Nasz dzień pracy w Amazon. Jak wygląda przygotowanie tysięcy przesyłek dziennie?
Вставка
- Опубліковано 17 вер 2018
- Amazon w Kołbaskowie to aż 150 tys. m. kw., na których jest składowane ok. 13 milionów produktów, a tysiące z nich jest wysyłanych każdego dnia. Jak się w tym wszystkim nie pogubić? Postanowiliśmy to sprawdzić zamawiając produkt na www.amazon.de i wchodząc do środka centrum. Tak wcieliliśmy się w rolę pracowników Amazon i poznaliśmy codzienność zatrudnionych tam osób.
Piszę z ambasady Korei Północnej, zwracam się w imieniu wodza Kim Jon Ung z zapytaniem czy była by możliwość wykonania filmu propagandowego o podobnej stylistyce na temat naszych obozów pracy? Liczymy że państwa nieprzecenione umiejętności pozwolą wywrzeć wrażenie na zgniłym zachodzie iż osoby zamknięte w tychże obozach tak naprawdę odpoczywają na turnusie wczasowym i są wdzięczni za taki stan rzeczy.
Ta gra aktorska jak w trudnych sprawach🤣🤣🤣🤣🤣
W tym filmie jest więcej kłamstw niż w przemówieniu polityka
Nie chciało mi się uczyć do sesji. Obejrzałem, ten film dziękuje za motywacje
Po dzisiejszej wyrywkowej kontroli pracowników w magazynie na Bielanach Wrocławskich, polegającej na przeszukiwaniu ich oraz ich toreb za pomocą bramki, stwierdzam, że najpierwsi to powinni zostać prześwietleni menedżerowie, którzy wymyślili te durne sposoby. Amazon to obóz pracy, gdzie traktuje się pracownika jak robota, a nie człowieka. W związku z tym zapowiadam, że w Amazonie nic nie kupię! Zanim zaczniecie gdziekolwiek kupować, zastanówcie się, co wspieracie!!!!
Odpoczywać? Piłkarzyki? Serio? 🤣🤣🤣🤣 W przerwie patrzy się na zegarek, potem biegnie się 5-6 minut na swoje miejsce pracy, a ten czas to minuty zdejmowane z przerwy pracownika. Film to była ładna bajka...
Hhahahah - ciekawe ile zapłacili za ten filmik propagandowy :) Masakra - najlepsze jak grają sobie na przerwie ;] hahahahahahaha- bo po kilku godzinach stania mamy energię na to żeby postać sobie dłużej :D hhahahahhah
Pracowałem 3 lata na WRO II.Wszyscy mi się dziwią że tak długo.Najgorzej jest na piku ,chore obozowe normy i bardzo niesprawiedliwy system oceny pracowników.Dajcie sobie spokój z Amazonem i nie męczcie się tam, nie warto. Filmik to typowa kłamliwa propaganda.
Czy chcesz zmienić stanowisko albo zmienić pracę? "Amazon oferuje wiele" - ta odpowiedź brzmi tak realistycznie, albo ta scena późniejsza "pracujesz z robotami, zgaduje, że to musi być bardzo ekscytujące mieć kontakt z nowymi technologiami" - faktycznie wyciąganie produktu i wkładanie go do innych pudełek czyli z pudełka do pudełka to taka ekscytująca praca i te nowe technologie xD
A teraz niech się wypowiedzą pracownicy jak to na prawdę jest :)
Ale propaganda, tak pracując jak na tym filmiku w życiu nie wyrobią nawet 1/4 normy.
Ta pierwsza Pani która rozmawia z dziennikarka jaki ma komfort pracy, normalnie plaża a zobaczcie kolezanki drugiego planu :) i tak przez 10 godzin !!! za stawke z lipca 2019 roku !!!!!
