Z całego serca dziękuję Jakubie za docenienie moich wysiłków i mojego skromnego kanału :) Nie ukrywam że uwielbiam oglądać Twój kanał, jest on dla mnie źródłem wiedzy i inspiracji. Dlatego pochwała od Ciebie to dla mnie ogromne wyróżnienie :) Serdecznie pozdrawiam :)
Ja mogę podzielić się takim wspomnieniem... w latach 90. spędzałem jako dziecko wakacje w pobliskiej wsi Bronisławka. Zawsze jak trwały manewry na wspomnianej bocznicy, biegliśmy z tatą oglądać "przetoki". Pewnego razu maszynista zabrał nas do lokomotywy (SM42 - z tego co pamiętam) i toczyliśmy się powoli po już nieistniejących torach. Jakaż była moja radość jak pozwolono mi gwizdnąć przed przejazdem😊. Wtedy też poznałem zasadę działania czówaka. Dziękuję za świetny materiał. Dla mnie to też była podróż sentymentalna...
Panie Jakubie, na wstępie podziękowania za kolejny arcyciekawy odcinek! Idąc śladami LK9 tak się zastanawiam, czy może jest w planach odcinek o moim rodzinnym Iłowie i okolicach? Kiedyś to była ciekawa kolejowo okolica... Przebudowa linii niewątpliwie zabrała dawny charakter stacji Iłowo, z parowozowni nie zostało praktycznie nic poza wspomnieniami, parowóz Ty45 nie stoi już w centralnym punkcie miejscowości, wieża ciśnień nieco zniknęła z horyzontu obok nowopowstałego wiaduktu, ale o historii tych terenów na pewno można ciekawie opowiedzieć. Mi niestety proza życia nie pozwala zbyt często bywać w rodzinnych stronach, ale jako ciekawostkę dodam, że w ostatnich miesiącach powstała oddolna inicjatywa mieszkańców mająca na celu zachować pamięć o historii okolicy. Zaczęło się od odnowienia miejscowego cmentarza ewangelickiego, a obecnie trwa rewitalizacja zabytkowej strażnicy dróżnika przejazdowego (charakterystyczny punkt przy torach), gdzie według planów ma powstać izba pamięci. Odnowiony ma też zostać parowóz Ty45. W tym roku formalnie powstało "Stowarzyszenie Kolej na Iłowo. Mazurskie tory", które trzyma nad wszystkim pieczę. Będąc w okolicy nie sposób nie "zahaczyć" tematu Mławskiej Kolei Dojazdowej (Wąskotorowej), po której również niestety niewiele zostało...
O, jak najbardziej. Czaję się na Iłowo i na Mławską, ale wszystko musi się doczekać odpowiedniego momentu. Działam "na wydrę" - gdy wydrę, to jadę. W planie jest; zobaczymy, jak z realizacją. Bardzo dziękuję za dobre słowo!
Dziękuję, to był dla mnie dobry rok eksploracyjny: linie 240 i 208 na nieuczęszczanym odcinku. Miła opowieść, dla mnie też trochę sentymentalna. gdyż korzystałem z dworca w Modlinie i autobusu z lotniska. 😉
Fajne, nie spodziewałem się oglądać fortyfikacji na kanale kolejowym. To co pokazałeś jako prochownia Biała, to są zdjęcia tej samej prochowni Czerwonej. Prochownia Biała jest kompletnie innym obiektem, betonowym, nowszym, o zupełnie innej konstrukcji.
Wkra jest niesamowita. Bardzo mi się ta rzeka podoba. Oglądaliśmy w odcinku 192, przekraczaliśmy w 207... za cel sobie stawiam wykąpanie się weń, najchętniej - zimą!
Ktoś niepomyślał od razu przebudowywując lotnisko , że istnieje tor do niego - chyba od 65 lat . Ja jeszcze pamiętam stacje Modlin gdy pociagi podmiejskie ciągnęły Tkt 48 i OKl 27 a dalekobieżne Pt 47 czy Ol 49 a równia stacyjna wyglądała całkiem inaczej . Dobrze że nie skasowano budynku stacyjnego , ale co jeszcze tam było tego już nie pamiętam. Z dworca PKP korzystało się mało ponieważ czesto bywały tam patrole garnizonowe , oficerskie jak i WSW . W tamtych latach nie robiło się zdjęć bo to było zabronione a te które miałem po 50 latach od wyjścia z wojska już się zużyły.
O to to... jeszcze w latach 90-tych pamiętam eszelony na torach dodatkowych - kryte wagony ze szwejkami zwisającymi przez barierki w odsuniętych drzwiach, kopcących szlugi i chrupiących pancerwafle SU-2...
Wielu zapomina o istotnym fakcie - to od lat dzielnica Nowego Dworu Mazowieckiego. A stacja Modlin należy do tej grupy, które nie zmieniły nazwy mimo takich korekt w ostatnich latach (Olsztyn Gutkowo, Łódź Lublinek). W Oświęcimiu nadal Dwory, podobnie Papiernia w Suwałkach.
Jak zwykle świetna robota! Panie Jakubie - czy napisy widoczne w 39:24 (Nie do końca czytelne na sklepieniu łukowym - widać jakby WPLP po czym po prawej stronie chyba LA5 / LAS?, pod nim już wyraźny napis "POMIECHÓWEK" to oznaczenia funkcji / przynależności poszczególnych magazynów z czasów powojennych czy mają jakąś inną genezę? Czy da się jakoś określić (np. na podstawie zdjęć historycznych) co to za oznaczenia były zanim czas je zatarł?
10:27. Miałem świetne mapy sieci kolejowych ówczesnego pogranicza Prus i carskiej Rosji na terenach Polski. Tylko komuś pożyczyłem na chwilę i zniknęły na zawsze, a chętnie bym je Panu udostępnił. Pozdrawiam!!!
Jakub, co do parkingu wbij kiedyś na stację w Tczewie - tam masa różnych parkingów samochodowych (tzw. 1 wielki dworcowy, 2 wielki piętrowy, 3 podgaleryjny, 4 galeryjny, 5 na Zatorzu i inne plus miejsca na łączną liczbę około 1000 rowerów) ;P
Fajnie nagrany odcinek o stacji Modlin i wschodniej odnodze bocznicy - dobrze zrozumiałem sens spacerku? Stacja PKP Modlin ciekawa ... parę razy ją mijałem przejeżdzając Pendolino bądż innym Intercity nad morze (!) Na openrailwaymap można zobaczyć i przebieg linii i dawne bocznice Modlina .. mnie ciekawi jedno Czy doczekamy się budowy (de facto reaktywacji) linii omijającej Modlin na odcinku Legionowo - Nasielsk? Skróciło by to czas przejazdu o kilka minut i wyprostowało linie kolejową oraz znacznie przyśpieszyło podróż Warszawa - Gdynia Główna - Obecnie przez Modlin jest ograniczenie prędkości do 90 km/h w okolicach mostów na Wiśle i Narwi Trwają obecnie studia wykonalności dla takiej prze(budowy), miało by to sens w obliczu niesprecyzowanych planów budowy CMK Północ na lata 30 i 40.XXI wieku ... Nadwiślankę wykorzystałem w swojej pracy dyplomowej Pozdrawiam serdecznie z Małopolski
całość bardzo ciekawa, ale w od 25:48 byłem juz zagubiony jeśli chodzi o konkretne miejsca przebiegu linii....przynajmniej dla kogoś kto nigdy tam nie był. Myślę, że mapka z pozycją gdzie jesteśmy była by użyteczna . Pozdrawiam.
