Dziękuję serdecznie, niech dobry Bóg was błogosławi i prowadzi. Chciałbym nawiązać do kwestii naszych pięknych kościołów, Ich wystroju, obrazów, posągów wszelkiej sztuki. Kościół jest dziełem Boga, jak i ten widoczny stający budynek. Wielu artystów tworzyło z natchnieniem Boga i Ducha Świętego. Nie należy tego bogactwa krytykowac, minimalizowac i być tym zmęczonym . Znam przypadek młodego Japonczyka, ktory studiował w Rzymie. Odwiedzając lokalne koscioly został tak zainspirowany pięknem i wystrojem ich do tego stopnia, ze zaczął się interesować chrześcijaństwem i został katolikiem.
Od jakiegoś czasu zacząłem być fanem na werandzie i czuje ze naprawdę przybliża mnie to do Jezusa i bycia lepszym człowiekiem. Szacunek dla wszystkich zapraszanych gości bo jak czasem słyszy się te świadectwa to aż łezka się w oku kręci mimo ze jestem 2 metrowym chłopem! 😂 a od Karola bije taki profesjonalizm, wiedza, rzetelność i nawet sposób w jaki on się wysławia ze robi to ogromne wrażenie i wzbudza niesamowite zaufanie :) Nie jestem dobry w rozumienie różnic pomiędzy naszymi chrześcijańskimi rodzinami ale nurtuje mnie jedna rzecz i nie wiem czy myśle o tym poprawnie i powiem szczerze ze nie mam się jak tego dowiedzieć. Dlaczego Pan Jezus pozwala na nie szanowanie swojej Matki Maryi przez protestantów. Przecież to oni wiodą prym w charyzmatycznych wizjach i bezpośrednim kontakcie z Jezusem. Dlaczego nie ma wizji o umiłowaniu swojej Matki?
Dziękuję za tę rozmowę. Temat jedności jest mi bardzo bliski, bo pracuję z niewierzącymi i przez pewien czas wydawało mi się, że nie wolno mi się z nimi kolegować (a w sumie to bardzo ich lubię), a potem wydawało mi się, że muszę ich nawrócić (ja!!! sic!) Teraz przyglądam im się i mam wrażenie, że więcej w nich Boga niż we mnie i niejednokrotne tym co robią zawstydzają moje katolickie serce, bo mnie nie stać na pewne rzeczy. Bardzo się ubogacamy nawzajem (choć o wierze trudno nam rozmawiać). W pewnym sensie widzę w tym jedność.
Bogu dzięki za ludzi którzy pragną jedności chrześcijan❤️ Dzięki za piekne świadectwo😍 oby wszyscy wierzący szukali tego co łączy a nie dzieli. Chwała Panu za Was i za to co robicie 🙏🔥❤️💗
Mocno dziekuję za ten wywiad w temacie jedności Chrześcijan to jest dla mnie osobiście ważny temat i dziękuje mocno za wywiad. Kolejny odcinek dodany do playlisty
Mnie do Kościoła Przyciągnął Obraz Jezusa Miłosiernego .. Zostawał w mojej pamięci W ten sposób Pan Jezus Działał. A owocem jest to że należę Do Apostolstwa Dusz Czścowych
Tak obrazy, sztuka sakralna jest naszym bogactwem. Jest wiele nawróconych osób przez te cenne i wiele razy natchnionych artystów którzy stworzyli to piękno które mamy w kościołach. Klasztorach, kaplicach..
Ciekawa, wartościowa rozmowa i treści :) Moim zdaniem daleka droga jest przed wszystkimi, którzy nie potrafią widzieć w drugim człowieku brata/siostry - bliźniego, z którym mamy jednego Ojca - niezależnie od dominacji. I wśród katolików i protestantów nie brakuje osób, które osądzają, ubliżają, wyzywają od heretyków, poniżają itd. I uważam, że te osoby najpierw indywidualnie powinny się nawrócić. I nie mówię tu że na te czy inne wyznanie, ale po prostu na Ewangelię i Przymierze Miłości. Wszystkie denominacje chrześcijańskie i każdy człowiek z osobna, niezależnie od wiary czy niewiary, ma do przepracowania pojęcia takie jak Miłość, życzliwość, dobro, szacunek, wyrozumiałość, empatia, wsparcie.. itp. Człowiek wobec człowieka - po prosu. A chrześcijanie tym bardziej, jeśli prawdziwie chcą naśladować Chrystusa. Słuchając powyższej rozmowy, przyszedł mi na myśl św.Jan Paweł II i jego przepiękne świadectwo właśnie takiej miłości i szacunku wobec drugiego człowieka - niezależnie od wyznania, pochodzenia itd. On niesamowicie umiał widzieć w każdym Chrystusa i go w tym człowieku kochać i mu służyć, obdarzając akceptującą, ojcowską miłością. Uśmiechał się do ludzi, brał na ręce dzieci, przytulał chorych albo tańczył z ludźmi z jakiś odległych plemion z dżungli... Całym swoim życiem dawał takie piękny wzór miłości do bliźniego. Kiedyś aż tak nie dopatrywałam się w tym i nie rozumiałam tej jego wersji ekumenizmu, którym właśnie tak zjednywał sobie ludzi i przyciągał do Kościoła.🙂 Pamiętam, że swego czasu spotkałam się z różnymi niemiłymi przytykami i tekstami ze strony innych denominacji, szczególnie protestantów, co na dłuższą metę podświadomie, po trochu zaczęło rodzić we mnie jakąś niechęć, której wcześniej nie miałam. Ale w porę zrozumiałam, że to właśnie zło stara się tak działać i nasyła przeciw sobie ludzi, wzbudza podziały, wzajemną niechęć, kłótnie... nawet wierzących w jednego Boga. Poza tym zauważyłam, że my katolicy też potrafimy innym "dołożyć". Więc ostatecznie każdy ma swoje za uszami i wiele do przepracowania, do poprawienia jeśli chodzi o relacje w obrębie wspólnot chrześcijańskich, ale także - jak wcześniej wspominałam - w pierwszej kolejności pracy nad sobą, szczególnie nad zrozumieniem różnorodności oraz podstawowego szacunku wobec drugiego człowieka i jego godności jako człowieka. Jako katoliczka doszłam do podobnych spostrzeżeń, o których mówi pan Karol, odnośnie obdarowań. I uważam, że we Wspólnocie Chrześcijańskiej, każda denominacja, każdy kościół... ma jakiś szczególny dar, charyzmat, "talent", z którego inne kościoły powinny czerpać. Czyli patrzeć i rozeznawać co jest dobre, co przynosi dobre owoce, co jest wartościowe i JAKOŚCIOWE (jak pan Karol też wspomniał) i to przejmować. Nie na zasadzie "kopiuj - wklej", ale jako pewna inspiracja i motywacja. Osobiście uważam, że katolicy mogliby dużo zyskać biorąc przykład z protestantów odnośnie gorliwości w poznawaniu Pisma Świętego, bo tu katolicy sporo "kuleją" w tej kwestii ;p Zielonoświątkowcy "dają czadu" jeśli chodzi o uwielbienia, a na przykład obrzędy prawosławne urzekają mnie i zachwycają swoimi pięknymi zdobieniami cerkwi, chorałami, skupieniem modlitewnym, ikonografią...Itd. I kiedyś o tym myślałam, że byłoby super gdybyśmy wzajemnie potrafili dostrzegać te wartości i dary i z nich czerpać, jako pewne dobre wzorce, którymi warto by było się inspirować, a nie odrzucać i negować tylko dlatego, że są z "innego" kościoła. Szanujmy się wzajemnie i doceniajmy :) czerpmy i współpracujmy na Chwałę Bożą :) zamiast się "zwalczać". Piękny jest ten przykład wspomnianego osiedla w USA, gdzie chrześcijanie różnych denominacji żyją wspólnie, szanując wiarę, przekonania, praktyki itd. innych osób. To dowód na to, że jak ludzie mocno pragną, to można :) I tak mi się nasuwa od razu... "Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno, aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś."
I tak na marginesie, tanie buty u nas oznaczają wyzysk ludzi pracujących przy produkcji w krajach trzeciego świata. Także tym bardziej warto inwestować w etyczne i dobrej jakości marki 🙂 dziękuję za ten wywiad ♥️
@@marcinjachacz1871 Jak będziemy stosować różne definicje Kościoła to też będą różne podejścia do jedności. Katechizm podaje ciekawy punkt z którym wiąże się komunia KKK 815 Jakie są więzy jedności Kościoła? "Na to. . . wszystko przyobleczcie miłość, która jest więzią doskonałości" (Kol 3,14). Jedność Kościoła pielgrzymującego jest zapewniana także przez widzialne więzy komunii: - wyznanie jednej wiary otrzymanej od Apostołów; - wspólne celebrowanie kultu Bożego, przede wszystkim sakramentów; - sukcesję apostolską za pośrednictwem sakramentu święceń, która to sukcesja strzeże braterskiej zgody rodziny Bożej - Por. Sobór Watykański II, dekret Unitatis redintegratio, 2; konst. Lumen gentium, 14; KPK, kan. 205.. Wobec tego kto podważa takie więzy jedności jest przeciwnikiem jedności i trwa w grzechu gdyż Kościół naucza że zerwanie jedności wynika z grzechu.
