Amiga - Komputer którego nigdy nie miałem - Pogadajmy

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 28 лис 2024

КОМЕНТАРІ • 396

  • @Kapucha007
    @Kapucha007 3 роки тому +11

    Takie długie materiały wspominkowe to sól tego kanału. Nie mniej istotna rzecz, niż "Crapy". Są UA-camrzy, których mocną stroną jest przygotowanie merytoryczne, inni błyszczą jakością wideo, ale Krzychu przede wszystkim dysponuje fajnymi wspomnieniami i umie je przekazać w zabawnej, naturalnej formie.

  • @kobz2862
    @kobz2862 3 роки тому +152

    Brakowało mi tego formatu. Dla godzinnego pitolenia jestem tu od prawie początku

    • @porabiaczeq
      @porabiaczeq 3 роки тому +6

      Tez tak mam, nawet pogadajmy o grach skróciło się do 15 minut.

    • @ennuiarduous6446
      @ennuiarduous6446 3 роки тому +6

      Najlepszy format, to fakt. Zwłaszcza dla takich staruchów jak ja ;)

    • @yavimayawurm9769
      @yavimayawurm9769 3 роки тому +5

      Niestety... Z zeszłorocznej ankiety wynika że ludzie wolą topki... My co wolimy takie pogadanki bez scenariusza godzinne jesteśmy w mniejszości

    • @ennuiarduous6446
      @ennuiarduous6446 3 роки тому +6

      @@yavimayawurm9769 my którzy lubimy pogadanki, to najczęściej osoby będące od początku na kanale; przykrym jest że kanał skręcił w stronę oczekiwań "większości" a nie pierwszych fanów.

    • @yavimayawurm9769
      @yavimayawurm9769 3 роки тому +5

      @@ennuiarduous6446 no niestety... Jestem może nie od początku ale od pierwszych 2000 subskrypcji więc prawie od początku. Znalazłem tu coś czego nie ma u innych czyli snucia długich nostalgicznych opowieści które są tak podobne jak i my ludzie 30-40 mieliśmy. Nrgeek często boi się że to ludzie oglądający crapy mu psują kanał ale ja uważam że psują ci od topek. Pokolenie tik toka 10 informacji z gier w 5 minut wszystko na szybko. Szkoda bo takie kanały już są i ten traci na wyjątkowości. No ale to jego kanał niech robi co lubi i chce. I tak będę oglądać no ale szkoda mimo wszystko. Wielka szkoda. Oby ten format wrócił.

  • @andrzejkot283
    @andrzejkot283 3 роки тому +32

    Powiem tak, uniwersalność tych historii jest niesamowita. Myślę że sporo osób które wtedy w podobnym wieku obcowały z Amiga i mieszkało w większym mieście na osiedlu ma podobne wspomnienia i to było piękne.

  • @nowy1980
    @nowy1980 3 роки тому +49

    Pamiętam dokładnie ten czas. Jako posiadacz Atari 65XE pojechałem w odwiedziny do kuzyna który dostał Commodore 64. Wtedy to był szok. Graliśmy w Operation Wolf, kiedy mój Ojciec wszedł do pokoju. Ja mówię "zobacz Tato jaka piękna grafika" (niestety oprócz lepszej grafy, commodore górowało nad atari ilością dobrych gier). Ojciec wtedy podrapał się po brodzie i mówi " zmieniamy komputer ? ". Ja radość jak cholera. Jakiś czas później przynosi pudło do domu i rozpakowywuje. Patrzę, a to wygląda inaczej niż c64 u kuzyna. On mówi, że kupił coś nowszego bo już nie na kasety a na dyskietki (znane mi już z zx spectrum ).Była to A500. No i odpaliliśmy Lotusa 2. Wtedy opadły nam obydwum szczęki na podłogę. Coś pięknego. Dziś posiadam A 1200 i dalej to wygląda zajebiscie. Mój 5 letni syn pogrywa sobie w Super Froga i jest radość :) Teraz chyba jako jedyny w swojej klasie w szkole, ma pojęcie czym jest joystick i dyskietka.

    • @Meanthord
      @Meanthord 3 роки тому +3

      Miałem Atari 65xe z magnetofonem xc12, pamiętam do dziś :). Ale tak po prawdzie jak kolega kupił C64 i pokazał trochę gier, to jakiejś wielkiej różnicy nie zauważyłem. Owszem, gier było generalnie więcej, ale jakoś mu nie zazdrościłem. Zresztą niedługo ja i kolega przesiedliśmy się na pc i było pozamiatane :). Doom, Comanche, mortal 1, x-wing, lost files of Sherlock Holmes, piękne czasy, a Amiga już nie miała startu :).

    • @Sobstus
      @Sobstus 3 роки тому +4

      Miałem dokładnie to samo! To był jakoś 1997 rok. Byliśmy u koleżanki mojej mamy i tej koleżanki mąż i syn odpalali świeżo nabytą Amigę 500 z Lotusem 2 właśnie. Że mi szczęka opadła na podłogę, to mało powiedziane. Jakie to było piękne, szybkie, kolorowe! Mało tego, jeszcze pozwolili mi zagrać! Pamiętam, że do domu nie chciałem wracać, tak mnie ten Lotus zassał. Mama mi mówiła, że przecież w domu też mam fajne samochody. A w domu czekało kupione w 1985 roku w Pewexie przez mojego tatę, Atari 65XE i Spy Hunter. Fakt, fajnie się grało, ale po zobaczeniu że gry mogą być tak kolorowe, zachorowałem na Amigę. I przyszedł pewien piękny dzień w 1998 roku, gdy wujek pozbył się swojej Amigi i nam ją sprzedał. Katowałem ją niemiłosiernie. Na początku na telewizorze rodziców, gdy akurat nie leciał żaden serial mamy. Później, gdy tato przytargał mi z giełdy legendarny monitor 1084S, Amiga na stałe zagościła w moim pokoju. Byłem tak zajarany tym sprzętem, że czasami nawet w nocy wstawałem, żeby tylko móc pograć. Przetyraliśmy z kolegami niezliczoną ilość gier, które do teraz przynoszą nam radochę. I ten komputer ma stałe miejsce w moim sercu i wspomnieniach.

    • @nowy1980
      @nowy1980 3 роки тому +1

      @@Meanthord no ja przyznam, że kiedy zobaczyłem Barbariana, Last ninja, Project Firestart czy wspomniane Operation Wolf, zazdrościłem jak cholera. Na szczęście A500 szybko wpadła w moje ręce, zanim na Pc było w co grać. No a potem to wiadomo, trzeba się było znowu przesiadać :)

    • @markam605
      @markam605 3 роки тому +6

      Mamy podobne myślenie. Ja rocznik 84 pokazuje swoim dzieciom jak kiedys gry wygladaly. 8letni syn zamiast grac w najnowsze "arcydzieła" to sam sie jara staruteńkim NFS III czy Mortal Kombat 3 w dodatkowym kompie Pentium 3 a na rodzinne rozgrywki bronimy orzełka w Tankach na nesie. Trzeba pamietac ze to od nas zalezy jakie gry sa aktualne w rodzinnym gronie. Pozr

    • @rafanowacki2260
      @rafanowacki2260 Рік тому

      Ja w 88 kupiłem Atari 65XE z magnetofonem XC12, ale już w niecały rok zainstalowałem w magnetofonie Turbo Blizzard i gry ładowały się 10 razy szybciej od trybu "Normal"
      W 90 miałem Amigę 500 i szybko dokupiłem dodatkowe 0,5 mega, w 92 kupiłem okazyjnie A 2000 i miałem dodatkowy kikstart 2.0 a w 93 kupiłem A1200 i dokupiłem dodatkowy
      ram 4 mega fastu i HD 420 mb. Kupiłem jeszcze CD 32 z modułem SX1 i wtedy robiła się A1200 z CD. W 95 pierwszy PC 486/DX4/100 mhz.
      Dzisiaj mam PC Ryzen 1600af i laptopa z I3 oraz konsolę PS5, oprócz gier na konsolę pogram czasem na emulatorach w retro gierki.🕹🕹🕹🕹🕹🕹🕹🕹

