Świetna dziewczyna...w tych czasach normalna naturalna inteligentana kobieta jednych boli i drugich też😢 jak np.mnie że jest ich tak mało wręcz nie wiele.
No mega szczera wspólna łącząca komunikacja i czuć flow zrozumienia współ odczuwania uzależnienia które jest i będzie jak tatuaż na ciele ale wiecie co? Nalogowcy to wrażliwy którzy nie czuli się rozumiani i dlatego ćpali.. Dzięki ❤
Świetna rozmowa. Dzięki za Karolinę Czarnecką - od virala, poprzez Pożar w Burdelu, Waleczne W, Solarium. Dla mnie super "Chwytaj ten stan" - wszystko!
bardzo ciekawa rozmowa , zupełnie inna , bo wielokrotnie goście tak często publicznie opowiadają swoje historię , że mają je mega wyuczone i powtarzają to samo czego tutaj nie ma
Dziekuję za ciekawą rozmowę, jak zwykle można sobie wyciagnać sporo wniosków, zatrzymać sie i przeanalizować. Z kazdego Waszego odcinka ,,wyciagam coś" dla siebie. Dziękuję i Wam i oczywiście goscini❤ pora na zapoznsć się z twórczością Karoliny 🙂
Super rozmowa, super, super. Jakub właśnie jestem w trakcie czytania Twojej książki psia wyspa. Nawet trudno mi dać opinie bo będzie ona za płytka za mało oddając emocje jakie wywołuje ale w tym pozytywnym znaczeniu. Rozmowa bardzo ciekawa pełna życiowych prawd bez kolorowania. Pozdrawiam 🦋
Wspaniałe to było. Dzieki chlopaki. Dzięki Karolina, szczegolnie za ten fragment o trudnosciach w komunikacji z osobami nie po terapii. Malo sie o tym mowi a wydaje mi sie, ze wiele osob sie z tym zmaga, w tym ja obecnie.
Tak łącze te polskie starania o trzeźwość od Kotańskiego, Dowgirda po Żulczyka. Wczoraj jeszcze usłyszałem wypowiedź reżysera Drużyny A(A). Ależ my syzyfowo szarpiemy się z traumami. A taki Jacek Tede pyta gdzie te choroby- on rzucił od tak 🤔😭. Dziękuję Karolinie za tę otwartość
A mnie totalnie urzekła spontaniczność i autentyczność tej rozmowy. Karolina opowiada szczerze o sobie, nie recytuje wczesniej przygotowanej wersji tekstu. Zacinki w stylu "yyy", "aaa" czy dygresje i niekoniecznie trafione w stu procentach metafory są wówczas naturalne. Swoją drogą, przestały mnie takie rzeczy wkurzac jak sobie uświadomiłem że to projekcja, że sam nie umiem zawsze swoich myśli wyrażać elokwentnie a jednoczesnie "straight away" i bez zacinek, wiec wkurzalo mnie to u innych. Do tak autentycznej rozmowy trzeba sporo uwazności, zeby śledzić tok myślenia mówiącego i wczuć się w abstrakcyjny i złożony świat o którym mówi. To jest wlasnie cos, co uwielbiam w tym podcaście, że słyszę tu rozmowę prawdziwych ludzi, ktora jest żywa, spontaniczna i przede wszystkim niedopracowana, a przez to jeszcze ciekawsza. Pozdrawiam i wiecej coming outów prosimy, to może pomóc wszystkim.
Dużo komentarzy na temat tego, że rozmowa się średnio kleiła i zarzutów co do gosicini. Ja powiem od siebie, że warto pamiętać, że to jej wyjście z szafy i pewnie nie łatwo jej przyszło wszystko tutaj wyrzucić z siebie. Zdenerwowanie i strach robi swoje, ludzie więcej czułości. A i pamiętajcie, te odcinki są też formą autoterapii dla tych osób. Nie służy to wyłącznie naszej rozrywce.
Suoer rozmowa, przyjemna rozmowa!, nie rozumiem tych niektirych negatywnych komentarzy sa jakies odphchające i upokarzają wlasciwy obraz wywiadu, ale nie będę z ni.i się szczypać. Zgadzam sie tez, że te wywoady są w orwnym sensie formą autoterapii dla tych osób.
