Szacun Mamed za szczerość i odwagę! Walka w klatce to jest pikuś w porównaniu do walki jaką musi toczyć codziennie w swojej głowie osoba chora na depresję i nerwicę lękową. Pozdro z Gdyni!
Kup torebkę zmielonej gałki muszkatołowej. Lub 2 lub 3. Wsyp do małego naczynka 1 z lekkim czubem tej zmielonej gałki. Dodaj kilka kropel dowolnego oleju jadalnego. I rozmieszaj i zrób z tego pastę w konsystencji kitu plasteliny. I nabierz tą "pastę" na łyżeczkę, wsadź w swój dziub, popij wodą i połknij. PRZEZ CO NAJMNIEJ 12 godz nie wychodź na ulicę. Tym bardziej nie siadaj za kierownicą. To prostuje fale mózgowe. NIE UZALEŻNIA !!!!! Uwalnia od depresji po 3- 4 dawkach branych raz na dobę Najlepiej przed snem.... żeby nigdzie nie łazić
Nigdy jakoś specjalnie nie szanowałem go jako człowieka, za to jako sportowca zawsze. Dla niego to bez znaczenia, ale teraz właśnie się to zmieniło. Mimo jakiś tam różnic poglądowych czy kulturowych Panie Mamed dziękuje i podziwiam! Ja czasem nie mogę wyjść do żabki pod blokiem po bułki, a co dopiero wyjść do walki przed tysiącami ludzi! Zresztą co tam walka.. wywiady, fani, jakieś inne promocyjne historie i cała masa innych obowiązków w koło samej walki... Naprawdę no... WOW. Czasem widzę jak jakieś "gwiazdy" gadają coś tam o nerwicy czy depresji i widzę, że co najwyżej miały jakiś gorszy okres w życiu i zwyczajnie rozdmuchują jakąś chandrę, a tu gość mówi prawdę niestety... Życzę pełnego powrotu do zdrowia i nigdy więcej żadnej szarości.
Bez względu na wynik walki.. Byłeś wielki, jesteś wielki i zawsze będziesz dla nas wszystkich wielkim autorytetem. Jeden z niewielu "wielkich" Który ma proste zasady w tym chorym świecie... Powodzenia Mistrzu... z depresją, bo o wynik walki jestem spokojny 👊😎🇵🇱
Mamed dla mnie jesteś wielki, szacun za wypowiedź o depresji, też z tym walczę. Pozdrawiam, dużo zdrowia, zwycięstw i nie daj się uszkodzić, dbaj chłopie o siebie.
Jestem też w kajdanach tej choroby już dluzej, po tych ponad 2 latnich trwajacych tych Lockdownów ( mieszkam w Niemczech) psychika nie wytrzymała, od lutego 2022 na zwolnieniu, biorę medycynę przeciw depresji i lęków. Mam nadzieję, że pomogą, trochę się uspokoiłam i te bezustanne myśli się uspokoiły. Życzę wszystkiego najlepszego i przede wszystkim siły do tej walki z chorą psychiką. Powodzenia w życiu osobistym oraz zawodowym 🌷
ja choruje na nerwice kiedys mialem na poczatku najgorszy stan palpitacje serca przyspieszenie bicie serca ze walilo jak opetane albo tez objawy byly pieczenie w klatce piersiowej czy to ze nie moglem swobodnie oddychac jak mocny atak mnie bral to mialem wrazenie ze zaraz nie bede mogl nabrac tchu taki ten atak byl ze nie moglem oddychac to jest najgorsze uczucie kiedy wiesz ze zabraknie Ci powietrza z roku na rok te objawy sie zmienialy ze tak jak przez dluzszy czas mialem cos jednego tak potem pojawil sie inny obaw co zaatakowalo moje organy takie jak np dretwienie zoladka bywalo tez ze nawet jak cos zjadlem to brzuch jakby byl nabrzmialy i wystarczylo kilka kesow i czulem jakbym byl pelny albo atakowalo tez prawy bok plecow czy dretwienie klatki piersiowej a jak chwycil mnie taki atak ze bylo te dretwienie plecow i jak lezalem to pogarszal sie stan ze im dluzej leze na tym boku tym jest gorzej bo wtedy nie moglem normalnie oddychac ja wiem to dziwne ale tak ze mna bylo ze jak dretwienie plecow mialem i byl nacisk na plecy to stan sie pogarszal ze potem bylo tylko coraz gorzej bo lezac tak caly czas to ten moj oddech stawal sie coraz plytki takie najgorsze stany jakie mialem to nie zycze nikomu jak bylo tak ze zaraz padne i ze zaraz zabraknie mi tchu jakos radzilem sobie bez lekow moze na poczatku cos tam bralem ale malo co najgorzej to bylo na poczatku kiedy bylo tak ze mnie pieklo w klatce piersiowej i nie moglem spac cala noc w rodzinie mysleli ze mam zawal nad ranem udalem sie do lekarza to akurat przeszlo nie moglem lezec noca tylko tak na pol lezaca i musialem przeczekac bylem tez w szpitalu i nic nie wykryto ze cos z sercem ale wykryto ze mam nerwice te objawy jak juz mowilem rozne czesci ciala atakowaly dodam jeszcze ze mialem dretwienie glowy czulem sie slaby nie moglem zrobic kroku jak stalem na nogach bo bylo dziwne uczucie w glowie jakby mozg mi zdretwial dlatego musialem przeczekac ten moment bo nawet jak siedzialem to w glowie mi sie zle robilo i takie kucie z dretwieniem prawej bocznej strony glowy tak jak mowilem ze latami te objawy sie zmienialy i przerzucalo na cos innego a walcze juz ponad 10 lat co ciekawe to dretwienia atakowaly prawa strone glownie te objawy wychodzily od nerwow no i radzilem sobie przez caly czas bez lekow i bylo tez tak ze mialem rok spokuj albo potem tez ze poltora roku bez zadnych objawow a jak juz po takim czasie cos wyszlo to z podwojona sila ze atakowalo mi od pasa w gote chodzi o dretwienie czesci ciala az po szyje to jest cholerne uczucie kiedy takie cos przechodzisz teraz jak po tylu latach co z ta chorba zyje juz cos sie zmienilo nawet jak sie wkurze to nerwica nie daje po sobie znac mozna powiedziec ze zwalczylem moze objawy sie pojawiaja ale lekkie a to tez jest dziwne ze najczesciej kiedy takie objawy mnie dopadaja to jak zaczynam chorwac to wtedy najgorzej to tez takie pokrecone jakies ze jak choroba to najczesciej wtedy te objawy sie pojawiaja a tak normalnie na codzien nic teraz ostatnio mialem okazje sie przekonac ze jak goraczke mialem to i nerwica sie ukazala ze padlo mi na oddech ;//
Naprawdę uwielbiam tego gościa taki gość jak Mamed motywuje ludzi idę sportu i nie ukrywać się jak się ma depresję czy masz problemy najlepiej komuś powiedzieć i znaleźć na to wyjście brawo Mamed
Walczę z tym "GÓWNEM" od dwudziestu lat. Myślę że jest nas więcej niż nam się wydaje. Dla mnie każdy kolejny przeżyty dzień jest sukcesem. Czasem jest taki lot że się w głowie nie mieści, błogostan i góry mogę przenosić. A następnego dnia rano do kibla się odlać ciężko dojść. Wyjść z depresji 🤯 Ciężka sprawa. Mnie tylko syn przy życiu trzyma. Można walczyć w ringu można walczyć w klatce można walczyć z tym czy z owym i wygrać albo przegrać co będzie to będzie. Ale ta walka w głowie jest kurwa straszna a przeciwnik jest większy niż Everest. Świetnie dla Ciebie Mamed że masz żonę która Cię kocha i przy tobie jest i o Ciebie walczy. Bo moja mnie zostawiła a to kurwa nie pomaga.