  • @Tsopni
    @Tsopni 3 роки тому +50

    o, w końcu jakieś Pogadajmy, chyba moja ulubiona seria :)

  • @hajimson
    @hajimson 3 роки тому +11

    Ja byłem Amigowcem. Miałem Amigę 500+ z 1MB ram. Niezliczona ilość ogranych gier. Mnóstwo tytułów, które przechodzą mi teraz przez głowę, masa wspomnień. Dla mnie to komputer wszechczasów. Przez długi czas przyćmiewał PC jakością grafiki i dźwięku. Czasem na emulatorku odpalam jeszcze.
    Rozmycie Grundiga, o którym mówisz to cecha wszystkich telewizorów CRT. Też uważam, że gry z Amigi, które pamiętam wyglądały o niebo lepiej od tych na PC. A to tylko kwestia rodzaju siatki luminoforu. A jak się grało na malutkim telewizorku jak ja to jeszcze lepiej to wyglądało. :-)

  • @emerwian83
    @emerwian83 3 роки тому +14

    No to Krzyśku pojechałeś po bandzie. Utożsamiam się z odcinkiem. Piękne czasy. Komentarz będzie dość obszerny ale wzięło na wspomnienia. Na wstępie kilka ciekawostek.
    Amiga 600, którą posiadał mój najlepszy kumpel z podstawówki Przemo (pozdrawiam) posiadała 1MB pamięci i nie pamiętam czy przypadkiem nie chip. Kolejna sprawa to Kickstart 2.0, dzięki któremu gry i programy wgrywały się szybciej ale...część gier z Amigi 500 się nie odpalała. Nie wiem czemu ale u niego na 600ce i jeszcze jednego znajomego nie działały.
    Mój brat (nieszczęśliwy) posiadacz Amigi CDTV (zakupioną za ciężko zarobione pieniądze) stworzył LAN z sąsiadem z dołu Sebastianem(pozdro). Przewiercił się długim i grubym wiertłem przez podłogę (sufit Sebastiana) i przełożyli kable do TV i kabel od Joya. Tym sposobem pykali w gry.
    Moja przygoda z Amigą zaczęła się gdy Braciak kupił Amiżkę CD32 i byłem szczęściarzem,że mogłem ukończyć gry Diggers,Lamborghini,Lotus Trilogy. Wszystko było na płytach CD i pamiętam demo Beneath a Steel Sky.
    Natomiast moja Amiga była kupiona od kolesia z Kartuz,który to w tamtym czasie(dość późno miałem Amigę,bo rok 1995 jeśli dobrze pamiętam...brat sprzedał CD32 więc chciałem coś mieć swojego) miał taką Amigę na wypasie. Była to Amiga 500 z przełącznikiem na Kickstart 2.0 czyli od 600 i rozszerzeniem czy też ulepszoną kość ECS(wstawka z tyłu i klikało się guzikiem na zmianę KS) oraz przystawką do CD-Romu. Miałem wraz z kupnem Amigi ponad 200 dyskietek(z czego część albo była pusta albo nie działała). Pamiętam jak rano otworzyłem oczy i widziałem mój sprzęt,który czekał na pierwsze testy,które to zresztą rozpoczął mój bracki.
    Pierwsza grą był Body Blows Galactic (dużo później grałem w jedynkę ale wyglądała dla mnie biednie może dlatego,że wersja PC) i zrobiła na mnie wrażenie.
    Ciekawa historia i początek przygody to było kiedy odpaliłem gierkę Benefactor. Kompletnie nie wiedziałem co w niej robić i miałem ją formatować kiedy to Przemo mówi:"Przynieś mi do szkoły zobaczę co to"
    Później wpadł do mnie odpalił pokazał jak się gra i już mnie pochłonęła. Przeszedłem prawie całą(później się okazała,że do końca zostały dwa lewele) ale bracki stację dyskietek "naprawił" i już nadawała się na złom. Ceny stacji były koszmarnie wysokie w tamtym czasie a już pecety weszły i PSX.
    Kończąc już nudzić Benefactor to moja ulubiona gra na Amigę (chociaż Mortal Kombat,Worms,Goal był wręcz molestowany przeze mnie i mojego przyjaciela Arka-pozdrawiam oraz jego brata Radka)
    Do dziś mam emulator na Androida i pykam w Benefactor(w końcu możliwość save w każdym momencie) czy też w Mortala 2.
    Pozdrawiam i dzięki za super odcinek.

    • @emerwian83
      @emerwian83 3 роки тому +1

      @@trismegistusholy6482 Joypad był na podczerwień 😁

  • @23luski23
    @23luski23 3 роки тому +52

    Jakby Krzychu wylądował na kozetce u psychologa, to by wszystkie sesje dotyczyły Zbyla

    • @shrinocri
      @shrinocri 3 роки тому +7

      zbylu to alter ego krzycha, spójrzmy prawdzie w oczy. tak naprawdę nrgeek nigdy nie posiadał żadnego komputera i wszystko co mówi wzięło się z wyobraźni stworzonej na kanwie secret service

    • @Nabuhodonozor1000
      @Nabuhodonozor1000 2 роки тому +1

      @@shrinocri Kto wie, kto wie.

  • @WyimaginowanyRzuRzel
    @WyimaginowanyRzuRzel 3 роки тому +23

    Jak tak opowiadasz, to mi życie staje młode przed oczyma zaś

  • @johnblue5686
    @johnblue5686 3 роки тому +17

    UFO:EU, Syndicate, Settlers, Civ, Wings, Alien Breed, Elvira, Swiv...... Można by wymieniać długo, a w gry singlowe grało się w kilka osób bo mało kogo było stać aby mieć dwa komputery. Świetny retro materiał, Dobrze słuchało się. Pozdrawia stary amigowiec 512 chip + 512 fast :D

    • @jakubdabrowski3846
      @jakubdabrowski3846 3 роки тому +3

      SWIV to było szczytowe osiągnięcie optymalizacji - jeden wielki obszar scrollowany z góry na dół bez ekranów doładowywania. A kodem na nieskończone życia było NCC1701 czyli numer statku Enterprise ze Star Treka. Najbliższy klimatem był chyba Raptor na PC.

    • @johnblue5686
      @johnblue5686 3 роки тому +1

      @@jakubdabrowski3846 Do tego opcja dwa player!

    • @jakubdabrowski3846
      @jakubdabrowski3846 3 роки тому +2

      @@johnblue5686 Tak, śmigłowiec i pojazd pancerny albo motorówka.

    • @dowcipas3801
      @dowcipas3801 3 роки тому

      @@jakubdabrowski3846 akurat SWIV to nie był szczyt optymalizacji, bo gra miała jedynie 25 FPS, a grafika miała 16 kolorów. Natomiast cała gra wczytywała się do pamięci, stąd nic nie było doczytywane. Ale grunt, że była wciągająca :)

  • @KotMietek
    @KotMietek 3 роки тому +17

    Więcej takich filmów. Ten format jest idealny dla ciebie.

