BOOK HAUL 📚 Mnóstwo nowych książek!
Вставка
- Опубліковано 15 лис 2022
- Aloha! Dziś zapraszam na pierwszy z dwóch book hauli, które zaplanowałam :) Jestem trochę chora, ale przynajmniej nie krzyczę hehe Mam nadzieję, że film się Wam spodoba :)))) Ps. przez pomyłkę pokazuję wydanie "Niechcianego następcy", które pokazywałam w marcu hehe Pomyliłam wydania :D No nic :) Pokażę tę książkę raz jeszcze w kolejnym book haulu hehe
► Link do Litjoya: litjoycrate.com/
► LINK, GDZIE MOŻECIE KUPIĆ KSIĄŻKI, O KTÓRYCH MÓWIĘ: webep1.com/go/572f40e9d2
* To link afiliacyjny. Jeśli kupicie coś klikając w ten link otrzymam 5% prowizji. Dla Was cena książek pozostanie bez zmian. Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie korzystać z tego linku. Uzyskane w ten sposób pieniądze będę inwestować w rozwój kanału, turnieje, może jakieś ciekawe rozdania itd.
******
KONTAKT DO MNIE:
🔍E-mail: kontakt@bookreviews.pl
🔍Instagram: / bookreviewsbyanita
🔍TikTok: / bookreviewsbyanita
🔍Facebook: / bookreviewsbyanita
🔍Goodreads: / book-reviews-by-anita
🔍Grupa Okładkowe Sroki: bit.ly/2q42hQo
► Subskrybuj mój kanał, żeby niczego nie przegapić: bit.ly/1l0SnVs
***
Muzyka: Epidemicsound.com | David Hyde - Music from Soundcloud
/ davidhydemusic
________
#bookreviewsbyanita #bookhaul - Розваги
Zgadzam się z Tobą Anitko, jeżeli chodzi o tą sprawę z tolerncja. Ostatnio wyraziłam swoją opinię o jakieś książce i serialu z reprezentacją LGBT+ czułam na sobie spojrzenia typu "ale homofob" a to tylko dlatego powiedziałam, że postacie są okropne i jeżeli by je poznała to nie chciała bym ich poznać. Przecież to nie chodziło o to, że postacie były homoseksualne tylko zwyczajnie osobowość ich... oni jej nie mieli. Boli mnie to, że teraz hejt na książkę z reprezentacja osób LGBT+ oznacza bycie homofobem, chociaż nikomu nie chodzi o orientację bohaterów, a fabule jaka może nie wciągnąć
Tak! Dokładnie! Ostatnio gdzieś widziałam, chyba na tiktoku, że jakaś dziewczyna przeczytała jakiś romans z reprezentacją LGBT+ i teraz nigdy już nie będzie sięgać po zwykłe romanse z heteroseksualnymi bohaterami, bo te z reprezentacją są lepsze. Moje pytanie brzmi: od kiedy oceniamy książki na podstawie samej orientacji seksualnej bohaterów? Co z samymi bohaterami? Co z fabułą? Co chociażby ze stylem pisania autora? Nie możemy sprowadzać oceny książki do tego, czy ktoś jest hetero czy nie. Masakra :/
@@bookreviewsbyanita O matko! Jakby chwytam się za głowę. Chodź i tak moim ulubionym jest tworzenie np. Postaci chłopaka, jaki jest kompletnie bez osobowości, nie ma w sobie nic, ale jest gejem i automatycznie staje się niezwykle ciekawy, choć nie ma żadnej osobowości.
@@natalia.9162 tak, też to zauważyłam :/
Nareszcie ktoś, kto myśli podobnie do mnie! Uważam, że mniejszości są ważne, ale trzeba też uważac, żeby nie zrobić z tego mody. A to co modne, szybko się przejada. Jak dla mnie powinno być więcej reprezentacji np. osób niepełnosprawnych, zarówno fizycznie jak i emocjonalnie (dlatego tak mi się podobają historie osób głuchoniemych czy autystycznych).