Pomaga rozwijanie Świadomości. Miłości do siebie. Kontakt z naturą... Na pewno trzeba siebie Kochać (lub uczyć się tej Miłości do siebie), dbać o siebie. Mieć Świadomość tego, że jesteśmy ważni, bezcenni. Mieć Świadomość że nasza Obecność ma znaczenie. Dlatego jesteśmy. Nie poddawać się w szukaniu pomocy, ale przede wszystkim wyciągać rękę do samego siebie tak często, jak to tylko możliwe. Wszystkiego Dobrego Bracie. Niech Moc będzie z Tobą.
@@anioł_aural zaklinanie rzeczywistości nie pomaga. raczej pogłębia problem. Jezus jest zbawieniem. Stwórcą i Bogiem który uwalnia. Każdy kto grzeszy jest niewolnikiem grzechu. Fałszywa religia to diabelskie zwiedzenie aby ludziom obrzydzić Prawdę którą jest On sam.
po tonie w którym prowadzi cały ten wywiad mam wrażenie ze depresja cały czas jest ( lub, nie chce byc uszczypliwy psychologiem nie jestem - ale tez to troche wyglada na niechęć pogodzenia sie z przegraną z Narkunem) - jak dla mnie w obu walkach Mamed nie był sobą i jestem pewien ze obie walki z nim zostaly mocno ustawione aby Narkun wygrał - i co najgorsze jego kariery to nie pcheło a kariere Mameda mam nadzieje na chwile przerwało i zaraz wróci
Problemy z psychika u mezczyzn jest bardzo krytycznym punktem. Od lat walcze z tym i zawsze pamietam Mame ktora zawsze mowila; Synku masz tylko jedno zycie; i w tym zyciu bedziesz ciezko upadal, zawsze ale to zawsze nigdy nie przestawaj wstawac obojotnie co sie stanie. 💯💪🏾
Mammed ma piekne zasady...słowo meskie....Bardzo to cenie...Kiedys to była nasza domena,dzisiaj wyglada to inaczej...Jest mniej mezczyzn,pozdrawiam mammeda.Dziekuje za cała kariere i piekna postawe.
Boli mnie-przepraszam Mamhed że to powiem ale boli mnie że ktoś kto etnicznie nie jest Polakiem jest wzorem.wielki szacunek.naprawde oddaje cześć siebie za to jak wielkim człowiekiem jesteś!
Wielki szacunek Mamed że mówisz o tym otwarcie zupełnie cię rozumiem, ja jeszcze się nie zdobyłem na to by z kim kolwiek o tym porozmawiać ale po twej wypowiedzi jednak zmieniłem zdanie wiem że niemam na co czekać bo to samo nie przejdzie
Nie przejdzie. Ratuj się. Trzymam za Ciebie kciuki. Depresja to straszna choroba. Wiem choruje od 10 lat. Uratowałam 2 chłopaków od samobójstwa. Idź do lekarza nie musisz nikomu o tym mówić. To jak z przewlekłym przeziębieniem trzeba leczyć.
Depresja to coś strasznego ta choroba zjada cię od środka kawałek po kawałku,pochłania cię jak przysłowiowa czarna dziura.Zabiera ci radość ze wszystkiego,powoduje wręcz niemożliwa niemoc poprostu coś strasznego.Ludzie którzy nie przeżyli lub nie chorują na depresję bardzo często nie rozumieją jak straszna jest ta choroba!!! i mówienie osobie chorej weź się w garść/ogarnij to tak samo jakbyś komuś na wózku inwalidzkim kazał wstać i iść!!!.Szacunek za szczerość,nie wolno się poddawać!!!
Jak Wdzę Mameda, to daję lajka w ciemno. Skromny, uczciwy, honorowy - wielu Polaków z dziada-pradziada mogło by się uczyć od Mameda przyzwoitości. I jeżel Mamed kiedyś z czegoś udtąpi, to na pewno nie z tego. To był dobry dzień dla Polski, kiedy do nas przyjechał.
Zgadzam się, przez długi czas byłem mega silny miałem wrażenie że mnie nic nie ruszy mimo że przeszedłem w życiu naprawde dużo ale w nagłym momencie zaczeło się coś dziać w głowie i moje wrażenia że jestem silny psychicznie całkowicie znikły. Zawsze dziwiło mnie jak można mieć depresje do czasu kiedy jej nie doświadczyłem
Wielki szacunek za szczerość. Walka ze samym sobą w głowie to coś strasznego. Tak jak powiedziałeś ten kto tego nie miał nigdy tego nie zrozumie. Trzymam kciuki za dalszą karierę 💪
Depresja to nie słabość. Odwagi trzeba żeby powiedzieć to głośno bo społeczeństwo wiele lat marginalizowało to schorzenie. Niestety nasz system zdrowotny jest słaby bo przechodziłem to z moją córka co było straszne.Trzymam kciuki że znajdziesz siłę i mądrych ludzi wokół siebie .Pozdro z Warmii
Depresja to straszna kurwa.. tylko najgorsze jest to ,że masz się do kogo zwrócić o pomoc, a te osoby powiedzą Ci ,że gadasz głupoty prosząc ich o pomoc 😔
Dokładnie. Każde słowo Mameda jest moim odbiciem lustrzanym. Ktoś kto nie przeżył depresji,nie wie o czym mówi i nigdy tego nie zrozumie. Człowiek upada na samo dno i nie potrafi znaleźć sensu i sposobu żeby się z niego odbić. Miałem to ponad 8 lat i nie da się z tego wyjść. Wyjdziesz częściowo ale tylko ty wiesz ,że codziennie nadal kładziesz się spać i wstajesz razem z tym uczuciem. Uczuciem którego nie da się opisać i nie da się nazwać.
Mamed ma rację zdrowy chorego nie zrozumie.Jedynie osoba,która to przeszła w tym przypadku depresji, nie ma szans zrozumieć. Trzeba doświadczyć na własnej skórze by można było wypowiedzieć się o tym np.Pozdrawiam i Brawo,że Mamed mówi o tym otwarcie.Zycze mu zdrowia i tylko zdrowia.Genialny Prowadzący i Rozmówca.
W klasie średniej 50m od mojej szkoły (w drugiej szkole) ktoś skoczył z okna i się zabił, na lekcji była mowa o tym, a ja powiedziałem, że bardzo dobrze, niech "słabsi" się eliminują sami. Sam teraz mam depresję i stany lękowe, jest mi mega wstyd, że 10 lat temu byłem takim debilem i miałem takie myślenie...
