Czuje, że wszystkie materiały nagrane przez Pana dążą do wspólnego celu. Pokazać jak na świecie żyje się lepiej i dlaczego, a teraz jak na własnym podwórku krok po kroku wdrożyć środki by żyło nam się lepiej. Świetna praca. Życzę zdrowia
I tu jest kwintesencja wykładów Pana Doktora. Nikogo nie obrazić a pokazać gdzie można się poprawić. Czy gdzieś w Internecie tak jeszcze jest? Zamiast polemiki to wyzywanie się od niepolaków lub ruskich trolli , wszystko w imię dobra Polski.
Spojrzę pewnie już troszkę inaczej na własną Gminę/ miasto. Na własną krwawicę (podatki) zapewne już także. Świetnie , że poszerza Pan horyzonty zwykłym ludziom. To fajne,do tego ekscytujące słuchać mądrych ludzi. Przyjechałam bardzo zmęczony z pracy ("niesforni Klienci") ale Pana wykład poprawił humor i napełnił siłą 😉 Za co wielkie dzięki! ;-)
Pozdrawiam z Radomia 😉 super materiały i wykłady nie wiedziałem że Pan jest z Kielc. Moja żona jest z Bodzentyna piękne okolice. Kielce i Radom więcej łączy niż ten stereotyp o dwóch wrogich miastach. Życzę dużo zdrowia i aby Kielce się rozwijały.
Zdecydowanie ciekawy i dobrze by bylo aby pan Doktor otworzyl nam oczy na mankamenty polskiej gospodarki takze jak najbardziej wiecej o Polsce prosimy.
Witam, bardzo dobry wykład. Mam nadzieję na przedstawienie w przyszłości półwyspu Iberyjskiego. A szczególnie na przyczyny dużej różnicy w zamożności Hiszpanów i Portugalczyków
bardzo ciekawie Pan opowiada :) kilka dni temu odkryłem ten kanał . Dużo interesujących tematów Pan porusza - polecam temat o wyludnianiu POLSKICH MIAST - od kilku lat z Lublina odpłynęło 30-40 tyś mieszkańców mimo tego rosną nowe bloki ba całe osiedla deweloperskie dla kogo ? ciekawe , że wiele osiedli jest niezamieszkałych .
Panie Zbigniewie. Jest Pan lekiem na całe zło. Jeszcze , tak jak Pan , uspokaja mnie Pan Jacek Bartosiak. Uwielbiam wykłady każdego z Was , tym bardziej że są na na innym poziomie polityki (a może i gospodarki). Pan lokalnie , natomiast Pan Bartosiak mocno globalnie. W każdym razie bardzo Panu dziekuję za trud jaki Pan wkłada w edukację na naszego społeczeństwa. Życzę zdrowia (jakkolwiek to zabrzmi w czasach koronawirusa ).
Czy mógłby Pan zrobić podobną analizę dotyczącą Łodzi? Jest to duże, szybko starzejące się miasto z wieloma nierozwiązanymi problemami jak np lotnisko. Myślę, że byłby to ciekawy temat do analizy.
Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań i Trójmiasto (licze jako 1). Nie piszcie tylko, że Łódź bo studiowałem tam i wiem dobrze jak wygląda te miasto. Taki Szczecin, Białystok czy nawet Rzeszów raczej nie nazywał bym super rozwijającymi się miastami. Rzeszów jest mały. Reszta miast to prosperuje podobnie jak Kielce.
Dziękuję za kolejny wykład Panie Zbyszku. Pańskie filmy uświadomiają mi, że moje myślenie nie raz było ograniczone na wiele aspektów społecznych, gospodarczych itd. ... reasumując jestem z Kielc i już nie widzę przyszłości, nadziei dla mojego miasta... Zbyt długie rządzenie byłego Prezydenta Kielc doprowadziło miasto do skansenu/ruiny. Wybudowanie Galerii w centrum Kielc, marnotrawienie publicznych pieniędzy, brak koncepcji na przyciąganie inwestorów, brak dialogu i arogancja w UM przez wcześniejsze władze... można mnożyć przykłady. Kielce jest nazywane często Klerykowem przez mieszkańców.
będę chciał przeanalizować w formie wykładu niektóre z tych inwestycji, żeby pokazać na czym polega dobra inwestycja ... bo nie wolno pieniędzy publicznych wyrzucać w błoto ...
Dobrym przykładem marnotrawienia publicznych pieniędzy jest 12 donic, które stoją na Kieleckim Rynku za kwotę 140tys złotych. Bardziej one szpecą niż ozdabiają rynek. Nie wspomnę już o lotnisku w Obicach. kielce.naszemiasto.pl/na-kieleckim-rynku-stanie-12-donic-za-blisko-140-tysiecy/ar/c4-3992435
Dobry wykład z sensownymi przykładami. Największą bolączką samorządów lokalnych jest to, że my wyborcy nie wybieramy na stanowiska wójta/burmistrza/prezydenta dobrych managerów, ale nauczycieli i teologów którzy mają dobre kampanie lecz zerowe umiejętności zarządcze. Tak jak Pan mówił, a ja jedynie pozwolę sobie uzupełnić - powinniśmy szerzej i długofalowo patrzeć na nasze małe ojczyzny by odwrócić niekorzystny trend odpływu mieszkańców tak by następne pokolenie nie musiało szukać pracy 100/200/300 km dalej, a miało ją na miejscu.
Świetnie Pana widzieć w coraz lepszej formie. Zapewne ma Pan sporo planów co do kolejnych wykładów, jednak ośmielę się zaproponować wykłady na wzór Kielc typu : woj. dolnośląskie, małopolskie itd itd. Jestem przekonany, że będzie się tez dobrze oglądać o innych miastach, nie tylko o województwach Pozdrawiam i dużo zdrowia
Kielce fajne ,4 lata szkoły średniej. Teraz mieszkam w Anglii od 8 lat . Smutne że to miasto się wyludnia ale jak pomyślę ilu takich jak ja w poszukiwaniu lepszego jutra to łatwo zrozumieć stan rzeczy.
Kielce mogą być jak Rzeszów , tym bardziej że dookoła przepiękne okolice , czyli biznes i bez wielkomiejskich problemów łatwość wydostania sie po pracy na łono jakże przepięknej natury i magicznych Gór Świętokrzyskich . Sąsiedztwo Stolicy powinno być atutem , alternatywą dla zaczadzonych umysłów . Pozdrawiam Kielce i Zagnańsk .
Rzeszów rozwija się głównie dzięki swojej lokalizacji. Jest oddalony od większych miast jedynie do Krakowa po oddaniu autostrady czy remoncie kolei podrózuje sie znacznie szybciej a Lublin choć w podobnej odległości nie jest postrzegany jako atrakcyjne miasto przez mieszkańców Podkarpacia. Miasto żyje głównie kosztem innych miast w województwie takich jak Przemyśl Mielec, Krosno, Sanok, Stalowa Wola, Dębica itp. Ludzie z tych miast i ich okolic przyjezdzają tu do pracy czy na studia i często tu zostają stąd dodatni przyrost naturalny wlasnie kosztem mniejszych miast. Dodatkowo sytuacja polityczna oraz połozenie na pograniczu sprawiły że Rzeszów jako tak naprawdę pierwsze większe miasto od granicy sprawiło że wielu Ukraińców zdecydowało się tutaj zostać a nieoficjalnie może być ich nawet 100 tysięcy co w mieście tej wielkości jest ogromną liczbą. Oczywiście Ferenc wykorzystał centralne położenie miasta własnie przyłączając sasiednie wsie i tworząc w nich np. strefy ekonomiczne z ulgami dla przedsiębiorców. Kielce mają ten problem że leżą pomiędzy Warszawą a Krakowem znacznie większymi miastami z którymi Kielce w żaden sposób nie mogą konkurować choć szkoda bo Kielce w ramach programu Polska Wschodnia podobnie jak Rzeszów otrzymuje dodatkowe fundusze od Unii i nie wykorzytuje swojego pełnego potencjału co widać własnie na przykladzie Targów czy Parku Technologicznego.
Witam! Kiedy słuchałem Pana pierwsze audycje, nie wiedziałem, że Pan również pochodzi z Kielc! Jestem prawie 30 letnim mężczyzną i jestem mocno rozczarowany życiem w tej części Polski! Obecnie mieszkam w najbogatszej podkieleckiej gminie, skończyłem studia wyższe i jak patrzę jaka praca jest w Kielcach i wokół nich to mi ręce opadają, do tego za nie bójmy się tego nazwać ochłapy... Kobiety 20-30 letnie w Kielcach i w całym województwie należą do najbardziej wybrednych w całej Polsce! Powiem szczerze! Ja również nie widzę tutaj swojej przyszlosci! Pozdrawiam i życzę wytrwałości w tym co Pan robi!
Cześć, ja tak samo mieszkam w świętokrzyskim i szkoda mi Kielc bardzo. Jestem młoda osobą i zastanawiam sie nad swoją przyszłością, gdzie mieszkać itd. Pamiętam jeszcze z 10 lat temu.. bylo trochę studentów, młodych ludzi. Teraz sami licealiści i osoby starsze.. Taka prawda. A o co Ci chodziło ze stwierdzeniem, ze kobiety stąd są wybredne? w jakim sensie?
Gdyby nie ceny wynajmu mieszkań w innych miastach i ta zasrana epidemia to bym już dawno z tego kurwidołka wyjechał. Miasto po godzinie 19 zamiera po prostu dramat. Nie ma gdzie wyjść nie ma żadnej rozrywki) ciężko kogoś tu poznać bo ludzie bardzo zamknięci w sobie. Dziewczyny nawet niespecjalnie ładne chciały by księcia na białym koniu a co dopiero te bardziej urodziwe. To miasto to koszmar. Jedyny plus to że nawet nie tak fatalnie się po nim jeździ samochodem
Jestem Ukraińcem iw październiku wyjeżdżam na studia na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego. Pochodzę z miasta partnerskiego Kielc lub Winnicy. tu, w Winnicy, liczba ludności znacznie wzrasta z 80 tys. osób w 1950 r. do 380 tys. w 2021 r. i 450 tys. w 2022 r. (oczywiście, jeśli liczyć także uchodźców ze wschodu jakie są 70.000). To bardzo interesujące, że jedno z miast z największymi problemami gospodarczymi w Polsce jest bliźniakiem z jednym z miast o najlepszym standardzie życia na Ukrainie. Film okazał się bardzo interesujący.
