznie to bylem na jezdzie probnej i bardzo mi sie spodobal ten samochod. Wlasnie ta wygoda mnie zaskoczyla w takim malym autku. Ale jednak troche drogo wychodzi...
Shine 1.2 w automacie, dostęp i zapłon bezkluczykowy, pakiet bezpieczeństwa, kamera cofania, monitorowanie martwego pola, podgrzewane siedzenia, radio z navi i DAB, alufelgi, kolorowa tapicerka (nadal bez skóry), lakier... No dobrze, wychodzi 79k. Kiedy pierwszy raz liczyłem chciałem jeszcze ConnectedCAM, ale teraz wiem, że niewarta jest nawet 100 pln, a co dopiero 1200.
Marek sa jeszcze jakies normalne silniki w tym C3?
110 KM nie wystarczy?
C3 drugiej generacji jest bardziej ciekawa jak dla mnie.
W tym segmencie samochodów rozsądnym wyborem jest Honda Jazz. Mniej pali, większy bagażnik, przestronniejsze wnętrze, niezawodność i mała utrata wartości. Ten Citroen na tle Jazza wypada bardzo blado.
Myślę, że podana w materiale cena, nie ma nic wspólnego z faktyczna ceną zakupu. To nie Honda, będzie duży rabat.
Sprawdź w salonie.
Marku, spróbuj nie z Mirror Link, tylko z Android Auto. A z tą kamerą - ciekawy jestem co w takich krajach jak Austria, gdzie stosowanie tego typu kamer jest zabronione...
Citroen nie obsługuje Android Auto.
Kamera jest elementem wyposażenia dodatkowego, niedostępna na rynkach, na których taki sprzęt jest zabroniony.
Taki miejski szaraczek. Idealny dla repów w podstawowej wersji.
gdzie te czasy kiedy 60-70 tyś kosztowały kompakty A nie małe miejskie autka?? Cena z kosmosu za takie coś.
Mój kompakt kosztował 45 tys. pln, a to już była bogata wersja z klimatyzacją.
Właśnie. Wtedy do wyboru była klimatyzacja albo ABS+termometr przy zegarku. Dwie poduszki powietrzne, elektryczne szyby z przodu. Dziś w samochodach jest o wiele więcej w standardzie, są bezpieczniejsze, większe, itd.
Marek poważnie myślisz, że Citroen C3 z 2017 roku będzie bezpieczniejszy od kompaktu za 60-70 tys. sprzed paru lat? Bo yy... nie wiem... ma airbumpy i kamerę cofania?
+Defender Tracks Zależy sprzed ilu lat i z jakim wyposażeniem. Popatrz na wyniki testów Euro NCAP i pamiętaj, że co parę lat wprowadzane są nowe obostrzenia. Bezpieczeństwo to nie tylko wytrzymałość konstrukcji, ale też możliwość uniknięcia kolizji, a więc systemy wspomagające kierowcę (autonomiczne hamowanie, wykrywanie pieszych, itp.)
+piotrekmuzyk1 Nie zapominaj, że ten standard jest obowiązkowy. Poprzednia generacja C3 pojawiła się na rynku jeszcze przed obowiązkowym ESP. W związku z tym Citroen postanowił, że bardziej opłaca się w reklamie pokazać niższą cenę bazową (bez ESP) i poświęcić jedną gwiazdkę w testach Euro NCAP, niż dać wyższą cenę z ESP w standardzie. To było mniej więcej 1.000 euro różnicy (~4.000 pln). 20 lat temu nowy kompat z salony nie miał w standardzie ani ABS, ani ESP. Poduszki powietrzne były mega wypasem. To wszystko kosztuje.
Materiał super jak zwykle, ukłony dla prowadzącego, ale co do auta pomimo iż to kanapowiec przód wyposażyli jakby miał oświetlać budowę lotniska w środku nocy a tył ma taki jakiś jak to ktoś napisał bezpłciowy i z tym się można całkowicie zgodzić a to tylko nawiasem pisząc segment BY :) 3 cylindry i moc rodem z rasowej Hondy z dawnych lat hmm porażka zabrkało PSA pieniążków na kolejny cylinder? Pozdrawiam
Ale po co 4 cylindry i większa moc w aucie miejskim? Jeszcze parę lat temu takie auta miały bo 50-75 KM.