@@jarosawsobczyk5953 - bo tam od pewnego momentu wszystko zaczyna wyglądać tak samo. Oglądając własne zdjęcia miałem problem z lokalizacją, podobnie w sierpniu w terenie parę razy wydawało mi się, że patrzę na dawny rozjazd, ale nie miałem pewności. Nauka dla mnie jest taka: dobrze przygotowywać mapy PRZED wyprawą i lokalizować punkty orientacyjne… no i wychodzić na takie akcje jesienią lub wiosną, zanim wszystko zarośnie zielskiem.
@@PokoleizKuleckim ok, spoko, to drobna rzecz, sam sprawdziłem na openrailmaps i wszystko się wyjaśniło. A pozostałych ciekawostek z filmu nie potrafiłbym sam znależć :)
O planach przekształcenia bocznicy w linię kolejową do lotniska w Modlinie mówiło się kilkanaście lat temu, jak ruszyły połączenia lotniskowe. Ostatnio, mimo ogólnopolskiego trendu budowy kolei (zazwyczaj pasażerskich) na lotniska, jakby nieco temat przycichł.
Місяць тому+2
Wręcz przeciwnie. W grudniu mazowiecki samorząd podpisał umowę na projekt dwutorowej linii do lotniska. Ma być gotowa za 5 lat.
Kuba zrob kiedys film o samym kruszywie, bo kazdy wie ze nasypy kolejowe sie buduje z kruszywa , ale czemu taka technologia , skad sie biora pociagi z kruszywem , jaki sklad skał.Na przyklad w gorach sowich i sudetach sa kamieniołomy kolejowe gdzie gora wyglada jak wulkan wyzłobiona w środku
Wydaje mi się, że w obrębie stacji Modlin było przynajmniej 6 torów. Z lat '80 pamiętam liczne podróże na trasie Olsztyn-Warszawa Wschodnia i postoje na stacji Modlin, choć raczej nie w celu wymiany lokomotywy. To bowiem raczej odbywało się w Nasielsku, czy potem Ciechanowie gdzie powoli dochodziła elektryfikacja...
@@maslobutter3151 - to brzmi sensownie. Stawiam na to, że były to tory głównie na potrzeby wojska - cysterny i eszelony. Pamiętam postój eszelonów w Modlinie z lat 90-tych.
Przypomniałeś mi robiło się w latach 1980 r kapsel od wódki sypało się saletrę trochę cukru i siarkę skrobalo żółta skalę i zamykało w kapslu z drugiej strony dziurka i się podpalało iskry leciały
@@PokoleizKuleckim pamiętam że niektórzy robili rotacyjne bączki które jak piszesz się kręciły i do góry leciały iskry . Tesz pamiętasz czasy pozdrawiam z Gdanska
Bardzo spodobało mi się zdanie gdybyście postanowili wejść tam na górę a potem zdecydowali się spaść tutaj niżej, piękne, a jednocześnie bardzo prawdziwe. W ogóle podziwiam za odwagę chodzenia po takich miejscach samemu, nigdy bym się nie zdecydował, szczególnie w takiej bliskości jednostki wojskowej, z widocznym na wierzchu aparatem. Z jednej strony ryzyko spotkania jegomościa z piwem pytającego czy się zgubiłem, czy może mam jakiś problem i czy być może chciałbym wrócić już bez telefonu i portfela, a z drugiej ryzyko zatrzymania na 48 godzin i bycia dokładnie "przepytanym" czy to na pewno turystycznie, a może wywiadowczo... Do wszystkich którzy mają znajomych chętnych do takich wyjść, ogromna zazdrość z mojej strony, dziwię się że autor filmu musi, a może woli, chodzić sam, na pewno znajomych takich ma od groma. Nie mówię by druga osoba była w ogóle widoczna na filmie, ale by była "na wszelki wypadek", ogólnie do rozmowy w tle itp. Co do zwiedzania twierdzy Modlin, to jak dla mnie to jest trochę porażka. Można tam obejść teren, fajnie, na dziedziniec już wejść się nie da, chyba żadne z tych kilometrów korytarzy w koszarach, dobrze widoczne przez rozbite okna, nie są udostępnione zwiedzającym, a dałbym sporo by móc się tam przejść, smutno się tam chodzi widząc taką ogromną ilość wnętrz na oknami z brakiem możliwości wejścia gdziekolwiek. Do tego na terenie jest wiele obiektów, otwartych losowo, tzn za jednym razem jak byłem była kłódka na drzwiach, za innym obiekt był otwarty, ale odwagi by tam wejść ponownie potrzeba sporo. Brakuje mi tam delikatnie większego ogarnięcia, nie zrobienia z tego pięknie obarierkowanej trasy, ale może czegoś takiego jak jest w dawnej fabryce materiałów wybuchowych pod Bydgoszczą (swoją drogą polecam ogromnie, exploseum się nazywa). Co do stacji w Modlinie, dziwnie wygląda z tymi brakującymi torami i zbyt dużym wykopie na równię stacyjną, moim zdaniem wręcz brzydko, szkoda że nijak tego nie zagospodarowano, może nawet pozostawienie tam torów w słabym stanie technicznym nie byłoby tragicznym pomysłem. A jeszcze w związku z samym odcinkiem, jest on o wiele bardziej eksploracyjny niż inne, i zrobiony też zakładam bardziej "na szybko" bo wiele z nich "wychodzi" lata po realizacji materiału, ale jest jednak nieco wydaje mi się gorszy. Jest dużo ujęć z dynamicznym ruchem z widokiem ziemi, trawy. Do tego wydaje się ten odcinek nieco przeciągnięty na początku, bardzo wiele zdań pada kilka razy niemalże takich samych, do tego historia z przebiegiem linii kolei nadwiślańskiej i ogólnie tej linii została już opowiedziana w wielu innych odcinkach, może lepsze byłoby jakieś odwołanie do numerów odcinków powiązanych.
Bardzo dziękuję za obszerny, merytoryczny i trafny komentarz. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo eksploracji, to słowem-kluczem jest analiza ryzyka: zostawiam sobie bardzo duży margines bezpieczeństwa i przewiduję potencjalne zagrożenia. Pomagają nawyki harcerskie, surwiwalowe, żeglarskie, ale też urbeksowe (zanim urbex tak zaczęto nazywać), ale też inżynierskie i dronowe, bo analiza ryzyka i tu, i tu ma charakter sformalizowany i obligatoryjny. Odcinek powtarza się z innymi, bo wychodzę z założenia, że Widz może właśnie trafił na pierwszy z kolekcji, a więc powinien dostać pełen kontekst. Powtórzenia wewnętrzne to wynik dorabiania pseudoscenariusza do materiału zgromadzonego spontanicznie: godzę się na to, że takie odcinki będą z założenia mniej dopracowane, niż np. taki Remtrak. Tak, czy inaczej - dokładam starań, aby było warto oglądać. Raz jeszcze dziękuję za rzeczową krytykę - oby takich więcej.
Witaj Jakubie. Materiał ciekawy, jak wspomniałeś sentymentalny, ale wkradło się trochę braków. W Modlinie np pominąłeś system bocznic / ładowni pomiędzy stacją a mostem - stąd te rampy i wiadukt nad niczym przed samym mostem ( wjazd na część drogową). Co do dalszych partii sieci wypowiadał się nie będę, bo nie studiowałem tematu. Swego czasu pamiętam, że kawałek dalej za Pomiechówkiem ( chyba to był przystanek Janówek) l. k. 9 biegła przez teren wojskowy - był tu most konstrukcyjnie zbliżony do "Syreny" oraz chyba posterunek bocznicowy ( tu brak znajomosci szlaku pod tym kątem), czy mający jakieś powiązanie ze wspomnianym systemem to nie wiem Może to był tylko dostęp do kolei dla tej jednostki, tego już nie dojdziemy... Niestety modernizacja lk9 zaorała takie punkty na mapie. Pozdrawiam,...
