W latach 70-tych wszyscy zabierali wszystko i ryb było pod dostatkiem , złowiienie kilkunastu okoni jeden po drugim to była normą , brak ryb w Polsce jest spowodowany osuszaniem bagien by pozyskać drogi grunt przez co lokalne rzeki sa płytkie a ikra obsycha na krzakach , do tego niskiego poziomu chytry człowiek pompuje szambo ze swojego domu żeby zoszczędzić na jego wywozie, te proszki, mydła i go...o dobija resztę narybku. PO Zalewie Zegrzyńskim pływają łodzie, od górki do górki z echosondami i wyławiają z rana jeden po drugim ostatnie stada okoni , ryby która potrzebuje kilku lat by dorosnąć do niecałych 30 cm. Niski poziom rzek, wpuszczanie nieczystości przez zakłady pracy i mamy to co mamy a nie jest to na pewno wina wedkarzy którzy łowią w roku kilkanascie razy
@krzysztofwitkowski4565 święta prawda co kolega pisze opad wód gruntowych , możliwości 21 wieku ale brak umiaru i rozsądku tak kiedyś jak i teraz to też powód. Są kraje co na dzień dzisiejszy też mają problem z wodą i zanieczyszczeniami ale nie ma takiej presji lub mają inne podejście niż my do tego hobby. W kanale szerokości 3 metrów łowi się metrowe szczupaki i 40 cm okonie a u nas tej szerokości kanał to zazwyczaj ściek. Ogólnie PZW i Wody Polskie nie współpracują ze sobą liczy się kasa z regulacji i karp w stawie.
Brawo panie ;) U nas już ciężko o takie miejsca. Ty już w PL ?
Tak siedzę u Prezesa 🙂
U nas wszystko i wszyscy jedzą to nie dziwota że ciężko o taką zabawe pozdrowienia.
W latach 70-tych wszyscy zabierali wszystko i ryb było pod dostatkiem , złowiienie kilkunastu okoni jeden po drugim to była normą , brak ryb w Polsce jest spowodowany osuszaniem bagien by pozyskać drogi grunt przez co lokalne rzeki sa płytkie a ikra obsycha na krzakach , do tego niskiego poziomu chytry człowiek pompuje szambo ze swojego domu żeby zoszczędzić na jego wywozie, te proszki, mydła i go...o dobija resztę narybku. PO Zalewie Zegrzyńskim pływają łodzie, od górki do górki z echosondami i wyławiają z rana jeden po drugim ostatnie stada okoni , ryby która potrzebuje kilku lat by dorosnąć do niecałych 30 cm. Niski poziom rzek, wpuszczanie nieczystości przez zakłady pracy i mamy to co mamy a nie jest to na pewno wina wedkarzy którzy łowią w roku kilkanascie razy
@krzysztofwitkowski4565 święta prawda co kolega pisze opad wód gruntowych , możliwości 21 wieku ale brak umiaru i rozsądku tak kiedyś jak i teraz to też powód. Są kraje co na dzień dzisiejszy też mają problem z wodą i zanieczyszczeniami ale nie ma takiej presji lub mają inne podejście niż my do tego hobby. W kanale szerokości 3 metrów łowi się metrowe szczupaki i 40 cm okonie a u nas tej szerokości kanał to zazwyczaj ściek. Ogólnie PZW i Wody Polskie nie współpracują ze sobą liczy się kasa z regulacji i karp w stawie.
Gdzie to dokladnie łowisz? Jaki kraj? Zdążało mi sie wędkować poza granicami Pl i zawsze udało się ładnie ponowić. Pozdrawiam z Podkarpacia
Cześć. W niemczech na wyspie Rugia łowię 🙂 Pozdrawiam serdecznie 👋