"Nienawidzę ludzi, a teraz dochodzę do tego, że ludzie są super" a może nie jest to czarno-białe? Może czasami jesteśmy super, ale każdy z nas ma swoje ciemne strony też...
Zulczyk zawsze wygląda na znudzonego, robi grozne miny i generalnie zdaje się miec głęboko wyjebane na rozmówcę, a jednocześnie jest zawsze obecny i zadaje ciekawe pytania
ciekawa historia ale niestety nie da się słuchać języka, którego używa Karolina. Sztucznego, strasznie "dookoła", gdzie nie bardzo wiadomo o co jej chodzi.
Ponieważ ona mówi to co czuje i czuła i jest w tym bardzo autentyczna,ja niestety też mam podobny problem i nazywam to słowną sraczką.Chcesz naraz powiedzieć wiele wątków jednego tematu,ponieważ łączą się one bardziej bezpośrednio dla opowiadającego a dla słuchacza pośrednio czyli nie istotne ale spójne z tematem. Osobiście doskonale rozumiem Karolcie..fajna dziewczyna powiedzieć o niej to na pewno za mało.pozdrawiam.
Ale pogubiona, chaotyczna, zagmatwana osoba. Przećpana? Bardzo ciężko się tego słucha, Pani operuje ciągle metaforami, nie mówi konkretnie, zaczyna i nie kończy, ciągłe dygresje.. dodatkowo opowiada widzom zakładając że znamy jej życie, o jakimś pożarze itp, zamiast najpierw wyjasnić od ogołu do szczegółu. Może stres, a może po prostu dezintegracja osobowości i brak stałości obiektu i regulacji emocji.
Powodzneia dla tej pani,naprawdę z calym szacunkiema ale nie nadaje sie do wypowiedzi publicznych.Chaos, zmątanie wypowiedzi,infantylność i cały tok myslenia są blizsze filozoficznym rozkminom po pól litra niz przekazania czegokolwiek publiczności.Jesli to ma być autoterapia ok ale wywiad jako wywiad mega słaby.
Nadal nie rozumiem fenomenu tej dziewczyny, która jest znana, bo zaśpiewała 15 lat temu nieswoją piosenkę w nieswojej aranżacji. Z wywiadu się nie dowiedziałem na czym w zasadzie polegały jej problemy z używkami na tyle duże, że w wieku 26 lat poszła na terapię z której dekadę później nie wyszła. A Żulczyk to taki typowy ziomek co jak mu o czymś opowiadasz to w połowie ci przerywa i opowiada swoją historię która mu się przypomniała w związku z jednym słowem, które wyłapał z twojego wywodu.
Nie ma równości i nie da rady jej wprowadzić. Kobiety mogę okazywać uczucia ale nie mają prawa brać substancji wyskokowej. Mężczyźni nie mają prawa okazywać emocji ale jak wypije to „nie pierwszy i ostani. Ważne że nie bije”.
Wydawała mi się ciężką rozmówczynią dla prowadzących. Trzeba było ją prowadzić i wszystko wyciągać. Sama się gubiła, kluczyła, nie dopowiadała, cofała w połowie. Czasem nie wiedziałam, co stara się przekazać. Prowadzący też dopytywali.
No i od tego są oni żeby prowadzić takie rozmowy, oni zarabiają na podcaście więc muszą wiedzieć jak z osoby która nie ma doświadczenia w formułowaniu swoich myśli na słowa wydobyć fajne treści, moim zdaniem dobrze poprowadzona rozmowa jak zawsze u panów i potok myśli Karoliny uroczy, ale da się go zrozumieć
Masz rację. Mi po prostu po raz pierwszy (!) ciężko słuchało się tego podcastu. Powinnam była wziąć też pod uwagę, że gościni po raz pierwszy opowiadała o swoim uzależnieniu. Może po części stąd natłok przemyśleń i brak struktury.
Wypowiedzi tej kobiety są tak chaotyczne, że nic z tego nie można zrozumieć. Sprawia wrażenie niewiarygodnej, tak jakby snuła opowieść, którą na żywca wymyśla. Może 'odium' uzależnienia w niektórych środowiskach nobilituje i coraz więcej osób chciałoby się tym popisać...???
