Dziesiątki godzin filmów na youtube obejrzałam i groch z kapustą w głowie został. Czasem miałam dość całej tej fotografii i raz o mało aparat w stawie nie wylądował, bo naklikałam jakiś funkcji co psuły zdjęcia. A tu proste, zrozumiałe i przyjazne podpowiedzi. Super materiał. Będę polecać innym Pani filmy. Dzięki wielkie!
Pani Elwiro, nareszcie konkretny materiał dzięki któremu zrozumiałem na czym polega wyjście z trybu auto. Obejrzałem już wiele ale dopiero po Pani filmiku pojawiło się zrozumienie. Od teraz aparat będę miał zawsze przy sobie! Dziękuje ❤
Ja wartość przysłony zobrazowałem sobie tak : F jak firanka (zasłona), jak mało firanki na oknie F4 to duża dziura. Jak dużo firanki F16 to mniejsza dziura .
Bardzo ciekawy, pouczajacy odcinek, dzisiejsze aparaty maja tyle ustawień że zwariować idzie. Wszyscy jeszcze mówia że odrazu ustawić aparat na M i tak robić zdjęcia. Poczatkujacemu naprawdę cieżko ogarnać te wszystkie ustawienia, jeszcze ten Focal czyli przesłona która działa kompletnie nielogicznie. Cieszę się że trafiłem na ten kanał, bardzo fajnie to Pani opisuje, tak na chłopski rozum. Małymi kroczkami i do przodu. Pozdrawiam serdecznie i proszę nie przestawać dzielić się swoja wiedza.
Witam. Ja zawsze rozumiałem f/cyfra jako odległość ostrzenia m, czyli im wiechę f, tym dalszy zakres ostrzenia i w taki sposób zakodowałem sobie ustawianie przysłony a trójkąt ekspozycji utrwalił mi rozumienie tego względem ISO i czasem otwarcia migawki.
Dzięki za przybliżenie tematu. jestem nowicjuszem i robiłem pierwsze zdjęcia na auto, a później na piorytet przysłony i dużo zdjęć jest rozjechanych, a teras jestem " guru" 😇 i zdjęcia po próbach- niebo a ziemia. Pozdrawiam.
Ja poszłam na pierwsze zdjecia z moim aparatem i kitowym obiektywem bo taki dostalam i chcialam na manulnym trybie zrobic zdjecia i się poddalam 😢 I wtedy przypomniałam soebie Pani slowa zeby zaczac od trybu av iso automatycznie i dopiero cos zaczelo sie dziac. Oj duzo wody uplynie zamin zaczne robic dobre zdjecia ale to tak dla mojego hobby bardziej odskocznia od codzienności ☺️ Dziękuję za tak świetnie przekazane lekcje ☺️❤️🥰
Super, cieszę się. I wcale nie musi dużo wody upłynąć, lecz wystarczy codzienna porcja kilkudziesięciu pstryknięć i zapisywanie jaki ustawienia były przy jakim zdjęciu. To da odnośnik do zrozumienia jakie ustawienia co dają. I nigdy nie wolno siebie krytykować za błędy. Na błędach się uczymy:)
Jestem laikiem raczkuje w temacie fotografii i cieszę się ze trafiłam na panią . Szukałam kogoś kto tłumaczy krok po kroku na babski rozum przetłumaczy pewne sprawy i w końcu znalazłam . Dziękuje . Zaczynam swoją przygodę marzenie z dzieciństwa
Bardzo dziękuję za odcinek, dodał mi skrzydeł i utwierdził w tym ,że jest dla mnie nadzieja. OK, więc zabieram się za robienie zdjęć w tych trybach fotografowania. Dziękuje serdecznie i pozdrawiam
Prawie wszystko spoko, jeżeli o mnie chodzi. Potrafię zrobić zdjęcia poprawnie, nie prześwietlone i nie za ciemne, żeby szczegóły z cieni wyciągnąć, ale przeraża mnie dłubanie w RAW-ach. Na razie robię zdjęcia w RAW+JPEG, te fajniejsze ujęcia zostawiam, a mniej udane do kosza. JPEG tylko po to, żeby coś komuś pokazać, a w RAW na razie tak tylko próbuję coś poprawić. Jeszcze tego nie ogarniam, ale nawet niewielkie poprawki w RAW dają fajny efekt w porównaniu z JPEG-iem z aparatu. Ale jak wspomniałem - jeszcze nie ogarniam, tylko tak sobie klikam