Zgadzam się z tobą, na siłę wciskanie mniejszości etnicznych, lub z inną orientacją wszędzie nie dbając o osobowość tych bohaterów, bo muszą być i koniec i każdy musi się zachwycać tym że są jest mega słabe. To że jedyną cechą tych bohaterów jest ich orientacja, i/lub kolor skóry jest moim zdaniem krzywdzące dla osób z tych reprezentacji. Ja w moim odczuciu nie jestem osobą tolerancyjną w tych względach bo po 1 tu nie ma czego tolerować (to tak jak by komus miało przeszkadzać, że mi stopa urosła do rozmiaru 42, tak jest i to wszystko w temacie) a po 2 ja naprawdę ma w d***e co kto z kim i jak. Nic na siłę
Co do Arielki i czasów w których żyjemy uważam, że masz rację. Nie podoba mi się to, w którą stronę podąża świat i obawiam się, że ze skrajności podążamy w skrajność. Niedługo już w ogóle nic nie będzie można powiedzieć.
A co do wszystkich książek to przesłuchałam tylko "Cuda wianki" i po prostu kocham Barbarę i Jadwigę❤❤❤
Barbara i Jadwiga rządzą 😂 Nie mogę doczekać się kolejnego tomu :))))
@@bookreviewsbyanita ja również nie mogę się doczekać😁😁
Najlepiej nie dawać kasy Disney'owi, to jest jedyny argument, który dociera do wielkiej korporacji.
Edit: to my tworzymy czas, w których żyjemy a nie czas tworzy nas, więc nic straconego 🙂
Humor w the love hypothesis jest dramatyzny i w wielu momentach bardzo krzywdzący i dobrze że nareszcie ktoś o tym powiedział!
Ale poza tym super odcinek
No, będzie film o Hipotezie klumpa :/ Wszystko wypunktuję. Ta książka to jakiś koszmar :/ Dziękuję :)
Sprzedaję mój patent na dbanie o okładki ze złoceniami podczas czytania: zdejmuję obwolutę i zakładam zabezpieczającą okładkę (taką przezroczystą, których używało się w szkole na zeszyty czy podręczniki). Złocenia nienaruszone, obwoluta nietknięta :) Świetny haul! Nie mogę się doczekać polskiego wydania "Utopia Avenue", pod koniec roku ma się u nas pojawić :))
Oooo serio? Ale fajnie! Jestem ciekawa polskiego wydania :) I dzięki za ten patent :)
Specjalnie do czytania książek z obwolutami kupiłam takie okładki. Zdejmuje obwolute nakładam okładkę i jest książka bezpieczna.
Zgadzam się z tym, że umieszczanie mniejszości w filmach, książkach itd. jest bardzo ważne. Na studiach omawialiśmy nawet, że to może znacznie wpłynąć na wzrost tolerancji. Ludzie po prostu się oswajają z tym wszystkim i widzą że to nie jest żaden "obcy", tylko normalny człowiek. No i to też ważne dla osób z tych mniejszości, że wreszcie mogą się poczuć dostrzeżone i mają historię, z którą mogą się utożsamić mniej lub bardziej. Jednak moim zdaniem raczej działa to lepiej, gdy bohaterowie są albo tworzeni po raz pierwszy albo gdy już zostali opisani, ale właśnie ich wygląd nie ma znaczenia dla fabuły albo nawet pewna modyfikacja jest obecna w fandomie (np że jakiś bohater mógłby być qeerowy). No bo wtedy bohater już od podstaw taki jest. A takie wprowadzanie zmian "na pokaz" jest sztuczne. Czasem to nie ma znaczenia, ale czasem też taka zmiana dużo burzy i zmienia postać. No bo co jeśli Ania z Zielonego Wzgórza nie byłaby ruda. Albo (uwaga niszowy przykład) Keefe z Zaginionych Miast nie miał tej swojej blond czupryny. To są już elementy istotne dla rozwoju postaci i nie można ich tak po prostu wywalić. No i tak poza tym, to nie wiem czy byłabym zachwycona, gdyby ktoś wziął jakąś starą postać, przemielił ją na reprezentację mojej mniejszości i potem mi jeszcze wmawiał, że mam się cieszyć, bo "patrz, w alternatywnej historii ta bohaterka nie jest już hetero". Dużo bardziej wolałabym dostać postać, która by była od startu tylko "z naszej paczki" a nie kogoś, kto bazowo nie należał w ogóle do takiej grupy. Lepsze są nowe postacie, a nie takie odgrzewane kotlety na pokaz. Nie poprawiajmy przeszłości, tylko zajmijmy się naprawianiem teraźniejszości.