@@marcinjachacz1871 Istnieje zatem jeden Kościół Chrystusowy, który trwa w Kościele katolickim rządzonym przez Następcę Piotra i przez biskupów w łączności z nim. Kościoły, które nie będąc w pełnej wspólnocie z Kościołem katolickim, pozostają jednak z nim zjednoczone bardzo ścisłymi więzami, jak sukcesja apostolska i ważna Eucharystia, są prawdziwymi Kościołami partykularnymi. Dlatego także w tych Kościołach jest obecny i działa Kościół Chrystusowy, chociaż brak im pełnej komunii z Kościołem katolickim, jako że nie uznają katolickiej nauki o prymacie, który Biskup Rzymu posiada obiektywnie z ustanowienia Bożego i sprawuje nad całym Kościołem. Natomiast Wspólnoty kościelne, które nie zachowały prawomocnego Episkopatu oraz właściwej i całkowitej rzeczywistości eucharystycznego misterium nie są Kościołami w ścisłym sensie; jednak ochrzczeni w tych Wspólnotach są przez chrzest wszczepieni w Chrystusa i dlatego są w pewnej wspólnocie, choć niedoskonałej, z Kościołem. chrzest bowiem sam w sobie zmierza do osiągnięcia pełni życia w Chrystusie poprzez integralne wyznawanie wiary, Eucharystię i pełną komunię w Kościele «Nie wolno więc wiernym uważać, że Kościół Chrystusowy jest zbiorem - wprawdzie zróżnicowanym, ale zarazem w jakiś sposób zjednoczonym - Kościołów i Wspólnot eklezjalnych. Nie mogą też mniemać, że Kościół Chrystusowy nie istnieje już dziś w żadnym miejscu i dlatego winien być jedynie przedmiotem poszukiwań prowadzonych przez wszystkie Kościoły i wspólnoty» (Deklaracja Dominus Iesus)
@@jarekpiechota1361 czy ktoś to tutaj podważa denominację ? Martwią mnie bardziej deficyty miłości i relacji do innych Denominacji u Katolików, pomimo skrupulatnej wiedzy, kto i na jakich prawach będzie zbawiony? Czyż nie lepiej szukać Mostów Jedności i uczestniczyć we wzajemnej wymianie darów z poszanowaniem tożsamości?
Jezus powiedzial: kto nie laczy ten rozprasza. On laczy, i jego nazywasz wilkiem, a ci, ktorzy nas z dawien dawna podzielili nazywasz owcami. Wszystko na odwrot. Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest.....Chrystus nie jest Katolikiem lub Protestantem, a Ap. Pawel potepia wszelkie rozlamy wsrod Chrzescijan. Kiedys, za jego czasow ludzie zaczeli sie dzielic na Janowych, Pawlowy i Apollosowych i Pawel to zganil, a diabel widzac, ze nijak chrzescijan nie da sie rozlaczyc, wymyslil nowy sposob i podzielil ich wedlug takich zagadnien, jak chrzest wodny, chrzest Duchem swietym itd.
@@MrPIEKNYPAN to nie wymysly protestanckie, tylko slowo Boze, Biblia. Biblia katolicka i protestancka, to jedno i to samo. Jezeli nie przyjmujesz tego, to nie przyjmujesz Boga, ktory nam daje Ducha Swietego. Bez tej wiary nie ma zbawienia!!!
@@SOWINSKY zewsząd trzeba odpierać ataki. Właśnie przez tę niespójność, podział, brak jedności, … Woda na młyn ateistom, innowiercom, nie chrzczącym dzieci, mędrkującym kiedy właściwie urodził się Chrystus. Bardzo bolesne. Jak mamy dyskutować?- mówić, że jesteśmy z „tego innego” KK? Z tej „lepszej” części? Nie ma lepszej i gorszej. Jest jeden Kościół - święty, powszechny…
Chciałem skomentować o jedności, bo też mi bardzo leży na sercu już od dawna. Niestety nie da się super krótko choć się starałem. Na początku filmiku była mowa o formie i treści… I tu się zgadzam bardzo. Skupienie na formie nic nie osiągnie… to „cielesny” sposób życia. Skupienie na „treści” natomiast przynosi życie. Skupienie na powierzchownych przejawach jedności (np. bycie w jednym miejscu, chwycenie się za ręce, wspólny śpiew, święta i uroczystości) nie mogą przynieść prawdziwej jedności ani z ludźmi, ani z Bogiem. (Patrz np. Księga Amosa rozdz. 5) Zabieganie natomiast o autentyczną, szczerą „wewnętrzną”, duchową jedność jak najbardziej mogą przynieść upragniony owoc. Czytamy o tym chociażby w pierwszym liście Jana: „oznajmiamy wam, cośmy ujrzeli i usłyszeli, abyście i wy mieli współuczestnictwo z nami. A mieć z nami współuczestnictwo znaczy: mieć je z Ojcem i Jego Synem Jezusem Chrystusem. „ 1J 1,3 Lub (w innym tłumaczeniu) „Co widzieliśmy i słyszeliśmy, to i wam zwiastujemy, abyście i wy społeczność z nami mieli. A społeczność nasza jest społecznością z Ojcem i z Synem jego, Jezusem Chrystusem.” Jan używa słowa Koinonia - które właśnie oznacza duchową wspólnotę lub jedność. Mówi tam że posiadanie jedności w kościele jest wtórne/ jest efektem do jedności z Bogiem. Jedność więc której chce dla nas Bóg będzie prawdziwa, autentyczna i głęboka na tyle… Na ile prawdziwa, autentyczna i głęboka jest jedność poszczególnych osób z Bogiem. Jedność z Bogiem, trwanie w Bogu i poznanie Go jest tam gdzie trwanie w Jego Słowie. (Ew. Jana rodz.13-17) Więc droga do jedności chrześcijańskiej teoretycznie jest dosyć prosta… 1.. Postanów że całkowicie poddajesz się Jezusowi. 2.. Poznaj, przyjmij i żyj Jego słowem. (On da ci swojego Ducha żebyś był/a w stanie) 3.. Znajdziesz jedność z innymi, którzy też to zrobili i robią. Ta droga będzie trudna na tyle, na ile my będziemy oporni wobec Boga. *** Co do samego wywiadu: Mam pewne spostrzeżenie odnośnie tego co jest powiedziane w 31:14. W Liście Jakuba nie ma mowy o kapłanach. A już na pewno nie w powszechnym rozumieniu. Użyte tam słowo Presbyterous nie oznacza kapłana, lecz „starszego”, osobę pełniącą pewną funkcję w kościele, nie kogoś kto składa ofiary lub tym bardziej nie kogoś kto pośredniczy między Bogiem a człowiekiem. W Nowym Przymierzu Chrystus jest swoistym arcykapłanem a poza tym w kościele istnieje kapłaństwo powszechne, nie ma kapłanów i nie-kapłanów. (Patrz. 1P 2,9. 1Tym 2,5. Mt 23,8) Podobnie z koncepcją „bycia świętym”. Jeśli chodzi o koncepcję tzw. „Jedności w różnorodności” zwłaszcza w kontekście różnych religii - nie wpasowuje się ona zbytnio w nauczanie Jezusa… Że tylko On jest drogą, prawdą i życiem. To tylko 2-3 spostrzeżenia… Ale też to pokazuje dlaczego nie ma jedności lub nie jest ona powszechna… Bo nie ma życia w zgodzie z Bożym Słowem lub nie jest to powszechne. Jeśli chcemy mieć jedność to każdy z osobna musi bezwzględnie poddać swoje życie Jezusowi i Jego słowom. Zaprzeć się samego siebie i szukać tego co Boże. Podobnie jak Jezus który wypełniał nie swoją wolę ale wolę Ojca. I uczył tego co Mu powiedział Ojciec. Jedność będzie większa nie wtedy kiedy będziemy bardziej różni, tylko wtedy kiedy będziemy bardziej podobni do Ojca… a w konsekwencji bardziej podobni do siebie. Osobiście (oczywiście) nie jestem doskonały, ale doświadczam w swoim życiu tej właśnie jedności. Jedności której podstawą jest szczere podążanie za Jezusem. Miłość nie raz prowadziła nas do konkretnych sporów ale ostatecznie doprowadzała tylko do większej bliskości i jedności. Czasem okazało się że to ja potrzebowałem zmienić przekonania, bo ktoś trafniej rozumiał Słowo, a nie raz to bliskie mi osoby spostrzegały swoje błędy i też dokonywały zmian. Mamy wspólny cel, być jak najbliżej Jezusa w oparciu o Jego słowo i dzięki Duchowi Świętemu. Jeśli ktoś oprócz Słowa dodaje inne autorytety na równi to trudno żeby mogła zaistnieć jedność. Chyba że powierzchowna.