To jest wielka umiejętność zachować taką klasę. Widać że nie chce nikogo obrazić, komuś przykrość sprawić. Gdy wspomniano o Piechowiaku, i o tym co powiedział, Mamed świetnie to skomentował. Klasa!
Świetny człowiek, jednego czego nie da się wybaczyć "kibicom", to tych gwizdów po walce z Azizem. Co musiało się dziać w głowie Mameda, to już wie tylko on sam. Cieszę się, że się podniósł z depresji i mówi o tym otwarcie. Pozdrawiam
20 lat. temu miałem to samo. , sam wyszedłem z tego gówna , bez leków, wyrobiłem sobie mechanizm , że po prostu wyciszalem to . 2 lata nie moje. Ostatnio mało brakowało a znowu by mnie zatakowalo , ale błyskawicznie. to opanowalem nawet nie chcę o tym myśle , musisz odrzucić wszystko co podnosi CISNIENIE .TRZYMAJ SIE
zalezy tez jaka to nerwica kiedys mialem na poczatku najgorszy stan palpitacje serca przyspieszenie bicie serca ze walilo jak opetane albo tez objawy byly pieczenie w klatce piersiowej czy to ze nie moglem swobodnie oddychac jak mocny atak mnie bral to mialem wrazenie ze zaraz nie bede mogl nabrac tchu taki ten atak byl ze nie moglem oddychac to jest najgorsze uczucie kiedy wiesz ze zabraknie Ci powietrza z roku na rok te objawy sie zmienialy ze tak jak przez dluzszy czas mialem cos jednego tak potem pojawil sie inny obaw co zaatakowalo moje organy takie jak np dretwienie zoladka bywalo tez ze nawet jak cos zjadlem to brzuch jakby byl nabrzmialy i wystarczylo kilka kesow i czulem jakbym byl pelny albo atakowalo tez prawy bok plecow czy dretwienie klatki piersiowej a jak chwycil mnie taki atak ze bylo te dretwienie plecow i jak lezalem to pogarszal sie stan ze im dluzej leze na tym boku tym jest gorzej bo wtedy nie moglem normalnie oddychac ja wiem to dziwne ale tak ze mna bylo ze jak dretwienie plecow mialem i byl nacisk na plecy to stan sie pogarszal ze potem bylo tylko coraz gorzej bo lezac tak caly czas to ten moj oddech stawal sie coraz plytki takie najgorsze stany jakie mialem to nie zycze nikomu jak bylo tak ze zaraz padne i ze zaraz zabraknie mi tchu jakos radzilem sobie bez lekow moze na poczatku cos tam bralem ale malo co najgorzej to bylo na poczatku kiedy bylo tak ze mnie pieklo w klatce piersiowej i nie moglem spac cala noc w rodzinie mysleli ze mam zawal nad ranem udalem sie do lekarza to akurat przeszlo nie moglem lezec noca tylko tak na pol lezaca i musialem przeczekac bylem tez w szpitalu i nic nie wykryto ze cos z sercem ale wykryto ze mam nerwice te objawy jak juz mowilem rozne czesci ciala atakowaly dodam jeszcze ze mialem dretwienie glowy czulem sie slaby nie moglem zrobic kroku jak stalem na nogach bo bylo dziwne uczucie w glowie jakby mozg mi zdretwial dlatego musialem przeczekac ten moment bo nawet jak siedzialem to w glowie mi sie zle robilo i takie kucie z dretwieniem prawej bocznej strony glowy tak jak mowilem ze latami te objawy sie zmienialy i przerzucalo na cos innego a walcze juz ponad 10 lat co ciekawe to dretwienia atakowaly prawa strone glownie te objawy wychodzily od nerwow no i radzilem sobie przez caly czas bez lekow i bylo tez tak ze mialem rok spokuj albo potem tez ze poltora roku bez zadnych objawow a jak juz po takim czasie cos wyszlo to z podwojona sila ze atakowalo mi od pasa w gote chodzi o dretwienie czesci ciala az po szyje to jest cholerne uczucie kiedy takie cos przechodzisz teraz jak po tylu latach co z ta chorba zyje juz cos sie zmienilo nawet jak sie wkurze to nerwica nie daje po sobie znac mozna powiedziec ze zwalczylem moze objawy sie pojawiaja ale lekkie a to tez jest dziwne ze najczesciej kiedy takie objawy mnie dopadaja to jak zaczynam chorwac to wtedy najgorzej to tez takie pokrecone jakies ze jak choroba to najczesciej wtedy te objawy sie pojawiaja a tak normalnie na codzien nic teraz ostatnio mialem okazje sie przekonac ze jak goraczke mialem to i nerwica sie ukazala ze padlo mi na oddech ;//
Jak czytam opis filmu mam ciarki przeszlem depresję leżąc ponad 3 miesiące w lozku pod kołdra i wstając tylko za potrzeba i to z wielkim bylem. Straszny okres w moim życiu. Dramat. Udało się wyjść z tego ale cały czas muszę uważać.
Mamed jesteś dla mnie najseksowniejszym facetem na świecie ...fajnie i szczerze mówisz mój szacunek ...👍 nie każdego na to stać 100 %męskości polega na tym by też okazać ze mężczyzna jest czuły ...I że ma słabości ...
Mądrze gada 👍 Jest walka to walczy i super. Niech wygra lepszy . Serduchem jestem za Mariuszem , ale Mammeda też lubię . Jest Legendą polskiego MMA jakby nie było 💪🙏🥊 Zdrówka dla obu panów💪🇵🇱
Zdrowia dla Zawodników. Który by nie wygrał - będzie dobrze 💪👑 Największym rozczarowaniem dla mnie była postawa Trenera Mariusza. Jak można zostawić swojego Zawodnika przed walką życia. Tyle co chłop włożył pracy by dojść do tego momentu, w którym jest teraz...
Obejrzałem wywiad z dużym zaciekawieniem choć przyznam, że nie jestem fanem walk w klatce. Wiem jednak kto to Mamed (jak wielu Polaków) Wsłuchałem się w ten wywiad i zobaczyłem, że Mamed to też człowiek ... nie maszyna z bagażem (jak wielu z nas) Każdy z nas niesie swój krzyż ... jeden cięższy drugi lżejszy. Poruszył mnie jak opowiadał o swoich zakamarkach umysłu i co się z nim dzieje. Czułem jak słuchałem Mameda, że stoi w prawdzie ... niczego nie udaje, że niczego nie kreuje ... jest sobą. Cenię to w ludziach. Zaryzykuje twierdzenie ... choć zupełnie nie znam Mameda, że jeśli działa by się obok niego krzywda to na pewno by zareagował, pomógł ... tak czuje po obejrzeniu tego wywiadu. Mamed dobrze, że dajesz poznać się z tej strony ... szczerze życzę dużo zdrówka.