  • @zbigniewbuczynski4043
    @zbigniewbuczynski4043 3 роки тому +5

    Witam. Film petarda. A co do Amigi, przerabiałem podobna historię życia. Nie miałem jej nigdy ale kuzyn miał. I inny kolega również. Ale do rzeczy: ja jako posiadacz Atari 130 XE patrzyłem na to jak biedny to jest komputer w porównaniu do Amigi CDTV która miał kuzyn. Zazdrościłem mu nie tylko zajebiście wyglądających gier i tego, że ja mogę pograć w taki Street Fighter 2 na automacie za kasę, a on dysponuje 24 godziny na dobę sprzętem który odpala hiciory z automatów za free. Zazdrościłem mu też po prostu większych możliwości technicznych tego komputera, 8 bit Atari kontra 16 bit Amiga, i jej możliwości muzyczne... Bo od gówniarza fascynuję się syntezatorami, trackerami, na Atari 8 bit tego nie było, napisałem jedynie w BASIC program na Atari który robił to samo co na Commodore 64 odpalało się z cartridge'a, czyli strzałka potem YT i wcisnąć return: grało się na klawiaturze kompa jak na organach i to było na C64. Plus parę muzyczek napisałem w BASIC'u... A na Amidze był Protracker, Octamed... Inna liga sprzętu... A kolega jak wspomniałem też miał. Full wypas, A1200, i właśnie muzykował w trackerach na tej Amidze, jak mi się to podobało. Ja już wtedy miałem PC z procesorem 286, i kartą SVGA 512 kb na ISA, i 1 MB RAM. Możliwościami graficznymi czy też mocą obliczeniową ten PC dorównywał Amidze, i też pamiętam jak zagrywałem się Wolfensteinem 3d a na A1200 taka Cytadela po powiększeniu okna gry na cały ekran, cięła strasznie, ale nadal 8 bitowy dźwięk z trackerów brzmiał jakoś lepiej niż te stare pierwsze sounblasterki z którymi miałem styczność i coś tam rzeźbiłem muzycznie za starych czasów na PC, a wcześniej był COVOX, a wcześniej PC Speaker... Mógłbym tak się rozpisać, bo wspomnień związanych z szeroko pojętą komputeryzacją społeczeństwa jak to się zaczynało, i jak to wszystko trafiało pod strzechy Kowalskiego, jest bez liku. Nostalgia została...

    • @XauSex
      @XauSex 3 роки тому +1

      Był też jeden z niewielu programów wydanych przez EA czyli Deluxe Paint. Ja do Amigi miałem sampler do zgrywania muzyki z tv do formatu midi. Pamiętam jak czekałem na Airwolfa żeby zgrać intro 😂

  • @john-yy8wp
    @john-yy8wp 3 роки тому +3

    pierwszy komputer Amiga 500 w 1991 r. coś wspaniałego, grafika , muzyka, grywalność gier do rana to było coś. Sprzedałem po zakupie pceta teraz szkoduje.

  • @leslav6108
    @leslav6108 3 роки тому +2

    Amiga 600 to był mój pierwszy komputer i mam z nim najlepsze wspomnienia. Jakoś PC już nie sprawiał mi takiej radochy może też przez to, że było też mniej czasu na granie na PC. Poza grami, które wymieniłeś jak Sensible, Cannon Fodder, MK czy Superfrog to bardzo dużo wspomnień mam z Cywilizacją i Settlersami. Grało się w to godzinami, dniami i nocami. Ale najwięcej czasu spędziłem przy Sensible chyba większość mojego czasu z amigą. Pamiętam, że połowę składów znałem na pamięć i jak brat szukał dobrych zawodników to mówiłem mu kogo kupować i gdzie on gra. Dyskietek miałem kilka pudełek a gier ograłem tam pewnie z setki. Ehh cudowne wspomnienia, piękne czasy. Dzięki za przypomnienie o tym kultowym sprzęcie NRGeeku. Pozdro!

  • @Lukass94
    @Lukass94 3 роки тому +39

    Super by było gdyby tak Zbylu albo Arek opowiedzieli tego typu historie ze swojego punktu widzenia . Ciekawe czy by się zgodzili opowiedzieć cokolwiek, jeżeli oczywiście masz z nimi kontakt

    • @przemoharp
      @przemoharp 2 роки тому +2

      Odcinek o Zbylu, to byłoby coś :) :)

  • @huger_pl8754
    @huger_pl8754 2 роки тому +1

    Wszystko się zgadza, świetne czasy. Swego czasu najwięcej zagrywaliśmy się w Hred Guns. Ekran podzielony na 4. 2 osoby na klawiaturze, 2 na 2 myszkach. Wtedy to była dla nas miazga :).

  • @postanimus8989
    @postanimus8989 3 роки тому +4

    Jeśli chodzi o tą płynność i miękkość - parę lat temu rodzice zmienili TV z kineskopowego 32' na LCD 42'. O ile rozdzielczością i ostrością płaski TV przewyższał staruszka o lata świetlne, to na kineskopie obraz był rzeczywiście płynniejszy i miał taką fajną "głębię" której na LCD brakuje.

  • @dariuszbavaria8002
    @dariuszbavaria8002 3 роки тому +1

    Przypomniałeś mi te czasy ja p....my to chodziliśmy po takich budach na kołach co się przemieszczały z miasta do miasta i zawsze był taki gruby ci żetony zamieniał i zawsze przychodził jakiś mistrz co był starszy i trzaskał równo wszyscy patrzyli i się go bali bo był wyrośnięty więc jeździło się nawet po parę kilometrów jak się wóz przenosił a w domach graliśmy w piłkarzyki na osiedlu w piłkarzyki z DDR gdzie się na głowę naciskało i noga kopała Boże to były turnieje ogólnie to były czasy że człowiek z każdej drobnej zeczy siie potrafił cieszyć latanie po kioskach za thorgalem oj nostalgia ;) Pozdrawiam z Bavari 👍🤗🇵🇱

  • @Zuqu666
    @Zuqu666 3 роки тому +3

    Witam!!!Mój pierwszy komp to Atari 65XE i kiedy wszyscy dostawali na komunię Commodore 64 ja dostałem Amigę 600:)Oczywiście pół osiedla u mnie codziennie, wizyty na giełdzie itd. Piękne to były czasy Amigi, która wtedy była nie do pobicia!!Oprócz gier które wymieniłeś, pamiętam jeszcze serię Double Dragon, North&South, serię Alien Breed, serię Lotus, Chaos Engine, Gods, Panza Kick Boxing, serię Pitaball Dreams i Fantasies, Populus, Shadow of The Beast, Speedball 2, Turrican itd. Do Amigi 600 dokupiłem 1 MB ramu i miałem 2 MB!!! To był szok jak w Mortal Kombat 2 nie musiałem zmieniać dyskietek przy fatality:)))Łezka się kręci jak człowiek przypomni sobie lata 80-90. No cóż "to se ne wrate..":(

  • @mk_games_official
    @mk_games_official 3 роки тому +6

    woooo duży plusik ode mnie za materiał. Amiga cudowna maszyna.. bez niej lata 90te nie były by te same. Do dziś motywy muzyczne towarzyszą mi dość często. Wiele gier tak kultowych, że ograć można nawet obecnie. Wciąż mam A600 I często odpalamy z rodzinką

  • @algen4552
    @algen4552 3 роки тому +19

    Uwielbiam te filmiki z Pogadajmy :D miło mi się słucha

  • @Tredjehjul
    @Tredjehjul 3 роки тому +5

    VBS - video backup system:) Miałem i backupowałem swoje zbiory. Odtwarzane jak zwykła kaseta pokazywały się różne latające czarno-białe kwadraty. Działało na zwykłym kablu kompozytowym z wyjścia mono w A500 (jeden chinch), a sama przystawka wykorzystywała port szeregowy czy równoległy od drukarki - już nie pamiętam. Pamiętam że pudełko od urządzenia było jak pudełko od kasety video (nie to tekturowe wsuwane).Miałem ze dwadzieścia kaset na zbiory niestety po przesiadce na PC nadpisałem wszystko jakimiś x-files czy Przystankiem Alaska...

  • @Magoichiable
    @Magoichiable 3 роки тому +13

    Jak ja długo czekałem na kolejny odcinek "Pogadajmy"! Arcy genialny odcinek! Uwielbiam twoje historię z czasów dzieciństwa i różne anegdoty związane z Arkiem, oraz Zbylem. Ciekawe czy wiedzą, że posiadasz kanał na YT i o nich wspominasz Krzysztofie :D

  • @Lycos1985
    @Lycos1985 2 роки тому +1

    Przez ciebie cofłem się w czasie 30 lat :)
    Mam bardzo podobne wspomnienia z dzieciństwa z tym że było nas 2 a nie 3. Przesiedzieliśmy przed Amigą setki godzin. W sobotę odpalam emulator ;) Pozdrawiam.