Nie wiem czy obejrzałeś do końca. Do połowy ciężko mi się tego słuchało, ale myślę, że P. Karolina się po prostu zestresowała. Później bardzo inspirujące i ciekawe, nowe rzeczy momentami
Panowie nie wiedza o czym mówić. I ględzą bez przygotowania, improwizują. Karolina tez ma słowotok bez treści. Ale słucham dalej. Hera koka hasz- ten sukces przyszedł za wcześnie. Janis J. też odniosła sukces zbyt szybko, a co nagle to po diable.
zgadzam sie z przedmowca. ciezko sie slucha i zaczalem przewijac... ubolewam, ze to pisze, bo jestem wielkim fanem podcastu od lat, tematyka jest mi bliska i goscie zawsze byli super. mimo wszystko dziekuje za kolejnego goscia i za swietna robote
nieco później rozmowa nabiera tempa i słucha się jej bardzo dobrze. myślę, że tam się dużo mieli w głowie tej dziewczyny, a stara się mówić swoim językiem, nie jakąś kalką terapeutyczną czy nowomową z pop-psychologii, szuka obrazów, które trafnie oddadzą myśli. dlatego pewnie nie jest to gładkie, ale pojawiają się ciekawe tropy, za którymi warto podążyć.
Pojawił wątek patriarchatu, co za bzdura, jaki patriarchat?! O czym wy mówicie? Przecież większość młodych polaków jest wychowana w matriarchacie, ojcowie pracowali a wychowaniem zajmowała się matka, babcia, ciocia, i to jest właśnie problem, że większość mężczyzn wychowana w takich warunkach jest słaba psychicznie, są wystraszeni, brak im pewności siebie, nawet boją się wyrazić swoje emocje, szczególnie właśnie kiedy cierpią itp itd!! Wiem coś o tym! Idąc dalej "Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy", niespełnione leniwe feministki, i jak widać nawet faceci szukają winnego, więc wymyślili sobie mityczny brak równości, że to jest winowajca, tymczasem nie wiem jak Wy ale moje doświadczenie z kobietami jest inne, wśród moich przyjaciół, kolegów, koleżanek, znajomych już od dawna panuje równość, są kobiety które osiągnęły sukces, są też mężczyźnie którzy zrobili karierę, ale są też kobiety którym się nie powiodło i analogicznie są też w takiej sytuacji mężczyźni, sukcesu nie ma się na zawołanie. Odnośnie uzależnienia, to moje zdanie jest takie, że lubimy używki, to jest wpisane w naszą obecną, materialistyczno - korporacyjną naturę. Pozdrawiam.
Właśnie wydaliśmy "Mój pierwszy ostatni raz" Wojtka Friedmanna!
Sprawdź nasze książki na poodwyku.pl/
Super rozmowa, nie rozumiem negatywnych komentarzy, potrzeba było chwili rozruchu, ale mi się słucha bardzo dobrze.
Świetna dziewczyna...w tych czasach normalna naturalna inteligentana kobieta jednych boli i drugich też😢 jak np.mnie że jest ich tak mało wręcz nie wiele.
Balans...balans w miłości do siebie, do ludzi...na tyle na ile się chce...Dziękuje Karolina , mnie zdecydowanie "PORUSZASZ" 🤗🤗🤗
No mega szczera wspólna łącząca komunikacja i czuć flow zrozumienia współ odczuwania uzależnienia które jest i będzie jak tatuaż na ciele ale wiecie co? Nalogowcy to wrażliwy którzy nie czuli się rozumiani i dlatego ćpali.. Dzięki ❤
Świetna rozmowa.
Dzięki za Karolinę Czarnecką - od virala, poprzez Pożar w Burdelu, Waleczne W, Solarium. Dla mnie super "Chwytaj ten stan" - wszystko!
bardzo ciekawa rozmowa , zupełnie inna , bo wielokrotnie goście tak często publicznie opowiadają swoje historię , że mają je mega wyuczone i powtarzają to samo czego tutaj nie ma
Może Rysiek Peja do podcastu?