Witam, serdecznie 💯procentach mistrzu będzie reset💪🏆 jesteście wspaniali wszyscy i zawsze będziesz dla mnie mistrz🥋 pozdro życzę dużo zdrówka będzie super czymaj się. 🐒
Mamed ile razy ja uciekałem do domu Bo w domu bezpiecznie Przykro ze to masz Ale pomaga mi to ze nawet tak silni ludzie to przezywają daje mi wiarę w życie
Super wywiad ..dwie Legendy Polskiego mma w klatce będzie fight a co dk depresji to większość ludzi jest tak skupiona na sobie że nie widzi problemu tak jak bogaty nigdy nie zrozumie biednego biedny człowiek potrafi oddać ostatnią kromkę chleba a bogaty bawet nie popatrzy na tego biedaka co nic nie ma przykre to jest ale też pokazuje w jak chorym świecie żyjemy 🤕
Zawsze chciałem stanąć twarzą w twarz z Mamedem i porozmawiać chociaż chwilę. Chłopak mówi z taką szczerością i kulturą, że można go słuchać cały czas. Wszystkiego dobrego Mamed 🙂
Dobry materiał. Dobrze zrobiony. Wysoki poziom. Zwróćcie uwagę jak bardzo takie materiały różnią się od tych teraz modnych - freakowych. Żadnej wulgarności, pajacowania, pozowania, udawania itp. Pytania i wypowiedzi z klasą. Żadnego nachalnego prowokowania przez prowadzącego, czy wywierania nacisków na rozmówce.. To jest jednak zupełnie inny świat - prawdziwego sportu, prawdziwych sportowców i dziennikarzy z prawdziwego zdarzenia.
wiesz co jest najważniejsze ? redaktor pyta, Mamed odpowiada, nikt nikomu nie przerywa, jeden mówi drugi słucha. To jest najpiękniejsze w rozmowie z drugą osobą
Żeby później nie było jak z Materlą że będziecie tej walki żałować....trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć..jebać to...nie opłaca się...A tak na marginesie...mądrego a z miło posłuchać...super człowiek ,tak trzymaj 👏👏👏
Tak zwana "stara gwardia"... coś jest nie tak i tak i tak wyjdą będą walczyć i wgl to są ludzie konkretni ! Szacunek, honor i po prostu prawdo możności co w tych czasach mlodziez nie ma o tym zielonego pojęcia chyba... Mamed wojownik samotny wilk nie do zajeban**a 👌 szanuje strasznie rocznik 99
Subskrybuj nasz kanał i bądź na bieżąco!
Hehehe depresja to jesteś ty ciemna masa hujowy wywiad a ten debil kretyn nie rozumie dzwon
Szacun Mamed za szczerość i odwagę! Walka w klatce to jest pikuś w porównaniu do walki jaką musi toczyć codziennie w swojej głowie osoba chora na depresję i nerwicę lękową. Pozdro z Gdyni!
Kup torebkę zmielonej gałki muszkatołowej. Lub 2 lub 3.
Wsyp do małego naczynka 1 z lekkim czubem tej zmielonej gałki. Dodaj kilka kropel dowolnego oleju jadalnego. I rozmieszaj i zrób z tego pastę w konsystencji kitu plasteliny.
I nabierz tą "pastę" na łyżeczkę, wsadź w swój dziub, popij wodą i połknij.
PRZEZ CO NAJMNIEJ 12 godz nie wychodź na ulicę. Tym bardziej nie siadaj za kierownicą.
To prostuje fale mózgowe. NIE UZALEŻNIA !!!!!
Uwalnia od depresji po 3- 4 dawkach branych raz na dobę
Najlepiej przed snem.... żeby nigdzie nie łazić
Wiem coś o tym masakra
@@kwisatzhaderach9397 sa jakies badania na to czy cos? Tez walcze z depresja I chodzę na terapie.
ua-cam.com/video/fFt8EurXPc4/v-deo.html Mamed dobry zawodnik Pozdro
@@saviola44vip zacznij czytać Biblię, piękna Ewangelia Jana. Pozdrawiam. Jezus Cie wyprostuje..
Nigdy jakoś specjalnie nie szanowałem go jako człowieka, za to jako sportowca zawsze. Dla niego to bez znaczenia, ale teraz właśnie się to zmieniło. Mimo jakiś tam różnic poglądowych czy kulturowych Panie Mamed dziękuje i podziwiam! Ja czasem nie mogę wyjść do żabki pod blokiem po bułki, a co dopiero wyjść do walki przed tysiącami ludzi! Zresztą co tam walka.. wywiady, fani, jakieś inne promocyjne historie i cała masa innych obowiązków w koło samej walki... Naprawdę no... WOW. Czasem widzę jak jakieś "gwiazdy" gadają coś tam o nerwicy czy depresji i widzę, że co najwyżej miały jakiś gorszy okres w życiu i zwyczajnie rozdmuchują jakąś chandrę, a tu gość mówi prawdę niestety... Życzę pełnego powrotu do zdrowia i nigdy więcej żadnej szarości.
Bez względu na wynik walki.. Byłeś wielki, jesteś wielki i zawsze będziesz dla nas wszystkich wielkim autorytetem.
Jeden z niewielu "wielkich" Który ma proste zasady w tym chorym świecie...
Powodzenia Mistrzu... z depresją, bo o wynik walki jestem spokojny 👊😎🇵🇱
Dzięki Mamed za szczerość. Jesteś prawdziwym fighterem od zawsze ci kibicowalem
Kozacki wywiad, Mamed jesteś mega gościem !!! Szacunek mistrzu !!
Mega motywacją jest to ,że taka osobowość mówi o swoich słabościach. W 100 % rozumiem o czym Mistrz mówi. Pozdrawiam
Ja też
ua-cam.com/video/fFt8EurXPc4/v-deo.html Mamed to dobry zawodnik Pozdro
Mamed dla mnie jesteś wielki, szacun za wypowiedź o depresji, też z tym walczę. Pozdrawiam, dużo zdrowia, zwycięstw i nie daj się uszkodzić, dbaj chłopie o siebie.
Nie jest lekko ale silny duch to podstawa !
Po deszczu wkoncu wychodzi slonce
Jestem też w kajdanach tej choroby już dluzej, po tych ponad 2 latnich trwajacych tych Lockdownów ( mieszkam w Niemczech) psychika nie wytrzymała, od lutego 2022 na zwolnieniu, biorę medycynę przeciw depresji i lęków.
Mam nadzieję, że pomogą, trochę się uspokoiłam i te bezustanne myśli się uspokoiły. Życzę wszystkiego najlepszego i przede wszystkim siły do tej walki z chorą psychiką.
Powodzenia w życiu osobistym oraz zawodowym 🌷
Dużo zdrówka
Trzymam kciuki żeby jak najszybciej było dobrze, Powodzenia🙌
WSZYSTKIEGO DOBREGO!