  • @bartoszmuzycznie5943
    @bartoszmuzycznie5943 3 роки тому +1

    Swoją przygodę zacząłem osobiście od kopii Atari 2600 (Rambo) , ale starszy kuzyn miał najpierw C64 ,a później Amigę 600 . Ja w międzyczasie przeszedłem na Pegasusa. Cały czas ta Amiga 600 za mną chodziła, przedewszystkim podobały mi się MK2 oraz Lotus które u kuzyna często graliśmy. Po paru latach okolo 95/96 roku zakupiłem za oszczędności swoją 600tke. Był pewien okres gdzie Amiga królowała dopóki inny kuzyn nie kupił sobie PSX-a i się zaczęło. Amiga służyła jeszcze przez jakiś czas ale okolo roku 98' , kupiłem używanego PSX z pierwsza swoją grą Driver. To był szał dopiero 🤣

  • @Wookash11111
    @Wookash11111 3 роки тому +2

    A propo takiego Zbyla, to mój były kolega Marek, który mieszkal blok dalej był takim mitomanem. On potrafił wymyślać gry na poczekaniu w które grał. Podawał nawet tytuły. Pamiętam jak wymyślił, że grał w gre w której ma się jeden pocisk do broni na całą gre xD
    Zawsze chodziłem do Marka grać na tym pierwszym Xboxie. Ale żeby nie było tak dobrze to każda solo gra była grana tylko przez Marka. Ja mogłem popatrzeć. Ale jak Marek, mój kuzyn Wojtek i taki kolega nasz Szymon przychodzili do mnie grać to zawsze ja grałem ostatni, bo dawałem grać najpierw kolegom. I w sumie liczyłem na to samo no ale.
    Szczytem mitomanii Marka było to jak powiedział, że słucha Coldplay i to jest takie podobne do Slipknota. Ręce opadły

  • @nowy80Retro
    @nowy80Retro 3 роки тому +2

    Amiga było moim pierwszym 16/32 bitowym komputerem po Atari 130 XE. Byłem posiadaczem Amigi 500 oraz CD32. Pierwszą grafikę oraz animację zrobiłem w Deluxe Paint. Grałem w gry, ale tylko strategie i symulatory lotnicze. Wspomniany Gunship 2000 uwielbiam. Skończyłem kampanie w Europie na A500 z 1MB. Nad bazą, gdzie Amiga musiała obrabiać sporo obiektów, miałem może kilka klatek na sekundę. Trochę oszukiwałem w grze. Wiedziałem na której dyskietce zapisuje się stan gry. Jak się coś nie udało, nie pozwalałem na zapis. Teraz po latach wracam do tych tytułów bardzo chętnie, na odrestaurowanych Amigach z lepszymi procesorami niż MC68000. Trochę bawię się grafiką oraz DTP. Jeśli chodzi o VBS, wyciągało się 40MB na 1h VHS. Prosty inrerface oraz oprogramowanie pozwalało na dość takie kopie zapasowe. Dyski HDD były piekielnie drogie. Pozdrawiam :)

  • @lipkersonq
    @lipkersonq 3 роки тому +3

    Super odcinek. Sam jestem 83 rok i wszystko prawie o czym mówisz to poznałem na własnej skórze. Różnica że miałem z spectrum a potem przesiadałem się już na PC 486 sx. Gdy push over, lemingi, Wolf i doom. Ale też mega zazdrościłem amigowcom Cannona czy innych gier. Ta miękkość grafiki. Wiem o czym mówisz. Na PC było to takie RAW a tam to był art. Chyba tak to umiem nazwać.

  • @KITUS78
    @KITUS78 3 роки тому +4

    Amiga 500, marzenie, które się ziściło. Hired Guns i gra na 3 osoby na jednym 14 calowym TV to było coś. Kręcone rekordy na Pindball Dreams, później Pinball Fantasy. Dawałem kumplowi jeździć na motorynce w zamian za dostęp do Amigi na parę godzin. Niezapomniane chwile. Pozdro

  • @hana197
    @hana197 3 роки тому +3

    Mam Amigę 1200. Byłam za małym gówniakiem, żeby ogarniać coś więcej, więc wiele gier tylko odpaliłam; np. we Flashbacku utknęłam gdzieś na samym początku, a w The Settlers oglądałam tylko intro animowane (gdy zmieniłam monitor z czarno-białego na kolorowy, o mało się nie popłakałam :D). Za to mój brat z (przyszłą wtedy) bratową naparzali w Dyna Blaster po mistrzowsku. Wymianiałam się też z kolegą ze szkoły dyskietkami - kiedyś dał mi niedziałającą grę z Kaczorem Donaldem, więc w ramach zemsty dałam mu dyskietkę ze wspomnianym w filmie Workbenchem XD Często bawiłam się Paintem z całymi szesnastoma kolorami - w pewnym momencie odkryłam, że za pomocą litery J na klawiaturze przeskakiwało na 32 kolory, radość nie do opisania.
    Na jednej z dyskietek miałam też nagrany utwór muzyczny, moim skrytym marzeniem byłoby go kiedyś usłyszeć, jednak brak jakichkolwiek danych daje na to zerowe szanse.
    Samą konsolę mam do dziś, niestety wszystkie gry magicznie wyparowały z piwnicy...

  • @Brylant1980
    @Brylant1980 3 роки тому +7

    Co za nostalgia😍 było się Amigowcem oj było. Najlepsze czasy 👍

    • @astat1
      @astat1 3 роки тому

      Najlepsze?? Czasy były paskudne, teraz jest o niebo lepiej.

    • @Brylant1980
      @Brylant1980 3 роки тому +1

      ​@@astat1 Hehe no faktycznie teraz to dopiero są wspaniale czasy. Az się człowiekowi żyć odechciało.

    • @dowcipas3801
      @dowcipas3801 3 роки тому +1

      @@astat1 jesteś fanem koronawirusa czy co jest teraz lepsze?

    • @astat1
      @astat1 3 роки тому

      @@dowcipas3801 Wtedy na komputer było stać nielicznych, dzisiaj nieliczni nie mają komputera. Tyle w temacie.

    • @dowcipas3801
      @dowcipas3801 3 роки тому +1

      @@astat1. Wtedy komputery nie były jeszcze tak powszechne i to właśnie była zaleta, bo zlatywali do ciebie kumple lub ty do nich. Po prostu było inaczej i raczej nikt nie płakał, że go nie stać.

  • @szadron
    @szadron 3 роки тому +3

    "Magia" gier amigowych to nie tylko telewizyjny antialiasing ale przede wszystkim układ dźwiękowy Paula. W tamtym czasie PC-ty ze zwykłym Sound Blasterem nie miały podejścia. Ta miękkość obrazu w Amidze to zapewne dobry scrolling, z którego Amigi słynęły. Widać to było, właśnie w grach typu Sensible Soccer czy na platformówkach.

    • @jakubdabrowski3846
      @jakubdabrowski3846 3 роки тому

      A wszystko dlatego że Amigę można było podłączyć to telewizora tylko przez TV modulator. Z drugiej strony, był taki symulator czołgu, Battle Command, gdzie obiekty na radarze miały 1 pixel i na TV nie były widoczne. Do tej gry lepszy był monitor.

  • @krzysztofszczygo5760
    @krzysztofszczygo5760 3 роки тому +5

    Też nie miałem Amigi bo rodzice "do nauki" kupili mi wcześniej C64. Więc nie udało się nabrać rodziców na ten sam myk drugi raz, zwłaszcza, że widzieli jak ta nauka przebiega. Ale miałem na szczęście dostęp do A500 i A600. Tam gry były piękniejsze i fajniejsze ale niestety tylko w sferze moich marzeń. Najbardziej zachorowałem na Gobliiinsy, których na C64 nie było i nie było nawet szans by były. Parę lat później do nauki rodzice kupili mi peceta i nawet do nauki się przydał a poza tym wszystkie marzenia mogłem na tej platformie spełnić.

  • @kondziu74
    @kondziu74 3 роки тому +2

    Cała godzinka odsłuchana. Fajny, emocjonalny materiał. Wspomnienia wracają

  • @piotrsegal6475
    @piotrsegal6475 3 роки тому +16

    Zbylu i Arek wracają! Pięknie jest!

