Szczerze powiedziawszy to nie pamiętam niestety wszystkich. Na pewno na wściekliznę, dur brzuszny, wzw. Dodatkowo brałem leki na malarię, które mają bardziej działanie profilaktyczne. O dziwo, komarów było bardzo mało. W hotelu właściwie brak. Później na safari też mało.
Jakie szczepienia robiliście przed wylotem do Kenii?
Szczerze powiedziawszy to nie pamiętam niestety wszystkich. Na pewno na wściekliznę, dur brzuszny, wzw. Dodatkowo brałem leki na malarię, które mają bardziej działanie profilaktyczne. O dziwo, komarów było bardzo mało. W hotelu właściwie brak. Później na safari też mało.