Przód autka wygląda dość zadziornie i gdy widzimy taki samochód w lusterku możemy mieć wrażenie iż jedzie za nami mały duży potwór hmm rozczarowanie kierowcy tego autka i chęć przyśpieszenia - 3 cylindry i moc jak litrowa bazowa wersja toyoty yaris II troszkę psuje nastrój gdy chcemy depnąć, fakt autko miejskie, ale faktycznie szukając wśród konkurentów jest to pozycja do rozważenia, podsumowując projektanci tworzą napompowane, mini, duże, podwyższone potwory problem w tym, że ni jak ma się to do osiągów a tutaj już prawdopodobnie kłaniają się względy ekologi i normy spalin i tak kółko się zamyka. Czyli jesteśmy skazani na zakupowe meleksy jeśli szukać wśród małych autek w rozsądnej cenie.
Yaris 1.0 ma 69 KM. Yaris 1.33 ma 99 KM. Tylko hybryda 1.5 ma 100 KM.
Zgadza się, ale 1.0 w osiągach będzie na równi z tą nową C3 moment w podobnym zakresie dlatego porównanie adekwatne do tego nowego cytrynowego potworka:)
Może 1.2 68, ale to jest 1.2 110 KM.
Bluza Polo, szpanerkę, lanserkę znamy :D
Bluza z najmniejszym logo, jaką mogłem znaleźć.
Fiat Punto. od grane w zwyż. W mojej opinii jedno z najładniejszych, choć nie szokujących to dość spójny i przy okazji dość tani w obsłudze. i wisienka na torcie. Stary fire może nie ma świetnych osiągów, ale jest niezniszczalny. a tak przy okazji baleno wg. producenta to nie kompakt?
Według producenta tak. Podobnie, jak Swift.
Ja się zastanawiam kto takie ceny ustala. Jak można dać 70 k za auto klasy B. Moja Fabia kosztowała w 2007 48 k i była to środkowa wersja wyposażenia w 1.2 HTP. A Kia Ceed z 2014 z 1.6 w jednej z wyższych wersji wyposażenia to 75 k zł.
Francuski ruch oporu! :D
Bardzo fajny samochód. Młodzieżowy i przyjazny. Szkoda tylko, że według nowej polityki koncernu nie ma lepszych materiałów we wnętrzu. Co do ceny to myślę, że z biegiem czasu coraz niższe wersje będą dostawały sprzęt z tych lepszych. Tak było w przypadku poprzedniej generacji. Jestem też ciekaw, czy wprowadzą inne silniki. Ostatnio w jego instrukcji znalazłem dane 1.6VTI 115KM. Były też plotki o sportowej wersji. Myślę, że jest to prawdopodobna opcja biorąc pod uwagę tegoroczny debiut tego auta w WRC.
Młodzieżowy i przyjazny? W Polsce młodzież jeździ autobusami i pociągami. Kacper z jakiego kraju do nas piszesz? :)
Z Polski ;) Chodzi mi o charakter tego auta, a co do młodzieży to myślę o ludziach do ok. 35 roku życia, a nie 19-latkach z małych miejscowości :) Oczywiście nie można też generalizować, bo czasem 50 latek potrafi być bardziej młodzieżowy niż 20 latek :D
Pracujący 30-35 latek pewnie będzie mógł kupić taki pojazd na kredyt :) Tylko pytanie, czy będzie chciał. Kupowanie auta "na luzie", a takim niewątpliwie jest nowe C3 kojarzy się z luzem właśnie a nie obciążeniem.
Zgadzam się, że 50 latek potrafi być bardziej młodzieżowy niż 20 latek - niemniej sądzę że wyznacznikiem tego nie będzie kupno nowego C3 ... Sorry za cynizm i ogólnie mało pozytywne nastawienie ale jak patrzę jak te ceny z modelu na model idą w górę a pojemności silników w dół, to tracę dobry humor.