Jedyna i słuszna droga jest taka. Najpierw się zaczyna od trybów automatycznych, mówię o trybach scenerii a potem się wchodzi w tryby kreatywne i na końcu pełny manualny. A teraz uzasadnienie. O wiele łatwiej się nauczyć fotografować portrety, krajobrazy, sceny sportowe, sceny nocne na optymalnych ustawieniach specjalnie przygotowanych pod to żeby aparat robił najlepsze zdjęcia w większości typowych scen. Gdyby było inaczej to marnie by było z ich sprzedażą. Poznając jak typowo aparat ustawia przysłonę, ISO i czas w trybie scenerii łatwo to opanować w trybach kreatywnych i co najwyżej tylko można zmieniać realizując własne wizje. Tryb manualny sprawdza się przede wszystkim tam gdzie (pół)automatyka nie daje sobie rady np. zdjęcia nocne. W pozostałych przypadkach najczęściej używany tryb preselekcji przysłony będzie absolutnie wystarczający i nie będziecie mieli żadnej powtarzam żadnej różnicy na tych samych ustawieniach w trybie manualnym. No chyba że chcecie za każdym razem ustawiać wszystkie trzy parametry i macie jedyną satysfakcję z ustawiania tego ręcznie ale mówienie o zaczynaniu najpierw od tego trybu jest śmieszne. Jak ktoś nie zna właściwych ustawień to będzie to metoda prób i błędów a łatwo się zniechęcić jak cały czas tylko wychodzą słabe zdjęcia.
Racja. Kiedyś miałem małpkę Canon'a i tam sobie ogarniałem, co i z czym się je i tak poznałem zależności między czasem naświetlania, przysłoną i czułością matrycy. Od niedawna mam coś lepszego, ale jeszcze nie fotografuję wszystkiego z uporem maniaka. Jak na chwilę obecną preselekcja przysłony to mój najczęściej używany tryb, drugim takim trybem jest manual, ale to w ekstremalnych warunkach, np w nocy. Preselekcja czasu też fajny tryb, zależy od sytuacji, kto i co fotografuje - ja rzadko korzystam z tego trybu, ale zdarza się
Pełny manuał jest fajny. Chce uzyskać jakiś konkretny efekt to robię zdjęcie na półautomacie i potem modyfikuje parametry żeby uzyskać coś specyficznego na zdjęciu. 😁
Tv (priorytet czasu otwarcia migawki) na 1/500, no bo biegają za tą piłką jak wariaci ;) ISO na AUTO (ale max w bazowych na 6400) No i parasol:) Nie wiem jaki masz obiektyw?
@@elwirastadnik nie myśli bo stabilizacje musiałem sam rozszyfrować😉.. Te trzy poziomy.. Nigdy w deszczu nie robiłem, zawsze się bałem takich zdjęć dlatego chciałem znać pani opinie 😊
06:30 Cześć a jeżeli mam obiektyw 50mm Canona f1.8 który obsługuje AF i MF ale bez możliwość ustawienia ręcznego odległości fokusa na obiekt, to mam ustawić AF czy manualnie łapać fokus na obiekt? Pozdrawiam
@@elwirastadnik Cześć chodzi mi o twój poradnik. Dokładnie o system AV mam obiektyw 50mm f1.8 postępuje zgodnie z twoim poradnikiem ale nie wiem czy używać AF czy MF w systemie AV ? Pozdrawiam 👋🏻
Jeśli przyjmiemy tezę że fotografia jest dziedziną sztuki to rodzi się pytanie czy sztuki można się nauczyć czy trzeba mieć to "Coś" co powoduje że to co wychodzi spod naszej ręki jednak się wyróżnia na tle innych.
Kreatywność a talent to dwie różne rzeczy. Ktoś może mieć talent ale nie być kreatywnym. Ktoś kto jest kreatywny z reguły zawsze osiąga o wiele więcej w życiu. Kreatywność to nie "artyzm" i nie jest należne tylko "artystom". Kreatywność to sposób postrzegania życia i znajdowania różnego rodzaju (wielu) możliwych zastosowań. Proszę poszperać w internecie na temat Inteligencji Emocjonalnej :)
@@elwirastadnik To prawda Pani Elwiro ale chyba prawdą też jest że sama nauka technikalii nie uczyni z nikogo dobrego fotografa.I ja nie napisałem tego aby być w kontrze do Pani odcinka.
