Te nowe generacje przy zalaniach to praktycznie pada proc lub most które są przeważnie razem. Chyba ,ze jakies małe zalanie to wtedy udaje sie uratować. Szczególnie ,ze baterii nie da sie tak szybko wypiąć aby nie powodowała dodatkowych szkód. A jak spali sie coś w hybrydzie mostka z prockiem to już naprawa bardzo droga. Coraż cieżej bedą miały takie serwisy aby coś naprawić. Jeszcze dochodzi blokowanie procesora aby nie można go przenieść do innego.
Mnie to bardzo dziwi czemu ludzie piją przy sprzęcie, a wystarczyłoby żeby odsunąć się od stanowiska żeby przez nieuwagę nie rozlać czegoś, wtedy nie doszłoby do takiej tragedii, dlatego Ja nigdy nie stawiam na biurku na którym jest laptop czegoś do picia dlatego stawiam dalej żeby przez nie uwagę nie rozlać, dlatego Ja dbam swój sprzęt bo niektórzy to raczej nie bo nie myślą co może się stać gdy będzie blisko jakieś picie😮
Te nowe sprzęty to niestety jednorazówki. Padnie procek/grafika i "kaplica", naprawa nieopłacalna. Ale dobrze, że takie odcinki są, bo jakby wszystko było super i zawsze się udawało, to bym chyba wpadł w kompleksy. A tak przynajmniej wiem, że nie jestem jakimś wyjątkowym pechowcem :D
Procesor z płyty dawcy to raczej będzie ciężko z powodu boot guarda, a 11 generacja i włączony boot guard to praktycznie norma, chyba, że jest sposób na obejście tego 👍
Dość ciekawie wygląda ta płyta; nieduża, zgrabna szkoda że po zalaniu. Niezły ten "kartofelek" na wyprowadzeniach układu ładowania, oby ta zwora nie narobiła więcej uszkodzeń, KBC chyba faktycznie trochę przesunięty. Szkoda procka😔
@kiki83607 tylko co tu mają do rzeczy korporacje? Centralne procesory sterujące to nie są jakieś proste diody czy scalaki i swoje kosztują. Ich wyprodukowanie to są koszty i nie pierwsza lepsza, prosta technologia. Już "wieki" temu czytałem np., że monopłytki kryształów krzemu potrzebne do ich produkcji muszą być nieprzeciętnej czystości i jednorodne, a przez to są wyjątkowo drogie. Niestety, nie są produkowane powtarzalnie i są selekcjonowane, zwyczajnie duża większość nie spełnia wymagań i to są odpady produkcyjne (cały czas piszę tylko o płytkach "pod" procesory). Droga jest już sama ich kontrola i selekcja. Jak się bliżej zainteresujesz to się okazuje, że to nie jest wcale takie proste i oczywiste.
Postawisz na to 100%? Nie wiadomo, zalania powodują zwarcia, przebicia i kataklizm. Tym bardziej, jeśli zalało akurat pracującego lapka. A najczęściej tak się dzieje.
Szacun za wiedze i umiejętności. Ja dzis przerabialem latarki i widze ze moje grube paluchy nie maja wprawy w lutowaniu.....totalnie
Cenią sobie te procki... Chciało by się rzec: "mają rozmach..."
Te nowe generacje przy zalaniach to praktycznie pada proc lub most które są przeważnie razem. Chyba ,ze jakies małe zalanie to wtedy udaje sie uratować. Szczególnie ,ze baterii nie da sie tak szybko wypiąć aby nie powodowała dodatkowych szkód. A jak spali sie coś w hybrydzie mostka z prockiem to już naprawa bardzo droga. Coraż cieżej bedą miały takie serwisy aby coś naprawić. Jeszcze dochodzi blokowanie procesora aby nie można go przenieść do innego.
