Ten ROWER ODMIENIŁ moje życie! 🥺 (Rower elektryczny FunBike Levart)
Вставка
- Опубліковано 3 лип 2023
- Ten ROWER ODMIENIŁ moje życie! 🥺 (FunBike)
Jeśli macie na oku rower elektryczny to koniecznie obadajcie firmę FunBike która robi rowery w POLSCE i z pod ich ręki wyszedł rower elektryczny którym miałem przyjemność jeździć w tym odcinku ;)
➡️ funbike.pl
#rower #rowerelektryczny #rowerzysta #recenzja
ODWIEDŹCIE mnie też na INSTA i FB 💪
➡️ / 9v_nirvana
➡️ / 9vnirvana
pomijanym problemem w przypadku rowerow elektrycznych jest to, ze chyba wiekszosc z nich w PL nie jest rowerami w swietle prawa
nieswiadomi "rowerzysci" jezdza de facto niedopuszczonymi do ruchu motorowerami po drogach dla rowerow
w razie W moze okazac sie, ze:
- pojazd jest niedopuszczony do ruchu
- niezarejestrowany
- nie ma homologacji (konwersje i niektore gotowce)
- nie ma obowiazkowego OC
- "rowerzysta" homologowanego kasku
- uprawnien do kierowania
dodatkowo przepisy np nie daja motorowerom pierwszenstwa na przejazdach dla rowerow - art 27 pord
itd
"rower" na paragonie duzo nie pomoze
ps moze warto podpiac ten komentarz
bardzo dobry komentarz 👏 oczywiście przypinam
@@9VN
Jest to racja, rower ze wspomaganiem elektrycznym podlega pod Dyrektywę(tryb nakazowy) EN15194. Dystrybutor, producent, ma nakaz wykonania badań ceryfikacyjnych EN15194. CE, które może sam wystawić jest niewystarczające. Rower z filmu nie przeszedł badań o czym świadczy jego wyposażenie. Rama to chiński produkt firmy Reention z serii Dorado. Mandat karny za jazdę na rowerze od 2022r wynosi do 50% wartości wyliczonej przez biegłego.
Silnik centralny jest dobry,ale tylko do mtb jeśli jazda odbywa się powoli i na podjazdach. W przeciwnym razie szkoda generować koszta na szybko degradujący się napęd.
Art. 2 p47 i 47a(300kg) wynika z EN15194 jak i z L1e-A, ostnio dołaczono też, przyczepy transportowe z własnym napędem, do rowerów o masie do łącznej 600kg
@@JanKowalski-sy4zh "Silnik centralny jest dobry,ale tylko do mtb jeśli jazda odbywa się powoli i na podjazdach. W przeciwnym razie szkoda generować koszta na szybko degradujący się napęd."
- osobiscie, gdybym kupowal "rower" elektryczny, to tylko:
1) silnik centralny (przy korbie) - ciezki silnik w tylnym kole to masa nieresorowana. zabija trakcje itd
slowem ZŁO. stad aluminiowe wahacze, czy felgi
2) koniecznie full - elektryk musi wazyc, a przy pelnym zawiasie mniej sie to zauwaza
Tydzień temu odkryłem ten kanał i jestem pod ogromnym wrażeniem(obejrzałem z 50 filmików). Pozytywna energia i haryzma która od ciebie płynie oraz ogromna ilość kreatywności i wspaniałego montażu sprawia że te filmy ogląda się z przyjemnością. Najsmutniejszą rzeczą w tym wszystkim jest to że filmy z shit contentem oglądane są miliony razy a kanały z ciekawym przekazem i bardzo dobrym montażem są kilkukrotnie rzadziej
dziękuję serdecznie za ten motywujący do dalszej pracy komentarz ;) moim zdaniem nie ilość widzów tylko jakość się liczy
@@9VN Wiadomo!
Są kanały dla elit o wyrafinowanych predyspozycjach intelektualnych jak i dla mainstreamowego ograniczonego intelektualnie motłochu podniecającego się byle pierdem celebrytów różnej postaci.