Uważam, że Grzegorz Pilny ma rację. Moim zdaniem tryby półautomatyczne, priorytetu przysłony, migawki, auto iso itd są dla osób znających już podstawy i zależności. Właśnie na początku warto robić w manualu i korzystać ze światłomierza wbudowanego w aparat, ustawiać różne metody pomiaru światła itd. Dopiero gdy będzie się wiedziało co jak funkcjonuje, wtedy można sobie przełączyć na półautomatyczne ustawienia. Po kupieniu pierwszej lustrzanki podstaw nauczyłem się od "Fotografia jest fajna". To fotograf co ma lekko 30 lat praktywki, w tym na analogach i wie co mówi, aby wpoić dobre nawyki bez kładzenia nacisku na drogi sprzęt. Dało mi to na prawdę dużo i popchnęło mocno do przodu.
Zrobię osobne nagranie i pokażę, że teoria, którą ty i Grzegorz Pilny propagujecie to totalna bzdura i odpycha ludzi od możliwości nauki fotografowania. Zgadzam się natomiast, że dobrze jest umieć i rozumieć zasady ustawień w manualu, chociażby dla używania tanich i genialnych tylko manualnych obiektywów, ale nie trzeba tego rozumieć i umieć, żeby móc robić dobre zdjęcia używając priorytetu przesłony lub czasu migawki. Stay tuned :D
A ja znowu uważam, że fotografia ma przede wszystkim nam dawać radość! I dla jednych będzie to radość ze zdobywania szczegółowej, nieraz bardzo technicznej wiedzy, zasad kompozycji, manualnej szybkości i stosowaniu tego w praktyce (tak osobiście mam, to mnie kręci, potem sam się rozliczam z tego co zawaliłem, choć czasami pluję sobie za to w brodę😉), ale są też tacy (i tu moja córka jako przykład), którym największą radość daję to "uchwycenie momentu". I jakby nie te połautomatyczne tryby to już dawno by aparat wyrzuciła w kosz bo po prostu nie dla wszystkich zdobywanie wiedzy jest tak ważne. W ogóle jestem zachwycony, że nie chce używać pełnego automatu tak na marginesie. W trybach półautomatycznych i tak ma się trochę rzeczy do ustawiania bo przede wszystkim zaczyna się od jasności ekspozycji, potem przesłona bądź czas. Trzeba już pomyśleć co, kiedy i jak i patrzeć przy okazji na wartości parametrów automatycznie wybieranych. W funkcji autoISO uważam, że najważniejsze jest ustalenie widełek automatu żeby nie robić zdjęć samego szumu i nie ma się co czaić.😄
Nie dawałbym ustawienia ISO na automat, tylko ustawiłbym ISO natywne do aparatu. Przy tym co Pani mówi. Nie zrozumiemy aparatu. Aparat będzie dążył do uśrednienia kadru, obrazu. Nie zrobi tego co my chcemy. Podbije lub obniży ISO w zależności od zastanego światła. Ustawiając jeden z priorytetów a resztę dając na automat nauczymy się tylko to co z teorii. Mniejsza przysłona, rozmyte tło. Większą przysłona mniej rozmycia. Do osoby którą cytowała Pani na początku poleciłbym robić zdjęcia na zupełnym manualu używając światłomierza w aparacie. Dopiero wtedy Pani pozna co za co odpowiada. Takie jest moje zdanie. I tak, nie poddawać się. Robienie zdjęć i świadomość fotograficzna jest trudna do pojęcia. Ale jesteśmy ludźmi mądrymi i pojętnymi. Kto jak nie my! 😉 Wogole to bym. polecił przy robieniu zdjęć patrzeć na histogram, jednak to już całkiem inne podejście do fotografii. Pozdrawiam serdecznie.
Grzegorz. Gadasz dla gadania. 99% moich zdjęć są z ISO na AUTO. I są doskonale. Twoje tłumaczenie jest bełkotem, który nikomu nie pomoże zrozumieć jak robić dobre zdjęcia. Popisujesz się megalomańską elokwencją, której nikt nie chce.
Każdy idzie swoją drogą. Pani wybrała swoją. Jednak robiąc filmy o tematyce fotografii uczyłbym prawidłowego podejścia do sztuki. Wiem o czym mówię. To że coś ustawę na manual a reszta parametrów na auto niewiele nauczy. Tak jak pisałem aparat jest zaprogramowany na uśrednianie zdjęć. Zdjęcie nie wyjdzie jak my chcemy tylko jak zaprogramował (aparat) programista.