No to już jest wyznacznik motoryzacji dzisiejszych czasów. A o tym kredycie to wydaje mi się, że właśnie dlatego zmienili te formę i teraz wygląda to jak abonament. Leasing dla osób bez swojej firmy :)
No cóż, czy nam się podoba czy nie - nie można zapomnieć o tym że motoryzacja to jest przede wszystkim biznes :)
czekam na nowa Rio ;)
Powariowali z tymi cenami.. Ponad 60 tysięcy zł za małe miejskie pudełko? Można 10 tysięcy dołożyć i na wyprzedaży rocznika wyrwać nieźle wyposażonego kompakta z dużo mocniejszym silnikiem..
To jeden z tańszych samochodów w segmencie.
Zresztą, kto dziś kupuje za gotówkę. Oczywiście 60 000 zł wciąż nimi pozostanie, ale płacąc ratę 1000 zł miesięcznie wydaje się być to bardziej do przełknięcia. Poza tym inflacja też swoje robi.
kiedyś miałeś auto w specyfikacji na Europę wschodnią. Można było Asrtę 1 za 37 000zł kupić. Teraz jesteśmy w Europie (póki co he he) więc i specki dla nas poszły w górę. Pozdrowienia
Takie czasy nastały
ale ceny maja. fabia iii w najwyzszej wersji po upuscie dilera 53k.
Ech, gdzie te czasy, gdy za C4 II Exclusive 1.6 VTi 120KM płaciłem 62 tys. PLN (brutto). A to było w 2011 roku. Teraz więcej koszutuje ten krasnal, który jest gorzej wyposażony.
Jakiś pokraczny ten Citroen, napompowany, kółka wydają się za małe. Moim zdaniem lipa
Mam taki ale czerwono biały
Strasznie to auto w środku podobne do Cactusa, który ma chyba najbrzydsze wnętrze z obecnych aut. Kolorystyka tapicerki tandetna.
Dzięki za dobry materiał, po raz kolejny utwierdził mnie w przekonaniu, że Citroen to badziewie.
To nie jest badziewie. To jest bardzo ciekawe autko, bardzo przyjemne, przyjazne - niestety o wiele za drogie (jak na naszą, polską kieszeń). Co do kolorystyki to rzecz subiektywna, dla mnie nie ma zgrzytów.
jest badziewie, potrafią proste rzeczy spaprać, a więc jest obawa o jakość tego wyrobu po 4 latach.
bałbym się bardziej o mocny spadek wartości pojazdu.
czyli co wszystko co francuskie to badziewie a samochody grupy wag częściej stoją w warsztatach niż citroeny peugeoty oraz renault tylko WSZYSCY SIĘ BOJĄ FRANCUZÓW wiem to wrzystko bo jestem mechanikiem i jakoś nie słychać o akcjach serwisowych citroena a to co vw narobił z silnikami tdi to jest dobre a silnik 2.0 hdi to jedna z najlepszych jednostek jakie są oraz jeszcze hydro jest najlepszą rzeczą jaką citroen wymyśli i reszta marek się denerwowała że to oni tego nie wymyślili tylko niby ,, BADZIEWNY CITROEN'' beznadzieja co myślicie o tych samochodach a są znacznie lepsze
Weź pod uwagę, że na dieslach w tedeiku od vw świat się nie kończy. Jest wiele innych marek.
Myślę jednak, że tak naprawdę nikt nie boi się francuzów (celowo z małej bo chodzi o auta) bo przecież czego tu się bać. Nie mają ani hipertechnologii, ani hiperjakości, ani też hiperatrakcyjnej ceny. W dodatku mają mocno dyskusyjny design, no ale to już jest akurat ich wyróżnik. Jednym się podoba, innym nie. Ci pierwsi to zwykle zadowoleni klienci francuskich aut a reszta jest zadowolona z innych pojazdów. Są również malkontenci wiecznie narzekający na wszystko.