Poniżej kilka wersetów które we mnie dużo pracy wykonały w kontekście poddawania się Bogu i poddawania się innym autorytetom: Jezus rozmawiając z faryzeuszami i uczonymi w Piśmie: „On zaś rzekł im: Dobrze Izajasz prorokował o was, obłudnikach, jak napisano: Lud ten czci mnie wargami, ale serce ich daleko jest ode mnie. Daremnie mi jednak cześć oddają, głosząc nauki, które są nakazami ludzkimi. Przykazania Boże zaniedbujecie, a ludzkiej nauki się trzymacie. I mówił im: Chytrze uchylacie przykazanie Boże, aby naukę swoją zachować. (…) Ew. Marka 7,6-9 i 13 Zdrowy bunt wobec autorytetów: (…) I zapytał ich arcykapłan, Mówiąc: Nakazaliśmy wam surowo, abyście w tym imieniu nie uczyli, a oto napełniliście nauką waszą Jerozolimę i chcecie ściągnąć na nas krew tego człowieka. Piotr zaś i apostołowie odpowiadając, rzekli: Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi.” Dz.Ap. 5,27-29 Piotr w liście do kościoła: „A jeśli wzywacie jako Ojca tego, który bez względu na osobę sądzi każdego według uczynków jego, żyjcie w bojaźni przez czas pielgrzymowania waszego, Wiedząc, że nie rzeczami znikomymi, srebrem albo złotem, zostaliście wykupieni z marnego postępowania waszego, przez ojców wam przekazanego, Lecz drogą krwią Chrystusa, jako baranka niewinnego i nieskalanego.” 1P 1,17-19 Ap. Paweł w Drugim liście do Koryntian: „Zabiegam bowiem o was z gorliwością Bożą; albowiem zaręczyłem was z jednym mężem, aby stawić przed Chrystusem dziewicę czystą, Obawiam się jednak, ażeby, jak wąż chytrością swoją zwiódł Ewę, tak i myśli wasze nie zostały skażone i nie odwróciły się od szczerego oddania się Chrystusowi. Bo gdy przychodzi ktoś i zwiastuje innego Jezusa, którego myśmy nie zwiastowali, lub gdy przyjmujecie innego ducha, którego nie otrzymaliście, lub inną ewangelię, której nie przyjęliście, znosicie to z łatwością.” 2Kor 11,2-4 Juda o tym że treść wiary została już przekazana kościołowi i trzeba jej strzec: „Umiłowani! Zabierając się z całą gorliwością do pisania do was o naszym wspólnym zbawieniu, uznałem za konieczne napisać do was i napomnieć was, abyście podjęli walkę o wiarę, która raz na zawsze została przekazana świętym.” List Judy 1 I znów podobnie Ap. Paweł w liście do Galacjan(Galatów): „Dziwię się, że tak prędko dajecie się odwieść od tego, który was powołał w łasce Chrystusowej do innej ewangelii, Chociaż innej nie ma; są tylko pewni ludzie, którzy was niepokoją i chcą przekręcić ewangelię Chrystusową. Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty! Jak powiedzieliśmy przedtem, tak i teraz znowu mówię: Jeśli wam ktoś zwiastuje ewangelię odmienną od tej, którą przyjęliście, niech będzie przeklęty!” Jan w swojej ewangelii pisał: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało. W nim było życie, a życie było światłością ludzi. (…) Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego,” J 1,1-4 i 12 Jezus powiedział: „Duch ożywia. Ciało nic nie pomaga. Słowa, które powiedziałem do was, są duchem i żywotem,” J 6,63 „Mówił więc Jezus do Żydów, którzy uwierzyli w Niego: Jeżeli wytrwacie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie I poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi.” J 8,31-32 „Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy.” J 14,23 „Wy jesteście już czyści dla słowa, które wam głosiłem; Trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie.” J 15,3-4 A w modlitwie do Ojca Jezus mówił: „ A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś.” J 17,3 „Objawiłem imię twoje ludziom, których mi dałeś ze świata; twoimi byli i mnie ich dałeś, i strzegli słowa twojego. Teraz poznali, że wszystko, co mi dałeś, od ciebie pochodzi; Albowiem dałem im słowa, które mi dałeś, i oni je przyjęli i prawdziwie poznali, że od ciebie wyszedłem, i uwierzyli, że mnie posłałeś.” J 17,6-8 „I już nie jestem na świecie, lecz oni są na świecie, a Ja do ciebie idę. Ojcze święty, zachowaj w imieniu twoim tych, których mi dałeś, aby byli jedno, jak my.” J 17,11 „Poświęć ich w prawdzie twojej; słowo twoje jest prawdą. Jak mnie posłałeś na świat, tak i ja posłałem ich na świat; I za nich poświęcam siebie samego, aby i oni byli poświęceni w prawdzie. A nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie. Aby wszyscy byli jedno, jak Ty, Ojcze, we mnie, a Ja w tobie, aby i oni w nas jedno byli, aby świat uwierzył, że Ty mnie posłałeś.” J 17,17-21 A w swoim trzecim liście Ap. Jan napisał: „Nie ma zaś dla mnie większej radości, jak słyszeć, że dzieci moje żyją w prawdzie.” 3 Jana 1,4 Tak więc to rozumiem że: Nauka przekazana za pośrednictwem 12 uczniów (których osobiście do tego przeznaczył i przekazał im wszystko co miał do przekazania), jest podstawą poznania Boga a w konsekwencji i jedności. Jeśli ktoś coś do tej nauki dodaje, odejmuje lub przekręca to jest to atak na jedność człowieka z Bogiem oraz jedność kościoła. W Biblii (zarówno w tzw. starym i nowym testamencie) wielokrotnie widzimy że uzdrowieniem był powrót do pierwotnego nauczania danego przymierza.
Parafia to wspólnota wspólnot - jeżeli dobrze pamiętam - powiedział Jan Paweł II. Pozdrawiam i myślę, że należałoby mówić - nasza wspólnota, nie moja - nawiązując do wcześniejszej refleksji, że modlimy się - Ojcze nasz, a nie Ojcze mój. Pozdrawiam
Bóg jest początkiem i końcem wszystkiego. Stwórcą wszystkiego we wszystkim. Teraz pytanie- czy Bóg marzy??? Bóg jest DOSKONAŁY. Każde życie dusz, już jest wcześniej zapisane w księdze żywota, które należy do Pana. To o jakim marzeniu tu może być mowa??? Bóg ma to wszystko jak na dłoni, widząc to co jest i to co się stanie.
Powstaje pytanie czy Bóg pragnie takiej jedności w różnorodności ? I nie chodzi tu o wzajemny szacunek między ludźmi. Chodzi o wiarę gdzie jedności nie ma mimo że możemy się szanować wzajemnie. Wymiar doktryny wiary jest bezpośrednio związany z miłością do Chrystusa. Przez wiarę poznajemy Kim jest Bóg. I taką wiarę otrzymał Kościół. Jeśli wiara ulega błędom to schodzimy z drogi zbawienia gdyż błędna wiara nie może być probierzem łaski zbawienia ponieważ błąd w sferze rozumu prowadzi do grzechu w sferze woli. A my mamy się nawracać z błędów . Mistyczne Ciało Chrystusa o którym pisze św. Paweł scala jedna wiara mimo że są różne posługi. Apostoł pisząc listy do różnych lokalnych kościołów poucza i o jednej wierze. To nie były autonomiczne kościoły. Gdy zaczyna się pruć doktryna to Kościół zebrał się na soborze i ogłosił jedną naukę dla wszystkich lokalnych kościołów a one z radością tą naukę przyjęły.
To dla tego nie jest możliwe pojednanie katolików z protestantami.Tak długo jak nie będziecie widzieć że mama Jezusa nie ma nic wspólnego z kultem Maryjnym to pojednanie jest nie możliwe.Ale powinniśmy się szanować i miłować.A ten kult Maryjny ciągnie za sobą duchy zwodnicze,widać to w poniższym tekście odciągające nas od 100%wiary i oddania Jezusowi.Pojednanie na fundamencie słowa Bożego według mnie jest nie możliwe.Ale pojednanie dobrego serca i wzajemnej zachęty tak,jest możliwe i powinno się pielęgnować postawę przeciwną wrogości by burzyć wszelką warownię nienawiści. ,,Jak byś chciał(a) szukać w Fatimie albo w Medjugorie spotkania z Bogiem to mam dla ciebie takie ostrzeżenie oparte nie na moich objawieniach ale na słowie Bożym. Objawienia fatimskie - historia Marcin Przeciszewski 25 marca 2022:KAI(Katolicka Agencja Informacyjna): ...,,Anioł w kolejnych miesiącach objawiał się im kilkakrotnie, zachęcając także do umartwień, które byłyby zadośćuczynieniem za grzechy ludzi. Wyjaśnia, że w ten sposób ściągniecie pokój na waszą ojczyznę. Wyjaśnia, że jest on Aniołem Stróżem Portugalii..." Świadectwo o spotkaniu dzieci z aniołem który zamiast mówić dzieciom że ofiara Jezusa jest wystarczającym Zadośćuczynieniem za grzechy ludzkości.Wmawiał dzieciakom że ich umartwianie będzie zadośćuczynieniem za grzechy ludzkości. Takie same namowy padły od zjawy która podawała się za matkę Bożą Różańcową. ,,...Jasna Pani, gdyż dopiero na koniec objawień wyjawia swe imię (jestem Matką Bożą Różańcową), przekazuje pastuszkom niezwykle bogate w treści przesłanie i liczne polecenia. Poczynając od 13 maja, w kolejnych miesiącach prosi je, aby codziennie odmawiały różaniec w intencji pokoju, aby przyjmowały cierpienia jako zadośćuczynienie za grzechy i nawrócenie grzeszników, ukazuje im swoje Niepokalane Serce, mówi, że Pan Jezus pragnie, by kult jej serca się szerzył,(nigdzie w Biblii nie jest napisane że Jezus miał takie pragnienie) zapowiada wielki cud na zakończenie objawień..." A co biblia mówi o takich objawieniach które głoszą inną ewangelię. List Ap.Pawła do Galacjan 1:8 "...Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty!..." Ewangelia Boża mówi że tylko krew Jezusa jest Zadośćuczynieniem za grzechy ludzi. Kochani wyobrażacie sobie mamę Jezusa że głosi inną ewangelię,bo ja nie."
Tak jedność, wyobraźcie sobie co by się działo, gdyby wszystkie kościoły Chrystusowe modliły się o jedno w tym samy czasie, by nie było chorób, bólu, cierpienia...,
@@monique7643 Katolicki tzn powszechny. Jeżeli mamy jeden CHRZEST ŚWIĘTY tzn ,że jesteśmy braćmi i siostrami. Jesteśmy CIAŁEM CHRYSTUSA, które jest rozrywane na kawałki...więc On cierpi.W Jego oczach wszyscy JEGO dziećmi. Traktujmy innych jak wyżej stojących od siebie jak mówi ŚW Paweł. Wierzyć w BOGA tzn kochać i szanować każdego człowieka bez względu na wyznanie, poglądy czy kolor skóry. To jest właśnie chrześcijaństwo!!Módlmy się o Jedność chrześcijan do DUCHA ŚWIĘTEGO o Jedność, bo tylko ON może nas pogodzić. Poniżanie ludzi i wyzywanie ich od heretyków to GRZECH i zwykłe chamstwo....Zmuszanie ludzi do zmiany wyznania to PROZELITYZM...czyli GRZECH...,bo jesteśmy ludźmi wolnymi..,bo CHRYSTUS nam to dał. Amen
@@monique7643 No to trzeba się modlić za takich ludzi, a nie ich wyzywać od heretyków....ale nadal nie podałaś mi źródła swoich teorii, ponieważ Pan Jezus nie jest prywatną własnością katolików...