Lubię Cię w takim spokojnym wydaniu
dziękuję hehe ;)
Thorze, jaka spokojna Aneta, aż dziwnie się oglądało! Liczę, że szybko dojdziesz do siebie i znów będziesz zarażać nas swoją pozytywna energią!
Sorki 😂 Już jest lepiej! Kolejny film będzie bardzo energiczny hehe
Tyle superaśnych książek ❤😍🔥
Piękne ❤️
Też jestem Team Jess❤ uwielbiałam ten serial jak byłam młodsza :D muszę sobie odświeżyć i czekam na vloga!
Oh wow park jurajski OMG te wydanie … woooow
7:02 Też mam podobne doświadczenia i jak zobaczyłam ten fragment na Twoim Instagramie, to poczułam ogromny trigger. Trzymaj się!
Przykro mi o tym słyszeć :( Guz mózgu to takie gówno, bo nie potrafię o tym inaczej pisać, że zostawię to może bez komentarza :/ Totalnie zniszczył mnie i moją rodzinę :/ Tak że ten żart wypowiadany przez dorosłą kobietę, doktorantkę na wydziale nauk biologicznych, która zajmuje się przecież chorobami… 🤦🏼♀️🤦🏼♀️
Piękny bookhaul! Potwierdzam - czytajcie Daisy Jones and The Six 🖤🙌🏻
Kocham tę książkę ❤️
Ależ wspaniałe książki
😍
Cudowna
Piękne te książki, aż żal że nie są tak wydawane w Polsce
Anitko koniecznie czytaj książki z "Kochanych kłopotów" wiesz, że też uwielbiam tą parę bo Ci pisałam. I rób vloga 🙂 Uwielbiam Twoje bookhaul bo te zagraniczne wydania są obłędnie. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję ❤️
Dawno temu na blogu Siostry w Bibliotece była taka super grafika ze wszystkimi książkami wspomnianymi w Gilmore Girls i ja od 4 lat bodajże ją sobie uzupełniam (idzie mi opornie ale jednak jakieś wyzwanie jest) 🤣
A i też najbardziej podobał mi się Jess ale chyba też dlatego, że uwielbiałam go w "Heroes" jako Petera Petrelli 🤣🤣🤣
O matko! Taaaak! Pamiętam ten serial! Czy został w ogole dokończony czy tak nagle go urwali? Bo coś mi świta, że tak nagle się skończył :/
4 sezony nakręcili, ale w najbardziej cliffhangerowym momencie stwierdzono i zarządzono koniec produkcji 🤣✌️
Strój w panterkę do prezentacji o kotach to nie "wieśniarstwo" tylko pasja! :D
mówisz? Wszyscy byli ubrani na galowo hehe :D
@@bookreviewsbyanita Nie jestem za tym żeby całkowicie wykluczyć z przestrzeni strój galowy, ale odnoszę wrażenie, że są sytuacje, w których pozory kreowane między innymi przez narzuconą formę stroju stawia się ponad wartości merytoryczne. Ostatnio rozmawiałam z kimś o tym, że studentka przyszła w pogniecionej bluzce na egzamin i to wywołało...oburzenie to za duże słowo, ale pewien dyskomfort u egzaminatora. Być może jestem jakaś nienormalna, bo pomyślałam sobie od razu, że może ta osoba zmaga się np.: z depresją i sukcesem było to, że w ogóle się ubrała i przyszła. Zapytałam więc tylko czy mówiła z sensem na egzaminie. Okazało się, że owszem, bo zaliczyła. Od jakiegoś czasu trochę inaczej patrzę na takie sprawy. Jeżeli ktoś uważa pogniecioną bluzkę za brak szacunku podczas gdy nic innego na to nie wskazuje, to może ta osoba powinna się zastanowić czy to faktycznie jej przeszkadza czy po prostu "się przyjęło", że powinno. Przepraszam za ścianę tekstu :'D
Super ksiażki! A które książki z serii butikowej polecasz do przeczytania w pierwszej kolejności? best of the best? :)
Nie czytałam wszystkich, więc trudno powiedzieć :( Na pewno polecam „Mam na imię Jutro”, „Pieśń o Achillesie” oraz „Kirke” :)
@@bookreviewsbyanita Dziękuję :-)
Matko boska 48 minut samego book haula haha zaszalałaś kochana ;D.