Tak , Rysiek 🙂
Rychu nie da dojść do słowa
Rychu gada ciągle to samo wszędzie, jak stary Aowiec. Z całym szacunkiem
Może nie. Słuchałam ostatnio wywiad z nim. Tylko ja ją ja ja. Nie da nic powiedziec, zadać pytania. To nie rozmowa tylko monolog.
@@justynajarzabek9531eee?
wspaniała rozmowa 🫶🏻
Wspaniała rozmowa👌
Czarnecka mówi w moim języku. Bardzo dobry podcast!
Dziekuję za ciekawą rozmowę, jak zwykle można sobie wyciagnać sporo wniosków, zatrzymać sie i przeanalizować. Z kazdego Waszego odcinka ,,wyciagam coś" dla siebie. Dziękuję i Wam i oczywiście goscini❤ pora na zapoznsć się z twórczością Karoliny 🙂
Super rozmowa, super, super. Jakub właśnie jestem w trakcie czytania Twojej książki psia wyspa. Nawet trudno mi dać opinie bo będzie ona za płytka za mało oddając emocje jakie wywołuje ale w tym pozytywnym znaczeniu. Rozmowa bardzo ciekawa pełna życiowych prawd bez kolorowania. Pozdrawiam 🦋
Świetna rozmowa. Dziekuję
Super ciekawa rozmowa ❤ pokazała mi pare nowych perspektyw
Wspaniałe to było. Dzieki chlopaki. Dzięki Karolina, szczegolnie za ten fragment o trudnosciach w komunikacji z osobami nie po terapii. Malo sie o tym mowi a wydaje mi sie, ze wiele osob sie z tym zmaga, w tym ja obecnie.
Gratyfikuje ten podkast! Karolina, powodzenia na nowej drodze życia! Panowie, sztos!
Dziękujemy.
Pamietam kawalek z festiwalu piosenki aktorskiej hehe, ktory zreszta świetnie zaspiewala. Fajnjnie ze Panowie zaprosili Pania Karoline.
Tak łącze te polskie starania o trzeźwość od Kotańskiego, Dowgirda po Żulczyka. Wczoraj jeszcze usłyszałem wypowiedź reżysera Drużyny A(A). Ależ my syzyfowo szarpiemy się z traumami. A taki Jacek Tede pyta gdzie te choroby- on rzucił od tak 🤔😭.
Dziękuję Karolinie za tę otwartość
Milo Was znow widzieć i slyszec. Fajnie byłoby mi posluchac rozmowy z Robertem Banasiewiczem. Terapełtą z osrodka REHAB.
A mnie totalnie urzekła spontaniczność i autentyczność tej rozmowy. Karolina opowiada szczerze o sobie, nie recytuje wczesniej przygotowanej wersji tekstu. Zacinki w stylu "yyy", "aaa" czy dygresje i niekoniecznie trafione w stu procentach metafory są wówczas naturalne. Swoją drogą, przestały mnie takie rzeczy wkurzac jak sobie uświadomiłem że to projekcja, że sam nie umiem zawsze swoich myśli wyrażać elokwentnie a jednoczesnie "straight away" i bez zacinek, wiec wkurzalo mnie to u innych.
Do tak autentycznej rozmowy trzeba sporo uwazności, zeby śledzić tok myślenia mówiącego i wczuć się w abstrakcyjny i złożony świat o którym mówi.
To jest wlasnie cos, co uwielbiam w tym podcaście, że słyszę tu rozmowę prawdziwych ludzi, ktora jest żywa, spontaniczna i przede wszystkim niedopracowana, a przez to jeszcze ciekawsza. Pozdrawiam i wiecej coming outów prosimy, to może pomóc wszystkim.
Rewelacyjna Babeczka! Trzymam kciuki i dziękuję za rozmowę:)
❤ Super podcast ściskam
Dużo komentarzy na temat tego, że rozmowa się średnio kleiła i zarzutów co do gosicini. Ja powiem od siebie, że warto pamiętać, że to jej wyjście z szafy i pewnie nie łatwo jej przyszło wszystko tutaj wyrzucić z siebie. Zdenerwowanie i strach robi swoje, ludzie więcej czułości. A i pamiętajcie, te odcinki są też formą autoterapii dla tych osób. Nie służy to wyłącznie naszej rozrywce.
jakiej gościnii - co to za słowo w ogóle
@@JanKowalski-hb1br xd
Gdyby mnie pytali o fizykę teoretyczną, byłbym tak samo dobry. Intelogencja i elokwencja, jak mawiała moja przodkini.