  • @majortriangle1432
    @majortriangle1432 3 роки тому +3

    O kurwa moje granie od tego się zaczęło! Mortal Kombat, Turricany, Gobliny, Ten taki śmieszny Indiana Jones, blues brothers, elvira I resztą wielkiego wora na śmieci 120L wypełnionego dyskietkami. I to wszystko jeszcze przed przedszkolem

  • @kosiciel
    @kosiciel 3 роки тому +1

    Najlepsze wspominki jak dotąd, cieszą serce amigowca :)

  • @neib1
    @neib1 3 роки тому +61

    Ciekawe czy Zbylu od lat chodzi do laryngologa, bo jakoś od 2012 uszy go pieką opór XD

    • @ennuiarduous6446
      @ennuiarduous6446 3 роки тому +12

      Chyba każdy z nas miał swojego Zbyla w szkole ;D

    • @Nagly_Atak_Chlopskiego_Rozumu
      @Nagly_Atak_Chlopskiego_Rozumu 3 роки тому

      @@ennuiarduous6446 ja miałem w pracy.

    • @SPeCTeR2JZ
      @SPeCTeR2JZ 3 роки тому +2

      @@ennuiarduous6446 oj tak, u mnie byl Maciek ktorego dziadek wygral 2x w lotto xD. A potem maciek wymyslil sobie kumpla hip hopowca :D

  • @yavimayawurm9769
    @yavimayawurm9769 3 роки тому +9

    W końcu pogadanka w starym stylu !!!!

  • @marcinmultan4640
    @marcinmultan4640 3 роки тому +2

    Amiga 500 była moim pierwszym kompem. Zagrywało się we wspomniany "Cannon Fodder" albo "Desert Strike" tudzież "Prince of Persia", aż się powietrze w pokoiku ciężko robiło :D

  • @Atr3ju
    @Atr3ju 3 роки тому +3

    Miałem Amige 600, najładniejszą bo była najmniejsza, zgrabna i lekka. Całe lato w wakacje zamiast latać po placu to grywałem z kolegą w multum gierek. Startowaliśmy od 8 rano i kończyliśmy gdzieś około 21 godziny. Po dołożeniu 1 MB (albo 0,5 MB już nie pamiętam dokładnie czy slow czy fast) nagle pojawiły się dodatkowe dźwieki w Settlersach. Joysticki łamane na grach typu olimpiada, później opanowałem wymiane sprężynek w mikrostykach jako mały szczyl. Amiga tak samo jak PlayStation 1 ma multum gier które są przemiłym wspomnieniem do dziś.

  • @KapitanieKapitanow
    @KapitanieKapitanow 3 роки тому +4

    Amiga 1200 zasługuje jednak na więcej uwagi. Kości AGA robiły w tamtym czasie sporą różnicę. Było wiele gier, które w wersji na A1200 wyglądały świetnie. Tak z pamięci: Alien Breed : Tower Assault
    , Dreamweb, Heimdall 2, Pinball Fantasies, Sabre Team, Teen Agent, Theme Park i wiele innych.

    • @Meanthord
      @Meanthord 3 роки тому +2

      AGA robiła robotę, ale już w momencie premiery procek A1200 to był jakiś ponury żart i sprzęt był generalnie strasznie zacofany względem błyskawicznie rozwijającego się pc.

  • @michaswitchvita6862
    @michaswitchvita6862 3 роки тому +2

    W końcu pogadajmy w roli głównej z Arkiem i zbylem na to czekałem bo najlepsze opowieści to, zawsze z nimi były, ja amigi również nie miałem w tamtych czasach miałem commodore64 pogasuza potem kumpel miał psx i przesiadywałem u niego tak jak ty u arka i zbyla :) potem pecet i potem już poszło ps2 psp ps3 ps vita itd itd xd mam nadzieję że będą kolejne pogadajmy z tymi dwoma bohaterami tego kanału pozdrawiam 👍 💪

  • @PolishSushi
    @PolishSushi 3 роки тому +21

    Amiga 500, potem Amiga 600 i Mortal Kombat 2. Jak ktoś jebnął fatala to tasowało się dyskietkami żeby zobaczyć 5 sekund pokopiowanych latających kości. Dobre czasy

    • @tomaszwojciechowski2471
      @tomaszwojciechowski2471 3 роки тому +1

      Tak i pamiętam gdy pojawiła się Amiga CD32 i szok że wszystko jest na jednym CD bez zmian do tego płyty zawsze działały jak ktoś oczywiście szanował bo dyskietki padały same z wielu powodów

    • @przemyslawryciak1740
      @przemyslawryciak1740 3 роки тому +1

      Pamiętam to były czasy

    • @bsbrecords7222
      @bsbrecords7222 3 роки тому +1

      Fatality Sub Zero i wszystko jasne :D

    • @Sobstus
      @Sobstus 3 роки тому +1

      Fatality Jaxa i zmiana dyskietek - z 2 na 4, z 4 na 1, z 1 na 3, fatal się doczytał i zrobił i żeby można było z powrotem grać, to zmiana z 3 na 2 i dopiero można było z powrotem grać. Miało to swój urok. :)

    • @EmilStoparek
      @EmilStoparek 3 роки тому +1

      Grałem na Amidze z dysku twardego w Mortal Kombaty to szybko działało. Ale widziałem u kumpla z dyskietek to faktycznie dyskoteka :D

  • @drar791
    @drar791 3 роки тому +5

    I to jest filmik gotuje obiad i słucham. Dzięki. 🙄

  • @kotaru22
    @kotaru22 3 роки тому +2

    Ja miałem Amigę 1200 z dyskiem twardym. Ale była jazda 😀 Ciężko było znaleźć gry które można było zainstalować na hdd, ale jak się udało to była zabawa. Dune 2000, Franko, Mortal 1 i 2 z hdd to było coś niesamowitego. Pod koniec życia Amigi wyszła gra RPG, nie pamiętam jak się nazywała, ale była naprawdę dobra. Pamiętam że łaziłem gościem, wbijałem level, mogłeś chyba atakować zamki albo fortecę. To była naprawdę super grą.

  • @ALFikstar
    @ALFikstar 3 роки тому +3

    Jednym zdaniem: To moje dzieciństwo. Jakbym znów miał te 15 lat. Dziękuję za pobudzenie moich wspomnień.

  • @michalewit5317
    @michalewit5317 3 роки тому +4

    Założycielem oraz właścicielem Commodore był Icek Trzmiel ur. w Łodzi :)

  • @zby6123
    @zby6123 3 роки тому +2

    Zgadzam się z przedmówcami że świetne są te Twoje wspominki. Seria TOP gier (zwłaszcza od pierwszej części do 1999) to obejrzałem przez ostatnie 6 lat kilkanaście razy. Czasem sobie nawet teraz odpale i wspominam jak to się tego na premierę dobrze słuchało. Jestem z Twoim kanałem (wczesniej inne konto miałem) od 2013. Masz talent chłopie.
    aha. Death Mask, nie Death Trap. Zgadzam się że beka była na tej grze. Tak słaba że aż dobra...

  • @MichalGorkaTruskaw
    @MichalGorkaTruskaw 3 роки тому +3

    Tylko raz w życiu miałem styczność z Amigą u kolegi i graliśmy wtedy w Mortal Kombat 2. Walki długo się wczytywały... Pamiętam, że w tamtych czasach pecet wyróżniał się na minus najgorszym dźwiękiem, jeżli miało się tylko PC Speaker. Nawet Commodore miał lepszy.

  • @xyIaz
    @xyIaz 3 роки тому +1

    Opowieść świetna, już dwa razy odsłuchałem, ale historię z graniem na c64 w 1985 trzeba traktować z przymrużeniem oka. Pierwszy numer Top Secretu wyszedł pod koniec 1990 roku i byłoby niemożliwe, żeby przez 5 lat czasu (wieczność dla dziecka) nie było wspomnień o innych źródłach informacji o grach, takich jak Bajtek. Ja grałem może od 88 roku i pamiętam, że Bajtek był tak pożadany, że jak nie zdążyliśmy kupić jednego wydania w kiosku, to poszedłem z bratem do biblioteki i z sercem na ramieniu zakosiliśmy Bajtka z kąciku z czasopismami.