O to to! Dziękuję Ci za uzupełnienia. Fakt, bocznic było więcej, do tego znajdowały sie na obu brzegach Narwi. Trzymałem się tego, co przeszliśmy w 2008, a odcinek i tak się rozrósł ponad rozsądne granice. No i jeszcze cały temat wąskiego toru w okolicy... Zieloności na szlaku, niech Cię jesienne słońce nie oślepia!
Dziękuję Panie Jakubie za historię tej stacji i linii kolejowej. A takie militarne opuszczone linie kolejowe i bocznice to pewnie by pan znalazł po zlikwidowanych garnizonach w Polsce. Zapraszam do województwa lubuskiego tu dużo tego jest. Pozdrawiam 👍
@@kos3n - o, jest tego trochę. Są też łącznice budowane specjalnie pod potrzeby wojska. Większy temat. Do Lubuskiego wciąż nie po drodze, a jest co oglądać! Pozdrawiam!
W Modlinie nie zatrzymują się pociągi pośpieszne, jedynie pociągi Kolei Mazowieckich. Jako ciekawostka tak jak Pan wspominał Tor 2 obsługuje pociągi w kierunku Warszawy jadące od strony Nasielska natomiast Tor 4 standardowo obsługuje wyłącznie pociągi kursujące na linii Lotnisko Chopina - Modlin - Lotnisko Chopina czyli tak zwana linia RL. 21:58 - bocznica kolejowa sięgała dalej na zachód co najmniej około 800m od zaznaczonych hangarów w stronę obecnego terminala - są ślady gdzie przecinała drogę wewnętrzną strefy niezastrzeżonej. Widać to chociaż by na zdjęciu satelitarnym na geoportalu (52° 26' 39.602" N 20° 39' 42.823" E). Widać też prawdopodobny przebieg na mapie rzeźby terenu.
Panie Jakubie czy interesował się Pan ciechanowską koleją wąskotorową? Miała ona dwie trasy do Krasnego i Gruduska. Służyła do transportu buraków do cukrowni ale i także do transportu publicznego. Aktualnie po torowiskach nie ma śladu ale od od kilku lat pamięć o niej jest przywracana. W Ciechanowie przy ul Fabrycznej został wyeksponowany parowóz. Aktualnie trwa rekonstrukcja dawnego budynku kolejowego który został rozebrany przy budowie nowej stacji PKP. Część zdewastowanego taboru można zobaczyć jeszcze w Krasnem. W miejscowości Pałuki stoi dostojnie kolejowa wieża ciśnień. Jeśli ma Pan czas to może warto wybrać ten kierunek. To niecałe 100 km od Warszawy. Pozdrawiam Ps. Część tej linii kolejowej znajduje na terenie powiatu przasnyskiego i tam tory są zachowane dość dobrym stanie na odcinku około 30 km w kierunku na Grudusk i Mławę
@@PokoleizKuleckim podpowiem Panu, że w miejscu dawnej stacji Ciechanów wąskotorowy jest teraz hala targowa w której jest wyeksponowana makieta dawnej stacji.
Bardzo sympatyczna opowieść. Choć rzeczywiście nieskończona. Bo czy na linii do Fortu I, która widnieje na wigówce z 1922 roku, bazującej na wcześniejszej mapie niemieckiej, ów "Oberbau" kiedykolwiek położono? I czy w ogóle było na czym go (ją:) kłaść? Do odkrycia jest też cała sieć wąskotorowa. Zastanawia mnie fakt, że w 2008 roku ostatnia litera nazwy stacji od strony peronów straciła ślady pomyłki, zapewne z czasów kucia napisu. 8 lat wcześniej, gdy brykałem po okolicy, były wyraźniejsze. A chodzi o to, że zamiast "N" było tam "И", które przerobione tworzyło |X|, czyli symbol wartości bezwzględnej z X ;)
Raczej nigdy nie zrobią remontu tej odnogi do lotniska bo wymaga to przebudowy wszystkiego. Wniesienie odchodzące ze stacji Modlin Jest zbyt strome. Z tego co wiem dają tam radę podjechać tylko pociągi z 5 wagonami cysternami
Wieza cisnienien ma nieoryginalny dach. W latach 75-79 w wiezy wybuchł pozar i dach ulegl spaleniu. W oryginalnym stanie wieza o takiej architetekturze jest w Nasielsku.
Dokładnie! Zwróciłem na to uwagę porównując z otwocką, zbudowaną wedle tego samego projektu, gdzie dach ma dużo większy spadek. Bardzo dziekuję za uzupełnienie kontekstu!
Kiedys w Polsce kolej się opłacała każdy zakład miał bocznice uniontex WIFAMA każda fabryka miała kolej a dzisiaj to jest po prostu tragedia nic się nie opłaca bo po co po co trzymać magazyny paliw i smarów po co lotniska po co niech jak powiedział Kononowicz - NIE BĘDZIE NICZEGO
Ano nie opłaca się bo u władz dalej jest beton z PRL. Czy na kolei czy w PPL. Polska kolej w żaden sposób nie potrafi konkurować z transportem drogowym. Nawet nie chodzi o ceny bo te są konkurencyjne, ale o czas realizacji przewozów. Bo towar stojacy tydzień gdzieś na zadupiu na bocznicy nie zarabia, a kolej tak potrafi "wozić" towary.
Kolej się zmieniła na całym świecie - przesyłki jedno- lub kilkuwagonowe przestały się opłacać w zasadzie wszędzie - to przejęła motoryzacja. Kolej dzisiaj to przesyłki całopociągowe i intermodalne. Po prostu rzeczywistość się zmienia.
Wydaje mi się, że problem tkwi nie w tym, że nic się nie opłaca. Gdy transport samochodowy prawie nie istniał wybór był banalny. Dziś transport samochodowy jest rozwinięty wielokrotnie bardziej niż kolejowy. Jego elastyczność bije na głowę kolej. Tym bardziej, że nie widać by na kolei komukolwiek zależało na szybkości przemieszczania towarów. Kilka lat temu trafiła mi się informacja o średniej prędkości przemieszczania się pociągów towarowych (~40km/h?). Wtedy to w moim pojęciu był DRAMAT. Nie mam wielkich nadziei by to się do dziś zmieniło. Transport kolejowy z uwagi na swą powolność wymaga planowania podobnego do planowania dostaw drogą morską. Dużo łatwiej jest zaplanować dostawy gdy czas transportu jest krótki. Stąd dodatkowa popularność transportu samochodowego.
@@heliodorbard - dokładnie. Zmieniły się czasy, zmieniła się podaż i popyt usług transportowych. Na przykład poczta dziś nie jeździ koleją, a lata samolotem, również na relacjach krajowych.
@@PokoleizKuleckim Dodałbym, że wejście Polski do UE spowodowało dość gwałtowny dopływ technologii, o których wcześniej mogliśmy tylko pomarzyć. Stąd te różne przestarzałe rozwiązania, które "się nie opłacają", bo dysponujemy ekonomiczniejszymi i szybszymi. A propos poczty "latającej" to do wysyłki telegramów obecnie wykorzystuje się emaile. 🙂
Warto patrzeć w wizjer kamery, bo większość ujęć w dół pod nogi na chaszcze (a zwłaszcza idąc przed siebie) - to trochę kiepski pomysł na filmowanie. Opowiadasz fantastycznie, no ale to jednak film, a nie audycja - film ma opowiadać głównie obrazem. Spróbuj obejrzeć to z wyłączonym głosem - to pękniesz ze śmiechu.