@@karolbulski5202 Nagraj zatem 90-min podcast o fizyce teoretycznej, elokwencję już my ocenimy, bo puste przechwałki dobrze o nikim nie świadczą 😏
@@TubisZia Jeśli serio nie zrozumiałaś, to dodam, że miałem na myśli, że o fizyce teoretycznej bym nie potrafił, nawet przez 9 minut.
Komentarz dla zasięgów ❤
ależ wspaniała gościni i świetna rozmowa! dzięki!
gościnii? nie ma takiego słowa w języku polski, przestańcie tworzyć problemy któych nie ma
bardzo dobra rozmowa
Karola szacun! Klawa babeczka z Ciebie!
Super rozmowa. Gościni z dużą mądrością życiową. Panie Żulczyk pieniądze to nie wszystko... 😉
Słychać, że Karolina to fajna dziewczyna. Pozdro!
Dzięki (zostawiam (minimum) pięciowyrazowy komentarz dla algorytmów).
Ta zabawa po nocach mi się śni
Tak sobie właśnie uświadomiłem że jako alkoholik ( trzeźwy) trafiłem do bardzo zacnego grona.
pieknie sie rozkrecila ta rozmowa
Suoer rozmowa, przyjemna rozmowa!, nie rozumiem tych niektirych negatywnych komentarzy sa jakies odphchające i upokarzają wlasciwy obraz wywiadu, ale nie będę z ni.i się szczypać. Zgadzam sie tez, że te wywoady są w orwnym sensie formą autoterapii dla tych osób.
mega przyjemny wywiad
💎
❤
Petra 🙏🏻
Ciężko tu złapać jakiś wątek
"Nienawidzę ludzi, a teraz dochodzę do tego, że ludzie są super" a może nie jest to czarno-białe? Może czasami jesteśmy super, ale każdy z nas ma swoje ciemne strony też...
Ciężko się słucha, bo czasem mam wrażenie, że jeden z prowadzących woli opowiadać o sobie niż dowiedzieć się co gość ma do powiedzenia.
Alez te przemyslenia z końcówki wnikliwe i wazne
"Dawajcie pieniądze"
~Jakub Żulczyk
To jest motor napędowy jego działań.
Troche za duży strumień świadomości tu płynie żebym cokolwiek zrozumiał.
dokładnie te same odczucia miałem po pierwszych trzydziestu minutach. zmęczyłem się jak cholera
dajcie szansę, później jest już dobrze
e tam, bez przesady
To chyba nie jesteś zbyt lotny 😉
@@dominikbuczkowski być może. to źle?
❤❤❤❤❤❤❤Petarda aa
A ja z takim pytaniem : gdzie można wysłuchać całego utworu otwierającego podcast?
Podbijam. Shazam niestety nic nie wypluwa.
7h w tygodniu to dużo i intensywna terapia? W takim razie na Łokietka jest ultra intensywna terapia, bo 8hx5 przez 2msc
Koncerty nawet poza granicami kraju z jedną piosenką😅😅. Gdzie my żyjemy 🤔🫣😮💨
Roman Kołakowski tłumaczył piosenki Toma Waitsa i Nicka Cave’a,
Zulczyk zawsze wygląda na znudzonego, robi grozne miny i generalnie zdaje się miec głęboko wyjebane na rozmówcę, a jednocześnie jest zawsze obecny i zadaje ciekawe pytania
Może źle go odbierasz , ma taki wyraz twarzy tylko :)
Nie jestem w stanie słuchać tej rozmowy. Po 20 minutach jestem zmęczony.