Pochodzę z południa woj. świętokrzyskiego i od 3 lat mieszkam w Kielcach. Przedtem wielokrotnie bywałem w Krakowie i Rzeszowie. Kielce nie rozwijają się prawie że w ogóle, wszystkie większe inwestycje, które miały powstać na przestrzeni ostatnich lat, zostały zakopane pod ziemią. Ceny mieszkań, domów, pokoi itp. są niemalże identyczne jak te w Krakowie, a niekiedy nawet i droższe. Cały czas powstaje tylko blok na bloku, oczywiście jak najtańszym kosztem. Młodzież ucieka jak najdalej się da z Kielc, gdyż to miasto nas po prostu nieciekawi, nie ma dla nas interesujących miejsc pracy za pensję adekwatną do cen życia tutaj, jak również wiele uczelni wyższych tj. we wspomnianych wcześniej Rzeszowie i Krakowie oferują o wiele ciekawsze kierunki niż te, które oferują Kieleckie uczelnie. W Krakowie kiedy bym nie pojechał to widzę albo nowe apartamentowce, albo nowe drogi, albo nowe hale i fabryki, tak samo w Rzeszowie, a w Kielcach ostatnie co zrobili to łaskawie chodnik na osiedlu Sady i dworzec autobusowy. Prezydent miasta za to bardzo lubi wydawać pieniądze na boiska (z których nikt nie korzysta bo jest ich po prostu już za dużo), przystanki autobusowe za 700tyś. złotych za TYLKO jeden przystanek, które nie spełniają swojej roli, donice na rynku za 140tyś. złotych również za TYLKO jedną, albo kolorowe ławeczki, które za każdym razem lądują w rzece, zalewach, bądź są one na bieżąco dewastowane przez mieszkańców (potem od razu są kupowane nowe na miejsce starych, ale te nowe również dzielą los tych starych i jest taka ławeczkowa pętla). Sam po ukończeniu szkoły średniej, planuję uciec do Krakowa na studia, przynajmniej jest tam kierunek, który mnie interesuje, jak również o wiele więcej miejsc pracy i lepsze zarobki w moim przyszłym zawodzie
od 5 lat szukam inwestora Kielce maja kopalnie piasku kruszywa i cementownie logistyka tez jest...nikt nie chce wejsc praca dla 200osob produkcja i transport Wszystko jest ale Nikt nie chce ..ba Michal S tez uciekl
Jak można porównywać liczbę mieszkańców Kielc i Rzeszowa i mówić, że w Kielcach ubywa a w Rzeszowie przybywa, jak Rzeszów od kilku lat "pochłania" sąsiednie miejscowości. Przecież wiadomo, że wtedy liczba mieszkańców się z dnia na dzień zwiększa. Jak dla mnie ten wykres (min. 7:22) jest zatem nie do końca rzetelny, bo można by te dane porównać jeśli Kielce tez w tym czasie tak znacznie zwiększyłyby swoje granice. No chyba, że się mylę?
wykres dotyczy PROGNOZY liczby mieszkańców :-) ... przez samo przyłączenie sąsiednich terenów nie przybywa ludzi młodych, a przecież jest to miasto młode ...
W roku 1995 powiat poznański zamieszkiwało 240,7 tys. osób, a w 2012 roku - już 344,7 tys. osób. Oznacza to, że w ciągu 17 lat przybyło aż 104,0 tys. nowych mieszkańców (wzrost liczby ludności o 43,2%). Obecnie liczbe mieszkańców szacuje się na około 400k
warto spojrzeć na dane źródłowe ... to może być też efektem migracji z Poznania, bo np. w powiecie są atrakcyjne warunki do zabudowy i zamieszkania ...
@@dylewski1 Następuje Suburbanizacja z Poznania, ale tak i tak cała aglomeracja rośnie. W takich gminach jak Tarnowo Podgórne jest więcej miejsc pracy niz mieszkańców [wliczając w to dzieci i emerytów].
@@aryon55 a samorząd może nad tym się pochylić i zastanowić się co zrobić, żeby ludziom ułatwić życie i przy okazji, żeby dochody budżetowe wzrosły ... :-)
Panie Doktorze Świetny wykład, jak zawsze bardzo merytoryczny i ciekawy, jednakże pragnę dopowiedzieć jako mieszkaniec Rzeszowa: - 2019 Przyłączone wsie: Pozostała część Miłocina i Matysówka co daje już 126,57 km2 - Krzywa demograficzna (prognoza 2050r) nie przewidziała, że Rzeszów osiągnie już po 3 latach 196 tyś mieszkańców
Panie Profesorze podziękowania z Kielc. Pan chyba najgłośniej krzyczy, że cesarz jest nagi. A wystarczyło, żeby od dwóch dekad władze Kielc nie zajmowały się budową lotniska które i tak by było nierentowne tylko podpatrywali w innych miastach jak przyciągnąć inwestycje. Studiowałem w Krakowie, rok temu byłem się przejść po starych ulicach to nie poznałem miasta, tyle nowych biurowców powstało , a w Kielcach najwyżej deweloperka, żeby tylko na mikro działce wcisnąć jak największy bunkier i kabza napchana najmniejszym kosztem.
Coś nam Pan podupada na zdrowiu, Panie Zbyszku, proszę wzmóc starania by jak najszybciej Pan wyzdrowiał. Jest Pan naszym dobrem narodowym, należy się Panu specjalna opieka i traktowanie. Nie wiem kuźwa jak to wymóc na naszych decydentach.
We większość przypadków będą podobne problemy, więc to można omówić w jednym odcinku na przykładzie Kielc, czy ewentualnie w dwóch kolejnych wybierając jakiś przykład na plus i na minus.
@@Adamus1410 Nie powiedziałbym, że problemy będą takie same. Owszem dość dużo będzie podobnych. Ale są miasta ze specyficznymi problemami, zagrożeniami, atrakcjami itd. Weźmy np. takie trzy pomorskie miasta Wejherowo, Kościerzyna, Tczew. Wszystkie są powiatowe, leżą około godziny jazdy pociągiem od Gdańska, a jednocześnie każde jest inne.
@@adammehring7542 problemy mogą być specyficzne, ale ważne żeby każdy z nas wiedział ile ze swoich własnych pieniędzy płaci dla prezydenta, burmistrza, wójta i czego ma prawo oczekiwać ...
@@adammehring7542 Wszystkie problemy da się omówić w skrócie, celem wykładu nie jest zastępowanie urzędników w ratuszu, a jakaś próba podsumowania polityki samorządowej. Tu można zrobić wykład np o Zermatt jako przykładzie społecznego współdziałania, albo drugi wykład o dokonaniach takich towarzyszy jak Yuan Geng z Komunistycznej Partii Chin, przykłady dość skrajne oba inspirujące. To czy w Tczewie rozwijać przemysł i jaki, albo pójść w turystykę, jakie ma być pewne DNA miasta, to już kwestia analiz, dyskusji i polityki w jakimś odcinku czasu. Po części dojdziemy do wniosku, że pewne rzeczy muszą być ruszone centralnie i tą Polskę w wymiarze gospodarczym trzeba wymyślić na nowo, podejmując forsowne działania w zakresie polityki przemysłowej. Tu już wprost przejdziemy do wykładu o Korei Południowej i dokonaniach generała Parka. Ogólnie więc idziemy w dobrym kierunku. Drugi wariant można zrobić cykl i jechać problemami zaczynając choćby od polityki mieszkaniowej, sięgając do raportu urbanistów polskich, który dobitnie piętnuje nasze dokonania, samorządową radosną twórczość własną i pokazuje absurdy, gdzie z jednej strony mamy plany, gdzie można by wybudować mieszkania dla 60 milionów ludzi, a z drugiej nie ma gdzie mieszkać, mieszkańcy nie mogą kupić tanio działki, ba dzieje się tak często w gminach, które się wyludniają.
Tam na początku ulicy warszawskiej przy samym rynku jest taki fajny bar „ale szama” ( przynajmniej był kilka lat temu). Bardzo dobre jedzenie- wspominam miło :)
Zbigniew Dylewski ... 10 lat temu miałem wrażenie, że pną się w górę...napewno w Kielcach są wspaniali i życzliwi ludzie- tego jestem pewien. Ja osobiście pochodzę z Podkarpacia, 16 lat kształciłem się, mieszkałem, pracowałem, prowadziłem rożnego rodzaju poważne biznesy ( z rożnym skutkiem ) we Wrocławiu. Obecnie zajmuję się tym samym ale w Szwajcarii oraz Niemcy rejonu „Bodensee”. Przepaść gospodarcza jaka dzieli wschód Polski a „Szwabią” oraz Szwajcarią...to jest coś zatrważającego i przykrego.
Biorąc pod uwagę położenie geograficzne to Kielce powinny być jednym z najbardziej rozwiniętych miast. Kielce nie są drogim miastem, bardziej opłaca się tutaj wynająć/kupić mieszkanie niż w Gdańsku (takie porównanie bo mieszkałam w tych dwóch). Mamy sporo specjalistów, którzy wyjeżdżają i swoje pieniądze wydają w innych częściach Polski bo u nas nie ma co robić. W ogłoszeniach o pracę same call centery. Tutaj potrzeba dobrej i dobrze płatnej pracy, zachęcić ludzi do odwiedzania i inwestowania w tym mieście. A to, co Pan mówi o Kieleckim Parku Technologicznym to sama prawda... Nazwa "wow", myślałam, że tam wszystko rozwija się z minuty na minutę a tam hala vive second handów, call centery i powierzchnie do wynajęcia... Aż chce się powiedzieć "z czym do ludzi?". Lubię to miasto, mogłabym tam mieszkać ale przyszłości nie widzę.