Świadomie zostawiłem te chaszcze w takim eksploracyjnym odcinku. W innych stosuję inną konwencję. W tego typu wyprawach właśnie kluczowe jest to patrzenie pod nogi i wszechogarniające zielsko. Zamiast wyłączania dźwięku proponuję wyłączyć obraz - wówczas powinno się obronić. Przy takim dynamicznym kręceniu bez scenariusza większość materiału i tak musi pójść do kosza, bo kamera nie nadążyła. Muszę jednak przyznać rację, że mając kamerę z pseudo-okularem powinienem z niego częściej korzystać. Dziękuję za konstruktywną krytykę!
@@PokoleizKuleckim Jakub, ten komentarz pochodzi od osoby głuchej. Próbowałem jej wyjaśnić, żeby wyłączyła obraz i tylko słuchała komentarza, no ale jednak się nie wybroniło. Hmmm... Poza tym propozycja wyłączenia obrazu w filmie ma tyle samo sensu, co propozycja wyłączenia dźwięku w radiu. I to przez samego autora... Trochę żenująca ta odpowiedź. A może tylko nie przemyślana?
A takie pytanie: Czy nie ma zakusów na zlikwidowanie Łuku Modlińskiego i poprowadzenie linii do Gdańska śladem dawnej linii Legionowo Piaski-Nasielsk, która to linia "żyła" chyba niespełna rok? Te wszystkie szybkie pociągi miałyby szybciej i krócej..... Ruch lokalny i do lotniska pozostałby tu gdzie jest obecnie.
@@lucky-9P9A - żyła dokładnie pół roku, o czym odpowiadam w odcinku 141. Zakusy owszem, były i pewnie są wciąż w ramach planów komponentu kolejowego CPK. Co z tego wyjdzie - nie wiem. Czy obecnie warto - też nie wiem, pewnie nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi.
To nie sa zakusy lecz powazne plany, nie majace nic wspolnego ze "szprychami" do CPK. Chodzi o znaczne skrocenie czasu przejazdu z Warszawy do Gdanska. Wiekszosc projektow wcale nie wykorzystuje dawnej linii Legionowo Piaski-Nasielsk ale prowadzi niemalze po linii prostej do Nasielska. Poki co, plany te wywoluja wsciekle protesty okolicznych mieszkancow, w duzej mierze zamoznych Warszawiakow, ktorzy pobudowali tam drugie domy i nie zycza sobie swistu pedzacych Pendolino.
@@mecx7322 Mijasz się z prawdą. Planowana trasa ma skrócić drogę nad morze o całe 12 minut, a zniszczy połowę okolicy. Protestują wszyscy mieszkańcy, nie wiem skąd sobie wymyśliłeś zamożnych Warszawiaków. Przedstawiciele PKP na konsultacjach społecznych byli kompletnie nieprzygotowani, miejscami zgubili na swoich planach istniejące drogi, nie potrafili odpowiadać na pytania. Z rozbrajającą szczerością stwierdzili, że poprzednie analizy wskazywały, że na tej trasie wystarczą 3 tory, ale teraz potrzebują 6 torów, a za kilka lat może to się zmienić.
@@krzysztof.witkowski Planowana trasa ma biec w wiekszosci na wiaduktach, nie zniszczy wiec polowy okolicy. W tamtych okolicach mieszka duzo Warszawiakow, ktorzy wyprowadzili sie tam czesciowo lub calkowicie; znam dwoch takich. Boja sie halasu i spadku wartosci nieruchomosci. Im wiecej torow, tym lepiej. Kolejowe wyloty z Warszawy sa chronicznie zakorkowane. Nalezy oddzielic ruch dalekobiezny od podmiejskiego i towarowego. Aglomeracja Trojmiasta liczy prawie milion mieszkancow, to najwiekszy zespol miejski w Polsce poza Gornym Slaskiem i Warszawa. Lepiej jest budowac szerokie trasy kolejowe wokol Warszawy, anizeli coraz to szersze autostrady.
Dobry wieczor😊
Pozdrawiam Panie Jakubie!
Oczywiście pozdrowienia również dla Pana Jacka!
Kolejna porcja niesamowitych korepetycji z wiedzy o kolei, przeplatana ciekawostkami z historii, architektury, fizyki, geografii… Dziękujemy :)
Z całego serca dziękuję Jakubie za docenienie moich wysiłków i mojego skromnego kanału :) Nie ukrywam że uwielbiam oglądać Twój kanał, jest on dla mnie źródłem wiedzy i inspiracji. Dlatego pochwała od Ciebie to dla mnie ogromne wyróżnienie :) Serdecznie pozdrawiam :)
Odwzajemniam pokłon! Robisz świetną robotę - szacunek dla Twojej pracowitości i staranności. Tak trzymać!
@@PokoleizKuleckim Dzięki raz jeszcze :)
Jak dawno mnie tu nie bylo, Pana odcinki i spokojny głos bardzo uspokajają...😊
Zawsze czekam z niecierpliwością na nowe odcinki i jak tylko się pojawiają, to od razu biorę się za oglądanie. Serdeczne pozdrowienia :)
Kolejowa Eksploracja wspomniana u Kuleckiego, zaraz 3-krotnie zwiększy liczbę subskrybentów 🙂
Daj Panie Boże!
Ciechanów Pozdrawia i też kiedyś była kolej wąsko torowa 👌👍💪
Dotrzemy i tam. Pozdrawiam również!
Człowieku, jesteś niesamowity! Bardzo dziękuję za Twoją pracę. Żaden program telewizyjny do pięt nie sięga temu, co robisz.
Kłaniam się nisko za dobre słowo... ale zdecydowanie nie zasługuję na takie peany.
Właśnie niespełna tydzień temu byłem w Modlinie z racji odlotu z EPMO, a tu taki odcinek! 😃
Witam Panie Jakubie jako widz i słuchacz!!!
Ja mogę podzielić się takim wspomnieniem... w latach 90. spędzałem jako dziecko wakacje w pobliskiej wsi Bronisławka. Zawsze jak trwały manewry na wspomnianej bocznicy, biegliśmy z tatą oglądać "przetoki". Pewnego razu maszynista zabrał nas do lokomotywy (SM42 - z tego co pamiętam) i toczyliśmy się powoli po już nieistniejących torach. Jakaż była moja radość jak pozwolono mi gwizdnąć przed przejazdem😊. Wtedy też poznałem zasadę działania czówaka.
Dziękuję za świetny materiał. Dla mnie to też była podróż sentymentalna...
Dzień dobry. Dziś po pracy obejrzę , napewno będzie ciekawe jak większość filmów. Z góry dziękuję i pozdrawiam :)
Fakt, dobre buty podczas takich eksploracji, to podstawa.
Świetny kawałek historii dotyczący kolei w rejonie twierdzy. 😀 Jak zwykle - dobra robota Panie Jakubie. 🤓👍
Super odcinek jak zawsze.
Panie Jakubie, na wstępie podziękowania za kolejny arcyciekawy odcinek! Idąc śladami LK9 tak się zastanawiam, czy może jest w planach odcinek o moim rodzinnym Iłowie i okolicach? Kiedyś to była ciekawa kolejowo okolica... Przebudowa linii niewątpliwie zabrała dawny charakter stacji Iłowo, z parowozowni nie zostało praktycznie nic poza wspomnieniami, parowóz Ty45 nie stoi już w centralnym punkcie miejscowości, wieża ciśnień nieco zniknęła z horyzontu obok nowopowstałego wiaduktu, ale o historii tych terenów na pewno można ciekawie opowiedzieć. Mi niestety proza życia nie pozwala zbyt często bywać w rodzinnych stronach, ale jako ciekawostkę dodam, że w ostatnich miesiącach powstała oddolna inicjatywa mieszkańców mająca na celu zachować pamięć o historii okolicy. Zaczęło się od odnowienia miejscowego cmentarza ewangelickiego, a obecnie trwa rewitalizacja zabytkowej strażnicy dróżnika przejazdowego (charakterystyczny punkt przy torach), gdzie według planów ma powstać izba pamięci. Odnowiony ma też zostać parowóz Ty45. W tym roku formalnie powstało "Stowarzyszenie Kolej na Iłowo. Mazurskie tory", które trzyma nad wszystkim pieczę.