  • @andrzejsikorski9997
    @andrzejsikorski9997 3 роки тому +2

    Tak by mi ktoś powiedział że te gry z salonu, amigi i atari bede miał na tablecie, to bym kur. a nawet nie uwierzył.
    Nieprawdopodobne!
    Też marzyłem w dzień, śniłem w nocy o amidze, czy innym kompie tego typu.
    Wtedy to było coś.

  • @nowy1980
    @nowy1980 3 роки тому +12

    Ta gra to "Death Mask" a nie "Death Trap" . Emocje były niesłychane haha no ale jak się nie ma co się lubi...

    • @pewneosoby2108
      @pewneosoby2108 3 роки тому

      Ja się tam trochę bałem. Ale było to toporne okrutnie.

  • @Amigowiec
    @Amigowiec 3 роки тому +3

    Amigowanie to stan ducha :) Pozdrawiam sentymentalnie-amigowo!

  • @testerrtestowwyyy3941
    @testerrtestowwyyy3941 3 роки тому +1

    też nigdy nie miałem Amigi a także marzyłem o A1200 ... dopiero we wakacje 1997 złożyłem sobie PC K5-166 + 16MB_RAM + DVDx16 + HDD_1.8GB + Matrox Mystique + monitor 15`` - przez 3 miesiące miałem najlepszego PC na osiedlu :) - to były czasy gdzie co pół roku można było wydać 3500-4000PLN na nowości !! - a na to odkładałem chyba z 2-3 lata ... pracując przez każde wakacje po 2 m-ce ... co to były za czasy

  • @Muczaczos
    @Muczaczos 4 місяці тому

    Kiedy jako c64 i Amigowcy chodziliśmy do Pececiarzy, to był śmiech na sali. Potem mieliśmy PSX, a PC dalej było w powijakach z tymi Dosami i biurokratycznymi pierdami. Pojawił się Windows 95 i wszystko zaczęło nabierać barw. Pierwsza gra, która spowodowała mentalny zwrot, to Delta Force 1998, gdzie na PSX tak jak myszką na PC Heada nie mogłeś zapodać (wtedy jeszcze nie było analogów, ale jak mówi Pudzian - to by nic nie dało, nic by to nie dało) i tu zmieniło się wszystko, a dalej już konsole dostawały cięgi co nowa karta graficzna i możliwość rozbudowy. Amiga na swoje czasy była doskonała, a dyskietka do dziś jest emblematem, którego nie wstydziłbym się na koszulce.

  • @warmazaim
    @warmazaim 3 роки тому +1

    37:07 Tutanchamona. To jedyny grobowiec faraona który nie został ograbiony. Tylko z tego powodu Tutanchamon jest dziś tak znany. Rządził on bardzo krótko, umarł jeszcze w wieku nastoletnim i nie miał czasu aby się czymś zasłużyć.

  • @pawcio3702
    @pawcio3702 3 роки тому +2

    Nawijka o starych sprzętach, w której przewija się Zbylu i Arek - nareszczie. Ja pozdrawiam wszystkich ale w szczególności tych ziomków NRGeeka, bo bez nich dużo by nas omineło na kanale

  • @artk.9447
    @artk.9447 3 роки тому +1

    Od takich właśnie rzeczy w podobnym klimacie zaczęło się moje subskrybowanie i oglądanie twojego kanału. Super materiał. Pozdro ;)))

  • @yobro8368
    @yobro8368 3 роки тому +8

    wymiata ta opowieść, pozdro NRGeek

  • @kamilbaginski1889
    @kamilbaginski1889 3 роки тому

    No właśnie to jest to co lubię u Nrgeeka najbardziej seria pogadajmy rządzi👍😉

  • @piotrmajewski2332
    @piotrmajewski2332 3 роки тому +1

    To byłeś gość. Moi sąsiedzi kumple mieli Atari 800XL i wszyscy chcieli zobaczyć to cudo. Bo u nas tylko ruskie jajeczka, osmiorniczki, kucharzyki... Wcześnie miałeś c64. Ja dopiero w 91. W 85 to jeszcze ruskich nawet nie było. Co do Amigi to miałem tak samo. Byłem zafascynowany grafika i wspaniałymi grami potym jak zobaczyłem ja u kumpla z podstawówki.

  • @Pupp3tCl0wn
    @Pupp3tCl0wn 3 роки тому +8

    Brakowało mi serii Pogadajmy, godzina zleciała jak pstryknięcie palcami :D

  • @kathilroyal3554
    @kathilroyal3554 3 роки тому +1

    Super jest to studio, prosimy o więcej filmów tam właśnie!

  • @tofikk
    @tofikk 3 роки тому +3

    Amiga to był komputer z duszą, podobnie jak C64. Ja miałem ją kiedy już była obsolete ale zakochałem się podobnie widząc kiedyś sąsiada jak odpalił flashbacka i zobaczyłem to intro filmowe. A kiedy po latach okazało sie ze koles sprzedaje nowe Amigi 1200 (gdzieś z jakiegoś magazynu) to w ciemno kupiłem dla tej radochy i żeby się znowu pobawić. Taka to magia amigi

  • @wojciechszaega4016
    @wojciechszaega4016 3 роки тому +2

    Oglądnołem i powiem, że bardzo przyjemnie się wspomina obcowanie z mityczną amigą. Mam podobne odczucia z tym, że ja posiadałem A600 z 2 mb ram plus dodatkowa stacją dysków i na takim konfigu nie było "dużej" dyskoteki. Jeśli chodzi o gry to na amidze najlepiej się bawiłem przy Settlers, Civ, MK2, Superfrog, Jaguar i jeszcze kilka innych się znajdzie. Motörhead też ukończyłem i to pamiętam, więc gra musiała być fajna. Jednak później na pc takie gry jak Heroes2, Civ2, Settlers2 i DungeonKepper pokazały mi nową jakość ;)

  • @jarosawsmigielski8651
    @jarosawsmigielski8651 3 роки тому +1

    Pogadajmy zawsze na prpsie😀,to nic że niektóre wspominki się powtarzają, mamy w końcu tylko jedno życie.Posiadałem A600 i pamiętam jak tłukliśmy się z kumplami w SF,piękne czasy🙂

  • @lesniak60
    @lesniak60 3 роки тому +6

    Grałem w Mortala obie części na Amidze. Pamiętam, że na niektórych fatality trzeba było zmieniać dyskietki po kilka razy. Z gier, które mnie w tym czasie najbardziej wciągnęły:
    - Megalomania i Dune 2 - rewelacyjne gry RTS z niesamowitym klimatem.
    - Desert Strike, Jungle Strike - świetne zręcznościówki z helikopterami w rzucie izometrycznym.
    - Another World - absolutny hicior
    - Body Blows Galactic - świetna bijatyka
    - Wolfchild - cudowna platformówka/strzelanina z epicką muzyką.
    A propos Arnolda Schwarzeneggera - on rzekomo kupił Amigę 3000 albo 4000 a nie 1200.

    • @johnblue5686
      @johnblue5686 3 роки тому +2

      Dune i Dune II o panie, pierwsze uruchomienie i człowiek wiedział, że ma do czynienia z dziełami sztuki :)

    • @lesniak60
      @lesniak60 3 роки тому +2

      @@johnblue5686 W pierwszą Dune nie grałem - widziałem tylko screeny w Top Secrecie. Z tego co kojarzę to była gra przygodowa.

    • @johnblue5686
      @johnblue5686 3 роки тому +2

      @@lesniak60 miks kilku gatunków.

  • @nowynope1861
    @nowynope1861 3 роки тому +6

    Jak myślę o amidze to przypominają mi się setki godzin w the settlers :) Pozdro Geek

    • @vasyl501
      @vasyl501 Рік тому +1

      Zagrywalem Sie I Zagrywalem noce.

