Czy używasz autofocusa w sigmie, czy ostrzysz manualnie?. Mam dylemat - Laowa 90m czy Sigma 105mm? (body FF L mount). Świetne te Twoje filmiki :) W przyszłości - Laowa 25mm f/2.8 2.5-5x Ultra Macro
Dzięki 😀Autofocusa używam jedynie wtedy jak korzystam z opcji Focus Bracketing w aparacie. Jak robię pojedyncze zdjęcia z ręki to nigdy nie używam AF 😀 Musisz się zastanowić czy planujesz korzystać z Focus Bracketing czy może bardziej Ci zależy na większej skali, którą daje Laowa. Jeśli nie korzysta się z tej opcji to zawsze fajniej mieć wtedy maksymalną skalę 2:1 zamiast 1:1.
@@AlienInventory - Dziękuję za opinię. Także skłaniam się do obiektywu Laowa 90mm f/2.8 2x macro. Aktualnie Mam obiektywy Pansonica - S-R70300 i S-R24105 (body S1H). Zamówiłem na Ali "NiSi Close Up Lens Kit"(zwiększa odwzorowanie x2) - co pozwoli mi uzyskać odwzorowanie 1:1 na tych szkłach. Więc Sigma 105mm f/2,8 raczej odpada. Poza tym "... zawsze fajniej mieć wtedy maksymalną skalę 2:1 zamiast 1:1..." ;)
Cześć, fajnie, że trafiłem na Twój kanał. Będę zaczynał z macro po długiej przerwie. Z tego co pamiętam miałem prosty dyfuzor na lampie plus obiektyw macro i zdjęcia owadów z lampą wychodziły nieco inaczej naświetlone (kolory) jak bez lampy. Zraziłem się wówczas i zaprzestałem korzystania z lampy kosztem większego iso i mniejszej głębi, ale kolory miałem naturalne z lampą zawsze jakiś niebieskawy odcień mi wpadał. Problem w tym, że gdy światło najciekawsze to i robi się ciemniej. Twoim zdaniem aby zrobić ostro całego owada zostaje fotografowanie z lampą ? Stacking jak na razie odpada. Jak Twoje doświadczenia z lampą i bez lampy przy fotografii macro owadów ?
Cześć 😀 Lampa nie dość, że pozwala doświetlić i zejść z ISO, to dodatkowo "zamraża obiekt" co pozwala dużo łatwiej wykonać ostre zdjęcie z ręki. Kwestia tylko czy trafi się z ostrością we właściwy obszar. Ja na początku bardzo szybko sięgnąłem po lampę widząc, że przy dużej skali bardzo brakuje tego światła. Bez lampy, robiłem jedynie śpiące owady o świcie i czasem takie większe, gdzie były robione w trochę mniejszej skali i światła było więcej (jak np. ważki czy motyle z racji swojego rozmiaru)
Ooo dyfuzory! Chętnie posłucham, może stwierdzę, że czas się wykosztować zamiast cisnąć moim frankendyfuzorem z tuby po pringlesach :D Piszczącego aliena nie słyszałem tym razem. Nowy mikrofon, czy to dlatego, że oglądałem na komórce?
Ale masz z samej tuby po pringlesach, czy jest jakoś na końcu większa powierzchnia? 😀Co do dzwięku to ściągnąłem ten "media mod" z Gopro, czyli w nim coś się musiało w takim razie zepsuć, no ale jeżeli będzie działał dobrze z podłączonym mikrofonem, to ok. Do Gopro samego niestety zewnętrznego mikrofonu w ogóle nie da się podpiąć i jest potrzebny ten media mod...😒
@@AlienInventory Frankendyfuzor jest ze "złamanej" (przeciętej) tuby, tak, żeby skierować światło w dół, przed obiektyw. Na końcu dokleiłem okrągły pojemnik po zupie na wynos wyłożony od wewnątrz folią aluminiową. Pod przezroczystą przykrywką dałem kartkę białego papieru do drukarki żeby zmiękczył światło. Jak się sprawdza - widać na zdjęciach na Insta (wszystkie fotki makro od 18 lipca, czyli to zdjęcie goździka). IMO jest nienajgorzej, ale w drugiej iteracji odsunę końcówkę dyfuzora troszkę w górę i dam pod trochę mniejszym kątem, bo teraz dość wyraźnie od góry podświetla. Jak chcesz, to wyślę Ci fotkę jak to wygląda.
Mega :) Pszczoły są wdzięcznym "obiektem" do fotografii, a już na pewno ciekawym. Ja próbuję uchwycić dobre zdjęcie pszczoły w locie. No ale niestety, w tym przypadku trzeba mieć mnóstwo szczęścia. No i polegać wyłącznie na MF.