Będąc w okolicy nie sposób nie "zahaczyć" tematu Mławskiej Kolei Dojazdowej (Wąskotorowej), po której również niestety niewiele zostało...
O, jak najbardziej. Czaję się na Iłowo i na Mławską, ale wszystko musi się doczekać odpowiedniego momentu. Działam "na wydrę" - gdy wydrę, to jadę. W planie jest; zobaczymy, jak z realizacją.
Bardzo dziękuję za dobre słowo!
Dużo ciekawego i nowego dla mnie. Dziękuję.
@@rostilembe - trzymajcie się, nie dajcie się.
@@PokoleizKuleckim Dziękuję!
Ciekawy materiał
Dziękuję, to był dla mnie dobry rok eksploracyjny: linie 240 i 208 na nieuczęszczanym odcinku. Miła opowieść, dla mnie też trochę sentymentalna. gdyż korzystałem z dworca w Modlinie i autobusu z lotniska. 😉
Witek, nieustająco zazdroszczę Ci widoków z "biura", zwłaszcza JSL. Tylu lądowań, co startów!
Jak zawsze 👍i oglądam, wiem że świetny odcinek!
Pozdrawiam Jakubie
Pozdrawiam Cię, Miki!
Fajna przygoda
Jak widać warto dokumentować historię.... Minie jakiś okreś i już nic nie ma.... Pozdrawiam.
Dobrzeżewieczór!
Czekałem bardzo na ten odcinek:)
Jeszcze bym chciał o Debilnie większy materiał
No zacnie w materiale , pozdrawiamy
Fajne, nie spodziewałem się oglądać fortyfikacji na kanale kolejowym.
To co pokazałeś jako prochownia Biała, to są zdjęcia tej samej prochowni Czerwonej. Prochownia Biała jest kompletnie innym obiektem, betonowym, nowszym, o zupełnie innej konstrukcji.
@@krzysztof.witkowski - dziękuję za sprostowanie. W takim razie internety mnie zwiodły źle opisanym obiektem.
Narazie z Pomiechówka korzystałem, żeby wrócić do domu z 2-dniowego Spływu SUPem Wkrą ze Strzegowa. Bardzo wygodna opcja. Właśnie w Sierpniu.
Wkra jest niesamowita. Bardzo mi się ta rzeka podoba. Oglądaliśmy w odcinku 192, przekraczaliśmy w 207... za cel sobie stawiam wykąpanie się weń, najchętniej - zimą!
Ktoś niepomyślał od razu przebudowywując lotnisko , że istnieje tor do niego - chyba od 65 lat . Ja jeszcze pamiętam stacje Modlin gdy pociagi podmiejskie ciągnęły Tkt 48 i OKl 27 a dalekobieżne Pt 47 czy Ol 49 a równia stacyjna wyglądała całkiem inaczej . Dobrze że nie skasowano budynku stacyjnego , ale co jeszcze tam było tego już nie pamiętam. Z dworca PKP korzystało się mało ponieważ czesto bywały tam patrole garnizonowe , oficerskie jak i WSW . W tamtych latach nie robiło się zdjęć bo to było zabronione a te które miałem po 50 latach od wyjścia z wojska już się zużyły.
O to to... jeszcze w latach 90-tych pamiętam eszelony na torach dodatkowych - kryte wagony ze szwejkami zwisającymi przez barierki w odsuniętych drzwiach, kopcących szlugi i chrupiących pancerwafle SU-2...
Wielu zapomina o istotnym fakcie - to od lat dzielnica Nowego Dworu Mazowieckiego. A stacja Modlin należy do tej grupy, które nie zmieniły nazwy mimo takich korekt w ostatnich latach (Olsztyn Gutkowo, Łódź Lublinek). W Oświęcimiu nadal Dwory, podobnie Papiernia w Suwałkach.
@@em_ha6775 - o to to. Bardzo dziękuję za to uzupełnienie.
Jednach jak się szło na przepustkę z twierdzy to lepiej brzmiało że idzie do niu yorku niż do nowego dworu
Jak zwykle świetna robota! Panie Jakubie - czy napisy widoczne w 39:24 (Nie do końca czytelne na sklepieniu łukowym - widać jakby WPLP po czym po prawej stronie chyba LA5 / LAS?, pod nim już wyraźny napis "POMIECHÓWEK" to oznaczenia funkcji / przynależności poszczególnych magazynów z czasów powojennych czy mają jakąś inną genezę? Czy da się jakoś określić (np. na podstawie zdjęć historycznych) co to za oznaczenia były zanim czas je zatarł?
Dziękuję za dobre słowo. Trzeba ten temat zgłębić...
10:27. Miałem świetne mapy sieci kolejowych ówczesnego pogranicza Prus i carskiej Rosji na terenach Polski. Tylko komuś pożyczyłem na chwilę i zniknęły na zawsze, a chętnie bym je Panu udostępnił. Pozdrawiam!!!
Jakub, co do parkingu wbij kiedyś na stację w Tczewie - tam masa różnych parkingów samochodowych (tzw. 1 wielki dworcowy, 2 wielki piętrowy, 3 podgaleryjny, 4 galeryjny, 5 na Zatorzu i inne plus miejsca na łączną liczbę około 1000 rowerów) ;P
O, w Tczewie to bynajmniej nie parkingi bym oglądał ;) .
To ja przy okazji zapraszam również do zwiedzania Twierdzy Grudziądz 😊
O, korcą mnie te okolice z paru względów... pięknie tam!
@@PokoleizKuleckim Zapraszam zatem. Z chęcią oprowadzę po mieście ;)
👏👏👏👍✌
Fajnie nagrany odcinek o stacji Modlin i wschodniej odnodze bocznicy - dobrze zrozumiałem sens spacerku?
Stacja PKP Modlin ciekawa ... parę razy ją mijałem przejeżdzając Pendolino bądż innym Intercity nad morze (!) Na openrailwaymap można zobaczyć i przebieg linii i dawne bocznice Modlina .. mnie ciekawi jedno
Czy doczekamy się budowy (de facto reaktywacji) linii omijającej Modlin na odcinku Legionowo - Nasielsk? Skróciło by to czas przejazdu o kilka minut i wyprostowało linie kolejową oraz znacznie przyśpieszyło podróż Warszawa - Gdynia Główna - Obecnie przez Modlin jest ograniczenie prędkości do 90 km/h w okolicach mostów na Wiśle i Narwi
Trwają obecnie studia wykonalności dla takiej prze(budowy), miało by to sens w obliczu niesprecyzowanych planów budowy CMK Północ na lata 30 i 40.XXI wieku ...
Nadwiślankę wykorzystałem w swojej pracy dyplomowej
Pozdrawiam serdecznie z Małopolski
O, temat rzeka. Opowiadałem o tym w odcinku 141. Geograficznie - zdaje się mieć sens...
@@PokoleizKuleckim Oglądałem dawno... czas sobie odświeżyć stary filmik
całość bardzo ciekawa, ale w od 25:48 byłem juz zagubiony jeśli chodzi o konkretne miejsca przebiegu linii....przynajmniej dla kogoś kto nigdy tam nie był. Myślę, że mapka z pozycją gdzie jesteśmy była by użyteczna . Pozdrawiam.