@@monique7643 To jest twoja prywatną opinia...,to przerażające ,że dzielisz BOŻE DZIECI ba lepszy i gorszy sort...Nadal nie podajesz źródła swoich "opinii"...😢😢😢
@@krystynaczuprynska6555 Grzech wyłącza wiernego z Kościoła , zrywa więzy z Chrystusem. A grzechy związane z wiarą są szczególnie obciążające . Św. Paweł pisze do Galatów że wypadli z łaski i zerwali więzy z Chrystusem gdyż odeszli od wiary na rzecz judaizmu. Św. Jan na przykładzie doketów którzy podważali wcielenie Chrystusa nazywa takich ludzi antychrystami. Antychryst to ten kto głosi fałszywego Chrystusa , czyli głosi fałszywą wiarę i inną ewangelię. Św. Piotr również był stanowczy : (1): Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu, tak samo jak pośród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje. Wyprą się oni Władcy, który ich nabył, sprowadzając na siebie rychłą zgubę. (2): A wielu pójdzie za ich rozpustą, przez nich zaś droga prawdy będzie obrzucona bluźnierstwami. (3): Dla zaspokojenia swej chciwości obłudnymi słowami sprzedadzą was ci, na których wyrok potępienia od dawna jest w mocy, a zguba ich nie śpi. [ 2P 2]
Bardzo mi przykro, że tak ciężko trafić na spowiednika, który pomoże uporać się ze skrupułami czy księży, którzy zadbają o poprawną katechezę, że niestety ktokolwiek szuka poza Kościołem... Życzę każdemu opieki duszpasterskiej, jaką ja mam. Tytułowa jedność nie jest marzeniem Pana Boga, sam Pan Bóg nie jest marzycielem, a praktykiem, chce od nas konkretów i sam je daje. On sam założył jeden święty powszechny i apostolski Kościół i mówi jasno, że to w tym właśnie Kościele jest zbawienie, a miłość bliźniego wymaga by zapraszać ludzi do Niego, mówić im o Nim, Bóg wzywa nas do Kościoła, pod swoje sztandary, tam nie ma miejsca na polemikę, albo jesteśmy z Nim, tak jak On oczekuje, albo przeciw Niemu. Zbawienie dusz jest podstawowym prawem, nie możemy ryzykować niczyjej duszy... Mam wrażenie, że rozmówca mówiąc o "formie" ma na myśli kontekst sentymentalny, zwyczaju, bardziej typowy dla cywilizacji bizantyjskiej, niż "naszej", łacińskiej. Bo w pewnych ramach działać musimy, jesteśmy stworzeniem i jesteśmy ograniczeni, potrzebujemy sojuszników w walce duchowej o większą Chwałę Bożą i zbawienie dusz, nie możemy tego negować, bo to po prostu natura ludzka. Wszystkiego dobrego.
@@SOWINSKY to moje przemyślenia oparte o nauczanie Kościoła Katolickiego, może być Pan spokojny, nie piszę tu żadnej treści odstępczej czy kontrowersyjnej, choć zdaję sobie sprawę, że nie każdy będzie się czuł z tym komfortowo.
Jedność kościoła i chrześcijan?Czyżby katolicy pragną dołączyć do protestant,chwała Bogu już najwyższy czas skończyć z kultem Maryjnym i czczeniem obrazów😃😉👍😇Dołączajcie ja was zapraszam i przygarniam.
@@makomozjecikisiel To dla tego nie jest możliwe pojednanie katolików z protestantami.Tak długo jak nie będziecie widzieć że mama Jezusa nie ma nic wspólnego z kultem Maryjnym to pojednanie jest nie możliwe.Ale powinniśmy się szanować i miłować.A ten kult Maryjny ciągnie za sobą duchy zwodnicze,widać to w poniższym tekście odciągające nas od 100%wiary i oddania Jezusowi.Pojednanie na fundamencie słowa Bożego według mnie jest nie możliwe.Ale pojednanie dobrego serca i wzajemnej zachęty tak,jest możliwe i powinno się pielęgnować postawę przeciwną wrogości by burzyć wszelką warownię nienawiści. ,,Jak byś chciał(a) szukać w Fatimie albo w Medjugorie spotkania z Bogiem to mam dla ciebie takie ostrzeżenie oparte nie na moich objawieniach ale na słowie Bożym. Objawienia fatimskie - historia Marcin Przeciszewski 25 marca 2022:KAI(Katolicka Agencja Informacyjna): ...,,Anioł w kolejnych miesiącach objawiał się im kilkakrotnie, zachęcając także do umartwień, które byłyby zadośćuczynieniem za grzechy ludzi. Wyjaśnia, że w ten sposób ściągniecie pokój na waszą ojczyznę. Wyjaśnia, że jest on Aniołem Stróżem Portugalii..." Świadectwo o spotkaniu dzieci z aniołem który zamiast mówić dzieciom że ofiara Jezusa jest wystarczającym Zadośćuczynieniem za grzechy ludzkości.Wmawiał dzieciakom że ich umartwianie będzie zadośćuczynieniem za grzechy ludzkości. Takie same namowy padły od zjawy która podawała się za matkę Bożą Różańcową. ,,...Jasna Pani, gdyż dopiero na koniec objawień wyjawia swe imię (jestem Matką Bożą Różańcową), przekazuje pastuszkom niezwykle bogate w treści przesłanie i liczne polecenia. Poczynając od 13 maja, w kolejnych miesiącach prosi je, aby codziennie odmawiały różaniec w intencji pokoju, aby przyjmowały cierpienia jako zadośćuczynienie za grzechy i nawrócenie grzeszników, ukazuje im swoje Niepokalane Serce, mówi, że Pan Jezus pragnie, by kult jej serca się szerzył,(nigdzie w Biblii nie jest napisane że Jezus miał takie pragnienie) zapowiada wielki cud na zakończenie objawień..." A co biblia mówi o takich objawieniach które głoszą inną ewangelię. List Ap.Pawła do Galacjan 1:8 "...Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty!..." Ewangelia Boża mówi że tylko krew Jezusa jest Zadośćuczynieniem za grzechy ludzi. Kochani wyobrażacie sobie mamę Jezusa że głosi inną ewangelię,bo ja nie."
@@makomozjecikisiel Jednosc nie polega na tym, ze bedziemy grzeszyc, ale musimy sie wzajemnie tolerowac. Ap. Pawel mowi o jednomyslnosci, a ona jest mozliwa tylko przez posluszenstwo nauce Apostolskiej, ktora wyraznie uczy, ze przychodzenie do Boga jest mozliwa tylko i wylacznie przez Jezusa Chrystusa. On mowi o sobie : Ja jestem drzwiami, wiec wszyscy inni posrednicy to wielkie nieporozumienie, niezgodne z Biblia i zarazem grzechem.
![Żyć proroczo, to żyć słuchając Boga! [Na Werandzie Podcast #64]](http://i.ytimg.com/vi/y7UwSFLzbwA/mqdefault.jpg)
![Żyć proroczo, to żyć słuchając Boga! [Na Werandzie Podcast #64]](/img/tr.png)
![Lp. Сердце Вселенной #60 РОЖДЕНИЕ ЛОЛОЛОШКИ [Финал] • Майнкрафт](http://i.ytimg.com/vi/YoR0pAV9FVQ/mqdefault.jpg)
![Jestem grzeszny, ale dalej godny Bożej miłości... [Na Werandzie Podcast #85]](/img/n.gif)
Super rozmowa ❤
Dziękuję serdecznie, niech dobry Bóg was błogosławi i prowadzi.
Chciałbym nawiązać do kwestii naszych pięknych kościołów,
Ich wystroju, obrazów, posągów wszelkiej sztuki.
Kościół jest dziełem Boga, jak i ten widoczny stający budynek.
Wielu artystów tworzyło z natchnieniem Boga i Ducha Świętego.
Nie należy tego bogactwa
krytykowac, minimalizowac i być tym zmęczonym .
Znam przypadek młodego Japonczyka, ktory studiował w Rzymie.
Odwiedzając lokalne koscioly został tak zainspirowany pięknem i wystrojem ich do tego stopnia, ze zaczął się interesować chrześcijaństwem i został katolikiem.
Od jakiegoś czasu zacząłem być fanem na werandzie i czuje ze naprawdę przybliża mnie to do Jezusa i bycia lepszym człowiekiem. Szacunek dla wszystkich zapraszanych gości bo jak czasem słyszy się te świadectwa to aż łezka się w oku kręci mimo ze jestem 2 metrowym chłopem! 😂 a od Karola bije taki profesjonalizm, wiedza, rzetelność i nawet sposób w jaki on się wysławia ze robi to ogromne wrażenie i wzbudza niesamowite zaufanie :)
Nie jestem dobry w rozumienie różnic pomiędzy naszymi chrześcijańskimi rodzinami ale nurtuje mnie jedna rzecz i nie wiem czy myśle o tym poprawnie i powiem szczerze ze nie mam się jak tego dowiedzieć. Dlaczego Pan Jezus pozwala na nie szanowanie swojej Matki Maryi przez protestantów. Przecież to oni wiodą prym w charyzmatycznych wizjach i bezpośrednim kontakcie z Jezusem. Dlaczego nie ma wizji o umiłowaniu swojej Matki?