Trzymaj się ciepło! Wszystko będzie dobrze!👍
ja choruje na nerwice kiedys mialem na poczatku najgorszy stan palpitacje serca przyspieszenie bicie serca ze walilo jak opetane albo tez objawy byly pieczenie w klatce piersiowej czy to ze nie moglem swobodnie oddychac jak mocny atak mnie bral to mialem wrazenie ze zaraz nie bede mogl nabrac tchu taki ten atak byl ze nie moglem oddychac to jest najgorsze uczucie kiedy wiesz ze zabraknie Ci powietrza z roku na rok te objawy sie zmienialy ze tak jak przez dluzszy czas mialem cos jednego tak potem pojawil sie inny obaw co zaatakowalo moje organy takie jak np dretwienie zoladka bywalo tez ze nawet jak cos zjadlem to brzuch jakby byl nabrzmialy i wystarczylo kilka kesow i czulem jakbym byl pelny albo atakowalo tez prawy bok plecow czy dretwienie klatki piersiowej a jak chwycil mnie taki atak ze bylo te dretwienie plecow i jak lezalem to pogarszal sie stan ze im dluzej leze na tym boku tym jest gorzej bo wtedy nie moglem normalnie oddychac ja wiem to dziwne ale tak ze mna bylo ze jak dretwienie plecow mialem i byl nacisk na plecy to stan sie pogarszal ze potem bylo tylko coraz gorzej bo lezac tak caly czas to ten moj oddech stawal sie coraz plytki takie najgorsze stany jakie mialem to nie zycze nikomu jak bylo tak ze zaraz padne i ze zaraz zabraknie mi tchu jakos radzilem sobie bez lekow moze na poczatku cos tam bralem ale malo co najgorzej to bylo na poczatku kiedy bylo tak ze mnie pieklo w klatce piersiowej i nie moglem spac cala noc w rodzinie mysleli ze mam zawal nad ranem udalem sie do lekarza to akurat przeszlo nie moglem lezec noca tylko tak na pol lezaca i musialem przeczekac bylem tez w szpitalu i nic nie wykryto ze cos z sercem ale wykryto ze mam nerwice te objawy jak juz mowilem rozne czesci ciala atakowaly dodam jeszcze ze mialem dretwienie glowy czulem sie slaby nie moglem zrobic kroku jak stalem na nogach bo bylo dziwne uczucie w glowie jakby mozg mi zdretwial dlatego musialem przeczekac ten moment bo nawet jak siedzialem to w glowie mi sie zle robilo i takie kucie z dretwieniem prawej bocznej strony glowy tak jak mowilem ze latami te objawy sie zmienialy i przerzucalo na cos innego a walcze juz ponad 10 lat co ciekawe to dretwienia atakowaly prawa strone glownie te objawy wychodzily od nerwow no i radzilem sobie przez caly czas bez lekow i bylo tez tak ze mialem rok spokuj albo potem tez ze poltora roku bez zadnych objawow a jak juz po takim czasie cos wyszlo to z podwojona sila ze atakowalo mi od pasa w gote chodzi o dretwienie czesci ciala az po szyje to jest cholerne uczucie kiedy takie cos przechodzisz teraz jak po tylu latach co z ta chorba zyje juz cos sie zmienilo nawet jak sie wkurze to nerwica nie daje po sobie znac mozna powiedziec ze zwalczylem moze objawy sie pojawiaja ale lekkie a to tez jest dziwne ze najczesciej kiedy takie objawy mnie dopadaja to jak zaczynam chorwac to wtedy najgorzej to tez takie pokrecone jakies ze jak choroba to najczesciej wtedy te objawy sie pojawiaja a tak normalnie na codzien nic teraz ostatnio mialem okazje sie przekonac ze jak goraczke mialem to i nerwica sie ukazala ze padlo mi na oddech ;//
Naprawdę uwielbiam tego gościa taki gość jak Mamed motywuje ludzi idę sportu i nie ukrywać się jak się ma depresję czy masz problemy najlepiej komuś powiedzieć i znaleźć na to wyjście brawo Mamed
Zdrowka i duzo sily w sporcie🙏💪🥰
@@angelikared861Dzięki
Walczę z tym "GÓWNEM" od dwudziestu lat.
Myślę że jest nas więcej niż nam się wydaje.
Dla mnie każdy kolejny przeżyty dzień jest sukcesem.
Czasem jest taki lot że się w głowie nie mieści, błogostan i góry mogę przenosić.
A następnego dnia rano do kibla się odlać ciężko dojść.
Wyjść z depresji 🤯
Ciężka sprawa.
Mnie tylko syn przy życiu trzyma.
Można walczyć w ringu można walczyć w klatce można walczyć z tym czy z owym i wygrać albo przegrać co będzie to będzie.
Ale ta walka w głowie jest kurwa straszna a przeciwnik jest większy niż Everest.
Świetnie dla Ciebie Mamed że masz żonę która Cię kocha i przy tobie jest i o Ciebie walczy.
Bo moja mnie zostawiła a to kurwa nie pomaga.
A o tym że urodzić się na nowo trzeba nie słyszałeś?
Pomaga rozwijanie Świadomości. Miłości do siebie. Kontakt z naturą... Na pewno trzeba siebie Kochać (lub uczyć się tej Miłości do siebie), dbać o siebie. Mieć Świadomość tego, że jesteśmy ważni, bezcenni. Mieć Świadomość że nasza Obecność ma znaczenie. Dlatego jesteśmy. Nie poddawać się w szukaniu pomocy, ale przede wszystkim wyciągać rękę do samego siebie tak często, jak to tylko możliwe. Wszystkiego Dobrego Bracie. Niech Moc będzie z Tobą.
Za jaja sie złam a nie żalisz sie tu
@@lobaner od tego jest twoja rodzicielka. dopowiem tylko, że robi to całkiem nieźle
@@anioł_aural zaklinanie rzeczywistości nie pomaga. raczej pogłębia problem. Jezus jest zbawieniem. Stwórcą i Bogiem który uwalnia. Każdy kto grzeszy jest niewolnikiem grzechu. Fałszywa religia to diabelskie zwiedzenie aby ludziom obrzydzić Prawdę którą jest On sam.
Gwiazda Mameda nigdy nie zgaśnie nawet jakby przegrał 100 kolejnych walk zawsze będzie mistrzem i nikt tego mu nie zabierze . Szacunek
Ja jakoś nie ufam temu człowiekowi.
I tu się mylisz bardzo szybko zgaśnie jak będzie przegrywał
@@michamarc3250 to ja mam tak z tobą
Jestem czeczenem❤drzekuje!!!!
Taka jak ty jesteś gwiazda trochę rosyjska
Dziękuje Ci Mamed za poruszenie tematu Twojej Depresji…Dla mnie to ogromnie ważny temat: dziękuje Ci bardzo🍀💪🥹
po tonie w którym prowadzi cały ten wywiad mam wrażenie ze depresja cały czas jest ( lub, nie chce byc uszczypliwy psychologiem nie jestem - ale tez to troche wyglada na niechęć pogodzenia sie z przegraną z Narkunem) - jak dla mnie w obu walkach Mamed nie był sobą i jestem pewien ze obie walki z nim zostaly mocno ustawione aby Narkun wygrał - i co najgorsze jego kariery to nie pcheło a kariere Mameda mam nadzieje na chwile przerwało i zaraz wróci
serduszkiem za Mamedem ale niestety mózg podpowiada ze wygra pudzian jak Mamed nie naprawi swojego negatywnego nastawienia :(
Dziękuję mamed za wywiad..Mam nadzieję że masz czysty umysł..... pamiętaj nie patrz w tył bóg dał nam oczy z przodu by patrzeć przed siebie
On nie uznaje twojego boga, oni maja swojego pedofila allaha
Problemy z psychika u mezczyzn jest bardzo krytycznym punktem. Od lat walcze z tym i zawsze pamietam
Mame ktora zawsze mowila; Synku masz tylko jedno zycie; i w tym zyciu bedziesz ciezko upadal, zawsze ale to zawsze nigdy nie przestawaj wstawac obojotnie co sie stanie. 💯💪🏾
Różal też przez to przechodził o tym mówił... Wielki szacunek, bo to też między innymi cechuje wielkich ludzi, nawet paradoksalnie-mistrzów...