@@jarosawsobczyk5953 - bo tam od pewnego momentu wszystko zaczyna wyglądać tak samo. Oglądając własne zdjęcia miałem problem z lokalizacją, podobnie w sierpniu w terenie parę razy wydawało mi się, że patrzę na dawny rozjazd, ale nie miałem pewności. Nauka dla mnie jest taka: dobrze przygotowywać mapy PRZED wyprawą i lokalizować punkty orientacyjne… no i wychodzić na takie akcje jesienią lub wiosną, zanim wszystko zarośnie zielskiem.
@@PokoleizKuleckim ok, spoko, to drobna rzecz, sam sprawdziłem na openrailmaps i wszystko się wyjaśniło. A pozostałych ciekawostek z filmu nie potrafiłbym sam znależć :)
Polecam też mapę UMP, gdzie wrysowane jest sporo rozebranych torowisk i zabudowań fortecznych.
💪👍👍👍
👍👍👍
O planach przekształcenia bocznicy w linię kolejową do lotniska w Modlinie mówiło się kilkanaście lat temu, jak ruszyły połączenia lotniskowe. Ostatnio, mimo ogólnopolskiego trendu budowy kolei (zazwyczaj pasażerskich) na lotniska, jakby nieco temat przycichł.
Wręcz przeciwnie. W grudniu mazowiecki samorząd podpisał umowę na projekt dwutorowej linii do lotniska. Ma być gotowa za 5 lat.
No to czekamy
Osada Shikakatwa pilnie sledzi kolejny kolejowy ruch COOLeckiego!
👍
Kuba zrob kiedys film o samym kruszywie, bo kazdy wie ze nasypy kolejowe sie buduje z kruszywa , ale czemu taka technologia , skad sie biora pociagi z kruszywem , jaki sklad skał.Na przyklad w gorach sowich i sudetach sa kamieniołomy kolejowe gdzie gora wyglada jak wulkan wyzłobiona w środku
O to to... temat rzeka. Dziękuję.
Wydaje mi się, że w obrębie stacji Modlin było przynajmniej 6 torów.
Z lat '80 pamiętam liczne podróże na trasie Olsztyn-Warszawa Wschodnia i postoje
na stacji Modlin, choć raczej nie w celu wymiany lokomotywy. To bowiem raczej odbywało się w Nasielsku, czy potem Ciechanowie gdzie powoli dochodziła elektryfikacja...
@@maslobutter3151 - to brzmi sensownie. Stawiam na to, że były to tory głównie na potrzeby wojska - cysterny i eszelony. Pamiętam postój eszelonów w Modlinie z lat 90-tych.
Na zdjęciu lotniczym z 1987 widać 2 tory przy peronach i 4 tory bocznicy, może więcej.
Przypomniałeś mi robiło się w latach 1980 r kapsel od wódki sypało się saletrę trochę cukru i siarkę skrobalo żółta skalę i zamykało w kapslu z drugiej strony dziurka i się podpalało iskry leciały
Ważne było odpowiednie nawiercenie tego kapsla - boczne otwory odpowiednio zagięte, aby "bączek" rotacji nabrał i szedł ładnie do góry...
@@PokoleizKuleckim pamiętam że niektórzy robili rotacyjne bączki które jak piszesz się kręciły i do góry leciały iskry . Tesz pamiętasz czasy pozdrawiam z Gdanska
każda prochownia wygląda tak samo ciekawe przynajmniej te w okolicach warszawy
Bardzo spodobało mi się zdanie gdybyście postanowili wejść tam na górę a potem zdecydowali się spaść tutaj niżej, piękne, a jednocześnie bardzo prawdziwe. W ogóle podziwiam za odwagę chodzenia po takich miejscach samemu, nigdy bym się nie zdecydował, szczególnie w takiej bliskości jednostki wojskowej, z widocznym na wierzchu aparatem. Z jednej strony ryzyko spotkania jegomościa z piwem pytającego czy się zgubiłem, czy może mam jakiś problem i czy być może chciałbym wrócić już bez telefonu i portfela, a z drugiej ryzyko zatrzymania na 48 godzin i bycia dokładnie "przepytanym" czy to na pewno turystycznie, a może wywiadowczo... Do wszystkich którzy mają znajomych chętnych do takich wyjść, ogromna zazdrość z mojej strony, dziwię się że autor filmu musi, a może woli, chodzić sam, na pewno znajomych takich ma od groma. Nie mówię by druga osoba była w ogóle widoczna na filmie, ale by była "na wszelki wypadek", ogólnie do rozmowy w tle itp. Co do zwiedzania twierdzy Modlin, to jak dla mnie to jest trochę porażka. Można tam obejść teren, fajnie, na dziedziniec już wejść się nie da, chyba żadne z tych kilometrów korytarzy w koszarach, dobrze widoczne przez rozbite okna, nie są udostępnione zwiedzającym, a dałbym sporo by móc się tam przejść, smutno się tam chodzi widząc taką ogromną ilość wnętrz na oknami z brakiem możliwości wejścia gdziekolwiek. Do tego na terenie jest wiele obiektów, otwartych losowo, tzn za jednym razem jak byłem była kłódka na drzwiach, za innym obiekt był otwarty, ale odwagi by tam wejść ponownie potrzeba sporo. Brakuje mi tam delikatnie większego ogarnięcia, nie zrobienia z tego pięknie obarierkowanej trasy, ale może czegoś takiego jak jest w dawnej fabryce materiałów wybuchowych pod Bydgoszczą (swoją drogą polecam ogromnie, exploseum się nazywa). Co do stacji w Modlinie, dziwnie wygląda z tymi brakującymi torami i zbyt dużym wykopie na równię stacyjną, moim zdaniem wręcz brzydko, szkoda że nijak tego nie zagospodarowano, może nawet pozostawienie tam torów w słabym stanie technicznym nie byłoby tragicznym pomysłem. A jeszcze w związku z samym odcinkiem, jest on o wiele bardziej eksploracyjny niż inne, i zrobiony też zakładam bardziej "na szybko" bo wiele z nich "wychodzi" lata po realizacji materiału, ale jest jednak nieco wydaje mi się gorszy. Jest dużo ujęć z dynamicznym ruchem z widokiem ziemi, trawy. Do tego wydaje się ten odcinek nieco przeciągnięty na początku, bardzo wiele zdań pada kilka razy niemalże takich samych, do tego historia z przebiegiem linii kolei nadwiślańskiej i ogólnie tej linii została już opowiedziana w wielu innych odcinkach, może lepsze byłoby jakieś odwołanie do numerów odcinków powiązanych.
Bardzo dziękuję za obszerny, merytoryczny i trafny komentarz.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo eksploracji, to słowem-kluczem jest analiza ryzyka: zostawiam sobie bardzo duży margines bezpieczeństwa i przewiduję potencjalne zagrożenia. Pomagają nawyki harcerskie, surwiwalowe, żeglarskie, ale też urbeksowe (zanim urbex tak zaczęto nazywać), ale też inżynierskie i dronowe, bo analiza ryzyka i tu, i tu ma charakter sformalizowany i obligatoryjny.
Odcinek powtarza się z innymi, bo wychodzę z założenia, że Widz może właśnie trafił na pierwszy z kolekcji, a więc powinien dostać pełen kontekst.
Powtórzenia wewnętrzne to wynik dorabiania pseudoscenariusza do materiału zgromadzonego spontanicznie: godzę się na to, że takie odcinki będą z założenia mniej dopracowane, niż np. taki Remtrak.
Tak, czy inaczej - dokładam starań, aby było warto oglądać.
Raz jeszcze dziękuję za rzeczową krytykę - oby takich więcej.
Witaj Jakubie.
