Skrajny dziękuję, że załatwiłeś reakcję tego albumu. Dla mnie jest lepszy niż Wilk Chodnikowy. Wiadomo na tamten czas Wilk to było coś wspaniałego, ale może jestem na innym etapie życia i po prostu Blady Król bardziej do mnie trafia. Niby Bisz śpiewał w Labiryncie, że każda płyta, która wyszła to już epitafium, ale mimo wszystko ta jest najbardziej zbliżona do Wilka Chodnikowego. Ciekaw jestem tej nowej.
Ja ostatnio najczęściej wracam do tego albumu. Wcześniejsze bardzo skatowałem, ten concept album katuję teraz. Polecam w połączeniu z książką, którą jest inspirowany.
Jeszcze odnosząc się do Twoich słów, że jednak bardziej skłonny będziesz wracać do Wilka lub Lairyntu. Myślę że te 3 albumy przesłuchałem łącznie ze 100x :P i muszę powiedzieć, że "Król" ma jedną olbrzymią przewagę - jest bardzo przyjemny w słuchaniu. Beaty i flow Bisza są tak melodyjne, pozbawione rapowej agresji i pazura (ale wcale nie jest to tutaj wadą), że nie słuchając treści (o zgrozo :D) kawałki mogą po prostu lecieć w aucie/na spotkaniu i być bardzo przyjemnym t tłem. Dopóki nie zaczniesz słuchać słów i Cię wgniecie w podłogę. :D
Skrajny dziękuję, że załatwiłeś reakcję tego albumu. Dla mnie jest lepszy niż Wilk Chodnikowy. Wiadomo na tamten czas Wilk to było coś wspaniałego, ale może jestem na innym etapie życia i po prostu Blady Król bardziej do mnie trafia. Niby Bisz śpiewał w Labiryncie, że każda płyta, która wyszła to już epitafium, ale mimo wszystko ta jest najbardziej zbliżona do Wilka Chodnikowego. Ciekaw jestem tej nowej.
Ja ostatnio najczęściej wracam do tego albumu. Wcześniejsze bardzo skatowałem, ten concept album katuję teraz. Polecam w połączeniu z książką, którą jest inspirowany.
Jeszcze odnosząc się do Twoich słów, że jednak bardziej skłonny będziesz wracać do Wilka lub Lairyntu. Myślę że te 3 albumy przesłuchałem łącznie ze 100x :P i muszę powiedzieć, że "Król" ma jedną olbrzymią przewagę - jest bardzo przyjemny w słuchaniu. Beaty i flow Bisza są tak melodyjne, pozbawione rapowej agresji i pazura (ale wcale nie jest to tutaj wadą), że nie słuchając treści (o zgrozo :D) kawałki mogą po prostu lecieć w aucie/na spotkaniu i być bardzo przyjemnym t tłem. Dopóki nie zaczniesz słuchać słów i Cię wgniecie w podłogę. :D
Start odsłuchu - Fuga - 3:58
Zapadam się w pamięć - 11:25
Mały książe - 19:50
Kręgi - 26:50
Joker - 36:05
Tracić - 46:35
Blady król - 55:45
Poświęcić wszystko - 1:03:18
Zbieg - 1:10:03
Jak dziecko - 1:15:48
Start odsłuchu - 3:58
Mega, że są zapisy tych reakcji. Kozak.
też się cieszę, z każdym dniem mamy ich coraz więcej :)
Wiadomo kiedy odsłuch Diabła Stróża? Chciałbym być wtedy live i zarezerwować sobie czas.
jeszcze do końca tygodnia, ale na naszym większym kanale RAPNAU :)
ROTAS
OPERA
TENET
AREPO
SATOR
O co w tym chodzi?
@@lilyung1687 Kwadrat Sator - Rotas :P Bez względu na kierunek czytania zawsze otrzymujemy te same zdania. Taki magiczny kwadrat :D