Te blokowanie procesora, to zapewne chodzi Ci o Intel boot guard
Mnie to bardzo dziwi czemu ludzie piją przy sprzęcie, a wystarczyłoby żeby odsunąć się od stanowiska żeby przez nieuwagę nie rozlać czegoś, wtedy nie doszłoby do takiej tragedii, dlatego Ja nigdy nie stawiam na biurku na którym jest laptop czegoś do picia dlatego stawiam dalej żeby przez nie uwagę nie rozlać, dlatego Ja dbam swój sprzęt bo niektórzy to raczej nie bo nie myślą co może się stać gdy będzie blisko jakieś picie😮
Super odcinek serwisowy
👍👍👍
Te nowe sprzęty to niestety jednorazówki. Padnie procek/grafika i "kaplica", naprawa nieopłacalna.
Ale dobrze, że takie odcinki są, bo jakby wszystko było super i zawsze się udawało, to bym chyba wpadł w kompleksy. A tak przynajmniej wiem, że nie jestem jakimś wyjątkowym pechowcem :D
Procesor z płyty dawcy to raczej będzie ciężko z powodu boot guarda, a 11 generacja i włączony boot guard to praktycznie norma, chyba, że jest sposób na obejście tego 👍
Boot Guard jest w większości inteli od 1 gen.
Trzeba przeprogramować mostek.
@@NANO-SERWIS.MAREK-DASZKE pierwsze wzmianki o boot guard są z 2015 roku od ludzi którzy pracują nad Corebootem
Dość ciekawie wygląda ta płyta; nieduża, zgrabna szkoda że po zalaniu. Niezły ten "kartofelek" na wyprowadzeniach układu ładowania, oby ta zwora nie narobiła więcej uszkodzeń, KBC chyba faktycznie trochę przesunięty. Szkoda procka😔
❤
ciekawe dlaczego ludzie piją i jedzą przy laptopach i płacz potem
Potem już nie piją i nie jedzą, bo nie mają tegoż laptopa :D
nie opłąca się w ogóle naprawiać takich laptopów. szkoda całkowita.
znalazłem uszk (nie grzebanego) na olxie za 279 zł laptopa z proc 11gen na części a najtańszy proc i3 11gen jest na ali za 473 zł
#Dokarmianie algorytmu #Komentarz taktyczny :)
Mam i5 11gen
ale ta płyta to paździerz. Tak czy inaczej, szkoda, bo laptop pewnie na części się nie znajdzie.
dlaczego? fajna, mała.
szkoda to naprawiać. te lg gramy to padło, a ludzie je kupowali za 6k+ złotych. Zamiast topić kasę w tego laptopa, lepiej poszukać czegoś na Ryzenie
Tak
To był drogi laptop nadal jest .
Co można o tym myśleć? To gorzej, niż np. w używanym aucie wymiana silnika na sprawny.
Pewnie, że gorzej, korporacje mają nas w garści
@kiki83607 tylko co tu mają do rzeczy korporacje? Centralne procesory sterujące to nie są jakieś proste diody czy scalaki i swoje kosztują. Ich wyprodukowanie to są koszty i nie pierwsza lepsza, prosta technologia. Już "wieki" temu czytałem np., że monopłytki kryształów krzemu potrzebne do ich produkcji muszą być nieprzeciętnej czystości i jednorodne, a przez to są wyjątkowo drogie. Niestety, nie są produkowane powtarzalnie i są selekcjonowane, zwyczajnie duża większość nie spełnia wymagań i to są odpady produkcyjne (cały czas piszę tylko o płytkach "pod" procesory). Droga jest już sama ich kontrola i selekcja. Jak się bliżej zainteresujesz to się okazuje, że to nie jest wcale takie proste i oczywiste.
1 sekundę temu
Brak wyświetleń
Brak komentarzy
Brak polubień
Pierwszy
Jedyne co fajne w tym LG to to że trafiło na warsztat.
Poprzedni serwis ubił procka, niestety.
Postawisz na to 100%? Nie wiadomo, zalania powodują zwarcia, przebicia i kataklizm. Tym bardziej, jeśli zalało akurat pracującego lapka. A najczęściej tak się dzieje.
👍👍