Materiał ciekawy, jak wspomniałeś sentymentalny, ale wkradło się trochę braków. W Modlinie np pominąłeś system bocznic / ładowni pomiędzy stacją a mostem - stąd te rampy i wiadukt nad niczym przed samym mostem ( wjazd na część drogową). Co do dalszych partii sieci wypowiadał się nie będę, bo nie studiowałem tematu. Swego czasu pamiętam, że kawałek dalej za Pomiechówkiem ( chyba to był przystanek Janówek) l. k. 9 biegła przez teren wojskowy - był tu most konstrukcyjnie zbliżony do "Syreny" oraz chyba posterunek bocznicowy ( tu brak znajomosci szlaku pod tym kątem), czy mający jakieś powiązanie ze wspomnianym systemem to nie wiem Może to był tylko dostęp do kolei dla tej jednostki, tego już nie dojdziemy... Niestety modernizacja lk9 zaorała takie punkty na mapie.
Pozdrawiam,...
O to to! Dziękuję Ci za uzupełnienia. Fakt, bocznic było więcej, do tego znajdowały sie na obu brzegach Narwi. Trzymałem się tego, co przeszliśmy w 2008, a odcinek i tak się rozrósł ponad rozsądne granice. No i jeszcze cały temat wąskiego toru w okolicy...
Zieloności na szlaku, niech Cię jesienne słońce nie oślepia!
Dziękuję Panie Jakubie za historię tej stacji i linii kolejowej. A takie militarne opuszczone linie kolejowe i bocznice to pewnie by pan znalazł po zlikwidowanych garnizonach w Polsce. Zapraszam do województwa lubuskiego tu dużo tego jest. Pozdrawiam 👍
@@kos3n - o, jest tego trochę. Są też łącznice budowane specjalnie pod potrzeby wojska. Większy temat. Do Lubuskiego wciąż nie po drodze, a jest co oglądać! Pozdrawiam!
W Modlinie nie zatrzymują się pociągi pośpieszne, jedynie pociągi Kolei Mazowieckich. Jako ciekawostka tak jak Pan wspominał Tor 2 obsługuje pociągi w kierunku Warszawy jadące od strony Nasielska natomiast Tor 4 standardowo obsługuje wyłącznie pociągi kursujące na linii Lotnisko Chopina - Modlin - Lotnisko Chopina czyli tak zwana linia RL.
21:58 - bocznica kolejowa sięgała dalej na zachód co najmniej około 800m od zaznaczonych hangarów w stronę obecnego terminala - są ślady gdzie przecinała drogę wewnętrzną strefy niezastrzeżonej. Widać to chociaż by na zdjęciu satelitarnym na geoportalu (52° 26' 39.602" N 20° 39' 42.823" E). Widać też prawdopodobny przebieg na mapie rzeźby terenu.
Pytanie czy na nastawni na klimę zasłużył tylko sprzęt, czy ludzie też? PLK potrafi takie numery odstawiać.
Tylko sprzęt, człowieka tam nie znajdzesz. Od Warszawa Płudy do Świercz obsługuje LCS Nasielsk.
39:25 co tam jest napisane na tym ceglanym łuku prochowni? Wyraźnie widzę tylko "Pomiechówek"
O... przeoczyłem!
Panie Jakubie czy interesował się Pan ciechanowską koleją wąskotorową? Miała ona dwie trasy do Krasnego i Gruduska. Służyła do transportu buraków do cukrowni ale i także do transportu publicznego. Aktualnie po torowiskach nie ma śladu ale od od kilku lat pamięć o niej jest przywracana. W Ciechanowie przy ul Fabrycznej został wyeksponowany parowóz. Aktualnie trwa rekonstrukcja dawnego budynku kolejowego który został rozebrany przy budowie nowej stacji PKP.
Część zdewastowanego taboru można zobaczyć jeszcze w Krasnem. W miejscowości Pałuki stoi dostojnie kolejowa wieża ciśnień.
Jeśli ma Pan czas to może warto wybrać ten kierunek. To niecałe 100 km od Warszawy. Pozdrawiam
Ps. Część tej linii kolejowej znajduje na terenie powiatu przasnyskiego i tam tory są zachowane dość dobrym stanie na odcinku około 30 km w kierunku na Grudusk i Mławę
@@piotrperczynski8792 - dziękuję za ten komentarz. Zbieram materiał, idzie opornie. Ale będzie i to. Pozdrawiam serdecznie.
@@PokoleizKuleckim podpowiem Panu, że w miejscu dawnej stacji Ciechanów wąskotorowy jest teraz hala targowa w której jest wyeksponowana makieta dawnej stacji.
@@piotrperczynski8792 - o to to… dziękuję za info.
4:19 Bardziej uskokowy, niż mansardowy jest ten dach.
Tak. Bardzo dziękuję za sprostowanie.
Bardzo sympatyczna opowieść. Choć rzeczywiście nieskończona. Bo czy na linii do Fortu I, która widnieje na wigówce z 1922 roku, bazującej na wcześniejszej mapie niemieckiej, ów "Oberbau" kiedykolwiek położono? I czy w ogóle było na czym go (ją:) kłaść? Do odkrycia jest też cała sieć wąskotorowa.
Zastanawia mnie fakt, że w 2008 roku ostatnia litera nazwy stacji od strony peronów straciła ślady pomyłki, zapewne z czasów kucia napisu. 8 lat wcześniej, gdy brykałem po okolicy, były wyraźniejsze. A chodzi o to, że zamiast "N" było tam "И", które przerobione tworzyło |X|, czyli symbol wartości bezwzględnej z X ;)
@@polskup3491 - o to to… ten temat jest niczym obieranie cebuli :) . Dziękuję za piękny komentarz.
Raczej nigdy nie zrobią remontu tej odnogi do lotniska bo wymaga to przebudowy wszystkiego. Wniesienie odchodzące ze stacji Modlin Jest zbyt strome. Z tego co wiem dają tam radę podjechać tylko pociągi z 5 wagonami cysternami
Fakt, spadek jest konkretny.
Jest pomysł wkopania pod drogą krajową i korekta przebiegu. Oprócz prmilu są też łuki na których kleszczą 15m wagony. Trzeba rozkręcać przed wjazdem.
Niestety hostel nie działa już co najmniej od roku.
@@tomaszrogalski4528 - dziękuję za aktualizację.
Wydaje mi się, że skrót na nastawni MO powinien być Mo, jako że nazwa stacji jest jednoczłonowa.
Zapewne... ale napisali wielkimi, jakby to było od "Modlin Osobowa" :D .
Twierdza Modlin. Podobno wielki cmentarz gangusów z lat dziewięćdziesiątych!
Wcale bym się nie zdziwił... zakamarków bez liku.
Wieza cisnienien ma nieoryginalny dach. W latach 75-79 w wiezy wybuchł pozar i dach ulegl spaleniu. W oryginalnym stanie wieza o takiej architetekturze jest w Nasielsku.
Dokładnie! Zwróciłem na to uwagę porównując z otwocką, zbudowaną wedle tego samego projektu, gdzie dach ma dużo większy spadek. Bardzo dziekuję za uzupełnienie kontekstu!
Kiedys w Polsce kolej się opłacała każdy zakład miał bocznice uniontex WIFAMA każda fabryka miała kolej a dzisiaj to jest po prostu tragedia nic się nie opłaca bo po co po co trzymać magazyny paliw i smarów po co lotniska po co niech jak powiedział Kononowicz - NIE BĘDZIE NICZEGO
Ano nie opłaca się bo u władz dalej jest beton z PRL. Czy na kolei czy w PPL. Polska kolej w żaden sposób nie potrafi konkurować z transportem drogowym. Nawet nie chodzi o ceny bo te są konkurencyjne, ale o czas realizacji przewozów. Bo towar stojacy tydzień gdzieś na zadupiu na bocznicy nie zarabia, a kolej tak potrafi "wozić" towary.
