Żyłem tak jak Ty, brałem życie garściami lecz przez ostatnie dwa lata gdzieś się zagubiłem i nagle trafiłem na Twój kanał, szybko nadrobiłem wszystkie odcinki, dałaś mi motywację, otworzyłaś mi oczy, koniec użalania! Działam i czerpie wszystko co mi życie daje... Jesteś wielka, dziękuję Ci z całego serca. W przyszłym tygodniu zaczynam remont pierwszego własnego, starego domu na wsi 😇
Mam działkę podobną do Twojej. Moim sposobem na kleszcze jest wrotycz,kocimietka (koty się tarzaja w niej), mięta. Posadzilam te rośliny w różnych miejscach i nie mam problemu. Uważaj na pieski. Też miałam bigielka Bono i właśnie przez ukąszenia chorego kleszcza nie ma już go z nami. Zanim odszedł leczyliśmy go 2 lata. Niestety odszedł. Pozdrawiam Ciebie i Twoje pieski.
Kasiu wszelkie takie chemiczne opryski trzeba robić po zachodzie słońca lub przed wschodem ze względu na pszczoły. Zapylacze umierają gdy mają kontakt z wilgotnym preparatem. Po wyschnięciu nie jest on już tak szkodliwy na owady.
Wiem drogo ale kupiłem permetrynę kafar 600 , cena to jedyna wada. Ale impregnujesz tym ubrania i działa nawet po 15 praniu , i wiele tygodni. Jest to środek z ekstraktu chryzantemy. Nie działa na skórze bo człowiek to neutralizuje i tylko szkoda kasy. Ale na ubraniach i otoczeniu , spoko. A podczas oprysku i do 2 godziny po oprysku nie wypuszczaj kota , pies jest mało wrażliwy. Kom dla zasięgu. Lubię mniej gadających głów , więcej filmowania przestrzeni ogródka czy okolicy podczas gadania :) .
Psy kleszcze głównie mają na głowie... , w innych częściach rzadko bo tam są w stanie same pozbyć się intruza. Wbicie się kleszcza w ciało swędzi, nie ma mowy żeby człowiek chodził i nie poczuł go...
Na te opryski to szkoda kasy i czasu. Trzeba byłoby raz na tydzień przynajmiej pryskać. Bo co to daje jak za tydz ten oprysk już nic nie daje a kleszcz może się pojawić bo ma nogi i się przemieszcza.
Ten Target na kleszcze bazuje chyba na oleju rydzowym, czyli w pełni naturalnym, który zapycha przetchlinki wszelkich owadów. Na komary też powinno działać. U nas komarów plaga, kleszczy też. Psy są na tabletkach antykleszczowych, na nas na razie nie wlazły. A na komary testujemy olejki na razie, zobaczymy co z tego wyjdzie, bo póki co to od 18tej do 22 jesteśmy wuięzieni w domu :(
Super kanał! Dzięki :) Dwadzieścia lat biegałam po ogrodzie, lesie i polu często bez butów i ,,łpałam" kleszcze... i nic. Niestety w tym roku i nawet nie wiem kiedy zachorowałam na boreliozę.
Witaj Kasiu🤗. A no wlasnie Kasiu-przyjmij bardzo spoznione zyczenia urodzinowe-duzo zdrowka,wytrwalosci i pomyslnosci w tym,co robisz🌻🌻🌻🌻🌷🌷🌷🌷😊😊😊😊. Nie zmieniaj sie🤗
Żyłem tak jak Ty, brałem życie garściami lecz przez ostatnie dwa lata gdzieś się zagubiłem i nagle trafiłem na Twój kanał, szybko nadrobiłem wszystkie odcinki, dałaś mi motywację, otworzyłaś mi oczy, koniec użalania! Działam i czerpie wszystko co mi życie daje... Jesteś wielka, dziękuję Ci z całego serca. W przyszłym tygodniu zaczynam remont pierwszego własnego, starego domu na wsi 😇
Ta Kaśka ,do konia, ma bardzo fajne podejście do życia. Gdyby większość ludzi tak miała, świat byłby lepszy..