W Warszawie zarobki są wyższe bo pracują do 16 godzin dziennie ale stawka godzinowa bywa podobna. Miastu nie zależy na pseudoinwestorach bo mają inne plany i nie chcą więcej pracowników z Ukrainy? Czy jest wystarczająca ilość mieszkań dla studentów i które w rankingu są te uczelnie oraz kierunki ?
Wałkuje Pan temat wyludniania się Kielc do znudzenia. Wszystkie miasta w Polsce się wyludniają. Rzeszów kiedyś miał dwukrotnie mniejszą powierzchnię od Kielc. W ostatnich latach przyłączyli ok 100km2. Więc siłą rzeczy liczba ludności nie spada, wręcz przeciwnie. Tak miasta średniej wielkości ratują się przed dezurbanizacją. Podobnie poczyniło Opole czy Zielona Góra. Czy to dobre rozwiązanie? Nie wiem. Na pewno nie pod względem urbanistycznym i miastotwórczym. Wracając do wyludniania się Kielc to spowodowane jest to tym, że duża liczba mieszkańców wyprowadza się do ościennych gmin, gdzie działki budowlane są o wiele tańsze. Jednak w dalszym ciągu Ci ludzie pracują i płacą podatki w Kielcach. Głupoty Pan gada odnośnie gęstości zaludnienia!!! Duża gęstość nie równa się z zabetonowaniem. Kompletna bzdura!!! Kielce posiadają więcej zieleni niż dwukrotnie większa Bydgoszcz. Przypomnę może, że Paryż ma powierzchnię 105km2. Barcelona jeszcze mniej.
Kielce mają jednak gorsze położenie pod względem geografii, blisko do 4 dużych miast (Kraków, Łódz, Warszawa, Radom), Reszów ma natomiast blisko siebie jedno duze miasto (Kraków, 130km, czyli dalej niz z Kielc do Krakowa, do Warszawy mamy 200km), więc ludzie z krańców województwa nie maja innego wyjscia niz przeprowadzac sie do Rzeszówa chcac miec kontakt z rodzina, i miec do niej blisko, natomiast z wielu krańców województwa Świętokrzyskiego bliżej jest do innych dużych miast niż do Kielc. Do tego Kielce otoczone są relatywnie bogatymi sypialniami typu sitkówka nowiny, bilcza, masłów i ludzie nigdy nie zgodza sie na przyłączenie tych terenów do Kielc, ponieważ podatki będą trafiac do budżetu Kielc, ale nie wrócą do nich w postaci infrastruktury. Mieszkańcy Zalesia do tej pory plują sobie w brodę, że zostali w Kielcach zamiast przyłączyć się do sąsiedniej sitkówki co odbija się na infrastrukturze i ilosci połączen autobusowych. Kielce nie mają w która strone rozwijać się terytorialnie, co stanowi duzy problem w pozyskaniu terenów pod inwestycje.
Czy gdyby stworzyć strefę ekonomiczną prze obwodnicy S7-zwalniając inwestorów z połowy podatku CIT i nieruchomości za okres 5-10 lat jesli zarejestrują głowną siedzibę w Kielcach-czy przybyłoby wiecej niż 5 tysiecy miejsc pracy ?Czy Poprawiłoby to wynagrodzenia w mieście,zwiekszyło wpływy z PITów i wskaznik zatrudnienia?Uważam ,że tak, chociaż chętnie przeczytam co pan Zbigniew i inni o tym myślą.
W moim mieście liczba mieszkańców spadła z 30,025 w 1995r do 29,845 w 2017r. W zasadzie stoi w miejscu, patrząc rok po roku ta liczba się waha od 29,800 do 30,500. Za to powiat przytył w tym czasie o około 5000 mieszkańców
Troche boje sie ogladac tego filmu ale z problemami trzeba sie skonfrontowac, nie chowac glowe w piasek. Kielce maja potencjal, mialy/maja szczescie do ludzi - nie mamy szczescia do wladz.
Gdyby przez ostatnie 20 lat, z których 16 rządził pewien Wojciech miasto konsekwentnie realizowało programy, nie ignorowało mieszkańców i nie betonowało wszystkiego to Kielce mogłyby być dzisiaj wzorem dla innych rozwijających się miast. Niestety, poszło inaczej
@@dylewski1 Dzwonil do mnie kolega z Warszawy i pytal sie czy w Kielcach jest panika zwiazana z koronawirusem. Odpowiedzialem mu, ze u nas koronawirus rzadzil 16 lat i Kielczanie sa do niego przyzwyczajeni ;)
Dziękuję za odpowiedź :) super filmy Pan ma, czekam na więcej :) Fajnie jakby Pan nagrał jeszcze o inwestacjach w Kielcach, które według Pana są godne uwagi, chociażby rozbudowa Targów Kielce (budowa nowej hali).
Pochodzę z dużo mniejszej gminy niż Kielce ale problemy przez Pana przedstawione są również widoczne w skali mikro, niestety dochodzi do tego nepotyzm i wszechobecne kolesiostwo gdzie w przetargu z góry wiadomo kto wygra bez względu na kompetencjie pozostałych i mamy świetny zastój gospodarczy od lat 😔
Najbardziej przykre w tym jest to, że mieszkam w Kielcach, lubię to miasto, ale perspektyw brak :( Szukając pracy lepsze warunki dostanie się w Starachowicach czy Jędrzejowie, a w Kielcach bardzo często spotykałam się niemal z wyśmianiem, jak podawałam kwotę jakie zarobki bym chciała mieć, bo najlepiej za minimalną krajową by przedsiębiorcy przyjmowali.
z punktu widzenia samorządu strefy ekonomiczne są korzystne :-) ... natomiast firmie nie zawsze się opłaca wykorzystywać te "bonusy" wynikające z obecności w strefie i firmy odstępują od korzystania, choć lokują się w strefach ... zależy od indywidualnej kalkulacji :-)
@@karwan1410 jeden przedsiębiorca potrzebuje skórki z pomarańczy, a inny miąższu z pomarańczy, każdy ma inne potrzeby ... trzeba się wsłuchać w ich potrzeby, a nie szukać wszędzie oszustwa :-)
Panie Zbyszku Temat jest mega dobry, ale tytuł zły , bo kogo obchodzą Kielce . Było Dać np Nasze małe ojczyzny czy jakoś tak . Lokalny patriotyzm i otwartość umysłów , oby lokalni włodarze posłuchali Pana Mądrych słów Pozdrawiam Pana i chciałbym , aby Kielce stały się biznesowym centrum Polski .
Z tym powiększaniem terenu się nie zgodzę. Gdańsk w 1973 połknął masę terenu (mniej więcej połowa wcześniejszego terytorium) i nic to nie dało. Mało tego mieszkając wewnątrz obwodnicy mam bliżej Kalwarię Wejherowską (obiekt znajdujący się w stolicy niesąsiedniego powiatu) niż do Mewiej Łachy w Gdańsku.
zależy z jaką intencją przyłączył tereny ... czy dlatego, żeby przeznaczyć je pod inwestycje, czy dlatego, że dawały dochody np. znajdowały się na nich zakłady?
@@dylewski1 Przyłączono wówczas wg stanu na 1973. Osowa - przyszła dzielnica mieszkaniowa, pierwsza miejska zabudowa powstała pod koniec lat. 70. Do tego przesypownia cementu i kilka niewielkich zakładów pracy. Matarnia - miejsce, w którym budowało się lotnisko (oddane do użytku kilka miesięcy później). Kokoszki - przyszła dzielnica mieszkaniowa Jasień - w dużej mierze poligon wojskowy i wieś. Zabudowa mieszkaniowa powstała dopiero w latach 90. a nawet trochę później. Południowa część Chełma - przyszła dzielnica mieszkaniowa oraz duże zakłady mleczarskie. Wszystkie one leżą przy obwodnicy ewentualnie na zachód od niej. Oraz Wyspa Sobieszewska - teren głównie turystyczne o bardzo niskiej gęstości zaludnienia. Obecnie ok. 3000 osób na prawie 36km2. Obszary te oprócz Chełma i części Osowej są bardzo słabo zagospodarowane, także Gdańsk ma rozwój terytorialny jeszcze na jakieś 30 lat załatwiony.
Kielce po 89r. miały teoretycznie lepszy start, niż bardziej peryferyjny i mniej zaludniony Rzeszów. Za Kielcami przemawia też historia. Kielce mają więcej zabytków, niż stolica Podkarpacia. Dlaczego zatem Rzeszów się rozwija, a Kielce mimo lepszych warunków się jako ośrodek gospodarczy i stolica województwa Świętokrzyskiego się zwija? Doktor Dylewskich w swoich wykładach na temat Kielc nie wziął chyba mentalności mieszkańców. Kraków, Rzeszów, Lwów były miastami galicyjskimi i należały do Austro-Węgier. Natomiast taka Warszawka, Łódź, Kielce, Radom były w Kongresówce i należały do Rosji. Gdyby Warszawka nie była stolicą Polski (gdzie swoją główną siedziby mają firmy, są ambasady, jest (nie)rząd naszego bantustanu), to podejrzewam że byłby taki sam powolny upadek gospodarczy i ludnościowy, jaki jest w Łodzi, Kielcach, Radomiu. Sam się stykam na co dzień w Warszawce z tą menażerią polskojęzyczną pochodzenia polskiego i "eskimoskiego". Gdyby po II wojnie światowej przeniesiono stolicę Polski do Poznania, to Polska by stała lepiej pod względem gospodarczym. Jakby przeniesiono stolicę Polski do Krakowa (i większość urzędników z urzędów centralnych pochodziłaby z dawnej Galicji), to Polska stałaby nieco lepiej pod względem politycznym i nie dałaby się tak robić w bambuko obcym krajom i zagranicznym korporacjom pasożytującym na naszym nieszczęśliwym kraju.