Od kilku lat, elektryk (z też wrocławskiego) EcoBike towarzyszy mi w tygodniu na dojazdy do pracy, a w weekendy dla mojej partnerki, co by nie narzekała, w razie dłuższych wypadów :) Rowery elektryczne, to jest sztos i najgłupszy mit na ich temat, to że to sprzęt dla emerytów albo leni. Realnie rowery te mogą mieć mnóstwo zastosowań, a już totalnym hitem są rowery cargo, które mogą zabrać na pokład większy bagaż albo 2 dzieci. Zamiast przepalać środki z budżetu na mrzonki o samochodach elektrycznych, powinniśmy inwestować w rowery elektryczne i infrastrukturę dla nich, mając to dograne, moglibyśmy się zacząć bawić w produkcję aut. Realnie mając dobrą, równą i niezależną od ulicy ścieżkę, jestem w stanie szybciej dotrzeć do pracy niż samochodem, a efekt uboczny w postaci endorfin, braku korków i smrodzenia, są nie do przecenienia. I piszę to wszystko jako rowerowy ortodoks i posiadacz 4 innych bikeów z napędem mięśniowym ;) Pozdro Alex!
tak te rowery cargo są dobre ale te debile z Zarządu dróg miejskich nie potrafią budować dróg rowerowych tylko drogi wybojowe.Takie rowery to tylko NL nie u nas.
to sobie kurna sam jeździj, jak sobie wyobrażasz dojazd do klienta 30km poza domem, powrót, odbiór dzieci, i to wszystko jak piździ -4stC (jak dzisiaj) czy pada. Nie ocipiałem, zeby wydać 20k na rower i jeszcze te 26kg dźwigać do domu i ryzykowac pożarem mieszkania.
Ekomaniacy zapomiją o jednym - wszystkie rozwiązania są dobre w odpowiednich scenariuszach. Jakbym mieszkał w małym mieście, miał dom i pracował przy tasmie, to bym do pracy jeździł rowerem, jeżeli miałbym wiecej kasy i trochę dalej to rowerem elektrycznym a na zimę trzymał tani prosty samochód. Dużo Polaków mieszka w blokach, trzymanie elektryka w domu jest niebezpieczne, do tego trzeba mieć miejsce i jak to cholerstwo znosić na dół.
W dodatku w elektrykach robią te samo świństwo co w samochodach elektrycznych - gigantyczne marże. Do tego dołóż krótką gwarancje i drogie baterie.
To rozwiązanie dla bogatych i świrów. Nie wydam 20k na porządny rower elektryczny i później bulił 300zł na przegląd, do tego co 3 lata nowa bateria i moze silnik w dodatku drżąc w sklepie w kolejce, czy złodziej mi go nie kradnie.
Cargo to jeszcze większa utopia z powodów, o których pisałem powyżej.
@@visionstreetwear108No to sam zaproponuj rozwiązania z uwzględnieniem budżetu, warunków zabudowy, uwzględnieniu własności gruntów, dojazdów do posesji, minimalnych miejsc parkingowych. Debilu. Bo z boku to polaczkom wszystko się wydaje takie proste i oczywiste. Hej, a moze wykupisz za swoją kasę trochę terenu na szerokie ścieżki po cenach rynkowych? Kostka bauma tak przeszkadza pedalarzom w rajstuzach? Bo ja nie widze problemu w jeździe po tym. Miasto jest dla wszystkich, a nie tylko dla rowerzystów.
@@infeltk no to sobie kurna jeżdżę :) ale nie w sezonie zimowym i nie jak muszę odebrać dziecko, ani jak muszę zrobić zakupy. Mieszkam w domu więc nie muszę nigdzie roweru wnosić, w biurze mam auto służbowe, więc mogę swobodnie jeździć na spotkania autem. Rower mam od 4 lat i od tego czasu nie był potrzebny żaden serwis, wymiana silnika, czy baterii. Ty jak nie chcesz to nie jeźdź, przecież nikogo nie zmuszam do kupna roweru, ani nigdzie nie napisałem, że ma być jakiś przymus jeżdżenia rowerem elektrycznym lub że ma być to jedyny środek lokomocji :) Trzeba robić to co się lubi i na co ma się ochotę, wtedy człowiek jest mniej nerwowy :)
@@kubaszajdzinski Ale to Ty nawoływałeś do inwestycji w rowery elektryczne z budżetów samorządów. Ja samochodem przez całe miasto jak nie ma godziny szczytu dojadę w 15 min godziny szczytu 30 min elektrykiem będę jechał 30 40 min. Najlepiej skończyć z socjalizmem i oszołomstwem i niech każdy jeździ za swoje
Dojazdy elektrykiem do pracy to jest bajka. Skrótami przez parki i las docieram 15min szybciej niż autem. Jak ładna pogoda to sama przyjemność, zdecydowanie wole posłuchać z rana odgłosów ćwierkających ptaków w lesie niż aut w korku :) Czasem i w deszczu się wybieram, ale to już wątpliwa przyjemność.