Dziękuję za tę rozmowę. Temat jedności jest mi bardzo bliski, bo pracuję z niewierzącymi i przez pewien czas wydawało mi się, że nie wolno mi się z nimi kolegować (a w sumie to bardzo ich lubię), a potem wydawało mi się, że muszę ich nawrócić (ja!!! sic!) Teraz przyglądam im się i mam wrażenie, że więcej w nich Boga niż we mnie i niejednokrotne tym co robią zawstydzają moje katolickie serce, bo mnie nie stać na pewne rzeczy. Bardzo się ubogacamy nawzajem (choć o wierze trudno nam rozmawiać). W pewnym sensie widzę w tym jedność.
Bogu dzięki za ludzi którzy pragną jedności chrześcijan❤️ Dzięki za piekne świadectwo😍 oby wszyscy wierzący szukali tego co łączy a nie dzieli. Chwała Panu za Was i za to co robicie 🙏🔥❤️💗
Mocno dziekuję za ten wywiad w temacie jedności Chrześcijan to jest dla mnie osobiście ważny temat i dziękuje mocno za wywiad. Kolejny odcinek dodany do playlisty
Mnie do
Kościoła
Przyciągnął
Obraz
Jezusa
Miłosiernego ..
Zostawał w mojej pamięci
W ten sposób
Pan
Jezus
Działał.
A owocem jest to że należę
Do
Apostolstwa
Dusz
Czścowych
Tak obrazy, sztuka sakralna jest naszym bogactwem.
Jest wiele nawróconych osób przez te cenne i wiele razy natchnionych artystów którzy stworzyli to piękno które mamy w kościołach. Klasztorach, kaplicach..
Ciekawa, wartościowa rozmowa i treści :)
Moim zdaniem daleka droga jest przed wszystkimi, którzy nie potrafią widzieć w drugim człowieku brata/siostry - bliźniego, z którym mamy jednego Ojca - niezależnie od dominacji. I wśród katolików i protestantów nie brakuje osób, które osądzają, ubliżają, wyzywają od heretyków, poniżają itd. I uważam, że te osoby najpierw indywidualnie powinny się nawrócić. I nie mówię tu że na te czy inne wyznanie, ale po prostu na Ewangelię i Przymierze Miłości. Wszystkie denominacje chrześcijańskie i każdy człowiek z osobna, niezależnie od wiary czy niewiary, ma do przepracowania pojęcia takie jak Miłość, życzliwość, dobro, szacunek, wyrozumiałość, empatia, wsparcie.. itp. Człowiek wobec człowieka - po prosu.
A chrześcijanie tym bardziej, jeśli prawdziwie chcą naśladować Chrystusa.
Słuchając powyższej rozmowy, przyszedł mi na myśl św.Jan Paweł II i jego przepiękne świadectwo właśnie takiej miłości i szacunku wobec drugiego człowieka - niezależnie od wyznania, pochodzenia itd. On niesamowicie umiał widzieć w każdym Chrystusa i go w tym człowieku kochać i mu służyć, obdarzając akceptującą, ojcowską miłością. Uśmiechał się do ludzi, brał na ręce dzieci, przytulał chorych albo tańczył z ludźmi z jakiś odległych plemion z dżungli... Całym swoim życiem dawał takie piękny wzór miłości do bliźniego. Kiedyś aż tak nie dopatrywałam się w tym i nie rozumiałam tej jego wersji ekumenizmu, którym właśnie tak zjednywał sobie ludzi i przyciągał do Kościoła.🙂
Pamiętam, że swego czasu spotkałam się z różnymi niemiłymi przytykami i tekstami ze strony innych denominacji, szczególnie protestantów, co na dłuższą metę podświadomie, po trochu zaczęło rodzić we mnie jakąś niechęć, której wcześniej nie miałam. Ale w porę zrozumiałam, że to właśnie zło stara się tak działać i nasyła przeciw sobie ludzi, wzbudza podziały, wzajemną niechęć, kłótnie... nawet wierzących w jednego Boga. Poza tym zauważyłam, że my katolicy też potrafimy innym "dołożyć". Więc ostatecznie każdy ma swoje za uszami i wiele do przepracowania, do poprawienia jeśli chodzi o relacje w obrębie wspólnot chrześcijańskich, ale także - jak wcześniej wspominałam - w pierwszej kolejności pracy nad sobą, szczególnie nad zrozumieniem różnorodności oraz podstawowego szacunku wobec drugiego człowieka i jego godności jako człowieka.
Jako katoliczka doszłam do podobnych spostrzeżeń, o których mówi pan Karol, odnośnie obdarowań. I uważam, że we Wspólnocie Chrześcijańskiej, każda denominacja, każdy kościół... ma jakiś szczególny dar, charyzmat, "talent", z którego inne kościoły powinny czerpać. Czyli patrzeć i rozeznawać co jest dobre, co przynosi dobre owoce, co jest wartościowe i JAKOŚCIOWE (jak pan Karol też wspomniał) i to przejmować. Nie na zasadzie "kopiuj - wklej", ale jako pewna inspiracja i motywacja. Osobiście uważam, że katolicy mogliby dużo zyskać biorąc przykład z protestantów odnośnie gorliwości w poznawaniu Pisma Świętego, bo tu katolicy sporo "kuleją" w tej kwestii ;p
Zielonoświątkowcy "dają czadu" jeśli chodzi o uwielbienia, a na przykład obrzędy prawosławne urzekają mnie i zachwycają swoimi pięknymi zdobieniami cerkwi, chorałami, skupieniem modlitewnym, ikonografią...Itd.
I kiedyś o tym myślałam, że byłoby super gdybyśmy wzajemnie potrafili dostrzegać te wartości i dary i z nich czerpać, jako pewne dobre wzorce, którymi warto by było się inspirować, a nie odrzucać i negować tylko dlatego, że są z "innego" kościoła.
Szanujmy się wzajemnie i doceniajmy :) czerpmy i współpracujmy na Chwałę Bożą :) zamiast się "zwalczać". Piękny jest ten przykład wspomnianego osiedla w USA, gdzie chrześcijanie różnych denominacji żyją wspólnie, szanując wiarę, przekonania, praktyki itd. innych osób. To dowód na to, że jak ludzie mocno pragną, to można :)
I tak mi się nasuwa od razu...
"Aby wszyscy byli jedno, jak ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie, aby i oni byli w nas jedno, aby świat uwierzył, że ty mnie posłałeś."
Dzięki za tę rozmowę, bardzo w punkt wątki , które rozkładaliście, dziękuję Karol za Twoje świadectwo, dzięki Panowie za ten dobrze spędzony czas:)
Piękna rozmowa, dziękuję ❤
Mądry gość!
Mocne.
Genialna rozmowa. Bardzo wartościowa i edukacyjne. I kilka razy nawet popłynęła łza że wzruszenia.
Gratuluje I duchowo wspieram...jednosc w Boga...alleluia I do przodu.
Mam kilka subtelnych porad, ale ogolnie piekna sluzba Bogu od was obydwoch
Radiowy głos, świetny język, no i głębokie treści, pełne mądrości i miłości 🔥
Tez właśnie jestem zachwycona jak jakie obdarowanie barwą głosu i ciepłem i mądrością . 😊
Chwała Panu! Tylko wiara potrafi zrozumieć cuda ❤️ Panie Wierzę, Wiara czyni cuda ❤️ Dzięki Ci Boże że Jesteś 🙏❤️🙏❤️🙏
Jestem poruszona. Bardzo piękne dzielenie😍
Chwala Bogu ❤
Super przekaz, dziękuję 🔥🔥🔥🕊
Super, dzięki
Na wieki wieków amen...
Błogosławionego tygodnia.
Karooool! Ale się cieszę! Dobrze Cię widzieć, słyszeć - sama przyjemność 😊😄
I tak na marginesie, tanie buty u nas oznaczają wyzysk ludzi pracujących przy produkcji w krajach trzeciego świata. Także tym bardziej warto inwestować w etyczne i dobrej jakości marki 🙂 dziękuję za ten wywiad ♥️
szukamy Jedności🎁❤️🙌🙏
Kościół Katolicki głosi że ta jedność jest w Kościele :)
@@jarekpiechota1361 pytanie jest co jest Kościołem? Czy na pewno tylko konkretne osoby w konkretnej Denominacji?
@@marcinjachacz1871 Jak będziemy stosować różne definicje Kościoła to też będą różne podejścia do jedności.
Katechizm podaje ciekawy punkt z którym wiąże się komunia
KKK 815 Jakie są więzy jedności Kościoła? "Na to. . . wszystko przyobleczcie miłość, która jest więzią doskonałości" (Kol 3,14). Jedność Kościoła pielgrzymującego jest zapewniana także przez widzialne więzy komunii:
- wyznanie jednej wiary otrzymanej od Apostołów;
- wspólne celebrowanie kultu Bożego, przede wszystkim sakramentów;
- sukcesję apostolską za pośrednictwem sakramentu święceń, która to sukcesja strzeże braterskiej zgody rodziny Bożej - Por. Sobór Watykański II, dekret Unitatis redintegratio, 2; konst. Lumen gentium, 14; KPK, kan. 205..
Wobec tego kto podważa takie więzy jedności jest przeciwnikiem jedności i trwa w grzechu gdyż Kościół naucza że zerwanie jedności wynika z grzechu.