Dobre
Ilość powtórzeń tego samego wyrazu jeden po drugim w jednej wypowiedzi bije tu wszelkie rekordy. Ciężko się tego słucha niestety...
to jest jedyna rozmowa, której nie przesłuchałem do końca. słuchając do 1/4 wyglądałem jak żulczyk
hej, kiedy wywiad z bałaganem?
w preorderze nowej plyty
W Sokółce są bociany więc chyba nie jest tak źle
Zulczyk jest nie do zniesienia, psuje cały wywiad swoim zachowaniem
ciekawa historia ale niestety nie da się słuchać języka, którego używa Karolina. Sztucznego, strasznie "dookoła", gdzie nie bardzo wiadomo o co jej chodzi.
Ponieważ ona mówi to co czuje i czuła i jest w tym bardzo autentyczna,ja niestety też mam podobny problem i nazywam to słowną sraczką.Chcesz naraz powiedzieć wiele wątków jednego tematu,ponieważ łączą się one bardziej bezpośrednio dla opowiadającego a dla słuchacza pośrednio czyli nie istotne ale spójne z tematem.
Osobiście doskonale rozumiem Karolcie..fajna dziewczyna powiedzieć o niej to na pewno za mało.pozdrawiam.
Ale pogubiona, chaotyczna, zagmatwana osoba. Przećpana? Bardzo ciężko się tego słucha, Pani operuje ciągle metaforami, nie mówi konkretnie, zaczyna i nie kończy, ciągłe dygresje.. dodatkowo opowiada widzom zakładając że znamy jej życie, o jakimś pożarze itp, zamiast najpierw wyjasnić od ogołu do szczegółu. Może stres, a może po prostu dezintegracja osobowości i brak stałości obiektu i regulacji emocji.
czy ktoś będzie tak uprzejmy i napisze od czego była uzależniona?
Od wszystkiego
Powodzneia dla tej pani,naprawdę z calym szacunkiema ale nie nadaje sie do wypowiedzi publicznych.Chaos, zmątanie wypowiedzi,infantylność i cały tok myslenia są blizsze filozoficznym rozkminom po pól litra niz przekazania czegokolwiek publiczności.Jesli to ma być autoterapia ok ale wywiad jako wywiad mega słaby.
Nadal nie rozumiem fenomenu tej dziewczyny, która jest znana, bo zaśpiewała 15 lat temu nieswoją piosenkę w nieswojej aranżacji. Z wywiadu się nie dowiedziałem na czym w zasadzie polegały jej problemy z używkami na tyle duże, że w wieku 26 lat poszła na terapię z której dekadę później nie wyszła. A Żulczyk to taki typowy ziomek co jak mu o czymś opowiadasz to w połowie ci przerywa i opowiada swoją historię która mu się przypomniała w związku z jednym słowem, które wyłapał z twojego wywodu.
Jest bardzo sympatyczna,prawdziwa no i naturalnie ładna i utalentowana.coś..przeoczyłem?
Nie ma równości i nie da rady jej wprowadzić. Kobiety mogę okazywać uczucia ale nie mają prawa brać substancji wyskokowej. Mężczyźni nie mają prawa okazywać emocji ale jak wypije to „nie pierwszy i ostani. Ważne że nie bije”.
Siema , jestem tu pierwszy raz.
Dlaczego filmy są czarno białe? Czy zawsze takie będą?
stepy akermańskie
Wydawała mi się ciężką rozmówczynią dla prowadzących. Trzeba było ją prowadzić i wszystko wyciągać. Sama się gubiła, kluczyła, nie dopowiadała, cofała w połowie. Czasem nie wiedziałam, co stara się przekazać. Prowadzący też dopytywali.
Dokładnie
No i od tego są oni żeby prowadzić takie rozmowy, oni zarabiają na podcaście więc muszą wiedzieć jak z osoby która nie ma doświadczenia w formułowaniu swoich myśli na słowa wydobyć fajne treści, moim zdaniem dobrze poprowadzona rozmowa jak zawsze u panów i potok myśli Karoliny uroczy, ale da się go zrozumieć
Masz rację. Mi po prostu po raz pierwszy (!) ciężko słuchało się tego podcastu. Powinnam była wziąć też pod uwagę, że gościni po raz pierwszy opowiadała o swoim uzależnieniu. Może po części stąd natłok przemyśleń i brak struktury.
