wiem o czym Wojtek mówi. Mam prawie 35 lat i aktualnie bawie sie w spinning natomiast bardzo dobrze pamietam jak z tatą jechaliśmy na ryby i dzień wcześniej trzeba było nakopać robaków bo tata twierdził że szkoda kasy na robaki w sklepie. Miałem zaledwie kilka lat a zapamiętałem tą chwilę. Gdybyśmy wtedy poszli do sklepu po robaki to nie pamiętałbym na pewno tej chwili pójścia do sklepu bo to nic szczególnego. Pozdro panowie, robicie super robotę :) pozdro z Gdyni ! wędkarze AUUU
Podpowiem Ci że też za dzieciaka pokonałem robale. Teraz trochę zmądrzałem i trzymam robaki w wiadrach i same się produkują. Po 3 miesiącach, czyli okresie zimowym. jest ich tyle że starczają na cały sezon. Białe niestety muszę kupować bo ich produkcja strasznie śmierdzi.
Ciekawy człowiek. Aktualnie jestem na 2 letnim detoksie od alkoholu lecz jak to u nałogowców wpadłem w obżarstwo. Po zimie trzeba znów przejść na redukcje. Zainteresowała mnie książka i na 100% ją przeczytam oczywiście na rybach. Świetny podkast liczę na więcej ciekawych ludzi.
Fantastyczny był fragment rozmowy dotyczący nabywania sprzętu marki Abu . Prowadzacy wspomniaj chyba sklep na Kruczej. Ta chistoria nidzgdzie do tej pory nie jest zapisana a szkoda. Pozdrawiam Adam.
@@WildFishStories hahaha żartuję, ale polecam otworzyć jakikolwiek wywiad z Kękę i uśmiechnąć się pod nosem bo panowie mają bardzo podobne głosy i energię 😉
Witam. Za dzieciaka z Wojtkiem czasem ganialiśmy za piłką albo w kosza na boisku tzw."czerwonym" .Wojtek mieszkał na Bacha 26 .Ciekawe czy pamięta te czasy.😉 Pozdrawiam.
Pamiętam że raz "złapaliśmy się za łby" jak w Kosza graliśmy ...🤪 Wojtek starszy o 2 lata chyba... Wtedy (jak się miało ok. 14 - 16 lat to jest różnica wieku) ale się nie dałem... 😉🤪😁 W tym samym bloku mieszkał dj. Deszczu... Bartek K. (i Jeszcze parę osób) do jednej klasy chodziliśmy w podstawówce... 😉 Ale wspomnienia.... 🤭😉🤪🤜🤛
- Na uraz najlepszy Honduras. Zupełnie jak - Co łaska zrujnowała mnie Alaska. Ten senioryzm powinniście zmienić na - kącik geriatryka. 😄 A jeśli chodzi o salon na Kruczej to mam swoja anegdotkę bo już za dzieciaka odpalał mi się mistrz trollerki. Pewnego razu byłem z tatą w sklepie i zaintrygowały mnie kołowrotki z ruchomą szpulą, a że ich cena była wysoka to jako dziecko zapytałem - a te szpule dlaczego takie drogie; a sprzedawca - To nie szpule! To kołowrotki muchowe! 🤣 No i ja wyszedłem na ignoranta, a na dodatek obraziłem śmiertelnie sprzęt muchowy i jego sprzedawcę.
☕Jeżeli się uśmiechnąłeś podczas słuchania, postaw nam kawkę! : buycoffee.to/wild-fish-stories
Najlepszy podcast jak do tej pory, więcej takich gości 👊🏼
O proszę! Czyli goście spoza branży też pasują! Dzięki za przesłuchanie!
Arcyciekawy gość. Świetnie się słuchało. Moim zdaniem Wasz najlepszy podcast do tej pory.
Świetna wiadomość! Czyli podcasty z ludźmi spoza branży też pasują!
wiem o czym Wojtek mówi. Mam prawie 35 lat i aktualnie bawie sie w spinning natomiast bardzo dobrze pamietam jak z tatą jechaliśmy na ryby i dzień wcześniej trzeba było nakopać robaków bo tata twierdził że szkoda kasy na robaki w sklepie. Miałem zaledwie kilka lat a zapamiętałem tą chwilę. Gdybyśmy wtedy poszli do sklepu po robaki to nie pamiętałbym na pewno tej chwili pójścia do sklepu bo to nic szczególnego. Pozdro panowie, robicie super robotę :) pozdro z Gdyni ! wędkarze AUUU
Takie momenty jakoś bardziej zapadają w pamięć! AUUUUU! ♥️
Podpowiem Ci że też za dzieciaka pokonałem robale. Teraz trochę zmądrzałem i trzymam robaki w wiadrach i same się produkują. Po 3 miesiącach, czyli okresie zimowym. jest ich tyle że starczają na cały sezon. Białe niestety muszę kupować bo ich produkcja strasznie śmierdzi.