Miesięcznie oszczędzam jakieś 300zł na paliwie więc to raczej pomijalne kwoty dla kogoś kto zarabia tą średnią krajową, ale biorąc pod uwagę że jest szybciej i przyjemniej niż autem to nie rozumiem dlaczego tak mało ludzi z tego korzysta. Używam najtańszego roweru z tanim zestawem do konwersji, ale droższej markowej baterii. Rower przetrwał już 7 lat i zwrócił się wielokrotnie.
Aktualnie doszło do tego że auto stoi całymi dniami a prawie zawsze do transportu wybieram rower, używam go w prawie każdy weekend, wyjazdy na działkę, do galerii, na ognisko, no po prostu jest przyjemniej.
Bardzo lubię Twój humor. Przesyłam Ci dużo dobrej energii 😀😀
Hola✌️Mordeczko.Fajna zabawka.Ale.....nie dla mnie.Miesięcznie,jako amator pedałuję 1000km .Zakochałem się.To osobista medytacja.Kto jeździ,ten wie.Pozdrawiam✌️😊💪
No wiesz, kto do lubi ;) dzięki za komentarz
9 volt NIRVANA uwielbia Twój komentarz 😍
Kolejny super materiał. Kiedyś chciałem podobnie prowadzić kanał i wiele naszych pomysłów sie pokrywa 😂 chętnie pogadałbym z Tobą prywatnie bo nie poznałem jeszcze tak podobnie myślącego człowieka haha. Pozdrawiam! :D
Moje indywidualne zdanie o elektryku :
Posiadam od czerwca w ciągu 2 miesięcy zrobiłem około 900km
Elektryk jest świetny jeśli chcesz trzymać formę,podskoczyć do pracy,sklepu,zrobić wycieczkę z dzieckiem lub jak w moim przypadku polatać po lesie jak również pomaga „rozjeździc” się po kontuzji ( w sumie to tez ja szwankuje mi kolano).Tak do 100km to nie ma nic lepszego i każdemu polecam.Natomiast na długi trip 2/3 lub więcej dniowy to raczej wolałbym tradycyjny „analog” i to jeszcze trochę archaiczny ….im mniej techniki to lepiej ….mniej kłopotów,łatwiejszy serwis/naprawa ….
Takie moje zdanie
A mojego elektryka kocham ❤
I szczerze polecam takie rowery!!!
I brzydko mówiąc 💩 prawda ze są do leniwych i same jeżdżą ja straciłem 6kg jeżdżąc tylko na elektryku!!!
Pozdrawiam
7:56 Kolega .... rykłem śmiechem
Piękny montaż i świetny opis :D
Ja myślę, że za tak fajną recenzje to może dadzą Ci go w prezencie :D Produkt warty zainteresowania, zwłaszcza, że niedługo będę szukał roweru elektrycznego :) Zazdroszczę Wam tej wyprawy ;)
Sieeemaaaa!!
Mega się cieszę, że dołączyłeś do naszej Elektrycznej Rewolucji 💪😎👍
Świetnie powiedziane i świetnie zmontowane 🎥
Wielkie zapro na jakieś spotkanko - mam kilka własnoręcznie zbudowanych elektryków, które na pewno dadzą Ci więcej doznań niż te ze sklepu 🤭
dzięki ;) może kiedyś się przejadę na Twoich sprzętach
z moich doświadczeń do siodełka można się przyzwyczaić, nawet bardzo twardego, ja mam takie mega cienkie super lekkie. Na początku był dramat ból 3-4 dni po trasie, ale jeżdżąc regularnie nie doskwiera 🧐👍
Pozdrawienia, dobry odcinek 1 ;)
Jak wygląda kwestia trybów? Czy są jakieś parametry podane do ilu km na godz. wspomaga na 1 trybie ?
11:00 mam rewelacyjne rozwiazanie ale nie jest tanie (choc tansze niz kupno eletryka z tylnym amortyzatorem) to amortyzowana sztyca cane creek thudbuster (nie szukajcie tanszych zamiennikow bo wszystkie byly testowane i nie dzialaja jak powinny), komfort jazdy super szczegolnie to odpoczywa wasz kregoslup, a nie tracicie energii z pedalowania, jak to jest w amortyzowanych ramach.