To też popróbuję 😀 Jak coś wyjdzie to może nagram filmik też 😀 Spróbuję dla odmiany bez lampy i na dużo krótszych czasach i w mniejszej skali, chyba że z lampą na krótszych czasach też będzie wychodziło jakoś fajnie.
Pszczoły są zajebistymi owadami. I trzmiele. I wiele innych. Nie jestem zawodowym fotografem, nawet nie jestem amatorem fotografem, bo nie mam w posiadaniu żadnego aparatu oprócz tego w smartfonie, ale kilkanaście lat temu zrobiłem totalnie amatorską fotkę ramki z ula z pszczołami, na której widoczna była królowa (matka). Zdjęcie, a nawet kilka zdjęć zrobiłem starym kompaktem w trybie makro i celem była królowa - fajnie się wyróżniała na tle tych normalnych pszczół, bo jest zdecydowanie większa (ma większy odwłok) - zdjęcie było całkowicie amatorskie, jak u cioci na imieninach, ale było moje. Właśnie przymierzam się do zakupu aparatu, bo 2 lata temu w lipcu krew mnie zalewała, gdy patrzyłem na kometę Neowise przez kilka dni i nie miałem czym zrobić zdjęcia. Kilka razy widoczne były zorze polarne - też marzy mi się uchwycenie tego zjawiska na zdjęciu
@@potworzbagien9358 Jak Cię wciąga temat fotografii, to warto kupić aparat i realizować marzenia😀👍 Taka zorza polarna na zdjęciu, które zrobiło się samemu to musi być coś fantastycznego, więc życzę Ci żeby Ci się to udało zrealizować. Moim marzeniem w macro były i są dalej płatki śniegu i jak tylko jest okazja to wypatruję ich w zimie żeby sfotografować coraz ciekawsze 😀 Pozdrawiam 👋
@@AlienInventory Właściwie to już dawno temu miałem chęć kupować, czytałem po necie o różnych modelach i szukałem tego możliwie najlepszego dla mnie w określonym budżecie i z czasem zapominałem o wszystkim. I tak co jakiś czas wracałem do tego i znowu szukałem, czytałem testy różnych aparatów i obiektywów. Tym razem już kupię, bo wiem czego chcę i wiem, jakie obiektywy będę chciał kupować. Przekopałem sporo testów aparatów i jeszcze więcej obiektywów i wiem, co jest warte uwagi, a co omijać szerokim łukiem
Hej, dzięki 😀 Jak robię macro z lampą i takimi dyfuzorami, to nie korzystam w ogóle z pomiaru światła, robię zupełnie na wyczucie i już mniej więcej wiem od czego wyjść przy danej skali, przysłonie i ilości światła zastanego. Sprawdzam na początku czy dobrze wyszło zdjęcie w danych warunkach, robię jakąś korektę i później co jakiś czas kontroluję tylko czy jest dobrze jak warunki się zmieniają w trakcie 👍😀 Pozdrawiam 😀
@@AlienInventory Tak w sumie każdy rodzaj fotografii można ograć, nie tylko makro. Dobrać na wyczucie, zrobić próbną fotkę i ocenić, czy jest git, a jak nie, to o ile działek jest przepalona lub niedoświetlona. I o tyle działek zmodyfikować ustawienia.
@@DominikMarczuk Pewnie, że tak 😀 Przy drugim, trzecim zdjęciu będzie wszystko wiadomo już jak ustawić. Jeżeli zna się dobrze jak działa pomiar światła, z którego się korzysta w danych sytuacjach i jaki efekt sie chce uzyskac - czy lekko ciemniejsze czy jaśniejsze zdjęcie, to wtedy zerkniecie na światłomierz jest dobrą wskazówką do danych warunków i warto zerkać na niego.
Fajnie opowiadasz, z taką lekkością...
Dzięki 😀
Czy używasz autofocusa w sigmie, czy ostrzysz manualnie?. Mam dylemat - Laowa 90m czy Sigma 105mm? (body FF L mount). Świetne te Twoje filmiki :)
W przyszłości - Laowa 25mm f/2.8 2.5-5x Ultra Macro
Dzięki 😀Autofocusa używam jedynie wtedy jak korzystam z opcji Focus Bracketing w aparacie. Jak robię pojedyncze zdjęcia z ręki to nigdy nie używam AF 😀 Musisz się zastanowić czy planujesz korzystać z Focus Bracketing czy może bardziej Ci zależy na większej skali, którą daje Laowa. Jeśli nie korzysta się z tej opcji to zawsze fajniej mieć wtedy maksymalną skalę 2:1 zamiast 1:1.
