Pożegnanie Jana Wieprza
Вставка
- Опубліковано 18 кві 2024
- Jan Wieprz poległ w ostatniej bitwie jako bohater, walcząc w krainie Wieprza. Stawił czoła przeważającym siłom nieprzyjaciela, broniąc swój kraj i jego mieszkańców. Mimo swojej odwagi i determinacji, został pokonany w krwawej walce, pozostawiając po sobie pamięć o bohaterskim poświęceniu w obronie swojej ojczyzny.
W krainie Wieprza pośród pól,
Wśród traw zielonoburych,
Zachodni z szumem wieje wiatr
I w krąg owiewa mury.
O, jaką wieść niesiesz, wietrze,
Gdy dzień dobiega końca?
Czyś Jana Wieprza widział cień
W poświacie lśnień księżyca?
Widziałem - siedem mijał rzek,
Dalekie mijał bory.
Aż wszedł w krainę Głodnych Ziemi,
Aż krokiem dotarł skorym
Tam, gdzie północ rzuca cień...
Nie dojrzą go już oczy-
A może słyszał jego głos
Daleki wiatr północy?
O Janie Wieprzu, z blanków wież
Patrzyłem w mroczne dale-
Lecz nie wróciłeś z Głodnych Ziem,
Gdzie nie ma śladu chleba.
Od morza dmie południa wiatr,
Od błot i wiejskich zabaw;
Kluczeniem świń niesie wieść o śnie,
Wszak nikt nie zna twoich praw.
O, jaką wieść niesiesz, wietrze?
O, ulżyj mej rozterce;
Czyś Janie Wieprzu widział - mów,
Bo żal mi ściska serce.
Nie pytaj mnie o jego los -
Odpowiem Ci najprościej:
W czarnych barłogach, na wilgotnych skłonach,
Tak wiele leży kości,
Tyle ich spływa z nurtem rzek
I znika w błocie wiejskim!
Niech Ci północny powie wiatr,
Jaką się wieścią chwali.
O Janie Wieprzu, tyle dróg
Ku południowi goni.
A Ty nie wracasz z wrzaskiem świń
Od mokrej wiejskiej drogi!
Od wrót królewskich wieje wiatr
I mija wiejskie zabawy.
Z północy słychać jego róg -
Czy jesteś tu na zwiady?
O, jaką mi przynosisz wieść,
O powiedz wietrze szczerze.
Czyś Janie Wieprzu widział ślad
Na polnych gdzie kwaterze?
Gdzie leży Świnka - słyszałem krzyk,
Tam walczył śmiałek młody;
Pęknięta sutość oraz gulasz
U brzegów wieprzowej wody.
Ach, dumną łepetynę, szeroki grzbiet
W młodocianych dniach urodzie;
Wieprzosu już unosi nurt
Po złoto świecącej wodzie.
O Janie Wieprzu, odtąd z wież
Spoglądać będą oczy,
Ku wodnym zbiegom płynących ziem
Wieprzosu na południu.
Jakie uniwersum, taki Lament po Boromirze.
Elegancka pieśń!
niech ryczy z bólu ranny łoś
Chcę być częścią tego świata. Dziękuje za możliwość znalezienia tego kanału❤
Wierz mi lub nie ale mam ciary jak tego słucham. Piękna piosenka.
Serce krwawi bolesne.
Piekne.
Kurde, mogło być: "czyś Jana Wieprza widział cień / w poświacie lśnień miesiąca", to by się rymowało xD zajebista twórczość, pozdrawiam serdecznie 🔥🐷
Serce się kraje.
Przykre... 😢
Nieeeee!!!!!
Walczył śmiałek młody....
Łapie za serce i nasuwa na myśl, obranie drogi do ponownego katharsis.
Ale na stypie i tak będą schabowe, tak?
tak, z niego
Super wieprz!