No właśnie, aby mieć prawo wypowiadać się nt. rowerów ze wspomaganiem należy mieć taki rower przez minimum kilka dni i przejechać nim kilkaset kilometrów w różnych warunkach. U mnie e-bike zastąpił samochód i motocykl w dojazdach do pracy a po pracy zacząłem nim urządzać sobie wycieczki. Ogólnie zdrowie baaaardzo na plus. Pocę się trochę po mieście ALE nie tak, jak na nudnym rowerze analogowym. Wystarczy zmienić koszulkę, obmyć się nad umywalką i jest ok. Przy dojazdach rowerem analogowym na zwykłym rowerze traciłem 2x20 minut na prysznic i całkowite przebieranie się plus później znacznie więcej rzeczy do prania (ciuchy, ręczniki) a 100 km na elektryku kosztuje tyle, ile jedno pranie. Na analogowym rowerze 100 km przy 5 dojazdach do pracy w tygodniu kosztuje... 2 prania i 10 pryszniców! I tu zaskoczenie - prądu i wody przy takim podejściu elektryk zużywa znacznie mniej. Zwykły rower wymaga znacznie więcej prania ciuchów a jak policzyć wodę, ręczniki, to już duża różnica. Na plus dla elektryka. Zaskoczenie? No właśnie. Liczyłem, ważyłem przy 5x dojazdach w tygodniu, łącznie akurat 100 km i paradoksalnie, elektryk zużywa mniej prądu, wody i kosmetyków. Mam rowery analogowe ale to tak przepotężna nuuuda, że stoją i będą sprzedane, bezsens. Mam elektryki z przerwą od ok 12 lat.
heh, no widzisz, o praniach i prysznicu nie pomyślałem w ten sposób ale masz całkowitą rację! ;) rowery elektryczne rządzą! 💪
Rok temu robiłem trasę R10, zwykłym rowerem trekingowym, bo jestem z kategorii tych co lubią długie dystanse 😅 Temat przedstawiony rzeczowo, dużo wiedzy, ale i bardzo przystepnie a co najważniejsze ciekawie. Za każdym razem jestem pod wrażeniem Twojej kreatywności i warsztatu.
Dzięki serdeczne 🙏 ile dni jechałeś ta trasę?
@@9VN 12 dni od Świnoujścia na Hel, i wiesz co od Władysławowa na Hel chyba najładniejszy kawałek, trochę jakby wybrzeże jakby nie Bałtyk, wiec dobrze wybraliście 😊 W tym roku jechaliśmy wybrzeżem szweckim z Ystad do Karlskrony i po Bornholmie. Polecam Ci na następny wyjazd szczególnie Bornholm, wiem że lubicie z Kacprem taki chillowy klimat i będzie Wam się podobać tam bez zbędnego zgiełku i festyniarstwa z masą intymnych epickich miejsc na wybrzeżu (podobno w sezonie jest ciasno na Borholmie). Będzie u mnie na kanale reportaż. Kurde czuję że Ty byś wycisnął dobrą historię z Bornholma na YT 😊
@@matib19871 dzięki za polecajkę, obadam ten temat ;)
jako osobnik kategorii drugiej z wieloma rzeczami bym się nie zgodził 😀 ale materiał fajny i mam nadzieje że chłopaki ze sklepu dadzą Ci ładny rabat na Twój własny ebike.
Fajny, przyjemny filmik :)
Facet na rowerze 😆, spędzam codziennie minimum godzine w sezonie. Ale tak jak nie ma zlej pogody dla wedkarza tak samo nie ma złej dla rowerzysty. Dobry ciuch i heja. Kunszt montażu, ujeć dobija zenitu.
Bardzo Dziękuję za ten film :-) Jeżdżę rowerem elektrycznym od 2017r. Cały rok do pracy (10km w jedną stronę) oraz wycieczki gdy ładna pogoda, razem rocznie około 8 tys km. I od początku spotyka mnie cała masa "Hejtu", że jeżdżę rowerem elektrycznym :-( A tu proszę silny, młody człowiek tłumaczy zalety roweru elektrycznego :-) Dziękuję i mam nadzieję, że wszyscy "Hejterzy" zobaczą ten film i dadzą nam spokój :-) Pozdrawiam
Ale zauważyłeś że hejtuja ci co ich albo nie stać na taki rower albo nie chce się im ruszyć dupy nawet na rowerze elektrycznym.
@@marekkajfasz2587Tak masz racje bo gdyby mieli okazję się chociaż przejechać takim rowerem elektrycznym pewnie zmienili by zdanie :-)
Pozdrawiam
Robię rowerem elektrycznym około 500 km miesięcznie. Ręce mi opadają kiedy słyszę, że na takim rowerze nie można się zmęczyć.
@@adrian82ful Masz rację. Też zachodzę w głowę skąd "ONI" mogą to wiedzieć skoro deklarują, że sami nigdy na taki rower nie wsiądą? Musi jakieś "Jasnowidy"?