Jezu przysiegam że robię to pierwszy raz: pierwszy! ;))
Wypowiedzi tej kobiety są tak chaotyczne, że nic z tego nie można zrozumieć. Sprawia wrażenie niewiarygodnej, tak jakby snuła opowieść, którą na żywca wymyśla. Może 'odium' uzależnienia w niektórych środowiskach nobilituje i coraz więcej osób chciałoby się tym popisać...???
Nie wiem czy obejrzałeś do końca. Do połowy ciężko mi się tego słuchało, ale myślę, że P. Karolina się po prostu zestresowała. Później bardzo inspirujące i ciekawe, nowe rzeczy momentami
Dwa razy obejrzałem podcast tych autorów. Pierwszy i ostatni. Pani Karolina ma bardzo zaburzony sposób przekazywania myśli, niewiele z tego rozumiem.
Dwie gwiazdy w szortach i ginekologicznych pozycjach, co każda publikacja. Wy rozmawiacie dla ludzi, czy dla siebie?
Gogle se włoz na kinol i udawaj ze to podcast - od razu ci przejdzie...
Nie musi zarabiać na piosence, zarobiła na koncertach.
Porozmawiajcie lepiej o problemie, w którym patologia staje się viralem
Panowie nie wiedza o czym mówić. I ględzą bez przygotowania, improwizują.
Karolina tez ma słowotok bez treści.
Ale słucham dalej.
Hera koka hasz- ten sukces przyszedł za wcześnie.
Janis J. też odniosła sukces zbyt szybko, a co nagle to po diable.
Dziewczyna ma dobra dykcję ale czuć że jest zagubiona do teraz.
Prochy zrobiły jej szkody znaczne.
Gadzie?
Ciężko się słucha tej miłej Pani, noeptrzebna gestykulacja i spowalnianie wypowiedzi. Cięgłe iiiiii aaaa yyyy i te przerwy.
Tu nie można się co dziwić,pani troszkę narkotyków przyjęła.
Mam to samo. Cieszyłam się na ten wywiad, a teraz nie jestem w stanie jej słuchać...
zgadzam sie z przedmowca. ciezko sie slucha i zaczalem przewijac... ubolewam, ze to pisze, bo jestem wielkim fanem podcastu od lat, tematyka jest mi bliska i goscie zawsze byli super. mimo wszystko dziekuje za kolejnego goscia i za swietna robote
nieco później rozmowa nabiera tempa i słucha się jej bardzo dobrze. myślę, że tam się dużo mieli w głowie tej dziewczyny, a stara się mówić swoim językiem, nie jakąś kalką terapeutyczną czy nowomową z pop-psychologii, szuka obrazów, które trafnie oddadzą myśli. dlatego pewnie nie jest to gładkie, ale pojawiają się ciekawe tropy, za którymi warto podążyć.
@@anetamitrowska1585 w punkt.
Pojawił wątek patriarchatu, co za bzdura, jaki patriarchat?! O czym wy mówicie? Przecież większość młodych polaków jest wychowana w matriarchacie, ojcowie pracowali a wychowaniem zajmowała się matka, babcia, ciocia, i to jest właśnie problem, że większość mężczyzn wychowana w takich warunkach jest słaba psychicznie, są wystraszeni, brak im pewności siebie, nawet boją się wyrazić swoje emocje, szczególnie właśnie kiedy cierpią itp itd!! Wiem coś o tym! Idąc dalej "Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy", niespełnione leniwe feministki, i jak widać nawet faceci szukają winnego, więc wymyślili sobie mityczny brak równości, że to jest winowajca, tymczasem nie wiem jak Wy ale moje doświadczenie z kobietami jest inne, wśród moich przyjaciół, kolegów, koleżanek, znajomych już od dawna panuje równość, są kobiety które osiągnęły sukces, są też mężczyźnie którzy zrobili karierę, ale są też kobiety którym się nie powiodło i analogicznie są też w takiej sytuacji mężczyźni, sukcesu nie ma się na zawołanie. Odnośnie uzależnienia, to moje zdanie jest takie, że lubimy używki, to jest wpisane w naszą obecną, materialistyczno - korporacyjną naturę. Pozdrawiam.