Chyba tylko wizjoner albo komisaryczny zarząd jakiegoś profesjonalnego zarządcy najlepiej z zachodu by był w stanie uratować to miasto. Jedyne plusy mieszkania w kielcach to stosunkowo niewielkie korki w porownaniu do innych miast, niewielkie odległosci, miasto można przejechać z jednego końca na drugi w jakies 20 minut, mała strefa płatnego parkowania (za to miejsc w centrum do parkowania niewiele). Za to minusów jest co nie miara - życie studenckie praktycznie nie istnieje, bardzo mało wydarzeń a te co są żenujacej jakości, praktycznie zerowa oferta rozrywkowa dla młodych, bardzo trudno poznać jakichś znajomych, słabe płace, mało pracy, drogi generalnie w słabym stanie, miasto brzydkie, mimo małego zaludnienia bardzo hałaśliwe, beznadziejna komunikacja miejska jeszcze gorsza pozamiejska, drogie taksówki. Ceny jedzenia porównywalne lub tylko niewiele mniejsze niż w większych miastach
Ciekawy wykład . Trochę zabrakło mi informacji ile Kielce otrzymały pomocy z funduszy unijnych i czy je dobrze wykorzystały ? To nie są małe pieniądze . Dochody miasta są ważne ale nie mniej ważne jest ich racjonalne wydanie inaczej te pieniądze trafią w błoto dosłownie i w przenośni . Słynne przystanki przeszły już do legendy . Rozumiem że ten wykład miał trafić do samorządu i włodarzy Kielc i dać im do myślenia ,ale ten kij ma dwa końce ,bo gdybym był potencjalnych inwestorem to teraz bym się 2 razy zastanowił czy warto tu inwestować czy nie lepiej w Rzeszowie . Może przydał by się jakiś bardziej pozytywny wykład zachęcający do przyjazdu do Kielc ,czy życie tam to tylko udręka ? Czy my Polacy potrafimy tylko narzekać i użalać się nad sobą? Mam nadzieję że pan się nie pogniewa na mój komentarz . Pozdrawiam z Białegostoku .
wykład nie miał na celu krytyki, a jedynie wskazanie spraw zasadniczych dla zrozumienia gospodarki samorządowej ... co do projektów ... rozumieniu na czym polega dobry projekt poświęcę kolejny wykład ... póki co, pieniądze nie zawsze były wydawane racjonalnie, jak choćby przystanki, ale nie tylko ...
Liczba mieszkańców mojej wsi natomiast z każdym rokiem rośnie, więcej rodzi się dzieci niż umiera dorosłych, więcej ludzi przyjeżdża i buduje się, niż wyjeżdża. Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje, przecież nie mamy oferty dla studentów, no bo jak, ani też inwestorów nie ma dużych. Może koszty życia w ościennych miastach się zwiększają i ludzie wolą wieś i spokój? W 2009 roku mieliśmy około 3900 mieszkańców, teraz to przeszło 4400.
@@dylewski1 www.polskawliczbach.pl/wies_Ropa www.polskawliczbach.pl/gmina_Ropa Tutaj jest fajnie przedstawione, dane niby z 2011, czekamy na spis powszechny w 2021 :)
Kielce tracą mieszkańców bo kielczanie budują domy pod miastem a pracują w Kielcach . Z powiatów przyległych też mieszkańcy dojeżdżają ok 45, 60 km i pracują za minimalne. Mieszkania są bardzo drogie porównywalne ceny do Wrocławia . I Kielce są bardzo brzydkie , beton wszędzie ...
tak, kielczanie wyprowadzają się do powiatu, bo Miasto nie ma dla nich oferty na zamieszkanie ... później przyjeżdżają do Kielc do pracy ... tle, że różnica między przyjeżdżającymi do Kielc za pracą a wyjeżdżającymi z Kielc za pracą wynosi zaledwie 4 tys. osób ... a w Rzeszowie 12 tys. ... to chyba o czymś świadczy ...
ja to się zastanawiam po co w Polsce nowi ludzie mają się rodzić skoro to grzesznicy z grzechem pierworodnym po Adamie i Ewie, których nigdy nie znali, którzy mają przepraszać Boga za grzechy? oprócz tego ludzie dewastują przyrode, śmiecą, palą w piecach czym się da, ludzie chcą zarobić a nauczają, że ludzie mają żyć w ubóstwie, przecież jak nie będzie ludzi to te wszystkie problemy znikną i będzie dużo lepiej, prawda? to się trzeba cieszyć, że się rodzi coraz mniej dzieci, może nawet trzeba za darmo rozdawać gumki i pigułki anty - do wyboru do koloru
Jako emeryt place podatek od wyplacanej mi emerytury,a przeciez moja skladka emerytalna pochodzi z moich poborow,od ktorych juz wczesniej zaplacilem podatek czyli place drugi raz podatek.Tak jest w Polsce. W Kanadzie emerytura jest wyplacana bez podatku,naprawde.
Rzeszów to Polska dolina lotnicza. Nie wiem, czy można wprost porównywać Rzeszów z Kielcami. Równie dobrze można porównywać Kalifornię z Nowym Orleanem.
jeszcze 20 lat temu Rzeszów był dziurą przed którą wrony zawracały ... to był koniec świata ... ale Rzeszów ma prezydenta Ferenca, którego znam, rozumiem i podziwiam ... myśli prosto, jak każdy z nas, który wyrósł od prostej roboty ... on był kiedyś robotnikiem, magazynierem ... on czuje co to znaczy być GOSPODARZEM ... i dlatego Rzeszów jest rozwinął się :-)
Pan ma taki dar ciekawego opowiadania, że nawet na wykład o gospodarce Kielc nie mogłem się doczekać :D
Mądrze i rzeczowo! 😎
Mój ulubiony to majonez kielecki. Z jajkami na twardo. Mam nadzieję, że te kule to tymczasowo. Zdrowia życzę.
Jestem z Pomorza, a słucha się Pana wykładu tak, jakbym była honorowym obywatelem Kielc. :) Pozdrawiam i czekam na kolejne wykłady.
Potrzeba Nam więcej mądrych osób takich jak Pan, Panie Zbigniewie. Pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrowia.
Jak słucham tego wykładu, to przypomina mi się Lublin sprzed 10-15 lat, teraz jest dużo lepiej, choć też jeszcze sporo do zrobienia. Powodzenia!
Świetny wykład. Każdy samorządowiec Kielc powinien obejrzeć i się czerwienić.
Ktoś taki jak Pan, powinien zarządzać moim rodzinnym Zabrzem.
ZAJEBISTY WYKŁAD POWINIEN BYĆ TO ZA WZÓR SLA PREZYDENTÓW MIAST
Ogladam z zona wszystkie pana programy i czekamy na nastepny....sa super. ZYCZYMY ZDROWIA....
Czuje, że wszystkie materiały nagrane przez Pana dążą do wspólnego celu. Pokazać jak na świecie żyje się lepiej i dlaczego, a teraz jak na własnym podwórku krok po kroku wdrożyć środki by żyło nam się lepiej. Świetna praca. Życzę zdrowia
I tu jest kwintesencja wykładów Pana Doktora. Nikogo nie obrazić a pokazać gdzie można się poprawić. Czy gdzieś w Internecie tak jeszcze jest? Zamiast polemiki to wyzywanie się od niepolaków lub ruskich trolli , wszystko w imię dobra Polski.
Mam nadzieję, ze Pan Doktor wraca do zdrowia. Dziękuję za wykład!
Spojrzę pewnie już troszkę inaczej na własną Gminę/ miasto. Na własną krwawicę (podatki) zapewne już także. Świetnie , że poszerza Pan horyzonty zwykłym ludziom. To fajne,do tego ekscytujące słuchać mądrych ludzi. Przyjechałam bardzo zmęczony z pracy ("niesforni Klienci") ale Pana wykład poprawił humor i napełnił siłą 😉 Za co wielkie dzięki! ;-)
A Pan skąd?
Ten kawałek muzyczny na starcie (w nie pierwszym odcinku to już) jest przekozacki.
Mieszkam niedaleko Kielc i zgadzam się z panem w 100%.
Genialny materiał. Mnóstwo liczb, faktów. Dogłębna analiza i łatwy w rozumieniu przekaz. Brawo!
Jestem spod Rzeszowa i każdy komplement odnośnie tego miasta jest mi miły.
Pozdrawiam Pana :)
Prezydent Kielc płakał jak oglądał.
Pozdrawiam z Radomia 😉 super materiały i wykłady nie wiedziałem że Pan jest z Kielc. Moja żona jest z Bodzentyna piękne okolice. Kielce i Radom więcej łączy niż ten stereotyp o dwóch wrogich miastach. Życzę dużo zdrowia i aby Kielce się rozwijały.
Jeden wykładowca u mnie na uczelni powiedział - jakieś 10 lat temu - że Kielce stają się miastem starych bab. Sam był z Kielc.
smutne ... więc trzeba to zmienić :-)
Ooo, jakiś materiał o Polsce, super!
Zdecydowanie ciekawy i dobrze by bylo aby pan Doktor otworzyl nam oczy na mankamenty polskiej gospodarki takze jak najbardziej wiecej o Polsce prosimy.
Mam nadzieję, że pojawi się więcej filmików o Kielcach. Pozdrawiam serdecznie
czekamy i kciuki trzymamy panie Zbyszku jestem ciekaw co będzie
nie będzie niczego?
Kononowicz na Prezydenta
Wspaniały wykład Panie Zbigniewie jak zawsze Nie wiem co się tam panu stało ale życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Bardzo wartościowy kanał. Dziękuję
Witam, bardzo dobry wykład. Mam nadzieję na przedstawienie w przyszłości półwyspu Iberyjskiego. A szczególnie na przyczyny dużej różnicy w zamożności Hiszpanów i Portugalczyków
bardzo ciekawie Pan opowiada :) kilka dni temu odkryłem ten kanał . Dużo interesujących tematów Pan porusza - polecam temat o wyludnianiu POLSKICH MIAST - od kilku lat z Lublina odpłynęło 30-40 tyś mieszkańców mimo tego rosną nowe bloki ba całe osiedla deweloperskie dla kogo ? ciekawe , że wiele osiedli jest niezamieszkałych .