Pozdrawiam
Sumarum uważam że gdyby chodziłoby o Konstruktywną Opinię pokroju że np. są takie Przepisy pokroju maks 25km/h przy Wspomaganiu to jeszcze dałoby przełknąć gorycze, jednakże jeśli chodzi o Stereotypy to faktycznie nie tędy droga bo już rok 2024 i są nawet MTBki {Planuje takowy już kupić}
Ukrytym sponsorem odcinka jest producent maści Bepanthen 😂
haha powinien :D
A co z maścią Nie Pierdol ?
Alex! kocham twoje filmy i te twoja gadke :D
Fajnie że tworzysz
nalezy dzialac wg zasad zawsze xdd
Haha fajny fragment 😁
Fajna stylówa na początku (koszula i jeansy). Gdzie kupujesz ciuchy? :p
Można pojeździć ⚡😁👍
Świetna opcja tu gdzie mieszkam, bo jest dużo górek. A o tyle o ile jazdę po płaskim lubię to nienawidzę wjeżdżać pod górę.
Jeden minus elektryka: w UK od 1 czerwca 2023 nie można wejść do pociągu z żadnym elektrycznym urządzeniem czy to jest rower czy hulajnoga, deskorolka etc.
pewnie juz 1000 razy padło to pyrtanie ale w jakim programie montujesz filmy🤔?
Fajna wyluzowana recenzja roweru elektrycznego, do którego wiele osób podchodzi sceptycznie no ale jeżeli byśmy tak wszyscy myśleli to nadal jeździlibyśmy furmankami, sam osobiście jeżdżę elektrykiem z Decathlon-u za 4500 zł już 3 lata żadnej awarii, tak że ogólnie co kto lubi ale do przodu pozdrawiam
Ej, ale z tym kciukiem to było serio zajebiste 😂
Co to za kawałek z początku filmu?
Najlepsza sztuczka magiczna ever😁😂 Za dwa tygodnie zaczynam tą trasę, i bilety dla mnie + rower kupiłem dwa dni temu. To chyba kwestia szczęścia w sezonie .
albo ilości ludzi która się ma na pociąg załapać. u nas było 8 osób więc może dlatego nie było. powodzenia ;)
Rowerzysta leń to ja ☝️ a najbardziej to mi się chce jeździć jak jestem w pracy a jak wrócę to czar pryska i wymówka się zaczyna
rower jak to rower... ale sztuczka magiczna super :D
Moze nagrasz cos o Helu :) zeby było wiecej przebitek, jakies fajne dynamiczne ujęcia z drona, moze jakis timelaps lub jakies ciekawostki o miejscu i jakieś ujęcia wieczorne
Będzie jeszcze jeden odcinek o Helu ale to nie będę zdradzał tematyki ;)
Hej, może nagrałbyś odciek o tym "Jak ogarnąłem zakładanie firmy" - Chyba jesteś bardziej artystą niż biznesmenem i jestem ciekaw, jak to u ciebie wyglądało ;)
dobry pomysł, pomyśle nad takim odcinkiem ;)
mega materiał, Aleks! Oglądałem cię w liceum, przestałem i teraz mając 21 lat wróciłem i jestem pod wrażeniem, jakie dobre pod względem montażu są twoje materiały. Tzn, wtedy też były, ale chyba "z wiekiem" xD potrafię to dostrzec. Szkoda, że ATD się skończyło, bo również do treningów wróciłem, ale zrozumiałe, że się wypaliłeś. Na szczęście pozostało wiele świetnych materiałów z przeszłości! A tutaj będą kolejne ciekawe, jak ten, który teraz komentuje. Zachęciłeś do kupna elektryka, ale po sprawdzeniu cen poczekam
dzięki za pozytywny komentarz ;) piona!
Masz tego lajka co ci będę żałował. Najważniejsze w rowerze jest by był sprawny w 100%. Jak masz rower który po dotknięciu zmienia biegi jest lekki i duże nogi to jazda na rowerku to piękna sprawa
az komentarza musze skrobnąć, potwierdzam to co w filmie, od czasu jak mam elektryka, nabrałem nowej radosci w jezdzie. W rok zrobilem 1500km, nawet w zimie jak nie bylo mrozu chciałem jezdzic na rowerze. kto nie probowal musi koniecznie.