@@marcinjachacz1871 Istnieje zatem jeden Kościół Chrystusowy, który trwa w Kościele katolickim rządzonym przez Następcę Piotra i przez biskupów w łączności z nim. Kościoły, które nie będąc w pełnej wspólnocie z Kościołem katolickim, pozostają jednak z nim zjednoczone bardzo ścisłymi więzami, jak sukcesja apostolska i ważna Eucharystia, są prawdziwymi Kościołami partykularnymi. Dlatego także w tych Kościołach jest obecny i działa Kościół Chrystusowy, chociaż brak im pełnej komunii z Kościołem katolickim, jako że nie uznają katolickiej nauki o prymacie, który Biskup Rzymu posiada obiektywnie z ustanowienia Bożego i sprawuje nad całym Kościołem.
Natomiast Wspólnoty kościelne, które nie zachowały prawomocnego Episkopatu oraz właściwej i całkowitej rzeczywistości eucharystycznego misterium nie są Kościołami w ścisłym sensie; jednak ochrzczeni w tych Wspólnotach są przez chrzest wszczepieni w Chrystusa i dlatego są w pewnej wspólnocie, choć niedoskonałej, z Kościołem. chrzest bowiem sam w sobie zmierza do osiągnięcia pełni życia w Chrystusie poprzez integralne wyznawanie wiary, Eucharystię i pełną komunię w Kościele
«Nie wolno więc wiernym uważać, że Kościół Chrystusowy jest zbiorem - wprawdzie zróżnicowanym, ale zarazem w jakiś sposób zjednoczonym - Kościołów i Wspólnot eklezjalnych. Nie mogą też mniemać, że Kościół Chrystusowy nie istnieje już dziś w żadnym miejscu i dlatego winien być jedynie przedmiotem poszukiwań prowadzonych przez wszystkie Kościoły i wspólnoty» (Deklaracja Dominus Iesus)
@@jarekpiechota1361 czy ktoś to tutaj podważa denominację ? Martwią mnie bardziej deficyty miłości i relacji do innych Denominacji u Katolików, pomimo skrupulatnej wiedzy, kto i na jakich prawach będzie zbawiony? Czyż nie lepiej szukać Mostów Jedności i uczestniczyć we wzajemnej wymianie darów z poszanowaniem tożsamości?
Jakie to jest dobre!
Bardzo niebezpieczny człowiek. Oby nas Bóg strzegł przed podobnymi wilkami w owczej skórze.
Jezus powiedzial: kto nie laczy ten rozprasza. On laczy, i jego nazywasz wilkiem, a ci, ktorzy nas z dawien dawna podzielili nazywasz owcami. Wszystko na odwrot. Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest.....Chrystus nie jest Katolikiem lub Protestantem, a Ap. Pawel potepia wszelkie rozlamy wsrod Chrzescijan. Kiedys, za jego czasow ludzie zaczeli sie dzielic na Janowych, Pawlowy i Apollosowych i Pawel to zganil, a diabel widzac, ze nijak chrzescijan nie da sie rozlaczyc, wymyslil nowy sposob i podzielil ich wedlug takich zagadnien, jak chrzest wodny, chrzest Duchem swietym itd.
@@winfriedjuroschek1307 twoja wiara twoje zdanie. Ja jestem Rzymskim Katolikiem i zadne inne protestanckie wymysły nie są MOJĄ wiarą.
@@MrPIEKNYPAN to nie wymysly protestanckie, tylko slowo Boze, Biblia. Biblia katolicka i protestancka, to jedno i to samo. Jezeli nie przyjmujesz tego, to nie przyjmujesz Boga, ktory nam daje Ducha Swietego. Bez tej wiary nie ma zbawienia!!!
Pozdrawiam serdecznie Krzysia i Karolka 😇😊
jest ogromna różnica między ekumenizmem a dialogiem miedzyreligijnym, to dwie różne sprawy-uważajcie
Owszem, jest. Myślę, że to wybrzmiało w rozmowie.
Równie ważna jest jedność w samym KK, bo to, co się dzieje…jest ogromnie bolesne.
Prawda!!
@@SOWINSKY zewsząd trzeba odpierać ataki. Właśnie przez tę niespójność, podział, brak jedności, … Woda na młyn ateistom, innowiercom, nie chrzczącym dzieci, mędrkującym kiedy właściwie urodził się Chrystus.
Bardzo bolesne. Jak mamy dyskutować?- mówić, że jesteśmy z „tego innego” KK? Z tej „lepszej” części? Nie ma lepszej i gorszej. Jest jeden Kościół - święty, powszechny…
Chciałem skomentować o jedności, bo też mi bardzo leży na sercu już od dawna.
Niestety nie da się super krótko choć się starałem.
Na początku filmiku była mowa o formie i treści…
I tu się zgadzam bardzo. Skupienie na formie nic nie osiągnie… to „cielesny” sposób życia.
Skupienie na „treści” natomiast przynosi życie.
Skupienie na powierzchownych przejawach jedności (np. bycie w jednym miejscu, chwycenie się za ręce, wspólny śpiew, święta i uroczystości) nie mogą przynieść prawdziwej jedności ani z ludźmi, ani z Bogiem.
(Patrz np. Księga Amosa rozdz. 5)
Zabieganie natomiast o autentyczną, szczerą „wewnętrzną”, duchową jedność jak najbardziej mogą przynieść upragniony owoc.
Czytamy o tym chociażby w pierwszym liście Jana:
„oznajmiamy wam, cośmy ujrzeli i usłyszeli,
abyście i wy mieli współuczestnictwo z nami.
A mieć z nami współuczestnictwo znaczy:
mieć je z Ojcem i Jego Synem Jezusem Chrystusem. „ 1J 1,3
Lub (w innym tłumaczeniu)
„Co widzieliśmy i słyszeliśmy, to i wam zwiastujemy, abyście i wy społeczność z nami mieli. A społeczność nasza jest społecznością z Ojcem i z Synem jego, Jezusem Chrystusem.”
Jan używa słowa Koinonia - które właśnie oznacza duchową wspólnotę lub jedność.
Mówi tam że posiadanie jedności w kościele jest wtórne/ jest efektem do jedności z Bogiem.
Jedność więc której chce dla nas Bóg będzie prawdziwa, autentyczna i głęboka na tyle…
Na ile prawdziwa, autentyczna i głęboka jest jedność poszczególnych osób z Bogiem.
Jedność z Bogiem, trwanie w Bogu i poznanie Go jest tam gdzie trwanie w Jego Słowie.
(Ew. Jana rodz.13-17)
Więc droga do jedności chrześcijańskiej teoretycznie jest dosyć prosta…
1.. Postanów że całkowicie poddajesz się Jezusowi.
2.. Poznaj, przyjmij i żyj Jego słowem.
(On da ci swojego Ducha żebyś był/a w stanie)
3.. Znajdziesz jedność z innymi, którzy też to zrobili i robią.
Ta droga będzie trudna na tyle, na ile my będziemy oporni wobec Boga.
***
Co do samego wywiadu:
Mam pewne spostrzeżenie odnośnie tego co jest powiedziane w 31:14.
W Liście Jakuba nie ma mowy o kapłanach. A już na pewno nie w powszechnym rozumieniu.
Użyte tam słowo Presbyterous nie oznacza kapłana, lecz „starszego”, osobę pełniącą pewną funkcję w kościele, nie kogoś kto
składa ofiary lub tym bardziej nie kogoś kto pośredniczy między Bogiem a człowiekiem.
W Nowym Przymierzu Chrystus jest swoistym arcykapłanem a poza tym w kościele istnieje kapłaństwo powszechne, nie ma kapłanów i nie-kapłanów. (Patrz. 1P 2,9. 1Tym 2,5. Mt 23,8)
Podobnie z koncepcją „bycia świętym”.
Jeśli chodzi o koncepcję tzw. „Jedności w różnorodności” zwłaszcza w kontekście różnych religii - nie wpasowuje się ona zbytnio w nauczanie Jezusa…
Że tylko On jest drogą, prawdą i życiem.
To tylko 2-3 spostrzeżenia…
Ale też to pokazuje dlaczego nie ma jedności lub nie jest ona powszechna…
Bo nie ma życia w zgodzie z Bożym Słowem lub nie jest to powszechne.
Jeśli chcemy mieć jedność to każdy z osobna musi bezwzględnie poddać swoje życie Jezusowi i Jego słowom.
Zaprzeć się samego siebie i szukać tego co Boże.
Podobnie jak Jezus który wypełniał nie swoją wolę ale wolę Ojca. I uczył tego co Mu powiedział Ojciec.
Jedność będzie większa nie wtedy kiedy będziemy bardziej różni, tylko wtedy kiedy będziemy bardziej podobni do Ojca… a w konsekwencji bardziej podobni do siebie.
Osobiście (oczywiście) nie jestem doskonały, ale doświadczam w swoim życiu tej właśnie jedności.
Jedności której podstawą jest szczere podążanie za Jezusem.
Miłość nie raz prowadziła nas do konkretnych sporów ale ostatecznie doprowadzała tylko do większej bliskości i jedności.
Czasem okazało się że to ja potrzebowałem zmienić przekonania, bo ktoś trafniej rozumiał Słowo, a nie raz to bliskie mi osoby spostrzegały swoje błędy i też dokonywały zmian.
Mamy wspólny cel, być jak najbliżej Jezusa w oparciu o Jego słowo i dzięki Duchowi Świętemu.
Jeśli ktoś oprócz Słowa dodaje inne autorytety na równi to trudno żeby mogła zaistnieć jedność.
Chyba że powierzchowna.
Poniżej kilka wersetów które we mnie dużo pracy wykonały w kontekście poddawania się Bogu i poddawania się innym autorytetom:
Jezus rozmawiając z faryzeuszami i uczonymi w Piśmie:
„On zaś rzekł im: Dobrze Izajasz prorokował o was, obłudnikach, jak napisano: Lud ten czci mnie wargami, ale serce ich daleko jest ode mnie.
Daremnie mi jednak cześć oddają, głosząc nauki, które są nakazami ludzkimi.