już niedługo pojawi się niezły, japoński konkurent C3 - nowy Suzuki Swift. krojony /w Japonii nie ma ale zapewne na EU będą - o czym poniżej/ według niezbyt mądrych urzędasów unijnych /np czujniki ciśnienia w oponach, typowy użytkownik sprawdza regularnie na stacji paliw czy debilny wręcz nic nie dający START/STOP/. Oby swift tego nie miał. ładny zgrabny segmentu B, miałem nowy z salony z 2011. I coś o czym nie ma tej tezy w testach: Suzuki zaczyna od niskiej ceny a kończy w jeszcze akceptowalnych - jeżeli jest to w ramach jednego silnika. poprzedni swift zaczynał się od 44 000 a kończył przy ok 52 000. moim zdaniem suzuki to "zacofana" marka ale o to w niej własnie chodzi, choć jakby się obudziła i ma nowe uturbione silniczki /baleno z trzycylindrowym o poj 1.0/. to zacofanie daje nam, właścicielom wysoką bezawaryjność i o dziwo relatywnie niską utratę wartośći /porównajmy to do VW../jak tylko kupie nowego swifta to napisze do Marka z prośbą aby sam ocenił zimnym spojrzeniem skrętnego Swifta...
A możesz to napisać po polsku? Bo zgubiłem się w tym strumieniu świadomości w czwartej linijce.
Nowy Swift, całkiem odmienny od poprzednika - wyposażony w tempomat aktywny, czujnik przekraczania lini poziomych, aktywne światła /zmieniające się z drogowych na mijania jak tylko pojawi sie pojazd z naprzeciwka/. natomiast w Japonii nie było i mam nadzieję iz tu u Nas będą tylko w opcji : czujniki ciśnienia w oponach oraz debilny system START/STOP. dygresja : moj znajomy /emeryt w realu i za kółkiem/ ma nowego r. Capture i przy ciągle włączającym sie start/stop spalanie w miescie /przy spalaniu droższej benzyny i silniku 0,9 L / spalanie na poziomie 7L. ja miałem swifta z silnikiem aż 1,2L z znacznie mocniejszym stylem jazdy i spalanie nie przekroczyło w mieście 5,4 L/100km....pisanie skrótami myślowymi wprowadza chaos, przepraszam...tym niemniej swift miał niewielką histerezę cenową /moze dlatego ze tylko jeden silni - 1.2/ oraz słabe wyposażenie dodatkowe opcjonalne, tylko po co nam niektóre unijne wynalazki? za które musimy płacić my? i moze wlaśnie dlatego tak "drożeją" coraz to nowsze modele aut?
Po to, żeby nie płacić wyższych podatków za koszty leczenia ofiar wypadków, osób z chorobami układu uddechowego, itp.
aha teraz rozumiem, dlatego mondeo z USA ma silnik o poj 2,4 l i nie ma tam start/stop i np pomiaru ciśnienia w oponach, natomiast to samo mondeo w UE ma silnik 1.5l o mocy większej ale i te jakże potrzebne dodatki...
Clio Intens z silnikiem 1.2 Tce kosztuje 61 900.
C3 Shine 1.2 110 KM kosztuje 57k.
Marek Drives 58 900, nie ma full LEDów, tylko 5 biegów.
Kamera z pewnością jest droga, jednak najistotniejszą rzeczą w tych kamerach jest to by film w niej nagrany mógł zostać uznany w sądzie za dowód. Niestety większość kamer marek no-name charakteryzuje się tym że nie mają żadnych atestów przez co film zostaje zwykle z automatu uznany za niebyły. Już lepiej nagrać zdarzenie przypiętym gdzieś do szyby smartfonem wybranej znanej marki niż kamerą za 100 zł, która nie jest warta ani złotówki, bo filmy z niej są bezużyteczne.
własnie się dowiedziałem,że nie będzie następcy mojego ukochanego C4, bo model zniknie z rynku na rzecz c4 cactus. c3 jest babski, cactus zbyt awangardowy, ds 4 - drzwi z zębem, ds5 nadwaga i zawieszenie z golfa 3, Panie Marku jak żyć
Peugeot 308.
to jeszcze tylko numery w totka poproszę i zamykamy temat :-). Wszystkiego Naj w Nowym Roku dla Pana i całej rodziny!