@@grzegorzpilny Jeżeli z uśrednianiem chodzi Ci o jasność na zdjęciu to w chwili obecnej możesz nawet wybrać konkretny punkt z kadru w którym ma być mierzona jasność. Aparat zrobi to co chcesz, wystarczy poczytać instrukcje 👍🏼
Tylko, że Pani Elwira nie mówi o najnowszych aparatach tylko o tych które są pod ręką, które macie. "Absolutnie nie potrzebujecie najnowszego sprzętu, obiektywów itd." A starsze aparaty nie dysponują taka mocą obliczeniową jak nowe i najnowsze. Czytam. instrukcje, czytam. Każdy wie swoje. Ja tylko wyrażam swoje zdanie.
Słuszna słuszność chciało by się powiedzieć i tak zrobiłem też przejrzałem mnóstwo kanałów na nie które dalej zaglądam u Pani jestem zawsze jak ukaże się kolejny odcinek, tu w domowym zaciszu wiedza podana jest jak świeży chleb z masłem, po około 2 latach szkolenia internetowego byłem w tym samym miejscu zdjęcia raz lepiej raz gorzej, natrafiłem na informacje o kimś co dzieli się wiedzą w dość przystępny sposób zakupiłem książkę: Brayana Petersena -,,Ekspozycja bez tajemnic" przerobiłem według wskazówek konsekwentnie, następnie ,,Szkoła fotografii" również tego autora teraz przerabiam ,, Kreatywna fotografia bez tajemnic" również Brayana Petersena świetne ksiażki otwierają oczy i nauczyłem się słuchać i czerpać wiedzę od ludzi którzy chcą coś przekazać od siebie a nie mądrzyć się dlatego też i goszczę na tym kanale pozdrawiam Ryszard. A zdjęcia będą coraz lepsze trzeba robić oglądać i samemu krytykować swoje zdjęcia i robić takie jak nam się podobają mają nas cieszyć a jak z czasem się komuś spodobają to dla nas bonus 500+.
Słyszałam o tych książkach ale na razie chcę ogarnąć jak najwięcej podstaw fotografowania żeby móc przejść na kolejny etap a te książki to chyba już wyższa szkoła jazdy. Z moimi zdjęciami jest różnie ponieważ niekiedy podobają mi się one zaraz po zrobieniu a po jakimś czasie coraz mniej a niektóre traktuje sentymentalnie i wtedy podobają mi się cały czas chociaż technicznie są nie do końca dobre
@@jaktojest9851 te książki to naprawdę dobra sprawa autor opowiada jak dochodzi do tego co robi mówi jaka przysłona czas i namawia do prób są zdjęcia przykłady i opisane jak osiągnąć dany zamierzony cel. bardzo przypadło mi do gustu bardzo dużo mi to dało i najwięcej mnie rozwinęło w jakim kierunku i jak patrzeć żeby osiągnąć to co się chce są przykładowe proste zdjecia ale wiele uczą bo są z komentarzem.
Świetny instruktaż, dziękuję
Dziękuję ❤
Dziesiątki godzin filmów na youtube obejrzałam i groch z kapustą w głowie został. Czasem miałam dość całej tej fotografii i raz o mało aparat w stawie nie wylądował, bo naklikałam jakiś funkcji co psuły zdjęcia. A tu proste, zrozumiałe i przyjazne podpowiedzi. Super materiał. Będę polecać innym Pani filmy. Dzięki wielkie!
Dzięki śliczne :)
Wiele poradników jest w necie. Wiele dobrych . Ten bardzo dobry.
Najprawdziwsza prawda. To nie aparat robi zdjęcie a człowiek. Dziękuję, świetny kanał, dużo porad a przede wszystkim pozytywnej energii 👌😎📸
Pani Elwiro, nareszcie konkretny materiał dzięki któremu zrozumiałem na czym polega wyjście z trybu auto. Obejrzałem już wiele ale dopiero po Pani filmiku pojawiło się zrozumienie. Od teraz aparat będę miał zawsze przy sobie! Dziękuje ❤
Ja wartość przysłony zobrazowałem sobie tak : F jak firanka (zasłona), jak mało firanki na oknie F4 to duża dziura. Jak dużo firanki F16 to mniejsza dziura .