Przykazania Boże zaniedbujecie, a ludzkiej nauki się trzymacie.
I mówił im: Chytrze uchylacie przykazanie Boże, aby naukę swoją zachować.
(…)
Ew. Marka 7,6-9 i 13
Zdrowy bunt wobec autorytetów:
(…) I zapytał ich arcykapłan,
Mówiąc: Nakazaliśmy wam surowo, abyście w tym imieniu nie uczyli, a oto napełniliście nauką waszą Jerozolimę i chcecie ściągnąć na nas krew tego człowieka.
Piotr zaś i apostołowie odpowiadając, rzekli: Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi.”
Dz.Ap. 5,27-29
Piotr w liście do kościoła:
„A jeśli wzywacie jako Ojca tego, który bez względu na osobę sądzi każdego według uczynków jego, żyjcie w bojaźni przez czas pielgrzymowania waszego,
Wiedząc, że nie rzeczami znikomymi, srebrem albo złotem, zostaliście wykupieni z marnego postępowania waszego, przez ojców wam przekazanego,
Lecz drogą krwią Chrystusa, jako baranka niewinnego i nieskalanego.”
1P 1,17-19
Ap. Paweł w Drugim liście do Koryntian:
„Zabiegam bowiem o was z gorliwością Bożą; albowiem zaręczyłem was z jednym mężem, aby stawić przed Chrystusem dziewicę czystą,
Obawiam się jednak, ażeby, jak wąż chytrością swoją zwiódł Ewę, tak i myśli wasze nie zostały skażone i nie odwróciły się od szczerego oddania się Chrystusowi.
Bo gdy przychodzi ktoś i zwiastuje innego Jezusa, którego myśmy nie zwiastowali, lub gdy przyjmujecie innego ducha, którego nie otrzymaliście, lub inną ewangelię, której nie przyjęliście, znosicie to z łatwością.”
2Kor 11,2-4
Juda o tym że treść wiary została już przekazana kościołowi i trzeba jej strzec:
„Umiłowani! Zabierając się z całą gorliwością do pisania do was o naszym wspólnym zbawieniu, uznałem za konieczne napisać do was i napomnieć was, abyście podjęli walkę o wiarę, która raz na zawsze została przekazana świętym.”
List Judy 1
I znów podobnie Ap. Paweł w liście do Galacjan(Galatów):
„Dziwię się, że tak prędko dajecie się odwieść od tego, który was powołał w łasce Chrystusowej do innej ewangelii,
Chociaż innej nie ma; są tylko pewni ludzie, którzy was niepokoją i chcą przekręcić ewangelię Chrystusową.
Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty!
Jak powiedzieliśmy przedtem, tak i teraz znowu mówię: Jeśli wam ktoś zwiastuje ewangelię odmienną od tej, którą przyjęliście, niech będzie przeklęty!”
Jan w swojej ewangelii pisał:
„Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo.
Ono było na początku u Boga.
Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało.
W nim było życie, a życie było światłością ludzi.
(…)
Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego,”
J 1,1-4 i 12
Jezus powiedział:
„Duch ożywia. Ciało nic nie pomaga. Słowa, które powiedziałem do was, są duchem i żywotem,”
J 6,63
„Mówił więc Jezus do Żydów, którzy uwierzyli w Niego: Jeżeli wytrwacie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie
I poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi.”
J 8,31-32
„Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy.”
J 14,23
„Wy jesteście już czyści dla słowa, które wam głosiłem;
Trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie.”
J 15,3-4
A w modlitwie do Ojca Jezus mówił:
„ A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś.”
J 17,3
„Objawiłem imię twoje ludziom, których mi dałeś ze świata; twoimi byli i mnie ich dałeś, i strzegli słowa twojego.
Teraz poznali, że wszystko, co mi dałeś, od ciebie pochodzi;
Albowiem dałem im słowa, które mi dałeś, i oni je przyjęli i prawdziwie poznali, że od ciebie wyszedłem, i uwierzyli, że mnie posłałeś.”
J 17,6-8
„I już nie jestem na świecie, lecz oni są na świecie, a Ja do ciebie idę. Ojcze święty, zachowaj w imieniu twoim tych, których mi dałeś, aby byli jedno, jak my.”
J 17,11
„Poświęć ich w prawdzie twojej; słowo twoje jest prawdą.
Jak mnie posłałeś na świat, tak i ja posłałem ich na świat;
I za nich poświęcam siebie samego, aby i oni byli poświęceni w prawdzie.
A nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie.
Aby wszyscy byli jedno, jak Ty, Ojcze, we mnie, a Ja w tobie, aby i oni w nas jedno byli, aby świat uwierzył, że Ty mnie posłałeś.”
J 17,17-21
A w swoim trzecim liście Ap. Jan napisał:
„Nie ma zaś dla mnie większej radości, jak słyszeć, że dzieci moje żyją w prawdzie.”
3 Jana 1,4
Tak więc to rozumiem że:
Nauka przekazana za pośrednictwem 12 uczniów (których osobiście do tego przeznaczył i przekazał im wszystko co miał do przekazania),
jest podstawą poznania Boga a w konsekwencji i jedności.
Jeśli ktoś coś do tej nauki dodaje, odejmuje lub przekręca to jest to atak na jedność człowieka z Bogiem oraz jedność kościoła.
W Biblii (zarówno w tzw. starym i nowym testamencie) wielokrotnie widzimy że uzdrowieniem był powrót do pierwotnego nauczania danego przymierza.
@@krzysanu I to jest prawdziwe SLOWO BOZE!!! Niech cie Pan blogaslawi.
100% Racji!!!
W ponad godzinę poruszyliście chyba ze 100 wątków w tej rozmowie..😅🤪ale całkiem spoko wyszło.😆😆😆🙏
Parafia to wspólnota wspólnot - jeżeli dobrze pamiętam - powiedział Jan Paweł II. Pozdrawiam i myślę, że należałoby mówić - nasza wspólnota, nie moja - nawiązując do wcześniejszej refleksji, że modlimy się - Ojcze nasz, a nie Ojcze mój. Pozdrawiam
Bóg jest początkiem i końcem wszystkiego. Stwórcą wszystkiego we wszystkim. Teraz pytanie- czy Bóg marzy??? Bóg jest DOSKONAŁY. Każde życie dusz, już jest wcześniej zapisane w księdze żywota, które należy do Pana. To o jakim marzeniu tu może być mowa??? Bóg ma to wszystko jak na dłoni, widząc to co jest i to co się stanie.
Powstaje pytanie czy Bóg pragnie takiej jedności w różnorodności ? I nie chodzi tu o wzajemny szacunek między ludźmi.
Chodzi o wiarę gdzie jedności nie ma mimo że możemy się szanować wzajemnie.
Wymiar doktryny wiary jest bezpośrednio związany z miłością do Chrystusa. Przez wiarę poznajemy Kim jest Bóg.
I taką wiarę otrzymał Kościół.
Jeśli wiara ulega błędom to schodzimy z drogi zbawienia gdyż błędna wiara nie może być probierzem łaski zbawienia ponieważ błąd w sferze rozumu prowadzi do grzechu w sferze woli. A my mamy się nawracać z błędów .
Mistyczne Ciało Chrystusa o którym pisze św. Paweł scala jedna wiara mimo że są różne posługi.
Apostoł pisząc listy do różnych lokalnych kościołów poucza i o jednej wierze. To nie były autonomiczne kościoły.
Gdy zaczyna się pruć doktryna to Kościół zebrał się na soborze i ogłosił jedną naukę dla wszystkich lokalnych kościołów a one z radością tą naukę przyjęły.
❣️❣️❣️❣️❣️❣️❣️❣️❣️❣️❣️
To dla tego nie jest możliwe pojednanie katolików z protestantami.Tak długo jak nie będziecie widzieć że mama Jezusa nie ma nic wspólnego z kultem Maryjnym to pojednanie jest nie możliwe.Ale powinniśmy się szanować i miłować.A ten kult Maryjny ciągnie za sobą duchy zwodnicze,widać to w poniższym tekście odciągające nas od 100%wiary i oddania Jezusowi.Pojednanie na fundamencie słowa Bożego według mnie jest nie możliwe.Ale pojednanie dobrego serca i wzajemnej zachęty tak,jest możliwe i powinno się pielęgnować postawę przeciwną wrogości by burzyć wszelką warownię nienawiści.
,,Jak byś chciał(a) szukać w Fatimie albo w Medjugorie spotkania z Bogiem to mam dla ciebie takie ostrzeżenie oparte nie na moich objawieniach ale na słowie Bożym.
Objawienia fatimskie - historia
Marcin Przeciszewski
25 marca 2022:KAI(Katolicka Agencja Informacyjna):
...,,Anioł w kolejnych miesiącach objawiał się im kilkakrotnie, zachęcając także do umartwień, które byłyby zadośćuczynieniem za grzechy ludzi. Wyjaśnia, że w ten sposób ściągniecie pokój na waszą ojczyznę. Wyjaśnia, że jest on Aniołem Stróżem Portugalii..."
Świadectwo o spotkaniu dzieci z aniołem który zamiast mówić dzieciom że ofiara Jezusa jest wystarczającym Zadośćuczynieniem za grzechy ludzkości.Wmawiał dzieciakom że ich umartwianie będzie zadośćuczynieniem za grzechy ludzkości.
Takie same namowy padły od zjawy która podawała się za matkę Bożą Różańcową.
,,...Jasna Pani, gdyż dopiero na koniec objawień wyjawia swe imię (jestem Matką Bożą Różańcową), przekazuje pastuszkom niezwykle bogate w treści przesłanie i liczne polecenia. Poczynając od 13 maja, w kolejnych miesiącach prosi je, aby codziennie odmawiały różaniec w intencji pokoju, aby przyjmowały cierpienia jako zadośćuczynienie za grzechy i nawrócenie grzeszników, ukazuje im swoje Niepokalane Serce, mówi, że Pan Jezus pragnie, by kult jej serca się szerzył,(nigdzie w Biblii nie jest napisane że Jezus miał takie pragnienie) zapowiada wielki cud na zakończenie objawień..."