@@AlienInventory - Dziękuję za opinię.
Także skłaniam się do obiektywu Laowa 90mm f/2.8 2x macro.
Aktualnie Mam obiektywy Pansonica - S-R70300 i S-R24105 (body S1H).
Zamówiłem na Ali "NiSi Close Up Lens Kit"(zwiększa odwzorowanie x2) - co pozwoli mi uzyskać odwzorowanie 1:1 na tych szkłach.
Więc Sigma 105mm f/2,8 raczej odpada.
Poza tym "... zawsze fajniej mieć wtedy maksymalną skalę 2:1 zamiast 1:1..." ;)
Cześć, fajnie, że trafiłem na Twój kanał. Będę zaczynał z macro po długiej przerwie. Z tego co pamiętam miałem prosty dyfuzor na lampie plus obiektyw macro i zdjęcia owadów z lampą wychodziły nieco inaczej naświetlone (kolory) jak bez lampy. Zraziłem się wówczas i zaprzestałem korzystania z lampy kosztem większego iso i mniejszej głębi, ale kolory miałem naturalne z lampą zawsze jakiś niebieskawy odcień mi wpadał. Problem w tym, że gdy światło najciekawsze to i robi się ciemniej. Twoim zdaniem aby zrobić ostro całego owada zostaje fotografowanie z lampą ? Stacking jak na razie odpada. Jak Twoje doświadczenia z lampą i bez lampy przy fotografii macro owadów ?
Cześć 😀 Lampa nie dość, że pozwala doświetlić i zejść z ISO, to dodatkowo "zamraża obiekt" co pozwala dużo łatwiej wykonać ostre zdjęcie z ręki. Kwestia tylko czy trafi się z ostrością we właściwy obszar. Ja na początku bardzo szybko sięgnąłem po lampę widząc, że przy dużej skali bardzo brakuje tego światła. Bez lampy, robiłem jedynie śpiące owady o świcie i czasem takie większe, gdzie były robione w trochę mniejszej skali i światła było więcej (jak np. ważki czy motyle z racji swojego rozmiaru)
@@AlienInventory Dzięki za odpowiedz 🙂Z przyjemnością będę oglądał kolejne odcinki. Pozdrawiam
Ooo dyfuzory! Chętnie posłucham, może stwierdzę, że czas się wykosztować zamiast cisnąć moim frankendyfuzorem z tuby po pringlesach :D
Piszczącego aliena nie słyszałem tym razem. Nowy mikrofon, czy to dlatego, że oglądałem na komórce?
Ale masz z samej tuby po pringlesach, czy jest jakoś na końcu większa powierzchnia? 😀Co do dzwięku to ściągnąłem ten "media mod" z Gopro, czyli w nim coś się musiało w takim razie zepsuć, no ale jeżeli będzie działał dobrze z podłączonym mikrofonem, to ok. Do Gopro samego niestety zewnętrznego mikrofonu w ogóle nie da się podpiąć i jest potrzebny ten media mod...😒
@@AlienInventory Frankendyfuzor jest ze "złamanej" (przeciętej) tuby, tak, żeby skierować światło w dół, przed obiektyw. Na końcu dokleiłem okrągły pojemnik po zupie na wynos wyłożony od wewnątrz folią aluminiową. Pod przezroczystą przykrywką dałem kartkę białego papieru do drukarki żeby zmiękczył światło. Jak się sprawdza - widać na zdjęciach na Insta (wszystkie fotki makro od 18 lipca, czyli to zdjęcie goździka). IMO jest nienajgorzej, ale w drugiej iteracji odsunę końcówkę dyfuzora troszkę w górę i dam pod trochę mniejszym kątem, bo teraz dość wyraźnie od góry podświetla. Jak chcesz, to wyślę Ci fotkę jak to wygląda.
@@DominikMarczuk Podeślij podeślij 😀 Jestem ciekaw, bo chyba kiedyś też coś podobnego zrobiłem 😀
Mega :) Pszczoły są wdzięcznym "obiektem" do fotografii, a już na pewno ciekawym. Ja próbuję uchwycić dobre zdjęcie pszczoły w locie. No ale niestety, w tym przypadku trzeba mieć mnóstwo szczęścia. No i polegać wyłącznie na MF.
To też popróbuję 😀 Jak coś wyjdzie to może nagram filmik też 😀 Spróbuję dla odmiany bez lampy i na dużo krótszych czasach i w mniejszej skali, chyba że z lampą na krótszych czasach też będzie wychodziło jakoś fajnie.