Bardzo ciekawy, pouczajacy odcinek, dzisiejsze aparaty maja tyle ustawień że zwariować idzie. Wszyscy jeszcze mówia że odrazu ustawić aparat na M i tak robić zdjęcia.
Poczatkujacemu naprawdę cieżko ogarnać te wszystkie ustawienia, jeszcze ten Focal czyli przesłona która działa kompletnie nielogicznie. Cieszę się że trafiłem na ten kanał, bardzo fajnie to Pani opisuje, tak na chłopski rozum. Małymi kroczkami i do przodu.
Pozdrawiam serdecznie i proszę nie przestawać dzielić się swoja wiedza.
Pięknie powiedziane ❤ Dziękuję ze Pani jest!
Bardzo dziękuję. Super szkoła.
Witam. Ja zawsze rozumiałem f/cyfra jako odległość ostrzenia m, czyli im wiechę f, tym dalszy zakres ostrzenia i w taki sposób zakodowałem sobie ustawianie przysłony a trójkąt ekspozycji utrwalił mi rozumienie tego względem ISO i czasem otwarcia migawki.
Dzięki za przybliżenie tematu. jestem nowicjuszem i robiłem pierwsze zdjęcia na auto, a później na piorytet przysłony i dużo zdjęć jest rozjechanych, a teras jestem " guru" 😇 i zdjęcia po próbach- niebo a ziemia. Pozdrawiam.
Ja poszłam na pierwsze zdjecia z moim aparatem i kitowym obiektywem bo taki dostalam i chcialam na manulnym trybie zrobic zdjecia i się poddalam 😢 I wtedy przypomniałam soebie Pani slowa zeby zaczac od trybu av iso automatycznie i dopiero cos zaczelo sie dziac. Oj duzo wody uplynie zamin zaczne robic dobre zdjecia ale to tak dla mojego hobby bardziej odskocznia od codzienności ☺️ Dziękuję za tak świetnie przekazane lekcje ☺️❤️🥰
Super, cieszę się. I wcale nie musi dużo wody upłynąć, lecz wystarczy codzienna porcja kilkudziesięciu pstryknięć i zapisywanie jaki ustawienia były przy jakim zdjęciu. To da odnośnik do zrozumienia jakie ustawienia co dają. I nigdy nie wolno siebie krytykować za błędy. Na błędach się uczymy:)
@@elwirastadnik dziękuję 😊❤️ To prawda na błędach się uczymy 😊
Jestem laikiem raczkuje w temacie fotografii i cieszę się ze trafiłam na panią . Szukałam kogoś kto tłumaczy krok po kroku na babski rozum przetłumaczy pewne sprawy i w końcu znalazłam . Dziękuje . Zaczynam swoją przygodę marzenie z dzieciństwa
I tak trzymać :)
Pani to cudowny człowiek
Dziękuję ślicznie :)
Pouczający filmik - dziękuję !
Dziękuję.
Dzięki Pani wracam do mojej pasji ❤
Dziękuję bardzo.
Bardzo dziękuję za odcinek, dodał mi skrzydeł i utwierdził w tym ,że jest dla mnie nadzieja. OK, więc zabieram się za robienie zdjęć w tych trybach fotografowania. Dziękuje serdecznie i pozdrawiam
Cała przyjemność po mojej stronie:)
Super😊
Prawie wszystko spoko, jeżeli o mnie chodzi. Potrafię zrobić zdjęcia poprawnie, nie prześwietlone i nie za ciemne, żeby szczegóły z cieni wyciągnąć, ale przeraża mnie dłubanie w RAW-ach. Na razie robię zdjęcia w RAW+JPEG, te fajniejsze ujęcia zostawiam, a mniej udane do kosza. JPEG tylko po to, żeby coś komuś pokazać, a w RAW na razie tak tylko próbuję coś poprawić. Jeszcze tego nie ogarniam, ale nawet niewielkie poprawki w RAW dają fajny efekt w porównaniu z JPEG-iem z aparatu. Ale jak wspomniałem - jeszcze nie ogarniam, tylko tak sobie klikam
Jedyna i słuszna droga jest taka. Najpierw się zaczyna od trybów automatycznych, mówię o trybach scenerii a potem się wchodzi w tryby kreatywne i na końcu pełny manualny. A teraz uzasadnienie. O wiele łatwiej się nauczyć fotografować portrety, krajobrazy, sceny sportowe, sceny nocne na optymalnych ustawieniach specjalnie przygotowanych pod to żeby aparat robił najlepsze zdjęcia w większości typowych scen. Gdyby było inaczej to marnie by było z ich sprzedażą. Poznając jak typowo aparat ustawia przysłonę, ISO i czas w trybie scenerii łatwo to opanować w trybach kreatywnych i co najwyżej tylko można zmieniać realizując własne wizje. Tryb manualny sprawdza się przede wszystkim tam gdzie (pół)automatyka nie daje sobie rady np. zdjęcia nocne. W pozostałych przypadkach najczęściej używany tryb preselekcji przysłony będzie absolutnie wystarczający i nie będziecie mieli żadnej powtarzam żadnej różnicy na tych samych ustawieniach w trybie manualnym. No chyba że chcecie za każdym razem ustawiać wszystkie trzy parametry i macie jedyną satysfakcję z ustawiania tego ręcznie ale mówienie o zaczynaniu najpierw od tego trybu jest śmieszne. Jak ktoś nie zna właściwych ustawień to będzie to metoda prób i błędów a łatwo się zniechęcić jak cały czas tylko wychodzą słabe zdjęcia.