Lovki dla Parku Jurajskiego, cholernie zazdroszcze ci tych wydań
Podpisano: Fan number uno T-Reksia 🥰
Pierwsza wersja trwała 2 godziny 😂😂😂
Ps. TOP Model dziś?:)
@@bookreviewsbyanita😳😳😳😳
@@bookreviewsbyanita P.s Top model oczywiście że dziś 😏
Mitsi dalej urządza battle royale 🤣🤣 + 100 książek ? czekamy na reorganizację biblioteczki, żeby zobaczyć jak to wszystko upchnęłaś na regałach 🤭🤣
Niestety :/ Jakby co odradzam nazywanie zwierzaków imionami z Battle Royale hehe No, chyba nawet więcej. Zapomniałam o zamówieniu ze Świata Książki haha Właśnie Tomka po nie wysyłam, żeby w drodze z pracy odebrał :D On mnie kiedyś zabije heheh
Team Jess 4ever! 😂
Właśnie układam tbr do filmu z Rory i Jessem ;))) I niebawem będę nagrywać ❤️
Anita można znaleźć gdzieś spis książek objęte twoim patronatem ? :)
Nie, nie prowadziłam takiego spisu :(
Również uważam, że teraz to już nie można się odezwać, jeśli masz odmienne zdanie. Jesteś rasistą (skoro my możemy być BIALI, to oni mogą być CZARNI, co nie?), homofobem (nie lubię przesady - ani u homo ani u hetero. Na przykładzie mojej córki i jej rówieśników widzę, jak wiele rzeczy miesza im w głowie. W wieku 10lat co tydzień ogłaszali, że zmieniają orientację. Teraz w wieku 12lat moja córka ma już inne zdanie na ten temat, rozumie więcej, ale też dużo o tym rozmawiałyśmy), no i ostatnia rzecz - osobiście wolę być panią chirurg (a nie chirurżką) czy panią detektyw (detektywka? o nie) - ale weź to powiedz głośno.... Łooo matko! Armagedon! Jak ktoś chce, to niech sobie będzie np. generałką, majorką, elektryczką czy naukowczynią - luz, wisi mi to, ale ja jednak zostanę przy swoim.
Ale to kanał o książkach, więc... 😉 Wczoraj odwiedziłam antykwariat w Gdańsku i wyszłam z niego z książką pani Picoult 'Between the lines' (po ang. książka) - może nie moje klimaty, ale po 20 latach chciałabym wrócić do czytania po angielsku, więc wzięłam coś prostego (może coś polecisz?), a w Empiku kupiłam 'Miasto w chmurach' i 'Wiedźmy z Kijowa' (promocja na wiedźmy była). Nie wiem tylko, kiedy to wszystko przeczytam, bo mam 20 książek rozpoczętych i ....tak ooo .... 😉
A tak, zapomniałam o feminatywach :/ Ostatnio w książkach kilka razy widziałam słowo „weterynarka”. Moje dwie koleżanki są weterynarzami i gdy im o tym powiedziałam… Uznały, że to uwłaczające. Są lekarzami weterynarii, weterynarzami a nie jakimiś weterynarkami. Ja też jestem z wykształcenia archeologiem a nie archeolożką. Kiedyś chyba nawet miałam z kimś dyskusję o gościniach, bo też nie jestem fanką tego słowa hehe