  • @superbravo666
    @superbravo666 3 роки тому +3

    I stary Nrgeek wraca do formy :) fajnie by było wrzucać jakieś fotki amig czy gier na nie

  • @Tredjehjul
    @Tredjehjul 3 роки тому +1

    Nie Death-trap a Death Mask - a gierka była faktycznie spoko:) Krew się lała litrami i gdyby nie prosta mapa byłoby krucho. Potem wolałem Za żelazną bramą - gdzie adrenalina była niesamowita przy rozbrajaniu bomb i biegu do wyjścia w 60 sekund.
    Real 3D to był poważny program - zdobyłem "Instrukcję" która była 17 kserówką pisanego na maszynie skryptu - tak jakieś 30 stron zszyte zszywkami - kogoś kto tylko jako-tako ogarniał angielski. Trzy dni (non-stop) renderowałem w nim przelot zaprojektowanego w 3d X-winga by zgrać go do animacji w formacie FLI zajmującą całą dyskietkę.
    Małe ALE: miałem wtedy do Amigi monitor zielony (czarno biały ale w odcieniach zieleni) więc kolory na telewizorze w pokoju rodziców sprawdzone później, bo tam mogłem grać tylko w weekendy w kolorze, były fantastycznie tęczowe! To samo z wszystkimi renderami kul, kielichów itp. Włączenie wszystkiego na maxa powodowało że jedna LINIA w 640x480 potrafiła się na A500 renderować 10 minut...
    Do morphingu były dedykowane programy ale efekty nie porażały..Zresztą Arnold podobno miał fascynować się A3000 lub A4000, wtedy A1200 jeszcze nie było. Lata potem wyszło i tak że to plotka :)

  • @creekalmighty
    @creekalmighty 3 роки тому +3

    raz komuś chciałem kit wcisnąć, że grałem w ultimę 9 to jak mi znajomy powiedział, że demo jeszcze nie wyszło wymyśliłem, że kuzyn ściągnął przez internet i przeszło

  • @outdatedTV
    @outdatedTV 3 роки тому +1

    Odcinek trafił w najważniejsze wspomnienia. W moment ujrzenia gier z Amigi. To był moment, który zdecydował o bardzo wysokim miejscu gier w mojej hierarchii, a miałem lat 11 i przesiadałem się z C64. A gdy potem usłyszałem intro Cannon Fodder i zobaczyłem Walkera, to mi już odbiło. Potwierdzam też, że obraz na telewizorach dodawał temu magii, której później na PC nie było. Porównałbym to do słuchania z płyt PVC i słuchania z cyfry. Amiga to magia. Świetny odcinek, dzięki.

  • @kuzkan5576
    @kuzkan5576 3 роки тому +3

    Niby jestem z pokolenia 2000-nego roku, ale i tak bardzo przyjemnie się tego wszystkiego słucha. Tym bardziej, że sam pamiętam konsole typu Pegasus na której grało się w Duck Hunter'a z pistolecikiem. Jezu! Ale to było dobre!
    No i te kolory na kineskopie! Ach!

    • @ultharyog-sothoth282
      @ultharyog-sothoth282 3 роки тому +3

      Ta konsola uświadomiła mi, że mój ojciec to albo cyborg (replikant) lub nadczłowiek. W Duck Hunt'cie nigdy nie pudłował a Contre przechodził na jedno życie i w czasie którego nie powstydzili by się speedrunerzy. Ja musiałem mieć ustawione 99 żyć aby wogule do Contry siąść. XD

    • @kuzkan5576
      @kuzkan5576 3 роки тому +1

      @@ultharyog-sothoth282 Może twój ojciec to krypto pro gamer na retro konsolach? :D

    • @ultharyog-sothoth282
      @ultharyog-sothoth282 3 роки тому +1

      @@kuzkan5576 to jedna z teorii stworzona przez mojego kumpla. Druga była taka, że ojciec ma jakieś dodatkowe cyberwszczepy w mózgu. A prawda była prozaiczna. Po pierwsze facet przez kilkanaście lat trenował strzelectwo więc oko się wyrobiło. Po drugie był elektronikiem i wiedział, gdzie na naszym starym telewizorze marki Unimor są czulsze miejsca ekeanu i jest większa szansa, że dobrze zczyta promien z kontrolera. Inna kwestia, że miałem akurat takie towarzystwo, które ogólnie obsysało w Contrę. XD

    • @marekfiedoriwicz9532
      @marekfiedoriwicz9532 3 роки тому +1

      Fajne czasy, mówię ci😁

  • @shogoth
    @shogoth 3 роки тому +3

    Swietna historia! Pozdrowienia od starego amigowca :)

  • @0.v.0
    @0.v.0 3 роки тому +2

    ech, wspomnień czar.
    video backup - to było tak zajebiste ze szkoda gadać!
    ile mozna było oszczedzic kasy na dyskietkach to głowa mała!
    urządzenie genialne!
    Coś jak dzisiejsze streamery.
    dzięki za zastrzyk nostalgii!
    ps. mam te same odczucia co do amiga vs pc

  • @hajimson
    @hajimson 3 роки тому +7

    No wreszcie NRGeeku. Ile można czekać na porządną pogadankę? :-)

  • @BodziuM
    @BodziuM 3 роки тому +4

    wychowałem się na ulicy na której odbywa się pierwszy poziom Franko, tak to są prawdziwe lokacje w Szczecinie :)

  • @pawel0727
    @pawel0727 2 місяці тому

    Super opowieść wysłuchałem do końca. Miałem c64 i Amigę więc wspomnienia wracają 😀

  • @tomaszwojciechowski2471
    @tomaszwojciechowski2471 3 роки тому +1

    Wspomieć też można było o jednym zasadniczym fakcie: Wiele kultowych bijatyk była dedykowana automatom które miały o wiele lepsze możliwości niż wszystkie Amigi a nawet w 1995 PSX Pamiętam MKII na automacie które miało 60 fps i efekty które pojawiły się dopiero na mocnym PC w MKIII to samo tyczy się Stret Fighter 2 na Amigę to był już wykastrowany port.Wtedy miałem Amigę 600+

    • @krzysztofrudnik4745
      @krzysztofrudnik4745 Рік тому

      W końcówce lat 80-tych zajmowałem się (w ramach dorabiania sobie na kieszonkowe) naprawianiem automatów arcade. I w sumie mogę stwierdzić, że architektura Amigi to taki trochę "uniwersalny automat" - w tych sprzętowych było np. relatywnie mało RAM, za to cała masa EPROMów z całą grafiką, spritami, fontami (niepodłączone do CPU, tylko od razu w sterowniku grafiki) i troszeczkę z kodem. Amiga miała wszystko w RAM - by można było wszystko zmienić.

  • @sononek
    @sononek 3 роки тому +4

    Ten numerek na magnetowidzie VHS oznaczało ile obrotów rolki z taśmą wykonano :)

  • @bossofthisgym3945
    @bossofthisgym3945 3 роки тому +2

    świetny film, zawsze fajnie obejrzeć pogadajmy

  • @peterhendrix8855
    @peterhendrix8855 3 роки тому +9

    Subuję jego kanał od 2013 roku i oglądnąłem 95% filmów . Też uwielbiam serię pogadajmy, to było grane i po za grami. Nie wieżę jednak że Krzysiu dla kasy streamuje od jakiegoś czasu jak czytam co niektóre komentarze :/ BTW Krzysiu jeśli to czytasz to jeśli możesz, zapodaj jakiś temat i przemyślenia o życiu itd. Z chęcią bym posłuchał tematów o tym co aktualnie się dzieję na świecie ;) Wiem że się trochę tego boisz i pewnie dla tego porzuciłeś tą serię bo teraz internet pluje jadem na wszystko i o wszystko, dlatego strach poruszać jakiś temat bo zawsze ktoś się o coś obrazi :/ LGBT RTV AGD + poprawność polityczna itd....... BTW Szanuje zawsze za własne zdanie bez ściemy ;)

  • @jakubdabrowski3846
    @jakubdabrowski3846 3 роки тому +15

    Desert Strike - kto pamięta najlepszą strzelankę na Amigę z helikopterem w roli głównej?