Wspaniale jest Was posłuchać w trasie ! Godzinka zleciała nie wiedzieć kiedy 😅
Mamy wrażenie, że podcasty to najlepszy sposób na długą trasę! Dzięki za przesłuchanie!
Ciekawy człowiek. Aktualnie jestem na 2 letnim detoksie od alkoholu lecz jak to u nałogowców wpadłem w obżarstwo. Po zimie trzeba znów przejść na redukcje. Zainteresowała mnie książka i na 100% ją przeczytam oczywiście na rybach. Świetny podkast liczę na więcej ciekawych ludzi.
Hej Maciek, fajnie że tematyka nie stricte wędkarska znajduje u nas odbiorców!
Super gość
Fajnie się Was słuchało
Gość świetny! Tylko Cie prowadzący...
Fantastyczny był fragment rozmowy dotyczący nabywania sprzętu marki Abu .
Prowadzacy wspomniaj chyba sklep na Kruczej.
Ta chistoria nidzgdzie do tej pory nie jest zapisana a szkoda.
Pozdrawiam Adam.
Hej Adam. Michała tata pracował w Salon Wędkarski „Krucza”. Kawał historii ;)
Słuchałem całości na spotify. Spojler: w pewnym momencie ( 48:20) pan Wojtek przyznaje się do rapowania i już wiadomo że to Kękę
A wiesz że nie wiedzieliśmy? Dobre info!
@@WildFishStories hahaha żartuję, ale polecam otworzyć jakikolwiek wywiad z Kękę i uśmiechnąć się pod nosem bo panowie mają bardzo podobne głosy i energię 😉
Hahahha dobre !!
Bardzo to było dobre. Podczas słuchania czułem smak kurczaka z tego autobusu.
super gość.
Wojtek jest extra ☘️
Sztos
Wojtek to jest firma!
Chłopaki OGIEŃ!!!!!!!! Robicie robotę
Dziękujemy 🙏☘️
Witam.
Za dzieciaka z Wojtkiem czasem ganialiśmy za piłką albo w kosza na boisku tzw."czerwonym" .Wojtek mieszkał na Bacha 26 .Ciekawe czy pamięta te czasy.😉
Pozdrawiam.
Wojteeeek! Przywołują!
Pamiętam że raz "złapaliśmy się za łby" jak w Kosza graliśmy ...🤪
Wojtek starszy o 2 lata chyba... Wtedy (jak się miało ok. 14 - 16 lat to jest różnica wieku) ale się nie dałem... 😉🤪😁
W tym samym bloku mieszkał dj. Deszczu... Bartek K. (i Jeszcze parę osób) do jednej klasy chodziliśmy w podstawówce... 😉
Ale wspomnienia.... 🤭😉🤪🤜🤛
- Na uraz najlepszy Honduras. Zupełnie jak - Co łaska zrujnowała mnie Alaska. Ten senioryzm powinniście zmienić na - kącik geriatryka. 😄 A jeśli chodzi o salon na Kruczej to mam swoja anegdotkę bo już za dzieciaka odpalał mi się mistrz trollerki. Pewnego razu byłem z tatą w sklepie i zaintrygowały mnie kołowrotki z ruchomą szpulą, a że ich cena była wysoka to jako dziecko zapytałem - a te szpule dlaczego takie drogie; a sprzedawca - To nie szpule! To kołowrotki muchowe! 🤣 No i ja wyszedłem na ignoranta, a na dodatek obraziłem śmiertelnie sprzęt muchowy i jego sprzedawcę.
Nawet nie wiedzieliśmy, że tam sprzęt muchowy był! Nie jeden pewnie odwiedził Salon Wędkarski "Krucza"!
Nie wiedziałem, że Pan Bartłomiej Topa łowi ryby. 😅
Uderzające podobieństwo!
Mongolia…. Czemu nie 😅
Mongoliaaaaa. Jest na bucket list zdecydowanie!
Taki film z bambusem to koniecznie czarnobiały 🙃🙂
I na taśmie 8mm!