Wnętrze kompletnie nie pasuje do tego co przedstawia zewnętrzna stylistyka.
Peugeot 208 deklasuje wnętrzem tego C3.
Jest coś w tym co piszesz. Z zewnątrz futurystyczna mydelnica (może się podobać) w środku klasyka z lat 90, z elementami vintage'70 - w nowoczesnej oprawie designerskiej. A spodziewać się raczej należy podobnych, kosmicznych obłości wewnątrz, wolantu jak z samolotu i wyświetlaczy LCD wszędzie gdzie się da. Też czuję niespójność, choć jednocześnie wnętrze podoba mi się.
Cena konkurencyjna bo nawet video rejestrator nie działa tak jak powinien :-)
Jeśli kogoś ciekawi, dlaczego ta badziewna kamerka tyle kosztuje, to proponuję zapytać w ASO ile skasuje elektryk za doprowadzenie dodatkowych przewodów zasilających do podsufitki ;)
Licząc powiedzmy 300zł za godzinę.
Ale to nie jest kwestia doprowadzenia kabli w ASO, bo te zostały doprowadzone na etapie produkcji, tylko wygórowanej ceny miernego hardware'u. Nie przeczę, że wygodnie jest mieć kamerę zainstalowaną na stałe i się nie martwić o to, że przyssawka puści, albo żeby ją schować na noc. Ale jakość obrazu pozostawia wiele do życzenia, a i aplikacja działa tak, że już lepiej podłączyć kompa na kablu.
I znowu, trudno się oprzeć wrażeniu, że Francuzi wiedzą lepiej... to włączanie nagrywania kamerki i zamaskowany tempomat klasycznie wkurzają. a mogło być tak pięknie ;-)...
no i ... o co tu lata, że auto które ma 110 koni przy tych gabarytach trzeba redukować do jedynki żeby jechało?
Testowałem na jeździe próbnej 1.2 puretech mający 82 konie i nie jest tak źle, na trasie nie pojeździsz, ale na mieście jest ok.
Marku mówi się opust nie upust!
sjp.pwn.pl/slowniki/upust.html
According to prof Miodek, na rabaty powinno się mówić opust bo upuścić można wazon, nie cenę.
Bardzo lubię profesorów Miodka i Bralczyka, ale wyznacznikiem jest dla mnie PWN.
Spoko :)
Francuska "logika" ;)
Cena zabija. Serio. Przecież to jest pułap kompaktów. Już nie mówię o tym, że Fiat Tipo kombi 1.4T-Jet kosztuje podobnie, ale przecież za takie pieniądze kupujemy Opla Astre. No ale widać takie czasy nadeszły, skoro Japończycy za nowego Civica z rozsądnym silnikiem wołają prawie 10k zł ...
C3 możesz kupić od 40k. Nie przypominam sobie Civika za 50k. Zresztą 80-90k za Civika to żadne osiągnięcie.
Tu nie trzeba sobie nic przypominać, szybki look na nowe samochody na popularnym serwisie - > 65k civic 1.4 comfort od jednego z dealerów. Fakt najtańsza oferta, ale jest. Czyli cena +/- tego Citroena. Francuzi znowu chcą być marką premium, szkoda że tylko cenowo.
Nie obchodzą mnie wyprzedaże poszczególnych dealerów z ubiegłego rocznika. Do porównań korzystam z oficjalnych cenników.
No to niestety, ale Civic jest droższy od C3 o jakieś 15k zł. Hmm... ok, niech będzie więcej rat za Civica :)
Albo nie, wezmę Astrę 1.4 100 Enjoy za 63k zł. Bez promocji, na promocji oficjalnej Opla: 56.
Czyli praktycznie golasa. OK, chcesz mieć rację, masz rację. Jest parę(naście) samochodów o wiele lepszych od C3, ale trzymajmy się tego samego segmentu. A w segmencie B C3 cenowo wypada nieźle. Jest tańszy niż Corsa (skoro już mówimy o Oplach).
dla mnie lipna ta nowa c3... a szkoda.
w tej cenie możesz mieć bmw7
A nawet Rolls-Royce'a.
goo.gl/cQCpPp
Marek Drives pozdrowienia w Nowym Roku, na pewno wypasionego Passata B5
7 dych za cos takiego ... jakas masakra. Pamietam czasy gdy podstawowa corsa kosztowala 30 a golf 40 tysi
Z ciekawości, gdzie w teście padła kwota 70 tysięcy? Bo nie przypominam sobie.