Witam wszystkich z otwartymi oczami oraz wykladowce😉😎Pozdrawiam Konrad z Rzeszowa 🤗
Widzę, że zdrowie sie poprawia. oby tak dalej Panie Zbigniewie!
Panie Zbigniewie. Jest Pan lekiem na całe zło. Jeszcze , tak jak Pan , uspokaja mnie Pan Jacek Bartosiak. Uwielbiam wykłady każdego z Was , tym bardziej że są na na innym poziomie polityki (a może i gospodarki). Pan lokalnie , natomiast Pan Bartosiak mocno globalnie. W każdym razie bardzo Panu dziekuję za trud jaki Pan wkłada w edukację na naszego społeczeństwa. Życzę zdrowia (jakkolwiek to zabrzmi w czasach koronawirusa ).
Czy mógłby Pan zrobić podobną analizę dotyczącą Łodzi? Jest to duże, szybko starzejące się miasto z wieloma nierozwiązanymi problemami jak np lotnisko. Myślę, że byłby to ciekawy temat do analizy.
Mega mega mega. Wszystko wyłożone jak na tacy. Brawo.
Bardzo fajny wykład. Osobiście myśle, że w Polsce tylko 5 miast się dobrze rozwija a reszta to albo stagnacja albo upadek.
Wymień tę 5 miast
@@mihaurolnikow3547 Warszawa Wrocław Gdańsk Kraków Poznań
@@barlusd a Rzeszów, Sopot, Gdynia ... tych miast jest naprawdę więcej :-)
Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań i Trójmiasto (licze jako 1). Nie piszcie tylko, że Łódź bo studiowałem tam i wiem dobrze jak wygląda te miasto. Taki Szczecin, Białystok czy nawet Rzeszów raczej nie nazywał bym super rozwijającymi się miastami. Rzeszów jest mały. Reszta miast to prosperuje podobnie jak Kielce.
@@Roz52 proszę popatrzeć na wynagrodzenia: stat.gov.pl/statystyka-regionalna/
Super filmik. Prześlę wszytkim znajomym z Kielc
Świetny wykład!
Dziękuję za kolejny wykład Panie Zbyszku. Pańskie filmy uświadomiają mi, że moje myślenie nie raz było ograniczone na wiele aspektów społecznych, gospodarczych itd. ... reasumując jestem z Kielc i już nie widzę przyszłości, nadziei dla mojego miasta... Zbyt długie rządzenie byłego Prezydenta Kielc doprowadziło miasto do skansenu/ruiny. Wybudowanie Galerii w centrum Kielc, marnotrawienie publicznych pieniędzy, brak koncepcji na przyciąganie inwestorów, brak dialogu i arogancja w UM przez wcześniejsze władze... można mnożyć przykłady. Kielce jest nazywane często Klerykowem przez mieszkańców.
będę chciał przeanalizować w formie wykładu niektóre z tych inwestycji, żeby pokazać na czym polega dobra inwestycja ... bo nie wolno pieniędzy publicznych wyrzucać w błoto ...
Dobrym przykładem marnotrawienia publicznych pieniędzy jest 12 donic, które stoją na Kieleckim Rynku za kwotę 140tys złotych. Bardziej one szpecą niż ozdabiają rynek. Nie wspomnę już o lotnisku w Obicach. kielce.naszemiasto.pl/na-kieleckim-rynku-stanie-12-donic-za-blisko-140-tysiecy/ar/c4-3992435
Dobry wykład z sensownymi przykładami. Największą bolączką samorządów lokalnych jest to, że my wyborcy nie wybieramy na stanowiska wójta/burmistrza/prezydenta dobrych managerów, ale nauczycieli i teologów którzy mają dobre kampanie lecz zerowe umiejętności zarządcze. Tak jak Pan mówił, a ja jedynie pozwolę sobie uzupełnić - powinniśmy szerzej i długofalowo patrzeć na nasze małe ojczyzny by odwrócić niekorzystny trend odpływu mieszkańców tak by następne pokolenie nie musiało szukać pracy 100/200/300 km dalej, a miało ją na miejscu.
Serdecznie Pozdrawiam i Dziękuję
Sam jestem mieszkańcem Kielc ciesze się że ktoś zainteresował się tym tematem i zrobił o nim materiał, faktycznie z roku na rok jest coraz gorzej
4:31 To dobrze, bo żeby iśc na studia nie musze wkuwac dziadów. Choć ,żeby zdac mature na 30% czasami bez dziadów się nie obejdzie.
Świetnie Pana widzieć w coraz lepszej formie. Zapewne ma Pan sporo planów co do kolejnych wykładów, jednak ośmielę się zaproponować wykłady na wzór Kielc typu : woj. dolnośląskie, małopolskie itd itd. Jestem przekonany, że będzie się tez dobrze oglądać o innych miastach, nie tylko o województwach
Pozdrawiam i dużo zdrowia
Kielce fajne ,4 lata szkoły średniej.
Teraz mieszkam w Anglii od 8 lat .
Smutne że to miasto się wyludnia ale jak pomyślę ilu takich jak ja w poszukiwaniu lepszego jutra to łatwo zrozumieć stan rzeczy.
niech Pan się rozwija, życie jest tylko jedno ... a świat jest otwarty na nasze pomysły ... może kiedyś tak będzie w Kielcach ...
@@dylewski1 Dziekuje .Niech pana kanal rowniez sie rozwija i zycze milionowych wyswietlen.
Kielce mogą być jak Rzeszów , tym bardziej że dookoła przepiękne okolice , czyli biznes i bez wielkomiejskich problemów łatwość wydostania sie po pracy na łono jakże przepięknej natury i magicznych Gór Świętokrzyskich . Sąsiedztwo Stolicy powinno być atutem , alternatywą dla zaczadzonych umysłów . Pozdrawiam Kielce i Zagnańsk .
Rzeszów rozwija się głównie dzięki swojej lokalizacji. Jest oddalony od większych miast jedynie do Krakowa po oddaniu autostrady czy remoncie kolei podrózuje sie znacznie szybciej a Lublin choć w podobnej odległości nie jest postrzegany jako atrakcyjne miasto przez mieszkańców Podkarpacia. Miasto żyje głównie kosztem innych miast w województwie takich jak Przemyśl Mielec, Krosno, Sanok, Stalowa Wola, Dębica itp. Ludzie z tych miast i ich okolic przyjezdzają tu do pracy czy na studia i często tu zostają stąd dodatni przyrost naturalny wlasnie kosztem mniejszych miast. Dodatkowo sytuacja polityczna oraz połozenie na pograniczu sprawiły że Rzeszów jako tak naprawdę pierwsze większe miasto od granicy sprawiło że wielu Ukraińców zdecydowało się tutaj zostać a nieoficjalnie może być ich nawet 100 tysięcy co w mieście tej wielkości jest ogromną liczbą. Oczywiście Ferenc wykorzystał centralne położenie miasta własnie przyłączając sasiednie wsie i tworząc w nich np. strefy ekonomiczne z ulgami dla przedsiębiorców. Kielce mają ten problem że leżą pomiędzy Warszawą a Krakowem znacznie większymi miastami z którymi Kielce w żaden sposób nie mogą konkurować choć szkoda bo Kielce w ramach programu Polska Wschodnia podobnie jak Rzeszów otrzymuje dodatkowe fundusze od Unii i nie wykorzytuje swojego pełnego potencjału co widać własnie na przykladzie Targów czy Parku Technologicznego.
Witam! Kiedy słuchałem Pana pierwsze audycje, nie wiedziałem, że Pan również pochodzi z Kielc! Jestem prawie 30 letnim mężczyzną i jestem mocno rozczarowany życiem w tej części Polski! Obecnie mieszkam w najbogatszej podkieleckiej gminie, skończyłem studia wyższe i jak patrzę jaka praca jest w Kielcach i wokół nich to mi ręce opadają, do tego za nie bójmy się tego nazwać ochłapy... Kobiety 20-30 letnie w Kielcach i w całym województwie należą do najbardziej wybrednych w całej Polsce! Powiem szczerze! Ja również nie widzę tutaj swojej przyszlosci! Pozdrawiam i życzę wytrwałości w tym co Pan robi!
Cześć, ja tak samo mieszkam w świętokrzyskim i szkoda mi Kielc bardzo. Jestem młoda osobą i zastanawiam sie nad swoją przyszłością, gdzie mieszkać itd. Pamiętam jeszcze z 10 lat temu.. bylo trochę studentów, młodych ludzi. Teraz sami licealiści i osoby starsze.. Taka prawda. A o co Ci chodziło ze stwierdzeniem, ze kobiety stąd są wybredne? w jakim sensie?
Gdyby nie ceny wynajmu mieszkań w innych miastach i ta zasrana epidemia to bym już dawno z tego kurwidołka wyjechał. Miasto po godzinie 19 zamiera po prostu dramat. Nie ma gdzie wyjść nie ma żadnej rozrywki) ciężko kogoś tu poznać bo ludzie bardzo zamknięci w sobie. Dziewczyny nawet niespecjalnie ładne chciały by księcia na białym koniu a co dopiero te bardziej urodziwe. To miasto to koszmar. Jedyny plus to że nawet nie tak fatalnie się po nim jeździ samochodem
Mugłby Pan przenalizować Częstochowe, bo moim zdaniem nie dzieje się najlepiej i wypadało by rozliczyć rządzących. Chętnie bym taki film obejrzał 😉
Rewelacyjny materiał Doktorze 👌
Jestem Ukraińcem iw październiku wyjeżdżam na studia na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego.
Pochodzę z miasta partnerskiego Kielc lub Winnicy. tu, w Winnicy, liczba ludności znacznie wzrasta z 80 tys. osób w 1950 r. do 380 tys. w 2021 r. i 450 tys. w 2022 r. (oczywiście, jeśli liczyć także uchodźców ze wschodu jakie są 70.000). To bardzo interesujące, że jedno z miast z największymi problemami gospodarczymi w Polsce jest bliźniakiem z jednym z miast o najlepszym standardzie życia na Ukrainie.
Film okazał się bardzo interesujący.