Tyle to spokojnie mozna robic w miesiac zwyklym rowerem.
rower dla mnie to codzienny środek transportu i nie powiem, takie doładowanie czasem by się przydało :)
same here! :)
nie wyobrażam sobie życia bez roweru! mega odcinek. pozdro 9vn
dzięki Łukasz ;)
same!
fajna sztuczka z kciukiem hehe ;))) 15/10
Zgadzam się w pełni. Jeśli kogoś interesują długie trasy, z torbami i zależy mu na komforcie to elektryk jest idealny. Sam miałem okazje na takim jeździć i jest naprawdę świetna opcja jeśli ktoś nie robi tego stricte dla sportu.
To wolalbym kupic skuter elektryczny :D
@@tolekbanan5084 Skuter to już coś innego. Na nim kompletnie nie masz poczucia aktywności a rower elektryczny już ją zapewnia. Różnica jest taka, że umożliwia Ci bardzo elastyczne skalowanie wysiłku przez co cała, nawet bardzo długa trasa będzie przyjemna nawet dla tych najmniej aktywnych osób. Osobiście myśląc o bardzo długich trasach, z torbami i namiotami... zdecydowanie postawiłbym na elektryka.
@@nicolaos355 przeciez ja zrobie 100 200.czy 300 km a ktory elektryk Ci tyle pojedzie? Ja zjem kebaba czekolade czy wypije dobry rosol I jade dalej a ty stoisz I ladujesz rower. Wg moich wartosci elektryki nie sa rowerami
fajnie nakręcone!
6:53 W tym wypadku w tamtym roku zainwestowałem pod "Spandeksem wraz z Poliestrem" więc nie miałem skrajnego przymęczenia - nawet już zauważyłem że było to pozytywną korzyśćią i większym progresem... jednakże Miejski ubiór z Bawełną też nie szkodzi - a Kask? Nie jest prawnie wymagany, jednakże jest tylko zaleceniem pod względem Sportowych wyczynów.
8:08 Też o tym pomyślałem w tamtym roku i nie ukrywam: Uniknęłem sytuacji z Owadami.
Jestem typem od Pierwszego do Trzeciego. {z Pierwszego to Wsiok ze mnie jednakże z Transportem się pokrywa jak najbardziej, z Drugiej kategorii to dostałem nawet od Starszej Pani komplement sprzed Jedenastu lat bo zasuwałem takim Starym Analogowcem {MTB} pod 34km/h - coś tym jest że Ciepłe słowa odbudują atmosferę motywacji, z Trzeciej kategorii pod Travelistu to już wiadomo o co.}
72 kg, to rower sam powinien jechać. ;) Pokombinuj z obuwiem i pedałami. Jak nie platformowe z pinami, które nie każdemu przypadają do gustu, bo potrafią zrobić głębokie rany w łydce i piszczelu, czy dlatego, że szybko niszczą obuwie, to nawet coś takiego jak accent basic. Ten dzyndzel świetnie trzyma stopę w miejscu. Do tego odpowiednie buty z bieżnikiem, żeby te pedały mogły się w niego wgryźć i żeby stopa się nie przesuwała. Tak samo but musi być dopasowany, musisz ściągać mocno sznurówki. Poza tym teraz jest masa różnych rowerów. Jak nie rower typowo 'wyścigowy' z barankiem i mocno pochyloną pozycją, to cross, fitness, gravel z prostą kierownicą.
Zdecydowanie jestem typem mieszczucha rowerowego - zawsze, wszędzie i w każdą pogodę 😅 Ale - na krótkie dystanse, więc z elektryka bym nie skorzystała 😉
Siodełko to bardzo indywidualna sprawa, a zakładając miękką nakładkę żelowa mogłeś pogorszyć sprawę 😏,a żeby dupsko się przyzwyczaiło to trzeba kilka przejażdżek zrobić 👍. Pozdrawiam
Trzeba wyjeździć dupogodziny...dupcia się dopasuje..
A gdzie oznaczenie współpracy?
Właśnie 4 dni temu byłem rowerem na mazurach 160km rowerem i jest to moja 1 taka trasa, nigdy nie przejechałem więcej niż 50. Myślałem,że chce elektryczny przed tą trasą ale jednak jestem z grupy która lubi się zajebac 😅 Także zbieram na nowy rower ale nie elektryczny. Trafiłeś z tematyką idealnie 🔥
Dodam tylko,że w przyszłości chciałbym kupić taki żonie 😅 i wtedy można będzie latać duże trasy bez narzekania 🥰
jest to jakieś rozwiązanie ;)
jako, że kiedyś jeździłem tzw. grawitacyjnie, to wsadzenie mnie to jednej grupy z kolarzystami to obraza 😅 mam okazje od ojca pozyczac elektryczne mtb, jesli chodzi o turystyke czy transport sam uwazam, że to rewelka, choc taki grawitacyjny elektryczny tez super, bo jest sporo fajnych miejsc gdzie nie ma wyciągów, jak podjeżdzanie takim rowerem pod gorke to masakra 😂
Dziękuję Zdrawiam
Po kiego Ci rower elektryczny... Ale no spoko kto bogatemu zabroni ;D pozdrawiam serdecznie...