Tja byłem na rozmowie kwalifikacyjnej w amazonie, niby babka fajnie gadała ze tutaj milo przyjemnie itp, naszczescie podczas lazenia po hali jeden gosc ktory przechodzil obok powiedzial zeby stad spieprzać bo to oboz pracy, zdziwilem sie no ale podczas dalszej "wycieczki" widzialem z 3-4 pracownikow klocacych sie z przelozonym/instruktorem czy kim to tam bo gosc nie zdazyl z paczka gadajac ze normy sa i maja sie ich trzymac, potem babka gadala ze jak sie obija to sie tak ma. Pod koniec tej "wycieczki" ktora zapomnialem dodac ze byla grupowa dostalismy testy jak bysmy byli lojalni wobec firmy, mielismy sobie wybrac temat testu, czy czego bysmy na nim nie chcieli i bylo o cpaniu, narkotych, policji, uzywkach, lojalnosci i jeszcze cos tam bylo, nawet jeden gosc wybral ze nie chce miec rzeczy zwiazanych z lojalnoscia na tym tescie i caly tablet zaczal mu piszczec i babka go wygonila z sali, ja po namysle i po stwierdzeniu co sie tam odpierdziela postanowilem "przysiepszyc" sobie ten test, czyli wybral opcje ze nie chce miec uzywek na tescie, i byly pytania w stylu "czy osoba ktora nie zdazyla z zamowieniem zasluguje na druga szanse" lub jak ktos jest po wiezieniu to czy powinien wogole dostac szanse na prace u nich, rozumiem ze moga sie bac o zlodziei itp ale bez przesady. Ja odpowiadalem bardziej "ze wspolczuciem", że kazda osoba zasluguje na druga szanse, chwile pozniej po odeslaniu testu babka mnie wola do stolika i mowi "neistety ale nasza firma nie moze sobie pozwolic na osobe ktora by wpuszczala do nas kryminstalistow i leniuchow, moze pan sprobowac ponownie za 3 miesiace" gdzie odezweli sie do mnie po jakcihs 5 miesiacach gdzie juz bylem w innej robocie i babke przez telefon mi gada "niech pan sie cieszy, ale moze pan sprobowac ponownie sie przyjac w amazonie" po odmowieniu jej ta poczula sie urazona i zaczela praktycznie piszczeć ze wogole smialem jej odmowić. Aktualnie pracuje w Saint Gobain i tam jest wciaz lekka patologia i ludzie sa troche rasistowscy bo pracuja tez tam ukraincy ale kazdy kto tam pracuje jest po amazonie i mowia ze pracowali tam 3 miesiace maksymalnie bo tam jest wyzysk i oboz pracy, a nawet maja problemy z toaleta (nie wypuszczaja ich)
Jedna z najbogatszych firm na świecie, a płacą nie małe tylko GÓWNIANE pieniądze
O kurna, normalnie pracujemy w raju!
Opinie mówią jak tam jest - do filmu pewnie normalnie ale jak nie ma kamery to już jest pewnie zupełnie inaczej i obóz SS
2:07
Myśle że duży problem w tego typu dużych firmach może być zła komunikacja między menagerami a tzw. operatorami lub kierownikami danej zmiany... często jest tak ze kierownik to miły rozsądny gość który by na nikogo nie podniósł głosu itd itp, a operatorzy którzy gdzieś tam awansowali nad zwykłego pracownika wykorzystują to i przy pierwszych lepszych okazjach wyżywają się na zwykłych pracownikach, a kiedy przychodzi kierownik to taki operator zmiany sprytnie obniża ton i zamienia się w miłego gościa który tylko pokazuje palcami, ten nie pracuje, ten nie chce, ten sie krzywo patrzy itd itp, a sam na nikogo nie podniósł głosu i był w 100% miły dla każdego... potem kierownik odchodzi a tzw. operator ściąga maske i dalej grzeje, pogania wszystkich, nie pozwala nawet na sekunde oprzeć się o ściane czy krzywo patrzy kiedy ktoś chce isc do toalety czy się napić, nawet kiedy dosłownie nie ma co robić bo robota stoi lub coś w tym stylu... Może sami czują presje, wkońcu dostali awans więc muszą się pokazać, można to zrozumieć.. ale jak byłem za granicą w UK to tam to były jaja, pamietam jak na przerwie spałem na wózku widłowym i podszedł do mnie głowny menager i wogóle bez spiny z uśmiechem na twarzy coś tam mnie zapytał, albo na innych maszynach jak była chwila to każdy sobie siadał, rozmawiał, patrzył na telefon, i nikt nie miał do nich pretensji, ani menager, ani operator czy inny pracownik, NIKT sie nie przypierdalał o byle gówno... U mnie w robocie zastepca kierowniczki pijaczka jedna, jak nie ma głownej kierowniczki to się żądzi, drze morde na lewo i prawo, pogania non top, ciągle nie zadowolona i co chwila jakieś naprawde wkurzające i obraźliwe teksty... A jak przychodzi kierowniczka to nagle spuszcza z tonu, jest miła, usmiechnięta, do nikogo się nie drze, jak coś potrzebuje to gada zupełnie inaczej, jest bardziej miła, proszę dziękuje itd itp... w innej pracy też się z tym spotkałem, podejrzewam że w wielu miejscach tak jest.. ogólnie mówiąc przejebane, wydaje mi się ze każda praca potrafi być fajna i w miarę normalna, ale to właśnie nie odpowiedni ludzie na nieodpowiednich stanowiskach sprawiają że praca potrafi być naprawde z dupy na maksa.
Jeżeli Pani prowadząca chce pracować i jest tak bardzo zachwycona co widać to niech spróbuje......
Uciekłem z tego obozu jak strażnik spał.