Wielki,normalny , człowiek i ogromny szacunek ma do ludzi 🔥💪
Mammed ma piekne zasady...słowo meskie....Bardzo to cenie...Kiedys to była nasza domena,dzisiaj wyglada to inaczej...Jest mniej mezczyzn,pozdrawiam mammeda.Dziekuje za cała kariere i piekna postawe.
Boli mnie-przepraszam Mamhed że to powiem ale boli mnie że ktoś kto etnicznie nie jest Polakiem jest wzorem.wielki szacunek.naprawde oddaje cześć siebie za to jak wielkim człowiekiem jesteś!
Zajebiście mądry człowiek i prawdziwy sportowiec, dużo zdrowia 💪🏻💪🏻
Dozgonny szacunek
Prawdziwy Mistrz i inspiracja
Niech Bóg będzie z Tobą Mamed
Swietny wywiad,podziwiam Mameda,walka z depresja nie jest ľatwa.Zycze zdrowia I zwyciestwa w grudniu.
Wielki szacunek Mamed że mówisz o tym otwarcie zupełnie cię rozumiem, ja jeszcze się nie zdobyłem na to by z kim kolwiek o tym porozmawiać ale po twej wypowiedzi jednak zmieniłem zdanie wiem że niemam na co czekać bo to samo nie przejdzie
Nie przejdzie. Ratuj się. Trzymam za Ciebie kciuki. Depresja to straszna choroba. Wiem choruje od 10 lat. Uratowałam 2 chłopaków od samobójstwa. Idź do lekarza nie musisz nikomu o tym mówić. To jak z przewlekłym przeziębieniem trzeba leczyć.
Depresja to coś strasznego ta choroba zjada cię od środka kawałek po kawałku,pochłania cię jak przysłowiowa czarna dziura.Zabiera ci radość ze wszystkiego,powoduje wręcz niemożliwa niemoc poprostu coś strasznego.Ludzie którzy nie przeżyli lub nie chorują na depresję bardzo często nie rozumieją jak straszna jest ta choroba!!! i mówienie osobie chorej weź się w garść/ogarnij to tak samo jakbyś komuś na wózku inwalidzkim kazał wstać i iść!!!.Szacunek za szczerość,nie wolno się poddawać!!!
Jak Wdzę Mameda, to daję lajka w ciemno. Skromny, uczciwy, honorowy - wielu Polaków z dziada-pradziada mogło by się uczyć od Mameda przyzwoitości. I jeżel Mamed kiedyś z czegoś udtąpi, to na pewno nie z tego. To był dobry dzień dla Polski, kiedy do nas przyjechał.
Prawdziwa legenda nigdy nie zgaśnie!
Chyba, ze na VATcie, a gaszacym bedzie KAS.
Sympatyczny i szczery sportowiec wielkiej miary❤️ Zycze Panu powodzenia w Panskiej karierze i zyciu 😍
Depresja najczęściej bierze się z tego że jesteśmy zbyt długo silni.
Ciekawe ale to z serca i doświadczenia mówisz czy to jakiś frazes?
Zgadzam się, przez długi czas byłem mega silny miałem wrażenie że mnie nic nie ruszy mimo że przeszedłem w życiu naprawde dużo ale w nagłym momencie zaczeło się coś dziać w głowie i moje wrażenia że jestem silny psychicznie całkowicie znikły. Zawsze dziwiło mnie jak można mieć depresje do czasu kiedy jej nie doświadczyłem
Coś w tym jest 🤔
@@kriskozacki8777 Z doświadczenia. Ja i wielu wielu innyycch tez to potwierdzi.
Dobrze powiedziane
Wielki szacunek za szczerość. Walka ze samym sobą w głowie to coś strasznego. Tak jak powiedziałeś ten kto tego nie miał nigdy tego nie zrozumie. Trzymam kciuki za dalszą karierę 💪
Mega zawodnik mega człowiek, zawodowiec,prze kot,coś penkło
Depresja. Szacun Mamed
Szacun ikonie sportów walki w Polsce ! Ta pamiętaj kto obok ciebie stoi!
Depresja to nie słabość. Odwagi trzeba żeby powiedzieć to głośno bo społeczeństwo wiele lat marginalizowało to schorzenie. Niestety nasz system zdrowotny jest słaby bo przechodziłem to z moją córka co było straszne.Trzymam kciuki że znajdziesz siłę i mądrych ludzi wokół siebie .Pozdro z Warmii
Mamed byłeś, jesteś i będziesz dla mnie największym mistrzem polskiego i nie tylko MMA. Zdrówka życzę, trzymam kciuki i pozdrawiam.
No Mamed szacun. Masz racje to rozumieją osoby które to przeżyły. Dziękuje bardzo za motywacje do rozprawienia się z niskimi stanami w moim życiu
Mamed masz mój szacunek od początku do końca bez względu na wynik 🥂 Mistrz 🔥
Mamed w każdym wymiarze, ludzkim i sportowym jesteś gość. Pozdrawiam.
Mamed jest super.Pozdrawiam obydwóch Panów.Dobry wywiad.
Depresja to straszna kurwa.. tylko najgorsze jest to ,że masz się do kogo zwrócić o pomoc, a te osoby powiedzą Ci ,że gadasz głupoty prosząc ich o pomoc 😔
Dokładnie. Każde słowo Mameda jest moim odbiciem lustrzanym. Ktoś kto nie przeżył depresji,nie wie o czym mówi i nigdy tego nie zrozumie. Człowiek upada na samo dno i nie potrafi znaleźć sensu i sposobu żeby się z niego odbić. Miałem to ponad 8 lat i nie da się z tego wyjść. Wyjdziesz częściowo ale tylko ty wiesz ,że codziennie nadal kładziesz się spać i wstajesz razem z tym uczuciem. Uczuciem którego nie da się opisać i nie da się nazwać.
Mnie leki wyprowadzają z depresji. A bywało źle
@@henrychinaski8444 Życzę Ci żeby udało Ci się wygonić to ścierwo z głowy jak najszybciej. Poczytaj sobie o psylocybinie. Mi pomogło.
Mamed to prawdziwy wojownik, nie żaden podrabianiec 💪💪 powodzenia mistrzu, dużo zdrowia i bożego błogosławieństwa 🙏🙏💪💪
Siemanko! jestem pod mega wrazeniem empatii jaka ma w sobie nasz MISTRZ NARODOWY ! MAMED CHALIDOW !! tyle w temacie .
Świetny wywiad. Szacunek za szczerość.
Pozdrawiam Oby dwóch panów
Mamed ma rację zdrowy chorego nie zrozumie.Jedynie osoba,która to przeszła w tym przypadku depresji, nie ma szans zrozumieć. Trzeba doświadczyć na własnej skórze by można było wypowiedzieć się o tym np.Pozdrawiam i Brawo,że Mamed mówi o tym otwarcie.Zycze mu zdrowia i tylko zdrowia.Genialny Prowadzący i Rozmówca.