Pochodzę z południa woj. świętokrzyskiego i od 3 lat mieszkam w Kielcach. Przedtem wielokrotnie bywałem w Krakowie i Rzeszowie. Kielce nie rozwijają się prawie że w ogóle, wszystkie większe inwestycje, które miały powstać na przestrzeni ostatnich lat, zostały zakopane pod ziemią. Ceny mieszkań, domów, pokoi itp. są niemalże identyczne jak te w Krakowie, a niekiedy nawet i droższe. Cały czas powstaje tylko blok na bloku, oczywiście jak najtańszym kosztem. Młodzież ucieka jak najdalej się da z Kielc, gdyż to miasto nas po prostu nieciekawi, nie ma dla nas interesujących miejsc pracy za pensję adekwatną do cen życia tutaj, jak również wiele uczelni wyższych tj. we wspomnianych wcześniej Rzeszowie i Krakowie oferują o wiele ciekawsze kierunki niż te, które oferują Kieleckie uczelnie. W Krakowie kiedy bym nie pojechał to widzę albo nowe apartamentowce, albo nowe drogi, albo nowe hale i fabryki, tak samo w Rzeszowie, a w Kielcach ostatnie co zrobili to łaskawie chodnik na osiedlu Sady i dworzec autobusowy. Prezydent miasta za to bardzo lubi wydawać pieniądze na boiska (z których nikt nie korzysta bo jest ich po prostu już za dużo), przystanki autobusowe za 700tyś. złotych za TYLKO jeden przystanek, które nie spełniają swojej roli, donice na rynku za 140tyś. złotych również za TYLKO jedną, albo kolorowe ławeczki, które za każdym razem lądują w rzece, zalewach, bądź są one na bieżąco dewastowane przez mieszkańców (potem od razu są kupowane nowe na miejsce starych, ale te nowe również dzielą los tych starych i jest taka ławeczkowa pętla). Sam po ukończeniu szkoły średniej, planuję uciec do Krakowa na studia, przynajmniej jest tam kierunek, który mnie interesuje, jak również o wiele więcej miejsc pracy i lepsze zarobki w moim przyszłym zawodzie
pora żebyśmy głośno mówili o naszych potrzebach i zaczęli współpracować :-)
od 5 lat szukam inwestora Kielce maja kopalnie piasku kruszywa i cementownie logistyka tez jest...nikt nie chce wejsc praca dla 200osob produkcja i transport Wszystko jest ale Nikt nie chce ..ba Michal S tez uciekl
W Kielcach i we Włoszczowie zostają urzędasy albo durnie którzy w dużym mieście czy za granicą sobie nie poradzą. Tak było zawsze od kiedy pamiętam.
Jak można porównywać liczbę mieszkańców Kielc i Rzeszowa i mówić, że w Kielcach ubywa a w Rzeszowie przybywa, jak Rzeszów od kilku lat "pochłania" sąsiednie miejscowości. Przecież wiadomo, że wtedy liczba mieszkańców się z dnia na dzień zwiększa. Jak dla mnie ten wykres (min. 7:22) jest zatem nie do końca rzetelny, bo można by te dane porównać jeśli Kielce tez w tym czasie tak znacznie zwiększyłyby swoje granice. No chyba, że się mylę?
wykres dotyczy PROGNOZY liczby mieszkańców :-) ... przez samo przyłączenie sąsiednich terenów nie przybywa ludzi młodych, a przecież jest to miasto młode ...
Czy może Pan przygotować wykład o Łodzi?
W roku 1995 powiat poznański zamieszkiwało 240,7 tys. osób, a w 2012 roku - już 344,7 tys. osób. Oznacza to, że w ciągu 17 lat przybyło aż 104,0 tys. nowych mieszkańców (wzrost liczby ludności o 43,2%). Obecnie liczbe mieszkańców szacuje się na około 400k
warto spojrzeć na dane źródłowe ... to może być też efektem migracji z Poznania, bo np. w powiecie są atrakcyjne warunki do zabudowy i zamieszkania ...
@@dylewski1 Następuje Suburbanizacja z Poznania, ale tak i tak cała aglomeracja rośnie. W takich gminach jak Tarnowo Podgórne jest więcej miejsc pracy niz mieszkańców [wliczając w to dzieci i emerytów].
@@aryon55 a samorząd może nad tym się pochylić i zastanowić się co zrobić, żeby ludziom ułatwić życie i przy okazji, żeby dochody budżetowe wzrosły ... :-)
Panie Doktorze
Świetny wykład, jak zawsze bardzo merytoryczny i ciekawy, jednakże pragnę dopowiedzieć jako mieszkaniec Rzeszowa:
- 2019 Przyłączone wsie: Pozostała część Miłocina i Matysówka co daje już 126,57 km2
- Krzywa demograficzna (prognoza 2050r) nie przewidziała, że Rzeszów osiągnie już po 3 latach 196 tyś mieszkańców
dziękuję za uzupełnienie :-)
W 2021 dojdzie kolejna wieś Pogwizdów Nowy i będzie już ponad 198 tyś
Panie Profesorze podziękowania z Kielc. Pan chyba najgłośniej krzyczy, że cesarz jest nagi. A wystarczyło, żeby od dwóch dekad władze Kielc nie zajmowały się budową lotniska które i tak by było nierentowne tylko podpatrywali w innych miastach jak przyciągnąć inwestycje. Studiowałem w Krakowie, rok temu byłem się przejść po starych ulicach to nie poznałem miasta, tyle nowych biurowców powstało , a w Kielcach najwyżej deweloperka, żeby tylko na mikro działce wcisnąć jak największy bunkier i kabza napchana najmniejszym kosztem.
W Krakowie buduje sie duzo mieszkań i biurowców, ale pod względem architektury i urbanistyki jest tam chyba najgorszej z dużych miast w kraju.
Naprawdę mam nadzieję, że będzie Pan kandydować na prezydenta Kielc
czy w Kielcach jest prąd i woda?,czy główna ulica kończy się na polu kukurydzy?
Coś nam Pan podupada na zdrowiu, Panie Zbyszku, proszę wzmóc starania by jak najszybciej Pan wyzdrowiał. Jest Pan naszym dobrem narodowym, należy się Panu specjalna opieka i traktowanie. Nie wiem kuźwa jak to wymóc na naszych decydentach.
Pomysł na nową serię
Kilka największych miast z województwa, lub na prawach powiatu.
Np. Wielkopolska
Miasta Leszno Piła Konin Kalisz
We większość przypadków będą podobne problemy, więc to można omówić w jednym odcinku na przykładzie
Kielc, czy ewentualnie w dwóch kolejnych wybierając jakiś przykład na plus i na minus.
Też racja, można również omówić ogólnie i dokładnie wybrane województwo jak świętokrzyskie
@@Adamus1410 Nie powiedziałbym, że problemy będą takie same. Owszem dość dużo będzie podobnych. Ale są miasta ze specyficznymi problemami, zagrożeniami, atrakcjami itd. Weźmy np. takie trzy pomorskie miasta Wejherowo, Kościerzyna, Tczew. Wszystkie są powiatowe, leżą około godziny jazdy pociągiem od Gdańska, a jednocześnie każde jest inne.
@@adammehring7542 problemy mogą być specyficzne, ale ważne żeby każdy z nas wiedział ile ze swoich własnych pieniędzy płaci dla prezydenta, burmistrza, wójta i czego ma prawo oczekiwać ...
@@adammehring7542 Wszystkie problemy da się omówić w skrócie, celem wykładu nie jest zastępowanie urzędników w ratuszu, a jakaś próba podsumowania polityki samorządowej.
Tu można zrobić wykład np o Zermatt jako przykładzie społecznego współdziałania, albo drugi
wykład o dokonaniach takich towarzyszy jak Yuan Geng z Komunistycznej Partii Chin, przykłady dość
skrajne oba inspirujące.
To czy w Tczewie rozwijać przemysł i jaki, albo pójść w turystykę, jakie ma być pewne DNA miasta,
to już kwestia analiz, dyskusji i polityki w jakimś odcinku czasu. Po części dojdziemy do wniosku,
że pewne rzeczy muszą być ruszone centralnie i tą Polskę w wymiarze gospodarczym trzeba
wymyślić na nowo, podejmując forsowne działania w zakresie polityki przemysłowej.
Tu już wprost przejdziemy do wykładu o Korei Południowej i dokonaniach generała Parka.
Ogólnie więc idziemy w dobrym kierunku.
Drugi wariant można zrobić cykl i jechać problemami zaczynając choćby od polityki mieszkaniowej,
sięgając do raportu urbanistów polskich, który dobitnie piętnuje nasze dokonania, samorządową
radosną twórczość własną i pokazuje absurdy, gdzie z jednej strony mamy plany, gdzie można
by wybudować mieszkania dla 60 milionów ludzi, a z drugiej nie ma gdzie mieszkać, mieszkańcy
nie mogą kupić tanio działki, ba dzieje się tak często w gminach, które się wyludniają.
Tam na początku ulicy warszawskiej przy samym rynku jest taki fajny bar „ale szama” ( przynajmniej był kilka lat temu). Bardzo dobre jedzenie- wspominam miło :)
dzięki za miłe wrażenie z Kielc, ale gospodarczo Kielce szorują po dnie ...
Zbigniew Dylewski ... 10 lat temu miałem wrażenie, że pną się w górę...napewno w Kielcach są wspaniali i życzliwi ludzie- tego jestem pewien. Ja osobiście pochodzę z Podkarpacia, 16 lat kształciłem się, mieszkałem, pracowałem, prowadziłem rożnego rodzaju poważne biznesy ( z rożnym skutkiem ) we Wrocławiu. Obecnie zajmuję się tym samym ale w Szwajcarii oraz Niemcy rejonu „Bodensee”. Przepaść gospodarcza jaka dzieli wschód Polski a „Szwabią” oraz Szwajcarią...to jest coś zatrważającego i przykrego.
Biorąc pod uwagę położenie geograficzne to Kielce powinny być jednym z najbardziej rozwiniętych miast.