Racja. Kiedyś miałem małpkę Canon'a i tam sobie ogarniałem, co i z czym się je i tak poznałem zależności między czasem naświetlania, przysłoną i czułością matrycy. Od niedawna mam coś lepszego, ale jeszcze nie fotografuję wszystkiego z uporem maniaka. Jak na chwilę obecną preselekcja przysłony to mój najczęściej używany tryb, drugim takim trybem jest manual, ale to w ekstremalnych warunkach, np w nocy. Preselekcja czasu też fajny tryb, zależy od sytuacji, kto i co fotografuje - ja rzadko korzystam z tego trybu, ale zdarza się
Pełny manuał jest fajny. Chce uzyskać jakiś konkretny efekt to robię zdjęcie na półautomacie i potem modyfikuje parametry żeby uzyskać coś specyficznego na zdjęciu. 😁
Pani jest świetna🙂 jestem tu 10min i tu zostaje! Pięknie wszystko wytlumaczone👍 dziękuję🌷🌻
❤❤❤
Świetna robota super wytłumaczone ❤
A proszę mi powiedzieć jakie ustawienia aparatu do zdjęć w deszczu na meczu piłki nożnej?
Tv (priorytet czasu otwarcia migawki) na 1/500, no bo biegają za tą piłką jak wariaci ;) ISO na AUTO (ale max w bazowych na 6400) No i parasol:) Nie wiem jaki masz obiektyw?
@@elwirastadnik tamron 70 200 f2.8 g2 😉
Wow 🤩 się ma G to się szpanuje… A to ten obiektyw to nie myśli za fotografa?? 😁 Zostaw ustawienia na Tv, tak jak wcześniej napisałam.
@@elwirastadnik nie myśli bo stabilizacje musiałem sam rozszyfrować😉.. Te trzy poziomy.. Nigdy w deszczu nie robiłem, zawsze się bałem takich zdjęć dlatego chciałem znać pani opinie 😊
Co do liczby przyslony, to jesli sie dobrze przyjrzec to tam jest ulamek (mowie o oznaczeniach na szklach): np. 30 f/1.4 albo 30 f:1.4.
06:30 Cześć a jeżeli mam obiektyw 50mm Canona f1.8 który obsługuje AF i MF ale bez możliwość ustawienia ręcznego odległości fokusa na obiekt, to mam ustawić AF czy manualnie łapać fokus na obiekt?
Pozdrawiam
A manual w jakim celu? Musisz doprecyzowac twoje pytanie.
@@elwirastadnik Ok 😉 czego używamy AF czy MF ?
Ale do czego? @@ProjektPrzygoda
@@elwirastadnik Cześć chodzi mi o twój poradnik. Dokładnie o system AV mam obiektyw 50mm f1.8 postępuje zgodnie z twoim poradnikiem ale nie wiem czy używać AF czy MF w systemie AV ?
Pozdrawiam 👋🏻
Mam pytanie , jak Pani ustawiała Vero i czy zrobiłaby Pani film o tym
Vero Cz.1 ua-cam.com/video/B7lLTLGrJQM/v-deo.html i Vero cz.2 ua-cam.com/video/iOKaOcbyETw/v-deo.htmlsi=7u4mAhIHTv6Po1ks
Dobra lekcja 👍
Świetne tłumaczenie, dziękuję za cenne i jasno tłumaczone kwestie ustawień. Pozdrawiam
Jeśli przyjmiemy tezę że fotografia jest dziedziną sztuki to rodzi się pytanie czy sztuki można się nauczyć czy trzeba mieć to "Coś" co powoduje że to co wychodzi spod naszej ręki jednak się wyróżnia na tle innych.