A jeśli chodzi o książki, pamiętam, że kiedyś lubiłam książki Picoult. Tej chyba nie czytałam. Jestem ciekawa Twoich wrażeń! I też mam tyle książek do przeczytania, że zostawię to może bez komentarza hehe Powodzenia!:)
@@bookreviewsbyanita I chociaż nie mam problemu z tym, że miałabym być sama przeciwko światu, to jednak cieszę się, że jest więcej osób, które myślą podobnie, jak ja. Btw moja córka wczoraj do mnie powiedziała 'Mamo, ja w tym będę żyć! Nie podoba mi się. Wolę Twoją starożytność.' 🤣 Miłego dnia 😊
@@bookreviewsbyanita o dżizas „weterynarka” 🤯 6 lat ciężkich studiów żeby mnie ktoś tytułował „weterynarką”, to już chyba wole „ej ty”… jestem lekarzem/lekarką weterynarii…
Mam takie zdanie jak i wy dziewczyny! To tak jak ekranizacja Bridgertonow i czarna krolowa angielska, No bez jaj!;) i te skrajne reakcje ze niby od razu rasizm itp to mam przykład z życia (mieszkamy w Paryżu i wierzcie mi jest tu bardzo kolorowo): mówię córce (12 lat)w prywatnej rozmowie ze jej koleżance jest nieładnie w brązowy kolorze dresu, ładniej chyba by jej było w czerwieni lub bieli bo to fajnie współgra moim zdaniem, przy jej kolorze skory (jest z Kongo) to córka „mamo to rasizm, nie mów tak” a ja to „jest tylko moje zdanie, co do kolorystyki i np ty masz niebieskie oczy i ci ładnie w granatowym ale nie ładnie w bezowym bo jesteś blada jak trup”to ja już nie mogę swojego zdania wyrazić w ogóle bo jestem stara bezczelna rasistka! No dżizas… i mówię do córki „ i tak ciagle cedzisz słowa zeby to nie był rasizm?glowa cie nie boli?” „Boli” „A jak tobie mówią ze jesteś biała Polka to co? To rasizm? Przecież to prawda” „no tak, ale to co innego.Ty mówisz o ich kolorze skory” i pozamiatane;) cokolwiek powiem to będzie rasizm , najlepiej milczeć ;)
@@katarzynazaleska1353 Z dzieciakami to w ogóle jest przeprawa 😉 Też mam 12latkę, ale widzę, że już nie jest tak bezkrytyczna w stosunku do tego, co się dzieje. Uczę ją szanować ludzi i tych o innej orientacji i tych o innym kolorze skóry, ale uczulam ją na bezmyślne podążanie za innymi, jak jakaś owca. Ona niestety jest bardzo podatna na manipulacje - całkiem odwrotnie niż ja, więc muszę jeszcze trochę popracować nad jej samooceną 😊
Odrazu przepraszam że nie na temat. Jakiej pomadki używasz bo jest niesamowicie przepiękna, Szukam od wieków tego koloru. Ps. UUUUUUUUWIELBIAM TWÓJ KANAŁ
Nie masz za co przepraszać hehe NAM Iconic Matte Lipstick kolor Diva Red :))) Dziękuję ❤️
ρгό𝔪σŞｍ
Będziesz na targach książki we wro ?
Będę :) Ale jeszcze nie wiem w jaki dzień :/
Mój siostrzeniec jak był mały ratował wszystkich Parkiem Jurajskim, każdy musiał go z nim obejrzeć i to nie raz.