PODŁĄCZAM!!!11. Podziwiam kadry 🙈
Ogarnij sobie BearEbike na testy 😊 to CK prezentujesz to import Chiny pod polską marką
nie no rower który by ci faktycznie odmienił życie, oraz komfort jazdy. To jakiś full nie mówie o DH ale Fr albo enduro/slopeduro
A kacper na bosaka nawet na rowerze :) szacun
Masz tego lajka ziom :)
♥️
Ja np nie mógł bym mieć elektryka bo to bez sensu, jak dla mnie xD jeżdżę codziennie sobie po pracy o tak od 10 do 30 km i nawet się już nie męczę, może na początku sie pocilem a teraz to jakoś nawet niee, a jak sylwetka się zmieniła :)
W kategorii transportu miejskiego jak taki rower wypada w porównaniu do onewheel? Jeździsz coś jeszcze?
dużoj bezpieczniej i szybciej i z większym zasięgiem. Onwheel więcej frajdy :D
Czyli jak porównanie motocykla z samochodem - to zależy 😅
Czyli jak porównanie motocykla z samochodem - to zależy 😅
@@mateuszserkowski2526 dokładnie :D
To nie jest tak że ludzie nie lubią pedałować. Problem to drętwienie rąk i ból dupy. Elektryk nie rozwiązuje tych problemów. Ja byłem w grupie 1, 4 i 5. Od kiedy mam elektryka jestem w jeszcze innej grupie - lubię zapierdalać po lesie, górkach i piachach. Mieszkam w mazowieckim to gór tu jak na lekarstwo i coś co ma 20m w pionie to już górka którą warto objechać na setki sposobów. Normalny rower nie dawał mi tu frajdy ale elektryk z manetą to już inny rodzaj jazdy :)
Dzięki
co do bólu tyłka, nie ma na tym bożym świecie spodenek, wkładek, siodełek etc, które by spowodowały brak bólu tyłka osoby która wcale nie jeździ, a się szarpnie na 100 km, po 2-3 takich jazdach tyłek po prostu się dostosowuje i wzmacnia
Panie kochany jak to tak bez kasku
Oj nie ładnie
Taki sławny influencer powinien dawać dobry przykład
a czapka nie daje tyle co kast? 😅
A to już zależy od czapki 😊
Rowerem jeżdżę codziennie, sztos 😎
Obyś tylko mi nie tamował drogi w tych swoich obcisłych leginsach wciśnietych na wydepilowane nogi
@@rav1495 :)
Stary PKP daje radę jak zwykle hehe
Sztuczka elegancka, pierwy sort😂
Wariacie :D
Dziwi mnie to, że jako człowiek zajawiony fizycznością, wolałeś dosiąść elektryka, zamiast trochę poćwiczyć żeby generować większą moc na rowerze :D Ale kumam, że nie każdy musi się jarać :P
Dokladnie. Mozliwosci czlowieka sa wieksze od komercejnego elektryka
Przecież na elektryku też można się zmęczyć.
Miałem okazję pojeździć dłużej na takim badziewiaszczym elektryku, i nawet on był game changerem. Zwiedzenie na rowerze jest o wiele przyjemniejsze, no i jazda nawet 35-40 km/h to była niezła zabawa haha
Wsiądź sobie na rower szosowy i poczuj jak Twoja energia przekłada się na prędkość. Elektryki są cieniasów ;)
wsiadałem, w c..j nie wygodny!
@@9VN ale w ..uj szybki i bez silnika, a dupe idzie przyzwyczaić ;)
@@mariusz-ch-81 tylko znów pozostaje ten problem z treningami wydolnościowymi 😩 ja bym chciał ale nie chę!
Sztuczkę z palcem robię od 20 lat😂
Cześć Alex, wpadnij do Władka, to zafunduje ci przejażdżkę melexem ;D
jakiego Władka? Putina? 🤔
@@9VN Władysławowa* 😅 choć po Putinie też się da przejechać 🫡
To ta pętla była na Mazurach, czy w Tatrach? 😉
moja pomyłka, tatrach
No to siup na Mazury. Nic nie stoi na przeszkodzie.