Kreatywność a talent to dwie różne rzeczy. Ktoś może mieć talent ale nie być kreatywnym. Ktoś kto jest kreatywny z reguły zawsze osiąga o wiele więcej w życiu. Kreatywność to nie "artyzm" i nie jest należne tylko "artystom". Kreatywność to sposób postrzegania życia i znajdowania różnego rodzaju (wielu) możliwych zastosowań. Proszę poszperać w internecie na temat Inteligencji Emocjonalnej :)
@@elwirastadnik To prawda Pani Elwiro ale chyba prawdą też jest że sama nauka technikalii nie uczyni z nikogo dobrego fotografa.I ja nie napisałem tego aby być w kontrze do Pani odcinka.
Ja wiem:) "Sama nauka technikalii nie uczyni z nikogo dobrego fotografa" - tak właśnie uważam.
Witam,a jak to wygląda fotografując z lampą błyskowa...
Proszę doprecyzować swoje pytanie.
Uważam, że Grzegorz Pilny ma rację. Moim zdaniem tryby półautomatyczne, priorytetu przysłony, migawki, auto iso itd są dla osób znających już podstawy i zależności. Właśnie na początku warto robić w manualu i korzystać ze światłomierza wbudowanego w aparat, ustawiać różne metody pomiaru światła itd. Dopiero gdy będzie się wiedziało co jak funkcjonuje, wtedy można sobie przełączyć na półautomatyczne ustawienia.
Po kupieniu pierwszej lustrzanki podstaw nauczyłem się od "Fotografia jest fajna". To fotograf co ma lekko 30 lat praktywki, w tym na analogach i wie co mówi, aby wpoić dobre nawyki bez kładzenia nacisku na drogi sprzęt. Dało mi to na prawdę dużo i popchnęło mocno do przodu.
Zrobię osobne nagranie i pokażę, że teoria, którą ty i Grzegorz Pilny propagujecie to totalna bzdura i odpycha ludzi od możliwości nauki fotografowania. Zgadzam się natomiast, że dobrze jest umieć i rozumieć zasady ustawień w manualu, chociażby dla używania tanich i genialnych tylko manualnych obiektywów, ale nie trzeba tego rozumieć i umieć, żeby móc robić dobre zdjęcia używając priorytetu przesłony lub czasu migawki. Stay tuned :D
A ja znowu uważam, że fotografia ma przede wszystkim nam dawać radość! I dla jednych będzie to radość ze zdobywania szczegółowej, nieraz bardzo technicznej wiedzy, zasad kompozycji, manualnej szybkości i stosowaniu tego w praktyce (tak osobiście mam, to mnie kręci, potem sam się rozliczam z tego co zawaliłem, choć czasami pluję sobie za to w brodę😉), ale są też tacy (i tu moja córka jako przykład), którym największą radość daję to "uchwycenie momentu". I jakby nie te połautomatyczne tryby to już dawno by aparat wyrzuciła w kosz bo po prostu nie dla wszystkich zdobywanie wiedzy jest tak ważne. W ogóle jestem zachwycony, że nie chce używać pełnego automatu tak na marginesie. W trybach półautomatycznych i tak ma się trochę rzeczy do ustawiania bo przede wszystkim zaczyna się od jasności ekspozycji, potem przesłona bądź czas. Trzeba już pomyśleć co, kiedy i jak i patrzeć przy okazji na wartości parametrów automatycznie wybieranych. W funkcji autoISO uważam, że najważniejsze jest ustalenie widełek automatu żeby nie robić zdjęć samego szumu i nie ma się co czaić.😄
Nie dawałbym ustawienia ISO na automat, tylko ustawiłbym ISO natywne do aparatu. Przy tym co Pani mówi. Nie zrozumiemy aparatu. Aparat będzie dążył do uśrednienia kadru, obrazu. Nie zrobi tego co my chcemy. Podbije lub obniży ISO w zależności od zastanego światła. Ustawiając jeden z priorytetów a resztę dając na automat nauczymy się tylko to co z teorii. Mniejsza przysłona, rozmyte tło. Większą przysłona mniej rozmycia. Do osoby którą cytowała Pani na początku poleciłbym robić zdjęcia na zupełnym manualu używając światłomierza w aparacie. Dopiero wtedy Pani pozna co za co odpowiada. Takie jest moje zdanie. I tak, nie poddawać się. Robienie zdjęć i świadomość fotograficzna jest trudna do pojęcia. Ale jesteśmy ludźmi mądrymi i pojętnymi. Kto jak nie my! 😉 Wogole to bym. polecił przy robieniu zdjęć patrzeć na histogram, jednak to już całkiem inne podejście do fotografii. Pozdrawiam serdecznie.