Mam działkę podobną do Twojej. Moim sposobem na kleszcze jest wrotycz,kocimietka (koty się tarzaja w niej), mięta. Posadzilam te rośliny w różnych miejscach i nie mam problemu. Uważaj na pieski. Też miałam bigielka Bono i właśnie przez ukąszenia chorego kleszcza nie ma już go z nami. Zanim odszedł leczyliśmy go 2 lata. Niestety odszedł. Pozdrawiam Ciebie i Twoje pieski.
Kasiu wszelkie takie chemiczne opryski trzeba robić po zachodzie słońca lub przed wschodem ze względu na pszczoły. Zapylacze umierają gdy mają kontakt z wilgotnym preparatem. Po wyschnięciu nie jest on już tak szkodliwy na owady.
Pozdrawiam 👋
Wiem drogo ale kupiłem permetrynę kafar 600 , cena to jedyna wada. Ale impregnujesz tym ubrania i działa nawet po 15 praniu , i wiele tygodni. Jest to środek z ekstraktu chryzantemy. Nie działa na skórze bo człowiek to neutralizuje i tylko szkoda kasy. Ale na ubraniach i otoczeniu , spoko. A podczas oprysku i do 2 godziny po oprysku nie wypuszczaj kota , pies jest mało wrażliwy. Kom dla zasięgu. Lubię mniej gadających głów , więcej filmowania przestrzeni ogródka czy okolicy podczas gadania :) .
Psy kleszcze głównie mają na głowie... , w innych częściach rzadko bo tam są w stanie same pozbyć się intruza. Wbicie się kleszcza w ciało swędzi, nie ma mowy żeby człowiek chodził i nie poczuł go...
Na te opryski to szkoda kasy i czasu. Trzeba byłoby raz na tydzień przynajmiej pryskać. Bo co to daje jak za tydz ten oprysk już nic nie daje a kleszcz może się pojawić bo ma nogi i się przemieszcza.
Ten Target na kleszcze bazuje chyba na oleju rydzowym, czyli w pełni naturalnym, który zapycha przetchlinki wszelkich owadów. Na komary też powinno działać. U nas komarów plaga, kleszczy też. Psy są na tabletkach antykleszczowych, na nas na razie nie wlazły. A na komary testujemy olejki na razie, zobaczymy co z tego wyjdzie, bo póki co to od 18tej do 22 jesteśmy wuięzieni w domu :(
Kleszcze mogą Cię nie lubieć,zato my ćię lubimy.
Super kanał! Dzięki :) Dwadzieścia lat biegałam po ogrodzie, lesie i polu często bez butów i ,,łpałam" kleszcze... i nic. Niestety w tym roku i nawet nie wiem kiedy zachorowałam na boreliozę.
super, nie wiedzialam o takich opryskach ani o grzybniach, pomoglas, dzieki! 🥰
4:14
Witam Kasiu.
Hihi, bardzo fajny odcinek, muza super oraz widoki. Nie daj się kleszczom Kasiu. Pozdrawiam serdecznie 😊❤
Witaj Kasiu🤗. A no wlasnie Kasiu-przyjmij bardzo spoznione zyczenia urodzinowe-duzo zdrowka,wytrwalosci i pomyslnosci w tym,co robisz🌻🌻🌻🌻🌷🌷🌷🌷😊😊😊😊. Nie zmieniaj sie🤗
Akcja strzepywania kleszczy z Teodora - bezcenne 😄. A sam Teodor - jak pączek w maśle
Dziekuje za Twoja pozytywna energie,ogladanie tego skrawka Twojego zycia to ogromna przyjemnosc😁
Dzień dobry p. Kasiu miło Pania widzieć i słyszeć dobrej niedzieli życzę pozdrawiam.
Witam Kasiu pogoda dopisuje,humorek dopisuje,pieski wesołe to teraz głowa do góry i do przodu.Pozdrawiam👍🤗😄😘🐕🐕