Mieszkam na 7 gorach ( Edinburgh) i pedaluje od lat.. az sie qarwasz zmeczylam i kupilam mojego 1go elektryczka Orbea Vibe H 30 .. piekny zielony urabn bike - leciutki 16kg
ale legalny speed i baterka nie najlepsza .. trza ladowac co 2 dni
ale kocham .. nalepsza inwestycja w zycku. Jedze codziennie ..problematyka jest tylko taka ze tu zajabuja rowery na potege.. wiec musze nosic u-locka 3kg prawie bydle
i tak sie stresuje.. wiec nie zapinam go wszedzie.. trza kombinowac
ale tak
kocham Vi :)
ale...
raczej nie jest to bajk na dluzsze wypady .. bo jak padnie baterka.. to robi sie ciezki dosc..
wiec raczej po miastku tylko
Hej .
Widzę że złapałeś zajawkę na elektryka 😁
Zapraszam do Białki Tatrzańskiej.
Mamy kilkadziesiąt rowerów elektrycznych do wypożyczenia i testowania .
Jak pojeździsz elektrykiem po górach to już po Tobie gwarantuję .
Tak było ze mną 😉
Pozdro.
dzięki za zaproszenie ;)
Sam mam rower elektryczny, 3tys przebiegu, a to jak zwinnie mija sie skutery i innyxh uczestnikow ruchu to bajeczka :D ps. Bezior xf 200 polecam xd
tyle, że to nie rower wg prawa polskiego
Zaraz 60 tysiecy ci stuknie 🥳🤩
TAK JEST 😎
A gdzie kask? Chroń skroń ;) Zwłaszcza ze ściągniętą blokadą.. a sorry to u kolegi przecież 😄
a czapka nie wystarczy? 😅
@@9VN wystarczy, ale z daszkiem do przodu ;)
@@tomashhz :D
Fajna sztuczka 👍
♥️
👍👍👍
nie no sztuczka z kciukiem spoko powaga
dzięki, ćwiczyłem 😂
Spoko sztuczka 😂
Nie myślałeś nad kupieniem drona FPV?
Drony FPV - NAJTRUDNIEJSZE HOBBY ŚWIATA!
ua-cam.com/video/BVUG1l_mu8U/v-deo.html
To ja jestem Rowerzysta leniem hehe
W sumie przy siodełka, to jest indywidualna sprawa. Jednemu przypasuje a drugiemu nie i będzie musiał szukać siodełka pod siebie
mi za to nigdy nic nie mówi o baterii jak ktoś podaje swoją wagę, stopień wspomagania, siłę wiatru, stopień zasolenia wody morskiej. Mi wystarczą watogodziny i ja już wszystko wiem.
Żadko daję, ale za tę sztuczkę to dam.
✌️😎👍
a jechales na nim bez wspomagania? ciekawam czy mega ciezki sie robi
bardzo ciężki się robi le da się jechać
No ta.. Ale co to za jazda.. Naehh
Alex, siodełko będzie wtedy komfortowe jeśli będziesz siedział na nim na kulszowych oraz pozostała część miękka nie będzie non stop gwałcić tkanki miękkiej tyłka. Wbrew pozorom miękkie siodło może być mniej wyfodne niż poprawnie dobrana tzw deska. Inna rzecz że jeśli siodlo jest ok, to tyłek się musi zaadaptować, i dopiero po czasie nic nie boli.
Miłego kręcenia!
P. S. Są też siodla z dziurką w środku żeby nie naciskać na tkanki miękkie na środku.
Ten entuzjazm zaraża :)
🎉
Też mi chodził po głowie taki rowerek,po pokazaniu przez Ciebie typów rowerzystów chodzi jeszcze bardziej 😂, aa z tymi siodełkami to już tak jest 100km dla "niewysiedzianego" rowerzysty to i super siodełko nie pomoże
może powinni robić fotele rowerowe, takie żeby można było pyknąć 100km i nawet dupka nie draśnięta
To by było coś!
Aleks kurde prawie zawału dostałem, żeś pan sobie palca oderwał
😂
72kg ważysz, a ile masz wzrostu ?
175
@@9VN A to ok. Sprawiasz wrażenie na 180 cm, a wtedy te 72k to mało ;)
@@DDDD-yn7yf pytanie tylko kto wyznacza standardy ;)
Rowerzysta leń to ten który jeździ rowerem elektrycznym 🤭
Hehe samochodem ;)
Alex iluzjonista😊