Pszczoły są zajebistymi owadami. I trzmiele. I wiele innych. Nie jestem zawodowym fotografem, nawet nie jestem amatorem fotografem, bo nie mam w posiadaniu żadnego aparatu oprócz tego w smartfonie, ale kilkanaście lat temu zrobiłem totalnie amatorską fotkę ramki z ula z pszczołami, na której widoczna była królowa (matka). Zdjęcie, a nawet kilka zdjęć zrobiłem starym kompaktem w trybie makro i celem była królowa - fajnie się wyróżniała na tle tych normalnych pszczół, bo jest zdecydowanie większa (ma większy odwłok) - zdjęcie było całkowicie amatorskie, jak u cioci na imieninach, ale było moje. Właśnie przymierzam się do zakupu aparatu, bo 2 lata temu w lipcu krew mnie zalewała, gdy patrzyłem na kometę Neowise przez kilka dni i nie miałem czym zrobić zdjęcia. Kilka razy widoczne były zorze polarne - też marzy mi się uchwycenie tego zjawiska na zdjęciu
@@potworzbagien9358 Jak Cię wciąga temat fotografii, to warto kupić aparat i realizować marzenia😀👍 Taka zorza polarna na zdjęciu, które zrobiło się samemu to musi być coś fantastycznego, więc życzę Ci żeby Ci się to udało zrealizować. Moim marzeniem w macro były i są dalej płatki śniegu i jak tylko jest okazja to wypatruję ich w zimie żeby sfotografować coraz ciekawsze 😀 Pozdrawiam 👋
@@AlienInventory Właściwie to już dawno temu miałem chęć kupować, czytałem po necie o różnych modelach i szukałem tego możliwie najlepszego dla mnie w określonym budżecie i z czasem zapominałem o wszystkim. I tak co jakiś czas wracałem do tego i znowu szukałem, czytałem testy różnych aparatów i obiektywów. Tym razem już kupię, bo wiem czego chcę i wiem, jakie obiektywy będę chciał kupować. Przekopałem sporo testów aparatów i jeszcze więcej obiektywów i wiem, co jest warte uwagi, a co omijać szerokim łukiem
Super filmik. Mam pytanie: jaki pomiar światła stosujesz ? Pozdrawiam serdecznie
Hej, dzięki 😀 Jak robię macro z lampą i takimi dyfuzorami, to nie korzystam w ogóle z pomiaru światła, robię zupełnie na wyczucie i już mniej więcej wiem od czego wyjść przy danej skali, przysłonie i ilości światła zastanego. Sprawdzam na początku czy dobrze wyszło zdjęcie w danych warunkach, robię jakąś korektę i później co jakiś czas kontroluję tylko czy jest dobrze jak warunki się zmieniają w trakcie 👍😀 Pozdrawiam 😀
@@AlienInventory Tak w sumie każdy rodzaj fotografii można ograć, nie tylko makro. Dobrać na wyczucie, zrobić próbną fotkę i ocenić, czy jest git, a jak nie, to o ile działek jest przepalona lub niedoświetlona. I o tyle działek zmodyfikować ustawienia.
@@DominikMarczuk Pewnie, że tak 😀 Przy drugim, trzecim zdjęciu będzie wszystko wiadomo już jak ustawić. Jeżeli zna się dobrze jak działa pomiar światła, z którego się korzysta w danych sytuacjach i jaki efekt sie chce uzyskac - czy lekko ciemniejsze czy jaśniejsze zdjęcie, to wtedy zerkniecie na światłomierz jest dobrą wskazówką do danych warunków i warto zerkać na niego.
@@AlienInventory Dzięki za informację.
Dobre jak zawsze. Ładne fotografie. Pozdrawiam
Dzięki, Mariusz 😀 Równiutko z premierą odpaliłeś chyba filmik? 😀 Pozdro!
@@AlienInventory no, tym razem miałem to szczęście, że wyskoczyło powiadomienie i miałem możliwość od ręki obejrzeć ;)
👍👍👍👍
😀
Super, ostre zdjęcia pszczół i to w takich warunkach. Nie sądziłem że to możliwe.
Dzięki 😀 Czasami są takie momenty, że taki wiatr ustaje i da się jako tako fotografować 😀
Niezły tębr ;)
Kto!? 😅
Niezły "byk" :)
Piękne zdjęcia...fajne video 👏👏👏
Dzięki! 😀
Czekam na film o dyfuzorach :)
Będzie wkrótce 😀