    • @RozzyzeSremu
      @RozzyzeSremu 3 роки тому

      o raju, podróż w czasie

    • @bartoszmuzycznie5943
      @bartoszmuzycznie5943 3 роки тому +1

      Desert strike , Jungle strike o tak pamiętam

    • @jakubdabrowski3846
      @jakubdabrowski3846 3 роки тому

      @@bartoszmuzycznie5943 Potem pojawiła się jeszcze gra "Nuclear Strike", w której lataliśmy nad Koreą Północną. Ale dostępna tylko na PC i konsolach.

    • @bartoszmuzycznie5943
      @bartoszmuzycznie5943 3 роки тому +1

      @@jakubdabrowski3846 a Gunship 2000 pamiętasz? ;-)

    • @jakubdabrowski3846
      @jakubdabrowski3846 3 роки тому +1

      @@bartoszmuzycznie5943 Oczywiście, na 4 dyskietkach, symulator śmigłowców firmy Microprose, do wyboru Apache, Comanche, Cobra, Kiowa i Blackhawk. Na filmiku Geek opowiadał że jego kumpel chwalił się ukończeniem gry, ale tak naprawdę to były tam kampanie złożone z losowo generowanych misji, a zakończenie kampanii zależało chyba od sumy zdobytych punktów w misjach tak więc ilość misji potrzebnych do ukończenia kampanii była różna. Potem jeszcze grałem w GS2000 na PC pod DOS-em, ale to już nie to samo, zwłaszcza dźwięk był gorszy. nieoficjalnym następcą tej gry był "Apache Longbow" od Digital Integrations.

  • @Owaki
    @Owaki 3 роки тому +1

    Ehhh... Panie NRGeek. Top Secret to już lata '90te, a w latach '80tych to się poczytywało Bajtka, który traktował o ZX Spectrum, C64, Amstrad i Atari w głównej mierze. Co prawda informacji o grach było mało bo gdzieś w środkowej części było zazwyczaj poruszone kilka informacji o ok trzech gierkach. Sam pamiętam jak biegałem od kiosku do kiosku w poszukiwaniu nowego numeru 😃

  • @bravado_88
    @bravado_88 3 роки тому +3

    Jak mnie denerwowalo, ze nie potrafilem serwować gier. Np takie goblinsy, albo syndikate. Zawsze musialem zaczynac od poczatku gdyż zawsze był jakis problem z dyskietką do sejwowania. Nie ogarniałem wtedy tego wogole :P. I ten dźwięk czytajacej dyskietki... zawsze wiedzialem kiedy wywalilo blad bo był to taki specyficzny dźwięk :). Desert strike - te intro w ktorym jakas straszna fabryka zrobilo na mnie ogromne wrazenie. I te komunikaty "loł fjułel" nie wiedziałem vo to fuel ale wiedzialem, że musze szukac beczki :P.... ahhh super odcinek :)

  • @Robert99zxcv
    @Robert99zxcv 3 роки тому

    NRGeek 🤣🤣🤣 jesteś legendą masz za sobą taką wspaniałą historie to jest ciekawe 🤣 można się też pośmiać

  • @84Sikor84
    @84Sikor84 3 роки тому +6

    Ja zaczynalem od amigi 600, poprostu cudo poczatku lat 90. Pierwsza giera cannon fodder mistrzostwo. I cudowne czasy mortala, another worlda, x-komu, cywilizacji 1, lost vikings, lotusow, jaguara, goblinow, frontiera... 🥰 Teraz zaluje ze ja sprzedalem.. ehh BTW ciekawe czy Zbylu to oglada 😅

    • @vasyl501
      @vasyl501 Рік тому

      O settlers. Lost viking. Cannon fodder.ah te czasy. Noce nie przespane. I zastawal mnie swit

    • @vasyl501
      @vasyl501 Рік тому

      Frontier tez piekna gierka

  • @OffTeon
    @OffTeon 3 роки тому +1

    Oj brakowało Pogadajmy. Odcinek wchłonięty na raz :D

  • @megasonicdrive
    @megasonicdrive 3 роки тому

    Kapitalny materiał,świetnie się oglądało.Choć Amigi też nigdy nie miałem,a wielce chciałem to miałem jej konkurencję w postaci konsoli Mega Drive.Mortal Kombat 3 rozwalił mi czachę tak jak Tobie MK2 z amigi.Twoje rozkminianie o sprzętach są najlepsze na kanale-magia 16 BIT najwspanialszy czas razem ze średnią szkołą.

  • @YershJRSZ
    @YershJRSZ 3 роки тому +6

    Myślę sobię: 8:00, pójdę spanko może w końcu po zarwanej nocce z rozwalonym zegarem biologicznyn xD
    I naglę widzę ten materiał.
    Spanko poczeka ;)
    Tymbardziej, że dopiero co słuchałem sobię piosenki z Cannon Foddera, więc jest moodzior.

    • @MaydayChild
      @MaydayChild 2 роки тому +1

      Ta nuta z Cannona i ten kwitnący mak to poezja. Ale głównie ta muzaaa....
      Pozdro amiga••••

  • @Maciej.R.
    @Maciej.R. 3 роки тому +1

    Też nie miałem. Dawniej mnie nie stać było bo drogi a teraz to ceny jeszcze bardziej pojebane. Co za czasy.

  • @mk_games_official
    @mk_games_official 3 роки тому +3

    Super Frog miał 3 dyskietki :) ale fakt PC zanim wszedł Doom to ssał na tle Amigi... każdy potem chciał Dooma na Amigi. Wiadomo jak to się dalej potoczyło... :/
    Death Mask.. nie Death Trap. Ta gra była szokiem.. pierwszy Doom na Amidze. Dawało radę :)
    Amiga do Polski trafiła niedługo przed jej upadkiem :( Przykre.. ja sam miałem w latach 92-95

  • @NEOstrADAMus85
    @NEOstrADAMus85 3 роки тому +2

    Super się tego słucha :-)

  • @Wookash11111
    @Wookash11111 3 роки тому +1

    Ciekawe czy Zbylu Cię ogląda
    Ja w domu miałem Amige 1200 ojca. I to w sumie była moja druga platforma do gier zaraz po PS1. Byłem szczylem miałem z 7 lat jak na przemian grałem w Tarzana na PSX i Cannon Fodder na Amidze. Do dziś pamietam jak rogrzewała mnie ta muzyka między misjami w Cannon Fodder. Działała na mnie jak mocny energetyk. Potrafiłem się z podniety pocic od samego słuchania tej muzyki. No i oczywiście Dune 2, James Pond 3 do którego mam oryginalne opakowanie nawet. Czy taki izometryczny RPG w którym chodziło się ekipą czterech wojowników, kompletnie nie ogarniałem tej gry. To byli czasy

  • @snerg64
    @snerg64 3 роки тому +1

    Dzięki za powrót do serii. Na marginesie Pixel Art istniał i istnieje. Najlepsze grafiki na C64 i pewnie też Amigę są rysowane pixel po pixelu tyle że nie dziubane linia po linii jak zrozumiałeś "Zbyla"... CSDB wyjaśni.
    Przypomniała mi się również digitalizacja Star Wars przy końcu dema z C64 "Love" polskiej grupy Agony, to były jednak lata 90te raczej i konkurować to z Amigą nie mogło.
    Anyway, dzięki i przyj nadal wbrew nurtowi w te tematy gdyż to cię zdecydowanie wyróżnia. Pozdro.

  • @rafaukomski3686
    @rafaukomski3686 3 роки тому +4

    Amiga 600 - sprzęt od którego zaczęła się moja piękna przygoda z grami

    • @XauSex
      @XauSex 3 роки тому +1

      Ja od 500 zaczynałem. Ale się grało w Die Siedler znane potem jako The Settlers ale jeszcze po niemiecku. Potem dopadłem angielską wersję, ale był szał.

  • @baka1553
    @baka1553 3 роки тому +1

    Nareszcie ulubiony format odcinka

  • @dupa4
    @dupa4 3 роки тому +1

    Nareszcie nowe do słuchania na spacerze dzięki

  • @ukaszbuler51
    @ukaszbuler51 3 роки тому

    Bardzo dobrze się Ciebie słucha, Krzysiek