Grzegorz. Gadasz dla gadania. 99% moich zdjęć są z ISO na AUTO. I są doskonale. Twoje tłumaczenie jest bełkotem, który nikomu nie pomoże zrozumieć jak robić dobre zdjęcia. Popisujesz się megalomańską elokwencją, której nikt nie chce.
Każdy idzie swoją drogą. Pani wybrała swoją. Jednak robiąc filmy o tematyce fotografii uczyłbym prawidłowego podejścia do sztuki. Wiem o czym mówię. To że coś ustawę na manual a reszta parametrów na auto niewiele nauczy. Tak jak pisałem aparat jest zaprogramowany na uśrednianie zdjęć. Zdjęcie nie wyjdzie jak my chcemy tylko jak zaprogramował (aparat) programista.
@@grzegorzpilny Jeżeli z uśrednianiem chodzi Ci o jasność na zdjęciu to w chwili obecnej możesz nawet wybrać konkretny punkt z kadru w którym ma być mierzona jasność. Aparat zrobi to co chcesz, wystarczy poczytać instrukcje 👍🏼
Tylko, że Pani Elwira nie mówi o najnowszych aparatach tylko o tych które są pod ręką, które macie. "Absolutnie nie potrzebujecie najnowszego sprzętu, obiektywów itd." A starsze aparaty nie dysponują taka mocą obliczeniową jak nowe i najnowsze. Czytam. instrukcje, czytam. Każdy wie swoje. Ja tylko wyrażam swoje zdanie.
@@grzegorzpilny Od 2:47 pani Elwira mówi wyraźnie jakie aparaty ma na myśli. Uważne ogladanie jest przydatne.
Słuszna słuszność chciało by się powiedzieć i tak zrobiłem też przejrzałem mnóstwo kanałów na nie które dalej zaglądam u Pani jestem zawsze jak ukaże się kolejny odcinek, tu w domowym zaciszu wiedza podana jest jak świeży chleb z masłem, po około 2 latach szkolenia internetowego byłem w tym samym miejscu zdjęcia raz lepiej raz gorzej, natrafiłem na informacje o kimś co dzieli się wiedzą w dość przystępny sposób zakupiłem książkę: Brayana Petersena -,,Ekspozycja bez tajemnic" przerobiłem według wskazówek konsekwentnie, następnie ,,Szkoła fotografii" również tego autora teraz przerabiam ,, Kreatywna fotografia bez tajemnic" również Brayana Petersena świetne ksiażki otwierają oczy i nauczyłem się słuchać i czerpać wiedzę od ludzi którzy chcą coś przekazać od siebie a nie mądrzyć się dlatego też i goszczę na tym kanale pozdrawiam Ryszard. A zdjęcia będą coraz lepsze trzeba robić oglądać i samemu krytykować swoje zdjęcia i robić takie jak nam się podobają mają nas cieszyć a jak z czasem się komuś spodobają to dla nas bonus 500+.
Słyszałam o tych książkach ale na razie chcę ogarnąć jak najwięcej podstaw fotografowania żeby móc przejść na kolejny etap a te książki to chyba już wyższa szkoła jazdy. Z moimi zdjęciami jest różnie ponieważ niekiedy podobają mi się one zaraz po zrobieniu a po jakimś czasie coraz mniej a niektóre traktuje sentymentalnie i wtedy podobają mi się cały czas chociaż technicznie są nie do końca dobre
@@jaktojest9851 te książki to naprawdę dobra sprawa autor opowiada jak dochodzi do tego co robi mówi jaka przysłona czas i namawia do prób są zdjęcia przykłady i opisane jak osiągnąć dany zamierzony cel. bardzo przypadło mi do gustu bardzo dużo mi to dało i najwięcej mnie rozwinęło w jakim kierunku i jak patrzeć żeby osiągnąć to co się chce są przykładowe proste zdjecia ale wiele uczą bo są z komentarzem.