też kiedyś męczyłam wszystkich Parkiem Jurajskim hehe
Masz rację teraz tolerancja działa tak że albo się że mną zgadzasz albo jesteś beeee
niestety :/
Czytałem Frankensteina i mi się nie podobał, strasznie mnie irytował główny bohater, jak się użalał nad sobą, a szczególnie w tedy jak jedna kobieta została skazana na śmierć za coś czego nie zrobiła. Mnie osobiście wszystkie Vesperki interesują 😁 a Park Jurajski w twardej oprawie, można kupić tylko na sklepie Vespera i to nie za bardzo mi się podoba xd
No niestety tolerancja dla niektórych działa tylko w jedna stronę
Niestety :/
ja też nie lubie tych czasów, masz rację, zadużo etykiet !!!!!!! to jest dla mnie pomału łamanie zasady wolności słowa :(
No, serio. Już nic nie można powiedzieć, bo ciągle coś :/
Oj tak - ataki, moja "ulubiona" cancel culture, wyzywanie osób od rasistów, transfobów, homofobów itd. czy zarzucanie im szerzenia mowy nienawiści tylko dlatego, że mają własne krytyczne zdanie, które nie pokrywa się z opinią publiczną - to coś, co jest na porządku dziennym i niesamowicie mnie to drażni. Dlaczego ludzie nie pozwalają sobie mieć własnego zdania? Cóż za toksyczne podejście. A co do samego filmu - obejrzałam go z wielką przyjemnością! Uwielbiam bookhaule i nie mogłam się powstrzymać - po obejrzeniu Twojego, sama zamówiłam sobie kilka książek. Przepiękne masz te wydania, nie mogę się na nie napatrzeć. Oby okazały się wspaniałymi lekturami i zdobiły Twoją biblioteczkę 😂💜
Co zamówiłaś? hehe Odnośnie cancel culture - w punkt!
@@bookreviewsbyanita "Nędzników" w takich czterotomowych antykwariatowych wydaniach - cudo! Do tego "Magiczne lata" i "Na południe od Brazos", choć nie czytam westernów - kiedyś musi być ten pierwszy raz :)
Pierwszy
Paradoks tolerancji właśnie na tym polega - osoba tolerancyjna nie może tolerować nietolerancji.
A co do syrenki. Uważam, że to super, że syrenka ma inny kolor skóry i wygląda inaczej. To nie jest animacja Disneya przeniesiona na film z aktorami 1 do 1. Nawet lepiej, bo ciężko byłoby znaleźć prawdziwego mówiącego kraba i rybę. Mulan ma zmienioną fabułę i nie ma gadającego smoka i piosenek i wszyscy to przeżyliśmy (to tak w kwestii przyzwyczajenia do dzieła animowanego).
Akurat zmiany w filmowej Mulan nie przeszkadzały mi, ponieważ też nie byłam jakoś mocno związana z tymi piosenkami i Mushu, ale rozumiem osoby, którym mogło się to nie podobać, ponieważ liczyli na to, że ta animacja zostanie przeniesiona na ekrany kin 1:1. I rozmawiałam nawet kiedyś z jedną dziewczyną, która powiedziała, że właśnie dlatego nigdy nie zobaczy filmowej Mulan, ponieważ za bardzo przyzwyczaiła się do animacji. Ta sama dziewczyna nazwała mnie rasistką, ponieważ nie podoba mi się wybór aktorki do roli Arielki. Nie pomogły tłumaczenia, że to kwestia przyzwyczajenia, że Arielka ma określony wizerunek, że jestem jak najbardziej za filmami/animacjami z czarnymi syrenkami, ale wolałabym, żeby Arielka wyglądała jak w animacji. Nawet w tym filmie podałam przykład konkretnej książki, która mogłaby zostać zekranizowana. W jej oczach jestem rasistką. I teraz tak, gdzie z mojej strony jest nietolerancja? To, że nie podoba mi się aktorka dobrana do tej roli, bo chciałabym, żeby wyglądała tak jak bajkowa Arielka? Naprawdę? Ludzie naprawdę się zagolopowali w dzisiejszych czasach i już chyba nawet nie wiedzą na czym polega rasizm. Nawet gdyby Arielkę miała zagrać brunetka albo blondynka, też nie byłaby moją Arielką i tez bym o tym głośno mówiła, ale nikt wtedy nie nazwałby mnie rasistką. I właśnie to mam na myśli, jeśli chodzi o brak tolerancji ze strony rzekomo tolerancyjnych osób, z którymi się spotkałam. Oczywiście nie generalizuję. Mówię o tym, z czym sama się spotkałam.
Odnośnie gadającego kraba czy ryby - jak w wielu innych produkcjach można by to ograć CGI, jak to zrobiono w przypadku Króla Lwa. Przecież tańczące, mówiące i śpiewające lwy czy surykatki też nie istnieją :)