Dokladnie Mamed - Tylko zrozumieja osoby, ktore to mieli lub maja… trzymam kciuki zeby demony nie wracaly ✌🏻🫶🏻
W klasie średniej 50m od mojej szkoły (w drugiej szkole) ktoś skoczył z okna i się zabił, na lekcji była mowa o tym, a ja powiedziałem, że bardzo dobrze, niech "słabsi" się eliminują sami. Sam teraz mam depresję i stany lękowe, jest mi mega wstyd, że 10 lat temu byłem takim debilem i miałem takie myślenie...
@@samiecalfa5183 Trzymam kciuki za Ciebie bracie, dasz rade
Świetna rozmowa, dobrze znam te stany, Mamed jesteś wzorem!♥️
To jest wielka umiejętność zachować taką klasę. Widać że nie chce nikogo obrazić, komuś przykrość sprawić. Gdy wspomniano o Piechowiaku, i o tym co powiedział, Mamed świetnie to skomentował. Klasa!
Brawo Mistrzu!!! 👏👏👏 ogromny szacunek pozdrawiam Łukasz z ChAD
Mamed, jak ja Ciebie szanuję. Wszystkiego co najlepsze dla Ciebie. Szacun.
Dla mnie zawsze będziesz mistrzem, do tej pory kibicowałem Pudzianowi, w tej walce Ty wygrasz. Powodzenia i Wszystkiego Dobrego!!!
Cenie Mameda za caloksztalt.Bóg z Tobą🤲🤲🤲🤲
Szacun mistrzu.Jesteś wielki
Świetny człowiek, jednego czego nie da się wybaczyć "kibicom", to tych gwizdów po walce z Azizem. Co musiało się dziać w głowie Mameda, to już wie tylko on sam. Cieszę się, że się podniósł z depresji i mówi o tym otwarcie. Pozdrawiam
Sam walczę z nerwicą lękową, wiem jakie to są stany. Zdrówka Mamed.
20 lat. temu miałem to samo. , sam wyszedłem z tego gówna , bez leków, wyrobiłem sobie mechanizm , że po prostu wyciszalem to . 2 lata nie moje.
Ostatnio mało brakowało a znowu by mnie zatakowalo , ale błyskawicznie. to opanowalem nawet nie chcę o tym myśle , musisz odrzucić wszystko co podnosi CISNIENIE .TRZYMAJ SIE
zalezy tez jaka to nerwica kiedys mialem na poczatku najgorszy stan palpitacje serca przyspieszenie bicie serca ze walilo jak opetane albo tez objawy byly pieczenie w klatce piersiowej czy to ze nie moglem swobodnie oddychac jak mocny atak mnie bral to mialem wrazenie ze zaraz nie bede mogl nabrac tchu taki ten atak byl ze nie moglem oddychac to jest najgorsze uczucie kiedy wiesz ze zabraknie Ci powietrza z roku na rok te objawy sie zmienialy ze tak jak przez dluzszy czas mialem cos jednego tak potem pojawil sie inny obaw co zaatakowalo moje organy takie jak np dretwienie zoladka bywalo tez ze nawet jak cos zjadlem to brzuch jakby byl nabrzmialy i wystarczylo kilka kesow i czulem jakbym byl pelny albo atakowalo tez prawy bok plecow czy dretwienie klatki piersiowej a jak chwycil mnie taki atak ze bylo te dretwienie plecow i jak lezalem to pogarszal sie stan ze im dluzej leze na tym boku tym jest gorzej bo wtedy nie moglem normalnie oddychac ja wiem to dziwne ale tak ze mna bylo ze jak dretwienie plecow mialem i byl nacisk na plecy to stan sie pogarszal ze potem bylo tylko coraz gorzej bo lezac tak caly czas to ten moj oddech stawal sie coraz plytki takie najgorsze stany jakie mialem to nie zycze nikomu jak bylo tak ze zaraz padne i ze zaraz zabraknie mi tchu jakos radzilem sobie bez lekow moze na poczatku cos tam bralem ale malo co najgorzej to bylo na poczatku kiedy bylo tak ze mnie pieklo w klatce piersiowej i nie moglem spac cala noc w rodzinie mysleli ze mam zawal nad ranem udalem sie do lekarza to akurat przeszlo nie moglem lezec noca tylko tak na pol lezaca i musialem przeczekac bylem tez w szpitalu i nic nie wykryto ze cos z sercem ale wykryto ze mam nerwice te objawy jak juz mowilem rozne czesci ciala atakowaly dodam jeszcze ze mialem dretwienie glowy czulem sie slaby nie moglem zrobic kroku jak stalem na nogach bo bylo dziwne uczucie w glowie jakby mozg mi zdretwial dlatego musialem przeczekac ten moment bo nawet jak siedzialem to w glowie mi sie zle robilo i takie kucie z dretwieniem prawej bocznej strony glowy tak jak mowilem ze latami te objawy sie zmienialy i przerzucalo na cos innego a walcze juz ponad 10 lat co ciekawe to dretwienia atakowaly prawa strone glownie te objawy wychodzily od nerwow no i radzilem sobie przez caly czas bez lekow i bylo tez tak ze mialem rok spokuj albo potem tez ze poltora roku bez zadnych objawow a jak juz po takim czasie cos wyszlo to z podwojona sila ze atakowalo mi od pasa w gote chodzi o dretwienie czesci ciala az po szyje to jest cholerne uczucie kiedy takie cos przechodzisz teraz jak po tylu latach co z ta chorba zyje juz cos sie zmienilo nawet jak sie wkurze to nerwica nie daje po sobie znac mozna powiedziec ze zwalczylem moze objawy sie pojawiaja ale lekkie a to tez jest dziwne ze najczesciej kiedy takie objawy mnie dopadaja to jak zaczynam chorwac to wtedy najgorzej to tez takie pokrecone jakies ze jak choroba to najczesciej wtedy te objawy sie pojawiaja a tak normalnie na codzien nic teraz ostatnio mialem okazje sie przekonac ze jak goraczke mialem to i nerwica sie ukazala ze padlo mi na oddech ;//
Brawo Mamed. Bardzo dobry wywiad 👍
Jak czytam opis filmu mam ciarki przeszlem depresję leżąc ponad 3 miesiące w lozku pod kołdra i wstając tylko za potrzeba i to z wielkim bylem. Straszny okres w moim życiu. Dramat. Udało się wyjść z tego ale cały czas muszę uważać.
Mamed jesteś Gościem! Prawdziwy Człowiek Sportu! Szacun!!!
Chalidow to jest niezły kot,,, mega wywiad Pozdrowionka dla was
Czlowiek Mamed szacun wielki and szczescia zdrowia Twoim bliskim. Ignac
Mamed Sportowiec całym Serduchem idobry człowiek który szanuje swoich braci, wielka szkoda że my Polacy sie tak nie wspieramy i nie szanujemy 🙁
Mamed jesteś dla mnie najseksowniejszym facetem na świecie ...fajnie i szczerze mówisz mój szacunek ...👍 nie każdego na to stać 100 %męskości polega na tym by też okazać ze mężczyzna jest czuły ...I że ma słabości ...