Kielce nie są drogim miastem, bardziej opłaca się tutaj wynająć/kupić mieszkanie niż w Gdańsku (takie porównanie bo mieszkałam w tych dwóch). Mamy sporo specjalistów, którzy wyjeżdżają i swoje pieniądze wydają w innych częściach Polski bo u nas nie ma co robić. W ogłoszeniach o pracę same call centery. Tutaj potrzeba dobrej i dobrze płatnej pracy, zachęcić ludzi do odwiedzania i inwestowania w tym mieście.
A to, co Pan mówi o Kieleckim Parku Technologicznym to sama prawda... Nazwa "wow", myślałam, że tam wszystko rozwija się z minuty na minutę a tam hala vive second handów, call centery i powierzchnie do wynajęcia... Aż chce się powiedzieć "z czym do ludzi?".
Lubię to miasto, mogłabym tam mieszkać ale przyszłości nie widzę.
Nie jest tak źle z CA,ale mają potencjał i dobre położenie.Rzeszow się rozwija dzięki bliskości granicy z Ukrainą
Kielce są pięknym miastem
W Warszawie zarobki są wyższe bo pracują do 16 godzin dziennie ale stawka godzinowa bywa podobna. Miastu nie zależy na pseudoinwestorach bo mają inne plany i nie chcą więcej pracowników z Ukrainy? Czy jest wystarczająca ilość mieszkań dla studentów i które w rankingu są te uczelnie oraz kierunki ?
Wałkuje Pan temat wyludniania się Kielc do znudzenia. Wszystkie miasta w Polsce się wyludniają. Rzeszów kiedyś miał dwukrotnie mniejszą powierzchnię od Kielc. W ostatnich latach przyłączyli ok 100km2. Więc siłą rzeczy liczba ludności nie spada, wręcz przeciwnie. Tak miasta średniej wielkości ratują się przed dezurbanizacją. Podobnie poczyniło Opole czy Zielona Góra. Czy to dobre rozwiązanie? Nie wiem. Na pewno nie pod względem urbanistycznym i miastotwórczym. Wracając do wyludniania się Kielc to spowodowane jest to tym, że duża liczba mieszkańców wyprowadza się do ościennych gmin, gdzie działki budowlane są o wiele tańsze. Jednak w dalszym ciągu Ci ludzie pracują i płacą podatki w Kielcach. Głupoty Pan gada odnośnie gęstości zaludnienia!!! Duża gęstość nie równa się z zabetonowaniem. Kompletna bzdura!!! Kielce posiadają więcej zieleni niż dwukrotnie większa Bydgoszcz. Przypomnę może, że Paryż ma powierzchnię 105km2. Barcelona jeszcze mniej.
Dziękuję Panu za bardzo ciekawy wykład.Kielce nie mają szczęścia do włodarzy.
Kielce mają jednak gorsze położenie pod względem geografii, blisko do 4 dużych miast (Kraków, Łódz, Warszawa, Radom), Reszów ma natomiast blisko siebie jedno duze miasto (Kraków, 130km, czyli dalej niz z Kielc do Krakowa, do Warszawy mamy 200km), więc ludzie z krańców województwa nie maja innego wyjscia niz przeprowadzac sie do Rzeszówa chcac miec kontakt z rodzina, i miec do niej blisko, natomiast z wielu krańców województwa Świętokrzyskiego bliżej jest do innych dużych miast niż do Kielc. Do tego Kielce otoczone są relatywnie bogatymi sypialniami typu sitkówka nowiny, bilcza, masłów i ludzie nigdy nie zgodza sie na przyłączenie tych terenów do Kielc, ponieważ podatki będą trafiac do budżetu Kielc, ale nie wrócą do nich w postaci infrastruktury. Mieszkańcy Zalesia do tej pory plują sobie w brodę, że zostali w Kielcach zamiast przyłączyć się do sąsiedniej sitkówki co odbija się na infrastrukturze i ilosci połączen autobusowych. Kielce nie mają w która strone rozwijać się terytorialnie, co stanowi duzy problem w pozyskaniu terenów pod inwestycje.
Jestem w szoku , mieszkam na wsi ,z wyboru i mam się super,miasto to bagno,no chyba że Kielce.
Dobry wykład, oby tego ktoś z rządzących Klerykowem posłuchal...
Czy gdyby stworzyć strefę ekonomiczną prze obwodnicy S7-zwalniając inwestorów z połowy podatku CIT i nieruchomości za okres 5-10 lat jesli zarejestrują głowną siedzibę w Kielcach-czy przybyłoby wiecej niż 5 tysiecy miejsc pracy ?Czy Poprawiłoby to wynagrodzenia w mieście,zwiekszyło wpływy z PITów i wskaznik zatrudnienia?Uważam ,że tak, chociaż chętnie przeczytam co pan Zbigniew i inni o tym myślą.
W moim mieście liczba mieszkańców spadła z 30,025 w 1995r do 29,845 w 2017r. W zasadzie stoi w miejscu, patrząc rok po roku ta liczba się waha od 29,800 do 30,500. Za to powiat przytył w tym czasie o około 5000 mieszkańców
być może powiat ma ofertę działek pod budowę domków, ludzie budują się pod miastem ... tańsze działki :-)
Pozdrawiam Panie Zbigniewie
Troche boje sie ogladac tego filmu ale z problemami trzeba sie skonfrontowac, nie chowac glowe w piasek. Kielce maja potencjal, mialy/maja szczescie do ludzi - nie mamy szczescia do wladz.
przeszłości się nie cofnie ... trzeba patrzeć w przyszłość :-)
Kielce to za dupie brak perspektyw w tym mieście nie dziwić się że ludzie wyjeżdżają jak tu nie ma pracy A jak jest to za jakieś marne grosze
Gdyby przez ostatnie 20 lat, z których 16 rządził pewien Wojciech miasto konsekwentnie realizowało programy, nie ignorowało mieszkańców i nie betonowało wszystkiego to Kielce mogłyby być dzisiaj wzorem dla innych rozwijających się miast. Niestety, poszło inaczej
ale możemy wygrać przyszłość :-)
@@dylewski1 Dzwonil do mnie kolega z Warszawy i pytal sie czy w Kielcach jest panika zwiazana z koronawirusem. Odpowiedzialem mu, ze u nas koronawirus rzadzil 16 lat i Kielczanie sa do niego przyzwyczajeni ;)
Kurczę, nie wiedziałam że miasto Kielce wprowadziło dyktaturę. Przez 16 lat rządził jakiś Wojciech co się ludziom nie podobał?...;)
O tak , ostatnie słowa bardzo mądre
Jak Pan ocenia działania obecnego prezydenta? Decyzję lepsze od poprzedniego? Widać jakieś światełko w tunelu?
Liczę na odpowiedź :)
krytykować jest łatwo ... wolę pokazywać co i jak jest do zrobienia ... :-)
Dziękuję za odpowiedź :) super filmy Pan ma, czekam na więcej :) Fajnie jakby Pan nagrał jeszcze o inwestacjach w Kielcach, które według Pana są godne uwagi, chociażby rozbudowa Targów Kielce (budowa nowej hali).
Pochodzę z dużo mniejszej gminy niż Kielce ale problemy przez Pana przedstawione są również widoczne w skali mikro, niestety dochodzi do tego nepotyzm i wszechobecne kolesiostwo gdzie w przetargu z góry wiadomo kto wygra bez względu na kompetencjie pozostałych i mamy świetny zastój gospodarczy od lat 😔
Najbardziej przykre w tym jest to, że mieszkam w Kielcach, lubię to miasto, ale perspektyw brak :( Szukając pracy lepsze warunki dostanie się w Starachowicach czy Jędrzejowie, a w Kielcach bardzo często spotykałam się niemal z wyśmianiem, jak podawałam kwotę jakie zarobki bym chciała mieć, bo najlepiej za minimalną krajową by przedsiębiorcy przyjmowali.
powinniśmy stworzyć wspólną grupę i działać ... bez nas w Kielcach nic się nie zmieni ...
9:36 Tylko pan nie zwrócił uwagi, że tworząc strefy ekonomiczne z zerowymi podatkami obciąża się podatkami inne firmy, które tych ulg nie mają.
z punktu widzenia samorządu strefy ekonomiczne są korzystne :-) ... natomiast firmie nie zawsze się opłaca wykorzystywać te "bonusy" wynikające z obecności w strefie i firmy odstępują od korzystania, choć lokują się w strefach ... zależy od indywidualnej kalkulacji :-)
@@dylewski1 Nie zmienia to faktu, że tak jak Kolega wcześniej powiedział, "Nie ma darmowych śniadań".
@@karwan1410 jeden przedsiębiorca potrzebuje skórki z pomarańczy, a inny miąższu z pomarańczy, każdy ma inne potrzeby ... trzeba się wsłuchać w ich potrzeby, a nie szukać wszędzie oszustwa :-)
znaczy że za jakiś czas kielce z miasta staną się wsią?
Miasto Opatowiec liczy 338 mieszkańców, a wieś Kozy liczy 12,5 tys. mieszkańców :-)
Mogę spytać dla czego używa pan kul? Coś poważnego czy tymczasowe?Lubie pańskie filmy i się martwię.
za 3 tygodnie będę biegał, jest ok :-)
@@dylewski1 Cieszę się bardzo i rekordów w biegach życzę i dużo zdrowia :)
Panie Zbyszku Temat jest mega dobry, ale tytuł zły , bo kogo obchodzą Kielce . Było Dać np Nasze małe ojczyzny czy jakoś tak . Lokalny patriotyzm i otwartość umysłów , oby lokalni włodarze posłuchali Pana Mądrych słów Pozdrawiam Pana i chciałbym , aby Kielce stały się biznesowym centrum Polski .
Sam zamierzam zainwestować w Ostrowcu Świętokrzyskim choć mieszkam w Kielcach. Mają katalogi dla inwestorów niczym w Rzeszowie.
Z tym powiększaniem terenu się nie zgodzę. Gdańsk w 1973 połknął masę terenu (mniej więcej połowa wcześniejszego terytorium) i nic to nie dało. Mało tego mieszkając wewnątrz obwodnicy mam bliżej Kalwarię Wejherowską (obiekt znajdujący się w stolicy niesąsiedniego powiatu) niż do Mewiej Łachy w Gdańsku.
zależy z jaką intencją przyłączył tereny ... czy dlatego, żeby przeznaczyć je pod inwestycje, czy dlatego, że dawały dochody np. znajdowały się na nich zakłady?