Marek Drives hmmm wydawalo mi sie, ze uslyszalem o golasie w cenie ponad 40 tysiecy i po dodaniu dobrego wyposazenie zrobilo sie 70 😉 To tak z lekka gorka 😉
To posłuchaj jeszcze raz.
heh ... niech będzie
Nowe suzuki ignis za 62 tys zjada tego citroena.
Mazda cx3 lepsza
Nowe C3 to grubas
Bezpłciowy ten Citroen
hahahah
tak jak ty
To kup Polo, co za problem?
twoja stara
Albo fabie heh....
za 63 tys to ja mam każdego kompakta. Golf Astra czy Meganka będą zdecydowanie lepszym wyborem
W podstawie tego możesz mieć za 40. Kompakt za 63 dupy nie urwie.
Marek Drives
Jedynie w podstawie warto takie auto kupić. Kompakt będzie większy i lepiej wyposażony. Taki Golf czy Leon będą też lepiej wykończony. Ty jesteś es niewysoki a wyglądasz na fotelu jak Guliwer. Może to efekt tej duchowej kurtki.
Jestem po prostu gruby :)
Civic w podstawie 1.4 za 62400 nie ma NIC.
www.honda.pl/cars/new/civic-hatchback-2015/specification.html
posłuchajcie,jezdziliśmy nim na jeździe próbnej bo żona chciała kupić go,wygląd ładny ma,cenowo też super jak za takie auto,ale silnik trzy takt to porażka,bedzie się sypać,jak stoi to pruka,zbiera się dopiero na trójce,a dwa pierwsze biegi to muł,jak mu dociśniecie to spali więcej niż 6 cylindrowy i to tyle o tych silnikach 3 cylindrowych,nie kupować aut z tymi silnikami bo palą więcej jak im dociśniecie niż inne
Niestety jest to prawda. Mam Forda Fiestę (zakup 2018) z trójcylindrowym silnikiem 85KM/110Nm i jest to samo. Auto pali mało tylko wtedy, kiedy jedzie ze stałą prędkością. Jakiekolwiek próby "przyciśnięcia" kosztują nieproporcjonalnie dużo benzyny. Jeżdżę bardzo oszczędnie ("emerycko") i mam średnie spalanie 7 litrów/100km, mn.w. po połowie autostrada i miasto.
Straszny brzydal.
nienawidze takich suvuw i crossorverow;/ buly nie praktyczne
jdjfj Xdxfcc Tym bardziej, że C3 to zwykły hatchback, ale ok...
tym batdziej ze c3 wzoruje sie na crossorverach;/
W którym miejscu?
Nie nie nie i jeszcze raz nie, żadnego Citroena ani Renault. To auto jest obrzydliwe, nie wiem co Francuzi mają w głowach.
deal breaker? wyglad tego obrzydliwego pudelka.
Brzydkie, z kosiarką pod maską, niepraktyczne. Francuzi tradycyjnie oprócz turystyki nie mają nic godnego do zaoferowania.
Brzydkie to kwestia tego kto ocenia, jakby wszystkie auta miały wyglądać jak Polo albo Fabia, to motoryzacja nie miałaby sensu. Dla mnie auto jest bardzo oryginalne, może kobiece. Silniki to standard w tym segmencie, a w kwestii trwałości poczekaj kilka - kilkanaście lat i dopiero oceniaj.
a kuchnia? ;-)
zróbmy poloneza w PL - niech zazdroszczą perfekcjonizmu
jak jeździsz e46 po tuningu to czego się spodziewasz, a co do wyglądu mi się podoba, ale każdy ma swój gust.
Stylistyka mi się podoba, a co silnika to nie każdy szuka auta do jazdy na autostradach 200km/h. Na miasto jest idealny.