Fajny wywiad, stoicki spokój i dystans Mameda, to lubię. Momentami bardzo przypomina filmowego Leonidasa.
Super rozmowa :)
Wielki szacunek dla Ciebie Mamed za to co przekazałes !!!
Dzięki, za szczery wywiad
Mamed, jak dla mnie to jesteś nie tylko mistrzem ale i królem MMA 👏👏👏👏👏💪🏻👍🏽
Mądrze gada 👍
Jest walka to walczy i super. Niech wygra lepszy . Serduchem jestem za Mariuszem , ale Mammeda też lubię . Jest Legendą polskiego MMA jakby nie było 💪🙏🥊
Zdrówka dla obu panów💪🇵🇱
Mamed szacunek za szczerość. Pozdrawiam
Legendy nie umierają
A jak Mamed wygra czy przegra to dalej jest tym jednym z najlepszych zawodników Polskich jak nie najlepszym
Mamed Wszechpotężny po prostu Człowiek. Był, jest i będzie Mistrzem. Szacun ever!
Zdrowia dla Zawodników. Który by nie wygrał - będzie dobrze 💪👑 Największym rozczarowaniem dla mnie była postawa Trenera Mariusza. Jak można zostawić swojego Zawodnika przed walką życia. Tyle co chłop włożył pracy by dojść do tego momentu, w którym jest teraz...
Mamed bardzo inteligetny gościu. Kurka szkoda ze mało jest ludzi jego pokroju na tym swiecie
Obejrzałem wywiad z dużym zaciekawieniem choć przyznam, że nie jestem fanem walk w klatce. Wiem jednak kto to Mamed (jak wielu Polaków)
Wsłuchałem się w ten wywiad i zobaczyłem, że Mamed to też człowiek ... nie maszyna z bagażem (jak wielu z nas) Każdy z nas niesie swój krzyż ... jeden cięższy drugi lżejszy. Poruszył mnie jak opowiadał o swoich zakamarkach umysłu i co się z nim dzieje. Czułem jak słuchałem Mameda, że stoi w prawdzie ... niczego nie udaje, że niczego nie kreuje ... jest sobą. Cenię to w ludziach. Zaryzykuje twierdzenie ... choć zupełnie nie znam Mameda, że jeśli działa by się obok niego krzywda to na pewno by zareagował, pomógł ... tak czuje po obejrzeniu tego wywiadu.
Mamed dobrze, że dajesz poznać się z tej strony ... szczerze życzę dużo zdrówka.
Mamed jestes super gość. Mamy nadzieje ze zakończysz karierę tego FACETA BEZ ZASAD ta walka
Witam, serdecznie 💯procentach mistrzu będzie reset💪🏆 jesteście wspaniali wszyscy i zawsze będziesz dla mnie mistrz🥋 pozdro życzę dużo zdrówka będzie super czymaj się. 🐒
Mamed jest już legendą a więc nie gwiazdą. Gwiazda może zgasnąc a legendą się już jest na zawsze. Pozdrawiam i będe kibicować dobrej walce.
Mamed.....Twoje słowa naprawdę pomagają 👊
Wypowiedź o depresji godna mistrza👏
Dzięki Mamed i powodzenia 17 grudnia🔥💪
Mamed ile razy ja uciekałem do domu
Bo w domu bezpiecznie
Przykro ze to masz
Ale pomaga mi to ze nawet tak silni ludzie to przezywają daje mi wiarę w życie
Super wywiad ..dwie Legendy Polskiego mma w klatce będzie fight a co dk depresji to większość ludzi jest tak skupiona na sobie że nie widzi problemu tak jak bogaty nigdy nie zrozumie biednego biedny człowiek potrafi oddać ostatnią kromkę chleba a bogaty bawet nie popatrzy na tego biedaka co nic nie ma przykre to jest ale też pokazuje w jak chorym świecie żyjemy 🤕
Pozdrawiam. Sam jestem imigrantem, więc wielki szacunek dla ciebie 💪
Force et Honneur !
Dzięki Bracie 👊
Jak tak każdy się zwierza ,ja o 16roku życia czyli juz 5 lat nerwica lękowa i wszystkie zaburzenia lękowe ale walczę dalej ,nigdy się nie poddam...
MEGA CZŁOWIEK .SZACUNEK SIĘ NALEŻY
Zawsze chciałem stanąć twarzą w twarz z Mamedem i porozmawiać chociaż chwilę. Chłopak mówi z taką szczerością i kulturą, że można go słuchać cały czas. Wszystkiego dobrego Mamed 🙂
Dobry materiał. Dobrze zrobiony. Wysoki poziom. Zwróćcie uwagę jak bardzo takie materiały różnią się od tych teraz modnych - freakowych. Żadnej wulgarności, pajacowania, pozowania, udawania itp. Pytania i wypowiedzi z klasą. Żadnego nachalnego prowokowania przez prowadzącego, czy wywierania nacisków na rozmówce.. To jest jednak zupełnie inny świat - prawdziwego sportu, prawdziwych sportowców i dziennikarzy z prawdziwego zdarzenia.
wiesz co jest najważniejsze ? redaktor pyta, Mamed odpowiada, nikt nikomu nie przerywa, jeden mówi drugi słucha. To jest najpiękniejsze w rozmowie z drugą osobą
Żeby później nie było jak z Materlą że będziecie tej walki żałować....trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć..jebać to...nie opłaca się...A tak na marginesie...mądrego a z miło posłuchać...super człowiek ,tak trzymaj 👏👏👏
Trzymam za Ciebie kciuki❤️💙💚💞
Mamed już jest zywa legenda Polskiego MMA dlatego każdy chce z nim walczyć a wszystko co przed nim to tylko dokładanie historii do tej LEGENDY Pozdro
sto procent racja, depresja i stany lękowe to dramat wiem co czujesz Mamed i co czułeś, trzymaj się byku, porządny gość z Ciebie! Szacunek 👏
Szacunek pokazałeś że jesteś Wielkim Mistrzem
Dziękuję Mamed, za to kim jesteś.
Mamed wielki wojownik, bardzo świadomy i kulturalny człowiek
Super facet. Super wypowiedz o depresji.
Szacun dla Mameda tyle co on wniósł i poświęcił dla polskiego MMA
Nie przepadam za nim ale to jest mega gość . Szacunek wielki
Tak zwana "stara gwardia"... coś jest nie tak i tak i tak wyjdą będą walczyć i wgl to są ludzie konkretni ! Szacunek, honor i po prostu prawdo możności co w tych czasach mlodziez nie ma o tym zielonego pojęcia chyba... Mamed wojownik samotny wilk nie do zajeban**a 👌 szanuje strasznie rocznik 99
Mariusz nie ma zasad pozdro dla Ciebie Mamed jestes super gość. Mam nadzieje ze zakończysz jego karierę ta walka
Mega gościa szanuje. Mamed dla mnie to mistrz świata !
Fajny gosc. Miło posłuchać i wyciągnąć plusy dla siebie z jego kultury
Mistrzu Wielki Szacun !!!!!!!🙏