@@dylewski1 Przyłączono wówczas wg stanu na 1973.
Osowa - przyszła dzielnica mieszkaniowa, pierwsza miejska zabudowa powstała pod koniec lat. 70. Do tego przesypownia cementu i kilka niewielkich zakładów pracy.
Matarnia - miejsce, w którym budowało się lotnisko (oddane do użytku kilka miesięcy później).
Kokoszki - przyszła dzielnica mieszkaniowa
Jasień - w dużej mierze poligon wojskowy i wieś. Zabudowa mieszkaniowa powstała dopiero w latach 90. a nawet trochę później.
Południowa część Chełma - przyszła dzielnica mieszkaniowa oraz duże zakłady mleczarskie.
Wszystkie one leżą przy obwodnicy ewentualnie na zachód od niej.
Oraz Wyspa Sobieszewska - teren głównie turystyczne o bardzo niskiej gęstości zaludnienia. Obecnie ok. 3000 osób na prawie 36km2.
Obszary te oprócz Chełma i części Osowej są bardzo słabo zagospodarowane, także Gdańsk ma rozwój terytorialny jeszcze na jakieś 30 lat załatwiony.
Kielce po 89r. miały teoretycznie lepszy start, niż bardziej peryferyjny i mniej zaludniony Rzeszów. Za Kielcami przemawia też historia. Kielce mają więcej zabytków, niż stolica Podkarpacia. Dlaczego zatem Rzeszów się rozwija, a Kielce mimo lepszych warunków się jako ośrodek gospodarczy i stolica województwa Świętokrzyskiego się zwija?
Doktor Dylewskich w swoich wykładach na temat Kielc nie wziął chyba mentalności mieszkańców. Kraków, Rzeszów, Lwów były miastami galicyjskimi i należały do Austro-Węgier. Natomiast taka Warszawka, Łódź, Kielce, Radom były w Kongresówce i należały do Rosji. Gdyby Warszawka nie była stolicą Polski (gdzie swoją główną siedziby mają firmy, są ambasady, jest (nie)rząd naszego bantustanu), to podejrzewam że byłby taki sam powolny upadek gospodarczy i ludnościowy, jaki jest w Łodzi, Kielcach, Radomiu. Sam się stykam na co dzień w Warszawce z tą menażerią polskojęzyczną pochodzenia polskiego i "eskimoskiego".
Gdyby po II wojnie światowej przeniesiono stolicę Polski do Poznania, to Polska by stała lepiej pod względem gospodarczym. Jakby przeniesiono stolicę Polski do Krakowa (i większość urzędników z urzędów centralnych pochodziłaby z dawnej Galicji), to Polska stałaby nieco lepiej pod względem politycznym i nie dałaby się tak robić w bambuko obcym krajom i zagranicznym korporacjom pasożytującym na naszym nieszczęśliwym kraju.
20 lat temu w Rzeszowie zawracały wrony, tam był koniec świata ... to jeden człowiek, Ferenc, zmienił :-)
@@dylewski1 Ja dodałbym jeszcze jednego cichego bohatera - Marek Darecki (prezes WSK i twórca Doliny Lotniczej)
Chyba tylko wizjoner albo komisaryczny zarząd jakiegoś profesjonalnego zarządcy najlepiej z zachodu by był w stanie uratować to miasto.
Jedyne plusy mieszkania w kielcach to stosunkowo niewielkie korki w porownaniu do innych miast, niewielkie odległosci, miasto można przejechać z jednego końca na drugi w jakies 20 minut, mała strefa płatnego parkowania (za to miejsc w centrum do parkowania niewiele). Za to minusów jest co nie miara - życie studenckie praktycznie nie istnieje, bardzo mało wydarzeń a te co są żenujacej jakości, praktycznie zerowa oferta rozrywkowa dla młodych, bardzo trudno poznać jakichś znajomych, słabe płace, mało pracy, drogi generalnie w słabym stanie, miasto brzydkie, mimo małego zaludnienia bardzo hałaśliwe, beznadziejna komunikacja miejska jeszcze gorsza pozamiejska, drogie taksówki. Ceny jedzenia porównywalne lub tylko niewiele mniejsze niż w większych miastach
Ciekawy wykład . Trochę zabrakło mi informacji ile Kielce otrzymały pomocy z funduszy unijnych i czy je dobrze wykorzystały ? To nie są małe pieniądze . Dochody miasta są ważne ale nie mniej ważne jest ich racjonalne wydanie inaczej te pieniądze trafią w błoto dosłownie i w przenośni . Słynne przystanki przeszły już do legendy . Rozumiem że ten wykład miał trafić do samorządu i włodarzy Kielc i dać im do myślenia ,ale ten kij ma dwa końce ,bo gdybym był potencjalnych inwestorem to teraz bym się 2 razy zastanowił czy warto tu inwestować czy nie lepiej w Rzeszowie . Może przydał by się jakiś bardziej pozytywny wykład zachęcający do przyjazdu do Kielc ,czy życie tam to tylko udręka ? Czy my Polacy potrafimy tylko narzekać i użalać się nad sobą? Mam nadzieję że pan się nie pogniewa na mój komentarz . Pozdrawiam z Białegostoku .
wykład nie miał na celu krytyki, a jedynie wskazanie spraw zasadniczych dla zrozumienia gospodarki samorządowej ...
co do projektów ... rozumieniu na czym polega dobry projekt poświęcę kolejny wykład ... póki co, pieniądze nie zawsze były wydawane racjonalnie, jak choćby przystanki, ale nie tylko ...
Очень интересно, можно еще больше о Кельце,? о промышленности, безработице и будущего? Спасибо
Brawo Rzeszów
👍👍👍
Liczba mieszkańców mojej wsi natomiast z każdym rokiem rośnie, więcej rodzi się dzieci niż umiera dorosłych, więcej ludzi przyjeżdża i buduje się, niż wyjeżdża. Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje, przecież nie mamy oferty dla studentów, no bo jak, ani też inwestorów nie ma dużych. Może koszty życia w ościennych miastach się zwiększają i ludzie wolą wieś i spokój? W 2009 roku mieliśmy około 3900 mieszkańców, teraz to przeszło 4400.
proszę podać nazwę, chętnie rzucę okiem na dane ... :-)
@@dylewski1 www.polskawliczbach.pl/wies_Ropa
www.polskawliczbach.pl/gmina_Ropa
Tutaj jest fajnie przedstawione, dane niby z 2011, czekamy na spis powszechny w 2021 :)
Kielce tracą mieszkańców bo kielczanie budują domy pod miastem a pracują w Kielcach .
Z powiatów przyległych też mieszkańcy dojeżdżają ok 45, 60 km i pracują za minimalne.
Mieszkania są bardzo drogie porównywalne ceny do Wrocławia .
I Kielce są bardzo brzydkie , beton wszędzie ...
tak, kielczanie wyprowadzają się do powiatu, bo Miasto nie ma dla nich oferty na zamieszkanie ... później przyjeżdżają do Kielc do pracy ... tle, że różnica między przyjeżdżającymi do Kielc za pracą a wyjeżdżającymi z Kielc za pracą wynosi zaledwie 4 tys. osób ... a w Rzeszowie 12 tys. ... to chyba o czymś świadczy ...
Jestem z Ostrowca Św. I już wiem dlaczego moje miasto dogorywa. bo Kielce ciągną mniejsze miasta w dół!
bardzo duzo osiedla sie z swietokrzyskiego w okolicach Opola
Jak to śp.Smoleń sformuował
-SzKieletczyzna 🤣
Misiek raczej...
ja to się zastanawiam po co w Polsce nowi ludzie mają się rodzić skoro to grzesznicy z grzechem pierworodnym po Adamie i Ewie, których nigdy nie znali, którzy mają przepraszać Boga za grzechy?
oprócz tego ludzie dewastują przyrode, śmiecą, palą w piecach czym się da,
ludzie chcą zarobić a nauczają, że ludzie mają żyć w ubóstwie,
przecież jak nie będzie ludzi to te wszystkie problemy znikną i będzie dużo lepiej, prawda?
to się trzeba cieszyć, że się rodzi coraz mniej dzieci,
może nawet trzeba za darmo rozdawać gumki i pigułki anty - do wyboru do koloru
Ludzie buduja domy poza obszarem miasta. Inne miasta moga przylaczac sasiednie obszary. Kielce sa zablokowane.
Jak będę kandydował na prezydenta Kielc w 2035 roku to jak wygram będę to naprawiał i przyciągał inwestorów
chętnie poprę :-)
@@dylewski1 dziękuję, postaram się naprawić to miasto :)
Jako emeryt place podatek od wyplacanej mi emerytury,a przeciez moja skladka emerytalna pochodzi z moich poborow,od ktorych juz wczesniej zaplacilem podatek czyli place drugi raz podatek.Tak jest w Polsce.
W Kanadzie emerytura jest wyplacana bez podatku,naprawde.
Kielce się nie rozwiną do puki nie będzie wolności gospodarczej w Polsce. Już odpowiedziałem za Pana. Dziękuje za owacje :D
Rzeszów to Polska dolina lotnicza. Nie wiem, czy można wprost porównywać Rzeszów z Kielcami. Równie dobrze można porównywać Kalifornię z Nowym Orleanem.
jeszcze 20 lat temu Rzeszów był dziurą przed którą wrony zawracały ... to był koniec świata ... ale Rzeszów ma prezydenta Ferenca, którego znam, rozumiem i podziwiam ... myśli prosto, jak każdy z nas, który wyrósł od prostej roboty ... on był kiedyś robotnikiem, magazynierem ... on czuje co to znaczy być GOSPODARZEM ...
i dlatego Rzeszów jest rozwinął się :-)
Rzeszów był, jest i będzie Polską B. Można go tylko porównywać do miast wojewódzkich na wschód od Wisły.