A co biblia mówi o takich objawieniach które głoszą inną ewangelię.
List Ap.Pawła do Galacjan 1:8
"...Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty!..."
Ewangelia Boża mówi że tylko krew Jezusa jest Zadośćuczynieniem za grzechy ludzi.
Kochani wyobrażacie sobie mamę Jezusa że głosi inną ewangelię,bo ja nie."
Amen❤❤❤!!!
W😂🎉
Tak jedność, wyobraźcie sobie co by się działo, gdyby wszystkie kościoły Chrystusowe modliły się o jedno w tym samy czasie, by nie było chorób, bólu, cierpienia...,
@@monique7643 Katolicki tzn powszechny. Jeżeli mamy jeden CHRZEST ŚWIĘTY tzn ,że jesteśmy braćmi i siostrami. Jesteśmy CIAŁEM CHRYSTUSA, które jest rozrywane na kawałki...więc On cierpi.W Jego oczach wszyscy JEGO dziećmi. Traktujmy innych jak wyżej stojących od siebie jak mówi ŚW Paweł. Wierzyć w BOGA tzn kochać i szanować każdego człowieka bez względu na wyznanie, poglądy czy kolor skóry. To jest właśnie chrześcijaństwo!!Módlmy się o Jedność chrześcijan do DUCHA ŚWIĘTEGO o Jedność, bo tylko ON może nas pogodzić. Poniżanie ludzi i wyzywanie ich od heretyków to GRZECH i zwykłe chamstwo....Zmuszanie ludzi do zmiany wyznania to PROZELITYZM...czyli GRZECH...,bo jesteśmy ludźmi wolnymi..,bo CHRYSTUS nam to dał. Amen
@@monique7643 A gdzie to jest napisane w Piśmie Świętym...o tych heretykach...???
@@monique7643 No to trzeba się modlić za takich ludzi, a nie ich wyzywać od heretyków....ale nadal nie podałaś mi źródła swoich teorii, ponieważ Pan Jezus nie jest prywatną własnością katolików...
@@monique7643 To jest twoja prywatną opinia...,to przerażające ,że dzielisz BOŻE DZIECI ba lepszy i gorszy sort...Nadal nie podajesz źródła swoich "opinii"...😢😢😢
@@krystynaczuprynska6555 Grzech wyłącza wiernego z Kościoła , zrywa więzy z Chrystusem. A grzechy związane z wiarą są szczególnie obciążające . Św. Paweł pisze do Galatów że wypadli z łaski i zerwali więzy z Chrystusem gdyż odeszli od wiary na rzecz judaizmu.
Św. Jan na przykładzie doketów którzy podważali wcielenie Chrystusa nazywa takich ludzi antychrystami.
Antychryst to ten kto głosi fałszywego Chrystusa , czyli głosi fałszywą wiarę i inną ewangelię.
Św. Piotr również był stanowczy :
(1): Znaleźli się jednak fałszywi prorocy wśród ludu, tak samo jak pośród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje. Wyprą się oni Władcy, który ich nabył, sprowadzając na siebie rychłą zgubę.
(2): A wielu pójdzie za ich rozpustą, przez nich zaś droga prawdy będzie obrzucona bluźnierstwami.
(3): Dla zaspokojenia swej chciwości obłudnymi słowami sprzedadzą was ci, na których wyrok potępienia od dawna jest w mocy, a zguba ich nie śpi. [ 2P 2]
Bardzo mi przykro, że tak ciężko trafić na spowiednika, który pomoże uporać się ze skrupułami czy księży, którzy zadbają o poprawną katechezę, że niestety ktokolwiek szuka poza Kościołem... Życzę każdemu opieki duszpasterskiej, jaką ja mam.
Tytułowa jedność nie jest marzeniem Pana Boga, sam Pan Bóg nie jest marzycielem, a praktykiem, chce od nas konkretów i sam je daje. On sam założył jeden święty powszechny i apostolski Kościół i mówi jasno, że to w tym właśnie Kościele jest zbawienie, a miłość bliźniego wymaga by zapraszać ludzi do Niego, mówić im o Nim, Bóg wzywa nas do Kościoła, pod swoje sztandary, tam nie ma miejsca na polemikę, albo jesteśmy z Nim, tak jak On oczekuje, albo przeciw Niemu. Zbawienie dusz jest podstawowym prawem, nie możemy ryzykować niczyjej duszy...
Mam wrażenie, że rozmówca mówiąc o "formie" ma na myśli kontekst sentymentalny, zwyczaju, bardziej typowy dla cywilizacji bizantyjskiej, niż "naszej", łacińskiej. Bo w pewnych ramach działać musimy, jesteśmy stworzeniem i jesteśmy ograniczeni, potrzebujemy sojuszników w walce duchowej o większą Chwałę Bożą i zbawienie dusz, nie możemy tego negować, bo to po prostu natura ludzka.
Wszystkiego dobrego.
Czy to co Pani pisze, to są Pani przemyślenia czy nauczanie Kościoła Katolickiego? :)
@@SOWINSKY to moje przemyślenia oparte o nauczanie Kościoła Katolickiego, może być Pan spokojny, nie piszę tu żadnej treści odstępczej czy kontrowersyjnej, choć zdaję sobie sprawę, że nie każdy będzie się czuł z tym komfortowo.
@@Fabsuri Poproszę zatem odnośniki do nauczania Kościoła na poparcie tych tez. :)
@@SOWINSKY może Pan otworzyć dowolny katechizm, np. Gasspariego, już w opracowaniu Credo Pan może znaleźć takie informacje.
@@Fabsuri ach, No i wszystko jasne :-) tradycjonalizm…
🕊🤍
Jedność kościoła i chrześcijan?Czyżby katolicy pragną dołączyć do protestant,chwała Bogu już najwyższy czas skończyć z kultem Maryjnym i czczeniem obrazów😃😉👍😇Dołączajcie ja was zapraszam i przygarniam.
Nie o to chodzi w jedności
@@makomozjecikisiel To dla tego nie jest możliwe pojednanie katolików z protestantami.Tak długo jak nie będziecie widzieć że mama Jezusa nie ma nic wspólnego z kultem Maryjnym to pojednanie jest nie możliwe.Ale powinniśmy się szanować i miłować.A ten kult Maryjny ciągnie za sobą duchy zwodnicze,widać to w poniższym tekście odciągające nas od 100%wiary i oddania Jezusowi.Pojednanie na fundamencie słowa Bożego według mnie jest nie możliwe.Ale pojednanie dobrego serca i wzajemnej zachęty tak,jest możliwe i powinno się pielęgnować postawę przeciwną wrogości by burzyć wszelką warownię nienawiści.
,,Jak byś chciał(a) szukać w Fatimie albo w Medjugorie spotkania z Bogiem to mam dla ciebie takie ostrzeżenie oparte nie na moich objawieniach ale na słowie Bożym.
Objawienia fatimskie - historia
Marcin Przeciszewski
25 marca 2022:KAI(Katolicka Agencja Informacyjna):
...,,Anioł w kolejnych miesiącach objawiał się im kilkakrotnie, zachęcając także do umartwień, które byłyby zadośćuczynieniem za grzechy ludzi. Wyjaśnia, że w ten sposób ściągniecie pokój na waszą ojczyznę. Wyjaśnia, że jest on Aniołem Stróżem Portugalii..."
Świadectwo o spotkaniu dzieci z aniołem który zamiast mówić dzieciom że ofiara Jezusa jest wystarczającym Zadośćuczynieniem za grzechy ludzkości.Wmawiał dzieciakom że ich umartwianie będzie zadośćuczynieniem za grzechy ludzkości.
Takie same namowy padły od zjawy która podawała się za matkę Bożą Różańcową.
,,...Jasna Pani, gdyż dopiero na koniec objawień wyjawia swe imię (jestem Matką Bożą Różańcową), przekazuje pastuszkom niezwykle bogate w treści przesłanie i liczne polecenia. Poczynając od 13 maja, w kolejnych miesiącach prosi je, aby codziennie odmawiały różaniec w intencji pokoju, aby przyjmowały cierpienia jako zadośćuczynienie za grzechy i nawrócenie grzeszników, ukazuje im swoje Niepokalane Serce, mówi, że Pan Jezus pragnie, by kult jej serca się szerzył,(nigdzie w Biblii nie jest napisane że Jezus miał takie pragnienie) zapowiada wielki cud na zakończenie objawień..."
A co biblia mówi o takich objawieniach które głoszą inną ewangelię.
List Ap.Pawła do Galacjan 1:8
"...Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty!..."
Ewangelia Boża mówi że tylko krew Jezusa jest Zadośćuczynieniem za grzechy ludzi.
Kochani wyobrażacie sobie mamę Jezusa że głosi inną ewangelię,bo ja nie."
@@makomozjecikisiel Jednosc nie polega na tym, ze bedziemy grzeszyc, ale musimy sie wzajemnie tolerowac. Ap. Pawel mowi o jednomyslnosci, a ona jest mozliwa tylko przez posluszenstwo nauce Apostolskiej, ktora wyraznie uczy, ze przychodzenie do Boga jest mozliwa tylko i wylacznie przez Jezusa Chrystusa. On mowi o sobie : Ja jestem drzwiami, wiec wszyscy inni posrednicy to wielkie nieporozumienie, niezgodne z Biblia i zarazem grzechem.
Jeżeli stawiasz warunki które musimy spełnić jako katolicy, to dziękuję bardzo za taką Jedność...😮