Kolej się zmieniła na całym świecie - przesyłki jedno- lub kilkuwagonowe przestały się opłacać w zasadzie wszędzie - to przejęła motoryzacja. Kolej dzisiaj to przesyłki całopociągowe i intermodalne. Po prostu rzeczywistość się zmienia.
Wydaje mi się, że problem tkwi nie w tym, że nic się nie opłaca. Gdy transport samochodowy prawie nie istniał wybór był banalny. Dziś transport samochodowy jest rozwinięty wielokrotnie bardziej niż kolejowy. Jego elastyczność bije na głowę kolej. Tym bardziej, że nie widać by na kolei komukolwiek zależało na szybkości przemieszczania towarów. Kilka lat temu trafiła mi się informacja o średniej prędkości przemieszczania się pociągów towarowych (~40km/h?). Wtedy to w moim pojęciu był DRAMAT. Nie mam wielkich nadziei by to się do dziś zmieniło. Transport kolejowy z uwagi na swą powolność wymaga planowania podobnego do planowania dostaw drogą morską. Dużo łatwiej jest zaplanować dostawy gdy czas transportu jest krótki. Stąd dodatkowa popularność transportu samochodowego.
@@heliodorbard - dokładnie. Zmieniły się czasy, zmieniła się podaż i popyt usług transportowych. Na przykład poczta dziś nie jeździ koleją, a lata samolotem, również na relacjach krajowych.
@@PokoleizKuleckim Dodałbym, że wejście Polski do UE spowodowało dość gwałtowny dopływ technologii, o których wcześniej mogliśmy tylko pomarzyć. Stąd te różne przestarzałe rozwiązania, które "się nie opłacają", bo dysponujemy ekonomiczniejszymi i szybszymi. A propos poczty "latającej" to do wysyłki telegramów obecnie wykorzystuje się emaile. 🙂
Warto patrzeć w wizjer kamery, bo większość ujęć w dół pod nogi na chaszcze (a zwłaszcza idąc przed siebie) - to trochę kiepski pomysł na filmowanie. Opowiadasz fantastycznie, no ale to jednak film, a nie audycja - film ma opowiadać głównie obrazem. Spróbuj obejrzeć to z wyłączonym głosem - to pękniesz ze śmiechu.
Świadomie zostawiłem te chaszcze w takim eksploracyjnym odcinku. W innych stosuję inną konwencję. W tego typu wyprawach właśnie kluczowe jest to patrzenie pod nogi i wszechogarniające zielsko. Zamiast wyłączania dźwięku proponuję wyłączyć obraz - wówczas powinno się obronić.
Przy takim dynamicznym kręceniu bez scenariusza większość materiału i tak musi pójść do kosza, bo kamera nie nadążyła. Muszę jednak przyznać rację, że mając kamerę z pseudo-okularem powinienem z niego częściej korzystać.
Dziękuję za konstruktywną krytykę!
@@PokoleizKuleckim Jakub, ten komentarz pochodzi od osoby głuchej. Próbowałem jej wyjaśnić, żeby wyłączyła obraz i tylko słuchała komentarza, no ale jednak się nie wybroniło. Hmmm... Poza tym propozycja wyłączenia obrazu w filmie ma tyle samo sensu, co propozycja wyłączenia dźwięku w radiu. I to przez samego autora... Trochę żenująca ta odpowiedź. A może tylko nie przemyślana?
A takie pytanie: Czy nie ma zakusów na zlikwidowanie Łuku Modlińskiego i poprowadzenie linii do Gdańska śladem dawnej linii Legionowo Piaski-Nasielsk, która to linia "żyła" chyba niespełna rok? Te wszystkie szybkie pociągi miałyby szybciej i krócej..... Ruch lokalny i do lotniska pozostałby tu gdzie jest obecnie.
@@lucky-9P9A - żyła dokładnie pół roku, o czym odpowiadam w odcinku 141. Zakusy owszem, były i pewnie są wciąż w ramach planów komponentu kolejowego CPK. Co z tego wyjdzie - nie wiem. Czy obecnie warto - też nie wiem, pewnie nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi.
To nie sa zakusy lecz powazne plany, nie majace nic wspolnego ze "szprychami" do CPK. Chodzi o znaczne skrocenie czasu przejazdu z Warszawy do Gdanska. Wiekszosc projektow wcale nie wykorzystuje dawnej linii Legionowo Piaski-Nasielsk ale prowadzi niemalze po linii prostej do Nasielska. Poki co, plany te wywoluja wsciekle protesty okolicznych mieszkancow, w duzej mierze zamoznych Warszawiakow, ktorzy pobudowali tam drugie domy i nie zycza sobie swistu pedzacych Pendolino.
@@mecx7322 Mijasz się z prawdą. Planowana trasa ma skrócić drogę nad morze o całe 12 minut, a zniszczy połowę okolicy. Protestują wszyscy mieszkańcy, nie wiem skąd sobie wymyśliłeś zamożnych Warszawiaków. Przedstawiciele PKP na konsultacjach społecznych byli kompletnie nieprzygotowani, miejscami zgubili na swoich planach istniejące drogi, nie potrafili odpowiadać na pytania. Z rozbrajającą szczerością stwierdzili, że poprzednie analizy wskazywały, że na tej trasie wystarczą 3 tory, ale teraz potrzebują 6 torów, a za kilka lat może to się zmienić.
@@krzysztof.witkowski Planowana trasa ma biec w wiekszosci na wiaduktach, nie zniszczy wiec polowy okolicy. W tamtych okolicach mieszka duzo Warszawiakow, ktorzy wyprowadzili sie tam czesciowo lub calkowicie; znam dwoch takich. Boja sie halasu i spadku wartosci nieruchomosci. Im wiecej torow, tym lepiej. Kolejowe wyloty z Warszawy sa chronicznie zakorkowane. Nalezy oddzielic ruch dalekobiezny od podmiejskiego i towarowego. Aglomeracja Trojmiasta liczy prawie milion mieszkancow, to najwiekszy zespol miejski w Polsce poza Gornym Slaskiem i Warszawa. Lepiej jest budowac szerokie trasy kolejowe wokol Warszawy, anizeli coraz to szersze autostrady.
@@mecx7322 Na prawdę nie masz pojęcia o czym piszesz.
Pytanie o pierwsze sekundy filmu (tak około 0:10) "Wieża ciśnień" czy "Wieża wodna"?
Są dwie szkoły: falenicka i otwocka.
@@PokoleizKuleckim Ciekawe jak uczą w szkołach a dokładniej czego wymagają?
@@eR-MIK - oba terminy są prawidłowe. Przedawkowawszy patriotyzm można postulować, że „wieża wodna” ma niemiecki źródłosłów ;) .
@@PokoleizKuleckim Czyli "wodna" to ryży "agent" a "ciśnień" to ruski?
@@eR-MIKWszędzie ta polityka 🤮
47:49 a sprawdziłeś czy w podkładzie jest gwoźdź z datą????
@@wollstein1785 - patrzyłem, a jakże, ale nie znalazłem. Ponadto po wykopaniu takich z ziemi nawet gdy „pinezka” jest, zwykle jest ona nieczytelna.
Na "prusaków" (9:30) jest "Pusakolep" :-)
@@eR-MIK - pamiętam tę reklamę: „Prusaki! Aaaa! Mam, mam mam!”
1:10 Podobna jest w Rudzie Talubskiej koło Garwolina.
@@jarekfranczyk880 - dokładnie. I w Otwocku. To był pewien znormalizowany projekt, powtarzający się wzdłuż Nadwiślanki.
Ja pochodzę z Modlina
A dokładnie z Nowego Modlina
13:30 - kostka szwedzka
@@dugiejoness5197 - o to to. Dziękuję.